Forum CM: dwa zagadnienia

Lancut17 [ Legionista ]

Forum CM: dwa zagadnienia

witam wszystkich.ostatnio wrocilem do cm po dluzszej przerwie, i tak od razu nasunely mi sie dwa pytania.Pierwsze z nich to zachowanie Pum (mysle ze wszyscy wiedza o co chodzi).sytuacja bylo taka, ze dwie pumy mialy szybkim manewrem wyjsc na calkowita flanke, i wysztko bylo by dobrze gdyby nie jakis sherman:)wszystko wydawalo sie jednak ok, bo zadna nie otrzymala zadnego trafienia.ale co sie okazalo kiedy tylko rzucielm okiem ma inny fragment mapy na zakonczenie przywitaly mnie smytne widoki.obydwie zostaly opuszczone przez zalogi.sprawdzilem co sie stalo i okazalo sie ze pomimo ze zadna nie zostala trafiona obie zostaly opuszczone.Dlatego pytam dlaczego??ostrzal przez jeden czolg, zadnego traienia a zaloga ucieka.cos mi tu nie pasuje, a na dodatek druga wlasciwie bylo juz pare metrow przed oslona.moze ktos mnie oswieci.druga sprawa, to caly sprzet otyczny w czolgach.jak to mniej wiecej wygladalo i jak te urzadzanka podatne byly na zniszczenie przez ostrzal.to zagadnienie wylnilo sie kiedy ostrzliwalem teren mozdziezem (bodajze 81 mm) i znajdowal sie tem rowniez czolg.dostal kilka top hit, ale mu sie nic nie stalo, a poza tym kilka traien nylo bardzo blisko.wiec pytam, czy nie powinno byc tak, ze caly sprzet optyczny,albo jest w stanie nie do urzytku, alebo wymaga on jakiejs kalibracji czy cos w tym rodzaju zeby czolg mogl celnie strzelac.bo oczywiscie on nie stracil nic na swojej celnosci nie mowiac o zaprzestaniu ognia.pozniej zwrocielm uwage, ze ostrzal ze 120 mm mrt i wybuchy w bardzo bliskiej odlglosci a nawet immobilized nie powoduje zadnych strat na celnosci czolgu nie mowiac o zaprzestaniu ognie(fakt ze zaloga spanikowala, ale nie teraz o to chodzi).licze na jakies podpowiedzi, ale zastrzegam ze nie jestem za mocny jesli chodzi o sprzet optyczny i celowniczy w czolgach, wiec licze na wyrozumialosc:))
Pozdrawiam
Lancut17

Kłosiu [ Senator ]

Co do pum - na 90% zostaly zniszczone ogniem 0.50 hmg zainstalowanym na shermanie. Kazdy model Shermana ma taki, co prawda z niewielkim zapasem amunicji. Polcalowka ma wystarczajaca sile ognia, zeby zniszczyc pume nawet z przodu. Co do przyrzadow celowniczych to mysle, ze byly one zabezpieczone przed uszkodzeniem odpowiednim zabudowaniem w kadlubie i pewnie szklem pancernym, wiec ich zniszczenie przez arty bylo mozliwe tylko po bezposrednim trafieniu odlamkiem. Co do rozkalibrowania... Nie znam sie na tym :-)