GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 678

26.09.2002
22:26
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 678

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas spoglądając nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji, w przerwach opowiadajac o EverQuest. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada najwiekszego skarbu naszego barmana - samonapelniajacego sie kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji.
Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzaja sie takze historie jak z telenoweli, czego przykladem jest Pijus, ktory podejrzewa (z blizej nie skonkretyzowanych powodow), ze jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiscie nic nie wie i wszystkiego sie wypiera... ;)).
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

26.09.2002
22:26
[2]

grzech [ Generaďż˝ ]

?

26.09.2002
22:28
[3]

Astrea [ Genius Loci ]

druuuuuuuga :-/

26.09.2002
22:28
[4]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

LOL Astrea - Chyba ostatnia :DDDDDDDD

26.09.2002
22:29
[5]

grzech [ Generaďż˝ ]

qra.. ale mialem farta.. wlasnie przegladalem jakies stare watki i wcisnolem "Lista..." a tu zdziwienie.. bo poprzednia miala dopiero 98

26.09.2002
22:30
[6]

Astrea [ Genius Loci ]

Grzechu ---> Tak sobie to tlumacz, kamperze jeden! ;)) Czesc tak w ogole :-) (Viti - ktos musial dobic do setki ;)

26.09.2002
22:33
smile
[7]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Grzech - Los nagradza przygotowanych :-) Astrea - Twoja akcja dywersyjna zasługuje na screena :D [gdzie Tygrys ?]

26.09.2002
22:34
[8]

grzech [ Generaďż˝ ]

taaaa.... Astrea zamieszala :) a po Tofu jak sluza zaginol tak nawet echo nie odpowiada...

26.09.2002
22:37
[9]

Astrea [ Genius Loci ]

Tyyyygrys....! Kici, kiiiiiici ;) Viti ---> Powodujesz, ze moja marka rosnie ;))) Grzech - no co? Kazdy sie moze pomylic ;)

26.09.2002
22:37
smile
[10]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

a wytłumaczy mi ktoś co się z Yoghurtem stało?:(

26.09.2002
22:38
[11]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Yoghurt wziął urlop. [gdzie Tygrys ?]

26.09.2002
22:39
[12]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Czesc grzech -- z tego co wiem to Tofu wylatuje o 10 rano

26.09.2002
22:43
smile
[13]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Grzechu - To jak będziesz w wawie około 2 października to dryndnij do mnie, to się spotlamy. Mam sprawę do Ciebie.

26.09.2002
22:44
[14]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc Holgi :-) Doszedl do Ciebie mail? Bo nie dalas znaku zadnego... Viti ----> Co Ty z tym Tigrem? :-)

26.09.2002
22:45
[15]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Astrea - No lata po innych wątkach, a do karczmy nie zajrzy.

26.09.2002
23:02
smile
[16]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór, że tak kulturalnie powiem :) Viti - te tygryski tak mają, brykanie im w głowie :)

26.09.2002
23:11
[17]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc Deser :-) Ogladales nowe fotki? Viti ---> Jak sie wola na Tygrysy? ;))

26.09.2002
23:15
smile
[18]

Deser [ neurodeser ]

Astrea - witaj :) ja już nie wiem, które są nowe :) ale chyba oglądałem wszystkie jakie trafilem :) a część trafiła na dysk :))))

26.09.2002
23:18
[19]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Astrea - Powinny reagować na imię, jeśli się oczywiście do nich wołało jak były małe. A jak nie to myślę że 'kici kici', jak do każdego kota. Elza na pewno reagowała na imię :-)

26.09.2002
23:19
[20]

Astrea [ Genius Loci ]

Deser ---> Linka dla Ciebie ponizej :-) Viti ---> Najlepiej: Tiger!!! Ty kocurze pasiasty, ty jeden, ty.... ;)

26.09.2002
23:23
[21]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Chęci i ambicje a chciejstwo/niechciejstwo to zupełnie różne sprawy :-))))

26.09.2002
23:25
smile
[22]

Deser [ neurodeser ]

Astrea - dziękuję ale widziałem :) Chyba jednak wszystkie namierzylem, ktore trafiły na forum. a na tygrysa - "kici, kici jeszcze trochę" :))))) stary dowcip ale mnie nadal bawi :)

26.09.2002
23:35
[23]

Szaman [ Legend ]

Tofu: No wlasnie mi przeszla przez glowe taka mysl, czy Holgi o mnie nie mowi, ale kto tam zrozumie kobiete... ;))) Grzesiu: Ja wlasnie skonczylem Fallouta2... i gram sobie dalej, sprawdzajac jakie jaja sobie tworcy gry robili :) Viti: No niestety, trzeba z Winoza zyc, bo na Linuksa jeszcze gier nie wydaja... :-/ Duszku: Twoj wyczyn kamperski powinien przejsc do annalow! :*)))) Admirale: Eee... a czy to wazne? ;P Deser: Wiesz, to masz taki sam problem jak ja - ale ja mam mniej czasu na ocene, czy juz te zdjecia mam, czy jeszcze nie... :)

26.09.2002
23:40
smile
[24]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Ostatnimi czasy robię trochę w linuchu. Jak umiesz go prawidłowo skonfigurować to jest OK. Ale jak nie, to lepiej przesiądź się na Win 2000.

26.09.2002
23:40
[25]

grzech [ Generaďż˝ ]

Viti -> jak przyjade to z Mi5 walniemy sobie ->

26.09.2002
23:40
[26]

Deser [ neurodeser ]

Szaman - gratulacje za Fallouta :) ( ja się gdzieś kiedyś zapałętałem i do dziś mam savy :( ale... ) Czego ja na tym modemie nie robię :))) Ostatnio coś dużo ściągałem bo zbiory uzupełniam. Właśnie kolej na Warhammera (ten pierwszy) :) zapomniałem podtytułu. Poprzedni juz zmęczyłem ale i tak z tego typu, mój faworyt to Myth II :) Mam oryginał z włoską instrukcją :) (na szczęście daje się po angielsku zainstalować) ale ta instrukcja jest cudowna :)))

26.09.2002
23:46
[27]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Hmmm... no raczej tak ;-p Też bym chciał zrobić wiele rzeczy, których często mi się nie chce robić z lenistwa :-))) Jak znajdziesz jakieś "jazdy" w Falloucie to podziel się wrażeniami :-) Ja na razie po Cośtam Hills chodzę :-))) Viti -> No ale teraz powiedz milionom użytkowników zainfekowanych Windozową sieczką i rozpromowaniem, by przesiedli się na Linuxa :-) Deser -> Chodzi o Shadow of the Horned Rat? :-)))

26.09.2002
23:46
smile
[28]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Grzech - Wolał bym po weekendzie. W sobotę i niedzielę jestem zajęty. Ale już od poniedziałku mam wolne. Jak byś się zadekował w stolicy na dłużej to można by pokonsolować trochę :-)

26.09.2002
23:47
[29]

Astrea [ Genius Loci ]

Dobranoc Karczmiarze :-)

26.09.2002
23:48
[30]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - Znając użytkowników to z tego miliona, 995 000 by zrezygnowało z linuxa po półgodzinnej z nim styczności.

26.09.2002
23:49
smile
[31]

Deser [ neurodeser ]

Admirale - no, nie wiem :))) a jaki podtytuł ma drugi Warhammer :) ???

26.09.2002
23:50
[32]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobranoc Astreo :-) Viti -> Krótko mówiąc, trza edukację już od kołyski zaczynać :-)

26.09.2002
23:52
smile
[33]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Deser -> Eee, nie mam pojęcia :-) Może "Return of the Shadow of the Horned Rat"? :-))))

26.09.2002
23:53
[34]

Szaman [ Legend ]

Viti: Mam juz zalatwione XP - zobaczymy, najwyzej znowu bedzie format i reinstalacja... ;P Deser: A dasz wiare, ze ja kupilem I Shadow of the Horned Rat i Dark Omen i ZADNEJ z nich nie skonczylem? To byly jedyne RTSy, ktore naprawde meczylem, ale ja sie do takich gier nie nadaje... :( A gry sa swietne... i ta muzyczka... Admirale: Oj, czego to ja bym nie chcial robic... na szczescie tylko na checiach sie konczy... ;))) Na mnie juz czas, lece na morde, wiec mowie Dobranoc!

26.09.2002
23:53
[35]

Szaman [ Legend ]

Dobranoc Duszku! :)

26.09.2002
23:56
[36]

Deser [ neurodeser ]

Szaman - dobranoc. Właśnie tego Dark Omen mi brakowało do wysłowienia. Ciężkie jest, nie zaprzeczę, każdą bijatykę po kilka razy robiłem ale warto było :) Jak skończę z Shadow of the.... to dam znać, że żyję :)))) Admirale - już mam :))) Dark Omen :)

26.09.2002
23:57
[37]

Deser [ neurodeser ]

Astrea - dobranoc i ........ :))))

26.09.2002
23:58
[38]

grzech [ Generaďż˝ ]

Viti -> jak dobrze pojdzie to bede tylko 2 dni w W-wie i to nie bedzie w-end a srodek tygodnia... teraz spadam, jutro do pracki na rano trzeba, posprzatac, hie, hie oczyszczajaca moc ognia :) ->

26.09.2002
23:59
[39]

grzech [ Generaďż˝ ]

obrazka nie dalo :(

26.09.2002
23:59
[40]

Szaman [ Legend ]

Deser: Byly jeszcze Warhammer 40K: Epic (tez cudna muzyka), Chaos Gate i najswiezszy z nich, ale tytulu nie znam... :( (teraz juz serio dobranoc...)

26.09.2002
23:59
[41]

grzech [ Generaďż˝ ]

qwa.. co jest z tym obrazkiem :(

27.09.2002
00:02
smile
[42]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - Olać edukację. Linux jest do czego innego niż windows. Zwykłemu śmiertelnikowi znajomosć linuxa jest potrzebna jak dziura w moście. Masz pozdrowienia od Szefowej :) Szaman - Prędzej czy później trza się będzie przesiąść na tego XP. Ty też masz pozdrowienia od Szefowej :) ...Ja już też was żegnam. Lecę do Pani Koszmarów. Dobranoc.

27.09.2002
00:02
[43]

Deser [ neurodeser ]

Szaman - mam wszystkie Warhammery :) a Chaos Gate to długo mnie cieszył ( zwłaszcza za tury) ale raczej te fantasy mi pasowały

27.09.2002
00:03
[44]

grzech [ Generaďż˝ ]

qwa.. co jest z tym obrazkiem :( no chyba pojdzie... oczyszczajaca moc ognia :)

27.09.2002
00:08
smile
[45]

Deser [ neurodeser ]

grzech - a oni w piwnicy Karczmy stali do zdjęcia ? Ciemno :))))

27.09.2002
00:21
[46]

AnankE [ PZ ]

Lece na pyszczek i nie mam sily pisac cos wiezej poza: no to dobranoc Karczmiarze. :-) Do jutra

27.09.2002
00:55
[47]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Na pewno "na szczęście"? :-))) Deser -> Hmm, no to może tak sie 3 część będzie nazywać :-))) Viti -> Gdyby powszechny był Linux, to może mówilibyśmy odwrotnie :-) Dziękuję za pozdrowienia. Kontr-kontrpozdrawiam :-) I też już zmywam się. Bywajcie!

27.09.2002
07:21
[48]

pezz [ >> ExtraPezz << ]

Witam chyba jestem tu 1 z rana :)

27.09.2002
07:25
smile
[49]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Lordzie Ti, jak smiałeś wchodzić tu przede mną;-)))))) witaj z rana w tym paskudnym deszczowym dniu:-)

27.09.2002
07:33
[50]

pezz [ >> ExtraPezz << ]

WItaj aniole moze daj mi blogoslawienstwo zebym dzis w ten ostatni dzien poradzil sobie w szkole ?:) U mnie tez pada i wali non stop :)

27.09.2002
07:36
smile
[51]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Lordzie, ja Ci mogę najwyżej życzyć powodzenia, blogosławieństwo może dac Ci tylko Szef:-)))

27.09.2002
07:38
[52]

pezz [ >> ExtraPezz << ]

Aniole acha no masz racje :) ale zyczenie powodzenia od aniola to juz i tak fart :)

27.09.2002
09:39
smile
[53]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

up up up up:-))))

27.09.2002
09:41
smile
[54]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

a cyklu: znalezione w poczcie-->

27.09.2002
09:42
smile
[55]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

hihihi cos trzeba pisać:-)

27.09.2002
09:44
smile
[56]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

niech ktoś się wreszcie odezwię, bo zapcham serwer:-))))))

27.09.2002
09:49
[57]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele, izi, jest kilka osob na modemie, szkoda ich ;-)

27.09.2002
09:51
smile
[58]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

ok, idę sobie pobrykac na innym wątku:-))))

27.09.2002
09:52
[59]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co Ci sie stalo dzisiaj?

27.09.2002
09:54
smile
[60]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

tego raczej nie da się wyjaśnić:-))))) Jestem w doskonałym zwariowanym humorze

27.09.2002
09:59
[61]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

OK, badz, badz, ale mniej obrazkow, dla dobra ogolu, please. Mnie tez ledwo ciagnie takie watki. Zreszta NicK stworzyl cykliczny watek obrazkowy, moze tam? :-))) Ps. Wiesz co Aniele, jeszcze zyje i ruszam nogami a juz mnie tu rozparcelowuja powoli, komputery chcieli mi zabierac, notebooka kazali zdac, aparat telefoniczny podmienili na jakis badziewny, gabinet mi wczoraj jeden taki przyszedl ogladac, ile mam powierzchni ... no kurwa, milo nie?

27.09.2002
10:00
smile
[62]

Tiamath [ Konsul ]

Cześć wszystkim!!!! Jezu!! Te wątki o gendr-wars doprowadzają do szału Aniołku: Jak ty to robisz że jesteś na nich wszystkich i jeszcze w karczmie??? (Masz może klony)

27.09.2002
10:04
smile
[63]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon, to fatalnie! przyjedź do mnie, przechowam Cię:-))))

27.09.2002
10:06
[64]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

27.09.2002
10:07
[65]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich obecnych... pezz, Anioł z naderwanym skrzydłem, rothon, Tiamath...

27.09.2002
10:24
[66]

Szaman [ Legend ]

Viti: Dzieki za pozdrowienia! :) A znajomosc linuksa wcale nie jest taka zbedna - moze sie myle, ale ogolna struktura systemu jest taka sama we wszystkich systemach Unixowych, wiec jezeli zna sie Linuxa, latwiej jest. np. zaszalec w Solarisie (niech mnie ktos znajacy sie wyprowadzi z beldu, jezeli sie myle). Poza tym, im wiecej wiesz, tym mniej jest Cie w stanie zaskoczyc! :P Deser: Chaos Gate ma jak dla mnie najlepsza muzyke z nich wszystkich - te klimaty zabijaly mnie w czasie gry (poza tym to jedyna z Warhammerow, ktora skonczylem - bo turowka! ;)))) Aniolku: Witaj! :) A moze jednak pobrykasz tutaj? W koncu musimy nabijac statsy, zeby dojsc do tysiecznej czesci... ;))) btw. Znasz moze strony o Poznaniu, gdzie mozna znalezc noclegi (ceny itp.)? Znajomy mnie prosil o pomoc... Rothonie: Bardzo milo, jak sie domyslam... cholera, w ten wtorek to ja chyba opuszcze (z braku flagi) spodnie do polowy na znak zaloby! ;))) Tiamath: To juz taka tradycja tutaj, na GOLu - przychodzi jeden z drugim i zaczyna sie rzucanie blockiem na calego i zadna ze stron nie chce zrozumiec, ze ma to taki sam sens, jak wiara w naszych politykow... Ja tam z zalozenia nie czytam, bo nie mam czasu na pierdoly, wole w Karczmie posiedziec :) Gambit: Czolem! :)

27.09.2002
10:30
smile
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hehe, jeszcze czlowiek cieply, a juz mu najbliżsi poduszke spod glowy wyrywaja, coby sie dluzej nie meczyl. Jade Aniele do Ciebie, przechowasz mnie, a i z Szamanem na piwo pojdziemy, prawda Szamanie?

27.09.2002
10:34
smile
[68]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon,--> ok, czekam, o ktorej będziesz??:-))) a tak powaznie...czas wielki na odwiedziny Poznania! Szamanq--cos mam...wklejam ponizej. Warto jeszcze zajrzec do Centrum Informacji Miejskiej k/Empiku, dostaniesz wykaz wszystkich poznańskich hoteli z cenami:-)

27.09.2002
10:45
[69]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: Mam go! :) I jeszcze dwa inne... ;P (ale nie ma na nich cen za nocleg, kurcze...). Do CIMu sie zaraza podjade - to chyba bedzie najlepsze... Jeszecze raz dziekuje! :) Rorhonie: Wiesz, jezeli nie masz duzych wymagan, to ja Cie moge przechowac, biedaczku... ;))) A na piwo moge pojsc, ale tylko jezeli TY je bedziesz pil... :)

27.09.2002
10:52
smile
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanie, OK, bede wypijal za Ciebie :-)))

27.09.2002
10:54
smile
[71]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Rothon ---> współczuję, weź sobie jeden dzień urlopu i wybierz się na wycieczkę rowerową (jak na załączonym obrazku) powinien Ci się humor poprawić :)))))))))))

27.09.2002
10:57
[72]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Hehehe...mam coś i dla kobiet i dla mężczyzn...niestety in English... Top 13 things PMS stands for: Pass My Shotgun Psychotic Mood Shift Perpetual Munching Spree Puffy Mid-Section People Make Me Sick Provide Me with Sweets Pardon My Sobbing Pimples May Surface Pass My Sweatpants Pissy Mood Syndrome Plainly; Men Suck Pack My Stuff Permanent Menstrual Syndrome

27.09.2002
11:05
smile
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dymion--> Ja chcem na rower! hyhyhy (pomyslowy gosc *smiech*)

27.09.2002
11:19
smile
[74]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam wszystkich Szaman - No dobra, znajomość linuxa, tak. Ale po co ? Po co takiemu "Kowalskiemu", który robi na codzień w wordzie i sporadycznie w excelu lub accessie, linux ? Grzech - To dobrze że w tygodniu. Zobacz na wątek z nazwiskami. Grunt to mieć dużą liczebność :-)

27.09.2002
12:36
smile
[75]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Malżenstwo jedzie pociagiem. Oprócz nich w przedziale Anglik czyta gazetę. Żona wyciąga kanapki...jedzą. Po chwili mówi do mężą: -ty, znasz angielski...poczęstuj go Mąż trąca Anglika i zagaja: -a sandwich? -no, thanks Jadą...kobieta wyciaga termos... -ty, moze on sie herbaty napije Mąż: -a cup of the? -no thanks Jadą...kobieta mówi: -Ale my jestesmy niewychowani..tyle czasu jedziemy razemi sie nie przedstawiliśmy...przedstaw nas natychmiast. Mąż traca Anglika: -my wife.... Anglik odwrócił wzrok..popatrzył...: -no, thanks !!!

27.09.2002
12:43
smile
[76]

Magini [ Legend ]

Witam :) W końcu mnie mąż do kompa puścił. Nic tylko UO i UO od rana ;-))

27.09.2002
12:45
[77]

Szaman [ Legend ]

Rothonie: Ufff... dzieki! Wiedzialem, ze mozna na Tobie polegac... ;))) Aniolku: Bylem w CIMie i dostalem dokladnie to, co chcialem! DZIEKI!!!! :))) Masz u mnie piwo. Nie. DWA! .... a co tam, BECZKE PIWA!!!! ;))) Gambit: :*)))) Viti: A chocby po to, zeby wiedzial, ze na Windzie swiat sie nie konczy, tak samo jak nie konczy sie na Exelu i Wordzie. :)

27.09.2002
12:46
[78]

Szaman [ Legend ]

Mag: Witaj! :) Nie dalo sie Kera przekonac tym, ze do pracy, znaczy do Karczmy musisz zajrzec? ;)))

27.09.2002
12:47
smile
[79]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hehehehem zastanawiam sie dlaczego w tym kawale jest "cup of the" *smieje sie*

27.09.2002
12:48
[80]

Tywin [ Konsul ]

Dzien dobry wszystkim!

27.09.2002
12:55
[81]

Magini [ Legend ]

Szaman - nie przekonywałam go. W końcu jestem z tych dobrych, a nawet najlepszych żon ;-))) Teraz wysłałam go po zakupy, więc mam czas na Was. A wiesz? Byłam w Makro i kupiłam 2 kg jezyków. Mniam, mniam..... :-)

27.09.2002
13:01
[82]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich ponownie... Magini --> Tak apropo Twoich zakupów... Przychodzą dwie łechtaczki do mięsnego....Tak się rozglądają i wogóle, trochę speszone. W końcu jedna trąca drugą i mówi: - No pytaj..już. A ta druga wtedy... - Eeeee...no myśmy chciały..ten...tego...Czy sa ozorki ?

27.09.2002
13:02
smile
[83]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Buehehehehehehe

27.09.2002
13:04
[84]

Tywin [ Konsul ]

Gambit --> kiedy sie zmierzymy w JK2, bo musze troche potrenowac

27.09.2002
13:06
[85]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tywin --> Dzisiaj mnie nie ma, w niedzielę też jestem all day poza domem. Pozostaje np. sobota wieczorem (no chiba że na jakoweś party iidziesz, albo ja idę ale jeszcze o tym nie wiem), lub niedziela wieczór, lub dni tygodnia wieczorem.

27.09.2002
13:08
[86]

Tywin [ Konsul ]

Gambit --> w sobote swietuje, sadze ze w tygodniu sobie powalczymy

27.09.2002
13:09
[87]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tywin --> No problem, też potrenuję. A tak BTW co świętujesz ?

27.09.2002
13:11
smile
[88]

Tywin [ Konsul ]

Gambit --> urodziny dzisiaj mam!!!

27.09.2002
13:16
[89]

AnankE [ PZ ]

Hmmm... no to powiedzmy, ze dzien dobry, chociaz wcale nie mozna go takim mianem okreslic. Gambit---> wysiadlam przy ozorkach! :*****)))))))) Szamanq---> wiem, ze oszczedzasz impulsiki, ale moglbys chociaz male co nieco na GG odpisac. :-( No chyba, ze znowu nie doszlo.

27.09.2002
13:19
smile
[90]

AnankE [ PZ ]

ups Tywin, serio, serio?! :-) Jesli serio to najlepsiejszego i mam cos dla Ciebie, a jesli cyganisz to oddawaj (najlepsiejsze tez)! ;-))) ---->

27.09.2002
13:20
smile
[91]

Tywin [ Konsul ]

Ananke --> serio, dzieki.

27.09.2002
13:22
smile
[92]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tywin --> No to wszystkiego......

27.09.2002
13:23
[93]

Tywin [ Konsul ]

Gambit --> thx

27.09.2002
13:24
[94]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - W dalszym ciągu; po co ?

27.09.2002
13:24
smile
[95]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ech Tywin, a tak niewiele zabraklo, zebys byl spod najfajniejszego znaku zodiaku :-)))) Pozdrawiam i zycze stu lat!

27.09.2002
13:28
smile
[96]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Szamanq--> bardzo się cieszę:-)

27.09.2002
13:28
[97]

Tywin [ Konsul ]

Dzieki za zyczonka wszystkim ------------------------------------------------------------------->

27.09.2002
13:29
[98]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> No co Ty...przecież Tywin do Ryb ma niezły kawałek...

27.09.2002
13:29
[99]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Zakładam nową.

27.09.2002
13:30
smile
[100]

Tywin [ Konsul ]

Waga to jest to!

27.09.2002
13:32
smile
[101]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Idzie nowe:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.