Dino952 [ Legionista ]
Rudy
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i kur** gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do kur** nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kur** wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, kurw**- łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kur** ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...
Sam wymyśliłem:DD
Tołstoj [ Kukuruźnik ]
Gdyby nie był taki wulgarny, napisałbym że dobry. Tak - tylko niezgorszy.
bartoniu [ Konsul ]
znajdzie sie jakis nadwrazliwy czlowiek to cie zaraz sprzeda i bana dostaniesz za wulgaryzmy ale jak dla mnie dobry:D
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Klasyk :)
Indianie przychodzą do szamana i pytają:
Jaka będzie zima w tym roku?
- Bardzo mroźna, zbierajcie chrust na opał.
Jednak zima była łagodna. Po roku Indianie znów odwiedzają szamana.
- Jaka będzie zima w tym roku?
- Bardzo mroźna, zbierajcie chrust na opał.
Jednak zima znów była łagodna.
- Po roku szaman nie chcąc znów się ośmieszyć, poszedł do meteorologa i pyta:
- Jaka będzie zima w tym roku?
- Oj, bardzo mroźna! Indianie już dwa lata chrust zbierają!
SirGoldi [ Gladiator ]
Niestety wcale nie wymyśliłeś sam. Następnym razem, zanim spróbujesz wcisnąć publicznego wałka, wklej na google.pl fragment rzekomej "Twojej" wypowiedzi i sprawdź, czy wyszukiwarka nie zdradzi prawdziwych zamiarów. :-)
garbi1337 [ Konsul ]
[5] owned ;d