Satoru [ Child of the Damned ]
JAK ZABIĆ ZAPACH PIWA?!
Mam problem. Właśnie wyszli ode mnie koledzy. Siedzielismy w pokoju matki, na stole stała puszka, którą potrąciłam. Otwarta, ma sie rozumiec. Sturlała się, zalała podłogę, firanki i dywan, zmyłam to wodą z mydłem, opsikałam dezodorantem... Czy to pomoze..? A jak nie to co mam robic?! Wylalo się wszystko!
Astrea [ Genius Loci ]
Biedaku.... :-) Na plamy z wina sypie sie sol, a na piwo...? Chyba dobre wietrzenie powinno starczyc :-)
rotfl [ Konsul ]
no coz, chyba nie masz innego wyjscia - musisz je WYPIC! :-)
spoxmaster [ główny kozak ]
Satoru --> weź jakiś płyn zapachowy do ubrań
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Satoru--> zmycie ludwikiem , podniesienie dywanu a nastepnie wymycie z wysuszeniem podlogi powinno wystarczyc. Pamietaj ze przez dywan przecieklo i jesli nawet zmylas z wierzchu, to piwo zostalo na podlodze i wsiaka od spodu. Mi kiedys na 2 dniowy dywan kumpel wylal wino.... to tansze :-)
So-pel [ Pretorianin ]
zapach piwa najlepiej zabić zapachem wódki. to sprawdzony sposób, polecam!
Satoru [ Child of the Damned ]
ja pieprze... okno otwarde... ja ide zmywac pod dywanem... zostaje otwarta na propozycje.....
Satoru [ Child of the Damned ]
ja pieprze... okno otwarde... ja ide zmywac pod dywanem... zostaje otwarta na propozycje.....
następny [ Rekrut ]
pierdnij na to! ;))) :PPPP
baziiii [ '87 ]
nhie pekaj to samo zycie, ile masz lat ??? jak 17 to ci nie powinni nic zrobic
n2n [ Pielgrzym ]
Astrea --> raczej biedaczko...
Astrea [ Genius Loci ]
Tak, sorry :-))
Satoru [ Child of the Damned ]
17 , wiedzą ze piłam ale mialo nie byc szkod. A kawał dywanu zalany... zmyłam podłoge pod nim.
Astrea [ Genius Loci ]
Mozesz osuszyc dywan recznikami - musisz po nich chodzic zeby wycisnac jak najwiecej tego siajstwa. No i jeden pod dywan. I suszarka potem, tylko nie na gorace powietrze - lepiej letnie.
Astrea [ Genius Loci ]
I co?? Zabilo sie??
Yog-Sothoth [ Konsul ]
Kropnij tam wodka, napewno wytlumi zapach piwa :)
Wisien [ Generaďż˝ ]
Wogule to kto to słyszał tak piwo marnować
Mr_Baggins [ Senator ]
Piwa szkoda...
Przezdzieblo [ Konsul ]
Czosnek. Cebula. Śledzie. I tak zwany, wybaczcie, bełt...
Kade [ Senator ]
Po co wogóle zabijać ten przepiękny zapach:)
Sickman [ Centurion ]
Satoru--> znam skuteczny sposob na zabicie zapachu, ale nie rozmawiam z ludzmi ktorzy marnuja piwo w tak haniebny sposob.
Sickman [ Centurion ]
Satoru--> albo jednak Ci powiem: zapach najlepiej zabić silnym uderzeniem siekierą, nastepnie musisz zapakować go do plastikowego worka i zakopac w ogrodku, w dole o glebokosci conajmniej 1,5 metra. dol nastepnie nalezy przysypac gruba warstwa wapna tak aby zapach stal sie nie wyczuwalny nawet dla psa policyjnego. powodzenia :)
kiowas [ Legend ]
Polecam czosnek - zabija wszelkie zapachy... na smierc:)))
moussad [ la kretino maximale ]
jekiej rasy było to piwo?
Irenikus [ Pretorianin ]
Satoru---> chyba najlepiej porzadnie wyszorowac, osuszyć i wywietrzyć. Bo przeciez po zapachu czosnku starzy sie chyba połapia co jest grane, nie?
mORfeOoSH [ NULL ]
zrob cos takiego: zajdz ten zapach od tylu, wez pile motorowa i krzyknij "hasta la vistaa!" i porznij go na kawalki
Irenikus [ Pretorianin ]
mORfeOoSH---> Dowcipny jestes :/
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Rozkroj cebule i wcieraj we wszystko :-). Piwa nie bedzie czuc, ale Ci nie zazdroszcze :-).
Mr_Baggins [ Senator ]
Można pójść jeszcze dalej: pozwól kocurowi zaznaczyć tam swój teren... gwarantuję, że piwa nikt nie poczuje!
Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]
Satoru ----> ciekawe czy rodziciele juz wrocili... opowiedz nam jak skończyła sie ta historia... naprawde jestem ciekawy zakończenia. A może sami je wymyslimy ? Ja obstawiam ze mama wroci pwącha, powącha po czym wyciągnie paczkę mocnych i powie "Nasi tu byli" ;)
Yoghurt [ Senator ]
No wiesz co Satoru, takaż z ciebie miłośniczka piwa i wylewasz! Wstydź się i załuj! Żałuj :) I proponuję wietrzenie połaczone z wycieraniem zalanej powierzchni wodą :) I następnym razem patrzeć, gdzie się przeszczepami wywija moja droga :)
bartek [ ]
Skoro wiedza, ze pilas - po co chcesz zabijac zapach? Wyczysc dywan, a pachniec sobie moze, powiesz, ze to od Ciebie ;P
pawel020 [ Carnivale ]
dziewczyna ma wielki problem a wy zlewacie z niej, ja mysle ze powinna kupic nowy dywan i firanki mama na pewno usieszy sie znowych rzeczy =)
Sir klesk [ Sazillon ]
ja ci nie pomoge bo mam dopiero 13 lat i jaszcze nie jestem doswiadczony w niektorych rzeczach... ale mam nadzieje ze jakos ci sie uda:)
Commandor [ Legionista ]
Na pewno nie używaj żadnych sprayów itp. bo powstanie taki smród. Nalepiej wywietrz pokój, a plamy...hmmm weż ludwika, wylej na plamy i jakąś szmatą to zmuj. Raczej zadziała
mateusz2 [ Senator ]
tyle piwa w poszło w pi**u....:(
DKAY [ Generaďż˝ ]
Czy ta dramatyczna i trzymająca w napięciu sprawa doczeka się puenty w postaci opisu powrotu mamy i jej reakcji na tą demolkę?
sergi__ [ Underworld ]
ojj ja bym sie przejmował piwem niz dywanem firankiami i coś tam jeszcze :)
bles [ Pretorianin ]
Tylko bron boze nie lej wodki... lepiej wypic;)
bles [ Pretorianin ]
a tak na serio to vanish do dywanow. U mnie wylal sie caly dzbanek wina (cavalier 6zl/litr) wysuszylem uzylem vanisha i jak nowy albo i lepszy;)
Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]
Coś mi sie wydaje że Satoru dostała szlaban na korzystanie z kompa... ;)
massca [ ]
zrob to co ja przed chwila - sos do spaghetii na dwoch zabkach czosnku .... otworz szeroko drzwi od kuchni. zapach przytloczy wszystko.
kapral [ Konsul ]
zapić pół litrówka
Satoru [ Child of the Damned ]
Dobra kurde, chcieliście puentę, to będziecie ją mieli;)) Nie bylo mnie bo padł mi komputer w niedlugo po załozeniu wątku. Tak więc wieczorem szorowałam dywan zgodnie z instrukcą wygrzebanej skądś ksiązki na temat wywabiania plam. Wyprałam tez firanki, wyprałam reczniki i koszulke ktorymi zmywałam plame, zapaliłam kadzidelko w pokoju, wywietrzyłam, poscierałam plamy z mebli... ...a mama sie przypieprzyła ze nie pozmywałam naczyc;))) Dziekuje za wszystkie rady, z czosnkiem sprobuje next razem;)))
Przezdzieblo [ Konsul ]
Hehe. Pointa jak się patrzy, pierwszego rzędu :)