OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.112

Yans [ Więzień Wieczności ]

Za łbem pełnym filmów:

20th Century Fox wycięło połowę "Babylon A.D." - Ja PIER*#@$!, jeśli to prawda, to nie ma w ogóle po co iść do kina tylko czekać na zassanie full version !!!

Wszystko wskazuje na to, iż potwierdzą się nasze listopadowe doniesienia, jakoby amerykańska widownia miała otrzymać inną, skróconą wersję widowiska SF "Babylon A.D." Mathieu Kassovitza z Vin Dieselem w roli głównej.
Wszystko za sprawą 20th Century Fox, które jest mocno niezadowolone z długości produkcji. Wersja Kassovitza liczy 2 godziny i 40 minut. Jednak to, co Fox zamierza przedstawić Amerykanom będzie drakońsko skrócone. Według nieoficjalnych informacji dystrybutor przedstawił cenzorom w Wielkiej Brytanii do oceny wersję 90-minutową, co stanowi niewiele ponad połowę czasu oryginału.

Film bazuje na powieści Maurice'a Danteca. Głównym bohaterem jest najemnik Hugo Cornelius Toorop. Choć ma naturę samotnika, na zlecenie mafii podejmuje się eskortować kobietę o imieniu Aurora z Europy Wschodniej do Nowego Jorku. Wkrótce Toorop odkrywa, że dziewczyna jest królikiem doświadczalnym i nosicielką wirusa zdolnego uśmiercić całą ludzkość. Aurorą zaczynają się interesować nie tylko konkurencyjne syndykaty przestępcze, ale i fanatyczni członkowie sekt pragnący doprowadzić do końca świata.
Poza Dieselem w obrazie występują również: Mark Strong, Gérard Depardieu, Michelle Yeoh, Charlotte Rampling i Lambert Wilson. Obraz początkowo miał zadebiutować w kinach w lutym, teraz jego premiera zapowiadana jest na koniec sierpnia.
Kassovitz nie jest pierwszym Europejczykiem, który ostatnio ma spore problemy z wytwórnią Foxa. W ubiegłym roku Xavier Gens został odsunięty od postprodukcji "Hitmana" montując film według własnego widzimisię.
Na razie nie wiadomo, którą wersję zobaczymy w Polsce. Początkowe informacje sugerowały, iż dłuższa wersja trafi do kin w Europie. Ostatnie poczynania Foxa mogą jednak temu przeczyć.

garrett [ realny nie realny ]

luz, DC wyjdzie na DVD

Yans [ Więzień Wieczności ]

Garrett ====> Bardziej wqarvia mnie fakt, że to już jest standardowa praktyka - cięcie na pałę filmu i wypuszczanie do kina jakiegoś shitu, który nie wiadomo gdzie ma ręce, gdzie nogi, gdzie dupę, a głowy wcale. A wszystko przez to, bo jakiemuś dziadowi z wytwórni coś się nie spodobało, sensie, że wykoncypował sobie większa kaskę jak skróci film, a właśnie ten sposób spowoduje, że film zrobi kasową wtopę i będzie zdziwko, echh ... chyba przez ta pogodę jestem wtrochę wq...

garrett [ realny nie realny ]

Chyba generalnie filmy dluzsze niz 120 min w usa mają przechlapane, taki np Southland Tales

Yans [ Więzień Wieczności ]

Myślisz, że nasi bracia zza oceanu przy 121 minucie zapomniają już co było w 1 ?! ;)

kurzew [ The Road Warrior ]

NIEODEBRANE POLACZENIE

"One missed call" jest amerykańskim remake'iem popularnego w Japonii filmu Miike'go "Chakushin Ari". Kilka osób otrzymuje na telefon wiadomość głosową z ich niedalekiej przyszłości. Wiadomość zawiera datę, czas i kilka innych szczegółów z ich własnej śmierci...

Nigdy, przenigdy nie wybiore sie do kina w sobotnie popoludnie. Pelne sale wpierdalaczy popkornu, siorbiacych z kubkow i komentujacych co 2ga scene tekstami typu nie idz tam lub nie odbieraj telefonu, a do tego wrzeszczacych w nieboglosy przy kazdej mroczniejszej scenie. Kurde gdybym mial blizej do 20stki to moze bym i sie swietnie bawil. Niestety blizej mi do 30stki i takie zachowanie wyprowadza mnie z rownowagi. Jak juz sie troche pozalilem to teraz chcialbym napisac cos o filmie. I tu rodzi sie kolejny problem. Nie ma sie nad czym rozwodzic. Film slaby, przewidywalny nie wnoszacy nawet zadnego powiewu swiezosci na ekran.Sama historia przewodnia filmu jest dla mnie tak absurdalna, ze siega zenitu. Kolejny amerykanski remake i kolejna porazka. Ogolnie nie polecam. Oceniam na 4/10. Moze, ale to tylko moze gdyby widownia dalaby mi szanse sie bardziej skupic to ocena bylaby wyzsza. O jedno oczko ale to zawsze cos. A tak jest jak jest. Jest lipnie.

Szenk [ Master of Blaster ]

Yans ---> Mnie się Madhouse podobał - ma fajny klimacik, akcja dzieje się w jednej z moich ulubionych lokacji, czyli zakładzie psychiatrycznym :)

kurzew [ The Road Warrior ]

Batman - Gotham Night trailer



Jak dla mnie... bomba

el f [ RONIN-SARMATA ]

Duchy Goi

Scenariusz (wspólnie z Jean-Claudem Carrierem) i reżyseria Milos Forman, w obsadzie m.in. Natalie Portman i Randy Quaid - więc film musi być niezły.
I jest :)
Hiszpania przełomu wieków XVIII i XIX. W Hiszpanii inkwizycja, we Francji rewolucja potem wojna hiszpańsko-francuska i restauracja monarchii z dobrodziejstwem inwentarza (inkwizycja...). Na tym tle, historia Goi, jednej z jego modelek - Ines (Portman) i brata Lorenzo (świetny Javier Bardem) ze Świętego Oficjum.
Scenariusz ciekawy, trzyma w napięciu i nie jest zbyt oczywisty...
Do tego fajna muza, scenografia i kostiumy.

Polecam

garrett [ realny nie realny ]

Doomsday, najlepszy film swiata

Seledynowy [ Konsul ]

Eeee - chyba nie..

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Ale ma kapitalne sceny. Jak choćby piosenka przy której jest zabawa i pieczenie "mięska". A konkretnie zespół, który nagrał tę piosenkę.

garrett [ realny nie realny ]

Fine Young Cannibals, a potem kankan grubasów

Yans [ Więzień Wieczności ]

Za Sztopklatką:

Guillermo del Toro (nie)mówi o "Hobbitach" - A obok elfy z HOBBITA w wersji GdT ;)

Na oficjalnym forum filmu "Hellboy: Złota Armia" pojawił się post jego twórcy Guillermo del Toro, który uchyla w nim rąbka tajemnicy związanej z realizacją swojego najnowszego projektu - dwóch filmów na podstawie "Hobbita" J.R.R. Tolkiena.
Del Toro, choć jak sam pisze umiera z chęci podzielenia się nowinami na razie nie zdradza zbyt wiele. Zapewnia jednak, że w produkcji filmów dzieje się już sporo. W czasie kilku minionych tygodni odbyło się sporo rozmów na temat ekipy, obsady i pomysłów. Zawartych zostało też kilka umów, a progres odbywa się na naszych oczach - zapewnia Del Toro, ale ze szczegółami chce poczekać aż papiery zostaną podpisane, a jego kontrakt na reżyserię okaże się faktem. Na razie jednak chce poświęcić się końcowym szlifom i promocji filmu "Hellboy: Złota Armia", który za trzy miesiące debiutuje na ekranach kin.
Oba "Hobbity", tak jak kolejne części "Władcy Pierścieni", kręcone będą symultanicznie. Zdjęcia mają rozpocząć się w 2009 roku, a pierwszy z filmów zadebiutować ma na kinowych ekranach za dwa lata. Premiera drugiego odbyć ma się w roku 2011. Łączny budżet obu produkcji to 300 milionów dolarów.

eJay [ Gladiator ]

Obejrzalem sobie tego uber-reklamowanego Beowulfa w 3D... i lipa :( Sama Angelina nie wystarczy. Za wczesnie, za skromnie, zbyt banalnie.

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> Zazdroszcze. Doomsday na zielonej wyspie zwanej Irlandia dopiero za jakies 2 tygodnie. Czekam an recke na ZP. Ja tymczasem obejrzalem Funny Games U.S i Son of Ramow. Kilka zdan na temat filmow jak tylko obrobie sie z robota.

garrett [ realny nie realny ]

Funny Games, uznalem ze nie moje klimaty

Wczesniej widzialem jeszcze hiszpanskie REC, naprawde straszny horror, mozna sie bac, polecam. Recka bedzie :)

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> Funny Games momentami tak wieje Tarantino, ze az trzeba mrozyc oczy. REC od dawna an dysku i szukam wlasnie dogodnego dnia do zobaczenia.

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

kurzew ===> do 9 maja to troche wiecej niz 2 tygodnie :P

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Kurzew --> to jakieś filmy są tam później niż u nas? Wow. W każdym razie powiem Ci, że najwyżej Ci się nie spodoba, ale zobaczyć to trzeba koniecznie. :)

garrett [ realny nie realny ]

W sumie dziwne, Doomsday to przeciez brytolski film.

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

Cos musi wyjsc wczesniej a cos pozniej, wszystko naraz nie moze miec premiery.
Z drugiej strony, skoro to film brytolski, to jest to doskonaly powod zeby opoznic jego premiery w Irlandii...

garrett ===> wlasnie dlatego to nie jest dziwne :)

kurzew [ The Road Warrior ]

3Mis---> Z drugiej strony, skoro to film brytolski, to jest to doskonaly powod zeby opoznic jego premiery w Irlandii...
hehe swiete slowa :)
Kurde myslalem ze wychodzi jeszce w kwietniu.

A tak na marginesie wyzdrowiales juz???

sparrhawk---> Panie Polska nie jest ostanim krajem na swiecie do jakiego trafiaja filmy. Jest moze przed ostatnim ale nie ostatim:)

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Kurzew --> To, że nie jest ostatnim, a czasem jest nawet w czołówce to wiem. :) Wydawało mi się tylko (a Twoje recenzje jeszcze mnie w tym upewniały), że Irlandia to raczej jest w jeszcze ściślejszej czołówce.

Yans [ Więzień Wieczności ]

Za Sztopklatką:

Aktorski "Ghost in The Shell" od Spielberga i DreamWorks

Studio DreamWorks zostało właścicielem praw do realizacji aktorskiego filmu 3D na podstawie "Ghost in The Shell", słynnej mangi stworzonej przez Masamune Shirowa, która posłużyła już jako podstawa pełnometrażowej animacji Mamoru Oshiiego.
W realizację aktorskiego filmu 3D na podstawie mangi Shirowa zaangażowany jest osobiście sam Steven Spielberg, który dołożył wszelkich starań aby projekt znalazł swój dom w studio DreamWorks. "Ghost in the Shell" to jedna z moich ulubionych opowieści - mówi Spielberg. To także gatunek, który z wielką radością witamy w DreamWorks.

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

sparrhawk ===> bo generalnie wiekszosc premier jest szybciej (latwiej z wersjami jezykowymi) ale nie wszystko moze wyjsc w tym samym czasie. No a film brytolski....

kurzew ===> o tyle o ile. Jestem juz dzis w pracy, ale zdrowiem bym tego nie nazwal :)

garrett [ realny nie realny ]

Doomsday ! zapraszam :)

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ostatnio dopisuje mi szczęście i trafiam na filmy które mi się podobają. I tym razem, Ostatni król Szkocji, ze świetną kreacją Foresta Whitakera w roli Idi Amina, mnie nie zawiódł.
Bardzo ciekawy, wciągający film, bardzo dobrze i przekonywająco zagrany.

Młody, znudzony dobrobytem absolwent medycyny, Szkot postanawia przezyć przygodę. Przypadkowo wybiera Ugandę i leci pracować w małym, wiejskim szpitalu. Zbiegiem okoliczności poznaje nowego "prezydenta" Idi Amina, który własnie przejął władze w wyniku zamachu stanu i zostaje jego osobistym lekarzem, doradcą i.... hmmm... przyjacielem. Film idealnie pokazuje kompletną ignorancję i naiwność ludzi Zachodu w stosunku do obcego im kulturowo świata, w tym wypadku Ugandy ale równie dobrze, mogła by to być np Polska ;)
Pokazuje też ewolucję reżimu, zagubienie i samotność dyktatora.

Kawał dobrego kina.

Polecam.

Yans [ Więzień Wieczności ]

Więcje Indiana Jones w Indiana Jones

za łbem pełnym filmów:

Nowy Indiana Jones najdłuższy z całej serii

Oficjele z Paramount zobaczyli już finalną wersją "Indiany Jonesa i Królestwa Kryształowej Czaszki". Według nieoficjalnych informacji, będzie to najdłuższa część całej tetralogii i trwać będzie około 140 minut.
Tak się składa, że każdy kolejny film o Indianie był coraz dłuższy, zatem i tym razem tradycja została zachowana. "Ostatnia krucjata" miała 127 minut długości.
W tym tygodniu odbędzie się jeszcze jeden pokaz wewnętrzny, po którym rozpocznie się produkcja kopii filmowych. Światowa premiera filmu zapowiedziana jest na majowy festiwal w Cannes. W Polsce obraz wejdzie do kin 22 maja.
Od premiery "Indiany Jonesa i Ostatniej Krucjaty" mija 19 lat. Jednak w roli głównej znów wystąpił Harrison Ford, a partnerować mu będzie znana z "Poszukiwaczy zaginionej Arki" (z 1981 roku!) Karen Allen. Obok nich są młodsze gwiazdy ekranu jak Shia LaBeouf. Z kultowej obsady brakuje tylko Seana Connery'ego, który przeszedł już na aktorską emeryturę.

szumu [ Konsul ]

Już się nie mogę doczekać!!!

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

ale ty nie jestes pierwszy, który dał ten plakat. Oczywiscie to byl ja

Yans [ Więzień Wieczności ]

Piąty Indiana Jones już niedługo ... albo nigdy

Za łbem pełnym filmów:

Gdy tylko poinformowano o zaangażowaniu do czwartego filmu o Indianie Jonesie Shii LaBeoufa, rozgorzały spekulacje, czy oto najnowszy film nie będzie swoistym wstępem do przygód następcy dzielnego archeologa. Jednak w ostatnim wywiadzie dla USA Today, Harrison Ford stwierdził, iż nie miałby nic przeciwko zagraniu Indy'ego raz jeszcze.
Do tego typu wypowiedzi należy jednak zawsze podchodzić z dużą dozą ostrożności. W tym przypadku zresztą o piąty film z Jonesem nie będzie łatwo, gdyż Ford stawia ostry warunek: obraz powinien powstać w miarę szybko.
I tu pojawia się problem. O ile bowiem George Lucas znalazłby trochę wolnego czasu pomiędzy kolejnymi spotkaniami, na których wymyślałby coraz to nowe sposoby zarabiania miliardów na fanach Gwiezdnych Wojen, o tyle sprawa ze Stevenem Spielbergiem jest o wiele bardziej skomplikowana. Spielberg ma planów reżysersko-producenckich na ładnych parę lat. Wśród nich są tak ambitne projekty jak biografia Abrahama Lincolna, opowieść o zamieszkach w Chicago podczas konwencji Demokratów w 1968 roku czy w końcu reżyseria jednego z filmów o Tintinie.
Wszystko zatem wskazuje na to, iż na piąty film w reżyserii Spielberga przyszłoby nam trochę poczekać. To może oznaczać, iż Ford albo będzie już za stary, by grać Indy'ego albo też pojawi się jedynie jako postać drugoplanowa.

Yans [ Więzień Wieczności ]

Żeby nie było tylko news'ów o BATMANie i INDIANA JONES, to coś z górnej półki aktorskiej. Nasza ulubiona i poważana gwiazda bez konserwantów ;)

Kto pierwszy zgadnie kogo widzimy na załączonym obrazku ???

garrett [ realny nie realny ]

mama Pameli ;) ?

Aen [ MatiZ ]

Pamela

Yans [ Więzień Wieczności ]

Aen ====> Bravo !!! :D

Garrett ====> Eee, jaka mama ?! :D

szumu [ Konsul ]

Witam znaffffców ;DD
Chce sobie zrobić jakiś nocny maratonik (grozy). Poszukuję 2-3 horrorów (thillerów też) ale takich w których nie ma krwi (ale ma klimacik). Oczywiście te 'nie ma krwi' to nie tak dosłownie jest ;) Już mam jedną pozycję:
- Od Zmierzchu Do Switu

Co wy byście jeszcze do tego dodali. Ale mówię - maaało krwi.

Szenk [ Master of Blaster ]

szumu ---> Dodaj do tego "Tożsamość" :)

PS. W "Zmierzchu..." są krwawe sceny i to dość sporo :)

Dewey [ Konsul ]

W sieci pojawiło się kilka nowych fotek z IJ: KOTCS

Dewey [ Konsul ]

next

Dewey [ Konsul ]

...

Dewey [ Konsul ]

...

Dewey [ Konsul ]

i ostatnie. Nie dawno pojawiła się również tracklista z soundtracku Johna Williamsa.

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

a wystarczylo dac linka do zakazanejplanety :)

Dewey [ Konsul ]

Ale tak jest ładniej ;) Poza tym nie wszystkim chce się klikać w linki.

szumu [ Konsul ]

Szenk >>> wiem, że 'Od Zmierzchu ...' jest ostre ;) A tożsamość już widziałem :) Może coś więcej ...?

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Shutter oryginalny, zanim przeróbka się pojawi.

garrett [ realny nie realny ]

jak fajnie się bać

el f [ RONIN-SARMATA ]

Obejrzałem Doomsday. Niezły, choć miejscami przerysowany... ciekaw jestem drugiej części :)

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

A ma być? To by choć trochę usprawiedliwiało brak zakończenia.

el f [ RONIN-SARMATA ]

Stąd i mój wniosek :)

rostov [ Generaďż˝ ]

REC
Zachęcony opiniami obejrzałem wczoraj REC . Film jakoś mi nie podszedł. Pierwsza połowa to masa dłużyzn, a później zaczyna się kolejny Blair Witch Project. Dużo irytujących wrzasków i bieganiny, a niewiele dobrej akcji. Co do „straszności” filmu, to te z gatunku zombie movie jakoś nigdy mnie specjalnie nie przerażały. Najbardziej lubiłem w nich klimat totalnej, nieuniknionej zagłady, czego w REC – z uwagi na ograniczenie akcji do jednego budynku - zupełnie nie ma. Więcej razy i mocniej przestraszył mnie, skądinąd przeciętny 28 Tygodni Później, a z filmów „nibydokumentalnych” dużo bardziej podobał mi się niedawny Cloverfield. Jedynie końcówka rzeczywiście dobra i nieźle straszy. Jeśli miałbym oceniać, to nie więcej niż na 5/10.

W ramach odrabiania zaległości obejrzałem też kilka innych filmów.

30 Dni Nocy
Wampiry przypominające bardziej nieowłosione wilkołaki (gdzie typowa dla nich elegancja i wyrafinowanie?), a logika najwyraźniej poszła na 30 dni spać. Klimat jednak całkiem fajny i dotrwałem do końca bez problemów. Ogółem też 5, no, może 6 na 10.

John Rambo
Jedna z moich ulubionych serii czasów podstawówki i po ostatnim, moim zdaniem udanym, Rocky’m liczyłem na coś dobrego. Jednak jak dla mnie to kolejny, po Efekcie Motyla i 300, przykład kompletnie niezrozumiałej, zbiorowej fascynacji na tym forum. Scenariusz nie istnieje. Zupełny brak zwrotów akcji i dramatyzmu, Rambo ani razu nie znajduje się w poważnych tarapatach, a postacie drugoplanowe to mega tragedia. Tak fatalnej bandy najemników chyba jeszcze nie widziałem a główny zły praktycznie nie istnieje. Sylwestra powinni za to ukarać obowiązkiem 1000-krotego przepisania charakterystyki każdego Marine z Aliens. Co do brutalności filmu, to mam mieszane odczucia. Jeśli robi się film zaangażowany, to wypadałoby mieć coś więcej do powiedzenia niż „Masz wojnę we krwi”, itp. Z kolei w filmie rozrywkowym potrzeba jednak trochę dystansu i takie sceny jak wrzucanie dzieci do ognia nieco rażą. Stallone chyba nie bardzo mógł się zdecydować, jaki film chce zrobić. Mi to wygląda po prostu na próbę ukrycia słabizny filmu pod dużą dawką przemocy. Nie będę jednak zaprzeczał, że w niektórych momentach ta rzeźnia robi wrażenie. Ogółem po prostu nuda, która się kończy w chwilę po tym, jak zaczyna się akcja. Co do oceny, to średnia trupów na minutę filmu będzie tu w sam raz.

Gone Baby Gone
Tu z kolei bardzo pozytywne zaskoczenie. Ben Affleck okazuje się dużo lepszym reżyserem niż aktorem. Film daje do myślenia i potrafi poruszyć. Świetne zakończenie. Oby tylko tak dalej. Daję 8/10, a gdyby nie Casey Affleck w roli głównej, którego nie lubię, dałbym i 9.

kurzew [ The Road Warrior ]

NIE WSZYSTKO ZLO no do cholery z tym tytulem... FOOL'S GOLD

Ośmioletnie poszukiwania skarbu doprowadziły pewne małżeństwo do utraty pieniędzy oraz zniszczyły ich związek. Kiedy jednak odnajdują w końcu poszlakę, muszą odłożyć plany rozwodu aby odnaleźć zaginioną fortunę.

W niedzielne poludnie aby troche sie odstersowac po tygodniu roboty i zamydlic oczy po ostatnich mocnejszych seansach wybralem sie do kina na jak sie po wszystkim okazalo calkiem calkiem luzny i fajny film. Fabula banalna i przewidywalna az do bulu. Od samego poczatku wiadomo bylo jaki bedzie koniec. Mimo wszystko film wchodzil bardzo dobrze z popkornem i kola. Na tle kontynuacji Skarbu Narodow jako film przygodowy wypad bardzo pozytywnie. Oczywiscie do MEGA The Goonies brakuje mu lata swietle to i tak mimo wszystko jest ok. Osobiscie w filmie najbardziej interesowal mnie plener w jakim byly krecone zdjecia i byl to moj priorytet w tym obrazie. Cala reszta, na ktora skladala sie gra aktorska, dialogi oraz fabula filmu byla niezla otoczka. Ogolnie film polecam da wszystkich, ktorzy chcieliby sie troche zrelaksowac i pomazyc o wakacjach. Oceniam go na 7/10. Dodam jednak, ze gdyby nie miejsca pokazane an ekranie to dalbym mocne 5/10.

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Obrodziło dzisiaj newsami o robotach.

Ta panna ma zagrać w nowym Terminatorze jedną z głównych ról.

Być może powstanie kolejny Uniwersalny Żołnierz z Lundgrenem i Van Dammem.Pierwsza część mi sie podobała, pozostałe były bardzo słabe. Ciekawe tylko jak chcą posklejać Lundgrena, który w pierwszej części został rozebrany na części pierwsze.

kurzew [ The Road Warrior ]

promilus1---> A o klonowaniu slyszal ? :)

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

No skoro powstał Obcy 4, to i Lundgrena mogą ożywić.

pani_jola [ Generaďż˝ ]

Ale bede mial dzis dobry dzien.

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

DRAPIEŻNIK

Znany z brutalnego traktowania podejrzanych Errol Babbage, funkcjonariusz Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego, szkoli młodą stażystkę w tropieniu przestępstw na tle seksualnym. W ich ręce wpada sprawa zaginionej dziewczyny. Errol przypuszcza że stała się ona ofiarą gwałtu, a nawet morderstwa, którego sprawcą jest jeden z jego podopiecznych.

Film porusza temat chorych seksualnych zachcianek, gwałty połączone z powolnym zabijaniem. Jest tu facet siedzący od wielu lat w tym ponurym świecie i panna dopiero rozpoczynająca prace. Mógł wyjść z tego niezły thriller psychologiczny. Gdyby tylko niezłe pomysły nie zostały tak spłaszczone. Powstało nudne, a czasem nawet zabawne filmidło.

Dobrze by było gdyby postać głównego bohatera rozbudowali do kogoś w stylu Dextera,

Nic to nie wnosi. Jak pokazali pierwszą taką akcje, to pomyslałem, że to będzie jeden z głównych wątków, zacznie się zacierać granica między dobrem, a złem. No szkoda i tyle. Zamiast ciekawej osobowości, mamy kretyna, który robi bardzo dziwne rzeczy. Szczerze się uśmiałem przy tej scenie: To jest taki jego sposób na poinformowanie o prawdopodobnym rozwiazaniu zagadki. No naprawde oryginalne. No i jeszcze zakończenie. Ja zakończyłbym to całkiem inaczej:

Drapieżnika próbuje ratować miejscami dość oryginalny montaż. Jeszcze dodaliby noc, desz i całą mroczną otoczke, to może lepiej film byłby odebrany.
Film dotyka trudnego tematu, ale jest poprowadzony bez pomysłu. Można zobaczyć, ale szybko pewnie zostanie zapomniany.

5/10

kurzew [ The Road Warrior ]

promilus1---> Pisalem o nim w poprzedniej czesci. Troche inaczej go odebralem.

Yans [ Więzień Wieczności ]

rostov ====> Co do RAMBO 4, to ... chyba się starzejesz ?!?! :D

W łykend wypadłem na DOOMSDAY i trochę się rozczarowałem. Generalnie jest tam wszystko: Mad Max, 28 tygodni później, Beowulf (ale ten z Lambertem), James Bond w wersji Female, Resident Evil i wiele innych rzeczy ale ilość nie znaczy jakość. Mimo, że film ogląda się nieźle, to jednak ogólnie spłynął po mnie bez głębszych wrażeń i pewnie niedługo o nim zapomnę w przeciwieństwie np. do innego dzieła pana Marshall'a czyli DESCENTa aka ZEJŚCIE, które niedługo zostanie oby-nie-skaleczone sequelem. Z Doomsdaya najbardziej podobały mi się 2 rzeczy: "oczko" oraz tekst - Rough ride ? - Rough enough ! ;) Acha i może na plus jeszcze sporo scenek niczym z filmu gore ;)

Doomsday

produkcja: Wielka Brytania
gatunek: Thriller , Sci-Fi , Akcja
data premiery: 2008-04-11 (Polska) , 2008-03-14 (Świat)
reżyseria Neil Marshall
scenariusz Neil Marshall
zdjęcia Sam McCurdy
czas trwania: 105
aktorzy
Rhona Mitra : Eden Sinclair
Bob Hoskins : Bill Nelson
Alexander Siddig : John Hatcher
Nora-Jane Noone : Read
Malcolm McDowell : Kane
Jeremy Crutchley : Richter i inni...

Yans [ Więzień Wieczności ]

Sen Kasandry (Cassandra's Dream) - Ostatni (chyba?!) film Woody'ego Allen'a i w miarę typowy jak na niego. Ze sporą ilością śmiesznych scenek, czarnego humoru, świetną jak dla mnie rolą Colina Farrella ale skopanym zakończeniem, które wygląda na brak ciekawego pomysłu na w miarę oryginalny koniec tej historii. Ogólnie spokojnie można obejrzeć na małym ekranie jeśli nie ma nic lepszego pod ręką.

produkcja: Francja , USA , Wielka Brytania
gatunek: Thriller , Dramat
data premiery: 2008-04-25 (Polska), 2007-06-18 (Świat)
reżyseria Woody Allen
scenariusz Woody Allen
zdjęcia Vilmos Zsigmon
muzyka Philip Glass
czas trwania: 108
Występują głównie:
Ewan McGregor jako Ian oraz
Colin Farrell jako Terry

pani_jola [ Generaďż˝ ]

Do ludzi z Trojmiasta i okolic.
Moze ktos sie skusi. Dopiero dzis wyczailem, ze jest cos takiego organizowane.

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

Fabuła filmu Indiana Jones 4:
Według oficjalnych informacji, akcja filmu "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" rozpoczyna się w 1957 roku – w najgorętszym okresie Zimnej Wojny - na pustynnym Południowym Zachodzie. Jones (Harrison Ford) i jego towarzysz Mac (Ray Winstone) ledwo uszli z życiem ze starcia z agentami radzieckimi.

Indiana Jones powraca następnie do domu i do Marshall College, gdzie okazuje się, że sprawy nie wyglądają najlepiej. Jego bliski przyjaciel i jednocześnie dziekan uczelni (Jim Broadbent) zdradza mu, że Jones stał się obiektem podejrzeń rządu, który nalega na jego zwolnienie z pracy.

W drodze do domu, Indiana spotyka zbuntowanego chłopaka Mutta (Shia LaBeouf), który ma zarówno urazę, jak i propozycję dla archeologa: jeśli pomoże mu w pewnej osobistej misji, Indiana dokona jednego z najbardziej spektakularnych odkryć archeologicznych w historii – Kryształowej Czaszki z Akator, legendarnego obiektu fascynacji, przesądów i strachu.

Szybko okazuje się jednak, że w nie tylko oni wyruszyli w podróż do Peru – Czaszkę pragną znaleźć także radzieccy agenci. Najważniejszą z nich jest zimna i piękna Irina Spalko (Cate Blanchett), która wierzy, że Czaszka pomoże Sowietom zawładnąć światem.

Z nowo ujawnionych informacji wynika, że bohater Johna Hurta będzie nazywać się profesor Oxley i że jest on inspirowany postacią Bena Gunna z klasyki Roberta Louisa Stevensona "Wyspa skarbów". To niespodzianka, gdyż wcześniej Hurt miał zagrać niejakiego Abnera Ravenwooda.

Tymczasem bardzo pozytywna recenzja filmu ukazała się w "Hollywood Elsewhere", które pisze, że jest to najlepszy z sequeli o Indianie Jonesie. Recenzja to ukazała się kilka dni po artykule "Variety", które napisało, że pierwsze pokazy filmu odbędą się w Cannes i w USA (dla prasy) 18 maja.

Producent ujawnił, że film nie trwa 140 minut - jak podawano wcześniej - ale niewiele ponad dwie godziny.

Yans [ Więzień Wieczności ]

Prince_michal ====> A może byś dawał SPOILERY przy takich tekstach ???!!! Mimo, że większośc ludzi się domyśla jaka będzie fabułą, to jednak niektórzy nie chcą psuć sobie pzryjemności oglądania i starają się unikać szczegółów !

rostov [ Generaďż˝ ]

Yans -->Ja?! Jeszcze nie osiągnąłem trzydziestki (aczkolwiek już niedaleko) :) Starzeje za to napewno Stallone i już mu "filmowanie" trochę nie wychodzi. Chociaż grana przez niego postać to jedyne, co sprawia, że ten film da się oglądać.

A przy okazji dzięki za wspomnienie na forum o "Glinie". Telewizji prawie nie oglądam i pewnie by mnie ominął ten świetny serial. Wczoraj skończyłem oglądać pierwszy sezon i stwierdziłem, że jednak coś dobrego jeszcze się w tym kraju kręci. Chyba teraz dam szansę serialowem Pitbullowi, mimo, że po pełnometrażówce oczucia miałem mieszane.


Bittersweet Life
Niedawno wpadł mi w ręce koreański film o tytule jak wyżej (oryg. Dalkomhan insaeng). Historia faceta o imieniu Sunwoo, człowieka od czarnej roboty jednego z koreańskich gangsterów. Samotny, mający duże problemy z wyrażaniem jakichkolwiek emocji i poświęcający właściwie całe życie pracy dla swojego szefa, pewnego dnia dostaje od niego szczególne zadanie. Boss, podejrzewając niewierność swojej młodziutkiej konkubiny, każe Sunwoo obserwować ją podczas kilku dni jego nieobecności. Jeśli ten przyłapie dziewczynę na czymś więcej, niż przyjacielskim pocałunku, ma zlikwidować oboje kochanków. Nałożnica bossa okazuje sie jednak wrażliwą osóbką, zdolną nawet z Sunwoo wykrzesać jakieś uczucia. Gdy dochodzi do kulminacyjnego momentu, bohater nie jest w stanie posiągnąć za spust i daruje kochankom życie.

Jak można sie spodziewać, szef zadowolony nie jest i zapewnia swojemu pracownikowi solidny łomot, a nastepnie, wobec obustronnego braku zdolności porozumienia się, każe odebrać mu życie. Porzucając Sunwoo z powodu jednego błędu, mimo tylu lat absolutnego poświęcenia, boss nie spodziewa sie jednak, że ten, rozgoryczony, postanowi w akcie zemsty rozpieprzyć całą bandę szefa - i jego samego - w drobny mak. Jak jednak się okazuje pod koniec, niezupełnie o zemstę tu chodzi.

Cytując tu znane hasło: "Film podobał mi się" ;) Nawet bardzo. Dobrze wyreżyserowany, ze świetnymi zdjęciami i jeszcze lepszą muzyką. Klimatem i akcją nawiązujący, często wprost, do Kill Billa i Oldboya. Wydaje mi się też, że w miarę lekko strawny i przystępny nawet dla tych, którzy azjatyckich filmów unikają (spośród azjatów,Koreańczycy robią zresztą chyba najbardziej zamerykanizowane kino). Polecam i daję 8,5/10.

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

wiedziałem, że odbierzecie to jako spoiler........

kurzew [ The Road Warrior ]

rostov---> Kiedys bylem na tym filmie w kinie. Nawet go tu kiedys opisywalem. W kazdym razie pamietam ze z seansu wyszlo kilka osob. Mnie tez film podobal sie. Dobre mocne kino.

Yans [ Więzień Wieczności ]

Prince_michal ====> Skoro wiedziałeś, to czemu nie dałeś jako spoilera ?! ;)

rostov ====> No widzisz, ja jestem już po trzydziestce ("...a w sercu ciągle maj..."), a rajcuje mnie R4 i czuję o co chodziło Sly'owi w tym filmie ;) Zresztą jak już pisałem, byłem w pozytywnym szoku kiedy po skończonym seansie ludzie nagrodzili film gromkimi brawami, a naszej ekipie nie chciało się wychodzić z kina i żałowaliśmy, że R4 był taki krótki ;)
A odnośnie GLINY, to jest absolutna rewelacja na tle polskiego kina ostatnich lat, nie mówiąc już o serialach TV made in Poland. Tym bardziej się cieszę, że 2 sezon trzyma poziom pierwszego !

Skoro opisujesz Bittersweet Life jako mieszankę Kill Billa i Oldboya, to znaczy, że musze go zakolejkować do ogdlądania ;)

Yans [ Więzień Wieczności ]

Za Sztopklatką:

Arnold chętny na epizod w Terminatorze

W niekończącej się sadze spekulacji na temat możliwości wystąpienia Arnolda Schwarzeneggera w nowym "Terminatorze" nastąpił kolejny zwrot. Oto gubernator sam przemówił i powiedział, iż gdyby film kręcony w Kalifornii chętnie wystąpiłby w epizodzie.

Dla tych co z jakichś kosmicznych powodów nie są w temacie : ... czwarty "Terminator" będzie początkiem nowej trylogii i rozgrywać się będzie w niedalekiej przyszłości opowiadając o walce toczonej przez ludzi z maszynami. Film rozpoczyna się w czasach przed przeszłością ukazaną w pierwszym "Terminatorz", gdzie Schwarzenegger grał elektronicznego zabójcę mającego za zadanie wyeliminować Sarę Connor, matkę przywódcy ruchu oporu.
Nowy film reżyseruje McG, a w rolach głównych występują Sam Worthington, Christian Bale i Anton Yelchin. Za scenariusz odpowiadają twórcy "Buntu Maszyn" David C. Wilson, John D. Brancato i Michael Ferris. Zdjęcia ruszają 5 maja.

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ponownie za Sztopklatką:

"Dracula" w wydaniu dwupłytowym już na DVD w wersji rozszerzonej

18 kwietnia ukazała się wyczekiwana przez fanów edycja specjalna "Draculi" F.F. Coppoli.
Dzieło Coppoli pozostaje jedną z najpopularniejszych wersji historii o Draculi. W filmie zagrała śmietanka hollywoodzkich gwiazd z początku lat 90-tych: Gary Oldman, Anthony Hopkins, Keanu Reeves, Winona Ryder oraz... młodziutka i zupełnie wtedy nieznana Monica Bellucci w roli jednej z żon Draculi.
Imponująca rozmachem adaptacja klasycznej powieści Brama Stokera doczekała się w końcu godnego wydania, o które fani dopraszali się przez lata. Wcześniej "Draculę" Coppoli można było nabyć tylko w ubogiej edycji ze skromnym archiwalnym materiałem z planu. Wydanie, które właśnie trafiło na polski rynek wzbogacone jest o całą gamę nowych materiałów. Wśród nich znajduje się specjalne wprowadzenie i komentarz audio reżysera, cztery nowe dokumenty odsłaniające kulisy powstawania filmu oraz blisko 30 minut scen usuniętych.

Szenk [ Master of Blaster ]

Ciekawe, czy w tych usuniętych scenach są "momenty" :)

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

kręcą cię włochate wilki?

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

Soldamm a widziales kiedys niewłochateo wilka??

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

widziałem wilki mniej włochate niż w Draculi jeśli do tego piejesz ;)

Szenk [ Master of Blaster ]

Wilki, jak wilki, ale atmosfera lekkiego erotyzmu w tym filmie była fajna - że nie wspomnę już o kobiecej obsadzie :)

Yans [ Więzień Wieczności ]

No właśnie, w Drakuli kształciła swój kunszt aktorski wybitnie uzdolniona i oczytana Monica Bellucci jako Narzeczona wampira Drakuli i od tej roli jestem jej wielkim fanem ;)

Yans [ Więzień Wieczności ]

Za Zakażoną Planetą:

DEL TORO OFICJALNIE REŻYSEREM HOBBITA!!!

Obok pierwsza, jeszcze gorąca fota, a więcej na samej Zakazanej:

Seledynowy [ Konsul ]

Który to Del Toro ?

Szenk [ Master of Blaster ]

Yans ---> A propos debiutu Belucci w "Draculi" - podobną, mocno atrakcyjną rolę (też chyba pierwszą), miała Hayek w "Od zmierzchu do świtu" :D

Yans [ Więzień Wieczności ]

Piotrasq ====> Podejrzewa, że ten piąty od lewej ;)

Szenk ====> Monica przed Draculą zagrała jeszcze coś tam ale jak już napisałem dla mnie też zaistniała od tego właśnie filmu. Mam nadzieję, że w wersji UNCUT będzie więcej SCEN podkreślających kunszt naszej idolki ;) Co do Hayek, to przed OD ZMIERZCHU DO ŚWITU zaliczyła parę filmów, choćby Desperado ;)

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

Yans ===> ale ten teks o mlodziutkiej belluci to taka troche bzdura jest :D
fakt byla nie znana ale byla tez pod 30 :) ledwo 1 roku jej brakowalo... :)

Yans [ Więzień Wieczności ]

3Misie ====> Zależy kto pisał ten tekst ale nie czepiajmy się szczegółów, szczególnie, że w '92 nie robiłoby mi to aż takiej różnicy, z resztą teraz chyba też nie, choć o dziwo zawsze gustowałem w młodszych :D Monica trzyma się naprawdę nieźle, ciekaw jestem tylko ile zawdzięcza plastyce a ile sportowi ?! ;)

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

Yans ===> niby tak, ale Winona Ryder miala wtedy 20 ;)....

Yans [ Więzień Wieczności ]

3Misie ====> Winona jakoś nigdy specjalnie nie wpływała szczególnie na moją percepcję zmysłową i pozazmysłową ;) Może poza wyjątkiem, kiedy miałem nadzieję, że ją skonsumuje Alien ale jak się okazało Alieny plastiku nie konsumują ;)

Leilong [ STARSCREAM ]

Teraz leci na TVN wojna światów.
Moim zdaniem film koszmarny. kosmici, bardzo prymitywni, zadnej broni masowego rażenia, tylko jakieś pojedyncze zabijannie ludzi bladymi laserami. Bezsilność ludzi wobec tych bestii :P Do tego film nie zawiera żadnego przesłania. na końcu po prostu umierają z powodu bakterii. Zagrożenie nie jednoczy ludzi, zadnych wielkich idei, nic. NIe skupiono się na ogromie zniszczenia całego świata, tyllko do samego zakątka małej ameryki. jak dla mnie porazka,

wyżaliłem sie w przerwie i lece dalej oglądać :P

garrett [ realny nie realny ]

pisz do Wellsa skargi i zażalenia ;)

el f [ RONIN-SARMATA ]

Uhh, wróciłem z wyjazdu i przywiozłem dziecku figurkę prealiena z AVP2, uśmiałem się, jak mi mój 13-latek zwrócił uwagę na napis "17+" na opakowaniu...
Swoją drogą, sklep w którym to to kupiłem świetny... najfajniejszy był Alien wielkości człowieka :)
Jak zgram zdjęcia z aparatu to wrzucę fotki :)

...NathaN... [ The Godfather ]

Leilong > Jak kiedys ogladalem ten film mialem podobne odczucia. Dzis podczas ogladania usnalem ;)

kurzew [ The Road Warrior ]

el f---> Czekamy na fotki. A jak sie nazywal sklep w ktorym robiles zakupy?

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Kurcze, jest taki polski sklepik internetowy w którym można kupić różne gadżety z filmów. Poza tym na którejś ze stron poświęconych airsoftowi znalazłem replikę tej oto broni;-):


Niestety nie pamiętam adresu żadnego z tych sklepów.

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

welcome to the world without rules

...NathaN... [ The Godfather ]

"a world", a nie "the world" :)

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

mój blad. ale plakat fajny

szuBZ [ JokeR ]

To takie moje krótkie wypowiedzi co do ostatnio obejrzanych filmów (z wczoraj);):

'The Last Samurai'

PLUSY :
- kostiumy
- klimat
- gra Toma i Kena :)
- ładne sceny bitw (chodź nie były to bitwy takie jak w WP lub 300 ;))
- zajebis*a muzyka

MINUSY:
- Minimalnie za długi, ale szło przeżyć ;)

Ocena końcowa - 9/10

'War of the Worlds'

PLUSY :
- robociki (jak kto woli - kosmici)
- efekty specjalne
- klimat
- dość dobra gra aktorów

MINUSY:
- za krótki
- przesadzone zachowania niektórych osób

Ocena końcowa - 7/10

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

zawzięty fan Crusa........

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Twierdzisz, że wszystkie filmy z Tomkiem są słabe? A Zakładnika to ty widział? IMO życiowa rola Cruise'a. Wojna Światów też nie jest głupia. Wielu podoba się jeszcze Ostatni Samuraj.

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

nie no druse ejst dobry ale ta jego sekta czyni go poje****M rozumiesz??

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Ja mam gdzieś jego prywatne życie.

Mephistopheles [ Hellseeker ]

A co taki Mel ma powiedzieć...

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

by sie wk****Ł

szuBZ [ JokeR ]

Mi się gra Toma bardzo podoba ;) Zakładnik był świetny, ale ja uważam, że najlepiej zagrał w 'Ostatnim Samuraju' ( tak jak wielu innych ;) ). Wojna też całkiem, lecz uważam, że Steven mógł się bardziej postarać :) A Tom robił co mógł ;PP A co do tych jego sekt to mnie to nie obchodzi. Ważne, żeby dobrze grał ;-)

Wczoraj obejrzałem 'Ostatniego Mohikanina' i nie wiem czym się ludzie tak zachwycają ;-/ Film super nie był - typowy przeciętniak :) Tylko muzyka była fajna.

eJay [ Gladiator ]

Ktos w ogole obejrzal "Jerry Maguire", aby ocenic Cruise'a?

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Ja widziałem "Jerry Maguire", ale nie rozumiem pytania. :) Zresztą, nie rola Cruise'a jest tam najwidoczniejsza.

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ech, tak to jest jak się robi zdjęcia pod wpływem...

Nie wiem jak się sklep nazywał (chyba nie miał żadnej specjalnej nazwy...), w jednej z bocznych uliczek odchodzących od rynku w Brugii.

el f [ RONIN-SARMATA ]

A takim gościem cieszy się mój potomek...

el f [ RONIN-SARMATA ]

moja małzonka cieszy zdecydowanie mniej...

el f [ RONIN-SARMATA ]

za bardzo skompresiłem ;)

garrett [ realny nie realny ]

miodzio

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

el F :: Gdzie znajduje się ów sklepik? :> W belgijskiej Brugii? Trochę daleko, ale jako, że często w Holandii bywam, to może się przejadę :D

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn - tak, w belgijskiej, dobre piwo tam leją :)

Garrett - a jaki fajny Obcy był - chyba metalowy i taki prawie metrowy... to dopiero miód, tyle że drogi... :)

Tomas1987 [ Konsul ]

Strasznie brzydki ten predo-alien, chodź sama figurka szczegółowa, ja tam wole popiersie Królowej 4 miesiące i jest moje;)

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Zdjęcia - miód!:-).

Znalazłem ten sklepik z gadżetami filmowymi:


Przy odrobinie cierpliwości można znaleźć prawdziwe cacka, szkoda że większość cholernie droga. Na przykład coś takiego --->
Bagatela 910 PLN...

Kilgur [ Konsul ]

no to mnie pokonalo 1:1 T-800 za jedyne 26 000 zl :D ale chcialbym miec taka w domu :D

btw. ostatnio ogladnolem Dark city i film jest poprostu swietny :) matrix sie chowa :P

garrett [ realny nie realny ]

kurcze ,aliensgroup nowością to było ze 3 lata temu ;) Sam nabyłem tam z 10 figurek

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ten Terminator jest też na wystawie sklepu w którym byłem i nawet widac go na zdjęciu (choć niezbyt wyraźnie...).

Leilong [ STARSCREAM ]

Oglądał ktoś może transforfersów ?:D

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ech fajowe te figurki, a takiego Terminatora, to można by jako odżwiernego zatruydnić ;)

NOWA CZĘŚĆ:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7680741&N=1