GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Philip K. Dick - jaką książkę wybrać

25.05.2008
20:10
[1]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Philip K. Dick - jaką książkę wybrać

Lekturę "Człowieka z wysokiego zamku" mam już dawno za sobą. Książka bardzo mi się podobała, czy możecie mi polecić jakieś inne książki tego autora? Gatunek nie ma znaczenia.

25.05.2008
20:13
[2]

@d@m [ ]

Ubik, Oko na niebie, Opowiadania najlepsze, Deus Irae... cokolwiek. Mnie podobaly sie wszystkie jego ksiazki, jakie do tej pory przeczytalem.

25.05.2008
20:14
[3]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

Jesli chodzi o gatunet to duzego wyboru nie ma ;)
w sumei wiekszosc dostepnych w polsce to sci-fi, a jesli chodzi o tytuly to IMHO warto po kolei, zalezy co wpadnie w rece ;) no ale przede wszystkim UBIK i Czy androidy snia o elektrycznych owcach
. :)

a jesli chodzi o tak zwane głównonurtowe powieści Dicka to w polece dostepne są chyba tylko Wyznania Łgarza

25.05.2008
20:14
smile
[4]

Regis [ ]

"Ubik", chociaz tak po prawdzie, to polecam absolutnie wszystko autorstwa Dicka i Zajdla.

25.05.2008
20:15
smile
[5]

Dabljudenton [ Centurion ]

Polecam powieśc Ubik... choc właściwie to wszystko można polecic.

EDIT: Trochę się spóźniłem, ale jak widac wszyscy polecają Ubika :D

25.05.2008
20:23
[6]

provos [ Clandestino ]

Jak lubisz takie klimaty to polecam jeszcze Roberta Sheckleya, ale tylko opowiadania. Książki oraz ostatni zbiór opowiadań pt. "Maszyna Szeherezada" są słabe. Opowiadania rewelacyjne, zwłaszcza ze zbioru "Pielgrzymka na ziemię".

25.05.2008
20:31
smile
[7]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Dzięki wszystkim. Zobaczę tego Ubika, no i jeszcze przyjrzę się dokładnie Robertowi S.

25.05.2008
20:31
smile
[8]

ronn [ moralizator ]

Ubik, Dr. Bloodmoney i w ogole wszystko Dicka i Zajdla jak już ktoś tu wspomniał.

25.05.2008
20:33
[9]

provos [ Clandestino ]

O tak, Zajdel też jest wart uwagi, zwłaszcza "Limes inferior". To wszystko fantastyka w starym, dobrym stylu. Teraz już się tak nie pisze.

26.05.2008
14:31
[10]

ronn [ moralizator ]

"Limes Inferior" faktycznie najlepsze, dalej bym wymienił : "Cylinder Van Troffa", "Paradyzję", "Całą Prawdę o Planecie Ksi"

(szkoda, że druga książka na ten temat o świetnym potencjale nie zdążyła "się napisać" przed śmiercią Zajdla)

26.05.2008
14:48
[11]

cRaven [ Konsul ]

Dicka bym polecił opowiadania. Jak dla mnie one są esencją twórczości Dicka - krótkie, trzymające w napięciu, z naprawdę zaskakującymi rozwiązaniami. Właśnie wiele z nich P.K.D przekuł potem na powieści:)

Z książek bym polecił np krótką i lekką "kosmiczne marionetki":)
SF z jajem to "Klany księżyca Alfy", zwłaszcza kiedy pozna się tajemnice klanów;)
"Marsjański poślizg w czasie" mniej popularna, ale jakoś mi podpasowała
"Słoneczna Loteria" - pierwsza powieść Dicka - warto poznać korzenie:) ogólnie sf sensacja
"Trzy stygmaty Palmera Eldritcha" - jak dla mnie klasyk - tajemnica faceta\, który obiecuje ludziom życie wieczne:)))

Jeśli jesteś już fanem P.D polecam trylogię "boża inwazja", "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha" , "Transmigracja Timothy'ego Archera"

26.05.2008
14:54
[12]

Zygi82 [ Centurion ]

cRaven --> Do trylogii Valis zaliczają się:
1. Valis
2. Boża Inwazja
3. Transmigracja Timothego Archera
4. The Owl in Daylight (niedokończona)

Ja osobiście moge polecić Valisa

26.05.2008
14:58
[13]

smuggler [ Patrycjusz ]

Ubik poand wszystko. Jak lubisz klimaty Matrixa - odjazd.

A jak lubisz historie alternatywna (Niemcy i Japonia wygraly II wojne) - Czlowek z Wysokiego Zamku.

provos [ Level: 7 - Generał ]

Jak lubisz takie klimaty to polecam jeszcze Roberta Sheckleya, ale tylko opowiadania. Książki oraz ostatni zbiór opowiadań pt. "Maszyna Szeherezada" są słabe. Opowiadania rewelacyjne,


###Z calym szacunkiem ale polecac opowiadania Sheckleya (genialne zreszta) jako "zamiennik" Dicka to jakby polecic komus "Rybke zwana Wanda" jako cos w klimatach filmow Kurosawy.

Dick to paranoik i wizjoner.
Sheckley - przesmiewca i gawedziarz.

Trudno o wiekszy kontrast...

26.05.2008
15:02
smile
[14]

ronn [ moralizator ]

smuggler, wstydź się! wypada przeczytać chociaż jedno zdanie poza tematem wątku :P

cytat :

Lekturę "Człowieka z wysokiego zamku" mam już dawno za sobą. Książka bardzo mi się podobała, czy możecie mi polecić jakieś inne książki tego autora?

26.05.2008
15:02
[15]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

smuggler ---> zapomniałeś dodać, że Dick to ćpun jakich mało :D
Nie zmienia to faktu, że genialny ćpun :-)

26.05.2008
15:03
[16]

smuggler [ Patrycjusz ]

"Lekturę "Człowieka z wysokiego zamku" mam już dawno za sobą."

>>>OK, moja wina. :)

Hellmaker - moze byc nawet tranwestyta, w tym momencie nie ma to przelozenia na tekst... A ze cpal. to inna sprawa i to narkotyki wpedzily go w paranoje.

Wiesz, ze on uwazal, ze LEM (Stanislaw) nie istnieje, a LEM to tylko nazwa komorki KGB, ktora stworzono by macic w glowach amerykanskim czytelnikom? Argumetnacja byla taka, ze Lem zna sie na wszystkim, a to niemozliwe, zeby jeden czlowiek ta ksie na wszystkim znal... :) Serio.

26.05.2008
15:04
[17]

cRaven [ Konsul ]

[12]Zygi82 --> musiałem źle ctrl +c i +v pomylić bo wpisałem tam valis:))

26.05.2008
15:05
[18]

graf_0 [ Nożownik ]

W Polsce dostępne są świetne, grubaśne tomy jego opowiadań - bierz wszystkie na jakie trafisz :)

26.05.2008
15:05
[19]

ronn [ moralizator ]

Sporo niezłych autorów to ćpuny, Huxley żeby daleko nie szukać (wrota percepcji)

26.05.2008
15:05
[20]

provos [ Clandestino ]

Smuggler - nie jako zamiennik, raczej opowiadania w starym, dobrym stylu.

26.05.2008
15:06
[21]

Meganelle [ Konsul ]

Mnie Ubik podobał się zdecydowanie mniej niż np. Valis czy Płyńcie łzy moje, rzekł policjant. A jeżeli chodzi o Dicka-ćpuna i paranoika, to Przez ciemne zwierciadło nie ma sobie równych.

26.05.2008
15:06
smile
[22]

Flyby [ Outsider ]

.."Ubik" ..bez niego nie byłoby "Matrixa" ;) ..

26.05.2008
15:19
[23]

smuggler [ Patrycjusz ]

Meganelle - dla mnie Ubik byl objawieniuem, bo po racjonalnym do bolu Lemie, trafic na cos takiego to jak strzelic lufe czystego spirytusy po latach picia czerwonego wina - oczy w slup.

No i sama idea Ubika, starzenie sie swiata wokol bohatera - podobny orgazm intelektualny mialem dopiero przy"Gwiazdy moje przeznaczenie" :)

26.05.2008
15:29
[24]

Meganelle [ Konsul ]

smuggler, prawdopodobnie (ba, na pewno!) wiele zależy od kolejności, w jakiej trafia się na kolejnych autorów/książki. Do Ubika nie wracam, do Płyńcie łzy... już kilka razy.
A Lema odkryłam całkiem niedawno, trauma z dzieciństwa była bardzo ciężka do wyleczenia. Zresztą nie jestem pewna, czy kiedykolwiek zdecyduję się na drugie podejście do Bajek robotów :)

Flyby - ja Matrixa bardziej kojarzę z jedną z opowieści z Dzienników gwiazdowych wspomnianego wyżej Lema. Tej ze sztucznymi bytami w perforowanych bębnach.

26.05.2008
15:41
[25]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Poszperam po necie i zakupie Ubika, a później zobaczę te grubaśne tomy opowiadań, może znajdę u siebie gdzieś w okolicy takie. No i dzięki za przypomnienie o Lemie, kiedyś czytałem fragment jego książki, siedziałem gdzieś do 2 w nocy. :)

smugg ---> Z tego co pamiętam czytałeś dużo Lema, możesz polecić coś od niego?

Jeśli możecie podawajcie też opowiadania, bo widzę, że to one u Dicka są najlepsze.

26.05.2008
20:27
[26]

eros [ elektrybałt ]

Dwie najlepsze ksiazki:
- Ubik
- Trzy stygmaty Palmera Eldritcha

Reszta jest jedynie dobra, nie genialna. No i opowiadania oczywiscie w wydaniu Rebisu :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.