Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 679
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas spoglądając nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji, w przerwach opowiadajac o EverQuest. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada najwiekszego skarbu naszego barmana - samonapelniajacego sie kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji.
Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzaja sie takze historie jak z telenoweli, czego przykladem jest Pijus, ktory podejrzewa (z blizej nie skonkretyzowanych powodow), ze jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiscie nic nie wie i wszystkiego sie wypiera... ;)).
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Gambit [ le Diable Blanc ]
1
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nieeeeeeee
Tywin [ Konsul ]
x
Gambit [ le Diable Blanc ]
't was too easy....
Tywin [ Konsul ]
Gambit --> Przeginasz, stary.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tywin --> Nie rozumiem o co Ci chodzi ????
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Tywin - to powiedz ile masz już lat. Bo nie wiem czy życzyć 100 czy 200 lat. Bo jak masz 90 to nie wypada życzyć 100 lat. Brawo Gambit :-)
Tywin [ Konsul ]
Viti --> 19 Gambit --> no, chodzi mi o to, ze ty zawsze pierwszy jestes :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dziewietnascie lat. Taaaaaa ... Juz nie pamietam kiedy tyle mialem *wzdycha*
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
taaaak... wszystkiego najlepszego Tywin:-) chyba moge zaśpiewać 100 lat, 100 lat:-))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Tywin - To w takim razie 100 lat. Twoje zdrowie :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Heh...w Twoim wieku skleroza jest naturalną koleją rzeczy....;> Viti --> Thx :)
Tywin [ Konsul ]
Jeszcze raz, wielkie dzieki wszystkim. Niestety musze juz leciec. Do zobaczenia!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oooo Gambit, odezwal sie mlodzieniaszek *smieje sie*
Szaman [ Legend ]
Ananke: Kurrrrr... znowu GG pokazalo pazurki... 8 E*** Odezwal sie do mnie Underhill z pytaniem kiedy sesja w D&D... ;) I dostalem @ od... Skaurusa! Bedzie chyba w Poznaniu w przyszly weekend... :) Gambit: Kawal o ozorkach byl cudny! ;))) Tywin: Wszystkiego najlepszego! :) Viti: Skoro teraz nie rozumiesz dlaczego, to juz Cie nie przekonam. Aniolku: Ha, a ja sie ciesze jeszcze bardziej! ;))) Rothon: A najlepszym znakiem zodiaku jest BYK!!! :)))
Szaman [ Legend ]
No, gdzie sa wszyscy???
Alver [ Generaďż˝ ]
Nie wiem. Ale ja jestem i cicho siedzę w kącie...
Alver [ Generaďż˝ ]
Tak wogóle to przydałoby się zmienić czołówkę... Koń padł po drodze, ale resztę przeszedłem pieszo.
AnankE [ PZ ]
JEEEEEEE ale mi sie trafilo! Alverq, co tak cicho? Czemu w kacie? <Ananke podeszla do sympatycznego gnoma, zlapala go za kolnierz i posadzila na najbardzie honorowym miejscu przy barze> A teraz opowiadaj co u Ciebie slychac moj Mistrzu N&N?! :-)))))))))))))
Alver [ Generaďż˝ ]
AnankE - dzięki Ci Pani za wyróżnienie, ale ja się pokornie kłaniam i dziękuję... Nie lubię o sobie gadać... Chociaż muszę przyznać, że słychać nie najgorzej :-)
AnankE [ PZ ]
Jak juz wypijesz to (bo zimno) -------> to Ci jeszcze pokaze co zachomikowalam specjalnie na Twoj powrot! :-))))
grzech [ Generaďż˝ ]
no ja jestem...
Alver [ Generaďż˝ ]
Tak wogóle, to urządziłem się świetnie i teraz wracam powoli do szarej rzeczywistości. Miast grać w tenisa i zbijać bąki będę musiał robić coś konkretnego... Przerażająca perspektywa. Dlatego przyszedłem do Karczmy aby stawić czoło rzeczywistości z kuflem piwa w ręku. Da mi ktoś?
grzech [ Generaďż˝ ]
ale sie ludziska wysypali ;)
Alver [ Generaďż˝ ]
Dziękuję... to mnie rozgrzało. Zaraz w prawdzie będę się zwijał (coś czasem trza jeść) ale na pewno jeszcze zajrzę... Teraz w zasadzie mogę tu zaglądać bez przeszkód... :-) No tak. Trzeba się oficjalnie przywitać: Hell'o !!! Witam wszystkich. Tęskniliście? (podpowiedź: tak, strasznie!).
AnankE [ PZ ]
Nie ma, nie ma "klaniam i dziekuje" gadaj i to zywo! Albo... zaraz, skoro jest "nie najgorzej" to Cie oszczedze, ale bedziem myslec co zrobic, zeby bylo "calkiem dobrze" lub "wysmienicie". :-) Alez sie ciesze, ze o Karczmie nie zapomniales! :-)))
AnankE [ PZ ]
ups zapomnialam ----->
Alver [ Generaďż˝ ]
DZIĘKUJĘ Pani, jak zwykle Twa dobroć nie ma sobie równych... Ja miałbym zapomnieć o karczmie??? Co to, to nie. Właściciele ciągle są mi winni wierzchowca, tego co to mi Ósmy był zeżarł...
AnankE [ PZ ]
No to replay "ups", bo z tego wszystkiego zapomnialam co chcialam wczesniej napisac. ;-) Szamanq---> poszlo jeszcze raz. Jak znowu nic nie dostaniesz to rozpetam III wojne swiatowa. ;-) Grzechu---> no jestes. :-) Powiadasz Alverq, ze Osmy drzewniej zezarl Ci konia? Hmmm... to teraz juz wiem czemu zmykal do piwnicy z podkulonym ogonkiem i wydajac dzwieli w rodzaju "ik, ik, ik". Pedzil jakby samego dialbla zobaczyl. ;-))) Aha! Skoro juz pokrzepiles sie, to wyjdz przed Karczme, tam juz cos zostalo zainstalowane na Twoj come back. :-) ----> Znikam tymczasowo, ide drzemke slodka strzelic. PA :-)
Pijus [ Legend ]
Witam Karczmo:))) Hej - Alver - long time no see. Jak tam 40 postaci Twoich i Yarra w DC?:))) PS.Bylem wczoraj na "Raporcie Mniejszosci".Dla mnie rewelka.Przerzucam sie na Spielbergyzm (jezeli nie ma czegos takiego, to zrobie siebie 1 kaplanem Spielberga:)))
Pijus [ Legend ]
Szamanq !!!! Doszlo:))) jestem szczerze wzruszony:) Dziekuje slicznie Tobie i oczywiscie <werble> AnankE :)))) Jestescie kochani i <ckliwy mode on> nigdy Wam tego nie zapomne <ckliwy mode off>:))
Szaman [ Legend ]
No tak... jak tylko wyszedlem, od razu sie ludzie pojawili... wrrr... Alver: Kon padl? A nie dali Ci nasi wojacy zastepczego? :) Ananke: Poszlo! Mam tylko nadzieje, ze dojdzie... ;))) Grzesiu: Ty sie pojawiasz i znikasz, a nie jestes! ;PPP Pijusqu: Witaj! :) Czy nie masz mi czegos do powiedzenia? (jezeli nie, to znaczy, ze jeszcze nie wybuchla moja niespodzianka... ;PPP)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Grzech - To Twoje "no ja jestem" zabrzmiało zupełnie jak "no ja mam M1 do wynajęcia" ;-)))))
Pijus [ Legend ]
Szamanq - wybuchla????O cholera - dzwonie po saperow:))))
Szaman [ Legend ]
HA! A jednak wykrakalem! ... eee... znaczy, jednak doszlo! :PPPPPP ale to "nigdy Wam tego nie zapomne" zabrzmialo co najmniej groznie... ;)))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Dzień dobry Tywin -> Wszystkiego najlepszego. Twoje Zdrowie! :-) Viti -> Nooo, ja miałem M1 do wynajęcia, ale to juz nieaktualne :-))))) Alver -> Ho ho, kiedy to ostatnio do nas zawitałeś? :-))) Witam Cie serdecznie :-)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Teraz mały jubileuszyk. (Ale taki naprawdę maciupeńki :-)) Oto mój post nr 4700 :-)))
Szaman [ Legend ]
Admirale: Mowisz o M1 na franowie? Tym z Media Marktem i Realem? ;PPPPPPPPP
grzech [ Generaďż˝ ]
ha! jestem ponownie, jest nie wymownie w gorze ptaszki kwila cudownie :) jadlem obiadek kochani :) a teraz ide strzelic sobie pol godzinki dla sloninki :)
Alver [ Generaďż˝ ]
Witajcie (znowu) wszyscy! Szaman - nie dali konia bo budżet nie pozwala... Pijus - eee...? To ja grałem w DC? ;-)))) Wybacz bracie, ale ja ich już od ponad roku nie odwiedzałem ;-P Pell - wierzaj mi, że ja Ciebie równie serdecznie ;-) A co do tego kiedy tu byłem ostarni raz to już nie pomnę niestety. AnankE - Pani, Ósmy się nie ma czego bać... już mu wybaczyłem (aczkolwiek z oporami). -?-
Pijus [ Legend ]
Alver - ja tez juz nie gram, ale raczej z musu (w ogole nie chcialo mi chodzic aplet). Teraz bryluje "mloda gwardia":)) zapewne (jak i Szaman) katujesz niemilosiernie NWN. Mam racje?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
:-))) co ja tutaj robię??? a-ha jestem na imprezie:-)))
Alver [ Generaďż˝ ]
Pijus - prawdę mówiąc NWN nie bardzo jest jak męczyć samotnie :-) Na singlu to tylko zwykła gierka. Gram raczej w Anachronox (bo chociaż liniowe to bardzo milutkie).
Szaman [ Legend ]
Grzesiu: Tylko nie zawiaz zbyt duzo tego sadelka... ;))) Alver: No to moze jakiegos osiolka na droge by dali! :) Aniolku: TUTAJ jestes na impezie? I ja nic o niej nie wiem? ;))) Pijusqu: Nie gram juz w NWN, bo singla przeszedlem, a na multi nie mam warunkow... ;(
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Szmanq--> tutaj niedaleko jest imprezka:-)))) zaraz zmykam do domku:-)))
Astrea [ Genius Loci ]
Czesc robaki :-) Co slychac? Jest tu w ogole kto...?
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Oho ! Szarańcza rzuciła się na karczmę ;-)))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Czesc Viti :-) Wolałbys formę zdrobinałą? Robaczki??? (jak do dzidziusiów? ;)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Astreo -> Ja jestem :-) Generale -> Ten mały baraczek? ;-p Mam namyśli nasze Imperialne M1, które jest największym domem handlowym w całym Imperium - ma powieżchnię wielkości Chin :-))) Alver -> No to oby się to wiecej nie powtórzyło :-)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Astrea - Wolał bym żabcie :-) Robaczki to ja zazwyczaj daję rybom do żarcia, albo nadziewam je bestialsko, za kolano, na haczyk ;-) A tak w ogóle to cześć :)
Szaman [ Legend ]
Aniolku: Cholera, chyba sie magicznie wyciszyliscie, bo ja nic nie slyszalem! ;)))) Duszku: Ja bym wolal forme zdrobniala! :P Admirale: Wow... ale tam to cos znalezc, to dopiero jest wyczyn, co? ;))) Viti: Lepiej za lokiec - wtedy nie beda mogly sie odczepic... ;PPPPP
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Szaman - Za kolano. Dłużej żyje wtedy ;) Poza tym glizda nie ma łokcia. Ma jedno kolano. Widziałeś kiedyś glizdę :) ?
Astrea [ Genius Loci ]
Pell ---> No jak juz Ty jestes, to mozemy bezpiecznie pogrzebac za barem ;)) Viti ---> To robaki mają kolana???? Zabciu... ;))) Szaman ---> Tzn ze jak teraz mam do Ciebie mowic? Robaczku??? Uffffff...... cos mi tu nie pasi :P
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Astrea - No ale jedno i tylko glizdy ;)
Astrea [ Genius Loci ]
To nie sa kolana tylko siodla! Prosze nie obrazac dzdzownic! :-))
AnankE [ PZ ]
Ja tez jestem z powrotem, znaczy sie wrocilam z wywiadu (alez zabrzmialo, co najmniej jak BBC ;P) i zdarzylam juz pozrec cala paczke Miskow. :-))))) Duszku---> a do mnie jak bedziesz mowic? ;-)
AnankE [ PZ ]
aaaaaa... orta strzelilam, ide sie gdzies zakopac, najlepiej pod kolderke. :-)
Astrea [ Genius Loci ]
AnankE ---> Do Ciebie tylko: Wasza Wysokosc PZ ;)))
AnankE [ PZ ]
a pffff... Wasza Wysokosc... ;-) Ja kcem cos milusiego, zdrobnialego, ale nie skarlalego. ;-))))))
Astrea [ Genius Loci ]
No dobra... Bede do Ciebie mowic... No jak ja mam do Ciebie mowic???? Nawet Nick nie chce mi pomoc :-( Eeeeeeee.... A "Wisienko" moze byk? ;))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
cześć Pellaeon -> odpowiedź na Twoje wczorajsze pytanie (wieczorem nie odpowiedziałem, bo mnie po prostu w domu nie było - wychodziłem na wieczór na imprezę do klubu): te 3 zdania o niszczeniu świata to oczywiście cytat, a źródłem cytatu była książka Znak Jednorożca TYWIN ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!
AnankE [ PZ ]
HA! Duszku nie uwierzysz! Wisienka, kiedys baaardzo dawno temu, za siedmioma gorami, siedmioma... bylam nazywana przez moja sympatie. Mozet byc. :-))))) Witaj Piotrze. :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
AnankE -> wspominałaś kiedyś, że mogę do Ciebie kierować wszelkie pytania, jakie będę miał odnośnie Karczmy ..........
Astrea [ Genius Loci ]
Ale trafilam :-))) Iście duszna intuicja ;))) Wisienko.... ;*)))) Witaj Benedict! :-) Tywin --> Świetujesz urodziny....? No to wszystkiego najlepsiejszego i kolejnych 100 lat zycia z karczemnikami ;))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
WOJNA !!!!!! TS vs. GOL Podszywaja sie pod nasze nicki i obrazaja gol. Kapucyn moderatorem czesci gol na ts Trzeba cos z tym zrobic
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> Wszystko jest dokładnie oznaczone znakami drogowymi, kierunkowskazami i wiadomo ile kilometrów jest z jednego działu do drugiego :-))) Poza tym można wypożyczyć cywilną wersję TIE Fightera i polatać pod sufitem w celu szybszegodostępu do danych rzeczy :-))) Astreo -> Cóż, wprawdzie nie obsługuję baru, ale samowolnego grzebania za nim też nie popieram :-))) Benedict -> A, no chyba że tak :-)
AnankE [ PZ ]
No i jak Tu nie wierzyc, zes iscie Krysztalowa Przepowiadaczka. :**)))))) Piotrze---> strzelaj. :-) Jak bedzie trudne to najwyzej poprosze pol na pol, ew. telefon do przyjaciela. :-))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Kuzi, ta stronka nie wchodzi.
Astrea [ Genius Loci ]
Pell ---> Ja moge grzebac, w koncu barman(ka) jestem, no tak? ;)) (zeby jeszcze chcieli mi za to placic ;))) Wisienko ---> Teraz bedziesz musiala uwazac na odnosnik do drugiego nicka, jak Kuleczka ;))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Niektorym nie wchodzi. Nie ufac Tygryskowi to nie on
Astrea [ Genius Loci ]
Kuzi ---> No to daj taka linke zeby wchodzila stronka
Benedict [ Generaďż˝ ]
AnankE -> nazywasz mnie po codzień po imieniu, a ja nawet nie znam Twego podeślij mi je mailem, co? pięknie proszę Astrea - witaj :-) strona Kuziego raz wchodzi a raz nie
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Astrea-> najpierw wejdz na www.top-secret.pl a potem na forum, po lewej stronie jest mini chat to tam
Benedict [ Generaďż˝ ]
a tak BTW, czy podawanie linków do innych forów nie jest łamaniem FAQ ? czy Soul sam takich linków nie podawał ? BANA DLA SOULCATCHERA !!!
Kuzi2 [ akaDoktor ]
teraz mi nie wchodzi Php suxxx
AnankE [ PZ ]
Duszku---> nie tylko jak Pijus, ale rowniez tak jak i Ty. :**))) I nie ma problemow z Wisienka, bo mam ja w swojej matrycy genetycznej. ;-) Piotrze, juz wysylam. :-) Tym razem obylo sie bez kola ratunkowego. ;-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Ananke - dziękuję przestań się już pytać swoich rodziców, co im do głowy strzeliło, przecież mogłaś być jakąś Kasią, Gosią czy Anią ... odn. formy zwracania się do mnie - jak już mówiłem, możesz zwracać się do mnie jak chcesz, bylem wiedział, że to o mnie chodzi ;-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Astrea - Nie wiadomo dlaczego zawsze zahaczałem dźdźownice za 'kolanko'. I tak to już zostało. Kuzi - Nie podniecaj się tak. To zupełnie inne forum.
Pijus [ Legend ]
Kuzi - jaka wojna? Jakas mala sprzeczka.Wyjasnij to lepiej z tigerem.
Astrea [ Genius Loci ]
Benedict ---> Wypraszam sobie! :PPPP Viti ---> Dzdzownice to moi najlepsi sprzymierzency w ogrodku :-))
Benedict [ Generaďż˝ ]
cześć Viti mam nadzieję, że dziś dzień dobroci dla książąt Amberu (wiem, wiem, nadzieja matką głupich, ale spójrzmy na to również z drugiej strony - głupi zawsze ma szczęście ;-P)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Astrea - co ja zrobiłem?
Magini [ Legend ]
Przychodzę i co widzę?? Alver był... Alveeeeeeeer witaj !!!!! Oj, tęskniliśmy, tęsknili :-))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Cześć Benedykt. Astrea - Sory, ja ci nie podprowadzam robali z ogródka :)
Magini [ Legend ]
... dobry wieczór tak w ogóle :-)
AnankE [ PZ ]
Piotrze poleciala do Ciebie jeszcze jedno info. Oj, masz jakis dar do permanentnych przeprosin. ;-)))))))) Trzymam kciuki za Ciebie. :-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Benedict ---> Tak sie sklada, ze jedno z wymienionych imion to moje imie... jakies tam ;)) Czesc Mag :-) Viti ---> Cholera wie... W koncu mieszkasz o rzut dzdzownicą od nas ;)))
NicK [ Smokus Multikillus ]
No tak, Nick sie nie wylogowal :-)))))) Oczywiscie to ja - Astrea :-))
Magini [ Legend ]
A ja sie wlasnie zastanawialam, ktore imie jest NicKa - Kasia, Gosia czy Ania ;-))) Czesc Astrea :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Astreo! chylę czoła i pozostając w pokorze czekam na grzechów odpuszczenie P.S. wśród moich przyjaciółek znajdują się 3 Kaśki, 2 Anie, 2 Agnieszki, Gośka akurat tylko 1 ale to nie zmienia faktu, że są to piękne imiona (no cóż, czy gdyby nie były piękne, to by tak często je nadawano?)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Jezu! kolejna gafa - zaraz się mnie przyczepi ktoś, kto ma rzadkie imię ...
Magini [ Legend ]
Benedict - ja sie nie przyczepie. Moje pospolite juz wymieniles ;-))
AnankE [ PZ ]
Duszku, Mag---> ale chaos z imionami!!! No, nie moge przestac sie smiac! :****))))))))****
Benedict [ Generaďż˝ ]
no cóż, o imionach to się ja już wypowiadał nie będę mogę założyć nową?
Szaman [ Legend ]
Duszku: No mowic mozesz, ale lepiej nie publicznie... ;PPPPPPP Ananke: Slonko, ja dzisiaj DWIE paczki miskow pozarlem! ;))) Jestem lepsiejszy!!!! :) I cz mozna sie do Ciebie zwracac per: "Zmurszaluszku"? <oj, dostanie mi sie za to!!! ;))))> :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Kuzi: Na to forum nie wchodze, bo to UltraBoard, a to oznacza, ze dziala jak ruski czolg... :-/ Mag: A ja znam imie Twoje, Ananke, Duszka, Pijuska, Rothona, Vitiego, Admirla, Tygryska, Gambita <tu nastepuje ok. 90% nikow z Karczmy... ;PPPPPPPPPP> :) I moze mi ktos powiedziec o co chodzi z tym forum TS? Bo zagladac nie mam zamiaru ani czasu, a widze, ze to poruszenie wywolalo wielkie...
NicK [ Smokus Multikillus ]
Mag ---> Hie, hie, sama nie wiem jak mam na imię ;PPP Wisienko ---> Chaos rządzi, chaos radzi, chaos nigdy nas nie zdradzi ;))) Ostatnio (i nie tylko) jest kupa śmiechu z powodu zamieszania :))) (ale to pokrętnie napisałem)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Szaman -> zabierasz mi monopol osoby, która jest zawsze najbardziej nie w temacie czy jak? TS to takie coś, czego GOL stał się jedną wielką reklamą
AQA [ Pani Jeziora ]
Dobry, ciemny, zimny wieczór :) Piwko proszę :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
kto zakłada? :))
Benedict [ Generaďż˝ ]
AQA -> dobry nawet 3 ! P.S. Zakładam nową część kamperzy ..............
AnankE [ PZ ]
<wciaz chichram sie jak opetana> Piotrze, jak wiesz ja mam w miare rzadkie imie, ale masz gwarancje rzadowe, ze rowniez nie przyczepie sie. :-)))))) Wlasciwie musze Ci podziekowac, bo mialam dzisiaj dzien pod zdechlym psem, a Ty (samorzutnie co prawda, ale jednak) wywindowales moj humor na wyzyny. :*)) To bylo przeslodkie jak chciales wszystkim paniom dogodzic, ale z braku informacji wpadales co troche w podstepne pulapki niewiedzy. :-) Nie smutaj sie wiec i nie deneruj, teraz juz spokojm relaks i usmiech na pyszczku. :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
łańcuszek do następnej części