GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Laptop poszukiwany

14.04.2008
21:09
[1]

N|NJA [ Senator ]

Laptop poszukiwany

Kumpel za dwa dni jedzie do stanów do NY, a ja, poza zwyczajowym zamówieniem kolejnej partii komiksów stwierdziłem, ze przydałby mi się nowy laptop, bo mój wysłuzony soniak vaio, zakupiony dwa lata temu w US, oddałem własnej matce (czasem wypada okazać łaskę dla własnej rodziny). I teraz pytanie do tych obcykanych- co polecicie?

Nie interesują mnie apple (chyba, ze naprawde idealnie wpasują się w opis), od razu zaznaczę. Szukam czegoś w przedziale 12-13 cali, lekkiego (tak do 3 kilo byłoby idealnie) i zgrabnego, z mocną, porządną baterią. Tak wiem, nawet w Erze tak nie mają, ale być może ktoś jest bardziej w temacie nowości notebookowych i dysponuje linkiem do najbliższych wymaganiom modeli.


Oczywiście zwyczajowo- zapłatą za pomoc bedzie dobre słowo, poklepanie po plecach i browarek na pikniku :)

14.04.2008
21:11
[2]

wysiak [ Senator ]

Dell XPS M1330

14.04.2008
21:12
[3]

col. Kilgore [ Mac User ]

Czemu nie Apple własnie? Macbook ma 13.3" matrycę, bateria do 5h (sprawdzone), waży troszkę ponad 2kg, solidny i zgrabny, wydajny (Core 2 Duo szybkie, nie jakieś 1.6ghz jak w większosci małych laptopów), kamerka, wifi, bluetooth itp., Windows'a można zainstalować, ceny od 1099$ (przy dzisiejszym dolarze to taniocha).


14.04.2008
21:12
smile
[4]

jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]

14.04.2008
21:35
[5]

N|NJA [ Senator ]

Macbook kusi, ale wchodzi tu w gre moja osobista niechęć do appli wszelakich, aczkolwiek propozycja jest godna rozważenia. Dzięki panowie, kumpel sie wybierze w piątek do jakiegoś best buya czy innego radioshacka, przetestuje proponowane modele i da mi znać, jaki przelewik mu się należy.

Wszyscy trzej macie obiecane piwo :)

14.04.2008
21:37
smile
[6]

provos [ Clandestino ]

Szukam czegoś w przedziale 12-13 cali, lekkiego (tak do 3 kilo byłoby idealnie) i zgrabnego, z mocną, porządną baterią

Macbook Air

14.04.2008
21:41
[7]

N|NJA [ Senator ]

provos-> Jest szpanerski i niezły, ale mimo wszystko lubie miec zintegrowany napęd optyczny, a nie dostawkę DVD :)

14.04.2008
21:45
[8]

provos [ Clandestino ]

Ninja - też tak myślałem, ale... na swoim laptopie nie nagrałem jeszcze żadnej płyty, 99% oprogramowania, które mam, pobrałem z sieci, a nie instalowałem z płyty. Do przenoszenia danych (powiedzmy, że filmów) spokojnie starczy pendrive, dokumenty przesyła się mailem. Air'a mam zamiar kupić dla kobity, ale na razie mam pilniejsze sprawy :(

14.04.2008
21:47
smile
[9]

jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]

to ten thinkpad tez odpada, bo nie ma napedu wbudowanego

14.04.2008
21:53
[10]

N|NJA [ Senator ]

Provos-> Problem w tym, ze firma mi podsyła aktualizacje oprogramowania oraz większość materiałów na płytkach (bo serwer lubi im się zaciąć), podobny problem mam z Lex Polonicą, aktualki tez tylko i wyłącznie na płytkach. To laptop do pracy, nie do gierek, ale niestety specyfika tej roboty wymaga ode mnie posiadania napędu (nie chce mi sie przez miasto do centrali z własnym pendrajwem przebijać, benzyne wole oszczędzić :))

14.04.2008
22:00
[11]

Narmo [ nikt ]

No to moze znowu soniacza? Tylko z nowszymi bebechami.
Seria TZ (matryca 11.1") jest najbardziej mobilna, ale nie oszukujmy się. Wydajne te laptopy nie są prawie wcale :)
Za to są lekkie i piekielnie długo trzyma bateria.
Odrobine większe (matryca 13.1") lapki z serii SZ są już znacznie wydajniejsze (procesor ma prawie dwukrotnie większe taktowanie niż w seriach TZ). Co prawda ciągle nie nadają się za bardzo do grania (GF 8400 na pokładzie), ale są lekkie i bateria długo trzyma (podobno nawet do 6 godzin w niektórych modelach). Poza tym to marka, która już znasz.

14.04.2008
22:05
[12]

N|NJA [ Senator ]

Nermal-> A to też ciekawe. Jeśli chodzi o gierki, to i tak instaluje sobie zazwyczaj DOSboxa, żeby popykac w UFO albo Panzer Generala w pociągu, więc akurat karta graficzna to moje najmniejsze zmartwienie.

Gorzej z wydajnością, bo cholera musi przerobić ze dwie ściezki dźwiękowe, nieskompresowane filmidło, kilka dużych pdfów i kilka dokumentów tekstowych na raz, a ja jestem człowiek niecierpliwy i wszystko ma mi działać bez przycięć i czekania :)

14.04.2008
22:08
[13]

Narmo [ nikt ]

No to te soniacze najgorsze nie będą chyba :)
Procesory to nawet C2D 2.6 GHz, możliwość wsadzenia 4GB RAMu, więc jakoś to będzie :)

14.04.2008
22:08
smile
[14]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

A swoją drogą wiecie może ile kosztuje MacBook Air w stanach?

Bo na allegro widzę, że ceny zaczynają się od 4.500 zł

14.04.2008
22:09
smile
[15]

Regis [ ]

Ja polece Della. Konkretnie serie XPS, roznych konfiguracji jest w cholere i troche, do wyboru, do koloru.

14.04.2008
22:14
[16]

N|NJA [ Senator ]

Stary VAIO sprawował się zacnie, przyznaję, choć dorzuciłem mu jeszcze giga RAMu, bo bywało, ze miewał zadyszkę. Takie parametry powinny uciągnąc to, co mi trzeba, problem tylko ze stabilnością bywał, stary dobry soniak lubił się po kilku godzinach pracy zamulić i zgrzać do dość niefajnej temperatury. Też przemyślę, bo faktycznie przyzwyczajony jestem do Sony. Ziomek na miejscu przetestuje wszystkie te egzemplarze i da mi znać. Niech już tego Maca tez sprawdzi dla swietego spokoju.




Cliff-> Air stoi aktualnie jakieś 1800$, plus podatek (czyli jakieś 2 tysie zielonych, te na allegro po 4 z hakiem to pewnie zakupione w US, w sklepie appla płacisz pięć z kawałkiem)

14.04.2008
22:18
[17]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

Nindża - Czyli w sumie Maksiążka Air wychodzi ok 4300 zł - niewiele taniej niż na allegro

Racja, w iSpotach ceny zaczynają się od 5 kafli z hakiem. Żyć nie umierać w naszym pięknym kraju...

14.04.2008
22:21
[18]

N|NJA [ Senator ]

Cliff-> Za to przebitka na innych lapach z US dochodzi od paru setek do tysiaczka złociszy (w tym na innych macach). Już o tym, ze kumpel ma mi kupić Nintendo DS Lite nie wspomne, bo w Polsce stoi koło 5 stów, a w US 130 dolców :)


EDIT: Pamiętam ze dwa lata temu japoda nano kupowałem w best buyu, zapłaciłem jakieś 120$ z podatkiem, podczas gdy w polsce kosztował jakieś osiem stówek bodaj. Soniaka wtedy kupiłem za równe 1000 zielonych, w polsce był po 4 tysie (a ówczesny kurs dolara wynosił trzy złote :))

14.04.2008
22:24
[19]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

NDS za 130 dolców? Wow - jeśli mi jeszcze powiesz, że są piękne kobiety to jadę tam na wakacje! ;)

14.04.2008
22:26
[20]

N|NJA [ Senator ]

Cliff-> Akurat kobiet musisz poszukać, a jak już sie trafią, to nie autochtonki, tylko imigracja, ale jeśli chodzi o wyprawę na łowy po elektronikę (i komiksy, rzecz jasna)- tylko tam :)

14.04.2008
22:30
[21]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

Faktoza - elektroniczny (i komiksowy) raj - żeby jeszcze żarcie mieli dobre, a nie jakieś fryty, gorące psy i burgery... przypomniałeś mi o komiksach, idę czytać stare dobre Fistaszki ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.