lagman [ Legionista ]
sprawa nie cierpiaca zwloki. pomocy!!!
witam.
kiedys mialem win 98 SE. uzwyalem go sobie do woli az pewnego razu gdy wchodze na dysk F (mam 4 partycje) (litera dysku nie ma znaczenia ale pisze zeby jasniej bylo) i okazuje sie ze explorer sie zawiesza. no to mysle - spox win 98 - moze sie zdarzyc. teraz mam win xp prof i sytuacja sie powtorzyla! wchodze sobie na F gdzie mam "na wierzchu" kilka instalek ktore maja wlasne ikony. znaczy to ze mam np winrar300pl.exe ; spf.exe (firewall sygate) ktore maja ikonki jak PRAWIE wszystkie pliki. no wiec wchodze na ten dysk i sie okazuje ze te ikonki sie nie wyswietlaja. zamiast tych wlasciwych ikonek sas takie jakby dosowskie - czyli np jak jest norton commander to plik exe ma takie jakby okno niebieskie z bialym w srodku - innymi slowy brak ikony . mam pytanie - czy ktos sie juz z czyms taki spotkal? nie chce ponownie przeinstalowywac windy a nawet jak to zrobie to po jakims czasie problem pojawi sie ponownie. co mam teraz zrobic? na dysku F nie bylem juz dlugo (wchodze tylko przez komende uruchom do jakichs katalogow na F). prosze o pomoc!
PS jedynym wyjsciem jest HARD RESET ;(
el f [ RONIN-SARMATA ]
A próbowaleś poszukać wirusa ? Mnie kiedyś jakiś syfex pozmieniał ikonki ale go usunąłem e-safem. Ale pewnie sprawdzałeś ...
lagman [ Legionista ]
nie sprawdzalem. za chwile to zrobie. mysle ze mam dobrego antyvira (avp) ktory monitoruje wszystko na bierzaco ale zawsze moge sprawdzic. juz sie do tego biore - wszystkich dyskow to bedzie 40 GB ;( wiec troche to potrwa :(((
lagman [ Legionista ]
sprawdzilem - nie ma zadnego wirusa a problem nadal jest :(
spoxmaster [ główny kozak ]
el f --> virus? no co Ty, to można ustawić we właściwościach już niepamiętam jak bo mam XP ale pogrzeb troche