GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czemu nauczyciele "wypychają" uczniów ze szkoły?

06.05.2008
17:22
smile
[1]

mannan [ M*A*S*H ]

Czemu nauczyciele "wypychają" uczniów ze szkoły?

Przecież ich obowiązkiem jest uczyć, a Oni (u mnie większość) chcę tylko odbębnić materiał i tyle.
Jak uczeń ma zagrożenie, do dają mu 1 kartkę A4 i nawet jak połowy nie wie, to jest coś takiego: No idź już, dam ci tego dopa (ocenę)
A połowa uczniów i tak nic nie robi, kompletnie się nie uczy. Jednym słowem ma to gdzieś.
I kończy tak tę szkołę, nic nie wie itp.

Ale mnie coś takiego wkurza...

06.05.2008
17:24
[2]

wysiak [ Senator ]

Uroki obowiazku szkolnego. Glab, nie glab, szkole skonczyc musi.

06.05.2008
17:30
[3]

XMR [ Hohner ]

A szczerze powiedziawszy co da nauczycielowi wywalenie takiej osoby z klasy/szkoły poprzez nie zaliczenie przedmiotu?

06.05.2008
17:32
smile
[4]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Ameryke odkryles.

06.05.2008
17:35
[5]

fan realu madryt i raula [ Manolito ]

A potem tacy nauczyciele pojadą do Warszawy, zrobią strajk i będą wymaga,a by impodwyżki dac, bo oni tak ciężko pracują. Ja osobiście nienawidzę nauczycieli. Tosą tak okropni ludzie, że aż głowa boli.

06.05.2008
17:36
[6]

XMR [ Hohner ]

Ja osobiście nienawidzę nauczycieli. Tosą tak okropni ludzie, że aż głowa boli.

Gdyby nie nauczyciele nie umiałbyś zapewne ani pisać ani czytać więc chyba tacy straszni nie są. Do tego dochodzi wykształcenie ogólne które samemu trudno zdobyć.

06.05.2008
17:39
[7]

polak111 [ LOXXII ]

U mnie jest wręcz przeciwnie.

06.05.2008
17:40
[8]

xanat0s [ Wind of Change ]

fan realu madryt i raula --> Akurat nauczyciele to jedna z niewielu grup zawodowych, której naprawdę należą się podwyżki. Praca nauczyciela to istna masakra - kontakt z nieraz rozwydrzoną młodzieżą, konieczność pracy w domu (przygotowywanie i sprawdzanie klasówek i kartkówek), konieczność wysłuchiwania rodziców dzieci "To nie ja go źle wychowałam, tylko pani! To szkoła powinna uczyć" etc. I bynajmniej wcale nie mają oni wolnych ferii i wakacji, jak sporo osób myśli.

To od nauczycieli w sporej części zależy, jak wychowana będzie młodzież. A żadna osoba, która jest inteligenta i ma świetny kontakt z młodzieżą nie pójdzie do pracy za 1500 zł, tylko wybierze bardziej opłacalną branżę.

Oczywiście, jak wszędzie znajdują się czarne owce, czyli nauczyciele, którzy nimi być nie powinni. Ale to margines, 95% to porządni ludzie.

06.05.2008
17:41
smile
[9]

szarzasty [ rammsteinick ]


A szczerze powiedziawszy co da nauczycielowi wywalenie takiej osoby z klasy/szkoły poprzez nie zaliczenie przedmiotu?


ale za 1 na koniec nie wyrzuca się ze szkoły a powtarza klasę- i nic to nauczycielowi nie da a jedynie narobi kłopotów- bo to że uczeń dostał 1 to wina nauczyciela nie ucznia- bo przecież mógł go nauczyć na 2... ot, takie chore rozumowanie- dlatego też wolą przepychać głąbów i mieć spokój z rodzicami/ministerstwem

A potem tacy nauczyciele pojadą do Warszawy, zrobią strajk i będą wymaga,a by impodwyżki dac, bo oni tak ciężko pracują. Ja osobiście nienawidzę nauczycieli. Tosą tak okropni ludzie, że aż głowa boli.

tak- a to wszystko wyczytałeś w Fakcie bo żadnego nie znasz osobiście
<----------

06.05.2008
17:46
[10]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Miałem coś napisać, ale xanat0s mnie wyręczył. Zgadzam się w 100% procentach.

A co do tematu, to w mojej szkole również na siłę "przepychają" do następnych klas. Czasami niektórzy nie wiedzą ile jest 12/4, nie znają wzoru na prędkość, albo nie potrafią się przedstawić po angielsku, ale mino to promocję do następnej klasy dostanie.

06.05.2008
17:54
[11]

Loiosh [ Senator ]

Bo prawda jest taka, ze wiekszosc osob co sobie w szkole nie radza to glaby co nie chca sie uczyc. Jasne, sa tez tacy co sie staraja i im nie wychodzi, ale to nikly odsetek. Wiekszosc to leserzy, ktorym nic sie nie chce, a do szkoly przychodza bo musza, a i to czesto od swieta.
Komus by sie chcialo tracic na takich ludzi czasu? Dlaczego nauczyciel ma sie meczyc probujac wepchnac wiedze w glowe kogos, kto tego nie chce? Przepchnac, przepchnac i ostatecznie wypchnac ze szkoly. Niech sie inni z nim mecza.

06.05.2008
17:57
[12]

langdon [ Konsul ]

Problem w tym, ze podejzewam ze mowisz o podstawowce zawodowce czy liceum- chociaz tutaj juz zadziej.

W kazdym razie tak jest bo to dzieci i nei zdaja sobie sprawy z nauki i wiedzy, nie wiedza co mozna osoagnac bo ich to nie obchodzi. W takim wieku lepeij isc ze znajomymi pograc w pilke i nie przejmowac sie niczym.

Niestety musze przyznac, ze sam taki bylem jak i wielu mopich rowiesnikow. Kwestia dojzalosci. Jeden jest na tyle dojzaly, ze uczy sie od najmlodszych lat6 a do innego dochodzi dopiero w liceum czy zawodowce.

Po podstawowce poszedlem do prywatnego liceum ogolnoksztalcoincego o profilu prawnym. Wszystko bylo fajnie. Nagle pomyslalem, czy nie lepiej by bylo zebym poszedl w jakis zawod. Przemyslalem sprawe i w miare wczesnie poszedlem do zawodowki. Po zawodowce mialem zrobione praktyki, dyplom ukonczenia szkoly, kurs zawodowy. Jednym slowem wiecej niz po liceum. Spotkalem sie pozniej ze znajomymi ktorzy chodzili do liceum i marudzili, ze nie ma pracy itp. Ja nie narzekalem na prace bo mialem juz tytul czeladnika i praktyki za soba. Pozniej poszedlem do technikum zawodowego.Musialem zdac egzamin zawodowy i mature. Mam tytul Technika Technologii Zywnosci, 6 lat stazu pracy na emeryturze, 6 lat pracy za soba i to wszystko w wieku . . juz nie pamietam ale ~20.Pozniej studia, w trakcie studiow wyjazd za granice i teraz zbijam kokosy za lata mojej pracy gdy rowiesnicy bawili sie w chowanego.

Moze i nie patrza za bardzo na papiery ale pracodawca wezmie najpierw tego co ma juz jakis staz pracy, jakies doswiadczenie= praktyka niz takiego po liceum.

A w szkole podstawowej nie bylem najlepszy, wiec to o czym piszesz to tylko kwestia dojzalosci. Owszemn sa tacy nieroby lenie i tepaki, co stoja pod brama i nic nie robia, sa tez tacy co od podstawowki nie jest przecietny i uczy sie bardzo dobrze.
Przypomnisz moje slowa jak bedzies zna etapie liceum/studia. Wtedy sie wyjasni kto stoi pod brama i konczy jak smiec a kto skonczy szkole z podniesiona glowa

"Przecież ich obowiązkiem jest uczyć". A ucznia obowiazkiem jest uczenie sie. I co nauczyciel moze zrobic ? Nic. On ma przygotowany material na dany dzien i nie bedzie sie cofaj z tym bo ktos nie chce sie uczyc. Takiego jednego mozna latami trzymac a jak nie bedzie sie uuczyl to nigdy sie nie nauczy a juz tym bardziej gdy bedzie chodzil do jedenj klasy z gowniarzami.
Jak wyjdzie z podstawowki czy tam gimnazjum - moze rozwinac umysl i ma jesczze szanse na zmadrzenie.
Podobnie bylo ze m,na. Gdyby nie przepuszczali to teraz bym byl debilem

06.05.2008
17:57
[13]

White Star [ Legend ]

mi sie zdaje ze niewielu tych wykosoznych bedzie mialo ochote powtarzac klase i oleje poprostu a zbierze za to nauczyciel- auto czy wpierdziel dostanie itp.

06.05.2008
17:58
[14]

Anduril [ Evviva l arte! ]

u mnie kumpel mial 98 % nieobecnosci - zaliczyl semestr :)

06.05.2008
17:59
[15]

mannan [ M*A*S*H ]

Pamiętam jednego gościa z chemii:
Co trzeba żeby mogła zajść reakcja spalania (chodziło o tlen)
Najpierw odpowiedział, że wodór, woda itp. a potem że... benzyna

I on dziś zdawał z chemii

Ale jak pisałem, nie wszyscy!

06.05.2008
18:13
[16]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

No niestety tak jest, nawet największego głąba i nieuka nie wywalą ze szkoły. :/

06.05.2008
18:17
[17]

|kszaq| [ Legend ]

Poza tym dyrektorzy (zwłaszcza LO) nie chcą sobie psuć statystyk o osobach, które miały komisa. Tak często się zdarza, że 'team order' jest prosty: przepuścić, za to jest przepiękny poziom zdawalności.

06.05.2008
19:02
[18]

so_to_speak [ Centurion ]

Aaa...Zawsze tak bylo, jest i będzie . Nic nie poradzisz , szczegołnie że nam (uczniom) też często jest to na ręke.

06.05.2008
19:07
smile
[19]

Rippo89 [ Arbiter elegantiarum ]

Tylko z biegiem czasu to ci lepsi muszą się dostosować do poziomu nauczania tych gorszych a by było wyrównywanie szans jak to głosi polityka UE a potem wychodzą takie matoły jak w filmiku
choć to nie Polska ale przecież czerpiemy wzorce z zachodu nieprawdaż?

06.05.2008
19:08
[20]

Lolter [ African Herbman ]

Nie rozumiem tego płaczu. Przecież taki koleś i tak wkońcu będzie miał przesrane. Jeśli będzie miał same "dopy" to go nie wezmą do żadnej dobrej szkoły, na studia ani nie będzie miał dobrej pracy a pewnie zostanie pijakiem albo robolem.

06.05.2008
19:08
[21]

Shoggoth [ World of Warcraft ]

Bo się nie chcą mordować z takim delikwentem kolejny rok ?

06.05.2008
19:10
[22]

Rippo89 [ Arbiter elegantiarum ]

Lolter -----> abyś się nie zdziwił. A która POSŁANkA zdawała maturę w poprzedniej kadencji hę??
Taki ludzi na stanowiska ch jest więcej tylko o tym nie wiemy a Ty mówisz, ze ze złymi ocenami zostaną pijakami :P

06.05.2008
19:14
[23]

frer [ God of Death ]

Rippo89 --> Omg mam nadzieję, że publiczność głosowała dla jaj, bo rozumiem, że jeden koleś może być matołem, ale żeby 60% ludzi ?? Zresztą ja myślałem, że nasza rodzima edukacja schodzi na psy jak studentka architektury nie potrafiła odpowiedzieć na proste pytanie związane z mitologią w milionerach, a teraz wiedzę, że jednak u nas jeszcze nie jest tak źle. :)

06.05.2008
19:14
[24]

Ciekawy Fryzjer [ Człowiek z bdg ]

Zależy od nauczyciela u mnie liczy się przede wszystkim przerobienie materiału i przygotowanie do egzaminu nawet jeżeli chodzisz do 1 klasy gim i to jest zajebiste że wszystkie Praca klasowe są przygotowywane w formie egzaminu i można wychaczyć swoje błędy ;)

06.05.2008
19:19
[25]

Rippo89 [ Arbiter elegantiarum ]

Ciekawy Fryzjer--------> Szczególnie, że łatwo można ściągnąć odpowiedzi A, B, C,D :P

06.05.2008
19:22
[26]

Degars [ Centurion ]

xanatos -->

A żadna osoba, która jest inteligenta i ma świetny kontakt z młodzieżą nie pójdzie do pracy za 1500 zł, tylko wybierze bardziej opłacalną branżę.

(...) 95% to porządni ludzie.

Twierdzisz, więc, że nauczyciele są porządni, ale głupi ?

06.05.2008
19:28
[27]

Kozi89 [ Legend ]

Zauważ, ze uczniom to wcale nie przeszkadza. I zauważ jeszcze że są to elementy które albo są w szkołach zawodowych, ale bo sie tam wybierają. W dobrych, a nawet średnich liceach i technikach czegoś takiego w ogóle nie ma. Nie umiesz to siedzisz i wypad ze szkoły.

06.05.2008
19:28
[28]

frer [ God of Death ]

Jeśli chodzi o przepychanie uczniów na siłę to w sumie ja to rozumiem, bo nauczyciele nie chcą się z nimi męczyć.
Jedyne co mnie wkurza to poziom edukacji. Jako umysł raczej ścisły potrafię docenić nawet nauki humanistyczne i to, że pewną wiedzę z ich zakresu musi człowiek posiadać. Problem w tym, że u nas na siłę wszystkich się uczy języka polskiego, historii itp. bo przecież młody człowiek powinien mieć jakieś pojęcie o swojej ojczyźnie, ale już np. do matematyki czy fizyki jest takie podejście, że jak uczeń się uczy to fajnie, a jak nie chce to większość nauczycieli dochodzi do wniosku, że po co ma się tego uczyć, bo i tak mu się to nie przyda jak nie ma do tego zdolności.

Do tego wszystkiego dochodzi system oceniania w szkołach, szczególnie średnich, gdzie przygotowuje się uczniów do matury. Ja zdawałem matmę rozszerzoną, trafiłem na tragiczną nauczycielkę, która nie potrafiła mnie przygotować do tej matury i na koniec klasy maturalnej dała mi 3, bo uważała że nic nie umiałem, a w rzeczywistości sama pewnie chciała być kryta na wypadek gdybym matury nie zdał. Efekt taki, że maturę zdałem całkiem nieźle (bynajmniej nie dzięki tej nauczycielce) i dostałem się na studia.
Teoretycznie nie byłoby problemu, gdyby nie to, że ja 4 nie dostałem, bo całek nie umiałem, chociaż maturę z matmy miałem pisać, a w tym samym czasie właśnie 4 dostał koleś który nawet nie potrafił mnożyć ułamków zwykłych, ale za to miał zdawać geografię. :P

06.05.2008
20:42
[29]

chorąży torpeda [ Legionista ]

zobaczymy młody czy tak samo będziesz mówił jak pójdziesz do liceum..(dobrego)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.