mirencjum [ operator kursora ]
Tej torby to już nikt nie odda.
Ile trzeba mieć na koncie, albo jaką sklerozę, by zapomnieć o zostawionych 100 tys. zł.?
"Sto tysięcy złotych, dokumenty i rzeczy osobiste zostawił w torbie konsument, który zatrzymał się na obiad w restauracji „Przycup w Dolinie” w Radomierzu. Kiedy wrócił po zapomniane rzeczy, już ich nie było. Policja szuka sprawców przywłaszczenia mienia."
kastore [ Troll Slayer ]
"Przywłaszczenia"???? Jak ich złapią to będą odpowiadać za kradzież??? co za głupota.
m1a87z [ NDAKOTA ]
a może tak miało być??
Beaverus [ Bounty Hunter ]
"Przywłaszczenia"???? Jak ich złapią to będą odpowiadać za kradzież??? co za głupota.
Dura lex, sed lex - Tawrde prawo ale prawo.
graf_0 [ Nożownik ]
kastore - przecież w znalezionych przedmiotach są dane które umożliwiają kontakt z prawowitym właścicielem. Jeśli tego nie zrobią to będzie kradzież.
I nic dziwnego bo równie dobrze można by odjechać czyimś samochodem ze stacji benzynowej bo zostawił w środku kluczyki kiedy poszedł zapłacić za paliwo.
adrem [ Adrem-Man ]
No po prostu nie wierze...
musio3 [ Konsul ]
Zaraz zaraz (maca się po kieszeniach), gdzie ja zostawiłem te 100 tys.?
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Na miejscu tego co zgarnął torbę, tobym ją oddał poprzez policję, spisując protokół. Należy mu się 10 tys. znaleźnego :P Nie miałby kłopotów z prawem, a przy okazji parę groszy :)
Mogliby go próbować zastraszać (żeby nie płacić znaleźnego), że niby czemu od razu nie oddał i takie tam - ale można to wytłumaczyć. A poprzez policję - żeby się nie wymigał np. stówką czy pięcioma :)
stanson_ [ Szeryf ]
Ten co znalazł powinien się cieszyć, że trafił na nierozgarniętego biznesmena, a nie na ruską mafię :)
TyTuSPL [ No-one ever really dies ]
Ja jak trzymam w kieszeni 100zł to sprawdzam co chwilę czy mi nie zniknęło, a niektórzy to zapominają o 100tys złotych przy sobie.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
stanson - My się śmiejemy, ale jak sobie pomyślę że znajduję torbę z taką kasą to chyba bym się bał zabrać : )
gacek [ FISHKI dot NET ]
Jak pazernym trzeba być żeby przywłaszczyć sobie , czyjeś 100 tyś.
adrem [ Adrem-Man ]
A no faktycznie,
smuggler [ Patrycjusz ]
A jak glupim (*) zeby wozic 100.000 w foliowej torbie, stawiac przy sobie w restaurcaji i do tego o tym zapomniec,
(*) ew. bogatym, bo moze to bylo dla dzieci na cukierki? :)
jojko999 [ Generaďż˝ ]
bo to okup miał być, ale wziął kto nie miał wziąć no i przywłaszczył.
Albo było 100tyś starych zł a właściciel zapomniał policji powiedzieć o tym bo akurat interes nie idzie a torba ubezpieczona była
Loiosh [ Senator ]
Po obiedzie około godziny 16 pokrzywdzony opuścił lokal pozostawiając torbę, o czym zorientował się dopiero około godziny 18.00. Skontaktował się z personelem restauracji, jednak torby już nie było i nikt nie widział, co się z nią stało.
Dziwnym trafem personel restauracji niedlugo bedzie jezdzil do pracy nowymi samochodami:)
graf_0 [ Nożownik ]
A może to było przekazanie okupu/haraczu dla bezpieczeństwa zabezpieczone przypadkowym "zapomnieniem", bo nie wierzę aby biznesmen nosił w reklamówce 100 tyś ot tak sobie.
adrem [ Adrem-Man ]
I potem wrocil po ten okup?
Trael [ Mr. Overkill ]
Czytajcie artykuł. Żadna reklamówka tylko torba na laptopa.
Fett [ Avatar ]
zorientował się po dwoch godzinach ?
Swink [ CrafterCJR-600FM ]
dżiz... ja nie jestem w stanie dychy zgubić a co dopiero takiej sumy...
Xaltorun [ No way! ]
Jakbym miał przy sobie 100tys. to byłyby zamknięte w mocnej walizce, a ta przypieta łańcuchem do mojej ręki :P
Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
Niezła torebeczka :)
Kozi89 [ Legend ]
A ,nie zastanawia to jakie my mamy społeczeństwo, że czego byś nie zostawił w miejscu publicznym i tak zapieprzą. Mam nadzieje, że tych co to wzięli złapią i zamkną.
alpha4175 [ Pro Gamer ]
Co za idiota!
mirencjum [ operator kursora ]
Kozi89 --> czego byś nie zostawił w miejscu publicznym i tak zapieprzą.
Nie jest tak źle. Mam mnóstwo przykładów z pracy, że ludzie przynoszą znalezione zgubione rzeczy. Telefony, dokumenty, portfele z pieniędzmi.
Łysack [ Przyjaciel ]
jest sobie biznesmen, ma swoją firmę, w której odnotował znaczący dochód - kupił samochody, inwestował w co się da, a i tak wyszedł kilka ładnych tysięcy na plus - od tego trzeba odprowadzić podatki i inne opłaty, więc co? a sobie zgubi:) standardowa zagrywka jak nie ma się gdzie ulokować pieniędzy w firmie, a modernizacje nie są potrzebne.
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
Jak zwykle wychodzi ludzkie czereśniactwo.
Z komentarzy na stronie:
"No to masz gościu pecha bo nikt normalny nie odda CI takiej kasy!"
Szkoda gadać.
Tenshay [ masz dałna! :D ]
a ja w całym moim życiu zgubiłem najwyżej 2 zł xD
a on 100 tys.............. ja pier........
masakra po prostu : P
irenicus [ Mareczek ]
w zasadzie nie glupim rozwiazaniem bylo by tez oddac taka teczke... (o ile ten nierozgarniety biznesmen jest jako tako uczciwy...) i dostac za znalezne pare tysiaczkow ^^' problemu z policja nie ma a jakas tam kasa latwa jest
Pl@ski [ Legend ]
Albo ten pseudo biznesmen jest totalnym idiotą, albo to jakiś przekręt, to co napisał Łysack brzmi całkiem wiarygodnie.
Fett [ Avatar ]
Łysack - łatwiej byłoby zając się jakimś sponsoringiem. W sumie to gość może nie chciał przekroczyć III progu :P
Łysack [ Przyjaciel ]
Fett -> ale te zgubione 100k zwraca mu się w pełni, zaś wydane na sponsoring jakiejś drużyny na przykład mu się może, ale nie musi zwrócić:)
Behemoth [ Kruk ]
Ja bym oddał.
Janczes [ You'll never walk alone ]
Wyobrazcie sobie ze walizeczke ze 100k w srodku znajdzie Henio-menelek, który wszystko przepije :O
Hitmanos [ 47 ]
Ja bym tych pieniędzy wogóle nie trzymał w torbie, odrazu na koncie by się znalazły albo zamknięte w metalowej walizce z zamontowaną bombą i hasłem nosił przyczepioną kajdankami do swojej ręki cały czas :P
ValkyreX [ Legend ]
Jakby teczkę zgubiła jakaś ładna biznesmenka to pewnie i bym oddał... :>
Behemoth-> Haha, też prawda :)
Behemoth [ Kruk ]
ValkyreX ==> Za jej zawartość kupiłbyś sobie kilkanaście o wiele bardziej zaradnych bizneswoman :)
karolzzr [ Generaďż˝ ]
szkoda chłopa :)