stanson_ [ Szeryf ]
"Zakaz parkowania tyłem do budynku"
Na osiedlowych uliczkach często znajduje takowy znak informacyjny. Zastanawiam się, czy jest jakiś głębszy przekaz takiego nakazu, bo próbując tą zagadkę odgadnąć, póki co spotkałem się z opinią, że chodzi o to, aby spaliny nie leciały w kierunku okien - tyle, że jak do budynku jest 10 metrów, a na dworze przecież jest przewiew, to jaki w tym sens?
Grzesiek [ www na-skroty pl ]
Też mnie to zastanawia :)
Awerik [ Generaďż˝ ]
Ja z kolei słyszałem wersję, że auto zaparkowane tyłem łatwiej ukraść.
cfs09 [ Konsul ]
Bez sensu. Jak wiele nakazów/zakazów.
Cliffton [ Generaďż˝ ]
A mieszkasz/mieszkałeś na parterze zaraz przy parkingu? Nie? To nic dziwnego, że nie wiesz o co chodzi z tymi znakami...
Spaliny lecą jak cholera, przewiew nie przewiew...
Loczek [ El Loco Boracho ]
póki co spotkałem się z opinią, że chodzi o to, aby spaliny nie leciały w kierunku okien - tyle, że jak do budynku jest 10 metrów, a na dworze przecież jest przewiew, to jaki w tym sens?
Nie wspominając o ilości spalin jaką wydziela zaparkowany samochód :)
Pojęcia nie mam i prawdę mówiąc nie spotkałem się.
Macco™ [ CFC ]
może jest to skierowane do osób które mylą hamulec z gazem ?
Łysack [ Przyjaciel ]
Awerik -> dla złodzieja różnica między autem stojącym przodem, a tyłem do budynku jest podobna jak między autem stojącym w słońcu, a w cieniu:) łatwiej też ukraść samochód z welurową tapicerką zamiast skórzanej:)
Awerik [ Generaďż˝ ]
Łysack ==> No i?
Grzesiek [ www na-skroty pl ]
@born2Bdoomed
Masz otwarte okno przez całą noc w zimie?
Macco™ [ CFC ]
bardzo fajnie jest jak rano zimą zaspany
wietrzą pokoj po upojnej nocy
to ja gratuluje takim co wietrzą pokój w zimie :P
reksio [ Q u e e r ]
Grzesiek-> Mi się zdarza. :)
Macco-> Ja gratuluję tym, co nie wietrzą.
Krala [ ]
Grzesiek - a to żaden argument. Parkowanie samochodu w ten czy inny sposób to dla kierowcy nie aż tak wielka różnica, a jak komuś w okno dzień w dzień, noc w noc napierdzielają spaliny z kilkunastu zaparkowanych w tym czasie samochodów to może dostać szału. Oczywiście Sz. P. pan kierowca może przyjąć tę informację do wiadomości i może zastosować się do zakazu, ale może też udowadniać swoje gucio warte racje.
StifflersMum [ M.I.L.F ]
za taki osiedlowy znak nikt nie może ukarać, jako że jest to droga wew.
Łysack [ Przyjaciel ]
no i że to takie utrudnienie wymyślone na siłę..
a bo w słońcu razi, a skórzana tapicerka trzeszczy i dekoncentruje - takie to jest utrudnienie..
sebastiusz [ Pretorianin ]
Zakazy są po to żeby je łamać ...
Prof. Lupin [ Generaďż˝ ]
zreszta jak kazdy moj znajomy u ktorego z rańca bywałem.
Po upojnej nocy?
mortor [ Pretorianin ]
Jezu ale tu glabow masa - z dziewczyna sie bzyka czesto i tyle . . albo impra
WOW to widze, ze nikt w zime nie wietrzy pokoju - nie chcialbym byc gosciem u takiego kogos- lol
call of hajs [ Centurion ]
Jak się taki kierowca dostosuje i zaparkuje przodem wieczorem z włączonymi reflektorami to może być nieprzyjemne-panowie ze spółdzielni utrudniają nam życie.
Lookash [ Senator ]
Oczywiście, że chodzi o spaliny. I oczywiście nie jest to bez sensu. Spaliny bijące z rury wydechowej lecą pod sporym jednak ciśnieniem i są nieźle skoncentrowane. Więc mimo przewiewów, nawiewów, podwiewów wyjściem lepszym jest parkowanie samochodu przodem do okien.
provos [ Clandestino ]
To się spotyka na osiedlach z wielkiej płyty, gdzie sąsiedztwo ma różne kaszlaki, polonezy, stare skody i wypierdziałe tapczany "w dyzlu" ściągnięte z Reichu. Wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa i zaopatrywaniem się w samochody z nowoczesnym układem wydechowym takie znaki tracą rację bytu.
Shafa [ Chor��y ]
Wbrew pozorom takie spaliny mogą bardzo utrudnić życie mieszkańcom parterów. Przytoczę taką opowieść, żeby nie być gołosłownym - kiedyś jak byłem na wycieczce busem, to kierowca zaparkował tyłem w kierunku kuchni hotelu. Rano poszedł rozgrzać silnik i przygotować auto do drogi i tak parę minut samochód pracował. Po jakimś czasie z krzykiem wyleciała kierowniczka hotelu i powiedziała, że cała kuchnia jest czarna od spalin. I dosłownie tak było - całe ściany, blaty, stoły itd., wszystko było czarne. Musiała wezwać profesjonalną firmę, bo ichni odpowiednik Sanepidu (to było w Bośni) urwał by jej głowę za coś takiego, a kierowca musiał oczywiście za to zapłacić. Więc zakaz ma sens. Dodam, że bus to nie był stary rozpadający się rzęch ze starym silnikiem :)
[edit]
Lookash --> To do mnie?
Lookash [ Senator ]
Oho, jakiś profesor chyba, masz z tego doktorat?
Volk [ Legend ]
W nowych samochodach to te spaliny sa czystsze niz powietrze, ktorym oddychamy na codzien.
rt2 [ Pretorianin ]
A diesel zima rano potrafi mocno przykopcic zaraz po odpaleniu i wcale nie musi byc "wypierdzialym tapczanem"
Volk --> No dokladnie, nawet zaleca sie podlaczanie rury do respiratora dla niemowlat ze wzgledu na duza zawartosc jodu