GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Chciałbym porozmawiać o zdrowym odżywianiu

08.04.2008
15:19
[1]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Chciałbym porozmawiać o zdrowym odżywianiu

Od dłuższego czasu, dokładniej od sylwestra, staram odżywiać się zdrowo. Jem solidne śniadanie, nie jem na noc, zero tłuszczów, czpisów, słodyczy itp. Jem kilka posiłków dziennie, sporo mięsa, kaszy, ryżów i ziemniaków.
Chciałbym jednak spytać Was, jak się odżywiacie? Dbacie o dietę?

Głównym celem tego wątku jest jednak to, co pijemy. Wg artykułu poniżej zdrowe są tylko i wyłącznie woda mineralna i soki jednodniowe. Czy to prawda, czy soki z kartonika (np. 100% choć wiem ile w tym prawdy :) nie są zdrowe, tylko sztuczne? A co z napojami w szklanych butelkach, typu Kubuś? Proszę o wypowiedzenie się ludzi, którzy coś wiedzą, ale także tych, którzy nie wiedzą, a chcą pochwalić się swoim zdrowym żywieniem :)

pozdrawiam

08.04.2008
15:22
[2]

Mortan [ ]

To wszystko jeden wielki bulszit, cale zdrowe odzywanie, wpierprzanie korzonków itd.

Czlowiek zje wszystko co mu sie da, najwazniejszy jest zdrowy rozsadek i umiari tyle. Tak czy siak umrzez, czy sie odzywiales 'zdrowo' czy paliles i piles pol zycia, nie masz gwarancji na to ze bedziesz zawsze super zdrowy dzieki temu, choc wiksze szanse moze sa.

Jak zjesz paczke czipsów raz na tydzien nic ci sie nie stanie, gorzej jakbys jadł ją codziennie.

08.04.2008
15:23
[3]

maviozo [ Man with a movie camera ]

I idee szlag trafił.

Chociaż właściwie to Mortan ma rację, miałem napisać coś podobnego, ale chciałem chwilę poczekać.

08.04.2008
15:26
[4]

Kumavan [ Bad to the bone ]

maviozo ---> A na jakiej podstawie twierdzisz że ma rację? A może kompletnie się myli, a "zdrowe" odżywianie ma kolosalny wpływ na zdrowie i życie?

08.04.2008
15:28
[5]

martusi_a [ Celestial ]

Na zdrowie i życie kolosalny wpływ mają geny, nie jedzenie. :)

08.04.2008
15:29
[6]

songo93 [ Marduk ]

nikotyna,alkohol,nierównomierne posiłki,fast food :oto moja dieta

08.04.2008
15:29
[7]

ON Line [ sHiFtY ]

ogranicz mieso i ziemniaki. kasza i pozostale zerzy spokojnie.

08.04.2008
15:29
[8]

Mutant z Krainy OZ [ Farben ]

Kumavan --> Bo może ludzie w jego otoczeniu nie odżywiają się zdrowo a mimo to nie chorują i mają się dobrze?
Każdy może poobserwować dookoła jak kto żyje i wyciągnąć z tego wnioski. Mój ojciec kilkadziesiąt lat palił, od alkoholu nigdy nie stronił, jadł co chciał i ile chciał, a problemów ze zdrowiem - poza standardowymi w jego wieku - nie ma.

08.04.2008
15:30
[9]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Mortan - nie mam na myśli wpierdzielania korzonków. Nie palę, ale piję dość regularnie. Chodzi mi raczej o samo odżywianie. O to, czy masło jest zdrowsze niż margaryna, czy lepiej pić sok Kubuś niż inny z kartonu, czy zdrowsze są czipsy czy wafelki.

08.04.2008
15:31
smile
[10]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Moja siostra od mniej więcej 10 miesięcy kieruje się przy posiłkach właśnie "zdrową dietą" i schudła 20kg, co spowodowało oczywiście poprawę całego samopoczucia (wiadomo; baba lżejsza, to i radośniejsza ;D).

Raczej nie narzeka, więc chyba jednak żaden "pic na wodę". :)

08.04.2008
15:32
[11]

Łysack [ Przyjaciel ]

zero tłuszczów - pierwszy błąd, tłuszcze są potrzebne, w małych ilościach, ale są..
słodyczy - słodycze również są potrzebne, w podobnym stopniu jak tłuszcze..
sporo mięsa - mięso za to nie jest zbyt potrzebne, nie powinno się jeść go więcej niż 200g dziennie i nie więcej niż 3-4 razy w tygodniu.. mięso wpływa negatywnie na samopoczucie w ponad 90% przypadków..
kaszy, ryżów i ziemniaków. - za dużo błonnika i skrobi, nie wpływa to korzystnie na organizm, aczkolwiek nie ma tu jakichś specjalnych ograniczeń, jednak nie warto przesadzać..

zdrowe są tylko i wyłącznie woda mineralna i soki jednodniowe.

kolejna byzydura. soki jednodniowe, czyli co? świeżo wyciśnięte? z marchewki na przykład, która rośnie w przydomowym ogródku osmalana dzień w dzień spalinami? to już kawa jest zdrowsza - wzmaga pracę nerek i wątroby i usprawnia system krążenia - w odpowiednich ilościach oczywiście, podobnie jak herbata zresztą:)

co do zdrowego odżywiania to najlepiej jest jeść to na co właśnie ma się ochotę, przy czym jednocześnie jeść tyle, żeby stale odczuwać bardzo minimalny głód. Organizm wyrażając ochotę na jakieś jedzenie tak naprawdę wyraża zapotrzebowanie na dany składnik. Tak jak mnie często nachodzi ochota na jajka(żółtka w szczególności). nie jadam mięsa, więc organizm domaga się uzupełnienia żelaza..

08.04.2008
15:33
[12]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Chociaż właściwie nie oznacza 100% poparcia. Ale np.
Jak zjesz paczke czipsów raz na tydzien nic ci sie nie stanie, gorzej jakbys jadł ją codziennie. tu ma rację.

Ilu znam ludzi którzy trzymali diet i umierali po 50 a ilu znam po 80 którzy z dietą nigdy nie mieli nic wspólnego..

Oczywiście nie masz gwarancji na to ze bedziesz zawsze super zdrowy dzieki temu, choc wiksze szanse moze sa.

Gdyby się trzymać tego co zdrowe, oddychać byś nie mógł.

08.04.2008
15:35
smile
[13]

Samurai at dojo [ Konsul ]

Bzdura, wystarczy się dużo ruszać i można jeść, co się chce. Przetestowałem na sobie. :)

08.04.2008
15:36
[14]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Mam gdzieś diete. Już nawet nie pamiętam co wczoraj jadłem. Otwieram lodówke, szukam tego na co mam ochote i właśnie to biore. Kumpel z roku, przed wypiciem nawet głupiej Ice Tea, musi skrupulatnie skład sprawdzić.

08.04.2008
15:36
[15]

bereszka [ Panacea prola ]

proponuje montiniaca.

procz stalej zasady tluszcze nie laczymy z weglami bardzo zwraca sie uwage na sklad produktow.
Przy okazji np. dowiedzialam sie ze jedyny majonez bez cukru to majonez kielecki, albo czym sie rozni zwykle pieczywo od pieczywa z pelnego przemialu.
Niestety nie wytrzymalam w tej zdrowej diecie (sposobie zywienia) bo jest mocno czasochlonne, niemniej jednak "nabawilam" sie paru dobrych nawykow :-)

08.04.2008
15:39
[16]

martusi_a [ Celestial ]

1. Tak, masło jest zdrowsze niż margaryna.
2. Co do mięsa - pojawił się Łysack, więc ja może wyjdę. :)

08.04.2008
15:40
[17]

rt2 [ Pretorianin ]

Ja sie staram, generalnie zwracam uwage na to co jem, chociaz niestety jestem uzalezniony od slodyczy i slodkich napojow, pozatym czasem caly dzien jestem poza domem i wtedy roznie bywa z posilkami.

Niestety jakos nie jestem na tyle przebiegly zeby tlumaczyc przed soba swoje slabosci zlymi genami, tendencjami, tym ile przezyl moj dziadek palac najtansze fajki i pijac dzien w dzien itd ;)

08.04.2008
15:40
[18]

Master KiełBas [ Konsul ]

po to mamy smak i węch żeby z niego korzystać, a nie wpieprzać warzywa w kółko

08.04.2008
15:42
[19]

kiowas [ Legend ]

martusia ---> myślisz, że jak odziedziczyłas świetny metabolizm i brak sklonności do tycia to wcinanie wszelkiego badziewia nie spowoduje u ciebie negatywnych skutków? Bardzije nie mogłabys się mylić :)

Ja osobiście uważam, ze najważniejszy jest umiar - jem (prawie) wszystko, ale staram się (choc ostatnio jakoś słabo to wychodzi:) mimo wszystko kontrolować co i jak spozywam.

A propos Łysacka - jakies brednie tu wypisuje, aż nie chce się komentować :))

08.04.2008
15:47
[20]

Bazylisheq [ Chor��y ]

Od kiedy zero tłuszczów to jest zdrowa dieta? Poza tym ludzie głównie tyją od nadmiernego jedzenia węglowodanów.

08.04.2008
15:47
smile
[21]

wysiak [ Senator ]

"mięso wpływa negatywnie na samopoczucie w ponad 90% przypadków.."
Ja mam zle samopoczucie gdy nie moge zjesc miesa..

08.04.2008
15:49
[22]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Wystarczy nie popadać w skrajność. Widział ktoś film dokumentalny (nie pamiętam tytułu) w którym autor przez miesiąc odżywiał się tylko w mcDonaldzie i ojejku, o ile mu się zdrowie pogorszyło itp.?
Bardziej sugestywnych argumentów nie mógł użyć. Jadłby przez miesiąc same pyrki, albo sam chleb i ciekawe co wtedy by mu wyszło z "doświadczenia"..

08.04.2008
15:50
[23]

kiowas [ Legend ]

wysiak ---> czyli jesteś wyjątkowym członkiem owych 10 procent :))

08.04.2008
15:50
[24]

bereszka [ Panacea prola ]

kiowas

jem (prawie) wszystko, ale staram się (choc ostatnio jakoś słabo to wychodzi:) mimo wszystko kontrolować co i jak spozywam.

zanotowałam - teraz sie juz nie wykrecisz :D

08.04.2008
15:52
[25]

Łysack [ Przyjaciel ]

kiowas -> możesz rozwinąć? :)

myślisz, że jak odziedziczyłas świetny metabolizm i brak sklonności do tycia to wcinanie wszelkiego badziewia nie spowoduje u ciebie negatywnych skutków

a to się wtrącę:P stosunkowo rzadko, ale zdarza się jednak, że przy w pełni sprawnym metabolizmie organizm odrzuca niemal wszystkie szkodliwe substancje dla organizmu i wybiera tylko te potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Można jeść wtedy w zasadzie wszystko, lecz trzeba się liczyć z tym, że po czasie takiej samowolki metabolizm się rozreguluje i trzeba będzie dbać o niego samemu, a brak nawyków żywieniowych z przeszłości nie wpłynie na to korzystnie:)

08.04.2008
15:52
smile
[26]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

zero tłuszczów - pierwszy błąd, tłuszcze są potrzebne, w małych ilościach, ale są..
słodyczy - słodycze również są potrzebne, w podobnym stopniu jak tłuszcze..
sporo mięsa - mięso za to nie jest zbyt potrzebne, nie powinno się jeść go więcej niż 200g dziennie i nie więcej niż 3-4 razy w tygodniu.. mięso wpływa negatywnie na samopoczucie w ponad 90% przypadków..
kaszy, ryżów i ziemniaków. - za dużo błonnika i skrobi, nie wpływa to korzystnie na organizm, aczkolwiek nie ma tu jakichś specjalnych ograniczeń, jednak nie warto przesadzać..

zdrowe są tylko i wyłącznie woda mineralna i soki jednodniowe.

kolejna byzydura. soki jednodniowe, czyli co? świeżo wyciśnięte? z marchewki na przykład, która rośnie w przydomowym ogródku osmalana dzień w dzień spalinami? to już kawa jest zdrowsza - wzmaga pracę nerek i wątroby i usprawnia system krążenia - w odpowiednich ilościach oczywiście, podobnie jak herbata zresztą:)


Łysack - Proszę o nie mówienie mi banałów :) Wiem, że tłuszcze są potrzebne. Słodycze potrzebne? Chyba, że czekolada czasem, albo orzeszki w czekoladzie. Mięso jest mi potrzebne, gdyż nabieram masy mięśniowej. Kasza, ryż i ziemniaki są zdrowe jeśli je się je 1-2 razy w tygodniu :)

A co do soków, miałem na myśli soki wyciskane z pomarańczy lub z sokowirówki ze świeżych owoców. Lub takie w osiedlowych sklepach, jednodniowe.

08.04.2008
15:54
smile
[27]

Mortan [ ]

maviozo --> Tn film to lipa, ja zylem prawie 2 tygodnie tylko na fastfoodach w usa, do tego co wieczór alkohol + papierosy caly czas i nic mi sie nie dzialo :-)

Ja mam zle samopoczucie gdy nie moge zjesc miesa..

Ja jestem drugi, psujemy statystyke kiowasowi :)

08.04.2008
15:58
[28]

blood [ Killing Is My Business ]

Moja ciotka odżywiała się zdrowo i zmarła na raka. Nie ma reguły, jak nie jedno to drugie Cię dopadnie.

08.04.2008
15:59
[29]

martusi_a [ Celestial ]

kiowas --> myślę jedynie /ba, wiem!/, że twierdzenie "odżywiaj się zdrowo, a dożyjesz setki" jest pieprzeniem bzdur. :) Oczywiście, że bazowanie na fast foodach na nikogo jeszcze dobrze nie wpłynęło, choćby się miało metabolizm jak ryjówka. Ale na jednych wpływa bardziej, na innych mniej. Natomiast twierdzenie, że brak nałogów i zdrowe odżywianie to recepta na długowieczność już jakiś czas temu zostało obalone.

Aha - ja też mam złe samopoczucie, jak przynajmniej raz w tygodniu nie zjem schabowego albo piersi z kurczaczka. :)

przy w pełni sprawnym metabolizmie organizm odrzuca niemal wszystkie szkodliwe substancje dla organizmu i wybiera tylko te potrzebne do prawidłowego funkcjonowania
??!!

08.04.2008
16:00
[30]

Mac94 [ TF2 Player ]

Jem mało i rzadko i wcale mi to nie odpowiada porostu moja mama rzadko robi takie porządne obiady jak np. moja babcia znaczy jakieś mięso , ryż, pomidory + zupa mmmm....:) A jeśli chodzi o picie to każdego dnia z rana herbata z cytryną albo kawa (kapucino ) jeśli jestem źle wyspany. A w szkole po dwie szklanki (a czasem i po 3 ) Neaste (zimna herbata) .

08.04.2008
16:01
[31]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Moja ciotka odżywiała się zdrowo i zmarła na raka. Nie ma reguły, jak nie jedno to drugie Cię dopadnie.

Widzisz, to tylko przypadek. Zapewniam cię, że większe szanse na zdrowe i długie życie ma człowiek zdrowo się odżywiający. I masz świadomość, że robisz dobrze dla samego siebie. I masz lepsze samopoczucie ;) To trochę jak sport.

08.04.2008
16:04
[32]

maviozo [ Man with a movie camera ]

koziolekl->jeśli kogoś męczy jedzenie marchewek i bieganie po 15km dziennie to jak można mówić o lepszym samopoczuciu? Może ktoś jest szczęśliwszy jeśli zamiast tego leży przed tv, ogląda cokolwiek i opycha się chipsami i browarem?:)

08.04.2008
16:04
[33]

wishram [ lets dance ]

Na zdrowie i życie kolosalny wpływ mają geny, nie jedzenie. :)

stwierdzono, że na zdrowie w 70% wpływa odżywianie, 20% geny, 10% inne


nie podam ci źródła, bo nie pamiętam gdzie to czytałem, ale daje słowo, że te liczby tak się rozkładają (może nawet jedzenie 75%)

08.04.2008
16:07
[34]

martusi_a [ Celestial ]

No i masz ci los. Bzdur mnie uczą na studiach i kłamią w żywe oczy, a mój wykładowca z dziesięcioma tytułami przed nazwiskiem w ogóle się nie zna, ech. :(

/nadal się upieram przy swoim/

08.04.2008
16:07
[35]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

koziolekl->jeśli kogoś męczy jedzenie marchewek i bieganie po 15km dziennie to jak można mówić o lepszym samopoczuciu? Może ktoś jest szczęśliwszy jeśli zamiast tego leży przed tv, ogląda cokolwiek i opycha się chipsami i browarem?:)

maviozo, nie zrozumieliśmy się. Miałem na myśli kondycję organizmu, chęć do życia. Witaminy dają Ci zdrowie, poprawiają wszystkie narządy ciała. Dużo marchewek poprawia oczy i skórę. Bez nich możesz mieć np gorszy wzrok, co nie jest powiedziane, ale jest możliwe :)
Szczęście nie ma tu nic do rzeczy, chodzi o kondycję organizmu. O wątrobę, serce, oczy, nerki i wiele wiele innych :)

08.04.2008
16:08
[36]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Na zdrowie i życie kolosalny wpływ mają geny, nie jedzenie. :)

martusia, czyli jak mam dobre geny to mogę jeść całe życie na śniadanie paczkę czipsów, na obiad cheesburgery, smażony boczek popijając piwem, a na kolację smażony ser? Przed samym spaniem?

08.04.2008
16:12
[37]

martusi_a [ Celestial ]

koziolekl --> kiowasowi już napisałam, o co mi chodziło.
Inaczej - możesz palić, pić, jeść tłuszcze, słodycze, tony mięcha - a nie zejdziesz na raka. Istnieje taka opcja. Pytanie tylko, kto Ci sprawdzi jakość genów? :)
Lepiej zapobiegać, niż leczyć, jak mówi stare porzekadło, i prawdopodobnie stąd ten dziki pęd na zdrowe żywienie i brak nałogów. Ale może być też tak, że człowiek żyje idealnie, a i tak schodzi na raka w wieku lat 50. Przez co? Ano, przez złe geny.

08.04.2008
16:12
[38]

maviozo [ Man with a movie camera ]

To nie jest tak,że stoję twardo po jednej lub drugiej stronie:) Osobiście lubię marchewki i nic do nich nie mam;) Po prostu stwierdzenie, że przez samą dietę możesz być szczęśliwszy moim zdaniem jest błędne.

08.04.2008
16:16
[39]

kiowas [ Legend ]

martusia ---> to nie wiesz, że co naukowiec to opinia? :))
Ja niespecjalnie wierzę jakimkolwiek badaniom, szczególnie z dziedziny żywienia i zdrowia, bo miałem juz wiele przykladów na cykliczne zaprzeczanie wcześniejszym rewolucyjnym teoriom, po których znów nastepował powrót do korzeni.
Ale chyba o to własnie chodzi by cały czas byc w centrum zainteresowania :)
To co napisałaś o 'dobrych genach' to racja - tylko skoro jak wiadomo nie ma sie co do nich pewności, nalezy jakoś inaczej sobie radzić, a więc (w miare możliwości) unikając zagrożeń.
I nie chodzi o to by żyć za sterylną szybką - ale z kolei podejście "na coś trzeba umrzeć" to także moim zdaniem ścieżka donikąd.

08.04.2008
16:19
[40]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

koziolekl --> kiowasowi już napisałam, o co mi chodziło.
Inaczej - możesz palić, pić, jeść tłuszcze, słodycze, tony mięcha - a nie zejdziesz na raka. Istnieje taka opcja. Pytanie tylko, kto Ci sprawdzi jakość genów? :)
Lepiej zapobiegać, niż leczyć, jak mówi stare porzekadło, i prawdopodobnie stąd ten dziki pęd na zdrowe żywienie i brak nałogów. Ale może być też tak, że człowiek żyje idealnie, a i tak schodzi na raka w wieku lat 50. Przez co? Ano, przez złe geny.


Martusia - Prawda jest taka, że nie wiesz, jakie na prawdę masz geny. Lubisz ryzykować? Gdy kiedyś zachorujesz, np na tego raka, w dodatku przez całe życie będziesz źle sie odżywiać, będziesz tego żałować. A inaczej będziesz wiedzieć, że i tak i tak by Cię dopadł :)
Lepiej zapobiegać, niż leczyć, zdecydowanie.

08.04.2008
16:28
[41]

graf_0 [ Nożownik ]

Martusia - Prawda jest taka, że nie wiesz, jakie na prawdę masz geny. Lubisz ryzykować? Gdy kiedyś zachorujesz, np na tego raka, w dodatku przez całe życie będziesz źle sie odżywiać, będziesz tego żałować. A inaczej będziesz wiedzieć, że i tak i tak by Cię dopadł :)
Lepiej zapobiegać, niż leczyć, zdecydowanie.


A jak zachorujesz na raka mimo że całe życie zdrowo się odżywiasz? To dopiero będziesz żałować że życie na sucharkach zmarnowałeś.

08.04.2008
16:30
[42]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

A jak zachorujesz na raka mimo że całe życie zdrowo się odżywiasz? To dopiero będziesz żałować że życie na sucharkach zmarnowałeś.

Pfff bzdury gadasz. Masz większe prawdopodobieństwo, że na inne choroby nie będziesz chorować. Nie wiem, czemu ciągle ktoś mówi o raku..

08.04.2008
16:36
[43]

drevno [ Legionista ]

Łeee tam szkoda sobie odmawiać i tak kiedyś trzeba umrzeć ....tzn nie mówie ze od razu masz sie iść zabić czy coś w tym stylu xD

08.04.2008
16:42
[44]

ronn [ moralizator ]

W ostatnie wakacje przez 4 tygodnie jadłem tylko w fastfoodach. Tylko i wyłącznie. Żadnej kanapki, czy wody. Cola, hamburgery, frytki + alkohol i fajki. Czułem się świetnie i nawet nie przytylem. Było jakieś urozmaicenie bo raz whopper pojedynczy, raz podwójny, a raz coś z kurczakiem :)

Kumple jechali tak 6 tygodni i też mieli się dobrze.

Rok wcześniej podobnie, ale niewiele mniej niż 3 tygodnie i zdarzyło się niestety zjeść coś z reastauracji, albo ze sklepu.

08.04.2008
16:51
[45]

gandalf2007 [ Pretorianin ]

takiej diety nie polecam. Nie jem mięsa pod żadna postacią od 5 roku życia nie jem białego sera żółtego sera zup ryb itp.
Jem ryż pije mleko i tp.
Cierpie na odwapnienie kości ciągle mnie bolą przy zginaniu strzelają rano ledwo wstaje i czuje sie jak emeryt. Ciągle coś skręcam to jjest


POTWORNE i Straszne

Ps: Mój organizm się wyniszcza i tyle. Nawet teraz bolą mnie nogi chociarz nie rusyłem się dzisiaj z domu .

08.04.2008
17:18
smile
[46]

matirixos [ BLAUGRANA ]

To ja się dopisze do wątku.
Ja staram się odżywiać zdrowo ale to bez przesady. Po prostu nie jem w dużych ilościach, wole kilka razy zjeśc niż mniej razy ale się napchać. Pije raczej soki kubusie albo tymbarki, i nie jem wogóle chipsów i innych badziewi chociaż to bardzo lubie no ale trudno odzwyczaiłem się ;]

A ja mam inne pytanie. Teraz dużo czasu poświęcam na trenowanie. Codziennie siłownia, bieganie rower ,lekki trening z piłką i weider.

Teraz biore jakieś witaminy codziennie w tabletkach, a co powinien zażywać sportowiec ?? Co sądzicie o Isostarze ??

I nie chodzi mi o jakieś białka na mase i inne pierdoły tylko po prostu potrzebne składniki i witaminy żeby organizm lepiej wytrzymywał trud fizyczny.

08.04.2008
17:46
[47]

Volk [ Legend ]

Ja przetestuje jak to u mnie z tymi genami jest bo prowadze ekstremalnie niezdrowy tryb zycia przy ktorym dozycie czterdziestki jest malo prawdopodobne.

08.04.2008
20:32
[48]

matirixos [ BLAUGRANA ]

up

08.04.2008
20:37
[49]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Ja jadam w KFC przynajmniej 1 raz w tygodniu a czasami nawet więcej, a jestem cały czas chudy jak "widelec"

08.04.2008
20:41
[50]

.STG. [ Pretorianin ]

Znam, a raczej znałem człowieka, który palił koło 50 papierosów dziennie, pił sporo gorzoły, jadł w sumie zagrychę tylko i dożył 86 lat. Z drugiej strony byłem na pogrzebie parę dni temu człowieka, który starał się odżywiać zdrowo, rzadko pił, rzadko palił. Dożył 60-tki. Więc ciężko określić czy zdrowy tryb życia jest taki zdrowy :P

Jeremy--> z wiekiem utyjesz.

08.04.2008
20:49
[51]

'kapitan bomba' [ Pretorianin ]

Ja, staram się zjeść codziennie jednego pomidora z olejem bazyliowym ( w sumie pycha, greckie klimaty..), do tego, wypiję sobie soczek ze świeżych owoców grejpfruta albo pomarańczy. Jednak co z tego jak na koniec dnia do komputerka otworzę sobie przysłowiowego jabola, a po drodze spalę paczkę fajek..

08.04.2008
20:56
[52]

mortor [ Pretorianin ]

" Czy to prawda, czy soki z kartonika (np. 100% choć wiem ile w tym prawdy :) nie są zdrowe".
Pij soki z jamby juice przez 2-4 dni. Posmakuj pozniej swoj ulubiony sok z kartonika czy inne gowna

Ja w tn sposob pozbylem sie mojego najlepszego soku w kartonie, co wydawal sie najbardziej naturalny. Pilemn soki jamby juice i po posmakowaniu mojego ulubionego soku .. zrobilo sie niedorze, czulem sama chemie, uwierzyc nie moglem, ze to byl moj najlepszy sok.

A poza tym- gdybys teraz sie odzywial naprawde zdrowo, to dopiero bys byl chory

08.04.2008
21:07
smile
[53]

matirixos [ BLAUGRANA ]

Co to na forum nie ma sportowców co odpowiedzą na moje pytanko ;]

A czy Kubusie są zdrowe bo ostatni dużo ich pije ;] ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.