GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113

28.04.2008
09:39
smile
[1]

Yans [ Więzień Wieczności ]

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113

Tak jakos wyszlo, ze watek o zapowiedzi Obcego 5 przeciagnal nam sie w dluzsza dyskusje na temat OBCYCH, kina SF i filmow w ogole, zatem nie widze przeciwskazan, aby kontynuowac dalej ...

Witamy wszystkich "obcych" maniaków !!!

Ostatnie wyniki debeściaków, którymi prawdziwi MARINES relaxują się najczęściej po akcji (kolejny raport przewidziany na 05/2008):

SCIENCE FICTION

1) Alien (Obcy) – cykl => 14 głosów (z przewagą dla części 1, 2 i 3)
1) Blade Runner (Łowca Androidów) => 14 głosów
1) Terminator – cykl => 14 głosów (z przewagą dla części 1 i 2)
2) Star Wars (Gwiezdne Wojny) - cykl => 13 głosów (z przewagą dla starej trylogii)
2) Predator (Drapieżca) => 13 głosów (z przewagą dla części 1)
3) Mad Max – trylogia => 11 głosów
4) Batman Begins & 1 (Batman Początek) => 10 głosów (z przewagą Begins)
4) Matrix 1 => 10 głosów
5) Twelve Monkeys (12 Małp) => 9 głosów
6) Dune (Diuna) – wersja Lynch'a => 8 głosów
6) Event Horizon (Ukryty Wymiar) => 8 głosów
6) Fifth Element (Piąty Element) => 8 głosów
6) Pitch Black & Chronicles of Riddick (Kroniki Riddicka) => 8 głosów (z przewagą Pitch Black)
6) Planet of the Apes (Planeta Małp) wersja Schaffnera => 8 głosów
6) Back to the Future (Powrót do Przyszłości) - trylogia => 8 głosów
7) 2001: A Space Odyssey (2001: Odyseja Kosmiczna) => 7 głosów
7) Abyss (Głębia) => 7 głosów
7) Brazil => 7 głosów
7) Escape from New York (Ucieczka z Nowego Jorku) => 7 głosów

HORROR

1) SHINING (Lśnienie) - wersja Kubicka => 12 głosów
1) THING (Coś) => 12 głosów
2) EVIL DEAD + ARMY OF DARKNESS (Martwe Zło + Armia Ciemności) => 11 głosów
3) BRAINDEAD (Martwica Mózgu) => 10 głosów
3) NIGHTMARE ON ELM STREET (Koszmar z Ulicy Wiązów) – cykl => 10 głosów (głównie części 1-4)
4) DRACULA (Drakula) - wersja Coppoli => 9 głosów
4) SIXTH SENSE (Szósty Zmysł) => 9 głosów
5) EXORCIST (Egzorcysta) – cykl => 8 głosów (głównie część 1)
5) OMEN – cykl => 8 głosów (głównie część 1)
6) 28 DAYS LATER (28 Dni Później) => 7 głosów
6) HELLRAISER - cykl => 7 głosów (głównie części 1-6)
6) INTERVIEW WITH THE VAMPIRE (Wywiad z wampirem) => 7 głosów
7) DESCENT (Zejście) => 6 głosów
7) HELLOWEEN – cykl => 6 głosów (głównie część 1)
7) OTHERS (Inni) => 6 głosów
7) FRIDAY THE 13TH (Piątek Trzynastego) - cykl => 6 głosów (głównie części 1-4)
7) DAWN OF THE DEAD (Świt Żywych Trupów) - wersja Syndera => 6 głosów

FANTASY & INNE

1) SIN CITY (Miasto Grzechu) => 12 głosów
2) INDIANA JONES - trylogia => 11 głosów
2) LORD OF THE RINGS (Władca Pierścieni) - trylogia => 11 głosów
3) PULP FICTION => 10 głosów
4) CONAN THE BARBARIAN (Conan Barbarzyńca) => 8 głosów
4) FIGHT CLUB (Podziemny Krąg) => 8 głosów
4) KILL BILL 1 & 2 => 8 głosów
4) HIGHLANDER (Nieśmiertelny) cz. 1 => 8 głosów
4) GODFATHER (Ojciec Chrzestny) – trylogia => 8 głosów
4) LABERINTO DEL FAUNO (Labirynt Fauna) => 7 głosów
5) PIRATES OF THE CARIBBEAN (Piraci z Karaibów) – trylogia => 7 głosów
5) WILLOW => 7 głosów
6) LE PACTE DES LOUPS (Braterstwo Wilków) => 6 głosów
6) CROW (Kruk) cz. 1 => 6 głosów
6) TRUMAN SHOW => 6 głosów

SERIALE

1) TWIN PEAKS (Miasteczko Twin Peaks) => 11 głosów
2) BATTLESTAR GALACTICA => 9 głosów
3) FIREFLY => 8 głosów
3) LOST (Zagubieni) => 8 głosów
3) MONTHY PYTHON’S FLYING CIRCUS (Latający Cyrk Monthy Pythona) => 8 głosów
4) BAND OF BROTHERS (Kompania braci) => 7 głosów
4) HEROES (Herosi) => 7 głosów
4) ROME (Rzym) => 7 głosów
4) X-FILES (Z archiwum X) => 7 głosów
5) M*A*S*H => 6 głosów
6) FUTURAMA (Przygody Fry'a w kosmosie) => 5 głosów
6) SIMPSONS (Simpsonowie) => 5 głosów
6) SOUTH PARK (Miasteczko South Park) => 5 głosów
7) 3RD ROCK FROM THE SUN (Trzecia planeta od słońca) => 4 głosów
7) CARNIVALE => 4 głosów
7) PRISON BREAK (Skazany na śmierć) => 4 głosów
7) SIX FEET UNDER (Sześć stóp pod ziemią) => 4 głosów
7) SOPRANOS (Rodzina Soprano) => 4 głosów

Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7618701&N=1


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
28.04.2008
09:53
smile
[2]

Łyczek [ Legend ]

Oczywiscie do MEGA The Goonies brakuje mu lata

kurzew ---> W pełni się z Tobą zgadzam :) Lepszego filmu przygodowego człowiek nie stworzył :) Lepszego eksperta The Goonies niż mnie też nie ma :)


28.04.2008
10:00
smile
[3]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Najnowsze news'y odnośnie HOBBITA 1 i 2 pod hasłem Gandolf i Gullom wracają do Hobbita!!! są już na Zakazanej czylu TU:


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
28.04.2008
13:14
[4]

garrett [ realny nie realny ]

no nie wiem, moze bym znalazl lepszego eksperta od Goonies :)

co do figurek, musze pofocić wlasne to się pochwale jak wygladaja regały 33 latka ;)

29.04.2008
09:08
smile
[5]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Są nowe plakaty do Mrocznego Rycerza, jeden obok, reszta na Zakazanej:


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
29.04.2008
12:19
smile
[6]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Za Sztopklatką:

Wersja reżyserska "Mrocznego miasta" w lipcu !!!

Premiera kultowego dzieła science-fiction Alexa Proyasa zatytułowanego "Mroczne miasto" w specjalnej, wydłużonej o 15 minut wersji reżyserskiej została zapowiedziana na 29 lipca.

"Mroczne miasto", oniryczny thriller reżysera "Kruka", często bywa porównywany z "Matrixem" - nie bez powodu. Fani filmu wielokrotnie wytykali braciom Wachowskim splagiatowanie wielu elementów z powstałego rok wcześniej obrazu Proyasa i na dobrą sprawę nie trzeba daleko patrzeć by dostrzec między filmami garść podobieństw.
Dzieło Proyasa doczekało się wielu pochlebnych recenzji i sporej rzeszy fanów, do których zaliczają się m.in. pisarz Neil Gaiman i ceniony krytyk Roger Ebert. Ten ostatni swego czasu uznał nawet "Mroczne miasto" za najlepszy film roku 1998. O wersji reżyserskiej mówiło się bez konkretów od kilku dobrych lat, jednak dopiero po ponad dekadzie od premiery zdecydowano się wydać rozwiniętą wersję na DVD i Blu-ray.
Wydanie przygotowane przez Warner Home Video zawierać ma blisko 15 minut materiału filmowego, który nie znalazł się w wersji kinowej, a także nowe, dogłębne analizy filmu w postaci komentarzy audio. Nie są na razie znane plany dotyczące polskiego wydania.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
30.04.2008
11:50
[7]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Jest plakat do "Mumii 3"


Premiera "Mumii: Grobowiec Cesarza Smoka" już tuż, tuż - pod koniec lipca za gramanicą, a u nas na początku sierpnia a do piero teraz plakat !


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
30.04.2008
18:03
smile
[8]

Szenk [ Master of Blaster ]

Jet Li jako mumia? I brak na okładce nazwiska Weisz? Bueeee :/

30.04.2008
18:06
[9]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

Weisz chyba wogole nie gra.
Jet Li jeszcze do przelkniecia, ale brak Weisz to wogole bzdura :D

30.04.2008
18:24
smile
[10]

Szenk [ Master of Blaster ]

Jestem zawiedziony. Jet Li - choćby najładniejszy - nie zastąpi w moich oczach pięknej bibliotekareczki/archeolog :/

Wiadomo coś może o rolach kobiecych w tym filmie, czy takich w ogóle nie przewidziano?

30.04.2008
18:26
[11]

garrett [ realny nie realny ]

Przypomne o Indy 4 :)


W mumi 3 gra ta blondyna z nowego Ataku na Posterunek 13 lub 30 Days of night

01.05.2008
00:17
[12]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ufff... w krótkim czasie obejrzałem dwie produkcje japońskie - Zatoichi oraz Shinobi.
Pierwszy, to dość japońska w stylu opowieść o niewidomym mistrzu miecza rozprawiajacym się ze złą kliką trzęsącą miasteczkiem. Końcówka trochę za amerykańska ale same walki fajne a akcja... cóż, no taka żeby tych walk trochę było :)
Drugi to dla odmiany japońska odpowiedź na latające tygrysy i złamane smoki czyli przegiętą chińszczyznę. Ładne aktorki, ładne krajobrazy i ładne kostiumy. Reszta to niestety nasladownictwo chińskiej tandety... szkoda, bo mógłby być naprawdę fajny film.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - el f
01.05.2008
05:59
[13]

Kilgur [ Konsul ]

el f-> shinobi jest filmem opartym na powiesci Futaro Yamady :) film powstawal krotko po wyjsciu anime opartym na tej samej powiesci :) Jest tez zrealizowany w "konwencji" anime, nie nazwal bym go odpowiedzia na chinskie wuxie :)

01.05.2008
09:29
smile
[14]

kurzew [ The Road Warrior ]

Dzis wieczorem przedpremierowy IRON MAN. Recka zaraz po seansie.

01.05.2008
10:21
smile
[15]

szuBZ [ JokeR ]

kurzew >>> ja idę dziś po południu :)

01.05.2008
10:22
[16]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

kurzew ===> przeciez wczoraj byla premiera w Savoyu, z czerwonym dywanem, gwiazdami itp :)

01.05.2008
10:37
[17]

kurzew [ The Road Warrior ]

3mis---> Savoy omijam wielkim lukiem. Gwiazdy nie gwiazdy ale kino o dupy na maxa!

01.05.2008
11:15
[18]

Osacz [ ony ]

a ja wczoraj obejrzałem Gone Baby Gone - świetny film, bohaterowie uwikłani w nieczyste postępki, fajne zakończenie - tak jak Affleck jest imho słabym aktorem tak film mu wyszedł świetny,

aha jeszcze wczoraj zobaczyłem The Invisible - zaczęło się jak kolejny film o szkole średniej, ale później działo się coraz ciekawiej, i też zakończenie fajne.

01.05.2008
17:42
[19]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

Osacz Afleck nie jest słabym aktorem. niedawno mial nominacje do oscara

01.05.2008
17:54
[20]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kilgur - nie czytałem powieści ani nie oglądałem anime. Widziałem jedynie uderzające podobieństwo do chińszczyzny. Mnie sie ten film nie podobał choć jakoś wytrwałem do końca, mój syn usnął w połowie mimo iż jest fanem mangi i anime.

01.05.2008
20:04
smile
[21]

garrett [ realny nie realny ]

Iron Man, swietna ekranizacja i bardzo dobre kino ! Robert rządzi, Nick Fury również ;)

01.05.2008
20:05
[22]

eJay [ Gladiator ]

garrett---->Na Zakazanej bedzie jakas recenzja?

01.05.2008
20:19
smile
[23]

garrett [ realny nie realny ]

eJay --> Po weekendzie :) Rzadki przypadek ale przez długi weekend nie udało się zgrac i reszta "redaktorów" :) idzie w sobote.

01.05.2008
20:37
smile
[24]

szuBZ [ JokeR ]

Powiem wam, że 'Iron Man' bez rewelacji :) Może potem rozwinę wypowiedź...

01.05.2008
23:47
[25]

el f [ RONIN-SARMATA ]

BloodRayne - beznadzieja...

01.05.2008
23:52
smile
[26]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

Elf -- zostało ci tylko 28 Zatochich do końca serii :D!

02.05.2008
00:38
[27]

Kilgur [ Konsul ]

Soldamn-> na 95% jestem pewnien ze ogladal Zatoichi z 2003 roku :)
el f-> Shinobi jest srednim filmem, anime o wiele bardziej mi sie podobalo :)

Z moich obserwacji, eksperymenty na znajomych :D, wynika jak ktos nie lubi kina azjatyckiego, szczegolnie japonskiego, to nawet bardzo dobry film bedzie takiej osobie sie srednio podobal :) Musze przyznac ze po kilku filmach japonskich urwalo mi glowe :)

02.05.2008
01:18
smile
[28]

kurzew [ The Road Warrior ]

IRON MAN

Iron Man" to historia miliardera, przemysłowca i genialnego wynalazcy Tony’ego Starka (ROBERT DOWNEY JR.), szefa Stark Industries, głównego dostawcy broni dla rządu USA. Beztroski styl życia Tony’ego zmienia się na zawsze, kiedy po testach przeprowadzanych z nową bronią, jego konwój zostaje zaatakowany, a on sam porwany przez rebeliantów. Ranny od pocisku, który utkwił w pobliżu serca, Tony zostaje zmuszony do skonstruowania potężnej broni dla Razy (FARAN TAHIR), tajemniczego przywódcy rebeliantów. Nie zważając jednak na żądania porywaczy, Tony wykorzystuje swój intelekt i geniusz, aby skonstruować zbroję, która utrzyma go przy życiu i pomoże w ucieczce. Po powrocie do Ameryki, Tony stara się dojść do ładu ze swoją przeszłością i przysięga, że jego firma Stark Industries będzie się teraz rozwijać w zupełnie nowym kierunku. Mimo oporu Obadiaha Stane (JEFF BRIDGES), swojej prawej ręki i jednego z szefów firmy, który przejął nad nią rządy podczas jego nieobecności, Tony spędza całe dnie i noce w warsztacie, pracując nad konstrukcją zaawansowanej technologicznie zbroi, która zapewni mu nadludzką siłę i ochroni przed atakami.

Jednym slowem MIAZGA. Genialna wrecz ekranizacja MARVELA. Idealnie dobrane postacie, swietny humor oraz efekty specjalne wysokich lotow. Film bardzo sie mnie podobal. ROBERT DOWNEY JR wrecz kroluje na ekranie. Prawie kazda scena, w ktorej sie pojawia przyciaga widza przed ekran jak ogromny elektro magnes. Film moglby jak dla mnie nazywac sie Tony Stark a nie IRON MAN. Kurcze doslownie wszystko na plus. A do tego zycie jakie wiedzie glowny bohater. Pieniadze, samochody, panienki. Ktoryz z nas nie chcialm by tak pozyc przynajmniej jeden dzien. Cos wspanialego. Historia opowiedziana w filmie trzyma swoj poziom. Nie jest ona moze najwyzszych lotow ale jest dobra. Film pelen jest roznego rodzaju smaczkow, ktore doslownie pchaja sie na ekran. Zachecam do obejrzenia i polecam kazdemu wyprawe do kina. Moja ocena to bardzo mocne 9/10. REWELACJA!!!


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - kurzew
02.05.2008
14:21
smile
[29]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Za Łbem pełnym filmów (nie wiem jak ten news mi umknął, bo jest sprzed 11 dni) ?!?!?!:

Weaver i Scott planowali kolejnego "Obcego"

Podczas ostatniego wywiadu dla MTV, Sigourney Weaver powiedziała parę rzeczy, które wielu fanów kultowej serii "Obcy" mogą doprowadzić do łez. Otóż aktorka powiedziała, iż wraz z Ridleyem Scottem rozmawiała o możliwości realizacji przez nich kolejnego filmu o Ripley.
Niestety film ten nigdy nie powstanie, a według Weaver winę za to ponosi wytwórnia 20th Century Fox, która zdecydowała się na realizację "Obcy kontra Predator". Aktorka twierdzi, że po tym filmie szanse realizacji kolejnego obrazu w oryginalnej serii "Obcego" spadły do zera.
Według Weaver film miał się rozgrywać na Ziemi, którą Ripley odwiedza po setkach lat w kosmosie. Czy Fox dobrze zrobił wprowadzając "AVP"? A może nowy "Obcy" byłby przebojem na miarę oryginału? Dziś już się niestety tego nie dowiemy.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
02.05.2008
14:50
[30]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

kurzew --> Zostałeś obejrzeć bonus po napisach?

02.05.2008
15:38
smile
[31]

garrett [ realny nie realny ]

już go zdołowałem odpowiednio gdyz nie został :)

02.05.2008
15:49
[32]

kurzew [ The Road Warrior ]

Ozzie---> No kurde nie zostalem. Garrett juz mnie dobil. WIem co sie dzieje po napisach dzieki youtube. Mimo wszystko wybieram sie jeszcze raz do kina jakos w weekend. Nadrobie zaleglosci.

02.05.2008
16:27
smile
[33]

Osacz [ ony ]

Prince_michal miałem na myśli reżysera :D

02.05.2008
17:16
[34]

szuBZ [ JokeR ]

Możecie dać link na YT to tego filmiku po napisach końcowych?

02.05.2008
17:17
[35]

el f [ RONIN-SARMATA ]

...jak ktos nie lubi kina azjatyckiego, szczegolnie japonskiego,... - japońskie filmy lubię, dlatego rozczarował mnie Shinobi który był jak dla mnie, bardziej chiński niestety. Chińszczyzny kinowej w stylu latajacych kotletów i ukrytych kotów nie lubię...

Zatoichi - owszem, film z 2003 roku. O innych nie słyszałem.

02.05.2008
19:49
[36]

Kilgur [ Konsul ]

ah jest cala seria o Zatoichim z lat 50-60 bodajze :)

02.05.2008
20:02
smile
[37]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

Seria była kręcona głównie w latach 60 oraz początku 70, ostatni film był w 1989. ma 28 odcinków i jest najdłuższą serią w historii kina:)

02.05.2008
20:18
[38]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Nieprawda. Godzilla ma 29 części. :P

03.05.2008
01:41
[39]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Widać ani TVP ani kina nie kupiły serii bo nie sądzę bym przegapił :)

03.05.2008
11:20
[40]

szuBZ [ JokeR ]

To może i ja coś dodam ;)

'Iron Man'

PLUSY:
- efekty specjalne
- muzyka
- ładne laski

MINUSY:
- trochę przegadany

Ocena końcowa - 7.5/10
----------------------------------

'Na Fali'

PLUSY:
- śmieszny
- dubbing, zwłaszcza głos Coddyego

MINUSY:
- małe niedociągnięcia ;)

Ocena końcowa - 8/10
--------------------------------

'80 minut'

PLUSY:
- w miarę szybka akcja
- zakończenie

MINUSY:
- słaba gra aktorów
- cienkie efekty specjalne
- niekiedy przynudzał

Ocena końcowa - 5/10

03.05.2008
19:07
smile
[41]

szuBZ [ JokeR ]

Sądząc, że wiele osób o filmie '80 minut' nie słyszała to pozwolę sobie zapodać moją recenzję ;PP

'80 Minutes'

Czy ktoś z nas lubi niemieckie kino akcji? Albo nie - czy ktoś z nas ZNA niemieckie kino akcji. Od tego trzeba zacząć. Ja odpowiem za siebie - NIE ZNAM. Znalazłem ten film całkiem przypadkiem. Szperałem po sieci w poszukiwaniu jakiegoś nieznanego filmu akcji, a tu wyskoczyło mi takie "80 minutes". Niczym nie pogardzę więc zabrałem się i za ten film.

Oczywiście z obsady nikt nie jest znany - wszyscy to Alieny. Ale mi to nie przeszkadza, ważne żeby film był do przyjęcia. Chyba był to robiony film niemiecki remake "słynnej" amerykańskiej 'Adrenaliny'. Czyli jak i ona, był ro robiony film bez większych ambicji - ot tak dla zabicia czasu.

Alex North jest zadłużonym młodym człowiekiem. Ma całkiem ładną dziewczynę, ale nic po za tym. Nawet jego własny brat sie do niego nie przyznaje. Pewnego dnia do jego drzwi puka Walter - właściciel restauracji, jego znajomy. Chce on, aby Alex oddał mu jego 15 kawałków.Oczywiście on ich nie ma i wtedy zaczyna się "akcja". Ludzie Waltera wszczepiają Alexowi truciznę, które za 80 minut rozwali mu serce. Walter da mu antidotum, jeśli Alex w ciągu tytułowych 80 minut odda mu kaskę. I wtedy zaczną się poszukiwania...

Film baaardzo naciągany. Akcja jako - tako była, ale co z tego jeśli aktorstwo bardzo słabe. Scenariusz też niezbyt oryginalny. Jahn próbował jakoś wyciągnąć ten film z bagna sztywnymi żartami, a efekt - mierny. Jednyne co dobre w tym filmie to zakończenie. NA PEWNO gdy je zobaczycie opadnie wam kopara.

Ale czy filmy powinno oglądać się dla samego zakończenia - raczej NIE. I dlatego nie polecam tego filmu. Może niekiedy była akcja, ale bardzo szybko się kończyła. I proponuję do gatunku dodać także słowo "Komedia". Po prostu nie które pomysły scenarzysty były tak głupkowate, że się nawet śmiać nie chciały np. przez cały film głównych bohaterów goni gang motocyklistów, którzy przegrali dużą kasę lub policja (ale to raczej Alex wpadał na nich). Jeśli nie macie co robić, a chcecie pooglądać
niemiecki film bez ładu, składu i ambicji - polecam. Jeśli macie coś lepszego pod ręką -
nie polecam. Ale czego chcieć od niskobudżetowej produkcji niemieckiej...

Nie wiecie może ile czasu trwa zaakceptowanie przez filmweb recenzji lub czegoś podobnego...? I w ogóle co powiecie o tej recenzji ^^

03.05.2008
22:09
smile
[42]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

REC

Reżyseria:
Jaume Balaguero, Paco Plaza
W roli głównej:
Manuela Velasco

Reporterka Angela wraz z kamerzystą realizują dokument o nocnej pracy strażaków. Gdy pojawia się pierwsze wezwanie, dziennikarze również uczestniczą w akcji, by zarejestrować ciekawy materiał. Na miejscu okazuje się, że wezwanie dotyczyło hałasów w mieszkaniu starszej pani. Po przybyciu strażaków i policjantów, będąca w dziwnym stanie staruszka gryzie jednego z funkcjonariuszy. W międzyczasie okazuje się także, że budynek został odizolowany, bo służby bezpieczeństwa uważają, że w kamienicy panuje jakaś rozpowszechniająca się choroba.

No nareszcie ktoś wiedział, jak w pełni wykorzystać możliwości kamerki z ręki. Tutaj dzięki niej wiele scen lepiej wypada, niż gdyby miały być zrobione w sposób tradycyjny. Przereklamowany Blair Witch Project się chowa. Zamiast nudy jest w Recu dużo strachu, kapitalnych scen i klaustrofobicznego klimatu. Chyba nigdy się nie dowiem co ludzie widzą w BWP. Kwiat amerykańskiej młodzieży latającej po lesie i nic więcej. Nuda… Ale nie o tym miało być.

Hiszpanie powoli stają się mistrzami horroru. Jeszcze nie tak dawno, to azjaci górowali, ale teraz mają godnego konkurenta. Na trzecie miejsce wysuwa się Polska z Porą Mroku i Wilczycą;) Pełni pomysłów amerykańce robią już rimejk Rec. Podobno film ma się składać z identycznych scen. Zmienią się tylko aktorzy i język. Jaki jest sens takiej produkcji, to nie wiem. No chyba, że to taki dubbing w wersji 2.0
Zamiast czekać na nową wersję, to lepiej bierzcie się za hiszpański Rec.

Po pierwszych minutach wprowadzenia jest coraz lepiej. Film genialnie pokazuje to co mi się najbardziej podoba w filmach o zombie. Chodzi o ten cały klimat oblężenia, brak dróg ucieczki i i ilość zombie wzrastająca w postępie geometrycznym. Wspomniane zombiaki nie są identyczne w zachowaniu i dzięki temu mogą być nieobliczalne. W 28 Dni/Tygodni Później, lub Resident Evil to wszystkie szybko biegły w celu skosztowania ludzkiego mięska. W Rec zachowują się różnie. Kamera w ogóle nie przeszkadza, a pomaga w budowaniu napięcia. Wstawki z wywiadami faktycznie coś do filmu wnoszą, a nie są tylko taką zapchajdziurą. Wady?? Hmm, może trochę za długo się rozkręca, a sama akcja trwa za krótko. Mimo to i tak polecam.

9/10

Najlepsze sceny:

spoiler start
1Końcowe „słuchowisko”. Po tym można się przekonać, że kiedyś i radio mogło wystraszyć Potem stworek z młoteczkiem rządzi.
2.Reporterka wychodzi zawołać strażaka. Po chwili kamera na klatek schodową i tam widać pełno wygłodniałych zombiaków w tym strażaka. Żeby było fajniej to niewiadomo, który klucz będzie pasował.
3.Babka przykuta do poręczy, znowu szukanie klucza (tym razem nieudane) i zombiaki w akcji
4.Mała zombie dziewczynka nieruchomo stojąca, wyglądająca na spokojną…
5.Babka z początku
spoiler stop


*Pisałem, że to byli zombie, ale tak naprawdę, to nie były żywe trupy. Podobnie było w 28 Dni Później. Zachowywali się jak zombiaki (nie licząc szybkości poruszania), więc powszechnie tak je się nazywało.

PS. Zawsze mnie zastanawiało dlaczego zombie nie atakują siebie nawzajem, a jedynie ludzi. Skąd wiedzą kto jest chory, a kto nie? No, ale trudno uzyskać odpowiedź dotyczącą czegoś co nie istnieje;)


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - promilus1
03.05.2008
22:33
[43]

Azazell3 [ C.O.P ]

Proszę was o pomoc szukam dobrych thillerów coś w stylu P2 - Poziom 2 właśnie jestem po seansie i bardzo mi się podobał oraz moim rodzicom. Czy pojawiły się w ostatnim czasie równie dobre filmy jak ten? Nie muszą to być filmy kinowe mogą być nawet filmy klasy B.

04.05.2008
00:12
[44]

Stranger. [ Spookhouse ]

Azazell3 --> Mnie akurat P2 średnio się podobał. IMHO bardzo zbliżony jest Red Eye. :) Nawet podobna gra psychologiczna się w nim rozgrywa. ;) No a z klasyków najfajniejsza jest chyba trylogia Scream.

"PS. Zawsze mnie zastanawiało dlaczego zombie nie atakują siebie nawzajem, a jedynie ludzi. Skąd wiedzą kto jest chory, a kto nie? No, ale trudno uzyskać odpowiedź dotyczącą czegoś co nie istnieje;)"
IMO wszystko zależy od "wersji" zombiaków. Domyślam się, że najczęściej spotykanym powodem jest to, że zombiaki wyczuwają pożywienie (a raczej sposób na zaspokojenia głodu) tylko wśród ludzi. Mogą to też być działania podyktowane instyntkami, określonym zapachem wydzielanym przez innych zarażonych, a nawet gatunkiem z jakim ma się do czynienia (scena z psem z remake'u "Dawn of the Dead").

"Hmm, może trochę za długo się rozkręca, a sama akcja trwa za krótko."
I tak moim zdaniem bardzo dużo zdziałali, szczególnie że akcja rozgrywa się w niewielkim budynku, z wąską klatką schodową.

04.05.2008
07:41
[45]

Azazell3 [ C.O.P ]

[REC] ma jedną wadę początkowi zarażeni powoli mutowali a póżniej to już nagle po ugryzieniu mutowali diametralnie szybko ;) torche przesada..


Stranger --> tak Scream i Red Eye już widziałem :| kurde cieżko o takie filmy .. może ten nowy Anamorph będzie gites.

04.05.2008
08:05
[46]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

W [REC] było powiedziane, że szybkość zachodzących zmian zależy od grupy krwi, co zapewne mogłoby mieć wpływ np. na różny sposób poruszania się truposzy. Wytłumaczenie raczej średnio satysfakcjonujące, ale na pewno lepsze niż jego brak, jak w przypadku remaku Dawn of the Dead.

"Pisałem, że to byli zombie, ale tak naprawdę, to nie były żywe trupy. Podobnie było w 28 Dni Później. Zachowywali się jak zombiaki (nie licząc szybkości poruszania), więc powszechnie tak je się nazywało."
Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba było widać, że przynajmniej niektórzy ugryzieni umierali zanim się przemienili, co oznaczałoby, że to jednak były zombie.

04.05.2008
19:30
[47]

garrett [ realny nie realny ]

W REC szybkosc zalezała chyba jeszcze od adrenaliny

Zareklamuję niesmiało ze na Zakazanej znajdziecie HD jakosci trailery Indiego 4, Batmana i nowy zwiastun The Happening

04.05.2008
23:33
[48]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Obejrzałem pierwszy odcinek Terminator: Kroniki Sary Connor, czyli popłuczyny po Terminatorach. Niestety... w porównaniu do kinowych filmów, serial cieniutki.
Pewnie będe oglądał ale bardziej ze względu na śliczną Summer Glau niż na "pasjonującą" akcję...


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - el f
05.05.2008
02:30
[49]

Kilgur [ Konsul ]

el f-> ogladnolem az 3 odcinki :D pierwszy byl chyba najlepszy pozniej dalem sobie siana :D Najlepszy motyw to w serialu, tak jak w filmach, zadne przedmioty nie moga byc przeniesione :) a jednak w serialu jakims cudem gola czacha terminatora sie przenosi, tak ze cudowna nielogicznosc :D

05.05.2008
07:46
smile
[50]

garrett [ realny nie realny ]

gadanie, potem jest tylko lepiej :)

05.05.2008
07:58
smile
[51]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kilgur - wiesz, na dobrą sprawę, kazdy Terminator to przecież przedmiot zbudowany z wielu przedmiotów... więc to założenie, od początku cechuje brak logiki :)

05.05.2008
08:09
[52]

Azazell3 [ C.O.P ]

Początek serialu dziwny.. ale póżniej jest duużo lepiej .. Zresztą w USA serial ma większą oglądalność niż nawet Prison Break :) a wszystko się zmieniło na dobre po odcinku bodajże 4 lub 5.

05.05.2008
09:23
smile
[53]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Nowy "Terminator" filmem familijnym - No i będzie WIELKA KUPA, a nie powrót terminatora !!!!! :(

Dziś rozpoczyna się produkcja czwartej odsłony kinowej sagi "Terminatora". W związku z tym firma Halcyon poinformowała, iż celem jest zrealizowanie filmu z kategorią wiekową PG-13. Oznacza to obniżenie kategorii wiekowej w porównaniu z poprzednimi trzema filmami, które miały kategorię wiekową R.
Przedstawiciele Halcyon tłumaczą się z tej decyzji podkreślając, że dzisiejsze standardy wiekowej klasyfikacji bardzo się zmieniły i w filmach PG-13 można pokazać więcej niż kiedyś. Ruch ma też na celu przyciągnięcie do kin większej widowni. Halcyon jako przykład pokazuje "Szklaną pułapkę 4.0", która również miała obniżoną w porównaniu z wcześniejszymi filmami kategorię wiekową, a na świecie zarobiła ponad 380 mln dolarów – najwięcej z całej serii.
Czwarty film o walce ludzi z maszynami, będący początkiem nowej trylogii, wyreżyseruje McG. W rolach głównych wystąpią Christian Bale i Sam Worthington. W roli elektronicznego mordercy zobaczymy prawdopodobnie Josha Brolina.
Obraz ma trafić do kin 22 maja 2009 roku.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
05.05.2008
10:03
[54]

SULIK [ olewam zasady ]

Przesadzacie z tym jechaniem na Kroniki Sary Connor ;)
mnie sie sezon jako ogol podobal :)
co prawda brakuje mu sporo do pierwowzorow, ale ktoremu serialowi nie ? jednak trudniej zrobic serial niz film fabularny, tak aby kazdy ocdcinek byl swietny - zreszta to samo tyczy sie sikłeli :) ja jestem na plus

jesli chodzi o kino, to z ostatnich produkcji jakie widzialem pochwialic musze zdecydowanie Iron Man - jak dla mnie jedna z najlepszych lub najlepsza adaptacja marvelowskich komiksow :)

05.05.2008
10:09
[55]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Co do KRONIK Sary C, to na razie obejrzałem tylko pilota ale nawet mam w miarę pozytywne odczucia, zobaczymy jak będzie dalej. Szkoda tylko, że jest to całkiem alternatywna wersja rzeczywistości terminatorowej.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
05.05.2008
10:16
[56]

Taven [ Generaďż˝ ]

Kroniki były słabiutkie; aż dziw, że dostały drugi sezon po tym, jak zanotowały iście imponujące zjazdy oglądalności i bardzo chłodne przyjęcie tak i fandomu jak i widzów niedzielnych. Ledwo dotrwałem do końca i drugiej serii raczej nie ruszę.

05.05.2008
10:40
smile
[57]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ktoś coś słyszał sensownego o poniżsszych dwóch filmach ?!?!


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
05.05.2008
10:41
smile
[58]

Yans [ Więzień Wieczności ]

DotD


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
05.05.2008
10:51
[59]

garrett [ realny nie realny ]

No ten drugi chyba niedawno sie ukazal, pamietam jakies review z B&D

05.05.2008
11:06
[60]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

W Kronikach Sary Connor im dalej, tym lepiej. Ostatnie odcinki już są całkiem niezłe. Ja tam będe oglądał drugi sezon.

05.05.2008
12:24
[61]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Mam jedną złą i dwie dobre wiadomości:

Terminator 4 będzie miał kategorię wiekową +13. Oznacza to, że na mocne sceny nie mamy co liczyć.

Macgyver i Family Guy być może wkrótce trafią do kin.

05.05.2008
12:31
smile
[62]

eJay [ Gladiator ]

Kroniki Sary Connor sa dobre, ale dopiero od 4 odcinka, wczesniej mamy duzo żenady. A najlepsza jest koncowka sezonu:) Warto ogladac.

05.05.2008
16:34
[63]

Kilgur [ Konsul ]

el f-> dziwne rzeczy opowiadasz :P w filmach jasno bylo powiedziane ze endoszkielet musi posiadac "obudowe" z tkanki ludzkiej, zeby mogl sie przeniesc w czasie, w pierwszym epizodzie serialu tez pada takie stwierdzenie. W serialu bodajze ktos tam sie pyta o mozliwosc przeniesienia boroni a "pani" terminator odpowiada ze sie nieda. Sam serial powstawal w czasie strajku scenarzystow dla mnie ten serial to kupa porownywalna do AvP 1&2

05.05.2008
20:04
[64]

Osacz [ ony ]

a wracając do zombiaków:

tradycyjne z punktu widzenia "nauki" prawdziwe zombiaki powinny być powolne - skoro ustały im funkcje życiowe takie oddychanie czy praca serca (no bo jak tłumaczyć reanimację tych rzeczywiście już martwych jak w Nocy żywych trupów) to krew stężeje i tlen nie odgrywa roli w ich funkcjach życiowych tak jak jak u nas, czyli tworzy się środowisko beztlenowe

z drugiej strony zombiaki szybkie takie jak 28 dni później są bardziej emocjonujące - pamiętacie chyba scenę w tunelu albo w 28 tygodni później scenę otwierającą w domku :)

z kolei wspomniana scena z psem "Dawn of the Dead" to pewna nielogiczność bo zombi generalnie powinny odczuwać głód na każdy rodzaj mięsa, niezależnie czy to człowiek, sarna czy pies



Jak kogoś szerzej interesuje zombizm to polecam komiksową serię The Walking Dead - szczególnie Tobie garrett - bo pamiętam, że bynajmniej kiedyś czytałeś.

05.05.2008
20:32
[65]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kilgur - czemu dziwne ? Przecież broń też możesz opakować ową "tkanką". W pierwszym odcinku Kronik, Terminator wyciąga sobie nawet z uda pistolet...

05.05.2008
20:40
[66]

Azazell3 [ C.O.P ]

Krew Jak Czekolada - Zacząłem go oglądać na HBO no ale po raz kolejny rozczarowałem się .. Film średni. Fajna laska i wspaniała muzyka ale nic po za tym :| szkoda zapowiadał się ciekawie.
Wczoraj też się rozczarowałem filmem "The Covenant" - coś te HBO puszcza średniawe filmy

05.05.2008
21:20
smile
[67]

Osacz [ ony ]

niech elf się wypowie bo jak czytam to często ostatnio po hbo sięga, ale trzeba im przyznać że seriale przednie dają

05.05.2008
23:21
[68]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Przyznaję - laska fajna a film kiepski. Obejrzałem tylko kawałek i wróciłem do kompa, ale odgłosy z telewizora nie wróżyły poprawy filmu.

Ale nie zgodzę się, ze HBO same kiepskie filmy puszcza. Zaraz po tym niby horrorze leciał kolejny raz, bardzo sympatyczny film biograficzno - muzyczny "Pani Henderson". Historia muzycznego teatru Windmill, pierwszego w Anglii ktory odważył się pokazać nagość :)
Momentami zabawny, momentami wzruszający a przez cały czas przesycony bardzo miła dla ucha muzyką... no i trochę ładnych, nagich, kobiecych (i nie tylko hi, hi, hi, kto oglądał, wie skąd ten śmiech) ciałek się przewija przez ekran :)

A niedługo ma być "Pachnidło"... kto nie widział w kinie, będzie miał okazję :)

06.05.2008
00:08
[69]

Azazell3 [ C.O.P ]

nie no na HBO są fajne filmy np Deja Vu, niebawem Pachnidło itp.. ale to mniejszość :|

06.05.2008
01:06
smile
[70]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Z rozpędu obejrzałem jeszcze Lęk pierwotny, sklasyfikowany w programie telewizyjnym jako horror. Nie był to horror a przygodówka ale całkiem fajna. Szkoda, ze amerykańska ale... i tak trzymał w napięciu :)

06.05.2008
04:10
[71]

Kilgur [ Konsul ]

el f -> obejrzyj sobie raz jeszcze scene z banku :) oni sie przenosza w czasie i przenosi sie gola czaszka t-800 ktory ich sicigal :) i nie jest wcale w opakowaniu zywej tkanki :P Moze czepiam sie szczegolow, ale takie bledy w fabule skutecznie zniechecaja mnie do ogladania :P bo odrazu widac ze tworcy serialu maja w dupie inteligencje widza :P Nie jest przypadkowy blad, ale ten incydent ciagnie fabule dalej. Niepamietam za dobrze jak to sie stalo ale chyba jeden t-800 stracil glowe i zamontowal sobie ta z przyszlosci :) Ciekawe jakim cudem sie poruszal bez glowy jesli osrodek sterujacy znajduje sie w glowie :D Wogole smiac mi sie chcialo jak to ogladalem :) tego montarzu nie jestem pewien na 100% ale cos w tym stylu chyba bylo :)

06.05.2008
14:43
smile
[72]

garrett [ realny nie realny ]

I am Iron Man


recenzja

06.05.2008
16:24
[73]

Stranger. [ Spookhouse ]

Azazell3 --> Raczej nie. Dość standardowy kryminał (jakich wiele).

06.05.2008
16:51
smile
[74]

eJay [ Gladiator ]

Sksuilem sie na Ironmana:) Nie mam zastrzezen.

Downey Jr gra na +
Efekty na +
Muza na +
Fabuła na +

:)

06.05.2008
17:07
[75]

Azazell3 [ C.O.P ]

Mówicie - że Ironman taki dobry? hm no trudno ja zrezygnuje bo nie chodzę często do kina. Jak chodzę to tylko na filmy z efektami. Fakt Iron Man ma efekty ale trudno poczekam na DVD.

Na 100% pójdę do kina na nowego Batmana "Dark Knight" :)

06.05.2008
17:21
[76]

SULIK [ olewam zasady ]

po pirwsze terminator z kronik ten zly przeniusl sie tak samo jak przeniosla sie pani terminator - czyli standardowo jak w kazdym filmie co jakos nie bylo negowane - a czemu mial urwana glowe/bez skory ?
anu bo dostal z "super-big-anty-mordulec-dziala-z-przeszlosci",a ze sprzezylo sie to ze skokiem w czaso-przestrzeni to chlopak sie tez zalapal :)

co do poruszania sie bez glowy i innych codow - coz juz Tesla proponowal w zamierzchlych czasach przenoszenie energii elektrycznej bez okablowania, my natomiast prawie ze na codzien mozemy sie stykac z bezprzewodowym sterowaniem (np. radiowo sterowane samochodziki, samoloty, etc) - wiec jaki problem aby sama glowa nie mogla za pomoca radia sterowac reszta swojego dziala - terminator to nie zombie, bez glowy zyc moze (zreszta kilka martwiakow i bez glowy zylo i sobie radzilo - via. Re-Animator)

wiec jak dla mnie wasze "bledy" sa malo przemyslane ;)



a co do Tonego Iron Starka ->

06.05.2008
17:40
[77]

garrett [ realny nie realny ]

Azazell3 --> poczekasz na DVD ? chciales napisac divixa, juz nie kantuj w zywe oczy

I tak, Iron Man ma efekty, nawet bardzo duzo

06.05.2008
18:00
smile
[78]

eJay [ Gladiator ]

Ma bardzo duzo i są uzyte z glowa:) Nie ma rozwalki, ale jest duzo bajerow w stlu Tony uczy sie latac, Tony kalibruje sobie bron itp.:)

06.05.2008
19:44
[79]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tak czy siak, podstawowym 'błędem" jest to, że nikt nie wymyslił w przyszłości plecaka czy innego wora z tej niby skóry, do którego mozna by wpakować sporo broni :)

08.05.2008
09:10
smile
[80]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Sylvester Stallone niedługo startuje z kolejnym "Rambo" - Oby był tak dobry jak czwóreczka :)

Niedawne plotki o planach Sylvestra Stallone'a związanych z realizacją piątej części serii o Johnie Rambo okazały się prawdziwe. Potwierdził je sam Sly, który promuje właśnie "Rambo" w Japonii.
Zgodnie z doniesieniami serwisu StalloneZone.com w czasie jednej z japońskich konferencji prasowych Stallone zdradził, że prace na planie piątego "Rambo" rozpoczną się na początku przyszłego roku, a akcja filmu będzie się najprawdopodobniej rozgrywać w Meksyku.
Sly chce aby "Rambo 5" był współczesnym westernem, a nowa misja nieustraszonego komandosa ma być wymierzona przeciwko tym, którzy zajmują się uprowadzaniem kobiet.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
08.05.2008
09:51
[81]

kurzew [ The Road Warrior ]

ZOMBIE STRIPPERS

Jak wiekszosc filmow ze slowem "ZOMBIE" w tytule zaczyna sie od od jakiegos tajnego, wojskowego laboratorium, w ktorym dochodzi do katastrofy i uwolnienia zabojczego wirusa przemieniajacego ludzi w zywe trupy. Dodajmy do tego jescze klub ze striptizem umieszczony w sasiedztwie, grupe komandosow i mamy pelny obraz tego czym jest Zombie Strippers.

Nawet nie wiem jak za bardzo zabrac sie do tego aby napisac kilka slow o tym filmie. Historia w nim przedstawiona jest naprawde idiotyczna i pelno w niej momentow zupelie niedorzecznych. Nie mowie tu o tym, ze zombie striptizerki bardziej podniecaja publicznosc niz zywe dziewczyny ale np o tym ze panienka zaraz po wystepie udaje sie do swojej garderoby i w niej czyta Nietzschego, lub nowa tancerka wkladajaca za rame lustra zdjecie Chrystusa zamiast zdjecia chlopaka. Caly film utrzymany jest mocno w grindhousowym klimacie. Gra aktorska, gagi i caly klimat. Czasami nawet zastanawialem sie czy nie ogladam jakiejs brazyliskiej telenoweli. W kazdym razie nie wazne jak widz podchodzi to tego filmu to i tak Jenna Jameson prezentuje sie bardzo dobrze, Robert Englund jako wlasciciel klubu spelia swoja role. Jesli komus podobaja sie film nakrecone w ten sposob to moze byc zadowolony. jesli jednak ten klimat mu nie odpowiada to nawet niech nie siega po ta pozycje bo przez 90 minut bedzie sie okropnie meczyl i nie wynagrodza mu tego nawet kule bilardowe wystrzeliwane bezposrednio z pomiedzy nog Jenny. Ja oceniam film na 6/10 miejscami bardzo dobrze sie bawilem a miejscami zastanawialem sie czy jednak nie lepej byloby inaczej spozytkowac ten czas. Decyzja nalezy do was ale ostrzegam, ze jest to specyficzne kino i na 100% nie podejdzie kazdemu.

Dla zachety dodam: cycki sa! i nie tylko :)


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - kurzew
08.05.2008
16:53
[82]

garrett [ realny nie realny ]

czasami zarty przerastają rzeczywistosc :)

08.05.2008
17:29
smile
[83]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Garrett ====> Tworzycie ZP Matrix, jak nic :D

08.05.2008
17:55
smile
[84]

SULIK [ olewam zasady ]

Kurzew - mnie natomiast Zombie Stripers podobal sie bardzo i dal bym mu 9/10 wlasnie za klimat kiczu, ktory czuc od poczatku i jest to klimat stworzony imgho specjalnie a nie przez nieudolnosc tworcow - jak dla mnie film bomba - rownie dobrze moglby byc 3 czescia Grindhouse produkcji Tarantino/Rodrigez i sadze ze duzo by od ich jakosci nie odbiegal :)

09.05.2008
09:41
[85]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Za Sztopklaktą:

Gore Verbinski ekranizuje grę "Bioshock"

Gore Verbinski, który kilka ostatnich lat spędził na realizacji trzech filmów serii "Piraci z Karaibów", stanie za kamerą w czasie realizacji "Bioshock", filmu, którego scenariusz powstanie na motywach gry wideo pod tym samym tytułem.
"Bioshock" wydana została w ubiegłym roku i jest jednym z największych ubiegłorocznych hitów, który na całym świecie sprzedał się w liczbie ponad 2 milionów egzemplarzy.
Stanowisko scenarzysty filmu negocjuje właśnie John Logan, autor "Aviatora" i "Sweeneya Todda - demonicznego golibrody z Fleet Street".

A jeszcze więcej na ten temat na ZAKAZANEJ:


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
09.05.2008
14:06
[86]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

I co na to pan Boll?? Wierze w Verbińskiego że zrobi dobrą ekranizackje gry a moze nawet najlepszą

09.05.2008
14:28
[87]

garrett [ realny nie realny ]

A co ma miec do tego ? Nie dostał od bogów licencji na kazda gre.

09.05.2008
14:39
[88]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Przy obecnym stanie rzeczy "dobra" i "najlepsza" ekranizacja gry komputerowej to synonimy. Niestety.

09.05.2008
18:08
smile
[89]

el f [ RONIN-SARMATA ]

o tego filmu to i tak Jenna Jameson prezentuje sie bardzo dobrze, - TA Jenna Jameson ?

09.05.2008
18:23
smile
[90]

Osacz [ ony ]

tak właśnie ona :D

09.05.2008
18:50
smile
[91]

kurzew [ The Road Warrior ]

el f---> we wlasnej osobie:) Gdzies nawet widzialem, ze ktos zachwalal ten film haslem: Jenna jameson bez chu*a w ustach. To trzeba zobaczyc!

09.05.2008
22:29
smile
[92]

el f [ RONIN-SARMATA ]

No to fucktycznie trzeba zobaczyć... ;)

11.05.2008
10:59
[93]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Obejrzałem Yamato, japoński film wojenny opowiadający losy superpancernika Yamato.
Zbliża się kolejna rocznica zatopienia pancernika. Młoda kobieta szuka chętnego szypra, który zabrałby ją na miejsce spoczynku okrętu. W końcu udaje jej się znaleźć...
Budzą się wspomnienia. Od szkolenia, okrutnego często i zupełnie róznego od wzorów europejskich, poprzez przepustki, zycie na okręcie aż do ostatniej, samobójczej misji...
Co ciekawe, film ukazuje marynarzy i oficerów cesarskiej marynarki nie jako fanatyczne roboty samobójcze a jako ludzi rozdartych wątpliwościami, wcale nie mających ochoty na bezsensowną śmierć...

Nie jest to najlepszy film jaki widziałem, czegoś mimo wszystko mu brak... niemniej jak ktos lubi wojenne kino to smiało może zobaczyć.
Końcowa bitwa pancernika z amerykańskim lotnictwem zrobiona całkiem realistycznie i krwawo...

11.05.2008
11:32
[94]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Czy w tym wątku już ktoś mówił kiedyś o Sierocińcu? Chciałem poczytać jakieś opinie, jako że jestem świeżo po obejrzeniu.

11.05.2008
11:56
smile
[95]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja napiszę co nieco, jak dotrę do Wawy, bo film widziałem przedwczoraj :o) W telegraficznym skrócie - film miał naprawdę niezły klimat i mi się podobał, chociaż ogólna idea nieco oklepana.

11.05.2008
17:57
[96]

garrett [ realny nie realny ]

rowniez na ZP niedluogo recka

12.05.2008
09:31
smile
[97]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Box office USA. Porażka braci Wachowskich - Wiedziałem, że to będzie straszny badziew i nawet palcem nie zamierzam go tknąć :/ Jak nic bracia i siostry W nakręcą teraz kolejnego Matrixa !!! A ten kolega z kolorowego obrazka, to chyba będzie mocno i długo zagubiony i przywiązany do roli z wyspy ?! Bo na razie, to gra jakies ogony w innyc produkcjach.

Pierwszy film Wachowskich zrealizowany z myślą o młodych widzach okazał się chybioną inwestycją. Podczas premierowego weekendu stumilionowa produkcja zgromadziła około 20 milionów dolarów. Na czele box office'u pozostał "Iron Man".
Jaki jest idealny letni sezon w amerykańskich kinach? Otóż taki, który w każdy weekend przynosi nowy przebój. Idealnych sezonów jednak nie ma. Zawsze znajdzie się przynajmniej jedno słabsze ogniwo. W tym roku możemy się o tym przekonać już podczas drugiego weekendu. Filmem, który nie podołał zadaniu stał się "Speed Racer".
"Speed Racer" to pierwsza familijna produkcja w dorobku braci Wachowskich. Od razu rodzi się więc pytanie, co skłoniło słynnych twórców do zmierzenia się z tym tematem? Fascynacja japońskim serialem anime, na podstawie którego powstał film? Wyzwanie technologiczne związane z realizacją filmu? Po sukcesie "Matrixa" Wachowscy mają pełną swobodę twórczą. A więc "Speed Racer" to ich świadomy wybór.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
12.05.2008
10:35
[98]

kurzew [ The Road Warrior ]

Yans---> Speed racer zaliczony w sobote. Moja recka jak tylko obrobie sie z robota.

15.05.2008
09:47
smile
[99]

garrett [ realny nie realny ]



Tooth and Nail .. blee

16.05.2008
10:19
smile
[100]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ważny news z salonów światowej kinematografii ;)

Powstanie "Lesbian Vampire Killers"

James Corden i Mathew Horne gwiazdy kultowego brytyjskiego programu zatytułowanego "Gavin and Stacey" spotkają się ponownie na planie. Ich nowe przedsięwzięcie nosi tytuł "Lesbian Vampire Killers" i ma być to mieszanka horroru oraz komedii. Bohaterami historii będzie dwóch mężczyzn trafiających do pewnej wioski, w której kobiety są wampirami. Film wyreżyseruje Phil Claydon, a autorami scenariusza są Stewart Williams i Paul Hupfield. Główne zdjęcia ruszają w poniedziałek w Londynie.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Yans
16.05.2008
17:53
smile
[101]

Szenk [ Master of Blaster ]

Oooo, to może być wybitne dzieło światowej kinematografii - must see :D

17.05.2008
13:13
smile
[102]

Łyczek [ Legend ]

Czy ktoś z Was oglądał "W dolinie Elah" ? Warto na ten film iść do kina ?

17.05.2008
14:18
[103]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

W dolinie Elah to po prostu piękna historia. Warto iść.

17.05.2008
15:23
[104]

kurzew [ The Road Warrior ]

Łyczek---> Post 39

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7375121&N=1

17.05.2008
23:51
smile
[105]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dwa niezłe, choć zupełnie różne filmy...

Sztuczki - ciepły, uczuciowy i mocno włoski w nastroju i muzyce film Andrzeja Jakimowskiego. W obraz polskiej prowincji, wpleciona miłość... zarówno ta dorosła jak i ta dziecięca. Momentami zabawny, momentami wzruszający z nie do końca pozytywnym zakończeniem. Los mozna przekupić ale... cena może okazać się nie mała...
Warto pyknąć w link - po otwarciu strony, usłyszy się główny motyw muzyczny z filmu :)



Nie mów nikomu - francuski film sensacyjno-kryminalny na podstawie powieści Harlana Cobena. Mroczna tajemnica brutalnego morderstwa, po 8 latach przez przypadek, uruchamia lawinę zdarzeń... nic, nie jest takie jak by się wydawało. Fajnie ogląda się coś, co wreszcie nie jest amerykańskie... :)

18.05.2008
11:03
smile
[106]

kurzew [ The Road Warrior ]

Nowy zwiastun Tropic Thunder. MIAZGA!!!!

18.05.2008
11:10
[107]

Azazell3 [ C.O.P ]

Forbidden Kingdom - sympatyczny film taki z gatunku Baśni i fantasy + oczywiście dawna Japonia. Jet Li + Jackie Chan świetnie pasują do wspólnych ról :). Polecam każdemu naprawdę miło spędziłem wieczór.
Ocena 8/10

18.05.2008
11:15
[108]

kurzew [ The Road Warrior ]

Azazell3---> Zgodze sie. Moja recka w kolejnej czesci.

18.05.2008
11:18
[109]

Azazell3 [ C.O.P ]

Mam ochotę obejrzeć jakiś thiller o morderstwach, psycholach.. Ciężko ostatnio o taki film.. Oglądalem P2 i bardzo mi się podobał .. też widziałem Anamorph ale strasznie mnie wynudził. Zdobyłem jakiś Cleaner z Samuel L. Jackson i z Ed harris może go obejrzę.

Znacie jakieś fajne thillery ale najlepiej jakieś nowe ;)

18.05.2008
17:34
[110]

szuBZ [ JokeR ]

Azazell3 >>> Tożsamość

18.05.2008
17:46
smile
[111]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

[110]

18.05.2008
17:57
[112]

eXtreme86 [ Generaďż˝ ]

Azazell3 --> Zodiac z 2007 r.

18.05.2008
18:08
[113]

Azazell3 [ C.O.P ]

oglądałem obydwa :|

18.05.2008
18:10
[114]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Z nowszych filmów o psycholach, to jeszcze jest Drapieżnik. Mi jednak nie za bardzo się spodobał https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7618701&N=1 [60]

18.05.2008
18:10
smile
[115]

szuBZ [ JokeR ]

Hah, ale jestem fajny - zaproponowałem 'Tożsamość' przed promilusem ;-D

18.05.2008
18:14
smile
[116]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

el f - coben to jeden z moich ulubionych autorow wiec dosc ostroznie bede podchodzil do filmu, ale tak czy owak obejrzec musze. czytales jakies jego ksiazki? jezeli tak, to jak ma sie do tego film? jezeli nie, to goraco polecam jego ksiazki - naprawde dobre kryminaly, a jak glownym bohaterem jest myron bolitair to i humor wypasiony.

18.05.2008
18:24
[117]

Azazell3 [ C.O.P ]

Andromeda Strain

na podstawie: powieści Michaela Crichtona pt. "Andromeda Strain"

Tajemniczy wirus z powracającego na Ziemię satelity zabija wszystkich mieszkańców miasteczka. Poszukiwania ujawniają dwoje ludzi, którzy przeżyli: dziecko i starego mężczyznę. Odpowiedź na pytanie: dlaczego wirus ich oszczędził, może być kluczem do uchronienia populacji. Zespół najlepszych naukowców izoluje się z ocalałymi w podziemnym laboratorium by w ciągu kilku dni znaleźć lekarstwo, zanim świat zostanie zniszczony.
Ze znanych aktorów to gra Benjamin Bratt, Andre Braugher, Daniel Dae Kim (Lost) i kanadyjka z pochodzenia polka - Magda Apanowicz (Kyle XY)


Film trwa prawie 3h bo to Mini Serial
Oglądał ktoś ? jak wrażenia? słyszałem, że film niezły


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Azazell3
18.05.2008
19:30
[118]

garrett [ realny nie realny ]

Cottage, polecam ambitny, brytyjski dramat o próbie odnalezienia sie w dosc trudnej, życiowej sytuacji 2 braci. Rezyser przyjrzal sie również blizej wspolczesnemu kryzysowi instytucji malzenstwa, zajął tematem odrzuconej miłosci i rozwiał mit sielanki życia na wsi. Warto !

18.05.2008
19:53
smile
[119]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ronnie Soak - nie, nie czytałem nic tego autora ale po filmie na pewno się nim zainteresuję. Nie wiem czy film lepszy od książki (wątpię...) ale sam w sobie bardzo dobry :)

20.05.2008
13:32
smile
[120]

Leilong [ STARSCREAM ]

Na co polecicie teraz iść do kina z dziewczyną? ;) Na Iron-manie już byłem (9/10) :P

20.05.2008
16:55
smile
[121]

garrett [ realny nie realny ]

hmmm nie zauwazyles ze jutro premierka Indiany ;) ?

20.05.2008
19:35
[122]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

niee bo 23 jest premiera............

20.05.2008
19:55
smile
[123]

eJay [ Gladiator ]

To czemu ja mam na bilecie 22.05?:D

21.05.2008
05:38
[124]

garrett [ realny nie realny ]

ja mam 21.05 :)

21.05.2008
08:00
smile
[125]

Seledynowy [ Konsul ]

A ja sobie w niedzielę pójdę.

21.05.2008
08:23
[126]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ja nauczony doświadczeniem z Iron Mana (dzień powszedni + godzina 11:00 = 4 osoby w kinie, w tym 0 hołoty), postanowiłem iść na Indy'ego jutro o 10:00, kiedy normalni ludzie będą jeszcze spać, jeść śniadanie lub trzeźwieć, bo w końcu to święto.

21.05.2008
14:54
smile
[127]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Mephisto - masz racje. mam dokladnie takie same doswiadczenia z iron mana (wczesne popoludnie w sobote i moze z 12 osob na sali), ale tak czy owak na Indiane ide 22.05 o 20.00 - multiplex dosc spory wiec licze ze moze beda jakies bonusy do premiery (np. jakis gosc dyndajacy na biczu pod sufitem albo darmowe kapelusze dla pierwszych 100 widzow). jak bedzie badziewnie to zrobie powtorke ktoregos dnia o jakiejs nieludzkiej porze.

21.05.2008
15:26
[128]

Taven [ Generaďż˝ ]

Prelude do premiery nowego Indiany dla nerdów:

21.05.2008
17:35
[129]

garrett [ realny nie realny ]

Taven --> genialne :)


3 h do premiery

21.05.2008
19:40
smile
[130]

Leilong [ STARSCREAM ]

Byłem na Sierocińcu,..eh nie dla mnie horrory, pół filmu z zamkniętymi oczami ;)

22.05.2008
00:18
smile
[131]

garrett [ realny nie realny ]

Indy 4

Niestety spelniły się najgorsze obawy, film jest słaby. Nie marudzę jak snob co niejeden film widział. Indiana 4 to chaotyczny scenariusz, kiepskie postacie, słabe efekty i to w nadmiarze, brak pomyslunku, ładu i spokoju w fabule a sama historia mocno rozczarowuje. Wiecej to już w spoilerach można narzekać.

Nie jest tragicznie, film się oglądka z początku niezle. Kilka scen po filmie wspomina się fajnie ale generalnie to najslabsza czesc z cyklu ledwo dorastająca do pięt klasyce. I młodzian, którego tak sie obawialem to najmniejszy problem filmu.

22.05.2008
01:12
smile
[132]

rostov [ Generaďż˝ ]

To nie może być prawda :) Nie uwierzę dopóki nie zobaczę, od czego dzieli mnie jeszcze tylko kilka godzin. Ostatni raz byłem tak nakręcony na obejrzenie filmu chyba przed The Phantom Menace i nie dopuszczam do siebie myśli, że Indiana Spielbergowi "nie wyszedł".


22.05.2008
07:38
[133]

Azazell3 [ C.O.P ]

moi znajomi też są zawiedzeni filmem mówią, że aktorstwo jedynie jest największym atutem. Mówią, że film już nie ma tego czegoś.

22.05.2008
08:09
smile
[134]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

Pozyjemy zobaczymy. Ja osobiscie nastawiam sie na rozrywke w fajnym klimacie a nie na niewiaodmojakie uniesienia. To Indy, nie wiem czy dawno nie ogladaliscie czy zapomnieliscie jak to wygladalo wczesniej ale to nigdy nie byl film niewiadomo jak wysokich lotow w scenariuszu czy fabule. Ot zlepek "przygodowych" gagow i kultowych tekstow ze swietnym glownym bohaterem - i dokladnie czegos takiego oczekuje.

garrett ===> mysle ze sie zestarzales przyjacielu i zaczales na filmy patrzyc inaczej niz kiedys. Obejrzalem ostatnio tak zachwalane przez ciebie southland i licze na to ;) ze Indy jest tak slaby jak southland mialo byc dobre ;)

22.05.2008
09:05
smile
[135]

cioruss [ oko cyklopa ]

chcialbym tylko zauwazyc, ze wiekszosc z nas, ogladajac piewsze IJ, mila moze 10-15 lat.. jesli lucas zrobil kolejny film dla dzieciakow, to chwala mu za to. mam nadzieje, ze po dzisiejszym seansie bede znow chcial zostac archeologiem z wielkim batem ;)

22.05.2008
09:06
[136]

Darth Adrian [ Konsul ]

Najlepsze stąd są Gwiezdne Wojny. Niema bata...

22.05.2008
09:39
[137]

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> Pewnie miales zly dzien na ogladanie :) Tylko tak sobie moge to tlumaczyc bo nie wierze, ze film jest slaby.

cioruss---> Jeszcze tylko 13 godzin. Pamietaj aby mnie zabrac z roboty.

22.05.2008
09:48
[138]

garrett [ realny nie realny ]

Powiem tak, jak dojdziecie do sceny z malpkami to przyznacie mi racje ze juz nic filmu nie uratuje :) Na ostatnie 20 minut spuszczam litosciwie kurtyne zapomnienia.

Rano ta sama opinia jak wczoraj. Rozczarowanie.

Tzymische --> niezla uwaga z Southland Tales ale jak Ci pisalem wczoraj, Indy ten sam, scenariusz inny, na miare XXI wieku, na miare poziomow gry komputerowej i nie zawracania sobie glowy detalami czy tłem. Co bylo zawsze silna strona serii.

kurzew --> dzien byl przygotowany perfekcyjnie , juz o to zadbalismy :)

ps. ale trzeba przyznac ze kilka scena dobrze sie pamieta. Potem pogadamy o detalach :)

22.05.2008
10:04
[139]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

garrett ===> czyli glowna uwaga filmu - leeee to nie jest stary indy a ja nie mam teraz 15 lat jak przy poszukiwaczach :)

A na serio, pozyjemy, zobaczymy - nie nastawiam sie na zadne cuda. Ot indy :)

22.05.2008
10:08
[140]

garrett [ realny nie realny ]

Tzymische --> nie, skadze. To zbyl łatwe wytlumaczenie.

22.05.2008
10:51
[141]

Taven [ Generaďż˝ ]

Zombie <--- Raidersi robią wrażenie nawet dziś i to lata po pierwszym seansie, ze zdezaktywowanymi gruczołami łzawego sentymentu, bo dobry film obroni się zawsze i przed każdym widzem. Z Krucjatą na przykład tak dobrze już nie jest, bo to jeden właśnie z tych filmów, które mocno tracą wraz z tetryczeniem odbiorcy, ale, powiedzmy, saga Indiany w 2/3 to naprawdę dobre kino.

A może to ja nie chcę zdorośleć? :)

A opinia garretta mocno mnie zdołowała, bo się z jego opiniami zgadzam zazwyczaj, a hype i oczekiwania były przeogromne, choć pierwsze opinie na gorąco nerdów i mainstreamu były pozytywne (może właśnie dlatego, że na gorąco).

22.05.2008
10:59
smile
[142]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

Taven ===> z doswiadczenia wiem, ze Garrett czesto marudzi ;P (jak i ja) i zapewne 70% jego opini to kwestia gustu. Co do Raiders, ja tam nie wiem, znam kilku 19 latkow ktorzy wogole nie ogladali indiego i nie daja rady, wiec cholera wie czy sie broni ;)

22.05.2008
11:11
smile
[143]

Molzey [ Konsul ]

A dla mnie "Krucjata" jest najlepsza z cyklu... Ot, gusta.
Na IJ4 idę jutro i mam nadzieję ,że po prostu stetryczeliście waszmościowie;), a film jest kewl.

22.05.2008
11:44
[144]

SULIK [ olewam zasady ]

garrett - jak rozumiem Indi sie Ci nie podobal ?
a Suthlands Tale - podobal ?

tak ?

jesli sie zgadza na Indiego nie ide ;)
bo w wiekoszsci wypadkow w reckach filmow sie z Toba zgadzam :)

22.05.2008
11:56
smile
[145]

garrett [ realny nie realny ]

SULIK -->

Southland Tales , bardzo się podobał

Indy rozczarował naprawdę mocno, ale nie wpadam w skrajnosci nazywając go skonczonym badziewiem :)

No chyba ze Tzymische ma racje i dziadzieje, starzeje się i etc :)

22.05.2008
12:39
[146]

SULIK [ olewam zasady ]

garrett - gdybys dziadzial to znaczy, ze zaczelo by Ci sie podobac to co w dziecinstwie :)
cos panowie juz tak maja ze do 30 roku zycia sa jak dzieci, pozniej kilka tygodni sa dorosli, a pozniej znowu zaczynaja dziecinniec :D <lol>


a co do filmow z dzisiaj:
"Meet the spartans" - dawno nie widzialem tak durnego i glupiego filmu - trwa tylko ogolo godziny wiec dla ludzi lubujacych sie w kipskich parodiach polecam ;)

22.05.2008
12:44
[147]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Nie widziałem jeszcze nowego Indiany, jestem wielkim fanem starego (od razu powiem, że najbardziej Krucjaty - jedna z niewielu "10" w skali imdb, a filmów widziałem mnóstwo) i chyba rozumiem, co Garrett ma na myśli. To nie jest kwestia tetryczenia, Indianę można obejrzeć teraz i będzie się podobał praktycznie tak samo, co te ileś lat temu. Ale ciężko to powtórzyć w nowym filmie. To samo przerabiali twórcy Szklanej Pułapki - raz wyszło im genialnie, drugi raz podobnie, ale kolejny raz już niekoniecznie, a przemieszanie za czwartym razem Die Hard z jakimś pseudotechnothrillerem to już była w ogóle ślepa uliczka. Ja się spodziewam już od jakiegoś czasu, że z Indianą będzie podobnie. Sukces i magiczną receptę po wielu latach bardzo trudno powtórzyć - przekonał się o tym Lucas, przekonamy się pewnie i my.

Jeszcze jedno mi się nasuwa - w dzisiejszym kinie bardzo się trzeba postarać, żeby pokazać coś, czego jeszcze nie było. Tamta trylogia była świeża, teraz najłatwiej ją kopiować, parodiować czy nawiązywać na przeróżne sposoby. Ale stworzyć coś równie świeżego jest ciężko. Stąd (nietrafione moim zdaniem) wycieczki twórców Die Hard w "informatycznych" terrorystów, stąd Bond-pomyłka czyli Die Another Day i jeszcze parę innych rzeczy. Ale czasem się udaje (znów Bond, tylko Casino Royale i z wieloma zastrzeżeniami Batman Begins). Nie sądzę, żeby się udało tu, bo trailer nie pokazuje nic świeżego, ani tym bardziej świeżego w ciekawy sposób. Ale i tak się pójdzie, z obowiązku choćby. :)

22.05.2008
12:44
[148]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

garrett ===> dziadziejesz.

SULIK ===> to obejrzyj cos co ma tytul Stange Wilderness... to dopiero zobaczysz kupe gowna.

sparrhawk ===> to bedziesz mial na 95% taka opinie jak garrett. Obaj wygladacie jakbyscie sie nastawili ze dostaniecie starego Indiego 20 lat pozniej... Nie sadze zeby to bylo mozliwe.

22.05.2008
12:59
[149]

garrett [ realny nie realny ]

Tzymische --> jak Ci pisalem juz na GG :) Nastawialem sie na porządne kino przygodowe. Ot to wszystko. Nie liczylem na fantastyczny klon Arki czy Krucjaty.

22.05.2008
13:00
[150]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Wiem, że to niemożliwe i mówię, że nie na to się nastawiam. :) Chodzi mi tylko, że nowy Indiana, jeśli miałby dorównać tym starym musi być równie świeży. A to jest strasznie trudne i powtórzenie trylogii nie jest na to receptą, bo wyklucza przecież świeżość z definicji. :)

A, to czy to będzie dobre kino przygodowe to co innego. Jeśli to będzie przynajmniej standardowy film przygodowy, bez poważnych wpadek, to już będzie warto.

22.05.2008
13:11
smile
[151]

Stranger. [ Spookhouse ]

@[106] "Trophic Thunder" to pierwszy od dawna film z Benem Stillerem, na który na pewno się wybiorę. :) Choć "Hot Shots" i tak nic nie przebije. :))

22.05.2008
13:12
[152]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

garrett ===> no wlasnie na gg pisales ze ci sie nie podoba bo to nie stary indy :)

22.05.2008
13:24
[153]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

k...a nie zdazylem z editem,

Ja nie pamietam dobrego kina przygodowego od czasow Piratow 1. 2 byla nedzna jak nieszczescie i zabila cale dobre wrazenie 1-ki, do 3ki nawet nie mam ochoty podchodzic.
Dawno temu byly jeszcze mumie, sztuk dwie, dosc slabe a nawet bardzo slabe ale i tak uchodza w sumie za calkiem niezle filmy. Po drodze jeszcze w sumie wyszly National Treasure, ktore tez sa slabe jak cholera. Ja wiec oczekuje, ze Indy 4 bedzie lepszy od Piratow 2, National Treasure czy Mumii, jesli tak bedzie to bede bardzo zadowolony i szczesliwy.
Nie oczekuje ze przebije chociazby Piratow 1 nie mowiac juz nawet o zblizeniu sie do oryginalnego Indiego.
to juz nie te czasy, co bylo to nie wroci. I oczekiwanie ze film po prawie 20-stu latach, bedzie taki jak jego poprzednicy - coz... powodzenia.

22.05.2008
13:30
[154]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Zgoda, poza jednym. Ja wolę drugą część Piratów od pierwszej. :]

22.05.2008
13:34
[155]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

no coz, to sa gusta. Ja na drugiej zasnalem z nudow. I nawet Johnny D. nie ratowal tego filmu jak dla mnie :). No ale to sa gusta.
Ja co do Indiego nie mam wymagan, nie ide ogladac tego filmu z bagazem kultu, legendy, wspomnien, dziecinstwa, nie uwazam zeby to miala byc powtorka z Indiego.
No ale zobaczymy czy mi sie film spodoba :)

22.05.2008
13:38
[156]

garrett [ realny nie realny ]

uparles sie przyjacielu z tym "byciem jak poprzednie filmy" Tu nie pojawia się taki argument tylko to ze film rozczarowuje fabuła , chaotycznym scenariuszem i zbyt licznymi, przeciętnymi efektami. Przynajmniej moim zdaniem. Najwiekszym grzechem jest juz wogole glowna os fabuly i jakies ostatnie 20 min które odbieglo mega od kanonu kina przygody i przygod Indiego a zblizylo sie ... sam zobaczysz do czego :) I nie kupuje argumentu ze nie te czasy - film jest zrobiony moim zdaniem za szybko, na odpierdol i tak na dobrą sprawe chcąc zadowolic wszystkich - tych hardcorowych fanów serii jak i niedzielnych widzów wyszła nowoczesna papka do żucia. Słodka i przyjemna momentami, zwlaszcza przez jakas połowe filmu ale papka.

Pojawili się Piraci, mi sie 1 i 2 bardzo podobala, 3 rozczarowala, National Treasure - obie czesci tragiczne i Mumie 1 i 2 czyli niezly popcorn w kinie i tyle. Swoją droga do Indiego jest przyklejony trailer Mumii 3 i zapowiada się ponownie prosty i zabawny popcorn.

22.05.2008
13:43
[157]

garrett [ realny nie realny ]

i recenzja Zakazanej Planety... zapraszam



22.05.2008
13:45
smile
[158]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

a czego sie spodziewasz po Indianie jak nie prostego i zabawnego popcornu?
Nie zartuj ze oczekiwales cos wiecej????!??

Nie kumam z jednej strony mowisz ze
"byciem jak poprzednie filmy" Tu nie pojawia się taki argument
a zaraz potem ze:
wogole glowna os fabuly i jakies ostatnie 20 min które odbieglo mega od kanonu kina przygody i przygod Indiego a zblizylo sie ...
To sie zdecydujcie panie kolego :) czy chodzi o dupny (tj z dupy ;) scenariusz czy o to, ze nie jest to kanoniczne - czyli jednak nie jak poprzednie :D :) bo cos mi tu nie pasi w calosci. Albo albo stary :)

Słodka i przyjemna momentami, zwlaszcza przez jakas połowe filmu ale papka.
Czyli wlasnie Indiana Jones!!

22.05.2008
13:52
smile
[159]

garrett [ realny nie realny ]

Wrocmy do dyskusji jak obejrzysz co :) ? Kolejne argumenty trącają o spoilery.

Bo tak mozemy w nieskonczonosc a ja do roboty zaraz wychodze :)

22.05.2008
13:54
smile
[160]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

dobra dobra, ale wlasnie jestem po recce K...omandora i cholera mozna ja tylko strescic slowami:

BO TO NIE JEST STARY INDY

22.05.2008
13:57
[161]

garrett [ realny nie realny ]

Bracie, nie tylko :) Zwroc uwage na zarzuty dot. scenariusza, niektorych postaci czy efektów.

Zwroc uwage ze wg recki to wciąz przyzwoite kino :)

22.05.2008
13:58
[162]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

zauwazam bracie, ale zauwazam tez stwierdzenia: bo to nie jest jak dawny Indy, bo to nie jest kompatybilne, bo oryginalny Indy to, bo prawdziwy Indy tamto, bo w oryginalnych czesciach to bylo tak, :D

No wlasnie, przyzwoite kino, czyli tego czego oczekuje :D lepszego kina niz Mumie, czy Nationalne Skarby :) ale bez szans na zblizenie sie do poziomu legendarnego Indiany Jonesa :D

22.05.2008
14:01
[163]

garrett [ realny nie realny ]

czuje zgode ;))) Tak, bez szans na zblizenie się do tego poziomu, a nie mozna liczyc :) ? Przeciez mozliwosci kina i kasa o niebo większa

22.05.2008
14:06
[164]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

ale minelo 20 lat :). Ja nawet nie licze ze sie zblizy do poziomu. Dla mnie Indiana Jones, jako 3 czesci, trylogia to bylo cos co przemeblowalo kino przygodowe stworzylo nowa jakosc - i jednoczesnie niedoscigniony wzor.
I tego sie nie da powtorzyc 20 lat pozniej.

Indiana Jones to byl han solo w latach 30-tych,

IJ to byl sprawny 40-sto latek, a nie 60 letni dziadek... tego sie nie da juz teraz zrobic tak jak wtedy!

to byl Marcus "potrafiacy sie zgubic we wlasnym muzeum",

to mimo wszystko byli glupi nazisci, gestapowcy i Adolf ze swoim sfiksowaniem na tle okultyzmu.

To byl Sean Connery szukajacy swojego swietego Graala:)

to wreszcie byl Sallahall.

Tego sie nie da juz powtorzyc. To imho mozna bylo ciagnac wtedy, zrobic nie 3 ale 6 czesci.
Teraz juz zapozno, teraz moze powstac tylko przyzwoite kino :)

22.05.2008
16:36
[165]

rostov [ Generaďż˝ ]

Indy obejrzany. I jednak zawód. Po początkowych scenach w magazynie i ucieczce w kampusie miałem wrażenie, że udało się zbliżyć do poziomu poprzednich części. Potem niestety jest już tylko gorzej. Niby wszystko zbudowane na podobnej zasadzie jak poprzednie części, ale coś tu nie gra. Moim zdaniem zawodzi przede wszystkim słabiutka historia (nie żeby poprzednie filmy pod tym względem błyszczały, ale jednak) oraz mała ilość angażujących emocjonalnie i zapadających w pamięć scen. Choć jestem świeżo po seansie, to z Ostatniej Krucjaty wymieniłbym ich pewnie ze dwa razy więcej. Poza tym poziom wiarygodności i prawdopodobieństwa spada czasami do poziomu kreskówek. Relacje między bohaterami są w większości nijakie i sprawiające wrażenie niewykorzystanego potencjału. A wspomniane już przez garretta sceny z małpkami i zakończenie faktycznie lepiej przemilczeć. Strach pomyśleć jak wyglądały odrzucone wersje scenariusza.

Ostatecznie jednak, mimo wad, czwarty Indiana pozostaje bardzo przyzwoitym filmem przygodowym. Znacznie lepszym niż obydwa Skarby Narodów razem wzięte. Trochę dobrych i zabawnych momentów jest. Harrison Ford aktorsko i fizycznie trzyma formę, LaBeouf wypada nieźle, a Cate Blanchett nigdy nie była tak sexy ;). Pewnie dam mu jeszcze szansę i obejrzę kolejny raz jak wyjdzie dvd.

22.05.2008
16:41
[166]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Pisałem to już w osobnym wątku garretta, ale skoro i tu toczy się dyskusja o Indianie, to pozwolę sobie wkleić.

Niestety muszę zgodzić się z recenzją. Nowy film teoretycznie ma w sobie wszystko to, co powinien mieć Indiana Jones, ale jednocześnie sporo w nim zupełnie niepotrzebnych bzdur i udziwnień. Przynajmniej względem poprzedników, bo wiadomo, że fabuła niegdysiejszej trylogii z realizmem też mało miała wspólnego. Do tego naprawdę badziewne efekty CGI... To już błyskawice z Arki Przymierza wyglądały lepiej niż stado komputerowych małpek w dżunglii z Juniorem Juniorem między nimi albo amazońskie mrówki układające się w Megazorda (do tych, co jeszcze nie widzieli - nie, to nie są żadne wielkie spojlery, możecie spać spokojnie).
Nowy Indiana w żadnym wypadku nie jest złym filmem, ale w zestawieniu z poprzednimi wydaje się jakiś taki... niepotrzebny. W sumie nie ma jednej naprawdę dużej rzeczy, do której mógłbym się przyczepić. To są raczej małe szczegóły. Dużo, cholernie dużo małych, pieprzonych szczegółów.

22.05.2008
16:44
[167]

garrett [ realny nie realny ]

Szkoda tylko ze Cate ubrali w worek po pyrach z pieczątką na plecach ZSRR :)

22.05.2008
17:09
smile
[168]

rostov [ Generaďż˝ ]

Pewnie Spielberg, kierując się starą zasadą, że najbardziej podnieca to, czego nie widać, chciał wywołać u męskiej części widowni prawdziwą ekstazę:)

No i zawsze, podczas co słabszych momentów, można sobie pomarzyć, jak fajnie byłoby Cate z tego worka wyciągnąć.

22.05.2008
17:16
[169]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

czyli panowie, szczerze :D

To dobry film

Ale...

TO NIE JEST STARY INDY - i to jest najwiekszy i najwazniejszy zarzut :D

22.05.2008
17:22
[170]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

W zasadzie tak. Większość zarzutów do tego się sprowadza.
Ale nie zapominajmy też o beznadziejnym CGI.

22.05.2008
17:24
[171]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

ok ;)

TO NIE JEST STARY INDY I MA DO DUPY CGI a poza tym to fajny film :)

22.05.2008
17:32
[172]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Na nowego Indiane czekam z taką niecierpliwością, że zobacze go dopiero jak będzie leciał w tv;)

22.05.2008
17:46
[173]

garrett [ realny nie realny ]

Tzymische --> prosze, kino... potem wrocimy do tematu :))))

22.05.2008
17:48
[174]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

garrett ===> spokojnie, w weekend pojde, nigdzie mi sie nie spieszy. A ty sobie przemysl to co piszesz i zauwaz ze wszystkie twoje zarzuty... to ten jeden z postu [171] :P

btw:

spoiler start
dziwne ze sie nie spodziewales spodka latajacego. Szczegolnie w kontekscie czesci 1, 2 i 3... Aniolow i innych cudow zwiazanych z dzialajaca arka przymierza...czy znalezeniem prawdziwego swietego graala
spoiler stop

22.05.2008
22:34
[175]

SULIK [ olewam zasady ]

Anamorph - William Defoe swietny... i tyle bylo by dobrego w tym filmie :)
albo inaczej powiem, spodziewalem sie czegos na miare "siedem", a dostalem film o wiele kategorii nizszych ktory praktycznie tylko ratuje Defoe
bo niestety juz od samego poczatku mozna sie domyslac jak film sie rozwinie, jak sie skonczy, kto jest morderca.. etc.

wiec niestety rozczarowalem sie

23.05.2008
13:11
[176]

SULIK [ olewam zasady ]

Forbiden Kingdom - bardzo fajny basnio-podobny film :)

24.05.2008
11:16
smile
[177]

Szenk [ Master of Blaster ]

Już myślałem, że wszyscy tylko o tym nowym Indiańcu będą dyskutować. Na szczęście ktoś zaczął "offtopikować", więc i ja nieco odbiegnę od głównego tematu dyskusji: obejrzałem wczoraj dwójkę Boogeymana. Jedynka nawet mi się podobała, przede wszystkim ze względu na klimat, a dwójka... dwójka też mi się podobała, chociaż z innych nieco względów. Jeśli ktoś lubi bardzo typowe klimaty slasherowe, sprawnie zrealizowane, z mocno krwawymi scenami, ocierającymi się o gore, to film dla niego :)

24.05.2008
11:36
[178]

Karl_o [ maniaC ]

Witam. Chciałem się Was zapytać czy może jakiś rezyser planuje wyrezyserować kolejną część Obcego, bądź jakiegokolwiek filmu z udziałem Alienów?

24.05.2008
13:38
[179]

szuBZ [ JokeR ]

Karlo >>> niby w planach było zrobienie Aliena V, ale to przeszłość ;-/

Możecie podać linki do recenzji filmów 'American Gangster' i 'Sierociniec' ? Jeśli takie oczywiście były ;)

24.05.2008
13:46
[180]

garrett [ realny nie realny ]

Link do recenzji Sierocinca, prowadzi jak na razie prosto do mojej glowy, weekend jest i nie chce mi sie jej skonczyc :)

Ale w skrocie : warto


A widzialem 5:10 do Yumy remake i generalnie na plus, z malym zdziwieniem pod koniec filmu.

24.05.2008
13:58
[181]

szuBZ [ JokeR ]

garrett >>> chodzilo Ci o 15:10 do Yumy? :)

24.05.2008
16:29
smile
[182]

Szenk [ Master of Blaster ]

15:10 to sequel 5:10 :D

24.05.2008
17:03
[183]

garrett [ realny nie realny ]

no 15:10 kurcze :)

24.05.2008
18:07
[184]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

szuBZ-------> [92] https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7272012&N=1

25.05.2008
12:41
smile
[185]

Leilong [ STARSCREAM ]

Możecie podać linki do recenzji filmów 'American Gangster' i 'Sierociniec' ? Jeśli takie oczywiście były ;)


NIe idź na sierociniec, potem będziesz wszędzie widział małe dzieci z workami na łowach :D tak jak ja :P

25.05.2008
16:30
[186]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

Tym razem to officjalny plakat................całkiem ładny


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.113 - Prince_michal
25.05.2008
22:34
smile
[187]

Yans [ Więzień Wieczności ]

NOWA CZĘŚĆ:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7775789&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.