Benedict [ Generaďż˝ ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 680
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas spoglądając nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji, w przerwach opowiadajac o EverQuest. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada najwiekszego skarbu naszego barmana - samonapelniajacego sie kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji.
Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzaja sie takze historie jak z telenoweli, czego przykladem jest Pijus, ktory podejrzewa (z blizej nie skonkretyzowanych powodow), ze jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiscie nic nie wie i wszystkiego sie wypiera... ;)).
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
NicK [ Smokus Multikillus ]
AnankE [ PZ ]
?
AnankE [ PZ ]
NicKKKKKK... Ty...Ty... argh... ; EEEEEEEE
Benedict [ Generaďż˝ ]
Nick / Astrea - gratulacje
NicK [ Smokus Multikillus ]
Wisienko ---> argghhh, chyba poproszę mordki o wycięcie posta, nieładnie się tak rozpychać :)) Benedict ---> dzięki, ale do przepchnięcia w drzwiach była tylko jedna niewiasta, więc nie jest to żaden wyczyn ;)))
kiowas [ Legend ]
Bry wieczor. Jaka u waszmosciow pogoda. Bo u mnie do przyslowiowej du..., znaczy sie nieciekawa:) A w ogole to barman, piwa!!!
Benedict [ Generaďż˝ ]
NicK - a w tej chwili jesteś NicKiem właściwym czy przez Astreę udawanym? bo w poprzednim wątku Astrea umieściła kilka postów jako Nick jeśli 1)-powiedz, że jeszcze raz przepraszam jeśli 2)-przeprosiny przyjęte?
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Eeeeeee.... z wami to tak jest. Pójdzie człek na kolację to nową część założą.
Benedict [ Generaďż˝ ]
kiowas -> chyba ja muszę robić za barmana dostaniesz więc na zapas, ok?
grzech [ Generaďż˝ ]
Viti -> masz racje.. czlowiek poczte sprawdza, a tu mu mine podkladaja... skoro nowe to i nowy bufet: sok ananasowy prosze.
Benedict [ Generaďż˝ ]
kurcze - modem pracuje dziś na super wolnych obrotach, a skrzynki z piwem się nie publikują na forum
Benedict [ Generaďż˝ ]
CHOLERA !!! przepraszam
Tywin [ Konsul ]
Dobra, ja wyręczę Benedicta....
Tywin [ Konsul ]
----------------->
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywin - dzięki za zastępstwo (choć dzisiaj to Tobie ludzie powinni stawiać, a nie Ty ludziom)
AQA [ Pani Jeziora ]
To już w tym momencie można stwierdzić, że istnieje Karczemny "typ" browara :) trza znaki firmowe i patenty załatwić :))
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman ---> A czego mam nie mowic? :-) Ze co? Ze dzdzownice lubie? :-)) Wisienko ---> Benedict dal popis karczemnego bon tonu ;)) Benedict ---> Czasem Nick ma na imie Astrea, a Astrea Nick. Roznica w postach miedzy nami jest taka, ze moj pedantyczny Nickus zawsze pisze polskie literki, a ja nie - bo mi szkoda czasu ;)) Czesc Grzes :-) Czesc Kiowas ---> Lublin tonie? :-)) Viti ---> Trza nie jesc kolacji. Nick czatowal dlugie minuty zeby byc pierwszym. Dla cierpliwych zawsze jest jakas nagroda :-) Tywin ---> Jeszcze raz 100 lat :-))
Tywin [ Konsul ]
Benedict --> jeszcze mi się za to odwdzięczysz, he, he
Astrea [ Genius Loci ]
Ufffff...... Astrea :-) Czesc Siostro :-)) Kiowas mowi, ze go coś podlewasz dzisiaj ;))
Benedict [ Generaďż˝ ]
a ja miałem taką piękną paczkę sześciu butelek Piasta i z niewiadomych mi przyczyn nie mogę ich wkleić
Deser [ neurodeser ]
Dobry wieczór trolcie :)))) Jakie piekne zdrobnienie :P Wpadłem sobie piwa popić, pośpiewać i hulanki urządzić :)))) Oj, ciężki dzięń remontowo budowlany za mną i do tego wokół jakiś ploty i obmowy, fuj ! :)))) <wnerwienie mode on> wrrrrrrrrrrr. !!!! <wnerwienie mode off> Juz lepiej :) To kto co pije ??? Aaaaa, Tywin - 100 lat :)
Tywin [ Konsul ]
Astrea --> Jeszcze raz dzięki.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywin -> no cóż, mogłeś odpowiedzieć nie dziękuj, odrobisz w polu! ale co się raz rzekło ... P.S. dziś każdy post publikuje mi się po 1,5 minuty :(
Astrea [ Genius Loci ]
(to będzie prosta zagadka) Benedict ---> Nawiązując do przedostatniego posta Asterki, to kto może teraz pisać??? ;))))
grzech [ Generaďż˝ ]
taaaa.... zawsze wiedzialem, ze niesmiertelny c(_) wejdzie w codziennosc tego przybytku! Yeah! BronX RooLeZ :) gdzie jest qrna mixer? trza planowac srodek nadchodzacego tygodnia, a on sie nie pojawia :/
Benedict [ Generaďż˝ ]
Astrea -> powiedzmy ... Astrea, która chce mnie oszukać robiąc coś charakterystycznego dla NicKa?
AQA [ Pani Jeziora ]
Astrea, Siostro ....czytam i czytam "wstecz-posty" i "wymniemałam", że to chyba do mnie :))) Nie mam z tym nic wspólnego, cały dzień siedzę w budynkach mieszkalno-biurowych :) Co innego, gdyby u Imć kiowasa rura pękła (odpukać <puk, puk>:))))
Tywin [ Konsul ]
Deser, grzech ----------------------------->
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Astrea - Jak nie zjem to umrę. I tak umieram jak sobie przypomnę że jutro ide do szkoły. A tak w ogóle to zaczynam wybiegać daleko w przyszłość, a jak to robię to znaczy że nie jest dobrze, a już na pewno nic dobrego z tego nie wyniknie.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Grzechu - Coś Ty tam wbudował na rysunku ?
Yoghurt [ Senator ]
Ha! Ha! Ha!!!! Tak, to ja, Lt. Yoghurt we własnej osobie :) No cóż, jak widac problemy z internetem potrafią człowieka oderwać od karczmy, choć tego ne chce... Ale jako ze tymczasowo dział ten złom, to nie odpuściłem sobie i się pojawiłem, jakżeby inaczej :) Witam wszytskich obecnych i przynoszę coś do picia:) Acha, od razu przybyłem z małym transporterem, gdyż pozwolę sobie zaiwanić trochę ze składziku alkocholu- kumpel 12 października ma urodzinki i trzeba jakoś to świętowac :)
Deser [ neurodeser ]
<mode on> trzy akordy, darcie mordy Jezu jak się cieszę Z tych króciutkich wskrzeszeń Kiedy pełną kieszeń znowu mam Znowu mogę myśleć Trochę jakby ściślej I wymyślać śmiało nowy plan I pięknie jest Nieskromnie bardzo jest Kiedy mija, tak jak wszystko Ta euforia kilku dniowa Wstawać i pracować i mieć Nie bardzo mogę Nie bardzo mogę nie Nie bardzo chcę Jezu jak ja lubię Jak ja bardzo lubię Chyba tak nie umie lubić nikt Lubię się zaszywać Lubię nadużywać Szukam wciąż okazji I je mam I pięknie jest Nieskromnie bardzo jest <mode of>
grzech [ Generaďż˝ ]
Viti -> ja powienienem byc teraz na ustabilizowanej diecie, oraz prowadzic ustabilizowany tryb zycia a ja co? patrz obrazek obok ->
AQA [ Pani Jeziora ]
Deser ---> a który to dzisiaj jest ? "dwuziesty siódmy" o ile wiem :) Matki b... pieniężnej miałeś ?:PPP
grzech [ Generaďż˝ ]
Viti -> na rycicnce jest fragmencik mioglobinki z wbudowanym atomem zelaza do fragmentow hem'owych oraz widac czasteczke tlenu skoordynowana przez wyzej wymieniony atom zelaza. Widac takze czateczke histydyny dystalnej wspomagajacej proces koordynacji :) po prostu poezja....
Benedict [ Generaďż˝ ]
mój modem się chwilowo zupełnie nie spisuje w swej roli z tej prostej przyczyny tymczasowo się pożegnam Tywin -> jeszcze raz wszystkiego najlpeszego i spełnienia marzeń pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
kiowas [ Legend ]
AQA ---> na szczescie nie pekla, choc zylak na sziy prawie tak:))) Astrea ---> troszke popadalo, ale generalnie szkoda psa z domu wypuscic. Btw - a juz myslelem, ze do siebie mowisz:)))
Tywin [ Konsul ]
Benedict --> Dzięki! Do zobaczenia.
kiowas [ Legend ]
Holender, nie zylak tylko zylka. Zeby sobie ktos cos o moim starczym wieku nie pomyslal:)
Szaman [ Legend ]
Benedict: Co to jest Top Secret to ja wiem, czytalem ta gazete jeszcze zanim mialem komputer i kiedy do podstawowki chodzilem - chodzilo o mi sprawe z tymi nikami, o ktorej Kuzi cos wspominal... Ananke: Przez to chichotanie sie, to przez nie nie bylas pierwsza! ;))) Kiowas: U mnie pogoda calkiem mila. A ma byc lepsza... :) Oto piwo ---> Grzesiu: I tak nie jest zle - moglo byc 20 emali z zalacznikami... ;PPPPPP AQA: Witaj! :) Niestety, dzisiaj mam opoznienia zwiazane z brakiem impulsow (koniec miesiaca...) :( Deser: Piwo i dla Ciebie sie znajdzie... :)
AQA [ Pani Jeziora ]
Branoc Benedict :))))
kiowas [ Legend ]
Dzieki za browarek Szamanie, zwlaszcza ze w realu tatus mi moja Perelke bezczelnie non-asking wysaczyl:))
Deser [ neurodeser ]
AQA - nie miałem :) Tak sobie śpiewam :)))) Jakiś rozśpiewany się zrobiłem :P Oto taki wesoły niewalczyk biedny, W którym nie nic o tym, że ktoś jest wredny Na dodatek bezmyślnie stwarza się szansę By niewalczyk nie wkraczał w żadne niuanse Wyłapuję mgły W moje tajne nic I rozdaję tym, o których wiem, że tego chcą A poza tym to wiesz, niekoniecznie jest źle Adres ciągle ten sam od 15 już lat Pod tym samym adresem Aż mnie starość rozśmieszy Będę czekał na Ciebie Będę czekał na list Ty pisz
AQA [ Pani Jeziora ]
Szaman ---> ależ nie kłopocz się wcale..tu się zastępy garną do baru :))) <szept> na stanowisko dybią?:):))) kiowas ----> już chciałam wyrazić żal z powodu Twych żylaków na szyi ( swoją drogą ciekawe miejsce, to tak, jakbyś na głowie stał cały dzień :)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Grzech - Wiesz że ja całą chemię zapomniałem, tragedia. To jest tak jak sobie człowiek nie przypomina na bieżąco. I pomyśleś że najlepsze laborki były z chemii :-) Chloroform rulez ;)
kiowas [ Legend ]
AQA ---> jak bedziesz do mnie z duzej literki pisac to chyba bede jednak sobie musial laseczke kupic tudziez fotelik bujany:)
grzech [ Generaďż˝ ]
Szamana -> Ty wiesz z czym bylo tych "20 emali" taaa....
kiowas [ Legend ]
Viti ---> autoaplikacja czy na milej asystentce? :)))
Yoghurt [ Senator ]
Czyzbym czuł się ignorowany? :)
Astrea [ Genius Loci ]
Deser ---> Dostales wyplate? ;))) AQA ---> Wierszem Siostro, wierszem prosze ;))) Viti ---> A nie mozesz nie umrzec? Kon bacy prawie odzwyczail sie od jedzenia ;))) No i jak w szkole? Dobrze Ci tam idzie? Sensownie wybrales? Dobrze wykladaja? Czesc Yoghurt :-) Czesc Benedict :-) Tzn do poczytania :-) Kiowas ---> to, co napisales do AQY jest nie do odczytania. Moja inteligencja przy tym poscie wysiadla ;)) Jeszcze nie widzialam zylakow na szyi u nikogo, u Ciebie tez ich nie zauwazylam. Choc szyje masz bardzo przelotowa - zupelnie jak rure (czy mozna powiedziec, ze w szyi jest gardlo? ;))))) Szaman ---> Widze Cie...? Czy ja Cie widze??? :-))
kiowas [ Legend ]
Yoghurt ---> trzeba bylo samemu winka nie zlopac pod stolem:))
griz636 [ Jimmi ]
Astrea ---> Chciałem Ci tylko powiedziec : Wszystkiego Najlepszego :))))
kiowas [ Legend ]
Astreo ---> do mnie PIJESZ? :)))
Deser [ neurodeser ]
To zaczynamy imprezkę :) Yoghurt - napij się :) Pamięć o Tobie wiecznie żywa ;)
AQA [ Pani Jeziora ]
Astrea ---> Siostro me zdolności do rymowania wyczerpują się podczas pisania :) kiowas ---> ty, ty, ty ...oddaj "podpornik" do sklepu :))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
kiowas - przecież napisałem: 'chloroform rulez'. 'amoniak znacznie mniejszy rulez' ;) Astrea - Sensownie : | Przede wszystkim tanio. Jak wykładają tak wykładają, ważne że później będzie papier. I tak nie mam szans z ludźmi po prawdziwych studiach informatycznych. Ale od całej reszty będę o szczebelek wyżej.
Astrea [ Genius Loci ]
Grizku ---> aaaaaaaaa..... z jakiej okazji? :-)) I liknij zesz do mnie na gg bo w dalszym ciagu Cie nie mam na liscie :-) Ups... Przegapilam cos w swoim zyciu???? :-)))))) Kiowas ---> A do kogo??? Hehe... jak pisalam do Ciebie post Nick mi przypomnial wscieklizne ktora dostaliscie od jakichs psow ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
AQA ---> Buuu..... nie bedzie iwerszydla... ide sie powiesic ;))
kiowas [ Legend ]
Astrea ---> psow? Jakich psow? Byly jakies psy?? I nie spisali mnie? Ale fart:)))
Astrea [ Genius Loci ]
Kiowas ---> Przeszkodziles mi w utopieniu sie :P I jak tu sie popelnic z takim? ;)) Psy byly, ale podawane zza bara i platne. Plynne psy do strawienia ;)) Ide spac. Pa! :-)
AnankE [ PZ ]
O! Kiowas do nas zawital. A moze sie skusisz na cos takiego?! ---> Od razu uprzedzam, ze to nie ja bazgralam paluchem, tylko to taka sztuka lania pianki, prawie jak ta na dwa palce. :-))) NicK---> poczekaj, jakas pokute Ci zadam, za to lokciowanie sie w przejsciu. Eeee... glowa w popiele, bedzie dobra. ;-)))))) Szamanq---> to chichranie bylo mi dzisiaj potrzebne jak tlen, wiec i nawet 1 miejsce moge poswiecic. :-))) Piotrze masz tropede na kursie zblizeniowym. :-))) Yoghurt---> czyzby Imperium przyslalo odwolanie urlopu?! ;-) No dobra, w doskonalym humorze znikam spac. Pchly na noc...pa :-)
Deser [ neurodeser ]
Astrea - dobranoc :) trolle na noc :))))
AQA [ Pani Jeziora ]
Astreo ! Co do Twego wieszania, To jestem innego zdania; Tu jest Karczma, są goście -gdy upał i plucha; Cóż by to było bez Karczemnego Ducha???? :))))))))))))))))) Dla Ciebie specjalnie :PPP
Deser [ neurodeser ]
Łaaa :) ale mnie teraz nabijanie postów na żegnaniu wyjdzie :) AnankE - dobranoc i .... do poduchy :))))
Yoghurt [ Senator ]
Astrea- nieee, nie cofnęło urlopu, tylko dostałem obowiązkową przepustke do karczmy na parę godzinek i zaraz mnie zabierają na urlop przymusowy dla kadry oficerskiej :) Dobranoc ci mówię:) No i dziekuję wszytskim za truneczki, przydadzas ie na imprezę nadchodząca :)
AQA [ Pani Jeziora ]
Dobranocki życzę Państwu :) Tylko niech się karaluchy spod poduchy nie wynurzają za bardzo :P
kiowas [ Legend ]
Ananke ---> no czegos takiego wlasnie oczekiwalem:))) Dzieki ci o wielka:) Chyba go nie wypije takie jest ladne:) Astreo ---> a ja mam dla ciebie taka poezje: Czeste mycie skraca zycie Prawda, ze pikne?:))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Wisienko ---> Jedyna pokuta jaką przyjmuję to głowa w piwie ;))) Dobranoc :)
kiowas [ Legend ]
Zgodnie z maksyma naszego Nickosia:) Log out panie i panowie, milych cybernetycznych snow:)))
Yoghurt [ Senator ]
No to ja także się ewakuowac będe, plutonowy mi zameldował, ze za dwie minuty mam byc na ladowisku.... No cóż, czas cuiekać, jeszcze się pewnie kiedyś pojawię,... może.... Tak czy siak, Lt. Yoghurt Loggin Out <pstryk>
Szaman [ Legend ]
Kiowas: Nie ma za co! :) A w realu to mi tatus moze... mleko co najwyzej wypic, jak do mnie przyjedzie... ;PPP AQA: <szept> A niech dybia - w koncu kazdy moze miec marzenia... ;)))) Grzesiu: A wiesz, ze nawet wiem? ;)))) Bo sledzilem na bierzaco! :P Yoghurt: Nie jestes ignorowany, po prostu kazdy myslal, ze to bylo pojedyncze objawienie i ze i tak tego, co do Ciebie blylo pisane nie przeczytasz... :) Duszku: No to zalezy, czy masz wizje, czy tylko fonie... ;PPPP Ananke: Dobranoc! :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Ja już uciekam. Dobranoc.
Deser [ neurodeser ]
To ja się kulturalnie spytam czy mogę światło gasić i pozbierać butelki :P
grzech [ Generaďż˝ ]
Deser -> no co Ty? pijemy do upadlego :) az sie pod lawy zwalimy :)
Deser [ neurodeser ]
grzech - no :) na takiego posta czekałem :))))
Kade [ Senator ]
Mogę się dołączyć ????Nudzi mi się:( Browary mam.
Kade [ Senator ]
To wypije sam:(((((((Mili ludzie:(
grzech [ Generaďż˝ ]
"pijmy, pijmy, az na dnie zostanie dno... a wowczas zaspiewamy piosenke ta... tirliuuuuu tiiirl;iiuuu... glos morza dochodzi przez szyjke.. Eeeppp...Bluurp! (sorrry)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Astreo -> Wypłata? Hmm, może byś musiała porozmawiać z Szefostwem. Wolałabyś w kapuście, marchewce czy rzodkiewkach? :-)))) No i zbieram się już. Bywajcie!
Soulcatcher [ Prefekt ]
PELLAEON --> jestem nieśmiały i zbieram się z tym pytaniem od roku Po kieog wklejasz ten czołg ? Wiesz że mam takich identycznych czołów już ponad 600 na naszym serwerze bo nasz system nie wie że ty myślisz że to jest avatar i każdy taki czołg traktuje jako osobny rysunek ?
grzech [ Generaďż˝ ]
no ladnie.. przepelniamy zasoby dyskowe GOL'a :) musze za to wypic c(_) coby dyskow nigdy nie zabraklo :)
Soulcatcher [ Prefekt ]
grzech --> to jest nawet zabawne :) opublikowaliście już na forum (sprawdzałem ostatni raz trzy miesiące temu, bo teraz już nie potrafię przez ftp wczytać tego katalogu :)) ponad 40 000 obrazków :)
Snake [ Konsul ]
Witam bardzo serdecznie :)) Na wstepie przepraszam, ze nie dawalem znaku zycia przez czas dlugi. A przede wszystkiem, chcialem przprosic AnankE, za zart niewybredny ... Mam nadzieje, ze wybaczysz mi, Pani Miecza, ten niefrasobliwy wic, ktoregom sie dopuscil ? <wybaczaj, wybaczaj, prosze...> Tu wszem i wobec, przyznaje sie, ze kufel z fotografii w dloniach AnankE, byl moj i niczyj wiecej. Moze nie kufel caly, lecz zawartosc :)) A kto smie twierdzic inaczej, tego na ziemi ubitej rozczlonkuje, niczym kaplona na niedzielny rosol. :)) Jako pokute, przyznam sie do czegos. W jadlodajni z bulek faszerowanych slynacej, Sfinksem zwanej, obfitoscia smakow oczarowny, decyzji zadnej podjac nie umialem. Czy majonezem, salami, ogorkiem, szynka czy innymi specjalami sie uraczyc. Wedel mej <pustej, jak sie okazuje> mozgownicy wybralem opcje, wydawaloby sie, najbardziej optymalna. Mianowicie, zastosowalem taktyke zwana "Daj gryza". Tu, serdecznie dziekuje wszystkim, ktorzy mnie "gryzem" ugoscili. :) W ferworze smakow, rozpedem, podszedlem do czlowieka stojacego opodal i sakramentalnym "daj gryza" sprowokowalem do wyciagniecia dloni z kanapka w mym kierunku. Ugryzlem, zulem z przyjemnoscia, gdy katem oka zauwazylem, ze osobnik ten udaje sie w dal, najprawdopodobniej sina. Wyobrazcie sobie jak ogromna byla moja konsternacja, po zrozumieniu, ze to byl ktos calkiem obcy... Przypadkowa ofiara mojego rozpasania. Napadlem Bogu Ducha winnego bulkozerce ! Moje sumienie pokutuje do dzis. Za sprawa zartu poczynionego AnankE, oraz obrazu swego, w oczach, bulek grzanych, przypadkowego smakosza - jako zebraka :) Niniejszym smiem twierdzic, ze sprawiedliwosc dziejowa istnieje i jako taka daje sie we znaki, tym ,ktorzy o fakcie wspomianym, zapomnieli. :)) A ja zapomialem ... :)))))))) AstrenicK - w jednosci sila :))) A Wyscie, kochani moi, juz jednoscia. Troje Was, a tusze, ze niebawem bedzie wiecej :)))))) Viti - Pascal, deklaracje zmiennych, globalne, wertykalne, egomaniakalne, popapralne :)) Ale juz masz to za soba :) Szamanq - znowu nie mielismy okazji dluzej pogadac. Echhh .. Ktos zrobil wszystkim chorendalnego psikusa, tnac czas na minuty, godziny. :) A wlasnie, czas .. zorientowalem sie, ktora godzina. Przepraszam ponownie - musze umykac, swit blisko ... :)))))) Do "niebawu" :)
Alver [ Generaďż˝ ]
cicho wszędzie... widziałem, jak ktoś wylazł z szafy... ktokolwiek to był ma chłop samozaparcie, ze cały czas tam siedzi... coż, może to jakiś lęk przed otwartą przestrzenią? nie będę się domagał piwa o tej porze bo i tak nikt mi go nie poda... a jak już się pojawicie, to zmieńcie proszę stopkę, bo ja już nie strzegę waszego snu kochani, teraz sam spać nie mogę...
Tofu [ Zrzędołak ]
...no tak mi coś mówiło, że Alver wrócił - witaj wśród żywych !!!! :))) I oczywiście duże piwko specjaklnie dla Ciebie
Tofu [ Zrzędołak ]
A tak w ogóle to dzień dobry :)
Alver [ Generaďż˝ ]
Dzień dobry Tofu... :-) Cały czas byłem żywy - tylko w innym wymiarze istnienia... Chcecie mnie rozpić, tak? Nie mniej, nie odmówię jednak... mój instynkt samozachowawczy jeszcze nie zaniknął zupełnie... piwo jest piwo...
Tofu [ Zrzędołak ]
Alver - ależ skąd - gdybyśmy Cię chcieli rozpić na stole wylądowałoby to:
Pijus [ Legend ]
Hej Ho, Hej Ho:)))) Jak zwykle w sobote wielki ruch:)) A kto posprzata po wczorajszej imprezce???
Alver [ Generaďż˝ ]
Tofu - chcesz powiedzieć, że teraz to nie wyląduje to to na stole?? Och, och... słabo mi :)
Tofu [ Zrzędołak ]
Alver - alez wyląduje, wyląduje... :))) A teraz, kiedy jeszze Pijus sie zjawił trzeba wytoczyć ciężką artylerię :P
Alver [ Generaďż˝ ]
No to... ja szybko coś zjem gdzieś na boku (jakieś śniadanie byłoby nie od rzeczy) i zaraz do Was dołączę... Mam tylko nadzieję, że jak już zawitam ponownie będę się mógł z Wami dogadać... jeszcze
Tofu [ Zrzędołak ]
ach tak, a 'propos jedzenia - oczywiście zagrycha też musi być :P
Tofu [ Zrzędołak ]
No, ja muszę zmykac powoli, więc niech ktoś nowe założy i pamietajcie - ZMIENIĆ WSTĘPNIAKA !!! :)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich Hoho ! Kto do nas zawitał :) Sam Perfekt to z naczy Prefekt ;) A co do pytania, to chyba mógłbyś je zadać sporej liczbie osób. Bo po co ja wklejam ciągle gęby tego cynika :) ...Tylko nie rób avatarów na forum, bo karczma się nie załaduje ;) Tofu - Lepiej sprawdź maile, zanim ktoś ich do końca nie zablokuje ;) Snake - Nie jest aż tak źle. Pascal poszedł do piachu, teraz wyznaję Delfy ;) Alver - Kopę lat :) ...Ja też zaraz coś wytoczę z moich zapasów i wspólnie pociągniemy z gąsiora :)
kiowas [ Legend ]
Dobrydzien moi mili i panie Prefekcie:) Dzionek zapowiada sie calkiem calkiem, a ze do mnie nalezy dzis przypalenie w kuchni spaghetti to musze sie do tego psychicznie przygotowac:) A wiec - polewajcie ile wlezie!!!
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
...No to chluśniem bo uśniem :) Do zobaczenia, prawdopodobnie w niedzielę wieczorem.
Alver [ Generaďż˝ ]
No tak, na chwilę się człowiek oddali i już zostaje sam... W porządku, poradzę sobie...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Sznureczek......... :D