adamis [ Stop crying punkass! ]
Rower do tysiaka.
Jaki rower polecacie tak do ~1000 złotych?
Nie mam jakiś wysokich wymagań, w okresie wakacyjnym ( w tym roku az 4 miesiące :D) robie tak dziennie po 35-40km. Fajnie jakby rower był lekki, miał dobre hamulce i przerzutki.
W ulotce leżącej pod drzwiami znalazłem coś takiego --->
Ale przejrzałem strony i niezbyt dobre opinie ma ten rower, szczególnie hamulce.
sajes [ Jagiellonia Bialystok ]
Przejrzyj https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7578853
Łysack polecił mi ten
adamis [ Stop crying punkass! ]
Na allegro znalazłem coś takiego:
adamis [ Stop crying punkass! ]
up
Babiczka [ Senator ]
Mam ten model i powiem Ci, ze jest zajebisty !. Ma dobry osprzet jak na taka cene !. Przejechalem na nim wiele km i nic nie padlo. Zobacz tez na wage :). Rok temu interesowalem sie rowerami w tym przedziale cenowym i szczerze polecam Ci ten rower.
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Tylko i wyłącznie Merida np. taka:
kiowas [ Legend ]
Niedługo też się będę przymierzał do zakupu stąd dołączam sie do pytania - cena do tysiaka, głównie po mieście choc nie tylko. Nie znam się kompletnie na rowerach więc wszelkie porady w cenie.
Aha - te same wymagania w kwestii rowera dla kobiety - bo chce kupić taki i taki. Plus że oczywiście ma byc na tyle lekki by niewiasta poradziła sobie z jego podnoszeniem :)
call of hajs [ Centurion ]
A co sądzicie o Rockrider 5.2?
zamierzam kupić. Słusznie?
twostupiddogs [ Senator ]
kiowas
Przede wszystkim jeśli zamierzasz jeździć po bardziej utwardzonych powierzchniach polecam rower crossowy, względnie trekkingowy. Jeśli zależy Ci na lansie i jak pół narodu musisz mieć górala (nie wiem po co) to bierz górala.
I jeszcze jedna sprawa. Pytanie ile chcesz jeździć rowerem po mieście, bo być może lepiej jest kupić używany rower miejski, tzw. holendra. Rower taki jest tańszy, ale i cięższy. Niekoniecznie dla kobiet, ale to też zależy. Na takim rowerze bez problemu 30 km można zrobić, powyżej 50 może już być ciężko.