GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bach....

14.05.2008
20:06
[1]

Mydełko_FA [ Pretorianin ]

Bach....

Nie lubilem muzyki klasycznej...Nie wiem czy lubie... Nie wiem co myslec, ale teraz siedze i slucham utworu ktory nazywa sie Largo. Kilka minut temu z glosnikow dobywaly sie piekne dzwieki Air for the G String...
Cos pieknego...Cos porywajacego...Chlone kazdy dzwiek, kazda nute....
Wlasnie pod oknami przejechal dres...Z rozpadajacego sie samochodu przebijala sie wsrod terkotu odstatnich chwil silnika muzyka ktora momentalnie skojarzyla mi sie z silikonowymi cycuszkami i wyzelowanymi zigolakami. Wiekszosc spoleczenstwa takiej muzyki slucha i ja tez slucham, ale gdy dalem sie porwac muzyce Bacha przez glowe przeleciala mi mysl...Ale kicz, ale plastik....

14.05.2008
20:08
smile
[2]

Krala [ ]

Dokladnie, Bach to kicz :). Mozart był wielki i gigantyczny, Bach czy Beethoven to dalsza liga.

14.05.2008
20:10
[3]

cioruss [ oko cyklopa ]

szeroko pojeta klasyka to muzyka jak kazda inna. nie daj sie zlapac w pulapke bufoniarstwa i ciesz sie tym co sluchasz bez porownywania.

14.05.2008
20:10
smile
[4]

HumanGhost [ Senator ]

"Beethoven to dalsza liga"... LOL.... Normalnie mi ręce opadły. Rozumiem, że komuś może nie odpowiadać Beethoven, ale na litość boską...

14.05.2008
20:12
[5]

Krala [ ]

HG - to, ze byl gluchy i tworzyl to jedno, a co tworzyl to drugie. Jego utwory to - dla mnie - takie ciutest discopolo :). Oczywiscie wiadomo, ze to NIE JEST discopolo, ale jakos tak mi sie zawsze spora część z jego twórczości kojarzy.

Oczywiście np. taka sonata księżycowa jest świetna, ale do Mozarta to mu daleko :).

14.05.2008
20:15
[6]

cioruss [ oko cyklopa ]

Krala -> a teraz wytlumacz w czym M przewyzsza B.

14.05.2008
20:16
[7]

HumanGhost [ Senator ]

Krala -->> Dla mnie to za daleko idące wnioski. Obu panów traktuję z równym szacunkiem i trudno byłoby mi powiedziec, który jest/był ważniejszy. Może po prostu to wynik mojego różnorodnego gustu, ale dla mnie to jak porównywać, który z wodzów był lepszy - Cezar czy Aleksander. Obaj mieli swoje mocne i słabe strony. :)

14.05.2008
20:20
[8]

Mydełko_FA [ Pretorianin ]



Krala ja nie znam sie na muzyce klasycznej i dlatego nie potrafie powiedziec czy dany utwor to pierwsza liga. Ten powyzej moze i jest disco polo ale ja nie potrafie przestac go sluchac.

14.05.2008
20:24
smile
[9]

darek_dragon [ 42 ]

E tam. Ja tam ostatnio wolę Czajkowskiego, Strawińskiego, czy choćby naszego rodzimego Lutosławskiego. Niemniej myślę, że co do klasyki lepiej przyjąć postawę, że wszyscy twórcy byli wielcy. A przerzucać się co najwyżej konkretnymi utworami :)

14.05.2008
20:27
[10]

HumanGhost [ Senator ]

Co i tak nie ma sensu, bo gust ma każdy swój własny, niepowtarzalny. Co więcej utwory klasyczne w znacznej części mają to do siebie, że nie kazdy utwór można słuchać będąc w dowolnym nastroju. Osobiście co innego wolę posłuchać jak jestem zły a coś innego jak jestem wesoły.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.