Sprawdzenie dysku

admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]

Czy nie ma wirusow i tego typu syfu

Narmo [ nikt ]

Po formacie i instalacji systemu BEZ wchodzenia na partycję D ściągasz z sieci jakiegoś antywirusa (lub jak masz na plycie to stamtąd go instalujesz), aktualizujesz go i skanujesz komputer. Tyle. Oczywiście przed podłączeniem do internetu najlepiej zainstalować SP conajmniej 1 do Windowsa (a jeszcze lepiej mieć zintegowaną instalację Windowsa z Service Packiem)

admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]

Avast Home Edition będzie dobry?

Narmo [ nikt ]

Powinien wystarczyć.

N2 [ negroz ]

Oczywiście przed podłączeniem do internetu najlepiej zainstalować SP conajmniej 1 do Windowsa
Narmo, aż mnie ciarki przeszły. Przed czym takim zabezpiecza SP1 (podejrzewam, ze chodzi o XP) i co on w sobie ma prócz kilku łatek i sterów pod USB2? Ba nawet SP2 nie jest w stanie ochronić surowo postawiony system praktycznie przed niczym.
Jeżeli ktoś w ogóle stawia system na zew IP przy wpiętym kablu od neta to już można mu jedynie życzyć powodzenia...

wysiak [ Senator ]

"Ba nawet SP2 nie jest w stanie ochronić surowo postawiony system praktycznie przed niczym."
Praktycznie przed wszystkimi badziewiami typu blaster czy sasser, w zasadzie przed wszystkim, co potrafilo SAMO sie zainstalowac w XP.
"Jeżeli ktoś w ogóle stawia system na zew IP przy wpiętym kablu od neta to już można mu jedynie życzyć powodzenia..."
Niby dlaczego?

Narmo [ nikt ]

N2 --> Głównie mi chodzi o Blastera właśnie :)

16.04.2008

13:47

[10]

N2 [ negroz ]

Narmo - no blaster/saser, właściwie tylko, czyli to co po kilku praktycznie sekundach masz po podłączeniu do neta :) Ale prócz tego jest jeszcze mnóstwo innych syfów, ad'ów i spy'ów...

wysiak - żartujesz, prawda?

Wymaga komentarza? (patrz SP2)

wysiak [ Senator ]

N2 -->
"no blaster/saser, właściwie tylko, czyli to co po kilku praktycznie sekundach masz po podłączeniu do neta :) Ale prócz tego jest jeszcze mnóstwo innych syfów, ad'ów i spy'ów..."
.. z ktorych zaden nie wladuje sie na spatchowany system sam z siebie, bez wlazenia na podejrzane strony, instalowania podejrzanych programow, czy bezmyslnego klikania 'yes' w kazdym okienku, jakie wyskoczy.

I nie, dlaczego mialbym zartowac? Co ma do tego ranking firewalli? W czym mialby firewall lub jego brak zaszkodzic lub pomow w tym przypadku? Od ladnych paru lat nie uzywam firewalla poza systemowym (xp, teraz vista), i jakos nic strasznego nigdy sie nie stalo. Swoja droga antywirus tez nie jest wcale konieczny.

N2 [ negroz ]

"z ktorych zaden nie wladuje sie na spatchowany system sam z siebie, bez wlazenia na podejrzane strony, instalowania podejrzanych programow, czy bezmyslnego klikania 'yes' w kazdym okienku, jakie wyskoczy. "
oj, nie do końca masz rację...

nie ranking firewall'ów, a sama ilość zablokowanych ataków przez SP2

"Od ladnych paru lat nie uzywam firewalla poza systemowym (xp, teraz vista), i jakos nic strasznego nigdy sie nie stalo."
bo pewno siedzisz za sprzętowym FW

"Swoja droga antywirus tez nie jest wcale konieczny."
antyvirus tutaj nie ma nic do rzeczy, z reszta służy do zupełnie czegoś innego, a i dla myślącego człowieka jest zupełnie zbędny

wysiak [ Senator ]

N2 -->
"oj, nie do końca masz rację..."
Acha. No na tak uargumentowana teze moge odpowiedziec tylko: Alez mam.

"bo pewno siedzisz za sprzętowym FW"
Na przyklad w tej chwili lacze sie przez komorke (modem usb, ale to to samo). Wprawdzie IP nie mam tu stalego, ale nie rozlaczalem sie od 5 godzin - kiedy wreszcie cos mnie zaatakuje?

xywex [ mlask mlask! ]

N2 --> Rozumiem, że za każdym razem gdy instalowałem XP z samym SP2 (!), na wpiętym kablu sieciowym (!!), nie będąc za sprzętowym firewallem (!!!), bóg zabijał kotka a ja łapałem 10 wirusów wliczając HIV?

N2 [ negroz ]

wysiu - po cholerkę mam coś argumentować, jeżeli ktoś już to wcześniej zrobił? Link podany wyżej nie jest wystarczajacym argumentem?

zywex - ... ma zawsze szczęście

xywex [ mlask mlask! ]

N2 --> Czekamy na argumenty. Nie, link podany wyżej (ani jego zawartość) nie potwierdza Twoich słów.