egzi9000 [ Wytrawny Piwosz ]
pomocy ... coś z nogą ;/
Wiem wiem, mam iść do chirurga ale najpierw musz czekać na moją mame więc z ciekawości chciałem się spytać czy wy nie wiecie co mi jest...
Otóż grałem w piłkę nożną na boisku i tam były takie dziury... strzliłem bramkę z wyskoku z główki i spadająć noga wpadła mi do takiej dziury... noga się tak chamsko odgieła i usłyszałem takie "chrup" .... noga zaczęła mnie piekielnie boleć i na kostce pojawiła mi się taka bulwa (?!) wstałem jakoś dokuśtykałem do murka usiadłem.. posiedzałem tak z 5 min... ból ustępował lecz bulwa dalej była... doszedłem do domu jakoś i już mnie mniej boli... ( dodam ze noga i palcami mogę ruszać )
nie wiecie co to może być... bo nie wiem czego się u lekarza spodziewać
siwy346 [ addicted to music ]
mogłeś sobie skręcić kostkę
pewnie trzeba tylko ją nastawić
egzi9000 [ Wytrawny Piwosz ]
ale to normalne żeby taka bulwa mi wyskoczyła tuż nad kostką >??? i co będzie wymagana przestawianie czy tylko gips/szyna ??
O_o nastawiać ;( a to boli ;> ??
stanson_ [ Szeryf ]
Z doświadczenia wiem, że różnych rzeczy możesz się spodziewac po takim skręceniu. Od bandaża na parę tygodni aż po gips na 2 miesiące. Trzeba zrobić prześwietlenie , wtedy się wyjasni co tam sobie narobiłes.
Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
Golowa poradnia zdrowia radzi ci iść do lekarza.
Znając los pewnie skierowanie na prześwietlenie.
tomekcz [ Polska ]
Wersja optymistyczna to skręcenie kostki. Wersja pesymistyczna (czego Ci nie życzę) to zerwanie jakiegoś ścięgna. Złamana raczej nie jest by byś raczej zauważył :)
Życzę, żeby to nie było nic poważnego :) Wiem co to znaczy dla piłkarza kontuzja nogi :)
songo93 [ Marduk ]
mój kolega miał skręconą kostkę i nastawili mu i powiedzial ze nastawianie bolało ale jakoś przeżył
stefan999 [ Junior ]
Kompo [ Legend ]
Wersja pesymistyczna (czego Ci nie życzę) to zerwanie jakiegoś ścięgna.
To jest wersja nierealna, zauważając, że dokuśtykał do murka, a potem poszedł do domu.
siwy346 [ addicted to music ]
jeśli chodzi o nastawienie boli jak cholera
ale co Cię nie zabije to Cie wzmocni 3maj się
tomekcz [ Polska ]
Wersja pesymistyczna (czego Ci nie życzę) to zerwanie jakiegoś ścięgna.
To jest wersja nierealna, zauważając, że dokuśtykał do murka, a potem poszedł do domu.
Miałem zerwane więzadła w kolanie i 2 dni do szkoły chodziłem bo mi lekarka powiedziała, że mam zbite i samo przejdzie...
adrem [ Adrem-Man ]
To sie poswieciles dla tego gola...
smuggler [ Patrycjusz ]
Ja ze zlamana w dwoch miejscach stopa wrocilem z wakacji (8 h pociagiem), choc faktem jest, ze z peronu na postoj taxi to szedlem 30 minut, a to bylo ze 200 metrow i to mi dalo nieco do myslenia, by pojechac do szpitala. Ale pierwsze pare godzin bylem przekonany, ze po prostu mocno sobie stlukle stope i juz.
Reasumujac: idz do szpitala na rtg, bo sam nic nie wymyslisz, a jak masz cos mocniej uszkodzonego to im szybciej tym lepiej.
promyczek303 [ sunshine ]
obstawiam zerwanie torebki stawowej
beziko [ Senator ]
Idź do lekarza i tyle !! Jak sobie będziesz sam coś z tym próbował zrobić to będzie jeszcze gorzej.
edit: Tak poza tematem to plombowane miałem w szkole zęby dziś i się bałem że na tym specjalnym krześle aż się trząsłem, a po skończeniu się śmiałem z kumplami że fajne uczucie :)
Kompo [ Legend ]
tomekcz - > co Ty w ogóle gadasz. I pewnie Cię tylko tak trochę bolało?
ON Line [ sHiFtY ]
jesli to nie jest skrecona kostka, tylko zbita najlepszym lekarstwem jest:
Wez kup takie tabletki z magnezem i witaminami, rozpusc sobie w szklance wody, wypij i przespij sie na pol godizny, godzine.
Mi to pomaga. :)
Łysack [ Przyjaciel ]
tomekcz -> widocznie miałeś naderwane, a nie zerwane:)
a według forumowych lekarzy specjalistów w bardzo pesymistycznej wersji możesz mieć śmiertelne złamanie w kilku miejscach z przemieszczeniami, otwarte u nasady pleców z zakażeniem ropnym na bazie kału i soków żółciowych, z zerwanymi osiemnastoma ścięgnami na każdym palcu po 3 razy plus w kostce jeszcze ze 3 i pękniętą torebkę stawową która się rozlała i ciągle leje w okolicy brzucha (mierz się w pasie i sprawdzaj czy Ci brzuch nie rośnie) :)
w bardziej optymistycznej wersji bulwa na kostce może być po prostu ciążą pozamaciczną, która przy nagłym upadku po prostu się przemieściła z wnętrza brzucha (przez co była niewidoczna) w stronę kostki:)
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
W moim przypadku - zerwany woreczek stawu skokowego. Jak się tym nie zajmiesz to przez najbliższy rok będzie Ci się zrywać przy byle złym stąpnięciu. Ja miałem szczęście bo drugi rok wytrzymałem już bez nadwyrężania i mi się w końcu samo odbudowało (na operacje nie miałem kasy).
PeeJay [ Another World ]
z własnego doświadczenia:
zanim cokolwiek zaczniesz dalej robic - okład z lodu, ale owin to np. w recznik - zeby sie nie lala woda
1. nie panikowac
2. nie myslec, ze samo przejdzie
3. spokojnie zastanowic sie, ktory lekarz bedzie najlepszy
a. dla słabszych z gramatyki języka polskiego - nie chodzi o to czy isc do ginekologa :)
b. zastanow sie, czy ktos sposrod znajomych nie mial podobnego przypadku i nie jest w stanie polecic lekarza
4. lekarz jak najszybciej i to w zasadzie ktorykolwiek (jesli nie ma preferencji jak wyzej)
5. domagaj sie rtg, jesli okazaloby sie, ze ktos tam marudzi - bez tego nie wolno ruszac sie nawet na milimetr :)
6. negocjuj (nie)zalozenie gipsu, najczesciej jest niepotrzebne - wystarczy dobry stopper
7. kontrolna wiytyta za max 2 tygodnie + rtg
no i punkt kluczowy:
8. nie zapomnij o najprostszej rehabilitacji (to chyba jest refundowane) - zel +lampa + cwiczenia ..... pare lat bez tego bedzie dobrze, ale jak skrecisz drugi raz - kaplica...
tyle od dziadka z przejsciami z cholerną prawa kostką ;-)
zdrowia życzę!
Ciekawy Fryzjer [ Człowiek z bdg ]
No nic [*] przykro nam byłeś na prawdę miłym userem
Tymbarkus [ Pretorianin ]
Oj, brzydkie powiklania z tego moga byc. Kaszel chociazby.
Albo smierc.
pooh_5 [ Rawr ]
Trzy dni temu miałem to samo- poszedłem do lekarza, przeswietlenie na miejscu, szybka diagnoza i stabilizator za 350 zeta na dwa miesiące (Nadwyrężona torebka stawowa, zerwane wiązadełka + coś jeszcze). Tyle, że ja chrupnięcia nie słyszałem :)
ON Line [ sHiFtY ]
Tybrakus -> tez go zes pocieszyl <hahaha> xD
.:Jj:. [ The Force ]
[18]
Co to tematu to myślę że post [20] go wyczerpał.
orzinn [ Last Hope ]
To ja tak samo miałem ostatnio tyle , że z kolanem grałem sobie meczyka z chłopakami stzreliłem brame i jeden cwel mi haka (zaliczyłem glebe bo potknołem sie o taki krawężnik) i ''chrup'' ból był taki jak by mi ktoś igłe wbijał mam tak już od paru dni ale nie pójdę do chirurga z takom błachostką.
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
[26] To lepiej idź po słownik.
*_*Cypriani [ White Trash ]
Skręcony staw skokowy.
Swink [ CrafterCJR-600FM ]
nie do szpitala tylko do specjalisty.
ja przed weekendem złamałem sobie obojczyk. w szpitalu zrobili mi rtg, walneli w gips (na złamany obojczyk bez zadnego temblaka ktory by mi odciazyl to wszystko ;/ szczyt debilizmu) i do domu wysłali najwidoczniej zapominajac o nastawieniu kosci. jutro w koncu wybiore sie prywatnie do ortopedy i mam nadzieje ze w koncu cos z tym zrobi.
tobie proponuje zrobic to samo
egzi9000 [ Wytrawny Piwosz ]
no i lol :) kostka skręcona z lekkim przemieszczenie :P dostałem gipsiora i 2 tygodnie do kontroli :)
jedyne co mnie wnerwiło to ze na przyjęcie czekałem 3 godz ;/ a potem rtg i znowu 30 min O_o
eh ta krakowska służba zdrowia :P
w sumie PeeJay miał racje co do porad.. dzięki wam za pomoc :)