Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Najsłynniejszy Amerykanin w dziejach USA
Jakieś typy? Ciekawe kto poprawnie wytypowałby choć połowę z pierwszej dziesiątki.
Badano 2000 uczniów we wszystkich stanach.
Jak skrupulatnie policzył na swoim blogu Paweł Paliwoda
( ):
Trzy pierwsze miejsca zajmują Murzyni, trzy z pierwszych pięciu oraz sześć z pierwszych dziesięciu miejsc zajmują kobiety.
1. Martin Luther King Jr.: 67%
2. Rosa Parks: 60%
3. Harriet Tubman: 44%
4. Susan B. Anthony: 34%
5.Benjamin Franklin: 29%
6. Amelia Earhart: 25%
7. Oprah Winfrey: 22%
8. Marilyn Monroe: 19%
9. Thomas Edison: 18%
10. Albert Einstein: 16%
Tak się zwalcza rasizm i brak równouprawnienia płci w amerykańskich szkołach!
GROM Giwera [ One Shot ]
I okłamuje świat.
Albert Einstein. Zmarł jako Amerykanin, żył, badał, dostał nagrodę nobla jako europejczyk.
To samo z Teslą. Wszyscy myślą, że naukowiec ze stanów.. guzik prawda.
No ale miało być bez jadu i zła : P
Dobre posunięcie z ich strony:) jednakże przeginają trochę z tym 'antyrasizmem' (nawet więcej niż trochę, dochodzi tam do wielu chorych sytuacji..)
no ale to temat na inną dyskusję.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
no przepraszam ale Albert chyba coś z niemca mial
N|NJA [ Senator ]
Jeśli jeszcze obecność na liście Marilyn Monroe jestem w stanie jakoś ogarnąć umysłem (choć z trudem), to już Oprah budzi we mnie przerażenie. Ja wiem, ze gdyby nie zasady ankiety, zabraniajace głosowania na ojców założycieli oraz prezydentów, spis ten wyglądałby dosć standardowo (Waszyngton na pierwszym, Linclon na drugim, gdzieś na kolejnych miejscach z pewnością Franklin, Roosvelt i Reagan), ale jak tak dalej pójdzie, to za kilka lat Oprah będzie na pierwszym, a zaraz pod nią, w ramach poprawności politycznej, umieszczą tam jeszcze Benicio Del Toro, Jackiego Chana i tego kolesia z Windtalkers, żeby żaden kolor skóry nie został pominiety.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Też się czepiacie...
Przecież jakby nie patrzeć, to pewnie 90% Amerykanów, to potomkowie Europejczyków czy niewolników z Afryki. :)
N|NJA [ Senator ]
Mery-> Dokładniej rzecz biorąc potomkowie purytanów nie mogacych znieść seksualnego rozpasania europejczyków i czarnych, których wódz plemienia sprzedał za paczkę fajek. :)
Yakeem [ Pretorianin ]
W tej stawce brakuje mi Pameli Anderson, Arnolda Schwarzeniggera i Johna Rambo.
req_ [ wet and dirty ]
A jak myślicie, jakie nazwiska padłyby u nas? Kopernik? Wojtyła? Drzyzga?
Mortan [ ]
eric cartman ?
e to sciema jakas, dali im liste i mieli wybierac z niej, a nie sami zaproponowali :/
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Manipulacje to ja tutaj widzę, nie można wybierać prezydentów, więc nie chodzi o najsłynniejszego Amerykanina w dziejach, choć taki tytuł przedrze się do zbiorowej wyobraźni. Równie dobrze można by kazać rodakom wybierać najsłynniejszego Polaka, który nie miał nic wspólnego z kościołem i emigracją ani nie nosił wąsów.
Oprah rzeczywiście może przerazić, ale nie zaskoczyć. Zaskakuje taka ilość czarnych razem i to na czele, przecież to jakiś absurd.
Regis [ ]
Oprah? :O
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
To mniej więcej tak jak z tym, że znakomita większość noblistów ostatnich czasów to Amerykanie :)
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
Einstein?? WTF? Niemiecki Żyd przecież. Oszustwo.
W Polsce? Na początku byłby Wojtyła, potem Małysz, potem Kubica, Wałęsa itd...
Yogh --> Eurotripa cytujesz. Vandersexxxx
kiowas [ Legend ]
Trzech pierwszych pań nie znam - ale miejscve Oprah mnie nie dziwi. W końcu było nie było to obecnie chyba najbardziej wpływowa kobieta Stanów Zjednoczonych, niezaleznie od jej 'wkładu' w dorobek kulturowy USA.
Gdybym ja miał wybierac to nr 1 byłby dla mnie Abraham Lincoln - ale jak sądzę podejście do takiej ankiety jest absolutnie indywidualne więc i krytaeria dla kazdego sa inne.
tomazzi [ Episode: 3 ]
Ta lista jest prawie idealna, brakuje jeszcze tylko Krzysztofa Kolumba.
ronn [ moralizator ]
Ja bym zagłosował na Franklina chyba, ale należy też pamiętać, że..
.. pastor King nie był murzynem, ani czarnym, on był afroamerykaninem.
i gdzie jest generał Lee? ;-)
Volk [ Legend ]
Eh, ronn, ubiegles mnie.
wysiak [ Senator ]
ronn --> Generala Lee nie ma, co najwyzej moglby byc Colonel Sanders.
kiowas [ Legend ]
ronn ---> głęboko pod ziemią jak mniemam :)
Chyba zapomnieli tez dodać do listy Andrew Golotę ;P
albz74 [ Legend ]
O ile się nie mylę, biali już stanowią mniejszość w stanach, więc pierwsze miejsca ludzi nie-białych nie powinno specjalnie dziwić.
ronn [ moralizator ]
albz74 -->
mylisz się straszliwie, chyba że mówisz tylko o Detroit..
Vojtasek [ Konsul ]
Michael Jordan!!!!!!!!!!!!!
albz74 [ Legend ]
ronn- a to przepraszam. Chodziło mi to po głowie po jakimś artykule z Newsweeka czy innego magazynu - ale chodziło o któryś ze stanów chyba. Wg Wiki w 2005 biali stanowili prawie 74% populacji
kiowas [ Legend ]
albz, ronn ---> ostatnio czytałem badania wskazujące, że za 5-10 lat wiekszość w Stanach stanowić będą Latynosi. Dużo się więc albz nie pomylił :)
ronn [ moralizator ]
kiowas -->
biorąc pod uwagę, że teraz jest ~ 200-220 mln białych i ~ 45mln latynosów, to nie wiem co musiałoby się stać (w meksyku też kiedyś skończą się ludzie).
tmk13 [ Konsul ]
Nie ma co sie dziwic obecnoscia Oprah, czy innych slaw z TV. W Newsweeku z tego tygodnia jest wynik sondy internetowej, wg ktorej najbardziej wplywowa kobieta w polsce jest Monika Olejnik(41%).
albz74 [ Legend ]
ronn- jedna rzecz to napływ z zewnątrz, a druga - różnice w rozrodzie ;)
5-10 lat to raczej nie , ale jeżeli trendy się nie zmienią, to za kilkadziesiąt lat na pewno będziemy mówić o białej mniejszości w USA ;)
wysiak [ Senator ]
Race/Ethnicity (2005)
White 73.9%
African American 12.4%
Asian 4.4%
Native American and Alaskan Native 0.8%
Native Hawaiian and Pacific Islander 0.1%
Other/multiracial 8.3%
Hispanic or Latino (of any race) 14.8%
Jeszcze troche czasu to zajmie..
ronn [ moralizator ]
albz74 -->
Przez 50-100 lat, to zgadzam się wszystko jest możliwe. Chociaż bardzo prawdopodobne też, że zwiększą się nacjonalizmy i nietolerancja w USA, jak latynosi będą "zagrażać". Na razie zasiedlają głównie Californie (i Texas), to chyba ich zemsta za tą wojnę, co kiedyś przegrali.
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
dobra, juz wiem.
zastanawialem sie skad tyle afro-amerykanow na tej liscie i doszedlem. jezeli dobrze widze, to artykul pojawil sie 64 dni temu, czyli mniej wiecej na poczatku lutego, ktory to miesiac obchodzony jest jako Black History Month. tak wiec dzieci i mlodziez zasypywane sa wszelkiego rodzaju zajeciami na temat niewolnictwa, underground railroad, freedom rights, affirmative action i calej masy innych pojec i wydarzen, ktore przerabiane sa na chwytliwe slogany, ktore zapadaja w pamiec nawet tak ciemnej masie jak wiekszosc obecnej amerykanskiej mlodziezy. moim zadaniem to tlumaczyloby Harriet Tubman i Susan B. Anthony na tej liscie. za cholere nie kojarze tych dwoch pan, mimo ze historia US interesowalem sie dosc duzo, a za wikipedia widze, ze 'udzielaly sie' wlasnie w tematach Black History.
Mortan [ ]
Ronnie Soak --> A moim zdaniem po prostu dzieciaki dostaly liste, kilkunastu nazwisk i mialy okreslic w jakim stopniu sa te osoby najwazniejsze i tak powstaly wyniki.
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
A gdzie Michael Jordan?!
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
Mortan - moze i masz troche racji... dostaly liste i mialy uszeregowac... ale w takim ukladzie dlaczego zbiegla niewolnica, ktora 'tylko' przerzucala ludzi przez underground railroad (Harriet Tubman) wyladowala na liscie wyzej od Bena Franklina, ktory byl jednym z Founding Fathers i obecnie przyozdabia banknot $100?
davis [ ]
A myślałem, że znam najpopularniejszych amerykanów.
Nawet nie wiem kto to są osoby o numerach 2,3,4,6.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Researchers gave blank paper and pencils to a diverse group of 2,000 high school juniors and seniors in all 50 states and told them: "Starting from Columbus to the present day, jot down the names of the most famous Americans in history."
Nie było żadnych list :)
A Black History Month nie wyjaśnia przecież tego w pełni, nawet jeśli faktycznie wtłuczono im bezmyślnie do głowy te nazwiska, to i tak potwierdza tezę o indoktrynacji.
Łysack [ Przyjaciel ]
ale w takim ukladzie dlaczego zbiegla niewolnica, ktora 'tylko' przerzucala ludzi przez underground railroad (Harriet Tubman) wyladowala na liscie wyzej od Bena Franklina, ktory byl jednym z Founding Fathers i obecnie przyozdabia banknot $100?
dlatego, że u nas Małysz i Kubica byliby wyżej na liście najsłynniejszych Polaków niż którykolwiek banknotowiec;)
N|NJA [ Senator ]
Ronnie-> Akurat o Susan słyszałem, bo był kiedyś o niej odcinek PowerPuff Girls, a o Harriet Tubman też w jakiejś kreskówce wspomnieli. Więc skoro ja w Polsce się o nich dowiedziałem dzięki pierdołom lecacym na cartoon network, tym bardziej słyszała o nich amerykańska młodzież, więc sam fakt znalezienia ich na liście raczej mnie w tym wypadku niezbyt dziwi :)
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
hajle - artykulu nie czytalem, wiec wspomniana 'liste' podchwycilem w czyims innym watku
lysack -
dlatego, że u nas Małysz i Kubica byliby wyżej na liście najsłynniejszych Polaków niż którykolwiek banknotowiec;)
nie porownuj postaci historycznej jaka byla tubman do malysza czy kubicy, jak juz to do polskiego drzymaly i jego wozu jest jej blizej
ninja-
Ronnie-> Akurat o Susan słyszałem, bo był kiedyś o niej odcinek PowerPuff Girls, a o Harriet Tubman też w jakiejś kreskówce wspomnieli. Więc skoro ja w Polsce się o nich dowiedziałem dzięki pierdołom lecacym na cartoon network, tym bardziej słyszała o nich amerykańska młodzież, więc sam fakt znalezienia ich na liście raczej mnie w tym wypadku niezbyt dziwi :)
- nigga please... ze tak sie wyraze. jak widze po innych watkach to orientujesz sie bdb. w kulturze US of A i wypisujesz takie rzeczy z czystym sumieniem? przeciez zwykla szara amerykanska masa (poza wyjatkami oczywiscie) uwaza, ze marcin luter byl slawny bo byl slawny, ale co zrobil zeby byc slawnym to juz nie beda wiedziec, a jak zapytasz o bena franklina to ci powiedza, ze to musial byc prezydent (albo trener jakies druzyny NBA z lat 70-tych). przypomnij sobie na youtube 'premiera australii' z wizyta w stanach albo cykliczne jay walking z the tonight show, gdzie 'wiedza' amerykanow byla porazajaca
Piniko [ Konsul ]
Lance Wilson,,Ryder"
Tak na poważnie to Rosa Perks.
O mnie zapomnieli ?
N|NJA [ Senator ]
ronnie-> To taki mały żarcik był ;) Młodzież w US (jak każda inna młodzież zresztą) wielce podatna jest na wpływ mediów wszelakich (i stąd też taka a nie inna pozycja Oprah na liście, gdyby Jerry Springer był czarny, tez by się tam pewnie znalazł ;)), zaś ten, który zmanipulował ankietę w ten sposób, by uniemożliwić wybór prezydentów, doskonale wiedział, ze dzieciarnia wybierze postacie "medialne" i pasujące do nurtu politycznej poprawności. O Susan B. Anthony akurat sporo amerykanców wie z tego prostego powodu, ze jej wizerunek znajdował się na monetach jednodolarowych, a Harriet Tubman także obecna jest w masowej świadomości (szczególnie, że, o ile mnie pamiec nie myli, Obama wspominał ją w paru swoich mowach wyborczych). Nie mozna wychodzić z założenia, ze "Ja o niej nie słyszałem, więc co robi na liście?".
Po części winna jest pewnie temu zarówno mniej lub bardziej subtelna indoktrynacja, jak i aktualnie panujące w telewizji mody i prądy myślowe. Przerażajace? Owszem. Ale jednocześnie jak najbardziej zozumiałe.
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
ninja - praca wzywa. moze postaram sie wypocic cos konstruktywnego jak wroce do domu.
masz racje: Nie mozna wychodzić z założenia, ze "Ja o niej nie słyszałem, więc co robi na liście?". - mimo ze sporo interesowalem sie historia US to mam braki, szczegolnie w nazwiskach bo nie mam do nich pamieci, dlatego tez tak zastanawialem sie nad tymi dwoma paniami. nie dziwie sie, ze omawiane 2 kobiety sa na tej liscie, ale dziwie sie poniewaz nie ma na niej imho duuuuzo bardziej znaczacych nazwisk
N|NJA [ Senator ]
ronnie-> ale dziwie sie poniewaz nie ma na niej imho duuuuzo bardziej znaczacych nazwisk
To jest sprawa jak najbardziej oczywista, nawet wykluczając prezydentów można dobrać do listy postacie w bardziej "szczęśliwy" sposób. Jeśli akurat obecność doktora Kinga, Franklina czy Edisona jest jasna, ba, nawet pojawienie się tak wysoko Rosy Parks też mnie nie szokuje (tez by ci pewnie do głowy przyszła, choćby ze względu na fajny odcinek Boondocks ;)), to pare pozostałych osobistości znalazło się tam w gruncie rzeczy dzięki medialnym skojarzeniom i lansowaniu Obamy.
Nie można też wykluczyć, ze sami ankieterzy dopuścili się sugerowania, kogo "wypadałoby" umieścić na formularzu, nie musiało to być "Wypiszcie samych czarnych i kobiety" ale nawet lekkie, sugestywne wpłynięcie na wyniki poprzez chociaż jedno zdanie typu "Pamiętajcie, by nie pominąć kogoś ze względu na jego płeć czy kolor skóry". Po czymś umysł automatycznie i mimowolnie podsuwa nam "represjonowane mniejszości". Prosta psychologiczna sztuczka :)
Ciekawy Fryzjer [ Człowiek z bdg ]
Einstein
Typowe amerykańskie nazwisko
N|NJA [ Senator ]
Fryzjer-> Nie ma czegoś takiego jak "typowe amerykańskie nazwisko". 99% nazwisk w stanach ma korzenie europejskie, latynoskie lub azjatyckie. (A w Nowym Jorku pewnie co trzecie ma konotacje z Izraelem ;))
...NathaN... [ The Godfather ]
- nigga please... ze tak sie wyraze.
W kontekście całego wątku to zdanie rozwala ;D
Wybor [ ]
Myślałem, że będę wszystkich znał. Jednak 2, 3, 4, 6 były mi nieznane.
Co do samej Oprah'y to cytując Wikipedię - W 2003 r. plebiscyt sieci telewizyjnych uznał ją za najbardziej rozpoznawalną twarz medialną po Supermanie i Elvisie Presleyu.
Choć przyznam, że średnio pasuje do reszty osób.
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
dobra, przeczytalem oba artykuly i sie okazuje, ze duzo mnie ominelo (szczegolnie fragment: No presidents or first ladies allowed). przez to moje postrzeganie ankiety od poczatku bylo troche skrzywione.
2000 w 50 stanach - jak dla mnie to troche malo reprezentatywna grupa, ale nalezy zrozumiec, ze pewnie nie chcialo im sie wiekszej badac. niestety nie spomnieli gdzie te badania byly robione? przedmiescia, prywatne szkoly katolickie, getta, wiochy na glebokim poludniu? 2000 to niewielka proba zeby przedstawic pelen obraz. jezeli trafiliby z wieksza iloscia arkuszy np. do alabamy niz do detroit to na liscie zamiast rosy parks moglby sie znalezc np. Imperial Wizard Nathan Bedford Forrest :P
na podsumowanie wystarczy to:
The study acknowledges that the emphasis on African-American figures by the schools leaves behind not only 18th- and 19th-century figures but others as well, such as Hispanic icon Cesar Chavez, Native American heroes such as Pocahontas and Sacagawea and labor leaders such as Samuel Gompers and Eugene V. Debs.
niestety tak juz jest, ze amerykanskie dzieci ucza sie bardzo duzo o niewolnictwie i abolicji, ale juz duzo mniej o np. odkrywaniu zachodu i tepieniu indian. biali wybili wiekszosc czerwonych, wiec teraz nie musza sie o nich uczyc, ale czarni dali rade przetrwac i sie stawiaja. tak to juz jest, ze to zwyciezcy pisza historie (wyolbrzymienie z mojej strony)