Orrin [ Najemnik ]
Co to za gra (karty)
Witam
Kilka lat temu gralem ze znajomymi w ciekawa gre karciana (zwykle karty)
Nie moge sobie jednak przypomniec nazwy ale ani zasad.
gralo sie w to mniej wiecej tak:
2 druzyny po 2 osoby. Ci ktorzy grali razem siedzieli na przeciwko siebie. trzymalo sie podajrze 3 karty i trzeba bylo ulozyc cos. Problem polegal na tym ze gdy my to "cos" ulozylismy to musimy przekazac jakims umowionym znakiem naszemu partnerowi. ten musial przerwac gre mowiac ze my "to" mamy. Przeciwnik bacznie obserwuje i moze przerwac gre wczesniej. oczywiscie jesli rzeczywiscie to mamy to pkt dla przeciwnika jesli on przerwie jesli nie to pkt dla nas.
Troche to chaotyczne wiem :)
Ale moze ktos zna nazwe i dokladne zasady tej gry?
Moshimo [ FullMetal ]
Hmm to nie jest 'kent'?
Kumavan [ Bad to the bone ]
Kent.
GROM Giwera [ One Shot ]
"Kent" ;)
Grało się chyba jak w kuku a reszta to tak jak napisałeś.
Orrin [ Najemnik ]
nie spodziewalem sie tak szybkiego odzewu ale tak to jest ta gra!
juz mam opis
polecam ja kazdemu swietna zabawa. Szczescie nie odgrywa tak wielkiej roli jak w innych karciankach
KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]
Faktycznie świetna, grało się w to z 5 kumplami.
peterkarel [ Leszcze 4 Ever KCJ ]
KENT ach te wakacje za małolata spędzone pod klatka z koleżankami :P
lazurek [ Konsul ]
kenta
swietna, śmiechowa gierka ;)
Kozi89 [ Legend ]
Nigdy w to nie grałem. ale brzmi fajnie.
raper741 [ Legend ]
Fajna gra :) Można się pośmiać :)