Najdziwniejsze zakłady.

19.04.2008

15:16

[3]

bECKy [ how-you-doin? ]

"Jeśli wypadnie reszka, wygrywasz i daruję Ci życie, ale jeśli wypadnie orzeł to przegrywasz, a ja wygrywam twoją śmierć"

Łysack [ Przyjaciel ]

rzeczywiście zakłady FSO na Żeraniu są dziwne.. dlaczego? bo też o nich pomyślałem:)

19.04.2008

15:19

[5]

Klapaucjusz [ Konsul ]

afair było to wypicie 20l wody w jeden dzień, tudzież za jednym posiedzeniem, w praktyce mała różnica.

_ramadan_ [ Firestarter ]

Wypicie "Kartonu wiśniowego mocnego", za "Karton wiśniowy mocny"

19.04.2008

15:24

[7]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ja zalozylem sie z kolega o to, ze przez 6 miesiecy bede nosil w tylniej kieszeni spodni pewien patyk... Taki o dlugosci okolo 30cm - na tyle dlugi, ze zawsze wystawal z tej kieszeni :P. Historia dotyczaca tego patyka jest dosyc dluga i nie bede sie w nia zaglebial.
Zaklad polegal na tym, ze on i kazdy znajomy, ktory wiedzial o tym zakladzie mogl w kazdej chwili zarzdac pokazania tego patyka.
Dzien przed koncem zakladu, ostentacyjnie wyrzucilem ten patyk w pizdu :)



Aha.
Zalozylismy sie o 2zł :)