--> Archiwum Forum
serek [dj] [ Konsul ]
Szukam tytułu filmu katastroficznego
Chodzi mi o film chyba prod. USA możliwe że z Australią bo tam się akcja rozgrywała.
Pamiętam że była tam taka akcja ze niby Chinczycy a Amerykanami wystrzeleli rakiety nuklearne i ogólnie cała Ziemia już była skarzona poza Australią do której zbliżała się chmura radioaktywna.
Do Australii przypłyneła wtedy łódź podwodna z USA, której kapitan jako jedyny nie wystrzelił ładunku nukleranego... nie będę opowidał całej historii, szukam tego tytułu bo z chęcią obejrzał bym ten film jeszcze raz bo jest naprawdę ciekawy.
Pomóżcie:)
artis [ Pretorianin ]
hę ?
Caine [ Książę Amberu ]
Ostatni Brzeg
serek [dj] [ Konsul ]
Caine----> Dzięki!!! To był ten tytuł:)
Lupus [ starszy general sztabowy ]
"Ostatnie orędzie prezydenta IV RP" - całkowita katastrofa.
Fett [ Avatar ]
Genialny film swoją drogą :)
Stitch001 [ Witcher ]
Fett ten z 5 postu? Nie oglądałem, aż tak dobry?
blazerx [ ]
Pamiętam ten film, nie przypadł mi do gustu, słabe dialogi, fabuła mizerna, główny aktor beztalencie.
serek [dj] [ Konsul ]
Necromancer [ Generaďż˝ ]
Podłącze się. :)
Kilka lat temu oglądałem na Polsacie pewien film katastroficzny. Już nigdy nie udało mi się na niego trafić.
Film był na zasadzie jakbyśmy oglądali np. TVN24. Początek wyglądał mniej więcej tak, że coś tam leciało i nagle scenka: "przerywamy transmisję by pokazać wydanie specjalne wiadomości". Fabuła była taka, że oto leci na nas wielki meteoryt który sprowadzi na nas zagładę. :) (tak mi się przynajmniej wydaje :P) I przez cały film śledzimy transmisję z tego jak to ludzkość próbuje uratować świat. :)
Czy ktoś zna tytuł?