GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ukończyłem liceum...

24.04.2008
18:52
smile
[1]

Leilong [ STARSCREAM ]

Ukończyłem liceum...

.. i wpadłem w jakiś taki nastrój do wspomnień ...
Musiałem Wam to napisać ;)

24.04.2008
18:54
smile
[2]

Arxel [ Legend ]

ee, ja jeszcze jutro na godzinke idę na matme :P W sumie to nie wiem po co.. Najwyżej na przerwach sobie zdjęcia znowu porobimy :D

24.04.2008
18:56
smile
[3]

eJay [ Gladiator ]

Radze doskonale zapamietac ten moment. Niby studia to zabawa, ale jak wam sie na 2-3 roku zakreci lezka za czasami liceum to zrozumiecie, ze "cos" waznego minelo w waszym zyciu:)

24.04.2008
18:57
[4]

Janczes [ You'll never walk alone ]

tez dosłownie przed chwila wróciłem z zakonczenia...
Ale ja mam poprawki, wiec nie jest powiedziane ze skoncze ta szkołe w tym roku :P

24.04.2008
18:59
smile
[5]

cycu2003 [ Legend ]

co tam liceum, ja jutro mam zakończenie technikum ( ale i tak mam wrażenie że jestem rok w dupe ). Narazie nie czuje "tego czegoś", może po maturach.

24.04.2008
19:00
[6]

beziko [ Senator ]

Jak tak to zmień kategorie na szkoła !!

24.04.2008
19:01
smile
[7]

siurekm [ Strogler ]

Ja też dopiero jutro mam zakończenie o 16.30, na cóż czas odchodzić i wejść na nową ścieżkę życia

24.04.2008
19:02
smile
[8]

Mały czołg porucznika Grubera [ Konsul ]

I naprawdę myślicie że jest się z czego cieszyć? - Jedyna pozytywna rzecz jaka was teraz czeka to wielka libacja na zakończenie szkoły średniej (zawsze jest)- a pozniej studia lecz to jednak nie to samo- nie ma tej beztroski, tego gówniarstwa tego wszystkiego za czym będziecie tęsknić za góra dwa lata- pozniej także nie ma dobrych wieści- koniec studiów można porównać do śmierci- życie się kończy z tą różnica że dalej się egzystuje- tak przez kilkadziesiąt lat aż do śmierci- ale nie będę odbierał wam tej radości- wszak przed wami jeszcze kończąca wszystko popijawa :)

24.04.2008
19:04
smile
[9]

Volk [ Legend ]

Konczy sie Wam najlepszy okres zycia.

24.04.2008
19:04
smile
[10]

siurekm [ Strogler ]

Bardzo pesymistyczne masz podejście od życia, jeżeli już po studiach jest śmierć...Z życia trzeba się cieszyć a nie smucić

24.04.2008
19:05
smile
[11]

djforever [ Senator ]

Cieszę się, że dopiero od września tam idę.
Jedyne co mnie martwi, to zdawanie z klasy do klasy.

24.04.2008
19:08
smile
[12]

dudka [ Legend ]

Ja jutro idę po cenzurkę...
Dziś siedziałem pół dnia przed szkołą. Słuchałem sobie muzyki (polski rock) i jedną z piosenek było Szczęśliwej drogi już czas Ryśka Rynkowskiego... spojrzałem się na mury szkoły i ledwo powstrzymałem łzy... musiałem przełączyć piosenkę na coś bardziej wesołego...

dla mnie to trochę dziwne... nie przepadałem nigdy za moją szkołą. Ba, chwilami jej nienawidziłem, a teraz ogarnia mnie jakiś smutek gdy pomyślę że to już praktycznie koniec (no, jeszcze matura)

24.04.2008
19:10
smile
[13]

karolzzr [ Generaďż˝ ]

Nie dziwie sie... przecież gimnazjum i liceum to czas po ktorym odczuwasz senetyment... Ja sie zegnam z liceum juz za rok :)

24.04.2008
19:10
smile
[14]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

Gratulacje :)

24.04.2008
19:12
[15]

Pan P. [ Generaďż˝ ]

Ja w zamian mam to w dupie. Cieszę się, że to koniec już tego burdelu, koniec oglądania opatrzonych już do znudzenia gęb i koniec codziennej nudny. Wreszcie można się na pełen gwizdek wziąć za bardziej konstruktywne rzeczy.

24.04.2008
19:19
[16]

Salado [ Konsul ]

Wreszcie można się na pełen gwizdek wziąć za bardziej konstruktywne rzeczy.

jak uczenie do matury?

24.04.2008
19:20
[17]

Leilong [ STARSCREAM ]

Ja w zamian mam to w dupie. Cieszę się, że to koniec już tego burdelu, koniec oglądania opatrzonych już do znudzenia gęb i koniec codziennej nudny. Wreszcie można się na pełen gwizdek wziąć za bardziej konstruktywne rzeczy.

Myślałem tak całe Liceum, ale jak pomyśle że to już koniec tego wszystkiego , to naprawdę zaczynam tęsknić, jak to jest dziwnie, że cżłowiek tęskni za rzeczami, których de facto nie lubił:)

24.04.2008
19:23
[18]

Pan P. [ Generaďż˝ ]

Salado --> Nie. Do matury praktycznie wsio już umiem. Kwestia kilku drobnych powtórek i wyuczenia się prezentacji.
Bardziej konstruktywne rzeczy, czyli praca na swoje konto i zbieranie doświadczenia zawodowego.

24.04.2008
19:24
smile
[19]

mirencjum [ operator kursora ]

To tylko etap. Gratuluję!

24.04.2008
19:25
smile
[20]

KimilRai [ Centurion ]

Jakbym niezawalił roku, to też bym miał jutro :(

24.04.2008
19:27
[21]

Salado [ Konsul ]

Nie. Do matury praktycznie wsio już umiem. Kwestia kilku drobnych powtórek i wyuczenia się prezentacji.

nie załamuj mnie... :((

Bardziej konstruktywne rzeczy, czyli praca na swoje konto i zbieranie doświadczenia zawodowego.

a takie plany też mam, tyle, że na wakacje

24.04.2008
19:32
[22]

K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]

Było :P

Gratulacje.

24.04.2008
19:37
smile
[23]

Leilong [ STARSCREAM ]

K4B4N0$ [ Level: 3 - Pan od Batmana ]
Było :P


ja liceum pierwszy raz koncze :P

24.04.2008
19:44
[24]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Czemu wy się tak tym podniecacie?
Jak ja kończyłem liceum to jakoś nie towarzyszyło mi przy tym tyle emocji. Wielka mi rzecz skończyć szkołę średnią. Jak pójdziesz na studia to poczekaj do pierwszej sesji wtedy będziesz miał naprawdę dobry powód do zakładania takich wątków pt. "ukończyłem semestr!" :D

24.04.2008
19:55
smile
[25]

Leilong [ STARSCREAM ]

Sztuka cieszyć się z rzeczy małych ;)

24.04.2008
20:07
[26]

Grievous27 [ Konsul ]

i abym ja skończył technikum za 3 lata ;p
gratuluje Leilong

24.04.2008
20:57
[27]

Jay_Jay_ [ Chor��y ]

Hej! Ja też! Witaj w klubie, no i oczywiście gratulacje!!!

24.04.2008
20:59
[28]

Arxel [ Legend ]

heh, całą moja klasa, w tym i ja, już żałuje, że trzeba kończyć liceum... Szkoda, bo akurat w trzeciej klasie najwięcej się działo i nabardziej się zżyliśmy... :(

24.04.2008
21:06
[29]

dj_janasek [ Cesarz ]

oooooo dzisiaj wszyscy kończą liceum :)

24.04.2008
21:08
[30]

viesiek [ Legend ]

ja mam zakończenie jutro :) dzisiaj miałem ostatnie "lekcje"

24.04.2008
21:20
smile
[31]

Selman [ Senator ]

gratuluje !

24.04.2008
21:21
smile
[32]

Lolter [ African Herbman ]

Mam przed sobą jeszcze 3 lata technikum z czego się bardzo ciesze.

24.04.2008
21:22
smile
[33]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]


Radze doskonale zapamietac ten moment. Niby studia to zabawa, ale jak wam sie na 2-3 roku zakreci lezka za czasami liceum to zrozumiecie, ze "cos" waznego minelo w waszym zyciu:)

24.04.2008
21:24
[34]

cronotrigger [ Lechia Gdansk ]

ja mam zakończenie jutro.. dzisiaj ostatni WF na siłowni, anglik z genialna anglisktką :)

Cóż szkoda ogromna .. jak na razie najzajebistsze trzy lata mojego życia ( a szczególnie dwa ostatnie - totalne nic nie robienie - domówki, 18tki, picie w lesie w czasie lekcji, po lekcjach, przed lekcjami, wspólne wakacje, rowery, plaże, domki) Teraz po maturze jeszcze 4 miechy z tymi świetnymi ludźmi. A potem cóż.. studia.. nowy rozdział ;p

Jutro po zakończeniu trza będzie sobie pożądnie dać w palnik.. wspomnieniowo

24.04.2008
21:27
smile
[35]

Arxel [ Legend ]

o, widzę, że jednak wszyscy wpadli na wspaniały pomysł oblania zakończenia :D

24.04.2008
21:37
[36]

MaciekJ [ Konsul ]

Jutro zakonczenie, swiadectwo i srednie wyksztalcenie ;]
Fakt ze w praktyce u nas wyglada to tak ze od poniedzialku juz lekcji jako takich u nas nie bylo, dzisiaj gdy lazilem z kumplem po szkole, wychowawczyni kazala nam isc do domu i sie uczyc xD
A ja do niej "taak teraz to idzcie do domu, a jeszcze 2 tygodnie temu scigala mnie pani za te 'enki' ;>"
Juz tesknie za czasami liceum ;] Jeszcze tylko matura i 5 miesieczne wakacje. Fruzie wola optymistow i mysle ze mature zdam ;] Haha przez ostatnich 6 lat nie uczylem sie tyle co teraz przed matura, w sumie troche zaluje ze nie bylem "na biezaco" bo teraz trzeba uczyc sie na nowo calego materialu z 2 klasy biologii, z 2 semestru 2 klasy z chemii no i ta pieprzona prezentacja na polski. Ale rade trzeba dac i przyzwyczaic sie ze na studiach bede tak mial przed kazdym egzaminem ;]

24.04.2008
21:39
[37]

ON Line [ sHiFtY ]

:D duzo ludzi dzis skonczylo liceum :D ale jeszcze maturka :D:D mi jeszcze troszku dostalo :D Pozdrawiam.

24.04.2008
21:44
smile
[38]

MetalGaY [ Chor��y ]

ej studia naprawdę są takie straszne ??[24] a można iść na jakieś przyjemniejsze studia ?;)

24.04.2008
21:49
smile
[39]

Krala [ ]

No tak, liceum to zupelnie inna sprawa niz studia. Obie fajne, ale cos sie w Twoim zyciu skonczylo ;)

24.04.2008
21:55
[40]

halski88 [ Senator ]

czasy liceum były bardzo beztroskie...

24.04.2008
21:56
smile
[41]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Brawo :)

24.04.2008
23:11
[42]

<_Goral_> [ Konsul ]

Ja mam jutro zakonczenie. Powiem tak: nie musze czekac do studiow zeby zdac sobie sprawe jak piekne chwile odchodza wlasnie...ogolnie atmosfera w szkole, znajomi i nauczyciele stworzyli taki swiatek do ktorego czlowiek sie bardzo przywiazal przez te 3 lata. Duzo madrzejszy i doswiadczony wychodze z murow tej szkoly a to co bylo bede wspominal dluugo...no i szkoda mi tych ktorzy maja takie cos w dupie, widocznie nie mieli okazji obcowac z tak wspanialymi ludzmi co ja :)

24.04.2008
23:21
smile
[43]

siurekm [ Strogler ]

To były super 3 lata, za kilka lat spotkamy sie na Naszej Klasie.pl

25.04.2008
08:48
smile
[44]

Leilong [ STARSCREAM ]

Właśnie, dobrze ze jest coś takiego jak Nasza klasa :P

25.04.2008
08:56
smile
[45]

moszeusz [ Tlenu! ]

Jestem z was dumny! :)
Przede mną jeszcze rok technikum i cieszy mnie to. Z moją aktualną klasą mógłbym chodzić jeszcze kilka lat :)

25.04.2008
08:58
[46]

John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]

pamietam moj koniec liceum, za miesiac koniec studiow... jak ten czas leci...

25.04.2008
08:58
[47]

adamis [ Stop crying punkass! ]

U was te zakończenia też są tak późno?

Od 12 lat (ja pierdu już 13 lat chodzenia do szkoły...minęło strasznie) miałem zawsze na 9 rano, już sie przyzwyczaiłem. Wstałem dziś i myślałem że nie zdążę, dopiero po chwili sie skapowałem że mam na 13 30 :|

25.04.2008
09:09
[48]

kaies [ Ignacjusz ]

adamis - ja mam naprzykład o 18 :)
provos - ha, to ja jestem dziwnym przypadkiem, gdyż otoczony wyścigiem szczurów jestem już od czasów gimnazjum.

25.04.2008
09:09
[49]

provos [ Clandestino ]

Liceum to fajny okres, chyba ostatni, o którym można powiedzieć, że ma się bezinteresownych przyjaciół. Na studiach zaczyna się wyścig szczurów (no chyba, że ktoś pójdzie na kulturoznawstwo albo japonistykę).

25.04.2008
18:37
[50]

Bechemoth [ Konsul ]

Zazdroszcze ci, ja dopiero je skończę za 3 lata o ile zdam w tym roku z maty.

25.04.2008
18:44
smile
[51]

mortor [ Pretorianin ]

Mały czołg porucznika Grubera, Volk i reszta podpisana pod nimi

Czy wy wogole chodziliscie na studia ? ?Bo gadacie takie bzdury ze az skreca. Studia to najlepszy okres w zyciu. Zaczyna sie zycie na innym poziomie. Ma sie w koncu do czynienia z profesorami z ktorymi mozna sie zakumplowac i niesamowitym ich zartem. Do tego dochodzi zycie w akademiku (jak nie u ciebie to u kumpla), ciagle imprezy z calym rokiem, grupowe uczenie sie itp

Mam wrazenie, ze te bzdury napisaly dzieci co chce dac wrazenie doroslych na forum ( ostatnio tutaj jest to modne) bo ze studiow i z wszystkich moich znajomych nikt nie twierdzi, ze podstawowka i te czasy w szkole byly lepsze niz studia

25.04.2008
18:46
smile
[52]

siurekm [ Strogler ]

Ja dzisiaj ukończyłem szkołę średnią...Teraz czas na maturę a później może na studia

25.04.2008
19:30
[53]

k4m [ kamikadze ]

ja niedługo kończę gimnazjum, co ani trochę mnie nie cieszy bo mam bardzo fajną szkołę i ludzi w klasie, którzy niestety zintegrowali się ze sobą dopiero na sam koniec, ale to zawsze coś.

Obawiam się ze w Liceum nie będzie już tak dobrze i nie będę chodził do szkoły z przyjemnością tak jak teraz, chociaż może właśnie będzie o wiele lepiej, czego sobie życzę :P

25.04.2008
20:53
[54]

Volk [ Legend ]

bikero

Rozgryzles mnie, tak naprawde to dopiero za rok koncze podstawowke. Ehh, teraz bede musial zakladac nowe konto :/

25.04.2008
21:05
[55]

Wo_Ja_Ann [ Addicted to Soccer ]

Bechemoth -----> Korzystaj, poki mozesz, bo to najpiekniejszy okres w zyciu.

Potem juz zaczyna sie wyscig szczurow. Jak ktos bedzie sie uwazal za lepszego do Ciebie, to bedzie sie wywyzszal, jak ktos sie zorientuje, ze w czyms jestes lepszy od niego, to sie na Ciebie obrazi.
Moj znajomy napisal pierwsze kolo z matmy na 100% i potem przez 2 tygodnie prawie nikt sie do niego nie odzywal. Ja mialem najlepsze oceny z chemii u siebie na roku i wszyscy starali sie zaszkodzic mi tak mocno, jak to tylko mozliwe...

25.04.2008
21:10
[56]

Zapruder [ Proud_Minority ]

Wo_Ja_Ann - zalezy od ludzi w sumie, u mnie nie ma kompletnie czegos takiego : > Ludzie robia sobie nawzajem zadania, z jakąkolwiek pomocą nie ma najmniejszego problemu itd.

A koles z mojej grupy ktory dostal wlasnie z pierwszego kola z analizy matematycznej maks punktow jest najwiekszym chlejusem na roku, cholernie kontaktowy i mily - i nie da sie go wrecz nie lubić ;)

bikero
Ma sie w koncu do czynienia z profesorami z ktorymi mozna sie zakumplowac i niesamowitym ich zartem.
Akurat tutaj bym nie uogolnial bo sie mozna srogo pomylic ;)

25.04.2008
21:48
smile
[57]

Pawelc2 [ Pretorianin ]

Ja dzisiaj ukończyłem technikum.

25.04.2008
22:45
smile
[58]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Mój brat dziś ukończył liceum. Kiedy ja kończyłam liceum.. to były piękne czasy:) Taka sama piękna pogoda jak dzisiaj:)

25.04.2008
22:51
smile
[59]

boskijaro [ Legend ]

Ja myślę że tego tak nie odczuję, bo nie lubię swojej klasy licealnej ;) Za to zakończenie gimnazjum odczułem bardzo, bo jestem do ludzi ze starej klasy przywiązany (wciąż się spotykamy).

Just another small step on our life path :)

25.04.2008
22:51
smile
[60]

-=Esiu=- [ Everybody lies ]

Wiecie co, niektórzy sie cieszą że kończą już liceum, ale ja siadając dzisiaj ostatni raz w mojej ławce, w której siedziałem całe 3 lata no normalnie myślałem że sie rozpłacze :( w te kilka minut siedzenia w niej całe 3 lata mi przeleciały przed oczami... naprawde szkoda że liceum nie trwa 4 lata tak jak kiedyś ;/ przynajmniej wiedziałbym że jeszcze rok sobie pobęde z tymi wspaniałymi ludźmi. A tak to nasze drogi powoli sie rozchodzą....

To tyle co mam do powiedzenia

25.04.2008
22:54
smile
[61]

peterkarel [ Leszcze 4 Ever KCJ ]

i cztery lata minęły jak z bicza strzelił :P ale to nic :D czas zacząć przygotowania do matury :D

25.04.2008
23:24
[62]

Lukis. [ Poznańska Pyra ]

Także dzisiaj jestem absolwentem liceum. Trzeba przyznać że coś pozostaje, niby 3 dni temu mówiłem że koniec tej masakry...ale teraz tak...bez klasy, bez wszystkiego. No cóż. Kolejny etap się w życiu nam kończy.

Gratulacje dla wszystkich którzy ukończyli :)

Za 9 dni matura...

26.04.2008
00:02
smile
[63]

Leilong [ STARSCREAM ]

9? o boże... :(

26.04.2008
00:45
[64]

Lukis. [ Poznańska Pyra ]

Leilong --> szczerze to wolałbym mieć już za sobą ;) Damy radę. Misja liceum wykonana to i maturę się zda :)

26.04.2008
10:43
smile
[65]

Leilong [ STARSCREAM ]

no może i sie zda :D Boję się polaka... ;)

26.04.2008
10:53
[66]

Wo_Ja_Ann [ Addicted to Soccer ]

Zapruder -----> To moze ja tak trafilem :) Moze tez to troche wina mojego nastawienia, bo w sumie duzo sobie obiecywalem po studiowaniu, ale wiedzialem, ze o atmosferze, jaka mialem w ogolniaku (wspaniale 3 lata) moge zapomniec...

26.04.2008
11:15
[67]

frer [ God of Death ]

Może wykażę się oryginalnością, a może nie, ale powiem szczerze, że mi osobiście na studiach jest o wiele lepiej niż w liceum. Jedyne czego brakuje mi z licealnych czasów to w sumie tylko tego, że miałem więcej wolnego czasu. :)
Btw współczuję tym których teraz czeka matura. W moim odczuciu zamiast sprawdzać wiedzę to bardziej służy tylko zestresowaniu człowieka. Ale jak się ją ma z głowy to później jest już lepiej.

26.04.2008
11:33
[68]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Bleh... Ja teraz odpoczywam po wczorajszej imprezie oblewającej moje nowe, średnie wykształcenie, z całą klasą i zabieram sie do roboty :]

26.04.2008
13:20
[69]

Behemoth [ Kruk ]

Gratuluje.
Ja gdy kończyłem liceum nawet się z nikim nie pożegnałem. Wziąłem świadectwo, kupiłem kilka piw i poszedłem z kolegami z osiedla oblać mój sukces "pod trzepakiem". Nie było w tym specjalnych emocji :)

26.04.2008
13:40
[70]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Jedyne czego brakuje mi z licealnych czasów to w sumie tylko tego, że miałem więcej wolnego czasu. :)

No cóż, ja powiem coś wprost odwrotnego. W liceum zajęcia od rana do godzin popołudniowych i czasu niewiele na cokolwiek. Na studiach z kolei cały czas się opierd*lam, nie muszę uczyć się na bieżąco (zbyt dużo :D) i mam od groma czasu na własne zainteresowania :) Pod tym względem studia rules :D Ale z drugiej strony sesja niedługo, więc :P

Co do zakończenia liceum.. odebrałem świadectwo, lekki smut był ponieważ niedługo matury, koniec bądź co bądź 3 lat z ludźmi z klasy, nauczycielami... ech, lekka nostalgia :) Ale teraz patrzę z perspektywy roku od tamtej chwili mówię sobie nie jest źle, byle od sesji do sesji :)

26.04.2008
13:46
[71]

frer [ God of Death ]

Sethan --> Ilość wolnego czasu zależy od uczelni, kierunku i tego jak się do studiowania podchodzi. Osobiście mnie śmieszy podejście na zasadzie "byle od sesji do sesji", bo większość ludzi którzy tak studiują zwykle wcale swojego kierunku nie lubią i nie podchodzą do niego poważnie.

26.04.2008
13:55
[72]

Behemoth [ Kruk ]

Ja jestem na kierunku, który mnie satysfakcjonuję, ale w semestrze faktycznie ma tak dużo nauki. Czasem zrobię jakąś pracę czy przygotuję referat, ale prawdziwa nauka zaczyna się przed sesją i ewentualnie w kampanii wrześniowej, która mnie szczęśliwie na razie omija.

W liceum i wcześniej trzeba było się uczyć z dnia na dzień żeby nie mieć problemów, a na studiach tego nie ma - wszystko daje się nadrobić :D

26.04.2008
13:57
[73]

Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]

Studia studiom nierówne... Ale poki co mogę napisać to samo - w przeciwieństwie do licealnych czasów na pierwszym roku studiow mam mnostwo wonego czasu, zwłaszcza teraz, w drugim semestrze. Ma to swoje plusy, ma też minusy, bo człowiek sie tak rozleniwia, ze zastanawia sie, jakim cudem przetrwał liceum ( za którym, swoją drogą nie tęsknię - nawet jesli na uczelni mają taki sam burdel to nie odczuwam tego aż tak bardzo, nie siedzę, zazwyczaj ;-), w obskurnym budynku i nie konfrontuje tego, jak wszyscy w szkole pucują się, jaka to cool placówka z rzeczywistoscią... ), jak mógł się uczyć do tylu sprawdzianów, w dodatku z nie zawsze lubianych przedmiotów... Samo zakonczenie roku wspominam oczywiście... hmm.. wcale go nie wspominam, co najwyżej mogę ponarzekać na rekordowo długie i nieskładne przmówienai dyrekcji... ( taka tradycja mojego byłego LO ) I nawet jeśli ( na pewno! ) kolejne lata studiow pokazą mi co to prawdziwe życie ;-), chyba sie az tak bardzo nie załamie... W sumie każdy okres naszego życia jest tak samo dobry, jak i zly....

26.04.2008
13:58
smile
[74]

Kompo [ Legend ]

W liceum i wcześniej trzeba było się uczyć z dnia na dzień żeby nie mieć problemów

WTF

26.04.2008
13:58
[75]

Behemoth [ Kruk ]

No, np. z matematyki. U mnie babka pytała co każde zajęcia po kilka osób, u Ciebie nie? :P

26.04.2008
14:11
[76]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

frer -> no cóż nie jest tak do końca, jest sporo kierunków na których zachrzania się non stop, np. medyczny lekarski, różne kierunki na polibudzie. Ja będąc humanistą na kierunku historycznym naprawdę nie mam za dużo do roboty, żadych wejścówek, koła tylko przed sesją. Nawet gdybym chciałbym nie mam na co się uczyć:P jedynie język, który na moim kierunku jest bardzo ważny, cisnę dzień w dzień i to ostro. Więc nie jest tak, że nie lubię swoich studiów, nie kocham ich to racja...

Behemoth - [72] --> zgadzam sie z Tobą.

26.04.2008
14:14
smile
[77]

Kompo [ Legend ]

Behemoth - > u mnie też, jednak to nie zmienia faktu, że dziś wcale nie trzeba uczyć się z dnia na dzień - spokojnie można otrzymać średnie wykształcenie ucząc się jedynie podczas dwóch ostatnich tygodni każdego semestru (okres zaliczeń).

Albo mieć patent na zdanie szkoły - łapać dobre oceny za łatwe rzeczy, te pochłaniające więcej czasu olewać. :)

26.04.2008
14:25
[78]

frer [ God of Death ]

Sethan --> No jeśli chodzi o historie to rzeczywiście, bo pewnie wszystko się sprowadza do zaliczenia egzaminów w sesji.

Behemoth --> Akurat w liceum wszystko dało się nadrobić. Na studiach nie zawsze tak jest. W liceum nie trzeba się niczym martwić, bo uczeń jest wręcz pchany przez szkołę, którą przez to ciężko jest zawalić.
Za to na studiach nikomu już nie zależy, żeby trzymać kogoś kto sprawia wrażenie jakby nie chciał tam być. Fakt, że robienie po kilka terminów egzaminów, przedłużanie okresu oddawania projektów itp. akcje wykładowców mogą sprawiać wrażenie, że jest więcej luzu i można wszystko nadrobić, ale jest to broń obosieczna, bo wystarczy podpaść nieodpowiedniej osobie i zawsze się wtedy znajdzie sposób, żeby studenta uwalić.

26.04.2008
14:26
[79]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Dokładnie tak jak mówisz Frer :)

26.04.2008
17:21
[80]

Leilong [ STARSCREAM ]

Najgorsza to nie bedzie chyba matura tylko ogłoszenie wyników jak dla mnie ...

26.04.2008
17:31
smile
[81]

promyczek303 [ sunshine ]

Ja ukonczyłam 27 kwietnia 2007. Po teraz mam wrażenie że wraz z ukonczeniem liceum zakończył się jeden z najlepszych etapów w moim życiu. Teraz będzie już tylko gorzej - coraz to nowe - większe - zyciowe problemy, własne decyje, życie na własną odpowiedzialność itp. Jak to mawia mój kumpel - z każdym rokiem będę coraz bardziej gruba, brzydka i zużyta ;]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.