Lozano23 [ Pretorianin ]
Pasta termoprzewodząca - nakładanie i czas efektów.
Kupiłem jakiś czas temu Scythe Ninja i pastę Arctic Silver 5.
Za pierwszym razem nałożyłem magiczną ilość tej pasty ("ziarnko ryżu") na procesor i zainstalowałem radiator.
Po paru dniach pracy temperatury (bez O/C) ok. 40 stopni.
Wziąłem i nałożyłem ponownie, bo pomyślałem, że za dużo może :)
Tym razem znowu ponad tydzień pracy i cały czas 38-40.
Teraz wziąłem i rozsmarowałem pastę kartą, tworząc naprawdę cieniutką warstwę - rezultat 39-40 stopnie.
Wkurza mnie to powoli, bo raz tak, a raz tak, a i tak żadnych rezultatów nie widać.
Czy to dlatego, że pasta musi dłużej się przegryźć?
Czy może dlatego, że temperatury niepodkręcanym procesorze są normalne?
Procesor to Quad Q9300.
alpha4175 [ Pro Gamer ]
Że Ci się chciało tyle razy tą pastę nakładać...
Temperatury jak dla mnie są ok.
Shaybeck [ Bo tutaj był błąd ... ]
jak ty chcesz uzyskać taką temperaturę skoro w obudowie masz ponad 30 *C,
chłodzenie powietrzem o takiej temperaturze nie wychłodzi ci procesora do 20 *C
ale po podkręceniu powinieneś mieć niewiele więcej
poza tym sprawdź prędkość wentylatora ... może chodzi teraz na minimalnych obrotach?
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Przecież 39-40 C to nie jest dużo? Chcesz jeszcze mniej? Nie narzekaj, jest dobrze :)
Lozano23 [ Pretorianin ]
Niektórzy schodzili do 34 :)
alpha4175 [ Pro Gamer ]
To też zależy od tego jaką masz temperaturę otoczenia i w obudowie... Jaki masz przewiew powietrza itp. ;) Możesz go spokojnie podkręcić jeszcze, wszystko jest w porządku...
xywex [ mlask mlask! ]
Ja na ZM-STG1 Zalmana i Ninja aktywnym mam w idle 35-36, stress 57. Jak było pasywnie, z wyłązonym wiatrakiem, to idle 40 max, stress nawet 70.