GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Totkomania czy to już choroba

25.09.2002
09:13
smile
[1]

ribik [ Konsul ]

Totkomania czy to już choroba

Czy można powiedzieć, że jest się hazardzistą grając nałogowo czyli codziennie w totka. Czy warto :-) się z tego leczyć?

25.09.2002
09:17
[2]

Przemodar [ Konsul ]

Powiada się, że totolotek to nic innego jak podatek od chciwości. Do tego każdy sam sobie ustala jego wymiar. Rób jak chcesz, z każdym dniem masz coraz większe szanse na wygraną. A pozostało Ci średnio ...48 milionów szanso/dni do wykupienia szczęśliwej szóstki. Które to będzie tysiąclecie?

25.09.2002
09:18
[3]

merkav [ Aguś ]

Ja gram w Totomix-a poki wygrywam jest OK ale jak zaczne przegywc to wmawiam sobie ze to juz ostatni raz....ale i tak nie dziala:)

25.09.2002
09:30
[4]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Czytałem kiedyś artykuł w którym autor udowadniał że odkąd skomputeryzowano totka i wprowadzono lottomaty nikt jeszcze nie wygrał i nie wygra. Ponieważ zakłady kończy się przyjmować godzinę czy więcej przed losowaniem komputer sprawdza kombinacje zawartych zakładów i wybiera taką której nie ma na kuponach. Zmanipulować maszynę jest już w/g autora bardzo prosto - wystarczy że te 6 które mają paść jest trochę lżejszych od pozostałych. A tak poza tym to gram namiętnie :-) Miałem już 2 piątki w DL i 9/10 w ML , generalnie nie dokładam

25.09.2002
10:11
[5]

Pik [ No Bass No Fun ]

Moim zdanie toto-lotek jest ustawiany. el f ===> ma racje.

25.09.2002
10:14
smile
[6]

ribik [ Konsul ]

Pogratulować i pozazdrościć

25.09.2002
10:16
[7]

Przemodar [ Konsul ]

Pik, elf => teorie spiskowe z natury są ciekawe, bo mocno fantastyczne ;-) Jak to sobie wyobrażacie logistycznie, utrzymanie tego w tajemnicy jest niemożliwe. Poza tym co losowanie zwykłego dużego lotka składanych jest ok. 8-9 mln zakładów po 1, 22 zł (w kumulacje nawet 2x więcej). Nie w każdym losowaniu pada szóstka (średnio co 2-3). Zatem przeliczcie sobie zyski Totalizatora w stosunku do ewentualnych wypłat... A do tego dochodzą pozostałe loterie i systemy. Czy opłacalne byłoby takie śmieszne fałszerstwo wobec tej legalnej forsy? Huh...

25.09.2002
10:32
[8]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Przemodar Owszem lubię teorie spiskowe. Napisałem że czytałem artykuł a nie że się z nim w 100 % zgadzam. Za duże pieniądze utrzymasz każdą tajemnicę. Jeśli założymy że artykuł jest prawdą tzn że komuś zapłacili za mało. Najczęściej bywa tak że jak ktoś poważną firmę w prasie obsmaruje to się go podaje do sądu. W tym przypadku sprawa nie wyszła poza lokalną gazetę - czyżby jednak zapłacili ? Niestety nigdy nie dysponowałem naprawdę WIELKĄ KASĄ ale z teorii i historii wynika że choćby była ona (kasa) nie wiem jak wielka to i tak zawsze będzie za mała. I to jest motorem rozwoju wszelkich firm z których część ucieka się nawet od oszustw i manipulacji aby zwiększyć ZYSK i kasiory mieć jeszcze więcej. Nie ukrywam że podatek od złudzeń płacę regularnie z nadzieją na ową mityczną WIELKĄ KASĘ.

25.09.2002
10:42
smile
[9]

ribik [ Konsul ]

-------> el f I to jest motorem rozwoju wszelkich firm z których część ucieka się nawet od oszustw i manipulacji aby zwiększyć ZYSK i kasiory mieć jeszcze więcej. Czy to można nazwać między innymi kreatywną księgowością tak ostatnio popularną

25.09.2002
10:50
[10]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ribik Można aczkolwiek księgowość kreatywna bardzo szybko wpadła - dlaczego ? Odpowiedź jest bardzo prosta - kontrole skarbówki. Zauważcie jak nazywają się firmy loteryjne - jest to (korci mnie aby napisać "zawsze") najczęściej Państwowy Monopol Loteryjny lub jakiś klon tej nazwy , ale najważniejsze są dwa pierwsze człony nazwy najczęściej właśnie takie. Czy to nie daje do myślenia ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.