GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111

25.03.2008
18:31
smile
[1]

Yans [ Więzień Wieczności ]

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111

Tak jakos wyszlo, ze watek o zapowiedzi Obcego 5 przeciagnal nam sie w dluzsza dyskusje na temat OBCYCH, kina SF i filmow w ogole, zatem nie widze przeciwskazan, aby kontynuowac dalej ...

Witamy wszystkich "obcych" maniaków !!!

Najnowsze wyniki debeściaków, którymi prawdziwi MARINES relaxują się najczęściej po akcji (kolejny raport przewidziany na 04/2008):

SCIENCE FICTION

1) Alien (Obcy) – cykl => 14 głosów (z przewagą dla części 1, 2 i 3)
1) Blade Runner (Łowca Androidów) => 14 głosów
1) Terminator – cykl => 14 głosów (z przewagą dla części 1 i 2)
2) Star Wars (Gwiezdne Wojny) - cykl => 13 głosów (z przewagą dla starej trylogii)
2) Predator (Drapieżca) => 13 głosów (z przewagą dla części 1)
3) Mad Max – trylogia => 11 głosów
4) Batman Begins & 1 (Batman Początek) => 10 głosów (z przewagą Begins)
4) Matrix 1 => 10 głosów
5) Twelve Monkeys (12 Małp) => 9 głosów
6) Dune (Diuna) – wersja Lynch'a => 8 głosów
6) Event Horizon (Ukryty Wymiar) => 8 głosów
6) Fifth Element (Piąty Element) => 8 głosów
6) Pitch Black & Chronicles of Riddick (Kroniki Riddicka) => 8 głosów (z przewagą Pitch Black)
6) Planet of the Apes (Planeta Małp) wersja Schaffnera => 8 głosów
6) Back to the Future (Powrót do Przyszłości) - trylogia => 8 głosów
7) 2001: A Space Odyssey (2001: Odyseja Kosmiczna) => 7 głosów
7) Abyss (Głębia) => 7 głosów
7) Brazil => 7 głosów
7) Escape from New York (Ucieczka z Nowego Jorku) => 7 głosów

HORROR

1) SHINING (Lśnienie) - wersja Kubicka => 12 głosów
1) THING (Coś) => 12 głosów
2) EVIL DEAD + ARMY OF DARKNESS (Martwe Zło + Armia Ciemności) => 11 głosów
3) BRAINDEAD (Martwica Mózgu) => 10 głosów
3) NIGHTMARE ON ELM STREET (Koszmar z Ulicy Wiązów) – cykl => 10 głosów (głównie części 1-4)
4) DRACULA (Drakula) - wersja Coppoli => 9 głosów
4) SIXTH SENSE (Szósty Zmysł) => 9 głosów
5) EXORCIST (Egzorcysta) – cykl => 8 głosów (głównie część 1)
5) OMEN – cykl => 8 głosów (głównie część 1)
6) 28 DAYS LATER (28 Dni Później) => 7 głosów
6) HELLRAISER - cykl => 7 głosów (głównie części 1-6)
6) INTERVIEW WITH THE VAMPIRE (Wywiad z wampirem) => 7 głosów
7) DESCENT (Zejście) => 6 głosów
7) HELLOWEEN – cykl => 6 głosów (głównie część 1)
7) OTHERS (Inni) => 6 głosów
7) FRIDAY THE 13TH (Piątek Trzynastego) - cykl => 6 głosów (głównie części 1-4)
7) DAWN OF THE DEAD (Świt Żywych Trupów) - wersja Syndera => 6 głosów

FANTASY & INNE

1) SIN CITY (Miasto Grzechu) => 12 głosów
2) INDIANA JONES - trylogia => 11 głosów
2) LORD OF THE RINGS (Władca Pierścieni) - trylogia => 11 głosów
3) PULP FICTION => 10 głosów
4) CONAN THE BARBARIAN (Conan Barbarzyńca) => 8 głosów
4) FIGHT CLUB (Podziemny Krąg) => 8 głosów
4) KILL BILL 1 & 2 => 8 głosów
4) HIGHLANDER (Nieśmiertelny) cz. 1 => 8 głosów
4) GODFATHER (Ojciec Chrzestny) – trylogia => 8 głosów
4) LABERINTO DEL FAUNO (Labirynt Fauna) => 7 głosów
5) PIRATES OF THE CARIBBEAN (Piraci z Karaibów) – trylogia => 7 głosów
5) WILLOW => 7 głosów
6) LE PACTE DES LOUPS (Braterstwo Wilków) => 6 głosów
6) CROW (Kruk) cz. 1 => 6 głosów
6) TRUMAN SHOW => 6 głosów

SERIALE

1) TWIN PEAKS (Miasteczko Twin Peaks) => 11 głosów
2) BATTLESTAR GALACTICA => 9 głosów
3) FIREFLY => 8 głosów
3) LOST (Zagubieni) => 8 głosów
3) MONTHY PYTHON’S FLYING CIRCUS (Latający Cyrk Monthy Pythona) => 8 głosów
4) BAND OF BROTHERS (Kompania braci) => 7 głosów
4) HEROES (Herosi) => 7 głosów
4) ROME (Rzym) => 7 głosów
4) X-FILES (Z archiwum X) => 7 głosów
5) M*A*S*H => 6 głosów
6) FUTURAMA (Przygody Fry'a w kosmosie) => 5 głosów
6) SIMPSONS (Simpsonowie) => 5 głosów
6) SOUTH PARK (Miasteczko South Park) => 5 głosów
7) 3RD ROCK FROM THE SUN (Trzecia planeta od słońca) => 4 głosów
7) CARNIVALE => 4 głosów
7) PRISON BREAK (Skazany na śmierć) => 4 głosów
7) SIX FEET UNDER (Sześć stóp pod ziemią) => 4 głosów
7) SOPRANOS (Rodzina Soprano) => 4 głosów

Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7481847&N=1


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
26.03.2008
15:19
smile
[2]

kurzew [ The Road Warrior ]

GDZIE JESTES AMANDO?

Film oparty na powieści Dennisa Lehane'a, autora "Mystic River", pod tym samym tytułem. Dorchester, jedna z ciemnych i najbardziej niebezpiecznych dzielnic w Bostonie. Tutaj nie ma miejsca na słabość i niewinność. Mieszkańcy nie oszczędzani przez los już dawno przestali mieć marzenia. Kiedy ginie mała 4-letnia dziewczynka, prywatni detektywi Patrick Kenzie i Angela Gennaro nie są przekonani co do tej sprawy. Ciocia dziewczynki robi jednak wszystko i rozpoczynają oni śledztwo. Ostatecznie zaryzykują wszystko, swój związek, stan psychiczny a nawet życie, by odnaleźć zaginione dziecko.

Od dawien dawna zaden film nie wywarl na mnie takiego wrazenia. Swietny kryminal z elementami dramatu w doborowej obsadzie. Ed Harris, Morgan Freeman, Casey Affleck. Postac glownego bohatera grana przez ostatniego z wyminionych pasuje bardzo dobrze do filmu. Podobalo mi sie to, ze gosc w kazdej sytuacji potrafil zachowac zimna krew i byl bardzo niepozorny. Chuderlak posuwajacy sie do przodu jak spychacz. Film trzyma w napieciu i choc niektore z jego elementow sa do przewidzenia to i tak oglada sie go swietnie. Ostro daje do myslenia. Po jego obejrzeniu nasuwa sie pytanie. Jak ja zachowal bym sie w roli glownego bohatera. ktora z drog bym obral. jest sie nad czym zastanawiac. Ogolnie oceniam film na 8/10. Pozycja obowiazkowa ostatnimi czasy. Dodam jeszcze ze Benowi Affleckowi naleza sie gratulacje za scenariusz i rezyserie.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - kurzew
26.03.2008
15:38
smile
[3]

kurzew [ The Road Warrior ]

THE SHEPHERD: BORDER PATROL

W przygranicznym miasteczku kwitnie przemyt nielegalnych emigrantow przez granice. Jest to jedynie zaslona dla ogromnego szlaku tranzytowego narkotykow. Miejscowa policja nie mogac sobie poradzic z calym procederem otrzymuje pomoc w postaci wilekomiastowego gliny, prawdziwego twardziela, ktory w calej historii ma swoj interes.

Choc moja dziewczyna ostrzegala mnie mowiac abym nawet nie zaczynal ogladac tego filmu bo pewnie to gniot jakich malo, pomyslalem sobie, ze to tylko babskie gadanie. Po 10 minutach bylem zachwycony. Oddzial komandosow do zadan specjalnych szturmuje wioske gdzies w Iraku. Szybka akcja kilka imponujacych kopniakow w wykonaniu Scotta Adkinsa, ktory pokazal co potrafi w filmi pt Champion 2 grajac tam goscia Uri Boyka ( ), a na koniec samobojczyni wysadzajaca sie w powietrze. No doslownie rewelacja. Niestety moj zachwyt nie trwal zbyt dlugo bo w kolejnych 5ciu minutach pojawil sie Van Damme i caly obraz nabral szarego koloru. Zawialo nuda. Film zaczal sie dluzych i nie pozostalo mnie nic innego jak odliczac minuty do jego konca. A konca nie bylo widac. Tak tez meczylem sie przez 90min patrzac na staruszka, ktory kiedys w Time Cop zachwycal szpagatami. Film nie wosi nic nowego do kina. Wszystko to juz bylo. Ten obraz jest jak odgrzewany kotlet, jak kolejna kalka wlozona pomiedzy strony kartki. Oceniam go na 4/10. Van Damme powiedzial ostatnio, ze nie chce juz kreic slabych filmow. Ja tez chce aby przestal. Moze wroca jego czasy swietnosci. Sylwkowi sie udalo dlaczego jego mial by ominac wielki powrot. Zycze mu tego z calego serca. Ne dla tego, ze jestem jego wielkim fanem ale dla tego abym kolejny raz nie nacial sie na jakis cienki fim a pomin slyszal slowa: A nie mowilam...


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - kurzew
26.03.2008
16:25
smile
[4]

kurzew [ The Road Warrior ]

NAJPIERW STRZELAJ, POTEM ZWIEDZAJ

Czarna komedia kryminalna z Colinem Farrellem, Ralphem Fiennesem i Brendanem Gleesonem w rolach głównych. Podrzędni zabójcy po spartaczonej robocie uciekają na przymusowe wakacje do Brugii. Podczas gdy Ken korzysta z okazji i rozkoszuje się pięknymi plenerami, porywczy i nieroztropny Ray wyrusza na poszukiwanie przygód. Wdaje się w spór z przejeżdżającymi turystami, rozpoczyna romans z miejscową pięknością (Clemence Poesy) jednocześnie walcząc z jej byłym chłopakiem - skinheadem, imprezuje z opryskliwym, kręcącym surrealistyczny film, karłem z Ameryki. Wyprawa obydwu mężczyzn staje się jeszcze dziwniejsza, gdy Ray orientuje się że Harry chce się go pozbyć, a o wykonanie tego zadania poprosił?. Kena.

Kolejny swietny obraz z zielonej wyspy. Jest sie z czego posmiac (zaczynajac od goscia, ktory tlumaczyl tytul), nad czym zastanowic i o czym pomyslec. Idelanie zagrana rola przez Colina Farrella. Ten film to beczka smiechu, w ktorej kazdy znajdzie cos dla siebie. Tytulowa Brugia (Znajdujaca sie w Belgii) ukazana jest prze tworcow jako malownicze, sredniowiecze miasteczko pelne zabytkow, a widziana oczami bohaterow jako zapadla dziura na koncu swiata. Sam kontrast uderza w widza i przywoluje pytania jak tam naprawde jest. Film polecam kazdemu. Milosnicy typowego angielskiego humoru beda zachwyceni. Moja ocena 8/10. Na seansie bylo pelne kino wyjace ze smiechu. Polecam takze wybrac sie do kina i posmiac w towarzystwie innych.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - kurzew
26.03.2008
17:06
smile
[5]

garrett [ realny nie realny ]

to ja skromnie polecę kolejny "must see" Last Winter

26.03.2008
17:15
smile
[6]

kiub@ [ Zagubiony ]

garret >> spojrzalem na twoja recke "28 weeks later" i 2 oceny mnie zamurowaly:
gore - 4
strasznosc - 5

Nie wiem gdzie tam byly jakies sceny gore (w ogole bym tego tam nie pisal), a strasznosc to max.3 :). Nie chcę się klocic, ale takie jest moje zdanie :-)

edit. Ale muzyka byla miooooodna :))

26.03.2008
17:23
[7]

garrett [ realny nie realny ]

straszność to rzecz subiektywna, dla mnie scena gdzie kolesia na początku gonił legion zombiaków a wczesniej chaotycznie i brutalnie rozprawil sie z mieszkancami byla straszna :)

a gore, hmm no np scena zarażonego meza i zony, brrrr Subiektywne 5, dzis moze dalbym 4 ale wiesz jak to jest na gorąco po filmie

26.03.2008
18:51
smile
[8]

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> Last Winter lezy na dysku i czeka na swoja kolej. dzeki tobie wlasnie przeskoczyl na 1 miejsce. Znaczy sie dzisiaj obejrze przed spaniem :)

26.03.2008
23:41
smile
[9]

kurzew [ The Road Warrior ]

Podobno w Grabowcu jest taka ulica. Wiecie cos na ten temat?


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - kurzew
26.03.2008
23:52
[10]

Mortan [ ]

kurzew --> prawda

26.03.2008
23:53
smile
[11]

draco666 [ Draculus Drak'ko ]

kurzew---> :)

27.03.2008
10:07
smile
[12]

Seledynowy [ Konsul ]

Właśnie próbowałem "skombinować" Last Winter, ale jakoś odmawiało mi zapisu. A tu się okazuje, że już dawno leży na dysku, tylko się jakoś zagubiło :)

27.03.2008
17:51
smile
[13]

Szenk [ Master of Blaster ]

A ja - zachęcony Waszymi opiniami - zakupiłem sobie dzisiaj w kiosku leżący jeszcze "Last Winter", za całe 11,99 zł :)

27.03.2008
18:18
smile
[14]

garrett [ realny nie realny ]

jak na razie moją opinią ;)

27.03.2008
18:43
smile
[15]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett, mogłes nie podpisywać recki :)

"Taki permanentny realny-nie-realny stan powoduje, że..." ;)

27.03.2008
18:49
smile
[16]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett - jutro w Kinie Domowym ma być film który, choćby ze wzgledu na super tytuł, moze Cię zainteresować. Ten obraz to... Atak Mega Karaczanów ;)

"Grupa śmiałków poszukuje w opuszczonej kopalni złóż szmaragdów. Gdy ekspedycja zagłębia się w niebezpieczne, podziemne korytarze, okazuje się, że zamiast bogactwa, czeka na nich przerażające zagrożenie..."

27.03.2008
18:52
smile
[17]

Stranger. [ Spookhouse ]

ROTFL co to za badziew? :O


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Stranger.
27.03.2008
18:56
[18]

garrett [ realny nie realny ]

No pieknie, dwa tytuły warte grzechu :) Dzieki Panowie

27.03.2008
19:48
smile
[19]

kiub@ [ Zagubiony ]

Znacie jakieś gazet (kino grozy,kino akcji ble ble ble :)) z dobrymi filmami. I może jeszcze jakieś pisemko o tematyce filmów (nie za drogie).

27.03.2008
20:58
smile
[20]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> Widocznie masz taką siłę oddziaływania, że Twoja opinia ma siłę kilku Obcych :D

el f ---> Te karaczany to przypadkiem nie karaluchy z M. Rurką?

27.03.2008
21:06
[21]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

SWEENEY TODD: DEMONICZNY GOLIBRODA Z FLEET STREET

Reżyseria:
Tim Burton
Obsada:
Johnny Depp - Sweeney Todd
Helena Bonham Carter - Pani Lovett

Ekranizacja przebojowego broadwayowskiego musicalu. Kiedy Sweeney Todd przybywa do Londynu z poczciwym młodym żeglarzem Anthony Hope'em, poznaje panią Nellie Lovett - właścicielkę cukierni. Kobieta rozpoznaje w Sweeneyu Benjamina Barkera, który został przed laty wygnany z miasta przez bezwzględnego Sędziego. Złoczyńca wraz ze swoim podwładnym uknuł podły plan - podczas nieobecności Barkera brutalnie zgwałcili jego żonę i porwali córkę, Johannę. Teraz już jako Sweeney poprzysięga im zemstę. Z pomocą pani Lovett zakłada krwawy interes: otwiera salon fryzjerski, w którym podcina gardła niewinnym klientom i w ten sposób zaopatrza wspólniczkę w... nadzienie do ciastek. Wyroby pani Lovett zdobywają ogromną popularność i uznanie Londyńczyków, podczas gdy Sweeney wciąż planuje odwet na zabójcach swojej żony...

Tim Burton jest jednym z najbardziej charakterystycznych reżyserów. Filmy jakie robi są groteskowe, lub jak kto woli dziwaczne. Jego filmom jednego na bank nie można odmówić - klimatu. Filmy nie powielają schematów, a są robione "po burtonowsku". Jego nowy obraz jednak mnie nieco rozczarował
Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street ma swój specyficzny klimat budowany poprzez wszechobecną szarość i dwójke demonicznych bohaterów. Londyn jest przedstawiony jako miasto, w którym nikt nie chciałby zamieszakać. Zwyczajnie dobrych ludzi jest zaledwie kilku. Wiekszość morduje, bije, gwałci i,,, robi ciastka. Brzmi zachęcająco? Niestety, nie jest tak "fajnie". Scenariusz jest cholernie przewidywalny. Niewiele w nim zaskakuje. W innych reckach czytałem, że jest on jedna z mocniejszych stron. Ja tego nie widze. Do jednej z większych wad zaliczam śpiewane dialogi. Nie lubie musicali. Tutaj myślałem, że zobacze coś wyjątkowego. Tak się niestety nie stało. Po pierwszych dwudziestu minutach można się do tego przyzwyczaić, ale jak dla mnie film śpiewany nie może być filmem przekonującym. Takim, w który można się wczuć. To co oglądamy lepiej by się sprawdziło w teatrze. Błędem było przenoszenie tego musicalu do kin. Mogli śpiewane dialogi ograniczyć do takiej ilości jaka była w Gnijącej pannie młodej.
Film polecam fanom musicali, Burtona, Deppa i ciastek w jednym:) Innym odradzam. Sam klimat nie wystarczy, by zrobić dobry film.

6/10


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - promilus1
27.03.2008
21:49
smile
[22]

garrett [ realny nie realny ]

W sumie lubie takie zdania :)

"Do jednej z większych wad zaliczam śpiewane dialogi"

zwłaszcza w kontekscie pojscia/obejrzenia 100 % musicalu :))

27.03.2008
22:09
[23]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Nie wiedziałem, ze niemal wszystko będzie śpiewane. Jak ogladałem inne musicale, to śpiewane dialogi stanowiły mniej niż 50%

27.03.2008
22:48
smile
[24]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

to jakieś bardzo dziwne musicale oglądałeś:)

27.03.2008
22:57
smile
[25]

Aen [ MatiZ ]

Już chciałem się wdać w polemikę i bronić jednego z lepszych filmów jakie ostatnio widziałem, ale po ujrzeniu "Do jednej z większych wad zaliczam śpiewane dialogi. Nie lubie musicali." widzę że nie ma sensu.

27.03.2008
23:31
[26]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Większości Golowiczy film się spodobał. Tak przynajmniej pisali w wątku mu poświęconym. Mnie on utwierdził w przekonaniu, że na musicale nie warto tracić czasu. To był pewnie ostatni jaki widziałem. Dodatkowo kilka scen, które chyba miały być makabryczne, mnie rozśmieszyły:

spoiler start
Jak ci ludzi spadali do "kuchni" wyglądało śmiesznie. No i do tego śpiewające podcinanie gardła.
spoiler stop


to jakieś bardzo dziwne musicale oglądałeś:)

W tych musicalach co oglądałem (w tv, z reguły jakieś starsze) śpiewali niemal wyłącznie w grupach opisując tym samym aktualny fragment scenariusza. Bardzo niewiele, lub wogóle nie było rozmów śpiewanych.

27.03.2008
23:33
smile
[27]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Czy w przypadku, jeśli zasnąlem na Chicago, to wciąż mam szansę skutecznie poromansować ze Sweeney Todd?

27.03.2008
23:35
smile
[28]

kurzew [ The Road Warrior ]

Paudyn---> Na bank nie zasniesz. Krew tryskajaca z tetnic spiew Deppa i karaluchy w kuchni Helenki ci na to nie pozwola :)

28.03.2008
08:54
smile
[29]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Tak czy siak, to film Burtona czyli "must see" !

28.03.2008
08:57
smile
[30]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Nowe CZACHOPISMO zakupione, długie oczekiwanie na nowy numer rekompensuje całkiem miodna zawartość - POLECAM !!!
W linku spis kosci, znaczy treści ;)


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
28.03.2008
14:10
[31]

garrett [ realny nie realny ]

Obiecałem recke najlepszego filmu swiata ;))) Oto i ona

28.03.2008
15:27
[32]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Radha Mitchell z Bruce'em Willisem w SURROGATES - Może być dobre kino SF, choć moje pierwsze wrażenie to mix JA ROBOT z MATRXIEM ?!

Radha Mitchell, australijska aktorka znana z takich filmów jak "Silent Hill" i "Smaki miłości", dołączyła do Bruce'a Willisa w obsadzie “The Surrogates", fantastycznonaukowego thrillera, którego reżyserią zajmie się reżyser trzeciej części "Terminatora" i "U-571" Jonathan Mostow.
Scenariusz filmu, którego produkcją zajmie się studio Disneya, powstał na motywach komiksu Roberta Vendittiego (fabuła) i Bretta Weldele (rysunki). Napisali go Michael Ferris oraz John Brancato, którzy wraz z Mostowem pracowali przy "Terminatorze 3: Buncie maszyn".

Akcja “The Surrogates" rozgrywa się w świecie przyszłości, gdzie ludzie żyją w całkowitej izolacji, a jedyny kontakt między nimi następuje za pomocą robotów, które są lepszymi wersjami ich samych. Willis wcieli się tutaj w rolę policjanta, którego elektroniczny zastępca pracuje w wydziale zabójstw. Pewnego dnia mężczyzna zostaje zmuszony jednak do dość ryzykownego wyjścia z domu. Nie ma jednak innej możliwości, bo tylko on sam jest w stanie zapobiec niebezpiecznemu spiskowi.

28.03.2008
20:07
[33]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szenk - Rurki w obsadzie nie doczytałem :)

29.03.2008
08:13
smile
[34]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Wiem, moje niedopatrzenie. Jednocześnie bowiem - w horrorach Carismy chyba - ukazał się jakiś film z karaluchami w tytule, gdzie gra właśnie Rourke. Karaczany, karaluchy - trochę mnie to zmyliło :)

31.03.2008
09:48
[35]

kurzew [ The Road Warrior ]

10.000 BC

Bohaterem filmu jest młody myśliwy, żyjący w czasach prehistorycznych. Musi on wyruszyć w daleką podróż i odnaleźć nowy obszar, na którym możliwe będzie życie. Wszystko to w celu uratowania swojego plemienia.

Szczerze powiem zawiodlem sie. Spodziewalem sie po Emmeerichu znacznie wiecej, a dostalem slaby film gdzie na prawde za wiele sie nie dzieje. Ogolnie wieje nuda. 90 minut gapienia sie w ekran i staran skupenia sie na obrazie nic nie dalo. Film sie dluzyl nie wnoszac nic ciekawego nowymi scenami. Moze kilka momentow mozna by zaliczyc na plus, do tego lokacje, w ktorych byly krecone zdjecia ale nic wiecej. Ogolnie filmu nie polecam chyba, ze ktos lubuje sie w prechistorii. Ogolnie slabizna. Ocena 5/10.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - kurzew
31.03.2008
10:00
smile
[36]

kurzew [ The Road Warrior ]

DRILLBIT TAYLOR

Dla każdego pierwszy dzień w szkole to wyzwanie, któremu nie wszyscy mogą sprostać, szturchanie, przezwiska i inne docinki starszych kolegów są codziennością. Nie inaczej jest tym razem, lecz dwójka z ?nowych? postanawia się przeciwstawić temu procederowi. W tym celu postanawiają zatrudnić osobę, która będzie ich ochroniarzem (Owen Wilson), kiedy ci będą przebywali na terenie szkoły. Co z tego wyniknie?

Calkiem nizla komedyjka na niedzielny dzionek. Dodam nawet, ze inna od pozostalych. Nie chodzi to bowiem o to ze banda nerdow chce zaliczyc jakas panienke przed koncem liceum. W tym wilmie banda nerdow chce przezyc jak pierwszy tydzien w liceum. Nie jest to latwe bedac codzienie nekanym przez szkolnych wyrostkow. Owen Wilson grajacy tytulowego bohatera pasuje idealnie do tej roli. Gosc ma dar do grania nieudacznikow. To musze mu przyznac. W wiekszosci filmow jakie z nim widzialem zawsze gra zyciowego kaleke. Film oglada sie bardzo przyjemnie. Akcja rozwija sie jak na komiedie w dosc szybkim tempie i jak na komiedie jest do bulu przewidywalna. Ale co z tego. Obraz potrafi rozsmieszyc bo takie jest jego zadanie. Poecam oceniam go na 7/10. Idealna pozycja aby sie zrelaksowac po calym tygodniu spedzonym w robocie.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - kurzew
31.03.2008
10:30
smile
[37]

Yans [ Więzień Wieczności ]

kurzew ====> na 10.000 BC ani nie wybierałem się do kina, ani nie zamierzam oglądać na małym ekranie, a Twoja recenzja tylko mnie o tym utwierdziła ;) Owena Wilsona niestety nie trawię , podbnie jak Nicolasa Cage'a ;)

31.03.2008
18:04
smile
[38]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kurzew - hmmm... Twoja recenzja jest, jakby to powiedzieć... niepełna. Proszę o uzupełnienie jej w temacie gołych d... od których ponoć roiła się prehistoria :)

31.03.2008
18:34
smile
[39]

garrett [ realny nie realny ]

Kto nie był na Pyrkonie proszę żałować :)

W watku ksiązkowych 3 zdjecia z alternatywnego czytania ksiązek (jedne z wielu :) a tutaj m. in redakcja Zakazanej Planety, która skromnie i nieśmiało uczestniczyła w spotkaniu 2 tys fanów fantastyki w Poznaniu


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - garrett
31.03.2008
18:35
smile
[40]

eJay [ Gladiator ]

Pyrkon..hmmm.. to tam gdzie jest najwieksze steżenie nerdyzmu na metr kwadratowy?:)

31.03.2008
18:40
[41]

garrett [ realny nie realny ]

hmmmm oto stężenie nerdyzmu na spotkaniu z Zakazana Planeta :) No dokladniej , na evencie ktory organizowalismy


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - garrett
31.03.2008
18:42
smile
[42]

garrett [ realny nie realny ]

i jeszcze w otoczeniu fanów :)


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - garrett
31.03.2008
18:44
[43]

garrett [ realny nie realny ]

i tłum oczekujący na spoznioną trochę redakcję ZP


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - garrett
31.03.2008
18:44
smile
[44]

garrett [ realny nie realny ]

poza Zakazaną Planetą, na Pyrkonie były równiez spotkania z pisarzami i inne prelekcje :)


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - garrett
31.03.2008
18:49
[45]

kurzew [ The Road Warrior ]

el f---> Brak cyckow, brak golych dup, zadnego stukanka :( Gowniana ta prechistoria.

31.03.2008
20:58
[46]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kurzew - no to dam se spokój z tym badziewiem...


Garrett - a piwa nie zabrakło ? ;)

01.04.2008
10:06
[47]

pani_jola [ Generaďż˝ ]

Wykład Zakazanej Planety o kampanii reklamowej o Cloverfieldzie i Batmanie byl swietny. Dla kogos kto nie bardzo ma czas siedziec w internecie( nie bylem swiadom istnienia tego pierwszego filmu) zrobilo ogromne wrazenie. Rozmach obu kampanii wielki i opisanie dla kogos kto tego nie wiedzial bylo fenomenalne. Krok po kroku mozna bylo poznac jak sie tworzyla siec powiazan z filmem. Nie bede sie rozpisywal i chwalil za bardzo, bo pewnie czlowiek, ktory to przygotowal i tak wie, ze zrobil kawal dobrej roboty. Szkoda tylko, ze trwalo to godzina, bo potem przyszli stormtrooperzy i wygonili nas z sali.

Nikt nie zalowal, ze przyszedl na te prezentacje.--->


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - pani_jola
01.04.2008
10:36
smile
[48]

Yans [ Więzień Wieczności ]

I wkoncu doczekaliśmy się i to w wykoaniu Ridleya Scotta !!! ====>


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
01.04.2008
10:46
smile
[49]

Yans [ Więzień Wieczności ]

I drugi plakacik ====>


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
01.04.2008
16:10
[50]

Ziku90 [ Ziku ]

Yans ---> 1 kwietnia, ta?

01.04.2008
19:56
[51]

el f [ RONIN-SARMATA ]

"Yans ---> 1 kwietnia, ta?" - A szkoda...

01.04.2008
19:56
smile
[52]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

a to nie przypadkiem plakat z 79 roku???

01.04.2008
20:07
[53]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Przez chwile sie nabrałem. To było całe 5 sekund błogiego uśmiechu, bo nareszcie wyjdzie piąta część Aliena.

01.04.2008
20:56
[54]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

to jest taki sam crap jak to


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Prince_michal
01.04.2008
21:05
smile
[55]

Seledynowy [ Konsul ]

Ja się nabrałem na 3 sekundy :(

01.04.2008
21:05
smile
[56]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

tu sie nie ma na co nabierać

01.04.2008
22:07
[57]

Taven [ Generaďż˝ ]

Jako, że moje oczy powędrowały najpierw na treść posta, a dopiero później na śmierdzący fejkiem na kilometr plakat (byłoby na dwa, gdybym ujrzał wtopionego w tło nowego 007), więc sam również przeżyłem ze trzy sekundy naiwności.

I to były piękne trzy sekundy.

01.04.2008
22:36
[58]

kurzew [ The Road Warrior ]

Yans---> Zasiales ziarno nadzeji w sercu kazdego z nas :) Tylko ta data 2006 na drogim plakacie wszystko zepsula.

02.04.2008
00:13
smile
[59]

draco666 [ Draculus Drak'ko ]

Yans---> przyznam się bez bicia, że ja też się nabrałem...ach to było piękne kilka sekund :>

02.04.2008
09:11
smile
[60]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ooo rany, nie spodziewałem się, że zasieję aż taki ziarno nadzieji ?!!?!!! Aczkolwiek widać jak bardzo chcielibyśmy powrotu naszego patrona w wydaniu jak najbardziej klasycznym bez żadnych "vs coś tam" spłodzonych przez matołki niekumające tematu i klimatu !!!

02.04.2008
11:04
smile
[61]

Seledynowy [ Konsul ]

I to napisał człowiek, któremu podobało się AvP1 !

02.04.2008
11:51
[62]

garrett [ realny nie realny ]

pani_jola --> zabawa z viralem trwa dalej, zajrzyj do linka

02.04.2008
13:38
smile
[63]

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> Stanczyk na karcie jest najlepszy :)

02.04.2008
13:52
[64]

kurzew [ The Road Warrior ]

DRAPIEZNIK

Znany z brutalnego traktowania podejrzanych Errol Babbage, funkcjonariusz Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego (RICHARD GERE), szkoli młodą stażystkę (CLAIRE DANES) w tropieniu przestępstw na tle seksualnym. W ich ręce wpada sprawa zaginionej dziewczyny. Errol przypuszcza że stała się ona ofiarą gwałtu, a nawet morderstwa, którego sprawcą jest jeden z jego podopiecznych. Na rozwiązanie zagadki pozostaje coraz mniej czasu…

Ciezki film sobie wczoraj na wieczor wybralem. Wiem, ze malo rzeczy, ktore widze na ekranie potrafi mnie ruszyc ale powiazane male dziewczynki, gwalciciele dzieci czy nawet magazyny o nazwie "Amputaded Love" z obcietymi konczynami to juz nie dla mnie. Film swoja tematyka przypomina 8mm z Nicolasem Cagem. Trzymajacy w napieciu, miejscami mroczny i dosc brutalny ukazuje nam ludzkie dewiacje na tle seksualnym. W filmie pokazana jest tez reakcja i zmiany osobowosci glownego bohatera, ktory przez swoja prace zostaje psychicznie skrzywiony. Filmu nie polecam osoba, ktore mozna latwo zaszokowac. Ogolnie jako obraz oceniam go na 7/10. Na 100% nie jest to pozycja do niedzielnego obiadu.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - kurzew
02.04.2008
14:33
smile
[65]

Yans [ Więzień Wieczności ]

kurzew ====> No, no, no, kto by się spodziewał po RG udziału w takim filmie ?!?!?! Zakolejkowany do obejrzenia !

02.04.2008
15:24
smile
[66]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Czy ktoś coś słyszał o poniższym serialu ???!!!

Kenneth Johnson, twórca kultowego miniserialu science fiction "V", ma nadzieję, że powstanie również film kinowy rozwijający historię znaną widzom z telewizji. Na razie fani mogą delektować się trzecią odsłoną opowieści - "V: The Second Generation". "V" opowiada o walce przeciwko najeźdźcom z kosmosu, którzy zamierzają wykorzystać ludzi jako pokarm, a Ziemię jako gigantyczne źródło wody. Historia wojny pomiędzy naszym gatunkiem a obcymi opowiedziana jest z punktu widzenia grupy ruchu oporu działającej w Los Angeles, która próbuje znaleźć słaby punkt swoich przeciwników. Serial ma liczną widownię na całym świecie. Nic dziwnego, że wielkie wytwórnie zainteresowane są przeniesiem go na wielki ekran.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
02.04.2008
20:23
[67]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

OKO

Reżyseria:
Xavier Palud , David Moreau
W roli głównej:
Jessica Alba

Obraz przedstawia historię niewidomej kobiety, która po operacji odzyskuje wzrok. Początkowo cieszy się z tego "błogosławieństwa", jednak po pewnym czasie radość przeradza się w przerażenie, gdyż jak się okazuje bohaterka widzi duchy. To nakłania ją do poznania historii człowieka, którego oczy jej przeszczepiono. Nie jest to jednak takie proste, tym bardziej, że zjawy można spotkać wszędzie.

Na wstępie zaznacze, że nie widziałem oryginalnego, azjatyckiego Oka. Po zobaczeniu The Ring , to jakoś wole wersje horrorów z Hollywood. Wersja z USA bardziej mnie wystraszyła. Podobnie jak jej kontynuacja. Może inne filmy faktycznie w orginale są lepsze, Azjatycki Krąg jakoś mnie zraził, a jego druga część była jeszcze słabsza. Z drugiej strony Dark Water widziałem w orginale. Film trzyscenowy. Właśnie tyle razy wystraszyłem się podczas seansu. Nie było to zwykłe "bu!", ale naprawde porządne sceny grozy. Reszta filmu niestety nieco nudna. Amerykańskiej wersji już nie widziałem.

Amerykańskie Oko ma jedną zalete, z którą chyba każdy się zgodzi. Chodzi tu o urode Jessici Alby. To była jedna z przyczyn, dla której zdecydowałem się obejżeć właśnie tą wersje filmu. Wątpie, żeby azjaci znaleźli ładniejszą główną bohaterke. Niestety, scena pod pryszcnicem widoczna jest zza kabiny i tylko przez ułamek sekundy można nacieszyć wzrok śliczna pupą:) Chcąc zobaczyć walory tej aktorki, lepiej sobie przypomnieć Błękitną Głębie i nurkowanie, lub Sin City i scene tańca.
Oko jest ponadprzeciętnym horrorem. Nie ma tu znielubianego przeze mnie gore rodem z Hostela, a są duchy, anioły (?) i troche strachu. Jak to przystało na film będący azjatycką kopią, to nie mogło zabraknąć strasznego dziecka. No i nie dziwi mnie w telewizyjnych trailerach nawiązanie do sławnego The Ring. Poza epizodycznymi wystepami dzieciaka, mamy też małą zagadke. Dlaczego biedna Alba widzi to co widzi? Jest to poparte czymś co się kiedyś zdarzyło . Tak właśnie było w Dark Water i Kręgu. Straszydła nie straszą bez powodu.
Film miał kilka fajnych scen, podczas któych dziwiłem się Albie, że do tej pory nie wydłubała sobie oczu;) Po koniec Oko powszednieje i wszystko zaczyna sie powtarzać. Zakończenie też mogli bardziej orginalne wymyślić. Mi ono przypominało jedną z części Oszukać Przeznaczenie.
Film polecam, jeśli macie ochote na horrorek. W czasie, gdy powstaje tak wiele filmów grozy, w których głowne role grają flaki i mózg na ściane, ten jest miłą odmianą.
Na zdjęciu moje prawdziwie oryginalne oczy (kolorowe), a nie tam jakieś oczy duchy widzące:P-------------->

7/10


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - promilus1
03.04.2008
09:15
smile
[68]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Zerżnąłem trochę styl recenzji z Zakazanej, bo ten styl podoba mi się ;)

Tytuł: OUTPOST
Produkcja: Wielka Brytania, 2007
Gatunek: niby-horror w klimatach Nazi
Dyrekcja: Steve Barker (kolo raczej nieznany)
Za udział wzięli: Tytus Pullo z Rzymu, jakiś Trejo podobny najemnik, jakiś pseudo naukowiec, trochę niby-najemników i niby-duchów-niby super Nazi
O co chodzi: Gdzieś na Bałkanach jakiś pseudo businessman-naukowiec werbuje grupę najemników-rednecków do wyczajenia i obadania bunkra wydzierganego przez czarne wrony Adolfa. Szybko okazuje się, że chopaki (bo o zgrozo dziewczyn tam zero, całkowity null ?!?!) wdeptują w klimaty Hellboyowe i muszą stawić czoła zupgrade'owanym Nazi-duchom-żołnierzom, których przyciąga jakaś sklecona przez Szkopów machina. Wszystko to raczej nie straszy, choć ogląda się nawet nienajgorzej i wygląda jak mix Dog Soldiers, Hellboya w lekkim sosie Re-Animatora i czegoś tam jeszcze ...

Ocena (1-5): 3
Postacie: 3
Nazi ducho-postacie: 5
Klimaty Nazi bunkórw: 4,5
Akcyjka: 3
Narracja: eee, no jest
Fajność: 3 (ogólnie jak nie ma czegoś lepszego pod ręką, to można obejrzeć)


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
03.04.2008
10:55
smile
[69]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Warner zekranizuje serię "Hyperion" Dana Simmonsa - Czy to aby odpowiedni koleś do takiej ekranizacji ??!!

Znakomita seria SF Dana Simmonsa "Hyperion" już niedługo może przekształcić się w wysokobudżetową produkcję filmową. Obraz powstanie dla Warner Bros., a jego producentem jest Graham King ("Aviator", "Infiltracja"), który prawa do cyklu zakupił już kilka lat temu.

Film powstanie na podstawie dwóch pierwszych tomów cyklu: "Hyperion", nagrodzony Hugo i "Zagłada Hyperiona" nominowana do Nebuli. W obliczu zbliżającej się nieuchronnie międzygalaktycznej wojny na planetę Hyperion przybywa siedmioro pielgrzymów: Kapłan, Żołnierz, Uczony, Poeta, Kapitan, Detektyw i Konsul. Mają za zadanie dotrzeć do mitycznych grobowców, by znaleźć w nich budzącą grozę istotę. Zna ona jednak, być może, metodę, która pozwoli zapobiec zagładzie całej ludzkości. Każdy z pielgrzymów będzie mógł przedstawić jej swoją prośbę, lecz wysłuchany zostanie tylko jeden. Pozostali będą musieli zginąć


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
03.04.2008
11:25
[70]

garrett [ realny nie realny ]

kurcze Yans mnie wyprzedził z recka :) Mam juz 3/4 dla Zakazanej Outposta :)

03.04.2008
11:34
[71]

garrett [ realny nie realny ]

btw nie wiem skad ten news o Hyperionie, zachodnie sajty milczą. Kiedy byla plota ze bedzie tylko :)

03.04.2008
11:38
smile
[72]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> Jak to skąd, prosto z Hyperiona ;) A do OUTPOSTA zapomniałem dodać, że faktycznie wpada jeszcze w klimaty Wolfensteina ;)

03.04.2008
22:27
[73]

garrett [ realny nie realny ]

Obejrzałem Mgłę Kinga

Jak miło ze w koncu ktoś nakrecil Half Life. A tak poza tym durny i głupi film.

04.04.2008
12:35
smile
[74]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

JUNO

Reżyseria:
Jason Reitman
Scenariusz:
Diablo Cody (Oscar 2008)
W roli tytułowej:
Ellen Page

Ku swojemu ogromnemu zdziwieniu młodziutka Juno dowiaduje się, że jest w ciąży. Za radą najlepszej przyjaciółki Lei postanawia znaleźć dla nienarodzonego dziecka bezdzietne małżeństwo, które zgodziłoby się je adoptować. Wkrótce natrafia na pasującą do jej oczekiwań parę, Marka i Vanessę.

Jedyny z nominowanych filmów do Oscara w kategorii "najlepszy film", który pozytywnie nastraja. Nikt tu nie umiera, ludzie do siebie nie strzelają, a zamiast tego jest bardzo przyjemny filmik. Nie zdobył statuetki za "najlepszy film", a jedynie za swój scenariusz, Do tej fabuły idealnie pasuje zwrot: genialna w swej prostocie. W całej historii brak zaskakujących zwrotów akcji (co swoją drogą w komedii obyczajowej byłoby dziwne;)), a mimo to scenariusz jako całość zaskakuje. Niektóre zachowania są niezrozumiałe i bezcelowe, ale wiadomo horomonu robią swoje, a w szczególności, gdy ma sie 16 lat. Z początku wydawało mi się, że znam zakończenie. W chwili, gdy pojawiły się napisy końcowe. byłem jednak nieco zaskoczony.

Film ma swoją magie. Takie skrzyżowanie skandynawskich Kumpli z Amelią. Tytułowa Juno wzbudza sympatie. Jej otwartość, poczucie humoru i zgrabnie dobierane zdania nie mogą się nie podobać. Same dialogi są fajne sklepane. Kilka z nich już niedługo może stać się kultowymi odzywkami. Sam humor w Juno to nie coś w stylu American Pie (a takim też nie pogardze). Oglądając ten film uśmiech nie znika z twarzy, a nie jak w komedyjkach dla nastolatków, pojawia się tylko, gdy ktoś przewróci się w psią kupe, na oczach swojej wymarzonej dziewicy. Sam motyw wszędzie pojawiających się biegaczy już wywołuje śmiech, a i postaci drugoplanowe na długo się zapamięta. Mimo wszystko i tak Juno rządzi. Fajna kobitka i fajny film.
Prawda, że beznadziejny plakat?------------->

9/10


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - promilus1
04.04.2008
14:38
smile
[75]

garrett [ realny nie realny ]



Rozpisalismy się o Southland Tales, polecam oj bardzp

04.04.2008
14:56
smile
[76]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

ja widziałem ten film pare tygodni temu, głównie z sentymentu do najlepszego filmu w historii kinematografii czyli Donniego. Film napewno jest nietypowy,da się go spokojnie obejżeć z jako takim zaciekawieniem ale jak dla mnie mocno przeszarżowaliście recenzję zaraz będzie pełno opinii, że film jest słaby. Bo to nie film dla każdego powiedziałbym nawet, że dla mało kogo, a czasami jest tak idiotyczny(oczywiście celowo), że nawet date movie i epic movie to przy tym szczyty ambicji.

04.04.2008
15:02
smile
[77]

Yans [ Więzień Wieczności ]

W weekend zarzucę na odgrywajkę i ciekaw jest jak mi podejdzie to Southland Tales ?!?!

04.04.2008
15:04
smile
[78]

garrett [ realny nie realny ]

W sumie nie kumam ideii idiotycznosci celowej :))

04.04.2008
16:07
smile
[79]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> Nie kumasz Monthy Pythona ???!!!

04.04.2008
16:14
smile
[80]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

garrett----> to jaki jest inny cel dialogu na plaży ?? przecież on jest celowo tak głupi, że chyba w życiu nie widziałem głupszej sceny

04.04.2008
19:41
smile
[81]

rostov [ Generaďż˝ ]

garrett - > Być może wspomniałeś o tym w recenzji, ale nie chcę jej czytać przed obejrzeniem, żeby się nie sugerować opinią. Dlatego mam pytanie, czy sporo się traci oglądając Southland Tales bez czytania The Prequel Saga?

04.04.2008
19:52
[82]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

nie jest wymagana raczej znajomość komiksu, ja spokojnie się połapałem o co chodzi a komiksu nie czytałem

04.04.2008
19:54
[83]

garrett [ realny nie realny ]

rostov --> nie czytałem komiksu, i mimo posiadania nie zamierzam :) Fajniej jest samemu gubić sie w domyslach

04.04.2008
23:37
[84]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Obejrzałem właśnie Czarną Dalię. Całkiem niezły kryminał, dobra obsada, mocno namieszany scenariusz i nawet fajnie oddany klimat końca lat 40-tych ubiegłego wieku.
Niemniej nic nie straciłem, oglądając w telewizji a nie w kinie.

04.04.2008
23:39
[85]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

el F :: A już się martwiłem, że tylko mi Czarna Dalia wpadła w oko ;o) Swoją drogą Knopflera będziesz jednak słuchał i oglądał beze mnie :o(

05.04.2008
12:53
smile
[86]

szumu [ Konsul ]

Ostatnio obejrzałem baaardzo mało filmów ;) A oto one:

Madagaskar >> Zbyt śmieszne to to nie było ;-/ Po prostu kolejna animowana komedia :) 4/6

28 Weeks Later >> Zabierałem się na 28 Days Later, ale pierwsze obejrzałem to :) Film trzyma poziom. Bardzo fajny. I jedna niezła młoda aktoreczka ;-) 4+/6

Chicken Little >> Myślałem, że to będzie jakiś film dla dzieci, ale kilka razy się zaśmiałem :-) Ogólnie film dla wszystkich. POLECAM 5/6

Katyń >> Nic nie będę pisał tylko dam ocenę - 5/6

GOAL! >> Piękny film. Swietna muzyka,świetna gra i w ogóle wszystko miodzio. Film podnosi na duchu :) 5/6 Baardzo polecam

05.04.2008
13:06
smile
[87]

wszystko zajete [ Junior ]

hejka wiem ,że to kategoria filmowa ale mam mał problem z grą Aliens vs Predator prosze pomożcie mi.W pierwszej misji predatora nie mam pojecia jak wskoczyć na drzewo pliska helpnijcie

05.04.2008
15:07
[88]

szumu [ Konsul ]

wszystko zajete >>> nie spamuj ;-/

A co do Juno - Już jest na dysku i za chwilę zabieram się za oglądanie :)

05.04.2008
15:10
smile
[89]

ZARA [ Generaďż˝ ]

Co do Southland Tales to po seansie wziąłem się za komiks i nie żałuje tego ;) Prosta, dobra kreska, dialogi sprawnie napisane z dawką absurdalnego humoru, fabuła w większym stopniu skupia się na postaciach drugoplanowych z filmu rzucając światło na mase małych elementów, które udziwniają/"lynchują" ostateczny wygląd ST . No i są też fragmenty scenariusza The Power który, jak przystało na uniwersum Southland jest całkiem odjechany. Ogółem fajnie i szybko się czytało, ale polecam na początek pooglądać film " na sucho", a dopiero za drugim razem ze zdobytą wiedzą wyłapać wszystkie smaczki.

A sam film ? Całkiem prosta historia ubrana w zagmatwany, psychodeliczny płaszcz (może być też szalik, jak chcecie). Podobało sie aktorstwo głównej trójcy, klimatyczna muzyka, świetne wykonanie piosenki oraz ostatnie zupełnie surrealistyczne 10-15 minut. Nie podobało się wykorzystanie komików z SNL w roli Neo-Marksistów czego nie kupowałem i było to irytujące, ciągłe przerywanie historii przez "wprowadzenia" Justina i ogólem duuuuże problemy w storytellingu.

Ocena na ZP IMHO mocno zawyżona, jak dla mnie 7/10, dobre kino z "magią", ale nie geniusz na miare Mulholland Drive czy There Will Be Blood.

05.04.2008
22:16
[90]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn - tez mi się dziwne wydało, że film przeszedł prawie bez echa...

A z Nudziarzem to fatalnie... pewnie samemu nie będzie mi się chciało :(

06.04.2008
09:52
[91]

Azazell3 [ C.O.P ]

Czy oglądał ktoś z was takie filmy jak:
( jeśli oglądał ktos to prosze o krótką opinie czy warty film dla całej rodzinki)

1. Reservation Road
2. Rest Stop
3. Facet od W-Fu
4. The Air of Breathe
5. Wschodnie Obietnice

06.04.2008
10:37
[92]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Widziałem Reservation Road. Według mnie nie warto. Film miejscami może i nieźle zagrany, ale poza tym porażka. Temat, który powinien mocno ruszać (śmierć dziecka) został pokazany w sposób, który widza jakoś tak mija z boku. Nie można się na dłuższą metę żadnym z bohaterów przejąć, a wstawki o systemie prawnym trochę irytują. Dla mnie średnie 6/10. Jest wiele innych filmów, na ten raczej nie warto tracić czasu.

06.04.2008
11:56
smile
[93]

rethar [ Staszek Szybki !est ]

Azazell3 - Eastern Promises (wschodnie obietnice?) bardzo dobry kryminal mafijny. Dobra obsada i surowa rezyseria Cronenberga. Jesli widziales i podobal ci sie History of violence, to to rowniez przypadnie do gustu. Troche malo akcji, ale to co jest w pelni nagradza cierpliwosc.

06.04.2008
13:01
smile
[94]

kurzew [ The Road Warrior ]

Azazell3--->

Post 8
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7481847&N=1

Post 5
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7159480&N=1

06.04.2008
15:04
[95]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Z tym, że Eastern Promises na seans z rodzinką raczej się nie nadaje. Zwłaszcza rodzicom może zrobić się nieco niezręcznie, kiedy razem z dziećmi będą oglądać nagiego Viggo Mortensena wywijającego kindybałem w męskiej łaźni.

06.04.2008
18:18
[96]

Azazell3 [ C.O.P ]

Ok dziękuje panowie za szybką odpowiedź cos obejrzymy :)

Mephistopheles --> akurat z takimi scenami to nie ma problemu moi starsi są luzaccy i zresztą ile takich scen jest? niechaj będzie z 5 na cały film .. Oczywiście pornosów czy erotyk to z rodzicami nie lubię oglądać ze względu ze zrobiło by się niezręcznie :)

06.04.2008
20:32
[97]

szumu [ Konsul ]

Jak są tutaj tacy wyjadacze filmowi to może napiszą coś na moje pytania - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7606539&N=1 Dotyczę one filmu 28 Tygodni Później.

07.04.2008
08:04
smile
[98]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zmarł Charlton Heston , pułkownik Taylor z Planety Małp :(

07.04.2008
09:05
smile
[99]

Stitch001 [ Witcher ]

...tytułowy Ben Hur, Mojżesz z "10 przykazań", dowódca lotniskowca z "Bitwa o Midway"...

07.04.2008
09:13
smile
[100]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

...Spencer Trilby z True Lies... ;)

07.04.2008
09:26
[101]

kurzew [ The Road Warrior ]

...Jason Colby z Dynastii. Mozna by tak w niezkonczonosc. Byl swietnym aktorem.

08.04.2008
09:20
smile
[102]

Yans [ Więzień Wieczności ]

TVP1 inauguruje nowe pasmo filmowe "Bardzo mocne kino nocne".

Czy ktoś oglądał DENTYSTĘ Yuzny ? Warto jutro się na to skusić ??!!

W każdą środę od 9 kwietnia o godz. 23. w telewizyjnej Jedynce będzie można oglądać trzymające w napięciu thrillery i horrory.
Wśród propozycji filmowych "Bardzo mocnego kina nocnego" w TVP1 znalazły się filmy, które są telewizyjnymi premierami: "Underworld: Evolution" z Kate Beckinsale w roli głównej, "Venom" - horror w reżyserii Jima Gillespie, "Świt żywych trupów" (Dawn of the Dead) Zacka Syndera, "Przeklęta" (Cursed) Wesa Cravena z Cristiną Ricci i Shannon Elizabeth w rolach głównych oraz "Ciemność" (Darkness) z Anną Paquin.
Pozostałe filmy, które będzie można zobaczyć w ramach nowego pasma TVP1, to: "Dentysta" (The Dentist), "Nieuchwytny cel" (Hard Target) – w roli głównej Jean Claude Van Damme, "I stanie się koniec" (End Of Days) z Arnoldem Schwarzeneggerem, "Armia Boga" (Prophecy) z Christopherem Walkenem oraz thriller "Gatunek" (Species).

W najbliższym czasie w ramach nowego pasma zobaczymy:

9 kwietnia - "Dentysta" (The Dentist), USA 1996, reż. Brian Yuzna, wyk.: Corbin Bernsen, Linda Hoffman, Patty Toy

Doktor Alan Feinstone z Beverly Hills ma obsesję na punkcie białych, ładnych zębów i nie toleruje nawet najmniejszych odchyłów od normy. Podobnie jest w życiu prywatnym, gdzie nawet mała plama na koszuli potrafi doprowadzić go do prawdziwej furii. Pewnego dnia dentysta zauważa jak jego żona Brooke rozmawia z przystojnym kierowcą, Mattem. Na to Alan nie może pozwolić. Kiedy następnego dnia Matt pojawia się w domu doktora, zauważa w basenie kawałek ludzkiego ucha... Od tej pory wściekły dentysta zaczyna bardziej znęcać się nad swymi wrogami i pacjentami, którym serwuje coraz to krwawsze jatki...


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
08.04.2008
10:23
[103]

szumu [ Konsul ]

Za tydzień Piła II :)

08.04.2008
13:51
[104]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

TVP jak zwykle fajne filmy puszcza po 23. Ma już kilka pasm, w których są czasem emitowane dobre filmy, jak na przykład "Kocham Kino". Szkoda tylko, że prawie zawsze jest to środek nocy.

08.04.2008
13:53
smile
[105]

eJay [ Gladiator ]

Dentysta? Z tegi filmu mam zawsze polewke:D Bardziej smieszny niz straszny, szczegolnie te spazmy doktorka hehehe:>

08.04.2008
14:31
[106]

ZARA [ Generaďż˝ ]

Hail to the Bagman !!!;)

08.04.2008
16:10
[107]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dzięki wspaniałej TV obejrzałem dwa starsze filmy ostatnio: Spidermana 2 i Batman: Początek.
Pajączek jeszcze bardziej cukierkowy, nudnawy i przegadany niż jedynka. Ze dwie sceny fajne, ale mdli jak się po raz kolejny widzi Petera i MJ, którzy pochodzą do siebie jak do jeża zamiast pójść do łóżka jak zdrowi młodzi ludzie:) Za mało walk i nawet dr Octopus filmu nie ratuje.
Nietoperek lepszy, ale i tak słaby. Nie wiem czy to nie wina lektora, ale dialogi były straszliwie drętwe - te ciągłe pogadanki o odpowiedzialności, przeznaczeniu, zemście etc były straszliwie kiczowate. Na plus pokazanie początków batmanowania. Ogólnie jednak średnie.

08.04.2008
17:17
[108]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Lektor w Batman: Początek rządzi:) A właściwie to ten co go przetłumaczył:
Laska do Batmana: "Miły mój..."
Dział w firmie: Wynalaszczość :D

Sam film mi się podobał. IMO to jest najlepsza część.

09.04.2008
12:38
smile
[109]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Brandon Routh ściga zombie jako "Dylan Dog" - Czuję, że ta ekranizacja zostanie spieprzona koncertowo, zarówno ze względu na aktora, jak i reżysera ?! A szkoda !!!

Hollywood od lat planuje ekranizację komiksu ze stajni Dark Horse "Dylan Dog". O planach piszemy na stronach Filmwebu od 2001 roku. Wszystko jednak wskazuje na to, że w końcu obraz ujrzy światło dzienne.
Według portalu Bloody Disgusting Brandon Routh, czyli Superman z filmu Bryana Singera, zagra tytułową rolę. Całość ma wyreżyserować Kevin Munroe ("Wojownicze żółwie ninja"). Nie wiadomo, czy oznacza to rezygnację Munroe z reżyserii pełnometrażowej wersji "Załogi G", czy też "Dylan Dog" powstanie później.
Tytułowy Dylan Dog to romantyk, były alkoholik, prześladowany przez wiele fobii, który jest prywatnym detektywem. Jego specjalnością jest rozwiązywanie zagadek z dziedziny parapsychologii i przeganianie wszelkiego rodzaju zombie i innych potworów. Komiks powstał we Włoszech, lecz stał się międzynarodowym przebojem.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.111 - Yans
10.04.2008
09:23
smile
[110]

Yans [ Więzień Wieczności ]

NOFFFA CZĘŚĆ !!!!

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7618701&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.