--> Archiwum Forum
Boroova [ Gwiazdka ]
Sam juz nie wiem co myslec
Dzis Prima Aprilis, zwany tu w UK April's Fools. Wszyscy robia sobie kawaly i nie wiadomo co brac na powaznie a co nie.
Tak sie zlozylo, ze przez ostatnie 2 miesiace szukalem nowej pracy i AKURAT DZISIAJ dostalem odpowiedz SMSem, zebym zglosil sie do nowej pracy w firmie Hart Publishing od 3 kwietnia. I teraz pytanie - czy to jest jakis dowcip, czy naprawde mi sie udalo??
Probuje od rana sie tam dodzwonic, ale caly czas wlacza sie sekretarka.
Dodam tylko, ze mieszkam w Londynie, a praca jest w Oxfordzie, wiec te dwa dni to naprawde malo czasu.
Co robic?
ON Line [ sHiFtY ]
nie myśl
Grievous27 [ Konsul ]
jezeli to zart to bardzo glupi ;/
nie wiem co ja bym w tej sytuacji zrobil, ale chyba nie pozostaje nic innego jak czekac i dzwonic
Lookash [ Senator ]
Yyyy... Skąd mamy wiedzieć? :| Jak ci się skończy srajtaśma, to też piszesz na forum, co masz o tym myśleć?
Tester28 [ Generaďż˝ ]
Przyleć do Polski...,to pogadamy..;)
Axl2000 [ Hohner ]
to w UK dają odpowiedzi smsami?
Boroova [ Gwiazdka ]
Axl --> wlasnie tez wydawalo mi sie to podejrzane. Ale SMS byl wyslany przez samego Richarda Harta (czyli bossa), wiec...
ZARAZ MNIE TRAFI! Albo dostane jakies zapasci na tle nerwowym! Jak sie zaraz nie dowiem czy to prawda, to chyba zwariuje
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
Boroova - a od kiedy ty szukales pracy w moim getcie?
imho z jednej strony za powazna firma zeby robic sobie jaja, z drugiej strony kto wysyla sms-a tego typu, i to z 2-dniowym wyprzedzeniem? taki sms troche rzutuje na 'powaznosc' firmy
edit: miales wogole jakies rozmowy kwal. z nimi? jezeli dobrze pamietam, to inszego bossa kiedys tam poznales, ale czy to bylo przy okazji wywiadu o prace?
Axl2000 [ Hohner ]
masz nr do "Ale SMS byl wyslany przez samego Richarda Harta (czyli bossa), wiec..." tego Pana czy był podpisany jego imieniem i nazwiskiem? cos mi tu smierdzi...jakby chcieli to by ZADZWONILI a nie smsy pisali.
Kompo [ Legend ]
Jeżeli masz numer tego szefa i z niego właśnie był wysłany SMS, to jest jeszcze jakaś szansa.
W przeciwnym wypadku, ja bym się nie podpalał.
Zresztą - jak to żart, to denny na maksa.
kiowas [ Legend ]
Boroova ---> nie spotkałem się nigdy z sytuacją by o podjęciu pracy informował się main chief stąd wniosek że masz duże szanse na bycie nabranym
Boroova [ Gwiazdka ]
kiowas --> ale dotychczasowy marketing manager w Harcie to byla jego zona Jane Parker. Odchodzi bo zaszla w ciaze i niedlugo porod. Wiec Richard szukal kogos na jej miejsce i trafil na mnie.
Mortan [ ]
wkręcasz wszystkich zeby byc bardziej sławnym ? :)
kiowas [ Legend ]
Boroova ---> Mary Jane Watson-Parker?
Boroova [ Gwiazdka ]
Ta Jane jest chyba ciut brzydsza. Ale bardzo sympatyczna.
Karl_o [ maniaC ]
Czy ktoś tu coś mówił o Mary Jane?? Dajcie buchaa..
Boroova [ Gwiazdka ]
No to moze upne...
CO ROBIC??!!!
Prosze, pomozcie!
smuggler [ Patrycjusz ]
Poslij mu sms "co se ku**a w ch... lecisz" a jak dostaniesz po angielsku cosik w rodzaju "sorry ale nie rozumiem po polsku" to masz pewnosc, ze to nie byl zart :P
Briereos [ Pretorianin ]
Jakiej pomocy oczekujesz i niby jak mielibyśmy Ci jej udzielić.. Wszystkie możliwe opcje zostały Ci już przedstawione więc czego jeszcze chcesz? Możesz starać się do nich dodzwonić, wysłać e-mail, skontaktować z którymś z pracowników lub potraktować to jako żart nie najwyższych lotów i odpuścić..
Boroova [ Gwiazdka ]
Mortan [13] - TAK
PRIMA APRILIS! Nie wierz, bo sie pomylisz!
Krala [ ]
Nie pykło.