--> Archiwum Forum
gacek [ FISHKI dot NET ]
Zagrycha
Mnie najbardziej odpowiada w warunkach polowych ten model >>>>
A wy czym gasicie ?
Tomal_P [ THE TRUTH IS OUT THERE ]
Nie ma to jak ogórek kiszony.
MasterDD [ :-D ]
Ostatnio niczym. Juz od miecha czy dwoch pije non-stop whisky.
Jak juz siadam do vodki, to nie potrzebuje zagrychy, tylko dobra popitke - pepsi lub jakis sok, nie robi mi to zbytniej roznicy.
Ale jak jest jakis ogorek, paluszki to oczywiscie czasami sobie przegryze.
Pamietajcie tylko by nie jest niczego slodkiego podczas picia ;-)
bECKy [ how-you-doin? ]
ogórek to podstawa.
a najgorsza popitką (stwierdzam po minionych świętach) jest gorzka herbata :\
gacek [ FISHKI dot NET ]
Najgorsza popitka jest letnia woda z kranu w McDonaldzie
Speed_ [ ... ]
Najgorszą popitką jest piwo:P
pablo397 [ sport addicted ]
najgorsze popitki?
-ciepla, metna woda z jeziora
-snieg
-woda (tak zwany sok z bialej porzeczki)
-lekko zepsute owoce
jeszcze pare by sie pewnie wymienilo, ale nie pamietam :P dobrze, ze juz od 2 lat nie pije wodki :)
SpaceCowboy [ Jenerał ]
Najgorsza popitka to zwykła woda niegazowana a najgorsza zagrycha to kromka chleba w naturalnej postaci tudzież wprost znad ogniska.
HumanGhost [ Senator ]
Dobra jest kiełbasa suszona, moze być kabanos.
Ogórki to standard, ale przereklamowany.
Hakim [ Generaďż˝ ]
No co wy burżuje:P
settoGOne [ Pretorianin ]
* soki: pomaranczowy, grapefruitowy, wszystkie ciemne :-) Nie moze to byc jednak sok firmy Caprio czy jakos tak - tylko 100% sok, najlepiej Hortex !
* sledzik, ogorki konserwowe, jablko
nie wiem dlaczego Ukraincy i Ruscy przegryzaja kromką ze slonina... ja nie lubie chlebem, chociaz zdarzylo mi sie przegrysc taka kromeczka:D
btw wczoraj przepijalem letnia, poslodzona herbata... fujjjj ja normalnie nie slodze bo mnie odrzuca slodka herbata hehe
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Homara do piwka to bym sobie schrupał :P
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
Tylko sok, raz popiłem ciepłą herbatą, to był koniec picia na ten dzień :)
gacek [ FISHKI dot NET ]
Jezeli móimy o kulturalnym piciu to uwielbiam jesc i pic. Kazdego kielonka mogę przegryzać, ciepłe dania, bigosik , flaczki, itp
Przed np weselem, lub inna "normalna" impreza obowiazkowo talerz tłustego rosołu
Pamiętam jeszcze czasy jak się rozrabialo na szybko spirytus i jeszcze nie przegryziony, ciepły spozywało
kaczmen [ GINOBILI!!! ]
tez popelnilem blad popicia herbata :D i w dodatku goraca :D nigdy wiecej tego nie zrobie...
mi najlepiej wchodzi z zimna pepsi, generalnie wole zapijac gazowanymi napojami, podobno to nie jest najlepszy pomysl, ale dla mnie dziala.
Piwo wcale nie jest takie zle... ;)
z chyba dziwniejszych rzeczy Tic-taci i mentosy, jak nie ma nic innego to tez dzialaja
nie lubie sokow, szczegolnie porzeczkowego i pomaranczowego, na poczatku niby dobrze, ale po paru kolejkach zaczyna mnie w gardle palic :/
ech te czasy spirytusu, w sloiku z plywajacymi cytrynami :D
zeby podchodzilo pod temat - z zagrychy czasami ogorki, ale jakos szczegolnie fanem zagryzania nie jestem. Bo chyba paluszkow jako zagrychy nie uznajemy?
MasterDD [ :-D ]
"Bo chyba paluszkow jako zagrychy nie uznajemy?"
Jezeli zagryzasz, to jest to zagrycha ;)
Inna sprawa, ze raczej slabo zabija smak alkoholu ;D
tomazzi [ Episode: 3 ]
Najdziwniejszą rzeczą jaką zagryzałem wódkę były herbatniki :P tak szybko piliśmy że nawet nie opłacało sie niczego innego szykować.
A najlepiej mi sie pije pod jakieś mięsko ;)