czemu im nowsze płyty zespołów metalowych tym lzejsze???

23.09.2002

16:42

[3]

yautja [ Generaďż˝ ]

msima ---> nie rozumiem o co ci dokladnie chodzi.... czy Iron Maiden jest lżejsze niż było ?? NIE ( i bedzie grac jeszcze przez minimum najblizszych 30 lat) :-P

23.09.2002

17:06

[4]

Rob(no)Ot [ Pretorianin ]

...hmmm,czasmi można spotkać się z takim przypadkiem. Ludzie są coraz starsi i nie mają już takiej energii i ognia w swoich duszach. Najbardziej ciekawy wydaję się fakt wydawnictw np.Megadeth czy Kreator. Jedne z najleprzych grup trash a w swoim dorobku mają po jednej dziwnej płytce. Cryptic...co do pierwszego i Endorama co do drugiego. Naiśmieszniejsze jest to że wydane zostały one kiedy głośno było że trash jako kierunek muzyczny się skończył i nic poprostu nie zastąpi starych płyt.Potem po wydaniu przez Destruction płyty All Hell Breake... nastąpił zwrot w kierunku tegoż nurtu bo płytą chłopaki zabili poprostu. A co się dzieje w obozach Megadeth i Kreator ? Nagle nagrywają surowe, potężne i ciekawe płyty i mają czelność mówić ze zawsze wierzyli w trash itd. Coś tu śmierdzi kasą...

23.09.2002

17:26

[5]

yautja [ Generaďż˝ ]

hmm.... jesli chodzi o Megadeth to ich najgorszy album to "Risk" (moim skromnym zdaniem)..... a właśnie teraz słucham Rust in Peace i ściągam Capitol Punishment (jedyny album jakiego nie mam z repertuaru Megadeth)

23.09.2002

17:36

[6]

_MARAS_ [ Chor��y ]

hmm... Nie wiem o co dokladnie chodzi, ale z tego co wiem to wszystkie wielkie europejskie grupy metalowe trzymaja swoj dawny dobry poziom (jak chociazby gamma ray, iron maiden, helloween, running wild).W ostatnich czasach powstaje nawet wiele zespolow ktore wzoruja sie na osiagnieciach w/w zespolow, jak np. Stormwarrior i wiele innych...............

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Generalizujesz. Jest masę zespołów, które z płyty na płytę grają ciężej, brutalniej, szybciej, ektremalniej...

23.09.2002

20:57

[8]

yautja [ Generaďż˝ ]

Dreamquest -----> nie wliczając w to Metallici ;P BUHAHAHAHA !!!!

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Nie traktowałbym Metallicy jako zespołu metalowego. Kiedyś, owszem. Obecnie jest to zespół na wskroś rockowy... Cóż, nie miałem na myśli Metallicy. Miałem na myśli Cannibal Corpse, Disgorge, czy choćby rodzime Hate, Behemoth, Lost Soul. Poza tym, rozwój nie zawsze oznacza pójście tą samą ścieżką. Samael, Tiamat - sukcesywnie, z płyty na płytę, grają łagodniej, co nie znaczy, że gorzej. Choć, z drugiej strony, obywa zespoły nie mają z metalem już nic wspólnego.

Beeria76 [ Chor��y ]

msima --> bo takie jest zapotrzebowanie WIEKSZOSCI rynku

18.10.2002

20:37

[11]

Parmetus [ Chor��y ]

Na szczęście nie wszystkie zespoły ulegają pokusie komercjalizacji. Może te, których słuchasz nie są tego warte. Zespoły, które nie szanują swoich dotychczasowych fanów, tylko lecą na kapuchę, obniżają loty i liczą na to, że zdobędą fanów wśród rzesz dyskomłotów.