Holgan [ amazonka bez głowy ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 666
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjatkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Astrea [ Genius Loci ]
1
Benedict [ Generaďż˝ ]
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
1
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
1
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-)
Goozys[DEA] [ Virus ]
Czy ja dobrze widzę ??? -= 666 =-
Benedict [ Generaďż˝ ]
Astrea - wrrrrrr...... przez Ciebie dostłem duszności
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Kochani, no co to jest> Nie tak żeśmy się umawiali.
Astrea [ Genius Loci ]
Hie hie hie, masta kampa blasta :))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Jak sępy na padlinę ;-))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
AQA - żegnaj, kolorowych snów
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Dobrze chociaż że się załapałem na "pudło" tzn. na podium, jakby ktoś nie wiedzial ;) <sen mode on>
grzech [ Generaďż˝ ]
o qra.. ale jaja :) z racji diabelskiego watku mam klimatyczny rysunek :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
<chwaliięta mode on> Hie hie hie, to była akcja wiązana :))) Mistrz kampa NicK na logu Astreiki :PPPP <chwalipięta mode off>
Szaman [ Legend ]
Duszku: :) Jestem z Ciebie dumny... To wlasnie jest wyczym godny mojej uczennicy... :*) Admirale: O przepraszam... ja wszedlem "Drzwiami przez wymiary"... jak zwykle zreszta... ;) AQA: Dobranoc! :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Holgan - Jak Rothon wybaczy to i ja też.
Yoghurt [ Senator ]
Eeeech, a ja jak zwykle nie skampowałem, coś innego robiłem.... Pierdoła to ja zawsze byłem, ale nie aż taka :) No, ale teraz w poczuciu dobrze spełnionego satanistycznego obowiązku moge pójść spac... chociaz...nie, jeszcze posiedze ze 20 minut :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Witam wszystkich przedibelnie :-) rothonqu --- :-) :-**** grzech -- bomba nie rysunek :-))))))))))) dla wszystkich ------->
Szaman [ Legend ]
Nic, my work here is done... Dobranoc i... do po zjezdzie (?)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Holgi ---> Witaj obrażalska siostro :))) Szamanq ---> Astreika mi dzielnie dopingowała zza pleców, jak na Twoją uczennicę przystało :))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
hmm, no to ja też pójdę w ślady AQY, Vitiego i pozostałych dobranoc, życzę wszystkim miłych snów i czego to się tam jeszcze życzy późnym wieczorem PS: Pellaeon: Sępy na padlinę? przypomniało mi się powiedzenie: "Nie pozwól, aby zasady moralne uniemożliwiły ci zrobienie tego, co musi być zrobione", Salvor Hardin może bez związku, ale godne rozważenia cześć
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Nick --- heja wyrodny Bracie... a moze.. mam taki dziwny pomysl... moze bys do mnie zadzwonil?? :-))))))))) Viti --- licze ze rothon mi wybaczy :-))))))
grzech [ Generaďż˝ ]
dobra.. ide spac... do zobaczenia kiedys tam.... :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> No tak, jak zwykle z nienacka za plecami wszystkich :-))) Benedict -> Może troche podukam i wynajdę jakiś związek :-) A teraz czas już na mnie. Bywajcie! Viti, Generale -> Do jutra! :-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Szamamku, to nie ja... chlippp... To nick na moim logu... ;)))) No Holgi... <buziak> ;)))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Ide do czestochowy na kolanach - napisalam mojego Nicka z malej literrrryyyy.... ide sie zabic :-/ ;)
Tywin [ Konsul ]
Ja rowniez chcialbym zaznaczyc swoja obecnosc w tej arcywaznej czesci "Karczmy". Niestety, ze wzgledu na dosc pozna pore bedzie to tylko ten jeden post. Dobranoc wszystkim!!!
Yoghurt [ Senator ]
Dobranoc wszleakim wycvhodzącym, gdyz sam wybieram się... harem czeka :) Dobranoc karczmo!!!!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Huhuhuhuhu! Stare babcie w trepkach opowiadaja taka oto historie: pewnego dnia pewna pani, pewien pan i jeszcze jeden pan postanowili popelnic pewien watek cykliczny. Nie sa znane pobudki pani i pierwszego pana, za to znane sa powody, dla ktorych na ten krok zdecydowal sie drugi pan. Drugi pan chcial dozyc do czesci 666 tej serii. I udalo mu sie *smieje sie* Gdyby udalo mu sie jeszcze ja zalozyc, to chyba juz bylby zbytek laski. Dzieki Holgan, ze zalozylas te czesc, bo 150 postow w poprzedniej to juz troche duzo. Poza tym coz za pora, sama polnoc, i ludziska wreszcie odetchneli i mogli polozyc sie spac. A o zadnym gniewaniu, wybaczaniu, zalach byc nie moze. Ja tylko nie chcialem, zeby tych 666 czesci powstalo kilka, bo to dowodziloby braku profesjonalizmu z naszej, karczmownikow strony :-)) Viti--> Glowa do gory, zalozymy sobie moze inny cykl, tez dojdziemy do 666 :-)))))) Mag--> Dziekuje za info. Jestes kochana :-)) All--> A tak powaznie, to musze powiedziec, ze zle nie spi i daje o sobie znac w najgorszych momentach. Dwa dni temu nabylem sobie nowa grafike, a ta wylozyla mi system. Wobec powyzszego musialem ow system przeladowac. Przeladowalem i dalej zle. Wiec musialem wyrznac Winde i zaladowac ja na dziewiczy HDD. Zrobilem to, no i sie okazalo, ze nie moge skonfigurowac sieci. Od wczoraj od 18:00 jestem bez netu. Diabli sprzyjaja Holgan, nie ma co. Czarownica! :-))))) A skoro jestesmy przy diablach, to na koniec sentencja: Nie taki diabeł ogoniasty, Jak by tego chciały niewiasty. Co oczywiscie nalezy przetransponowac, na: Nie taki diabeł rothoniasty, Jak by tego chciały niewiasty.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich Witam i znikam :) <hej ho, hej ho do Poznania by się szło> tzn jechało ;) Rothon - Skoro tak prawisz ;) Holgan - Jak widzisz nie mogę Ci tego wybaczyć, bo to się nie wydarzyło :)
kastore [ Troll Slayer ]
Witajcie z rana jest 20 września 2002 roku Szkoda że część 666 nie wypadła tydzień temu :)) rothon --> masz racje , Holgan to czarodziejka, w końcu ma Enchatress , niee?? coś na dzieńdobry
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kastore--> Czarodziejka a wiedzma to jest taka sama zgodnosc jak miedzy weglem kamiennym, a kamieniem wegielnym (zeby nie podawac innych przykladow hahahahaha). A ja ... wiadomo ... subnick zobowiazuje :-))))
kastore [ Troll Slayer ]
rothon --> hmmmm , zależne jaka to czarodziejka, a różnica taka jak pomiedzy Zabójcą Trolli a Trolem Zabójcą :))
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam wszystkich obecnych...w tej diabelskiej Karczmie.... rothon, Viti, kastore....
Gambit [ le Diable Blanc ]
No tak...ale to już trzeci raz jak brakuje kawałka wstępniaka...Ciekawe kto to w końcu naprawi ???
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Ja osobiscie! Chocby zaraz :-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> No musisz chwilę poczekać...Dlaczego Cię nie było jak kampowałem na 666...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Bo mi sie siec popsula, buuuu
Gambit [ le Diable Blanc ]
No...buuuu...przez to wypadłem z wprawy...
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Heyka! Witam wszystkich! Zaraz, czemu ja nie jestem pierwszy?!? Przecież zamawiałem pierwszy post już 200 karczm temu ;-PPPP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )) nie wiem co powiedzieć więc nie powiem nic ; )))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Mar --> Musi być sprawiedliwie (czyli musisz być za mną)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser nie wie co powiedziec, hahahahaha, niemozliwe :-)
Adamus [ Gladiator ]
Witam :-))) Holguś --> Brawo!!! Jedna odważna niewiasta się znalazła :-)))
Adamus [ Gladiator ]
Witam :-))) Holguś --> Brawo!!! Jedna odważna niewiasta się znalazła :-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
:-))) Pokusa zbyt wielka magia liczb przyciąga więc hop do karczmy karczemników podglądac anielskie skrzydełka po nosie łaskocza wszyscy rozbawieni na parkiecie skaczą diabelskie trunki barman dziś serwuje każdego kto zechce nimi poczęstuje :-)))
Adamus [ Gladiator ]
Witam :-))) Holguś --> Brawo!!! Jedna odważna niewiasta się znalazła :-)))
Adamus [ Gladiator ]
Sorry --> To nie było specjalnie, to ta liczba...
kastore [ Troll Slayer ]
Tańczy , śpiewa , wiersze układa, jest piękna :)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Choc slowo Aniele bys rzekla na to com we wstepniaku uczynil. Bo obiecalem, ze nie zaskocze, ale jednak zrobilem zapisy bez nijakich konsultacji :-))))
kastore [ Troll Slayer ]
Jest chyba ktoś kto to docenia :))
Attyla [ Legend ]
O choroba! Ale diaboliczny watek! kto bedzie tym Zlym? Witam w piatkowy poranek!
kastore [ Troll Slayer ]
"W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjatkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. " To dlatego rothon zakładał wątek :))) Wielki Brat jest pod wrażeniem :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kastore--> No i mnie sie czasem zdarza ustawic w kolejce do zakladania. Robie to jednak wylacznie wtedy, gdy zawodowy obowiazek mnie do tego zawzywa :-))))) A z Anielica we wstepniaku, juz nie wypadalo dluzej zwlekac :-))
Pijus [ Legend ]
AHOJ! Nie wiem czy powinienem....... a niech to.... wpisze sie najwyzej bede mial 7 lat nieszczesc:))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon --> nie ma się z czego śmiać wpadłem wczoraj do dziury w EQ i cały mój majątek poszedł się je*** ; )) fajnie co ; )))
kastore [ Troll Slayer ]
rothon --> Szkoda tylko że jest zbyt zajęta żeby docenić prace wstępniak masta blasta :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A skad wiesz Kastore, ze zajeta? Masz jakies kontakty na boku? :-)))) Czyli nie taka zajeta hłe, hłe, hłe Biedny mi5aser, wszystkie graty? Po roku grania powinienes miec dziesiec kompletow na zapas w zanadzu :-))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Jejku...wzruszenie odbiera mi głos.....a ja wczoraj nie miałam czasu....ech...
kastore [ Troll Slayer ]
rothon --> No skoro sie nic nie mówi w Karczmie znaczy że zajęta
kastore [ Troll Slayer ]
aaaa to wszystko jasne :)))q
Szaman [ Legend ]
A jednak jeszcze dzisiaj sie objawie (nie uciekajcie! :P) Rothonie: Smutne to, zes bez dostepu... :( A Holgi to serio jakies czary-mary zrobila, ze jej sie udalo tak wskoczyc! ;))) NicK (vel. Duszek): Nic to, zes nie Ty we wlasnej osobie zakampila - wazne jest, ze do kronik pojdzie ASTREA jako kamper. Tutaj wazniejsza jest skorupa, a nie wypelniajacy ja duch... ;))) Duszku (vel NicK): Jak tak dalej pojdzie, to ja kociokwiku dostane i odkrecenia zwojow mozgowych od dochodzenia "Kto to napisal???" ;PPP Gambit: Ja mam zapisany pelny i ulepszony przez Rothona wstepniak, wiec jezeli mialbym dzisiaj zakladac, to bedzie juz gites... Mar: A ja sobie to zalozylem juz przy zakladaniu pierwszego Pub`u i co? ;))) Mikser: Wiesz, milczenie jest w koncu zlotem... :) I jakim cudem straciles majatek W DZIURZE???? Adamus: Witaj! :) Aniolku: A jednak sie pojawilas! :)))) Kastore: No a myslisz, ze dlaczego ja wczoraj pisalem Rothonowi, ze fajnie poprawil wstepniak? ;))) Chyba jako jedyny wtedy go przeczytalem i zauwazylem zmiane... :PPP Pijus: Ty bedziesz mial cale zycie nieszczesc, jezeli <tfu, tfu, spluwanie przez lewe ramie i odpukiwanie mode on> Duszki nie przyjada i nie zabierzesz mojej skory +5! <spluwanie przez lewe ramie i odpukiwanie mode off>
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
wybaczcie chwilę słabości...wszyscy jesteście kochani..a Ciebie rothon wyściskam mocno kiedy tylko nadarzy się okazja:-))))))...nawet wybaczam brak konsultacji;-)))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Szaman ---> wpadłem do takiej głębokiej dziury że nie mam jak tam teraz się dostać pograty ; ))) rothon --> pewnie bym miał gdybym nie zainwestował w ten super komlpet jak nosiłem na sobie ; ))) musialem resztę przechandlować ; )))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Uffff, juz mi sie od razu lepiej plany inwestycyjne odrzuca hahahahaha
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Witam. Udało mi się załapać do 666 Karczmy
Szaman [ Legend ]
Aniolku: No to bylo jedyniesluszne wyjscie - zwykle to ja wpisywalem nowych (bo nie wiedziec czemu sadzili, ze chyba najmniej straszny i surowy jestem ze "zmieniajacych wstepniak"), ale to i zwykle oni mnie o to prosili... ;))) Mikser: A nie masz jakiejs lewitacji, albo czegos???? To co z Ciebie za mag! ;PPP Rothonie: :) Dibbler: Witaj! Cos czuje, ze ta czesc bedzie czesto sie podnosic z niebytu, bo kazdy bedzie chcial zostawic tu swoj slad... ;)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Szamanie, byly nawet propozycje, by pociagnac odcinek rowno do 666 postow :-))) Masz racje, zwykle u Ciebie jako u najbardziej tolerancyjnego zalatwiano wpisy. I teraz pewnie tez by tak bylo, wiec zrobilem samowolke :-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Szaman w tej dziurze nie działa lewitacja heheh i to jest cały sekret tej dziury jak już wpadniesz to marne szanse na wyjście ; ))) ale jest nadzieja muszę tylko dorwać Nekromane odpowiednio wysokiego lvlu to przyzwje moje zwłoki : ))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dziura mowisz ... nie dziala lewitacja ... hahahahaha [coz za dziura zastanawia sie]
Szaman [ Legend ]
Rothonie: Nawet gdybym mial moj modem spalic, to bym ciagnal! ;PPP I tylko sie chcialem dowiedziec, jak Ty mogles samowolke zrobic, skoro nie ma zadnego przepisu na "jedyniesluszny sposob umieszczania we wstepniaku"? ;))) Mikser: Nekromante? Moze Nemeda, albo Shadow? ;))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Racja. Slowo "samowolka" jest nieokreslone, nie istnieje w naszym kontekscie :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> co tu dużo mówić wilka ciemna i mokra dziura ze strasznymi mendami na dnie ; ))) a są do niej dwa wejścia i jedno gorsze od drugiego ; )))
Attyla [ Legend ]
To znowu ja! Aniolku skrzydelka caluje!:-)))))) Szaman - NocK odebral wczoraj TO. Moze nawet nie zapomni tego zabrac ze soba:-)))))
Tofu [ Zrzędołak ]
...no to i ja sie załapię może do tej diabolicznej części... :))) Dzien dobry wszystkim :)
Tofu [ Zrzędołak ]
acha, byłbym zapomniał - jeszcze diaboliczny rysuneczek :))))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Szamanq--wiesz, jakoś do rothona było mi bliżej:-))))))) dlatego z nim toczyły się swego czasu rozmowy:-))) rothon--> no, trochę długo to trwalo...jeszcze trochę i rzeczywiści musiałabym zawracać glowe jego ekscelencji Szamanowi;-))))))))))
Szaman [ Legend ]
Rothonie: Dokladnie! :) Nie ma samowoli, jezeli nie istnieja scisle przepisy ta kwestie regulujace! ;))) Attylo: OK, przyjalem...! <rany, zabrzmialo, jakbysmy o przemycie hery co najmniej pisali! ;*)))> I tez mam nadzieje, ze NicK (a wlasciwie Duszek, ta istota z Chaosu zrodzona) nie posieje tego tak, jak ja. :) Mikser: Ten opis jak ulal pasuje do naszej piwniczki... moze to tam lezysz? ;)))) OK, ide troche pograc.
kastore [ Troll Slayer ]
Szaman --> Pamiętam swanture jak sie Nemenda sam umieścił we wstępniaku :))
Tofu [ Zrzędołak ]
Witaj Aniołku - kopę lat :))) Szaman - hejka, a w co pogrywasz? Dalej NWN?
Szaman [ Legend ]
Tofu: :****))))))) Tys ten rysunek chyba sam w Paincie narysowal! ;))) Aniolku: Nie masz sie z czego tlumaczyc - przeciez nie mam na to monopolu (i nie chce go miec!) ;))) I nie nazwaj mnie "ekscelencja", bo az sie mam ochote obrocic i sprawdzic, czy nie mowisz do kogos stojacego za mna... ;))) (najbardziej oficjalny jak dotad tytul to "panie magistrze", ale zwracaja sie tak do mnie tylko moi studenci :)
Szaman [ Legend ]
Tofu: W NWN na razie nie (nie mam w co i jak... - brak sieci :((() Obecnie w Fallouta2.
Tofu [ Zrzędołak ]
Szaman - sam? No co ty - az takiego talentu to ja nie mam :)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Witaj Tofu:-))) rzeczywiście - kopę lat;-))))) btw. odwiedziłam ostatnio Twoje piękne miasto:-)) Attyllo, Ty jak zawsze uroczo calujesz:-))))))))))) Szamanie, ups..Panie magistrze Szamanie;-)))))) nie powinni czasem studenci tytułowac Cię: panie profesorze?..albo doktorze?...nawet jeśli jeszcze Ci trochę brakuje do tych tytułów, to pamiętam ze studiów, że tak jakos tytułowaliśmy wykładowców:-))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Ech... Anioł na chwilę zwija skrzydła i wraca do upiornej ziemnskiej robótki....ale duchem jestem z Wami:-))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tofu--> Fajny diaboliczny rysunek hahahaha, superrrr. Taki tradycyjny diabel, z widlami i kopytami :-))) Ludowy bym rzekl :-))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Aniołku - jak to odwiedziłaś??? I nie dałaś mi znać?!?!?!? <spoglądanie z wyrzutem mode ON> No wiesz... <spoglądanie z wyrzutem mod OFF>
kastore [ Troll Slayer ]
Szaman --> jakbyś sie zatrudnił w szkole średniej to nazywali by Cie panie Profesorze :))
Tofu [ Zrzędołak ]
rothon - haha, a jak - "raz na ludowo" lalalala... :)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
<hard work mode off> ...wiedziałam, że lepiej się nie przyznawać....Tofu...nie miałam czasu...byłam dość zajeta;-)))) <hard work mode on>
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
wiecie co ?? kończy sie powoli 666 ; )))
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
mi5aser==> Zostawmy ją do 666 postu
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
hehehe dobre : )))
Tofu [ Zrzędołak ]
Aniołku - no dobra, tym razem CI się upiekło :))) A w Poznaniu zawitasz na zjazd?
Magini [ Legend ]
Witam :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
cześć Mag --> założysz ?? : PPP
Tofu [ Zrzędołak ]
O, witaj słoneczko nasze karczmiane :))))
Magini [ Legend ]
Założę, a co! :-) Może humor mi się poprawi?
Magini [ Legend ]
Poszło
Magini [ Legend ]
Źle poszło :-(( Nie, nie klikajcie na tego linka. Błąd !!
Gambit [ le Diable Blanc ]
NOWA CZĘŚĆ...DOBRA: