niczyj [ Pretorianin ]
Pęknięta matryca w Toshibie Satellite :(
Niestety spotkało mnie nieszczęście. Sam nie wiem za bardzo jak, ale pękła mi matryca w laptopie. Sam laptop jest calutki zdrów (łącznie z szybką od ekranu - nic nie jest pęknięte). Pewnie stało się to wczoraj wieczorem jak puknąłem lekko nogą w lapa (ale za bardzo nie zwróciłem uwagi bo wydawało się to zupełnie nie groźne). Tak czy siak pękło i teraz na połowie ekranu jest biała plama :/
Laptop to Toshiba Satellite P100-160.
Mam go jeszcze na gwarancji, czy ktoś wie może czy takie uszkodzenie obejmuje gwarancja?
Jeśli nie, ile może kosztować wymiana?
I jeszcze jedno: ile czasu może zająć naprawa?
z góry dzieki za odp.
Awerik [ Generaďż˝ ]
Gdyby to był Acer - naprawiliby w ramach gwarancji. Z Toshibą pewno jest podobnie.
W karcie gwarancyjnej znajdziesz odpowiedź na dręczące Cię pytanie.
niczyj [ Pretorianin ]
laptop był kupowany w anglii, i tam mam wszystkie papiery (narazie jestem w pl). i w tej chwili nie moge spojrzec na gwaranacje.
ile czasu moze zająć wymiana matrycy?
legrooch [ MPO Squad Member ]
Gdyby to był Acer - naprawiliby w ramach gwarancji.
xD Biorąc jedynie koszty manipulacyjne w wysokości 2000zł xD
Acer jest najlepszy!
Awerik [ Generaďż˝ ]
legrooch ==> Najlepszy nie jest, ale faktycznie, uszkodzoną z winy użytkownika matrycę wymienili mojemu znajomemu od ręki. Ale co ja tam mogę wiedzieć, nie?
Narmo [ nikt ]
Awerik --> Od ręki? Nieźle. Kumpel z powodu jakiejś głupoty (padł napęd optyczny) nie miał lapka przez ponad miesiąc, bo najbliższy serwis jest... w Czechach. Oczywiście Acer.
niczyj --> Wszystko może zależeć od serwisu i serwisanta tak naprawdę. Niektórym nie będzie chciało się robić, inni zrobią to od ręki a jeszcze inni odeślą do kogoś, komu będzie chciało się zrobić.
Sharky [ Renegat ]
Wedlug autoryzowanego serwisu, wszystkie uszkodzenia mechaniczne (czyli tu peknieta matryca) kwalifikuja sie na naprawy pogwarancyjnej. Czas naprawy 7-14 dni. Cena zalezy od matrycy (wielkosc, rozdzielczosc), zwykle ponad 1000pln.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Awerik ==> W sumie co ja mogę wiedzieć, skoro dwa Acery (dyrektora i dawny mój) również były w serwisie... Na gwarancji.... chcieli wymieniać w obu nawet klawiatury (za 700zł!!!) nie mówiąc o płycie i LCD, a walnięte były zasilacze. Ale cóż... Pewnie to nic nie powie Ci...
PS. Jeden to była Ferrarka - niby super model za super kasę. Kiedyś historię opowiadałem (włącznie ze zgubieniem laptopów w transporcie/serwisie).