Piniko [ Konsul ]
Wszystko o rapie i o karierze.
Postanowiłem zostać raperem i spisałem się tyle przez 2 tygodnie.
Kimże on jest, by udzielać mi takich wskazówek? Za kogo on się uważa, by mnie pouczać?
Synu, spokojnie, zanim pełen słusznego gniewu zakończysz lekturę, pozwól, że dokończę choć słowo wstępne. Odpowiadając na Twoje pytania: jestem zupełnie nikim, pewnie nawet nie obiło Ci się o uszy, że istnieje ktoś taki jak Prezes. Nie uważam się też za najlepszego rapera pod słońcem, jednak opinie wielu osób, które zetknęły się z moją twórczością, dały mi podstawę do przypuszczenia, że jakieś tam umiejętności posiadłem. Nie pomyśl jednak, że piszę ten artykuł po to by się przechwalać, czy też poddawać kogokolwiek bezsensownej krytyce. Nic z tych rzeczy. To kondycja rodzimych rymerów pchnęła mnie ku refleksji nad stosunkowo niskim poziomem sztuki posługiwania się słowem na polskiej scenie. Nie zagłębiając się w przyczyny tego stanu rzeczy, postanowiłem udać się na poszukiwanie antidotum. Doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, że takim artykułem nie jestem w stanie zmienić świata, jednak jeśli choć jedna osoba weźmie sobie do serca to, co mam do powiedzenia, nie będę uważał czasu poświęconego na przelanie myśli na papier za zmarnowany.
Na początku, na potrzeby niniejszej rozprawy, chciałbym dokonać rozgraniczenia zakresów znaczeniowych słów "MC" i "rymiarz", albowiem pojęć tych nie powinniśmy utożsamiać. Zakres znaczeniowy słowa "MC" jest węższy, bo o ile każdy emce siłą rzeczy jest zarazem rymiarzem, to trudno pokusić się o stwierdzenie, że wszyscy rymiarze (czyli ci, którzy posługują się rymem) to MC. Rymy pisze mnóstwo ludzi nie związanych z kulturą hip-hop, a nawet jeśli, to bywa, że robią to na tak niskim poziomie, iż określanie ich bądź co bądź zaszczytnym mianem "MC" byłoby zwykłym nadużyciem. Tytuł mistrza ceremonii przysługiwać winien bowiem tylko tym rymiarzom, którzy czują to co robią (i odwrotnie), a ich dokonania są poważane przez innych członków hip-hopowej społeczności. Jak zatem rozpoznać MC? Fakt, granica, po której przekroczeniu rymiarz przeistacza się w MC, jest dość płynna i trudna do uchwycenia. Aby więc ułatwić rozróżnienie tych dwóch kategorii osób, wyodrębniłem poniżej kilka kryteriów, na podstawie których można ocenić, czy danej jednostce przysługuje prawo mówienia o sobie "MC", czy znajduje się jeszcze na etapie bycia rymiarzem. Owe kryteria to jednocześnie wskazówki, wszak każdy poradnik powinien takowe zawierać. Nie są one wzięte z kosmosu, ani nawet wyssane z palca, aczkolwiek skala ważności w jakiej je uszeregowałem może budzić pewne kontrowersje.
Niemniej jednak takie właśnie jest moje zdanie na ten temat i nie opuszcza mnie zamiar trzymania się go.
Rymiarz, by zasłużyć na miano MC powinien wykazać się umiejętnościami na kilku płaszczyznach sztuki walki słowem. Te płaszczyzny to:
1)RYMY
2)STYL
3)TEMATYKA
4)GŁOS
Celowo pominąłem tak ważny element jak wyczucie rytmu, albowiem ten wymóg jest chyba na tyle oczywisty, że nawet totalny laik ma świadomość, że bez wyczucia rytmu, choćby nie wiem jak dobre rymy do nikąd go nie zaprowadzą. Przechodzę do omówienia poszczególnych kryteriów:
1)RYMY
Co to w ogóle znaczy "dobre rymy"? W tym miejscu zmuszony jestem powtórzyć to, co napisane zostało w innym artykule mego autorstwa pt. "emsiz"- w żadnym wypadku, pod żadnym pozorem nie wolno Ci drogi rymiarzu kojarzyć ze sobą pierwszych słów jakie przyjdą Ci na myśl. Jasne, w ten sposób pisanie tekstów każdemu przychodzić będzie z łatwością. Pomyśl jednak, ile osób przed Tobą użyło tych samych słów. Krew mnie zalewa, gdy nie powiem po raz który (bo nie mam cierpliwości liczyć do kilkuset) słyszę rymy "głowa, słowa, mowa, nowa". Widzisz, jeśli posługujesz się tak oklepanym słownictwem, to nawet najlepszy styl nie przyczyni się do Twego awansu w rankingu MC. Rozumiem, że być może nie miałeś okazji przesłuchać zbyt wielu polskich produkcji, dlatego spieszę Ci z pomocą- oto jakich rymów powinieneś unikać za wszelką cenę:
- będzie-wszędzie
- jeszcze-kleszcze-dreszcze
- ręce-emce-więcej
- wiele-przyjaciele
- dlaczego-kolego-mego
- rym-dym-rzym-prym-tym
- sądzę-rządzę-pieniądze-błądzę
- czas-las-kwas-nas-bas-raz
- szkoła-dookoła-wesoła
- pieprzę-najlepsze
- spodnie-modnie-wygodnie
- w bloku-w szoku-kroku-z boku
Przykłady można mnożyć, dlatego wymieniam tylko te rymy, które są moim zdaniem najbardziej obciachowe. Ich używanie w dzisiejszych czasach na ogół znamionuje ignorantów. Jaki jest sens rymowania, skoro ze stuprocentową pewnością jestem w stanie dokończyć za Ciebie rym? To jakbym oglądał kryminał, wiedząc kto jest mordercą.
Co jeszcze... moim zdaniem za dobrego MC nie mogą uważać się osoby rymujące czasowniki. Kiedy w 99 roku robił tak Warszafski Deszcz (kamufluję-obiecuję-obcuję-wydmuchuję-rajcuje-odlatuję) to się mogło podobać i podoba mi się nadal. Ale czasy się zmieniają. Jeśli myślisz, że ktoś znający się na rapie usłyszawszy rymy "jechałem-srałem-balowałem" weźmie Cię za poważnego rapera, to przekonanie w którym utkwiłeś jest błędne.
Kolejne nieciekawie współbrzmiące wyrazy to rzeczowniki utworzone od czasowników np. "rymowanie-malowanie-wymyślanie-zgadywanie". Jakby się chwilę zastanowić, takich słów odnajdzie się całe mnóstwo.
Inna wkurwiająca rzecz to przestawianie akcentów. Nie myśl, że jeśli wyraz "ambaras" wymówisz "amba-ras, to on się będzie rymował ze słowem "czas", wyraz "mikrofon" jako "mikro-fon" nie zrymuje się z "tron". Pamiętaj, że posługujesz się językiem polskim, a nim rządzą pewne zasady.
Tyle na temat chujowo zrymowanych wyrazów. Jakie wyrazy są więc zrymowane prawidłowo i zawodowo?
To czego szukam na polskich produkcjach rapowych, to oryginalnie zestawione rymy, niekoniecznie rymy dokładne. Tu posłużę się przykładami mistrzowskich wersów:
- "ze znanych osobistości są Smirnoff i Gorbaczow, więc chłopaki nie płaczą" (Ostry- PWRD)
- "znowu gdzieś się spóźniłem zapomniałem, no kurwa, mam problemy z czasem jak z włosami Jerzy Urban" (Łona-Wiele)
- "wyzywam cię do walki na przechwałki" (Fokus- Paktofonika)
Inna istotna rzecz: bogata i ciekawa metaforyka, jak w wyżej wymienionym wersie Łony. Inne przykłady:
- "ściągasz mi polar, a wyglądasz jak Kaczor Donald, hola, hola, zrobisz to po francusku jak Mc Solaar" (Ostry- PWRD)
- "twoje rymy psują wrażenie jak pryszcze na dupie modelki" (Nomad- Układ Warszawski)
- "wyszczekany jak DMX" (Dyha- PWRD)
Teraz kwestia języka. Nie twierdzę bynajmniej, że dobrym MC może zostać tylko doktor nauk humanistycznych. Pewna ogłada językowa jest jednak pożądana. Mówi się, że rap jest językiem ulicy, jeśli jednak ma to być bezmyślny zlepek wulgaryzmów i niegramatycznych sformułowań, to jest mi wstyd za tych, co takowym dialektem się posługują. MC jest tak jak pisarz człowiekiem słowa, a ilu znasz pisarzy używających prostego, banalnego języka, którzy zrobili tzw. karierę? MC musi być w stanie poprawnie się wysłowić. Wiem, nasz język nie należy do łatwych, ale to przecież oznacza niemal nieograniczone możliwości tworzenia ciekawych, niepowtarzalnych wersów. Im większym zasobem słów potrafisz się wykazać, im bardziej jesteś elokwentny, tym przyjemniej będzie się obcować z tym, co nagrasz (przynajmniej takim ludziom jak niżej podpisany). Zresztą posłuchaj jakiego języka używa np. Łona, czy Deus. Jasne, trudno oczekiwać, by 15-17 letni rymiarze szastali górnolotnymi sformułowaniami, nie mniej jednak te braki są jak najbardziej do nadrobienia np. poprzez lekturę (nic tak nie wzbogaca słownictwa jak czytanie książek). O tym, jak ważne są dla mnie, i miejmy nadzieję że nie tylko dla mnie, rymy, niech świadczy przykład Pezeta. Na drugiej płycie Płomienia nie poraża on ani swym głosem, ani jakimś zabójczym flow, ale rymy proszę państwa miejscami ścinają mnie z nóg.
2)STYL
Styl, czyli oryginalny sposób w jaki rymujesz. O tym, że udało Ci się wyrobić swój styl możesz mówić, gdy brzmisz inaczej niż inni. Posiadanie własnego, niepowtarzalnego sposobu rymowania jest godne podziwu i zazdrości. Niewielu jest u nas MC, których poznaje się nie tyle po głosie, co po stylu. To tej nielicznej grupy na pewno można zaliczyć Fisza, Sokoła, Deusa, Magika. Bywa i tak, że styl wynagradzać może mankamenty w zakresie np. tematyki (Sokół), rymów (Fisz). Tych gości słucham z niekłamaną przyjemnością, mimo, że nie do końca jestem zachwycony popisami na innych polach niż styl (pkt. 1, 3, 4). Dlaczego ten element uplasował się na drugiej pozycji? Jakość słowa przedkładam nad technikę - rymy ponad wszystko.
3)TEMATYKA
Może się zdarzyć, że porusza się ciekawy, niespotykany, ważny temat, jednakże w sposób - mówiąc wprost - chujowy, bo dobór słów kuleje, brak jest interesującego brzmieniowo głosu. Ale może się zdarzyć i tak, że rymy masz przednie, nawet styl dobry, tyle, że powtarzasz oklepane tematy, albo wręcz mówisz o niczym. Mimo wszystko wolę słuchać Ciebie niż koleżki, o którym pisałem zdanie wcześniej. Tematyka tekstów nie odgrywa w mojej hierarchii ważności, aż tak doniosłej roli. Gubię się w tym co mówi np. Sokół, jednak on sowicie mi tę niedogodność wynagradza swym flow. Moim zdaniem w naszym kraju rap nigdy nie będzie w stanie uczyć, taki gość jak KRS-ONE pewnie nie miałby zbyt wielu fanów, a grupy jak np. Public Enemy byłyby zbyt radykalne w swym przekazie. Wolę więc słuchać dobrych technicznie MC, niż natchnionych misjonarzy, co to niosą jakieś ważne przesłanie, a ja mimo to nie mogę ich słuchać dłużej niż 30 sekund, bo są np. słabi w rymach.
4)GŁOS
Guru twierdzi, że rola głosu jest w rapie niepoślednia (w numerze "Mostly tha voice"). Ja się z powyższym nie zgadzam. Przeciwnie, sądzę, że dużym błędem jest dyskryminowanie kogoś wyłącznie na tej podstawie, że natura poskąpiła mu pięknego, głębokiego basu. Czy ten ktoś miał na to jakikolwiek wpływ? To jakby winić kalekę za to, że urodził się bez ręki. MC obdarzony przeciętnym albo wręcz nieciekawym i drażniącym głosem zawsze może liczyć na mój aplauz, jeśli tylko jego osiągnięcia na innych płaszczyznach mc-ing'u będą znaczące.
Głos Eminema jest dla niektórych wkurzający, lecz ja puszczam tę usterkę w niepamięć, bo na pozostałych polach ów pan spisuje się znakomicie.
Podsumowując, przemyśl głębiej to co starałem Ci się dzisiaj przekazać nawet jeśli uważasz, że nie mam prawa występować w roli autorytetu czy też krytyka. Zadaj sobie pytanie, czy jesteś już MC, czy może jeszcze rymiarzem. Przeanalizuj swoje umiejętności pod kątem proponowanych przeze mnie kryteriów. Jeśli analiza przyniesie rezultat pozytywny, poddaj swe dokonania ocenie publicznej, ale nie tylko kolegów z zespołu. Im więcej nieznajomych osób powie Ci, że jesteś dobry, tym lepiej. Jeśli jednak wszyscy (a przynajmniej większość) pobłażliwie się uśmiechają, nie myśl zaraz, że Ci zazdroszczą, czy też sprzysięgli się przeciwko Tobie. Może faktycznie to Ty coś robisz źle? W takim wypadku ponów lekturę tego artykułu.
Nornidian [ Pretorianin ]
Nie mogłeś od razu linku podać?
simson_ [ Konsul ]
[2] buhaahahah
Narmo [ nikt ]
OWNED
bECKy [ how-you-doin? ]
OWND?
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Nornidian
req_ [ wet and dirty ]
!!!
Jaki masz cel w zakładaniu takich wątków?
gofer [ tifoso ]
[2]
wornock [ Armin van Buuren ]
paul665anka [ Denial,Anger,Acceptance ]
hahaha....mizaga
kubinho12 [ 730 ]
[2]
Api15 [ dziwny człowiek... ]
;D
Samurai at dojo [ Konsul ]
Skończ, ,,Ryder, wstydu [sobie] oszczędź...
<--[2]
klimson_ [ Generaďż˝ ]
witam prezesie
e: kurwa, znowu dostałem po rankingu
blazerx [ ]
Nie dosc, ze tekst artykulu slabiutki to na dodatek przekopiowany.
RJG [ Pretorianin ]
Zerknijcie do wizytówki
Ulubiony raper:Snoop Dogg, Dr Dre, Redman.
Mam MP3 Matsui, 512 MB.Sam hip hop.
Chcę zostać gliną lub raperem.
TheMan [ Pretorianin ]
n/c
dj4ever [ Senator ]
Gangsta ziom, mamy tu jednego rapera, udzieli ci wskazówek. Joł elo.
Kompo [ Legend ]
Ciekawe, że autor tekstu podaje przykłady rymów, których należy unikać oraz daje rady jakie powinny być, ale nawet nie napomina o czymś takim, jak rymy wielokrotne, które wchodzą już śmielej do polskiego rapu i za niedługo ktoś bez podwójnych będzie dość słabym "rymiarzem".
TheMan [ Pretorianin ]
Kompo ---> mogles sie nie tworzyc, piniko nie wie o co ci chodzi
Kompo [ Legend ]
TheMan - > nie interesuje mnie Piniko, bo i tak nie jest autorem. Ja po prostu komentuję artykuł, który moim zdaniem jest do dupy.
(poza tym przeterminowany, bo sprzed 4 lat prawie)
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
[2] Odpowiedź miesiąca:)
karolzzr [ Generaďż˝ ]
i spisałem się tyle przez 2 tygodnie.
owned
TheMan [ Pretorianin ]
Kompo ---> luzik ja do ciebie nic nie mam raczej sie znasz na zeczy skoro takie uwagi piszesz:) ale dla twojej wiadomosci pisze ze on to zerznął z neta i napewno nie wie o co chodzi w tym co napisales.
PS. piniko -> twoje rymy sa jak spam, zawsze jest z nich jakis blam, wylacz kompa i spierdzielaj puki toba nie sponiewieram
<hahaha>
wishram [ lets dance ]
nie czepiajcie się, może to Piniko (aka Prezes?) jest autorem tego artykułu
raper741 [ Legend ]
W żadnym wypadku, pod żadnym pozorem nie wolno Ci drogi rymiarzu kojarzyć ze sobą pierwszych słów jakie przyjdą Ci na myśl. Jasne, w ten sposób pisanie tekstów każdemu przychodzić będzie z łatwością. Pomyśl jednak, ile osób przed Tobą użyło tych samych słów
Jego porady doprowadzą do tego, że słów zabraknie. Ratuj się kto może.
garettt [ Konsul ]
L O L Hahahhahaha
O W N E D
PINIKO WIĘCEJ TAKICH TEMATÓW - JEST Z CZEGO SIĘ ŚMIAĆ NA TYM FORUM HAHAHAHAAHHA
NASZ TY MAŁY RAPERKU
Samurai at dojo [ Konsul ]
https://wizytowki.gry-online.pl/strona_wizytowka.asp?id=2345
Piniko aka ,,Ryder dostał bana! <jupi>
szuru-buru [ Jacuś ]
[2]
Chudy The Barbarian [ Ancient Evil ]
Samurai at dojo - chwała Soulowi...
Drugi post pozamiatał :D
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
[2] ---> gratulacje xD Mocne wejście xD
Sznapi [ Rashômon ]
Pure Ownage
Revanisko [ >>>Sith Lord<<< ]
[2] klasycznie :D brawo :D
danieldanek [ We are United!!! ]
[2] ściana
moneo [ Nikon Sevast ]
Kompo--->nawet nie napomina o czymś takim, jak rymy wielokrotne, które wchodzą już śmielej do polskiego rapu
Nie pomnę dokładnie, ale ten artykuł czytałem chyba z 4-5 lat temu, więc sytuacja była trochę inna. Zresztą spójrz na daty powstania kawałków, które autor podaje za przykłady.
Kompo [ Legend ]
moneo - > tak, zauważyłem to w poście [21] :)
blazerx [ ]
Trudno brac sobie do serca slow czlowieka ktory uwaza Meza za wartosciowa osobe w polskim rapie.
czekers [ Turbojugend ]
Przez was Ryder z gangsty stanie się tnącym się emo :(
Nornidian [ Pretorianin ]
Ah, przestańcie *rumieni się* :).
Janczes [ You'll never walk alone ]
[2] nic dodac nic ujac :D
Backside [ Generaďż˝ ]
Czy autorem jest TEN Prezes :D?
Swink [ CrafterCJR-600FM ]
DJ Pinata [ in rainbows ]
<-- Nie będę gorszy :P
Antemos [ Pretorianin ]
Ładnie, ładnie. Dwa tygodnie linku szukać? Nieźle Piniko ;)
Germeran [ Pretorianin ]
Postanowiłem zostać raperem i spisałem się tyle przez 2 tygodnie.
Nie rozumiem tego zadania... :/
W tym miejscu zmuszony jestem powtórzyć to, co napisane zostało w innym artykule mego autorstwa pt. "emsiz"- w żadnym wypadku, pod żadnym pozorem nie wolno Ci drogi rymiarzu kojarzyć ze sobą pierwszych słów jakie przyjdą Ci na myśl.
Ryder umie pisać?! Skopiowałeś to na chama i chwalisz się że sam to napisałeś?!
Nawet tego nie przeczytałeś!1one!1eleven!11!1111!!1
Tyle na temat c*****o* zrymowanych wyrazów.
Teraz jestem już pewien, że tego nie przeczytałeś. :/ ŻAL.PL
*- Ocenzurowałem, żeby nie łamać regulaminu. :)
Max_101 [ Pretorianin ]