John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
co mają "plastry miodu" do lamp?
musze mieć prace (na około pol strony) na temat zastosowania "plastra miodu" (taka nazwa) przy robieniu zdjęc - plaster naklada się na lampy.
ktos pomoze?
Shaybeck [ Bo tutaj był błąd ... ]
kierują wiązkę światła konkretnie ? zapobiegają rozproszeniu światła - chyyba
John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
tego nie wiem, wiem, ze naklada się to "cos" na lampe i musze o tym napisac...
Deepdelver [ Legend ]
O zastosowaniu miodu w fotografii znam tylko tę anegdotkę, podobno opartą na faktach:
Pewnego dnia strażnik parku narodowego Yellowstone wmieszał się w tłum ludzi, którzy wysiedli z samochodów i przyczep turystycznych, by obserwować niedźwiedzia. Na skraju drogi zauważył kobietę, która smarowała twarz dziecka jakimś nieokreślonym mazidłem.
- Co pani robi? - spytał.
- Smaruję go miodem, rzecz jasna! - odpowiedziała kobieta.
- Po co? - zdumiony strażnik zadał oczywiste pytanie.
- Chcę zrobić zdjęcie, jak niedźwiedź zlizuje miód z twarzy dziecka - odpowiedziała rzeczowo matka.
Shaybeck [ Bo tutaj był błąd ... ]
proszę bardzo
John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
Shaybeck - dzieki wielkie:)
troszke mało, ale zawsze cos
Lookash [ Senator ]
//edit Chodzi o lampy... E tam... To ja spadam ;]
N|NJA [ Senator ]
John-> Z tego co mi się wydaje (przynajmniej po konstrukcji takiego filtra, wywnioskowanej z nazwy), "oczka" w takiej nakładce zawężają kąt padania światła z lampy, pozwalając go lepiej skupić :) Tak to przynajmniej działa w lampach studyjnych, nie wiem, czy istnieją podobne nakładki na lampy błyskowe aparatów.
EDIT- jak widać istnieją. I faktycznie skupiają światło (patrz link Szajbka poniżej) miast je "rozmazywać" po kadrze.
Shaybeck [ Bo tutaj był błąd ... ]
szukaj pod hasłem "honeycomb flash" w google
znalazłem, że niby "zmiękcza" światło