GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" część 232

19.09.2002
20:43
[1]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" część 232

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. Tajemniczy kapłan Cherad, o którym praktycznie nic więcej nie wiadomo. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe ostatnio rzadziej nas odwiedza, gdyz szuka spelnienia na wszelakich hucznych zabawach. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.

Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...

19.09.2002
20:45
[2]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Menu by Vilya ==>

19.09.2002
20:45
[3]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Hall of Fame by hugo ==>

19.09.2002
20:45
[4]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Wnetrze by Iarwain ==>

19.09.2002
20:46
[5]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Ups, sorry zapomnialem zdjecie :)) Oto ono ==>

19.09.2002
20:47
[6]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Wnetrze 2 by Iarwain ==>

19.09.2002
20:47
[7]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Nowy watek uwazam za otwarty !!!! [wiwat] :))

19.09.2002
20:56
[8]

sarenka [ Senator ]

pierwsza hihi:)

19.09.2002
21:00
smile
[9]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Żyć nie umierać?No nie wiem...przed chwilą miałam awanturę, ze za duzo siedzę na kompie...pewnie, postaram się poźniej wracac z miasta, po prostu po szkole będę chodziła z kumplami do pubu na szluga(nie palę)... Ale dziś jest do bani dzień...

19.09.2002
21:04
[10]

sarenka [ Senator ]

magda--> nie zalamuj sie, jutro bedzie lepiej, bardzo dobrze ze nie palisz:) wino dla ciebie

19.09.2002
21:08
[11]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Sarenka------>Wino...nie palę, chyba że ziele fajkowe, ale mnie tu za to rozpijacie...eeeh:)

19.09.2002
21:10
smile
[12]

Requiem [ has aides ]

ee to lipe masz, foxxx. Ja to nawet przy rodzicach piwo pije (bynajmniej nie reddsa, czy inny bezalkocholowiec), tudzież mówie ze ide do knajpy z kolegami. A szkoła zalezy wylacznie ode mnie trzymaj sie

19.09.2002
21:12
[13]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Req => Ciekawe zycie uprawiasz, ale takie zycie latwo prowadzi do alkoholizmu. Wiem co mowie, znam taki przypadek (i bynajmniej nie jestem to ja :))) )

19.09.2002
21:14
smile
[14]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Req------->Do stycznia(18 lat;) nie mam co marzyć o czymś takim, chyba że przy matce, bo mój ojciec troszkę zacofany...eh, a jutro łikend...

19.09.2002
21:15
smile
[15]

Requiem [ has aides ]

2 piwa na tydzien... i 2x na miesiac knajpa i odrazu alkocholizm? :PPP (a w knajpie tez tylko piwo... 3x 0.5:)

19.09.2002
21:16
smile
[16]

Requiem [ has aides ]

...bo wody nie znosze, tudziez innego alkocholu tez:) Foxxx: ee to tylko 3-4 miesiace:))))

19.09.2002
21:17
smile
[17]

Requiem [ has aides ]

...bo wódy nie znosze, tudziez innego alkocholu tez:) Foxxx: ee to tylko 3-4 miesiace:))))

19.09.2002
21:18
[18]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Req => Nie powiedzialem ze jestes alkoholikiem, tylko ze twoje zycie to dobra droga do alkoholizmu ;)))))

19.09.2002
21:21
[19]

Requiem [ has aides ]

Drak'kan: yy umiem sobie stopniowac to picie, wierz mi:) i nie zamierzam pic wiecej:)))

19.09.2002
21:26
smile
[20]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Wierze Req, wierze :)))))) Zreszta ostatnio sam za duzo pije (przez pewna osobe, ktora mnie nieustannie namawia) :(((

19.09.2002
21:27
[21]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Drak'kan----->No jakże to?!Trzeba umieć odmawiać!

19.09.2002
21:29
[22]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

On ma niestety swoje, dobre sposoby zeby mnie namowic :)) Np. Darmowe piwko. Widocznie nie lubi pic sam nad Wiselka :)))))

19.09.2002
21:57
[23]

sarenka [ Senator ]

ja udam sie do krainy sennych marzen, milej nocy

19.09.2002
21:58
[24]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Milej nocy sarenko :))

19.09.2002
22:00
[25]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dobranoc Sarenko ja się już chyba też oddale...nie mam dziś nastroju:\

19.09.2002
22:10
smile
[26]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Ja tez sie zegnam, jezeli ktos tu jeszcze jest :)) Milej nocy wszystkim.

19.09.2002
22:20
[27]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

hej! koniec z nauka na dzis... mam juz dosc. Wlasnie pogadalem sobie z moja ukochana, no a w tle oczywiscie leci sobie genialny John Coltrane ;-)))))

19.09.2002
22:24
[28]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Jolo-------->Zanim udam się do swojej komnaty, pozwól że podam Ci Twoje ulubone piwo prosto z Bree... --------->

19.09.2002
22:28
smile
[29]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Rozczulasz mnie przyjaciolko tym ze tak pamietasz o starym krasnoludzie.. dziekuje Ci bardzoo i spokojnej nocy Ci zycze... Zegnaj, do jutra...

19.09.2002
22:33
smile
[30]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Jolo------->Ludzie, Krasnoludowie, Elfowie, Półelfowie, Niziołkowie...(dużo tego jeszcze;)) muszą sobie pomagać, czyż nie:)? Dobranoc i wypoczywaj :)

19.09.2002
23:09
[31]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Tak zabiegany jestem ze nawet czasu dla was nie mam :) Wpadlem tylko powiedziec zebyscie ogladali TVN w sobote o 21.20 :> W drodze do gwiazd spiewa moja kuzynka ;) Jak bedzie trio z Opola to ona bedzie ta po srodku :P Btw. Jolo przyjacielu drogi wiesz czym sie zajmuje teraz ? Tlumacze Greent Lantern vs. Aliens ;) Jakbys chcial to daj znac :)

19.09.2002
23:40
smile
[32]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

LooZ^---> owszem wiem, widzialem na atku o alienie. Jak juz bedziesz cos mial to ja jestem bardzo chetny. Zreszta wiesz co ja sadze na temat komiskow.BTW jakos forum komiksowe nam sie uspilo... ;-/

19.09.2002
23:49
[33]

LooZ^ [ be free like a bird ]

No niestety cisza na forum jak makiem zasial ;( Szkoda...

20.09.2002
09:55
smile
[34]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Jak to juz stalo sie zwyczajem od jakiegos czasu. Otwieram karczme, choc jak przypuszczam bedzie tu ktos dopiero wieczorem, albo poznym popoludniem. A biorac pod uwage ze dzis piatek, to nawet wieczorem moze nikogo nie byc... Ale nie mozna byc takim pesymista. Zapewne sie ktos pojawi ;-) Kawa na dzien dobry--->

20.09.2002
15:08
[35]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

up!:)))))) ------->

20.09.2002
18:16
[36]

cronotrigger [ Rape Me ]

Witam!!!!!!!

20.09.2002
18:24
smile
[37]

cronotrigger [ Rape Me ]

czy ja dużo wymagam!!!!! jedna osoba!!!!!

20.09.2002
18:49
[38]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Jedna osoba raz, dla Pana!

20.09.2002
20:33
[39]

sarenka [ Senator ]

witam wszystkich, dzisiejszego radosnego wieczora ( wreszcie weekend hihi) z tej okazji piwo dla wszystkich

20.09.2002
22:43
smile
[40]

Maxwell [ ]

Pamietacie mnie jeszcze? ;) Swoja droga to bylem tu chyba dwa razy tylko i to bardzo dawno temu... ale coz, takie zycie. ;) Brak czasu i w oogle... a tynczasem... ^up^ :)

20.09.2002
23:12
smile
[41]

Gangsta Man [ Konsul ]

Jezu jak wy możecie się bawić w coś takiego?

20.09.2002
23:43
[42]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

piątek wieczór, a Karczma świeci pustkami?!

20.09.2002
23:51
[43]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

wrocilem, pamietacie mnie ? :)

21.09.2002
00:03
[44]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

ja pamiętam:D miałeś takie fajne rysunki z W3;) wino 4 U-------->

21.09.2002
02:01
smile
[45]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witam i od razu sie zegnam bo uciekam juz do spania, ale przed odejsciem zdam raport, gdyz bylem na "Raporcie mniejszosci"-wlasnie wrocilem. nie ma ro jak seans na 22.15, no i powrot nocnym autobusem z grupa mlodziezy pieknego miasta Lodzi- czyt. z dresami po jakiejs bojce, jeden ze zlamana noga, drugi z rozwalona glowa itd. Raport mniejszosci jest swietny! Wreszcie ktos nakrecil dobrze s-f. Spielberg naprawde sie postaral, a jak ktos czytal Dick'a to moze spokojnie isc na ten film, klimat schizolskich lekow, wizji itd... wydawaloby sie ze ciezko to bedzie oddac na wielkim ekranie, a jednak udalo sie. Doskonale 142 min filmu, niestety film ma 145 min. Wnioski wyciagnijcie sami... ale dla tych 142 minut naprawde warto to obejzec. Jest przerazajaco, niepokojaco, ciekawa wizja przyszlosci... no ogolnie bardzo zacny obraz. A teraz powiem juz wszystkim dobranoc i ide spac. Dobranoc ;-)

21.09.2002
10:27
[46]

cronotrigger [ Rape Me ]

Witam Dzień dobry tak ladnie na dworze a ja chory... aaa.. ppppsssssiiiiiiiiiikkkk

21.09.2002
10:41
[47]

cronotrigger [ Rape Me ]

A więc nie ma nikogo?? A to może sie wyrwe z domu

21.09.2002
17:36
smile
[48]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Witajcie:) a ja właśnie wróciłam z filmu "Niebo" z Cate Blanchett - bardzo polecam, dobre dzieło na oderwanie się od szarej rzeczywistości...i przeniesienia się do tamtej rzeczywistości, równie brudnej i zepsutej jak nasza:P ale truję;)

21.09.2002
18:44
[49]

Benedict [ Generaďż˝ ]

po tym, jak Arab wyciął mi świństwo jakieś 2 miesiące temu na wątku Pod Poetyckim Smokiem postanowiłem sobie, że nigdy nie będę zamieszczał w tym wątku swoich postów, ale ciekawość przezwyciężyła stare postanowienia: Dlaczego ten wątek ma kategorię "Książka, muzyka, film"?

21.09.2002
18:47
smile
[50]

Rycerz Światłości [ Chor��y ]

dobre pytanie

21.09.2002
19:03
smile
[51]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

Witam! Jestem nowa na tym forum :) Wydaje mi sie, ze jest przystan dla stworzen z zapomnianego swiata [choc ostatnio dzieki dzielom Tolkiena stalismy sie bardzo popularni] Czy sie myle? Mam tez jedno niesmiale pytanie.. Moge sie do was dolaczyc? To calkiem przyjemne miejsce i bylabym bardzo szczesliwa jesli odpowiedz bylaby pozytywna.. :)

21.09.2002
19:05
[52]

Beren [ Senator ]

Benedict - przede wszystkim nie rozumiem Twojego postanowienia... co ma obrazenie Ciebie przez Araba do tego watku i publikowania w nim postow ? Rycerz Światłości - Ty wciaz tu zagladasz ? Do obu - przeczytajcie poprzedni post Magdy ;P A tak na serio to ta kategoria ma ladny kolor :) A tak juz w ogole serio serio to prekursorem "Nazgula" byl watek calkowicie pasujacy do tej kategorii (potem zeszlismy ROWNIEZ na inne tematy :P)

21.09.2002
19:07
smile
[53]

Beren [ Senator ]

Narquelie_Ihavea - jasne, witamy Cie w naszych skromnych progach; mozesz z nami porozmawiac tak o Tolkienie, jak i na inne tematy (choc przy pozostalych nie mozesz byc pewna, czy bedziemy sie na nich znali ;))

21.09.2002
19:14
[54]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

beren - Jakze milo:) Jestem Narquelie, pochodze z zapomnianego swiata, z krainy Estel Thlath.. Dlatego tez nie do konca pisze dobrze gramatycznie po polsku.. ale bardzo sie staram i nie gniewajcie sie na mnie jesli bede popelniac bledy.. Moim ojczystym jezykiem jest Thalarin, znam tez troche Quenye i Sinadarin.. Jesli ktos ma ochote mozemy porozmawiac po elficku:)

21.09.2002
19:22
[55]

Beren [ Senator ]

Narquelie - a ja jestem Beren... po prostu Beren... czlowiek ;) Po elficku zapewne porozmawiasz sobie z Pelle badz z Vilya, kiedy tylko ktoras z nich sie pojawi... a teraz sie rozgosc, napij sie czegos i w ogole co tam chcesz... znajdziesz u nas wszystko, czego moze oczekiwac elfka wkraczajac do karczmy, bo jej zalozycielka rowniez jest piekna przedstawicielka tej wspanialej rasy :)

21.09.2002
19:33
[56]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

beren - mowisz o sobie, ze jestes po prostu czlowiekiem.. ale czy Tolkien nie pisal nic o tobie? Czy nie jestes przypadkiem tym slawnym bohaterem o ktorym nie raz mi opowiadal?

21.09.2002
19:40
[57]

Beren [ Senator ]

- Ja ? Gdzie tam... - powiedzial Beren, chowajac za siebie z niewiadomego powodu prawa reke ;)

21.09.2002
19:45
[58]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

beren - Nie spodziewalam sie poznac tu takich ludzi jak Ty :) Jestem zaszczycona, zarazem troche oniesmielona, a moze nawet wiecej niz troche..

21.09.2002
19:46
[59]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Beren -> ano Arab ma wiele wspólnego z publikacją w Nazgulu z prostej przyczyny - jest jego stałym bywalcem ale chodziło mi o coś innego - otóż po kilku moich pierwszych postach w Smoku, kiedy jeszcze nie mialem zielonego pojęcia kto jest stałym bywalcem Karczmy a kto nie, Arab był łaskaw uprzejmie zasugerować, że powinien sie z tamtego wątku wynieść, używając słów: Może lepiej poczułbyś się w Nazgulu Narquelie -> a ja naprawde jestem księciem AMberu i posiadam moc władzy nad materią Cienia, tak, tak, ... tere fere kuku

21.09.2002
19:50
smile
[60]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[Elfka przemknęła przez główne wejście i popatrzyła z uśmiechem na nowo przybyłych] -------------------> Dobry wieczór:) Narquelie_Ihavea -------->Dobry wieczór siostro krwi:) Benedict------->Nudzi Ci się i od razu bez powodu wpadasz truć nam weekend?Tak bez powodu?ZNOWU?

21.09.2002
19:52
[61]

Beren [ Senator ]

Narquelie - teraz ja tez czuje sie niezrecznie... zreszta, jak juz mowilem, jestem tylko czlowiekiem i to kaleka ;) Ale mysle, ze osmielisz sie szybko... zwlaszcza kiedy odwiedza nas Twoje przyszle przyjaciolki ;P Benedict - to bylo jego prywatne zdanie, pewnie bez sensu (ale nie znam kontekstu ;P), ale prosze Cie - nie patrz na wszystkich stalych bywalcow tej karczmy przez pryzmat jednego z nich (ktoregokolwiek), bo mozesz grubo sie pomylic :) A z Twojej wypowiedzi skierowanej do Narquelie wynika, ze Arab chyba sie mylil...

21.09.2002
19:55
smile
[62]

Beren [ Senator ]

Witaj Pelle :) Skoro juz jestes, to ja sie na razie pozegnam... wczesniej nie chcialem zostawiac naszych gosci samych, bo to niegrzeczne ;)

21.09.2002
19:58
[63]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Beren - no widzisz, twierdzisz, że nie powinienem oceniać grupy względem jednego jej członka, a sam mnie oceniasz (negatywnie) względem tego, że jestem szczery i lubię kiedy inni są szczerzy (bo nie mów mi, że naprawdę wierzycie, że jesteście książkowymi postaciami) FoXXXMagda -> jakie znowu? jestem tu po raz pierwszy

21.09.2002
20:00
smile
[64]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

[w drzwiach karczmy pojawila sie niewysoka postac z dosc duzym toporem...] Witam wszystkich [zakrzyknela postac, a wszyscy bywalcy Nazgula poznali w niej krasnoluda Jolo] Och... przepraszam [powiedzial zobaczywszy nieznana postac.... Wydawal sie wyjatkowo zmieszany patrzac w twarz pieknej elfki] Pani wybaczy, ze ja taki ublocony, ale z drogi wracam i zem sie troche nie oszczedzal biegnac do tej zacnej karczmy... a te czerwone plamy na ubraniu.. to tak.. no.. jakby to powiedziec.. niewlasciwie spotkanie z niewlasciwymi osobami.... Ale to juz nieaktualne [kiedy krasnolud wypowiadal te slowa przez jego twarz przebiegl lekki usmiech, jakby satysfakcji z odniesionego zwyciestwa... ale moze to tylko takie wrazenie] Zwa mnie tu Jolo... zazwyczaj mozna mnie tu spotkac siedzacego nad ksiegami o tam w rogu sali, pod tym hakiem... ale prosze Pani, nie przejmuj sie moja osoba... [Krasnolud zobaczyl w poblizu Jednorekiego] O, witaj Beren, co slychac? Ja wciaz w ksiegach siedze... niestety...

21.09.2002
20:01
[65]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

FoXXXMagda - witam serdecznie.. jestes zalozycielka tej karczmy, prawda? beren - do zobaczenia :) Benedict - twoje ironiczne slowa jak ostre sztylety zranily me serce.. czy stalo sie cos tak zlego, ze nie mozesz zdobyc sie chocbyna cien serdecznosci?

21.09.2002
20:02
[66]

Beren [ Senator ]

Benedict - gdzie napisalem, ze oceniam Cie negatywnie ? Ja po prostu szczerze stwierdzilem, ze tu nie pasujesz (a teraz stwierdzam dlaczego - bo nie masz wyobrazni i krytykujesz tych, ktorzy chca sie po prostu dobrze bawic w tej karczmie... dopiero to bylo negatywne ;P) Na kolejne argumenty odpowiem pozniej, bo juz ide :)

21.09.2002
20:05
[67]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Beren -> poczekam, a że większość ludzi z forum jest na zjezdzie, to zajmę się swoimi sprawami i też wyłączę komputer, może wieczorem dokończysz robienie mi wyrzutów? to do usłyszenia

21.09.2002
20:07
[68]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Narquelie -> przepraszam, nie chciałem Cię urazić chylę czoła i kornie błagam o wybaczenie

21.09.2002
20:08
[69]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

[krasnolud zauwazyl rowniez jeszcze jedna postac.... przelozyl topor do prawej reki zamachnal nim lekko] Mosci Benedictcie... a o RPG waszmosc nie slyszal? A to zle ze waszmosc nie slyszal... skoro nie to polecam sie dowiedziec. A waszmosciowi tez sie wydaje ze jest Primum inter pares? Hmmm... ciekawe. Zasiadz z nami przy zlotym trunku i podyskutuj przyjaznie, albo opusc ten lokal jesli jedynym celem waszym jest siac tu zamet i niepotrzebnie negatywne emocje... Slusznie powiedzial Beren- nie oceniaj zbyt pochopnie...a jesli juz tego dokonales i nie podoba Ci sie ten przybytek... coz, przykro nam i zegnaj. Nikt nikogo nie zmusza do przebywania wlasine tutaj... [to powiedziawszy krasnolud obrucil sie na piecie i odszedl w rog karczmy gdzie spoczal na swoim miejscu] Witaj Pelle... jak minal dzien przyjaciolko? Ja niestety znow musze zaglebic sie w ksiegi, dzien proby zbliza sie nieuchronnie...

21.09.2002
20:11
[70]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Narquelie----->Cieszę się, iż widzę tu kolejną osobę o wybujałej wyobraźni i chęci do pogawędek na luzie...nie jak niektórzy[Eldarka koso spojrzała na niedawno przybyłego] Tak, ja kiedyś pod wpływem natchnienia założyłam tą Karczmę;] Witaj towarzyszu Jolo!:) koniec nauki na dziś?Piwka może? Beren-------->Świetne argumenty, te o wyobraźni:) i na razie;P Benedict------>Zgadzam się 100% z Berenem - jak nie chcesz się włączać do zabawy, to tego nie rób, ale nie psuj jej innym, ok?

21.09.2002
20:12
smile
[71]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Narquelie----->Cieszę się, iż widzę tu kolejną osobę o wybujałej wyobraźni i chęci do pogawędek na luzie...nie jak niektórzy[Eldarka koso spojrzała na niedawno przybyłego] Tak, ja kiedyś pod wpływem natchnienia założyłam tą Karczmę;] Witaj towarzyszu Jolo!:) koniec nauki na dziś?Piwka może? Beren-------->Świetne argumenty, te o wyobraźni:) i na razie;P Benedict------>Zgadzam się 100% z Berenem - jak nie chcesz się włączać do zabawy, to tego nie rób, ale nie psuj jej innym, ok?

21.09.2002
20:12
[72]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

oj dubel;( Narquelie, Jolo------------->

21.09.2002
20:14
[73]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

Jolo - jakze mam sie nie przejmowac twoja obecnoscia.. twoje oczy pelne sa dobroci i serdecznosci, wiec jestem pewna, ze slady krwi na twoim ubraniu sa wynikiem koniecznosci, a nie chorego mordu na niewinnych istotach.. nie spotkalam jeszcze w swoim zyciu krasnoluda, ktorego serce byloby przepelnione nienawiscia i zlem.. jakie ksiegi czytasz, mosci krasnoludzie, przesiadujac w rogu sali, pod tamtym hakiem?

21.09.2002
20:14
[74]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Jolo -> gdybym miał ochotę siać zamęt i negatywne emocje, to bym w ogóle na ten wątek nie wchodził. Jestem po prostu zbyt leniwy, zbyt cynicznie, ironicznie i konformistycznie nastawiony do życia, abym chciało mi się zabawiać się w sianie zamętu, jak jakiemuś smarkaczowi Po drugie - generalnie jestem rodzaju męskiego, więc proszę, abyś ten rodzaj zachował przykro mi, że uznaliście, że psuję wam zabawę Magda -> odpowiedz, o co chodziło z tym "znowu"?

21.09.2002
20:19
[75]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Benedict----->A nic, po prostu przypomniała mi się niedawna walka Nazgul vs.Smok i byłam prawie pewna, iż Cię w niej też widziałam, wybacz.

21.09.2002
20:19
[76]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

FoXXXMagda - ile przyjemnosci traca ci, ktorzy nie potrafia oderwac sie od rzeczywistosci i choc na chwile pobyc w swiecie marzen i basni.. Benedict - alez, nic nie stalo sie zlego.. zasmucil mnie jedynie fakt twego zachowanie, ktory najczesciej jest wynikiem jakis wiekszych problemow lub braku wyobrazni... czy wyobraznia to cos zlego?

21.09.2002
20:22
[77]

Benedict [ Generaďż˝ ]

w porządku, rozumiem, że nie jestem, przynajmniej w tej chwili, mile widziany wpadnę jeszcze wieczorem, może wtedy porozmawiamy bez nerwów i złoścliwości (zapewniam, że moja wyobraźnia jest bardzo rozwinięta, tyle, że ja nie pozwalam, aby mi zastępowała rzeczywistość, raczej zbytnie zagłębianie się w wyobraźnię może być właśnie skutkiem większych problemów) cześć

21.09.2002
20:24
smile
[78]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Benedict-------->Przeczytaj moją sygnaturkę Ja non-stop żyję w świecie wyobraźni, przemierzam szlaki Śródziemia jako w najdrobniejszych szczegółach mi znana i wymylona przeze mnie postać ...i co w tym złego?Jestem marzycielką, nie realistką, gdyby nie moje inne światy które sobie pod sercem tworzę i udoskonalam, chybabym oszalała...

21.09.2002
20:26
[79]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

Benedict - przepraszam, jesli uznales, ze nie jestes przeze mnie mile widziany.. wrecz przeciwnie, z checia porozmawiam z toba, gdy spotkamy sie ponownie... do zobaczenia..

21.09.2002
20:32
[80]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

FoXXXMagda - doskonale cie rozumiem.. czasami rzeczywistosc jest zbyt okrutna, by tylko nia zyc.. ja czasami potrzebuje od niej odpoczynku.. dlatego lubie czytac ksiazki i ten watek tak bardzo mi sie spodobal.. oczywiscie nie zyje non-stop w innym swiecie, ale dzieki wyobrazni moje zycie nabiera barw i jest o wiele ciekawsze..

21.09.2002
20:42
[81]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Narquelie------>Ja fantazjuję w każdej chwili, chyba że muszę się skupić np.na nauce albo egzaminie. Marzenia są piekne :)))))

21.09.2002
20:47
[82]

sarenka [ Senator ]

witam wszystkich Narquelie---> milo cie poznac, mam nadzieje ze bedziesz zagladala tu czesto :)

21.09.2002
20:49
[83]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Witaj Sarenko:))))------------->

21.09.2002
20:53
smile
[84]

Rycerz Światłości [ Chor��y ]

Beren - Zajrzalem tylko, zeby sprawdzic dlaczego jeden "odcinek" zapelnia sie przez tak dlugi okres czasu ;-) Foxxx - Piekne to jest zycie , a fantazje sa dla dzieci . Polecam wizyte u psychologa , mnie pomaga ;-) (joke , nie bierz tego do siebie). Tak w ogole , to klotnie jak zawsze ozywiaja ten podupadajacy od jakiegos czasu przybytek. Papa

21.09.2002
20:54
[85]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

sarenka - witam serdecznie.. bardzo chcialabym byc tutaj czestym gosciem.. nie wiem jednak, czy pozwoli mi na to czas, ktory niestety tak szybko ucieka i na moje prosby, by sie zatrzymal choc na chwile, jakos nie reaguje;) FoXXXMagda - marzenia sa piekne.. i podobno sie spelniaja.. w co osobiscie nie wierze.. wydaje mi sie po prostu czasami nasze przeznaczenie pokrywa sie z marzeniami.. nie sadze, bym jutro obudzila sie ze spiczastymi uszami w najpiekniejszej, elfowej krainie...

21.09.2002
21:00
smile
[86]

Beren [ Senator ]

Rycerzu - "Piekne to jest zycie , a fantazje sa dla dzieci " - teraz to przesadziles... Twoje stwierdzenie znaczy, ze uwazasz, ze Tolkien, Sapkowski, King, Dick, Verne, da Vinci itd przez cale zycie byli dziecmi albo dziecinni... rotfl :P Benedict - u nas milo widziany jest kazdy, kto nie przeszkadza innym i nie skarzy sie na to, ze inni mu przeszkadzaja... (wcale nie mowie, ze to robisz ;))

21.09.2002
21:01
[87]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Narquelie------>Ja wierzę, że się spełniają, ale nie takie akurat...marzenia realne np. kim chcesz być w przyszłości, trzeba samemu realizować:)

21.09.2002
21:03
smile
[88]

Rycerz Światłości [ Chor��y ]

Beren - Ksiazki to ksiazki , a zycie to zycie . Nie bardzo rozumiem , jak mozna laczyc oba swiaty az w tak duzym stopniu . Niewazne , ide spac . Bawcie sie dobrze :-)

21.09.2002
21:05
[89]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Rycerz------>Nie bardzo rozumiesz, bo brakuje Ci tego, o czym mówi moja sygnaturka:))

21.09.2002
21:08
[90]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

Rycerz swiatlosci - jesli w duzym stopniu laczylabym oba te swiaty, to chodzilabym po ulicach przebrana za elfke i pytala sie przechodniow czy nie widzieli przypadkiem mojego smoka, bo mi gdzies uciekl..

21.09.2002
21:09
[91]

Beren [ Senator ]

Rycerzu - ksiazki to ksiazki, zycie to zycie, a internet to internet :)

21.09.2002
21:13
[92]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Narquelie------->A właśnie miałam Cię pytać czy mojej fioletowej Smoczycy Quirvy nie widziałaś, bo gdzieś uciekła...a, nic to. Przelecę się na Grafie :)

21.09.2002
21:24
smile
[93]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Pelle--->nauka wciaz trwa, i pewnie bedzie tak trwac do jakiejs 1-2 w nocy, a jutro pewnie od 7-8 rano ;-( Narquelie--->owszem byla to koniecznosc, ale nie zaluje tych nikczemnych stworzen... ani chwili ich nie zalowalem.... Benedict---->sorki za pomylenie rodzaju to wynik szybkiego pisania. A taka uwaga ogolna. Ja jestem czlowiekiem az za bardzo siedzacym w realiach swiata i zbytnim realista co czasem mnie samego denerwuje. Dlatego kiedy mam juz dosc tej szarosci, to lubie sie oderwac od niej wlasnie zabawiajac sie konwencja RPG w karczmie... i nie uwazam zebym potrzebowal psychologa, zreszta mam go pod reka przez 24 h na dobe w domu i jakos nigdy mi on nie powiedzial zeby cos ze mna bylo nie tak. A o ile pamietam od dziecka namawial mnie do pobudzania swojej wyobrazni i wrazliwosci. Wszystkim tym ktorzy uwazaja ze fantazje i bogata wyobraznia jest zla/szkodliwa/niewlasciwa szczerze i gleboko wspolczuje ze ich zycie jest tak szare i plytkie. Pozostaje miec nadzieje ze moze kiedys uda sie im spojrzec na swiat przez kolorowe okulary ktory nie do konca pokazuja rzeczywistosc taka jaka jest. Wszystko to co wyzej napisalem nie wplywa w zadnym stopnie na to ze ja rowniez uwazam ze zycie jest piekne i swiat jest super, poza malymi wyjatkami. Moze dlatego jestem przez przyjaciol postrzegany jako optymista? ;) Dziekuje za uwage i ide robic jajecznice na kolacje [to rzeklszy krasnolud wstal od stalu i udal sie do kuchni na zaplecczu karczmy]

21.09.2002
21:26
[94]

Narquelie_Ihavea [ Legionista ]

Opuszcze juz was dzisiaj.. Kraina Marzen czeka.. Do zobaczenia.. Namarie..

21.09.2002
21:27
[95]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Jolo-------->Wracaj tu krasnoludzie, zaraz każę Nazgulowi upichcić Ci coś:)) ja też jestem optymistką, a przynajmniej staram się być. Bo jeśli mi się coś nie uda, przenoszę się do swojego świata i tam mogę odreagować(ojj:)swoje stresy i przetrwać najcięższy okres...dla mnie to jak lekarstwo :)

21.09.2002
21:28
[96]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Namarie Narquelie i quel esta...mam nadzieję - do jutra!:)

21.09.2002
21:50
smile
[97]

spooke [ Optymista ]

Witam wszystkich. Nowe twarze widze, milo mi poznac.

21.09.2002
22:29
smile
[98]

Goozys[DEA] [ Virus ]

Wybaczcie mi kapitałę, ale ogłaszam, że... DZISIEJSZEGO WIECZORU, A RACZEJ NOCY NIE BĘDZIE Z WAMI X-CODY. W TEJ CHWILI JEST NA IMPREZIE I NIE MA MOŻLIWOŚCI PRZEBYWANIA Z WAMI TU NA FORUM. MAM RÓWNIEŻ PRZEKAZAĆ, ŻE JEJ ZŁY HUMOR (CHANDRA), TO HISTORIA. JEST TAKA JAK DAWNIEJ, CZYLI TAKĄ JAKĄ ZNACIE (JA NIE :)). Dziękuję za uwagę :) P.S Chyba to tu miałem napisać ;)

21.09.2002
22:32
[99]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Goozys------->To że jest na imprezie, to doskonale wiem, zapewniam Cię:)) To Ciebie poznała w Kąciku uczuć?

21.09.2002
22:40
smile
[100]

Goozys[DEA] [ Virus ]

FoXXXMagda --> To nie mnie poznała. Ja jestem z wątku o myzuce (stats cz.26). Pomogłem jej w zdobyciu ścieżki dźwiękowej z filmu "Das Boot". TO ALL --> X-Cody prosiła mnie abym wam przekazał i usprawiedliwił jej nieobecność. :) Nie myślcie, że wyskoczyłem, jak Filip z konopii :D

21.09.2002
22:43
[101]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Goozys---->A, to słyszałam o Tobie;) a Cody znam osobiście;) piwa?--------------->

21.09.2002
22:49
smile
[102]

Goozys[DEA] [ Virus ]

FoXXXMagda --> Dziękuje za piwko. Wiesz... tak od dłuższego czasu przyglądam się całej serii Nazgula i za chiny nie potrafię wyłapać o czym jest ta saga. Czytam wyrywkowo posty, ale nie o to chyba tu chodzi. Musiałbym przeczytać całą "powieść" żeby to zrozumieć. No, ale.. za późno się zorientowałem :)

21.09.2002
22:51
smile
[103]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Goozys------>Coś Ty!:) nie trzeba czytać nawet jednego numeru w tyłu, po prostu daj się porwać zabawie... eh, idę, jestem wściekła na mojego **** ******kompa...napisałam maila, nagle zamknęła się poczta wp...ok, trudno, napisałam znowu, ale krótszego...I TO SAMO!!!!A w schowku nic nie było, mimo że kopiowałam...

21.09.2002
22:57
[104]

sarenka [ Senator ]

ja juz was opuszcze, pojde odwiedzic kraine sennych marzen dobranoc

21.09.2002
22:58
[105]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

dobranoc Sarenko

21.09.2002
22:59
[106]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Nie chcę nikogo urazić, ale muszę powtórzyć za Rycerzem i Berenem: książki to książki, życie to życie. Sam uwielbiam książki, i jeśli chodzi o temat fantastyka uważam się za osobę wielce obeznaną. Zresztą, spośród naprawdę wielu utworów tego gatunku, jakie przeczytałem, tylko jeden albo dwa naprawdę mnie zaskoczyły, więc pewną dozę wyobraźni muszę jednak posiadać. Jednak za o wiele szlachetniejsze gatunki uważam klasyczną powieść obyczajowo-społeczną, dramaty i inne gatunki opowiadające o życiu. Nie czytauję ich jednak na codzień, bo są to powieści często trudne. Poza tym, jeden ładny cytat z Goi nie może stanowić pełnego vademecum wiedzy o psychologii. Powinnaś wiedzieć, że zagłębianie się w swoje fantazje nie jest wcale dowodem wielkiego potencjału wyobraźni, a często wręcz przeciwnie. Jest objawem obsesyjnego pożądania bycia uznanym za osobę z takim potencjałem, potrzebą zademonstrowania swej fantazji. Wyobraźnia powinna urozmaicać świat, pomagać nam w jego zrozumieniu, a nie zastępować go, jak to robią wymyślone światy. Tolkien, Sapkowski, King, Dick, Verne, nie byli wcale dziecinni, bo oni nie wierzyli w swoje fantazje, nie żyli nimi. Podziwiam wyobraźnię innych pisarzy, najbardziej preferuję powieści, w których są przedstawione możliwie najbardziej skomplikowane światy (a do takich autorów zaliczyłbym poza wyżej wymienionymi Zelaznego, Martina, Le Guin, McKillip, Asimova, Herberta, Kaya i kilku mniej znanych) nawet te zupełnie różne od rzeczywistości, dlatego, że są one według mnie przejawem sztuki, i podziwiam je w takim samym sensie, w jakim kontempluje się sztukę. Ale nie zgłębiam ich dla oderwania się od rzeczywistości, a najbardziej cenię tych powieściopisarzy, którzy przekazują jakieś analogie do rzeczywistości - a do takich należą bez wątpienia Tolkien czy, może nawet w większym stopniu, Le Guin, chociaż ich książek wcale nie uważam za najciekawsze i najbardziej pomysłowe. dziękuję

21.09.2002
23:02
[107]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Nowa część... Follow the Ringbearer----------->

22.09.2002
10:03
[108]

Templar^ [ Konsul ]

Szkoda, że wypowiedź kolegi Benecticta przeszła bez echa bo prawi mądrze... Tak czy siak podpisuję się pod jego wypowiedzią, konkretniej pod b. dosadnymi słowami: (quote) : "Jednak za o wiele szlachetniejsze gatunki uważam klasyczną powieść obyczajowo-społeczną, dramaty i inne gatunki opowiadające o życiu. Nie czytauję ich jednak na codzień, bo są to powieści często trudne. Poza tym, jeden ładny cytat z Goi nie może stanowić pełnego vademecum wiedzy o psychologii. Powinnaś wiedzieć, że zagłębianie się w swoje fantazje nie jest wcale dowodem wielkiego potencjału wyobraźni, a często wręcz przeciwnie. Jest objawem obsesyjnego pożądania bycia uznanym za osobę z takim potencjałem, potrzebą zademonstrowania swej fantazji. Wyobraźnia powinna urozmaicać świat, pomagać nam w jego zrozumieniu, a nie zastępować go, jak to robią wymyślone światy." Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam PS. prosze o wybaczenie rezedentów Nazgula, ale niechciałem by dobra wypowiedż była zbyta prozaicznym: 21.09.2002] 23:02 FoXXXMagda [Pellamerethiel] Gadu-Gadu: 1865773 https://republika.pl/thehiddenfiles/ Nowa część...

22.09.2002
10:04
smile
[109]

Gangsta Man [ Konsul ]

Ludzie! Skończcie z tym Nazgulem!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.