GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mam pytanko jest Ktos z LOMZY???

09.04.2008
19:30
smile
[1]

sebekg [ Senator ]

Mam pytanko jest Ktos z LOMZY???

Witam

Tak jak w temacie jest Ktos z Lomzy bo mam sprawe:)

09.04.2008
19:39
[2]

Wrocławianin [ Konsul ]

Podłączam się pod pytanko,tylko że pytam o Świebodzin...:)
A z Łomży to poewnie ktoś się znajdzie...:)

09.04.2008
19:42
smile
[3]

drago14 [ Konsul ]

Ja jestem, a co?

10.04.2008
09:21
smile
[4]

sebekg [ Senator ]

Mam taka sprawe, czy dalo by rade zalatwic mi kilka numerow szkol jazd??? bylem ostatnio sie zapisac do Was na egzamin i mialem w telefonie te numery ale kurcze wykasowaly mi sie:/

oraz jeszcze takie pytanko jakies przyzwoity i w miare tani nocleg??? hotel Gromada odpada strasznie drogo tam jest:)

10.04.2008
09:58
[5]

StifflersMum [ M.I.L.F ]

Ach ten Londyn i te kapelusze ;d

10.04.2008
10:21
[6]

Axl2000 [ Hohner ]

sebekg - moja EX z ktora mamkontakt jest z Lomzy, moge sie dowiedziec na wieczor

10.04.2008
13:25
[7]

Wrocławianin [ Konsul ]

Toznaaczy ty drago jesteś z Łomży czy ze Świebodka??

10.04.2008
13:46
[8]

blood [ Killing Is My Business ]

Zdawajcie te cholerne prawo jazdy we własnych miastach. Nie cierpię widoku 15136 L zapychających ulicę :/

10.04.2008
13:48
[9]

Lookash [ Senator ]

Piwo jest z Łomży.

blood, ty się nie uczyłeś, czy co?

10.04.2008
13:54
[10]

Volk [ Legend ]

Shaybeck

10.04.2008
13:55
[11]

vinni [ Fan Siatkówki ]

blood--------->Nie w każdym mieście są kursy i egzaminy na prawo jazdy bo naprzykład u mnie nie ma ani kursów ani egzaminów.

10.04.2008
14:31
[12]

bezimienny3 [ Konsul ]

vinni a ty z kąd jestes?

10.04.2008
16:24
[13]

sebekg [ Senator ]

Axel2000 ---> byl bym bardzo wdzieczny :)

dzieki za pomoce

blood ---> jest takie przyslowie

spoiler start
gupi ma zawsze szczescie
spoiler stop
ciesz sie ze zdales i idz na inny watek

11.04.2008
19:09
smile
[14]

sebekg [ Senator ]

axel2000 ---> i jak da rade cus zalatwic ???

11.04.2008
19:12
smile
[15]

_MaZZeo [ Senator ]

nie zdawaj w Łomży bo będziesz londyńczykiem :)

11.04.2008
22:58
[16]

sebekg [ Senator ]

heheheh dobre:) pierwsze slysze hehehe :)

15.04.2008
11:02
smile
[17]

sebekg [ Senator ]

noi jak tam z tymi telefonami ?:>

15.04.2008
11:19
smile
[18]

tmk13 [ Konsul ]

ile razy juz nie zdales we wlasnym miescie?

15.04.2008
12:47
[19]

sebekg [ Senator ]

2 i dlatego juz 3 nie chce:) bo bede musial wykupic 5h zeby zapisac sie na egzamin:P

tmk 13 ---> dzieki bardzo:)

15.04.2008
12:49
[20]

N|NJA [ Senator ]

A jak mówiłem, ze uciekam przed każdym, kto zdawał prawko w Łomży lub jeździ na łomżyńskich blachach, to Szajbek mi awanture robił, ze jestem buc z Warszawy :)

15.04.2008
12:53
[21]

kayler01 [ Generaďż˝ ]

Bo w Łomży kazdy zdaje muhaha

15.04.2008
13:07
[22]

sebekg [ Senator ]

NINJA ja tez z wawy i co :)

15.04.2008
13:09
[23]

JerryzzZ^ [ E ]

Yogh ---> Najgorsi są z Grajewa. BGR - Boże, Gdzie Rozum?

15.04.2008
13:12
[24]

N|NJA [ Senator ]

sebek-> I jak wielu innych, którzy nie potrafią sobie poradzić z trzema samochodami na rondzie, jedziesz zdawac tam, gdzie istnieje tylko jedno skrzyżowanie i gdzie jedyną przeszkodą jest dorodne prosię biegające po prawym pasie?

Trza być twardym i zdawać do skutku, a nie jechać do Łomży zdawac prawko, "bo tam wszyscy zdają". Ten proceder się ciągnie odkąd pamiętam, a słabych kierowców i tak mamy już nadto na drogach.

15.04.2008
13:12
[25]

dj_janasek [ Cesarz ]

ja nie jestem

15.04.2008
13:14
[26]

sebekg [ Senator ]

tu nie chodzi o to czy ja jezdze dobrze czy zle, zalezy mi na czasie i kasie, skrzyzowania, ronda itd to zaden problem dla mnie, zreszta czlowiek uczy sie tylko na drodze i sam, na kursie i na egzaminie to tylko przedsmak, co z tego ze ktos zda za 1 razem jak moze miec wypadek jak tylko siadzie za kolkiem bo bedzie nie zdecydowany i nie pewny za kolkiem, ja znam takie osoby, znam tez osoby ktore juz tyle lat jezdza a zdawali po x razy i bez zadnych wypadkow

15.04.2008
13:17
[27]

martusi_a [ Celestial ]

zalezy mi na czasie i kasie

1. czas - faktycznie, jeśli chodzi o prawo jazdy, to doskonały wyznacznik. Im szybciej, tym lepiej. :|||
2. kasa - nie ma nic za darmo, życie.

15.04.2008
13:21
[28]

sebekg [ Senator ]

egzamin nie jest odzwierciedleniem tego czy ktos dobrze jezdzi czy nie... w wawce chca to udupia cie na wszystkim jak sie nie spodobasz i koniec

15.04.2008
13:30
[29]

N|NJA [ Senator ]

sebek-> Nie liczy sie, ile razy kto zdawał, bo to nie definiuje kierowcy. Problem w tym, że nie chodzi o to, "byle zdać", ale by wyrobić sobie pewne odruchy. Moja opinia o kierowcach kształconych w Łomży nie wzięła się z powietrza.

Mówiąc całkiem powaznie i nie naśmiewając się z samej miejscowości, a tylko stwierdzając fakt- trudnośc zdania w Wawie, Krakowie, Poznaniu, łodzi czy Wrocu polega na tym, że to spore miejskie aglomeracje, w których trzeba się wyuczyć odmiennych zasad działania, niż w takiej Łomży, w której stosuje się zupełnie inne rozwiązania komunikacyjne, przystosowane do mniejszych miast. A potem widzę, że człek na tablicach BL ma problemy ze skrętem w lewo na Puławskiej (nie wie, którego pasa się trzymać), zaś rondo Babka to dla niego przeszkoda nie do przebycia.


egzamin nie jest odzwierciedleniem tego czy ktos dobrze jezdzi czy nie... w wawce chca to udupia cie na wszystkim jak sie nie spodobasz i koniec

Uważasz się za dobrego kierowcę, nie mając jeszcze prawa jazdy?

Ja pierwszy egzamin oblałem na placu. NA PLACU! Przy parkowaniu PRZODEM. Czy jechałem do Łomży po to, by mieć to z głowy? Nie. I nikt nikogo nie udupia, to gadka tych, którym się po prostu nie chce wysilić. Łapówkarstwo nadal jest problemem, jasna sprawa, ale nie tak wielkim jak kilka(naście) lat temu, gdy za flaszkę można było wsiąść do rozklekotanego poloneza i stwarzać zagrożenie na drodze.

15.04.2008
13:31
[30]

martusi_a [ Celestial ]

sebekg --> zdawałam w Piotrkowie Trybunalskim, egzaminatorów mamy tam różnych, jedni w porządku, inni czepiają się centymetrów. Ale z doświadczenia wiem, że wszelkie krążące legendy bywają zdrowo przesadzone.
Oczywiście, że egzamin nie jest odzwierciedleniem - po tych 30 godzinach kursu każdy jeździ źle :P Na egzaminie sporo zależy od szczęścia, a chodzi o to, żeby wyrobić absolutne minimum i nie stwarzać zagrożenia na drodze. Obawiam się, że po zdaniu prawka w Łożmy będziesz takie zagrożenie stwarzał.

Zdawałam egzamin dwukrotnie, pierwszy oblałam ewidentnie ze swojej winy, nie dlatego, że się nie spodobałam. Ale po drugim razie słyszałam głosy "no przecież wiedziałaś, że zdasz, już jak wsiadłaś do samochodu, skoro mu się spodobały twoje oczy!". Ot, ludzka wyobraźnia.

15.04.2008
16:38
[31]

sebekg [ Senator ]

NINJA mowisz o starych zasadach, tam egzamin trawal 5min (liczac warszawianke)

jezdze i mieszkam cale zycie w wawce, i sorry ale to co sie dzieje na naszych ulicach to granda i nie mowie tu o rejestracjach BL tylko WA,WN,WJ, itd nie ma rpznicy gdzie zdam, i tak tutaj bede jezdzil, tutaj przerwa w jazdach jest 2m-c bo zadko kto wykupuje godziny zaraz po zapisywaniu sie tylko przed egzaminem, a czas tez robi swoje, ja wykupuje zawsze 4-5h a sytuacja na drodze zawsze jest inna i tylko raz mialem sytuacje ze nie wiedzialem co zrobic:D i to na egzaminie ale wyszedlem bez problemu:P a jezdzic uczylem sie tutaj na odlewniczej wiec znam wszystkie tutaj zakamarki, a nie chce zdawac bo nie chce szkoda czasu i kasy,

w wawie na odlewniczej podeszlem dwa razy zajelo mi to 4m-c nie ma bata zebym dalej probowal i sie meczyl predzej zapomne jak sie jezdzi niz zdam:D

15.04.2008
16:52
[32]

Duto [ Pretorianin ]

Ja też mam pytanie jest ktoś z Trzcianki (woj.Wielkopolskie)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.