GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zwolnienie z WFu - u jakiego lekarza?

14.04.2008
14:39
[1]

kamil1153 [ Generaďż˝ ]

Zwolnienie z WFu - u jakiego lekarza?

Siemka
Mam pytanie.
Strasznie nienawidze lekcji WFu. Ciagle granie w siatke... A nauczyciel pije kawke w swoim gabinecie...
No i mam pytanie. Do jakiego lekarza moge isc, aby wystawil mi zwolnienie z WFu do konca II semestru?
I jaki musze miec powod?
Np. u dermatologa ?

14.04.2008
14:42
smile
[2]

dudka [ Legend ]

u zwykłego lekarza rodzinnego
a jak nie chce dać, to idziesz prywatnie, wtedy jest inna gadka

14.04.2008
14:43
[3]

super0p [ Legionista ]

Powypytuj znajomych. Nie każdy lekarz załatwi Ci taki luksus prywatnie. Jeszcze okaże się, że zabulisz 50 zł i gówno dostaniesz. Listy nazwisk raczej w necie nie znajdziesz... :P

Lekarz rodzinny nie ma prawa wypisać Ci zwolnienia na więcej niż dwa tygodnie bodajże, potem już tylko chirurg i inni.

14.04.2008
14:45
[4]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Powiedz szczerze, że się z Ciebie śmieją i jesteś noga na wf.

14.04.2008
14:45
smile
[5]

Tomus665 [ Legend ]

Zwolnienie z WF-u?? Ehh

Idź prywatnie do np. dermatologa tak jak pisałeś, ewentualnie jakiś chirurg, kardiolog,najlepiej ten ostatni.

Api15-> A z Ciebie może jest R10 albo Cristiano??

14.04.2008
14:48
[6]

kamil1153 [ Generaďż˝ ]

Api15
Po prostu mi sie nie chce... Bo ile mozna. Od poczatku roku tylko siatkowka i siatkowka...

14.04.2008
14:49
[7]

super0p [ Legionista ]

Api15, nie każdego musi rajcować granie w pedalską siatkówkę a już kilka lat temu zauważyłem wyraźne porzucenie innych sportów na rzecz tzw. siaty. Oglądać mecze lubię, ale grać w to badziejstwo nienawidziłem. Zwolnienia nie załatwiłem, ale gdybym to zrobił to na pewno bym nie żałował.

14.04.2008
14:51
smile
[8]

Tomus665 [ Legend ]

super0p-> pedalską siatkówkę jakieś złe wspomnienia ze szkoły masz?? Koledzy Cie wykorzystywali w szatni czy moze na boisku.

Żaden sport nie jest pedalski nawet krykiet czy polo a co dopiero siatkówka. To, że nie lubisz/lubiałeś grać w siatke to Twoja sprawa, strata widocznie byłeś za cieńki żeby polubić ten sport.

14.04.2008
14:52
smile
[9]

adrem [ Adrem-Man ]

A nauczyciel pije kawke w swoim gabinecie

>>jesli was nie widzi to po prostu olej to

14.04.2008
14:53
smile
[10]

Awerik [ Generaďż˝ ]

W dzisiejszych czasach dzieciom się w dupach poprzewracało.

14.04.2008
14:53
[11]

HumanGhost [ Senator ]

A potem rośnie co kolejne pokolenie niezdar i pokrzywionych.
Nie lepiej pogadać z nauczycielem żeby dał pograć w coś innego?

14.04.2008
14:55
smile
[12]

gregol [ Junior ]

granie w pedalską siatkówkę
buhahaha ciekawe jakimi kryteriami jest ona pedalska.lol

rozumiem pilka nozna.. kuchwa boks.ale w siatkowce jedyny kontakt z innym osobnikiem to podanie sobie dloni przed i po meczu



A swoja drogą to nie wiem jaką kaleką jest autor wątku. Bardziej fizyczną bo się biedny musi pocić na wf czy bardziej psychiczną bo musi pytać na forum do jakiego lekarza się chodzi po zwolnienia O_o

14.04.2008
14:55
[13]

Erdi [ Generaďż˝ ]

Za starszych lat, będziesz żałować tego zwolnienia. Zaszkodzisz samemu sobie :)

14.04.2008
15:02
smile
[14]

super0p [ Legionista ]

Tomus665, każdy sport w którym faceci klepią się po tyłkach mi nie odpowiada, ale może jestem starej daty. Na szczęście moi kumple tego nie praktykowali, ale dla bezpieczeństwa wolałem uczyć się z innych przedmiotów/grać w kosza :>

HumanGhost, otóż siatkówka jest obecnie tak modna, że zwykle 90% uczniów krzyczy "siatka, siatka, siatka". Za 5 lat nikt nie będzie umiał w nogę grać. Chociaż wydaje mi się, że tutaj nikt nigdy nic nie umiał.

gregol, akurat noga i boks to sporty typowo męskie, chociaż styl promowany przez niektórych piłkarzy jest wręcz odrażający, odsyłam do Eldo - Szyk :> Nie rozchodzi się tutaj o ilość kontatków cielesnych, ale o fakt, że sama motoryka siatkówki z przyjęciem na czele jest ciotowata + te wszystkie dziwne gesty... ;) . I zdania nie zmienię.

14.04.2008
15:04
smile
[15]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

kamil1153 - Nie wiem czemu, ale za cholerę Ci nie wierze.

Tomus665 - Nie, może średni w sportach jestem. Ty też unikałeś wf?

super0p - Api15, nie każdego musi rajcować granie w pedalską siatkówkę a już kilka lat temu zauważyłem wyraźne porzucenie innych sportów na rzecz tzw. siaty

Jak gdzie? W ogóle jakie badania nad tym robiłeś? Może przez to, że w tą "pedalską" siatkówkę nasi sportowcy mają jakieś osiągnięcia? No i w siatce liczy się drużyna, a w piłce na wf? Stanie się na obronie, ręce w kieszeni i grac można, lekcja zleci.


Ale co tam. Zwalniajcie się z wf, siedźcie po parę godzin przed kompem, Wasze życie :)

14.04.2008
15:05
smile
[16]

ero_sk [ Konsul ]

Jak chce to niech sobie zalatwia to zwolnienie, jego sprawa. po co komentujecie?.. idz do rodzinnego, on na 99% moze na caly semestr zalatwic...

14.04.2008
15:08
smile
[17]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

dla bezpieczeństwa wolałem uczyć się z innych przedmiotów/grać w kosza :>

Dla bezpieczenstwa wolales sport, gdzie jeden wypina sie do drugiego tylkiem, a w tym czasie obronca kladzie sie na posladach i plecach przeciwnika (tzw krycie)?

14.04.2008
15:09
[18]

siwCa [ Legend ]

Mi zwolnienie na cały rok lekarz rodzinny wypisał. Nazsza wuefistka naprawdę ma na bani - aerobik, układy taneczne itp. a, że trenuje poza szkołą więc o w-f się nie martwię.

14.04.2008
15:12
[19]

klimson_ [ Generaďż˝ ]

w sumie to nie dziwe sie autorowi watku, tez przez cale gimnazjum miałem non stop siatkówke

jak w kosza i w piłke lubie grac to calutki 3 lata musiałem grac w siatke

14.04.2008
15:20
[20]

super0p [ Legionista ]

Paudyn, nie. Zwyczajne rzuty do kosza/ćwiczenie tricków. O meczu nie mogło być mowy, bo całe rzesze były zajęte siatą.

14.04.2008
15:26
smile
[21]

sajes [ Jagiellonia Bialystok ]

To patrze macie problemy. Mi już się powoli rzygac chce od ciągłej gry w piłkę nożną. Lubiłem ten sport, nawet bardzo, jak i również teraz lubię, ale mimo to zdecydowanie za dużo tego. W podstawówce urozmaicaliśmy koszem a teraz praktycznie sama noga. A nawet jaki pani zmusi do gry w najlepszą dyscyplinę, tj. siatkówkę to i tak wszyscy napierdalają z całej siły dla szpanu. Ot i gra :/

14.04.2008
15:31
smile
[22]

Kalino$ [ Konsul ]

siatkówkę to i tak wszyscy napie****ają z całej siły dla szpanu. Ot i gra :/

u mnie jest tak samo niestety:(

Co do zwolnienie to postaw coś lekarzowi i napisze ci zwolnienie bez problemu:)

EDIT

klimson_ -> racja:P

14.04.2008
15:33
[23]

klimson_ [ Generaďż˝ ]

morał z tego taki, ze w-f nalezy urozmiacac, bo granie ciagle w jedno i to samo sie nudzi

14.04.2008
15:34
[24]

psiuniek [ Konsul ]

Czy czasami nie chodzisz do sp83 we wrocławiu? Bo mam tak samo.

14.04.2008
15:38
[25]

kamil1153 [ Generaďż˝ ]

pisuniek
Nie ja mieszkam w Suwałkach

Sajes
Tak samo mialem z siatkowka. Kiedys w podstawowce byla ciagle nozna, a siatki wogole prawie.
W Gimn sama siatkowka i od 2 lat ciagle to samo...

14.04.2008
15:40
[26]

D65 [ Konsul ]

U mnie w Pruszkowie to samo, ciągle siatka i siatka.
Ja na szczęście(?) mam zwolnienie z wf bo miałem zerwane wiązadło, ale nie mogę teraz w nic grać...

14.04.2008
15:45
smile
[27]

super0p [ Legionista ]

D65, i bardzo dobrze. W piłce nożnej można strzelać, a ja bym dzieciakom z Pruszkowa tego nie zalecał.

14.04.2008
19:24
smile
[28]

adrem [ Adrem-Man ]

Wy to chociaz w cos gracie...

14.04.2008
19:27
smile
[29]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Pocieszcie się, że WF na studiach jest jednym z najciekawszych i najlepszych przedmiotów.

14.04.2008
19:27
smile
[30]

Chudy The Barbarian [ Ancient Evil ]

W 1 i 2 kl. gim. miałem takiego nauczyciela zajebistego, że nie musiałem nawet dawać zwolnienia, mogłem nie przychodzić wcale (nie tylko ja zresztą ;p) na WF a i tak by postawił 4 ;p W tym roku zmienił się nauczyciel, dałem zwolnienie od kardiologa, ale i tak ćwiczę czasem bo nudno siedzieć i patrzeć ;p Myślę, że od rodzinnego wystarczy, a jak nie to od rodziców może.

14.04.2008
19:34
[31]

Huntelaar [ a ty lowelku jedź ]

Nauczyciele wolą grac w siatke bo to teoretycznie najbezpieczniejszy sport
faktycznie sie w dupach poprzewracało

14.04.2008
19:35
smile
[32]

JerryzzZ^ [ E ]

Pocieszcie się, że WF na studiach jest jednym z najciekawszych i najlepszych przedmiotów.

Potwierdzam :]

14.04.2008
19:48
smile
[33]

peterkarel [ Leszcze 4 Ever KCJ ]

o jaaa za moich czasów to z chęcią sie chodziło na wf :D to była najlepsza lekcja :D




ps. i tak noooooooooooooooooga rulez :D


sajes---------> u mnie to samo :D ale noga i tak nigdy mi sie nie znudzi :D to moja pierwsza miłość teraz mam nową miłość ale starej nigdy nie porzucę :D

14.04.2008
20:06
[34]

HumanGhost [ Senator ]

Pamiętam, że u mnie w szkole to mieliśmy spory wybór. Oczywiście była siatka i piłka nożna, ale równiez koszykówka, hokej (na "trawie"), bieganie w kółko bez celu. ;]

14.04.2008
20:08
[35]

Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]

Nauczyciele wolą grac w siatke bo to teoretycznie najbezpieczniejszy sport
No wlasnie teoretycznie ;). Chodze do mojej szkoly juz lat 5 (3 lata gim i aktualnie 2 rok LO). Przy grze w noge slyszalem o jednej powazniejszej kontuzji (i do tego nauczyciela ^^), przy koszu o zadnej, przy siatce co chwila ktos skreca/podkreca kostke, o wybitych palcach nie wspominajac ;). Sam mialem kilka kontuzji przy prywatnej grze w siatke, bo to jednak naprawde kontuzjogenny sport jest, a szczegolnie przyszlosciowo (niestety kolana wysiadaja).

Zwolnienie z WF mowisz? Pozniej bedziesz tego zalowac, wierz mi. Nie lepiej pojsc do WFisty, zawsze mozna samemu cos zaproponowac, ze poprowadzicie lekcje (bedzie ciekawiej, a i ocene zarobicie pewnie ;) ).

14.04.2008
20:12
smile
[36]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

masz tak jak u mnie, tyle że my katujemy cały czas piłkę ręczną

14.04.2008
20:15
smile
[37]

Grievous27 [ Konsul ]

kamil1153 --> wspolczuje i wiem jak to jest :D mialem zajebistego kolesia, u ktorego mozna bylo grac w co sie chce i mialo sie 4 na koniec :D ale moja szkola ze jest poj**** to go wywalili z niewiadomych powodow tj i pana od angielsiego [tez zajebisty :D] i teraz mam jakas gruba babe ktora wymaga za duzo ;p

14.04.2008
20:21
[38]

gromusek [ keep Your secrets ]

ja to mialem fajny WF w liceum. Cos na wzor rugby tylko z pilka lekarska i w zamknietej sali :) kazda lekcje łokcie we krwi, kolana, czasami nosy :) ewentualnie wycisk na silowniki. Super wspominam te czasu

14.04.2008
20:24
smile
[39]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

rozumiem pilka nozna.. kuchwa boks.ale w siatkowce jedyny kontakt z innym osobnikiem to podanie sobie dloni przed i po meczu - i tylko się przutulaja po każdej akcji :D

spoiler start
Oczywiście jestem kibicem siatkówki, a także lubię pograć, ale w każdym sporcie można znaleźć coś "pedalskiego" :P
spoiler stop


kamil1153 - brak słów po prostu

14.04.2008
20:29
smile
[40]

Blusterer [ Chor��y ]

Cieszcie się, że gracie na WF-ach, bo moi kumple robią pajacyki i biegają po kopercie (tak, w LO).

14.04.2008
20:44
[41]

sekles [ Pretorianin ]

Skoro pije tylko kawke tzn ze na was nie patrzy skoro nie patrzy to usiadz sobie na sali czy hali pod sciana i tyle

Mi tez sie wydaje ze czegos nie umiesz np. jakiegos cwiczenia albo sie z ciebie smieja :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.