GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy opłaca się braci pamięci Kingstona ???

19.09.2002
19:26
smile
[1]

Kyahn [ Kibic ]

Czy opłaca się braci pamięci Kingstona ???

Niedługo zamierzam składać kompa i chcę wsadzić do niego 512 DDR (333) i zastanawiam się czy jest sens
płacić te kilkaset złotych więcej za firmę.
Czy może rzeczywiście jest jakaś ogromna róznica między kingstonem,a no name ???
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

19.09.2002
19:31
[2]

grzech [ Generaďż˝ ]

na Kingstonea masz faktycznie wieczysta gwarancje :) ale amerykaniec jest straszliwoe drogi, wiec wybierz Infineon, czy jakos tak, sa tansi a parametry maja te same (przynajmniej dla ukladow 266) w kwestii ceny to oblookaj dobrze ta kosc bo moze dlatego jest drozsza, ze jest szybsza (np. skrocony czas tandby) albo jest z bitami przystosci :) o to ze kupujesz kosc buforowana nie posadzam bo wowczas jest dwukrotnie drozsza od nie buforowanej, acz czesto warto :)

19.09.2002
19:45
[3]

cioruss [ oko cyklopa ]

posiadam kingstona 256 ddr pc2100 i jestem zawiedziony. gdyby nie fakt, ze zaplacilem za niego tyle co za zwyklego ddra, to bylbym zawiedziony. co z tego, ze cas2 (zamiast 2.5), ze wieczysta gwarancja? przyrost predkosci nikly (q3, 3ds max), a dawana gwarancja na 3 lata przez innych producentow na 100% wystarczy. CHYBA, ze zamierzasz mocna overclockowac :) wtedy nie ma litosc - normalne pamieci dlugo nie pociagna (jesli w ogole).. btw: kolega grzech dobrze mowi: popatrz tez na inne pamieci - tansze i o podobnych paramertach.

19.09.2002
21:59
smile
[4]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Może i wielkiej różnicy w szybkości nie ma, ale mnie po wymianie na Kingstony nagle skonczyły się dziwne restarty windowsa XP...

19.09.2002
23:59
smile
[5]

grzech [ Generaďż˝ ]

ja mam Kingstonea :) 512 z buforowaniem, korekcja bledow, CL2 kosc na dzisiejsze czas mimo iz SDRAM jest warta przeszlo 1000zl :) ale to ze podzespoly extra to nie ma co watpic :) gdy kupowalem , zalezalo mi na szybkosci, niezawodnosci i trwalosci, przez przypadek wybralem Kingstonea. ale teraz wiem, ze to byl "palec bozy" :) swoja droga mam do czynienei z wieloma roznymi producentami sprzentu i musze powiedziec, ze jezeli przeskoczy sie pewien pulap cenowy, to gwarantuje to dobra jakosc sprzetu, i mozna wowczas powybierac pomiedzy producentami.

20.09.2002
00:07
[6]

Kyahn [ Kibic ]

Teraz to ja już nie wiem.z tego co ja w tych moich sklepach widzę to albo Kingston,albo Samsung,albo no name. Samsung odpada,a dylemat pozostaje. Myślę,że zadecydują jednak moje fundusze.

20.09.2002
13:50
[7]

resmedia [ Centurion ]

Ja kupiłem Kingstona z kościami Infineon. Można dostać z kościami Samsunga. Czy Kingston wogóle produkuje kości??? :))) Moja pamiątka 265MB 'oficjalnie' PC100 śmiga na 155MHz CL2 bez zająknięcia. Warto trochę przepłacić za 'firmę' ale nie kilkaset złotych...

20.09.2002
14:02
[8]

AMDD [ Dwory Unia ]

ja mam zwykłe OEM i jest fulwypas

21.09.2002
02:54
smile
[9]

PC_Maniac [ Konsul ]

Sądzę, że nie. Ale warto jednak zainwestować w tzw. markowe pamięci, Lepsze komponenty od tych no-name i pewniejsze w działaniu. 2-4% wzrostu czasu dostępu za cenę Kingstonów nie jest chyba warte tych pieniędzy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.