GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Neverwinter Nights oraz Icewind Dale 2 mają szanse być najgorzej sprzedającymi się cRPG'ami Interplay'a!

26.09.2002
07:41
[1]

Agregat chłodniczy [ Chor��y ]

Neverwinter Nights oraz Icewind Dale 2 mają szanse być najgorzej sprzedającymi się cRPG'ami Interplay'a!

Niestety te moje słowa są jak najbardziej wytłumaczalne. Wg. mnie wina leży w ewidentnie nierozsądnej polityce Interplay'a. Wiedząc, iż zbliża się Morrowind, powinni dołożyć wszelkich starań by ich cRPG’i pojawiły się przed Morrowind’em i do tego nie obydwa jednocześnie. Interplay wydając obydwa tytuły praktycznie na równi z Morrowindem rozbił sam sobie ogromną konkurencje. Nie wielu graczy jest w stanie kupić wszystkie 3 (rewelacyjne) gry naraz za ok. 100 zł za każdy. Już samemu Interplay’owi Ubisoft zabiera 50% zysków, a ty jeszcze zamiast sprzedać pełno NWN i ID2, to się sprzeda tylko po trochę każdego. Po prostu brak wyobraźni... Już nawet Raven Soft poczekało z premierą Soldier of Fortune 2, aż trochę minie show po Jedi Outcast. Tak samo z nadchodzącym Starcraft: Ghost – Blizzard zobaczył, iż C&C: Renegade nie okazał się wielkim hitem, więc ma pole do popisu. Gdyby wydał go na równi z C&C: R i tak by się od nie go lepiej sprzedał – tak dla zasady – bo to Starcraft i już. Lecz teraz (tzn. za rok) ma prawo się sprzedać jeszcze lepiej.

Przypomnę, iż jeszcze nigdy, żadna gra Interplay'a nie trafiła na tak trudną konkurencje.

Jak uważacie, chyba rzeczywiście mam racje;)

26.09.2002
08:23
[2]

Caban [ Pretorianin ]

Ja uwazam podobnie, ale i tak powinni zamiast inwestowac w Icewind Dale 2 i Neverwinter nights, powinni zainwestowac w Fallout 3, i gdyby tak zrobili mieli by najlepszego rpg na swiecie. P.S. A moze to ich kolejny jakis plan?

26.09.2002
08:47
[3]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Agregat --> Sytuacja o której mówisz będzie miała miejsce na polskim rynku. Na zachodzie Morrowind jest już od czterech miesięcy (jak nie pięciu), NWN też już trochę siedzi...więc nie sądzę, żeby ID2 miało tak wielkie problemy na zachodzie jak mówisz. W Polsce...no cóż...to już inna bajka.

26.09.2002
09:36
[4]

Agregat chłodniczy [ Chor��y ]

CDProjekt jest w głupiej sytuacji - jego produkty sie bedą biły biedzy soba - jedna gra będzie zabietrał klientów drugiej a wszystko to jednej firmy... Ale gdyby CDP sam opóźniał premiery , tak bay nie było tej wojny - to by go gracze zamordowali;)

26.09.2002
09:45
[5]

Agregat chłodniczy [ Chor��y ]

A jak myslicie która z tych gier sie najlepiej przyjmie na rynku?

26.09.2002
11:57
[6]

Trollf [ ]

Agregat -> chcialbym zwrocic uwage na jeden "drobny" fakt, ze NWN nie zostalo wydane przez Interplay... wydawca NWN to firma Infogrames, czyli jak by nie patrzec konkurencja Interplay'a...

28.09.2002
12:24
[7]

Agregat chłodniczy [ Chor��y ]

A dupa, tam ale tam sam producent

28.09.2002
13:39
[8]

Misio-Jedi [ Legend ]

Hej! - Nie będzie żadnej konkurencji, w końcu każda z tych gier jest przeznaczona dla graczy o innych preferencjach - NWN jest grą przeznaczoną głównie do gry w sieci, ID2 to nawalanka a Morrowind - klasyczny RPG dobry do singla. I tak ja na ten przykład nie kupię NWN bo nie mam sieci.

28.09.2002
14:22
[9]

moussad [ la kretino maximale ]

umówmy się: NEVERWINTER NIGHTS to żaden cRpg tylko zwykła mordo bijka w stylu diablo fallout2 rulezzzz!!!!

28.09.2002
18:58
[10]

Trollf [ ]

Agregat -> akurat jesli chodzi o konkretne terminy wydawania gier to producent raczej malo ma tu do powiedzenia... a jesli chodzi o producenta NWN to jest nim BioWare, Interplay nie ma z NWN od dluzszego czasu nic wpolnego... stad w tytule watku jest blad merytoryczny.

05.10.2002
15:22
[11]

Harpo [ Pretorianin ]

moussadd --> a znasz moze jakas inna gre niz nwn, ktora daje takie mozliwosci kreowania swiata gry, prowadzenia rozgrywki jako DM i ma przy okazji tak dobra grafike?

05.10.2002
15:44
[12]

Kubol [ Pretorianin ]

Te gry nie stanowią dla siebie specjalnej konkurencji - Morro, to klasyczny, genialny cRPG -IWD2 to nawalanka -NWN to gra, która ma sens tylko w multiplayu ( do czego zresztą została stworzona) Na marginesie, to przeciętny polski gracz i tak kupuje piraty, więc tać go raczej będzie

05.10.2002
16:04
smile
[13]

Li'ethiel Pyt'tka [ Chor��y ]

moussad ---------> Czy tobie czasem sufit na łeb się nie spadł? NWN mordobicie? Tam tak rozwinięta jest fabuła, że gra jest na poziomie Baldur's Gate, a nawet ją przewyższa. Jedynym podobieństwem do diablo jest tu ekwipunek, i nic innego! Misio-Jedi --------> W NWN równie dobrze zagrasz po sieci, jaki i w Singleplayerze.

05.10.2002
16:08
[14]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Li'ethiel Pyt'tka ---> Ty chyba nie wiesz co piszesz. Grales w NwN, czy tylko slinisz sie na jej screeny? Fabula przewyzszajaca BG2? LOL... NwN nadaje sie tylko do multi bo single jest BARDZO slaby.

05.10.2002
16:12
[15]

gofer [ ]

Kubol - > zgadzam sie z Tobą...ja naprzykład nie zamierzam w ogóle kupowac IWD2, bo i po co? jeśli bede chcial zagrac to pozycze, na pewno jakis kumpel kupi...co do NWN to kupuje go na 80% bo nie wiem jak z kasą, ale jak pomysle o tym MP z mistrzem gry, mhmmmmm, musze go kupic!!!

05.10.2002
16:21
[16]

Yoghurt [ Senator ]

Panowie z Interplay z każdym rokiem tracą w moich oczach- odcinanie kup[onów od D&D staje się nudne... Zastanawia mnie jedna rzecz- dlaczego, mimo setek, jeśli nie tysięcy apeli, nie wezmą się za Fallout 3? Nawet nie mają go w planach wydawniczych, co mozemy odczytać jako "Fallout 3 nie będzie". Cholera jasna, co to ma być? Z każdym rokiem coraz bardziej mnie wpieniają, a zapewne wkróce zbankrutują, bo ilez mozna grac w to samo (Icewind Dale pracuje na slilniku jeszcze z Baldura 1, poza tym jest bezmyślną naparzaną...).... Ech, idę się chyba zabić, bo xle się dzieje w tej (kiedyś) genialnej firmie...

05.10.2002
16:28
[17]

Li'ethiel Pyt'tka [ Chor��y ]

_Luke_ -------> Tak, grałem, i na mnie gra zrobiła bardzo pozytywne wrażenie.

05.10.2002
16:33
[18]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Li'ethiel Pyt'tka ---> a to przepraszam, o gustach sie nie dyskutuje :P

05.10.2002
16:57
[19]

Li'ethiel Pyt'tka [ Chor��y ]

_luke_ -------> Nie wydaje mi się, aby z moim było coś żle :))) A poza tym jestem wielkim wielbicielem FR, i może coś przeoczyłem. Powiedz mi, co złego jest w NWN.

05.10.2002
17:29
[20]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Li'ethiel Pyt'tka jesli mowimy o singlu to 1 Questy -wiekszosc to mordowanie lub tzw uslugi pocztowe.Pozatym wiekszosc waznych miejsc jest oswietlona jak w Las Vegas.Pozatym sa banalnie proste. 2 Fabula -naprawde nie jest nadzwyczajna (czasami sterotypowa az do bolu), ani razu mnie nie zaskoczyla. . Pozatym jest bardzo liniowa. 3 Przedmioty -bardzo mala ich ilosc i daltego z pieniedzmi nie ma co robic. 4 Olbrzymie ilosci potworow (idziesz tylko i mordujesz) o podstawowym AI (kupa panowie!)

07.10.2002
08:44
smile
[21]

Yogi_B [ Konsul ]

Miniu - co do punktu 3 to nie wiesz co piszesz, akuret przedmiotów jest od groma i ciut ciut, co innego jeśli idzie o ich przydatność(te beznadziejne laski magów). A kasa, jeśłi grasz magiem, przydaje się i to bardzo to zakupu wysokopoziomowych czarów(scroli) prze osttnim aktem; dla woja buteleczki heal tez potrzebne, a kosztują sporo grosza.

07.10.2002
09:14
smile
[22]

NightBlade [ Pretorianin ]

Neverwinter jest cool - jednak tak naprawdę dobry jest jego edytor

07.10.2002
09:33
[23]

Mastyl [ Legend ]

Miniu- tez uwazam podobnie jak Yogi_B, ze w NWN wada na pewno nie jest ma/la ilosc przedmiotów...

07.10.2002
11:01
[24]

xywex [ mlask mlask! ]

Yogh --> Dokładnie. Zamiast wziąść się za coś co sprzeda się w setkach tysięcy jak nie milionach egzemplarzy w samym dniu premiery (Fallout 3) to biorą się za jakieś pierdoły dla zapchania rynku :-( O ot wyniki nakiety ze strony głównej Interplayana najbardziej oczekiwaną gre: EverQuest 2: 4% DOOM3: 11% UT2003: 3% Fallout 3: 82 % To chyba mówi samo za siebie.

07.10.2002
11:03
[25]

xywex [ mlask mlask! ]

Yogh --> Dokładnie. Zamiast wziąść się za coś co sprzeda się w setkach tysięcy jak nie milionach egzemplarzy w samym dniu premiery (Fallout 3) to biorą się za jakieś pierdoły dla zapchania rynku :-( O ot wyniki nakiety ze strony głównej Interplayana najbardziej oczekiwaną gre: EverQuest 2: 4% DOOM3: 11% UT2003: 3% Fallout 3: 82 % To chyba mówi samo za siebie.

07.10.2002
11:06
[26]

xywex [ mlask mlask! ]

sorry za dubla

07.10.2002
11:13
smile
[27]

Yogi_B [ Konsul ]

Powoli zaczyna mnie wkurzać maniera obwoływania nowych gier grami wszechczasów. Ściągnąl sobie taki gostek Morrowind i jako, że do tej pory nie grał w gry tego typu - zakochał się, i od razu pierniczy komunały o tym, że żadna gra nie podskoczy do jego ulubionej. Otórz kochasiu - ja grałem i w Arenę i w Buggerfalla i oświadczam, ze Morrowind to będzie takie samo dno jak jego poprzednicy. O wiele chętniej zagram w NWN lub IWD II i co ty na to??? Stawianie tezy, że jakieś gry będą klęską finansową bo Ty ich nie kupisz to juz zakrawa na szczyty narcyzmu:)))). Co do ankiet - hmmmm, jeszcze niedawno na szczycie najbardziej oczekiwanych był NWN:)))), zresztą wychwalanie gier nieistniejących przypomina mi wpis jednego z forumowiczów, który nie grał w Sea Dogs bo to gówno, ale na pewno zagra w Sea Dogs 2 bo zapowiada się super:(((((

07.10.2002
22:19
[28]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Yogi , Mastyl ja gralem wojownikiem i kasy nie mialem na co wydawac. Butelki wcale nie kosztuja duzo jesli sie ma 300k w plecaku. Caly czas pratycznie walaczyem albo nozykiem chaosu (dwureczny miecz w zdaje sie 2 akcie) lub dwurecznym mieczem wykonanym u kowala w 3 akcie. W moim przypadku naprawde nie bylo na co.

08.10.2002
07:24
[29]

brendan [ Centurion ]

hmmmm... mysle, ze dyskusja jest czysto akademicka i do niczego nie prowadzi co do NWN to pomimo, iz mam pirata i dawno skonczylem singla to kupie oryginal kidy tylko wyjdzie ze wzgledu na przyszlosc tego tytulu - jest ona wprost nieograniczona - juz teraz wsrod modow mozna znalezc wszystko - od hack'em slash do pelnoprawnych przygod rpg a przeciez maja byc oficjalne konwersje AD&D co do ID2 nie zgadzam sie z prostym szufladkowaniem jako bijatyki - wlasnie aktualnie zblizam sie do konca i musze przyznac, ze fabula naprawde wciaga w przeciwienstwie do np. DS, ktory pod koniec po prostu nuzyl co do morrowinda - hmmm.... ja tez pamietam arene (eh te 486dx2 66 mhz... ;)) jakis czas temu konczylem gothica (polecam) i nie moge doczekac sie polskiej premiery - dla morrowinda robie upgrade grafy na gf4 ;)

08.10.2002
11:12
smile
[30]

Vysokiiii [ Legionista ]

ehhhh moim zdaniem ta rozmowa jest bez sensu bo ja np. morro nie kupie (nie gralem w cRPG FPP) wole IWD2 i NWN i kupie obydwa. IWD2 - nie jest napewno zwyklym mordo biciem! poczytajcie troche o tej grze lub tez zagrajcie w wersje angielska. NWN - mody bede zadzily jeszcze przez dlugi okres czasu bo gra jest naprawde dobra i nie jest wogoole ograniczona, co chwile nowy mod i nowa zabawa (polecam)

11.10.2002
10:51
smile
[31]

Qri$ [ Pretorianin ]

To prawda, CDProjekt sam sobie klientów skosił. Teraz na pewno więcej osób kupi może i obie gry (IW2 i NWN), ale ze źródeł mniej legalnych.

11.10.2002
11:41
smile
[32]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

Oczywiście że ID2 nie jest mordobiciem. Jest taką samą rolpleją jak Baldursy. Jest fabuła, jest dużo questów. A to, że w jednej grze jest 60% walki a w drugiej 80% nie rozgranicza ich jeszcze gatunkowo. Rozumując w tak idiotyczny sposób można spokojnie powiedzieć, że BG 1 i 2 są przygodówkami, a Morrowind shooterem FPP. Fascynuje mnie też, że na ID2 i NWN flugają najczęściej fani Morrowinda. Ja na Morro flugać nie będę (czasami pogrywam), ale to tam właśnie przez 95% czasu biega się i zabija wrogów, którzy zróżnicowaniem niewiele odbiegają od pierwszej części Wolfensteina, a dialogi z NPCtami swoją schematycznością i ubogością proszą o pomstę do nieba.

11.10.2002
11:47
[33]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

aha, co do tytułu tego kretyńskiego wątku - co ma Interplay do NWN? Czyżby autor wątku miał problemy z orientacją?

11.10.2002
11:48
[34]

Attyla [ Legend ]

Sabathius - masz oczywiscie racje. Ale chyba i przyznasz, ze w IWD jest zupelnie inny klimat niz w serii balursow. Moze nie calej. Dodatki do Soa i oficjalne i nie - generalnie zblizyly go bardzo do IWD. Jednak rzecza, ktora w IWD przeszkadza mi najbardziej jest tworzenie calej druzyny. Wedlug mnie odbiera co calosci jeden z glownych smaczkow - kompletowanie druzyny. Zreszta jest to podstawowym powodem dla torego mocno zastanawiam sie nad NWN

11.10.2002
12:14
[35]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

Attyla -->> ależ wodzu,co wódz? :) no właśnie, choć kwestia klimatu kwestią gustu niech pozostanie. Mnie osobiscie rozbraja muzyka w ID1 (zwłaszcza Kuldahar), a, że wychowałem się na Eye of the Beholder, Darksun, seria Krynn, tworzenie drużyny jest dla mnie wyznacznikiem porządnego rpga. Nie żebym nie lubił baldursów, wręcz przeciwnie. A NWN? Nie zastanawiaj się tylko graj. Fabuła singlowa jest owszem płytka, ale jeśli lubisz matematykę A/D&D to będziesz zachwycony wiernością z jaką została oddana (w porównaniu z innymi tytułami).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.