Darth Adrian [ Konsul ]
Filmoteka-Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki
Indiana Jones i królestwo kryształowej czaszki
Data premiery w polskich kinach: 2008-05-22
Najnowsza seria przygód z jego udziałem rozpoczyna się na pustynnym południowym-wschodzie w 1957 roku – w samym apogeum Zimnej Wojny. Indiana i jego towarzysz Mac (Ray Winstone) właśnie wymknęli się z rąk sowieckich agentów i wracają do domu. Wkrótce potem Indiana Jones dowiaduje się od dziekana swojej macierzystej uczelni – Marshall College – i bliskiego przyjaciela (Jim Broadbent), że jego ostatnie wyczyny nie spodobały się przedstawicielom rządu, którzy naciskają na władze uniwersytetu, aby te usunęły profesora Jonesa z uczelni. Wyjeżdżając z miasta, Indiana spotyka zbuntowanego młodego człowieka Mutta (Shia LaBeouf), który mimo tego, że żywi do profesora sporą urazę, ma też propozycję, która może spodobać się żądnemu przygód archeologowi: jeśli pomoże on Muttowi w pewnej osobistej sprawie, chłopak naprowadzi go na ślad Kryształowej Czaszki z Aktor, legendarnego przedmiotu fascynacji, przesądów i lęków.
Indiana i Mutt wyruszają do najbardziej odległych zakątków Peru – krainy starożytnych grobowców, zapomnianych odkrywców i złotego miasta – szybko jednak zdają sobie sprawę z tego, że nie są sami. Na trop Kryształowej Czaszki wpadli także sowieccy agenci pod wodzą zimnej jak lód i porażająco pięknej Iriny Spalko (Cate Blanchett). Sowieci wierzą, że odkrywając tajemnice czaszki będą mogli zapanować nad światem. Profesor Jones i jego młody towarzysz muszą szybko znaleźć sposób na pokrzyżowanie szyków bezlitosnym Sowietom i powstrzymanie ich przed zagarnięciem obdarzonej nadprzyrodzoną mocą Kryształowej Czaszki.
Kto pójdzie na pewno na ten wspaniały film. Myślę,że ja.
KapCioch [ Generaďż˝ ]
Gdybym miał gdzieś blisko multikino pewnie bym poszedł bo mam serdecznie dosyć tych zapyziałych kin, w których żal ściska dupę, która po godzinnym siedzeniu w niewygodnym fotelu chce odpaść:/
Tołstoj [ Kukuruźnik ]
Z całą pewnością pójdę. Czekałem dziesięć lat na ten film.
wiktordth [ Konsul ]
Darth Adrian - jest już wątek poświęcony temu filmowi i wszystkim premierom, więc myślę że twój jest zbędny: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7721652&N=1
Tołstoj [ Kukuruźnik ]
Ja przypomnę tylko o dzisiejszej "The Last Crusade". TVP 1, godzina 20:15.
czekers [ Turbojugend ]
No więc właśnie wróciłem z pra-premiery.
Co tu dużo pisać - klasa sama w sobie! Ciągła akcja, świetni bohaterowie, trochę inne zako.. A co ja bede pisał - do kin marsz!
_agEnt_ [ Tajniak ]
porażka :/ zepsuli legendę
po co się za to brali
s1ntex [ Generaďż˝ ]
Nie ma to jak dwie sprzeczne opinie :) To jak film ?
r_ADM [ Generaďż˝ ]
bilety juz zamowione :)
N|NJA [ Senator ]
Jutro pierwszy seans. Pojutrze pewnie drugi. Będzie jak z Transformerami- minimum trzy razy w kinie.
sekret_mnicha [ fsm ]
Obejrzane. Nie jestem fanatykiem Trylogii (duża litera zasłużona), ale bardzo bardzo ja lubię i uważam za jedne z najlepszych (jeśli nie najlepsze) filmy przygodowe ever.
A jaki jest nowy? Daje radę. Zdecydowanie. Są mrugnięcia okiem, jest dużo gagów (niektóre nawet niepotrzebne, ale i tak śmieszne), jest wartka akcja i jest PRZYGODA. W swojej roli film sprawdza się znakomicie - rozrywka pierwsza klasa. Oczywiście jest pomyślany tak, by "świeżaki" czuły się dobrze i nie cierpiały z powodu zbyt wielu nawiązań do poprzednich części.
Harrison świetny, Shia nienajgorszy, Cate - przerysowana, ale też ok. Efektów mimo obietnic - mnóstwo, ale (poza dwoma scenami) nie przytłaczają. Muzyka jak zwykle wspaniała... jedynie finał i rozwiązanie 'intrygi'... ale co tam. Nie narzekajmy. Się ogląda!
Pan P. [ Generaďż˝ ]
Właśnie wróciłem z przedpremiery.
Konkretna zajebistość od samego początku do samego końca. Nie podobał mi się tylko jeden motyw, ale jestem w stanie przymknąć na niego oko przez pryzmat całego filmu (i wcale nie mam tu na myśli zakończenia!).
Nindża dobrze powiedział. W piątek drugi seans, a w przyszły piątek trzeci. :-)
s1ntex [ Generaďż˝ ]
A jak tam Shia zagrał? :)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Jutro idę na pierwszy seans zaraz po otwarciu kina. Jeśli mimo wczesnej godziny okaże się, że na salę zwali się banda hałaśliwych gówniarzy i drechów z piszczącymi komórkami, to chyba żywcem będę łby odgryzał.
Tymczasem w San Francisco:
Taven [ Generaďż˝ ]
Wybieram się jutro, ba na przedpremierówkę czasu zabrakło. Choć na rewelację się nie nastawiam (i tym bardziej zalążek nowej trylogii), a oczekuję jedynie sympatycznej kondensacji Indiany sprzed lat w postaci swoistego outro do sagi - kto wie, czy nie pójdę raz drugi.
MatiRonaLDo75 [ Szlimak pokaż nogi ]
Byłem 22.05 w kinie na Indianie. W mojej ocenie 8/10. Naprawdę dobry film, Shia zdecydowanie najlepszy aktor młodego pokolenia. Cate<---- trochę przesadzili.|podobnie jak z H. Fordem, mimo to Ford zagrał naprawdę dobrze. Gdyby nie zakończenie byłoby 9/10.