GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dżem

20.03.2008
21:30
smile
[1]

Dino952 [ Legionista ]

Dżem

Witam kto może lubi Dżem???


Dżem - Dino952
20.03.2008
21:31
[2]

Ruinort [ Jónior ]

mówisz o dżemie Łowicz ?? to tak lubię truskawkowy

20.03.2008
21:31
smile
[3]

Zabójca13 [ ICE ]

Witam kto lubi spam???

20.03.2008
21:33
smile
[4]

Dino952 [ Legionista ]

O ten zespół mi chodzi!!


Dżem - Dino952
20.03.2008
21:34
[5]

MadaKosnik [ Kocham Polki ]

Nie, nie lubię jak się drzesz ...

20.03.2008
21:34
[6]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Brudasy, ćpuny i hipisy. Taka polska Nirvana.

20.03.2008
21:39
[7]

Grievous27 [ Konsul ]

Bullzeye_NEO --> wez nie porównuj mi nirvany do tego
ja nie przepadam ogolnie za polska muzyka ;]

20.03.2008
21:42
smile
[8]

dudka [ Legend ]

widzę że wypowiedzieli się sami "znafcy"

Ja lubię Dżem. Mogę stwierdzić, że wychowałem się na ich muzyce. Pierwszy zespół który zacząłłem słuchać.
Raz miałem szczęście być na ich koncercie (wokal: Balcar) i byłem pod ogromnym wrażeniem.

20.03.2008
21:44
[9]

Yakeem [ Pretorianin ]

Wolę ten gruszkowy.

Podpisuję się pod poniższymi słowami - kilka fajnych, "ogniskowych" piosenek, ale tylko kilka. Jak dla mnie zespół nie do słuchania całych płyt.

20.03.2008
21:45
[10]

wysiak [ Senator ]

dudka --> 'znafcy', bo maja inne zdanie, tak? Brafo.

Dzem mial kilka piosenek bardzo dobrych, niestety calosc muzyki strasznie monotonna, no i te dobijajace, depresyjne teksty - jestem na nie.

20.03.2008
21:49
[11]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

No Nirvana i Dżem to ta sama półka. Z tym, że istnienie tej pierwszej miało pewien plus - teraz jest coś takiego jak Foo Fighters.

widzę że wypowiedzieli się sami "znafcy"

Czyli co, jestem znawcą jeśli lubię Dżem? Nigga plz. Nie byli brudasami, ćpunami i hipisami? Przecież te ich kawałki to są szanty jakieś. Lepiej już słuchać The Doors i jeździć na grób Morrisona na Pair Lachaise. Ja rozumiem, że w pewnych kręgach ten zespół jest kultowy - tyle, że ja ich nienawidzę równie mocno jak wszystkich odrzutów grabażopodobnych.

20.03.2008
21:52
[12]

dudka [ Legend ]

wysiak==> kto ma inne zdanie niż ja? Chyba tylko ty, ale ciebie przwecież nie komentowałem. A praktycznie tylko Bullzeye_NEO i Grievous27 wypoeidzieli się jako tako na temat. Bullzeye_NEO pokazał jak się zna na polskiej muzyce. Z Dżemu jedynie Riedel był hipisem. A do Nirvany nijak można ich porównać - zupełnie dwa odmienne gatunki muzyczne

Bull--> nie chodzi mi o to że jak ktoś lubi jakiś zespół to jest ekspertem, zresztą spójrz ^

20.03.2008
21:53
[13]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Muzyka do dupy, fani jeszcze gorsi.

20.03.2008
21:58
[14]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Człowieku, Ty chyba nie wiesz sam co piszesz. Jeśli ktoś nie lubi Dżemu, to nie zna się na muzyce? Ja nie wnikam jakimi ideologiami się kierowali, piszę kim są dla mnie, czyli brudasami, ćpunami i hipisami. Co z tego, że grali crossover bluesa i rocka, a Nirvana to grunge. Klimat ten sam depresyjny i dekadencki.

20.03.2008
22:01
smile
[15]

Kazio5 [ Konsul ]

Muzyka do dupy, fani jeszcze gorsi.

Powiedział wszechpolak.

20.03.2008
22:04
[16]

Kurdt [ Legend ]

Muzycznie Dżem leży, tekstowo również. Nie przyswajam, nie słucham, irytuje mnie cała szopka, którą się wokół nich tworzy.

Ale jednego nie można im odmówić - z kumplami, po kilku piwkach, wakacyjnie, wieczorkiem, z gitarą, przy ognisku - nic nie wychodzi tak jak "Wehikuł Czasu" czy "Whiskey".

20.03.2008
22:06
smile
[17]

Old_Harrvan [ Pretorianin ]

Mam wrażenie że prawie wszystkie posty w tym wątku to ironia

20.03.2008
22:14
[18]

Darek21 [ Bloody ]

A ja, że ludzie na tym forum, w życiu kierują się TYLKO stereotypami. Brudasy ćpuny czy znafcy. jesteście NAJGORSI :P.

20.03.2008
22:15
[19]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Kazio5 --> Nie wszechpolak a neonazista. Ostatnio awansowałem.

20.03.2008
22:15
[20]

leszo [ I Can't Dance ]

Świetna grupa.
Zapracowala sobie na prawdziwych fanów.

Oprócz evergreenów typu Whisky, Wehikuł czy Naiwne Pytania, sa piosenki giganty - Tylko ja i Ty, Cała w Trawie, Ostatnie Widzenie, Klosz ...

żeby zrozumiem czemu "giganty" polecam Dzem w Operze (tak tak, z Dewódzkim na wokalu).

20.03.2008
22:29
[21]

Mortan [ ]

Ale jednego nie można im odmówić - z kumplami, po kilku piwkach, wakacyjnie, wieczorkiem, z gitarą, przy ognisku - nic nie wychodzi tak jak "Wehikuł Czasu" czy "Whiskey".

ja wlasnie tego nie nawidze, musieliby mi zaplacic zebym cos takiego wytrzymał. :]

21.03.2008
00:06
[22]

gromusek [ keep Your secrets ]

kwestia gustu...
Osobiscie uwielbiam Dzem ;) Usiasc w fotelu, nalac sobie whisky, zamknac oczy, wsluchac sie w tekst....

21.03.2008
00:10
smile
[23]

Mortan [ ]

...i podciac sobie zyły ;)

wiem ze kwestia gustu, no ale co poradze ze nie mgoe zniesc i tyle ;)

21.03.2008
00:12
smile
[24]

n!ko [ Chor��y ]

Łowicz - truskawkowy.

21.03.2008
00:14
[25]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Kurdt ---> zgadzam się w 100% z Twoim pierwszym zdaniem. Z drugim podobnie jak Mortan nie :)

21.03.2008
00:17
[26]

Kurdt [ Legend ]

Mortan, Sethan -> A czy ja powiedziałem, że lubię? :) Wychodzi. Po prostu. I to dopiero po kilku. :)

21.03.2008
00:34
[27]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Kurdt -> spoko, na wszelkich ogniskach itp granie na rozstrojonej gitarze piosenek Dżemu jest czynnością niestety dość częstą.. co sprawia, że oddalam się jak najdalej od takowego miejsca gdyż zdzierżyć tego nie sposób :)

21.03.2008
00:43
[28]

Tal_Rascha [ Silent Tear ]

Rysiek Riedel-czlowiek legenda, nie bylo i nie bedzie drugiej tak charyzmatycznej osoby.
Koncerty Dzemu i dzis przyciagaja ludzi w kazdym wieku, razem spiewaja osoby majace lat 15 i 50, cos pieknego

21.03.2008
01:29
[29]

N|NJA [ Senator ]

Koncerty Boys także przyciągają ludzi w każdym wieku, razem śpiewają osoby mające lat 15 i 50, coś pieknego.

21.03.2008
01:30
smile
[30]

Kompo [ Legend ]

Nie wiem, zawsze po pijaku wolałem śpiewać Aichę. :D

21.03.2008
01:42
smile
[31]

ronn [ moralizator ]

a ja Dżagę :D

21.03.2008
01:43
smile
[32]

loosiek [ Kanonier ]

a ja po pijaku w ogole nie śpiewam. ;d
ha! i co?!

a Dzem lubiłem ja mały byłem.
sry, wyrosłem, aczkolwiek potwierdzam - nie najgorsza muzyka, ale ćpuny i brudasy!

:P

21.03.2008
02:31
smile
[33]

ronn [ moralizator ]

Mortan --> Byłeś wielokrotnie na Dżemie. Nawet biletowanym.. więc? Hipokryzja?

21.03.2008
02:41
[34]

N|NJA [ Senator ]

Avril-> Ja raz byłem na Iron Maiden. Biletowanym.

Błędy młodości, jak to fachowo nazywają.




Mortan, pokaż nam swa wrażliwą stronę, nie wstydź się :)

21.03.2008
03:05
[35]

ronn [ moralizator ]

N|NJA -->

Wrażliwa strona Mortana to podwójny Whopper.

21.03.2008
03:12
[36]

N|NJA [ Senator ]

Avril-> Myślałem, ze chleb z dżemem.

21.03.2008
03:13
smile
[37]

ronn [ moralizator ]

On chyba uważa, że Dżem jest dla pedałów (tak jak wiele innych rzeczy : squash na przykład)

21.03.2008
03:15
[38]

N|NJA [ Senator ]

Przecież to oczywiste. Tylko dwie rzeczy na świecie nie są dla pedałów.

Jedną z nich jestem ja. Drugą mocne papierosy.

21.03.2008
03:19
[39]

ronn [ moralizator ]

Ja też byłem na Iron Maiden. I na Kacie byłem kiedyś i słyszałem Purpurowe Gody i mi (wstyd się przyznać) się podobają.

21.03.2008
03:22
[40]

N|NJA [ Senator ]

Purpurowe Gody to akurat chlubny wyjątek w dyskografii Kata. Na tym tekście wzorowałem swe późniejsze kontakty z kobietami.

21.03.2008
08:06
smile
[41]

Mortan [ ]

założta se fanklub ;) martusia sie przyłaczy napewno ;)

Primo proste ze byłem na Dżemie, byłem tez na Kacie, Frontside, Hunterze i dziesiatkach innych koncertów mniej lub bardziej znanych zespołów albo psuedozespołów, ktore były strasznie chujowe ( koncerty ) a zespoły sa nadal :), ale dzieki temu mam jako taką wiedze o polskiej i nie tylko scenie muzycznej i nie musze uzywać za kazdym razem tego samego argumentu ze " ............... jest dla pedałów " jako jedynego argumentu w dyskusji :]


Ja też byłem na Iron Maiden. I na Kacie byłem kiedyś i słyszałem Purpurowe Gody i mi (wstyd się przyznać) się podobają.

Ta wstyd sie przyznac, jasne, chyba na forum, bo - 5 do lansu xD

21.03.2008
08:56
[42]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

Zupełnie odchodząc od tematu.
Ciekawi mnie, czy wszyscy(albo może ktokolwiek), który oceniają zespół do strony "muzycznej" zna się chociaż minimalnie na elementach dzieła muzycznego: harmonii, melodyce, agogice, dynamice itd. Czy może jednak, używa argumentów w sojej krytyce typu "jest słaby muzycznie", bo wie że duża większość, łącznie z nim, na forum nie zna się na konstrukcji utworu, a co za tym idzie nie umie zaprzeczyć tego typu argumentacji.

21.03.2008
09:07
[43]

Sznapi [ Rashômon ]

Czym byłaby bez Dżemu polska muzyka tamtych czasów? Klasyk i tyle. Może nie słucham już ich dziś tak jak kiedyś, ale sentyment pozostał :P

21.03.2008
09:30
[44]

ON Line [ sHiFtY ]

kiedys lubilem a teraz nie. Wystarczy? ^^

21.03.2008
09:32
smile
[45]

Old_Harrvan [ Pretorianin ]

Powtarzam pytanie za postem [42]

21.03.2008
09:40
[46]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Pewnie nie chodzi im o konstrukcję utworu, tylko o to, że po prostu te kawałki są słabe - w ogóle nie wchodzą, często nawet denerwują. Ja jak słyszę Dżem to mam równie dużą ochotę mordować co wtedy, gdy leci Feel albo Leona Lewis - Bleeding Love.

21.03.2008
09:50
[47]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

Bullzeye-->to co mówisz to zuchwałość, czy znakomicie wykształcony zmysł estetyczny?

21.03.2008
10:23
smile
[48]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Ani to, ani to. To po prostu moje odczucia. Według mnie, Dżem to bida i tyle.

21.03.2008
11:24
[49]

ElvenArcher [ Katyń 1940 ]

Kiedyś nawet słuchałem, ale to normalne było jak się ma kilkanaście lat, bo wtedy jest największe parcie na zespoły wokół, których tworzy się takie maślane otoczki czy mity i legendy o ich mesjanizmie... ^_^ i nie patrzy się na to co tak na dobrą sprawę zespół sobą reprezentuje, przykłady: Nirvana czy właśnie Dżem.

O ile ten pierwszy zespół nic dobrego nie nagrał to Dżemowi wyszły co najmniej trzy dobre płyty: Cegła, Zemsta Nietoperzy i Najemnik. Nie wszystkie kawałki mi się z nich podobają, np. komercyjne aż żal Whisky czy Czerwony jak Cegła, ale takie numerki jak Oh, Słodka, Koszmarna Noc czy oba Najemniki to już wyższa szkoła jazdy i na pewno warto się zapoznać.

Zwróćcie jednak uwagę, że ten zespół jest kojarzony w 99% z Riedlem, a co za tym idzie z narkomanią. Co drugi fan zna tylko te oklepane kawałki typu Whisky i nic więcej, bo liczy się sam kult RR i jest fajnie, a to przecież zespół muzyczny.

21.03.2008
11:37
[50]

czekers [ Turbojugend ]

Dżem to czysty Blues, więc nie ma co pisać że bida - taki gatunek...Jeden rytm, monotonna gitara, ciężki bas - to jest właśnie blues. Taka odskocznia od Markowskiego czy Kozidrak.

21.03.2008
11:38
smile
[51]

Wrocławianin [ Konsul ]

Ja także lubię ten zespół,witajcie w klubie!!

21.03.2008
11:41
[52]

Łysack [ Przyjaciel ]

a mi ostatnio całkiem całkiem spodobała się ta piosenka:



:)

21.03.2008
11:45
[53]

N|NJA [ Senator ]

Mortan-> ale dzieki temu mam jako taką wiedze o polskiej i nie tylko scenie muzycznej

To trzeba iść na koncert, by wiedzieć, że dany zespół jest naprawdę do dupy? Mnie zazwyczaj po przesłuchaniu płytki udaje sie stwierdzić, ze jest to kapela dla pedałów/brudasów/lewaków/masonów, która sie do niczego nie nadaje :)




Lewy-> Za dużo wymagasz od zebranych tu tłumnie. Zresztą zaraz ci ktoś z degustibusem non srandem dupandem wyskoczy i sie skończy wszelka dyskusja o konstrukcji muzycznej utworów :)
Swoją drogą dyskusja to jałowa, bo muzyka to moze i matematyka, ale rozkładanie kawałków na czynniki pierwsze pozbawia utwór fajności i rozrywkowości, czyniąc z niego zwykłą układankę wzorów. A wtedy nawet najbardziej zajebisty kawałek gitarowy zostanie nazwany przez muzykologów "prostą konstrukcją zwrotkową na trzy czwarte" :)

21.03.2008
11:52
[54]

Fett [ Avatar ]

za czekersem.

Ninja, ronn, Mortan - Ja za to na Iron maiden nie byłem i żałuje bo chętnie bym poszedł :) Ale na Frontside to by mnie wołami nie zaciągnęli :|

Ninja - najbardziej zajebiste kawałki gitarowe są łamane a nie na trzy czwarte :] Na bębnach grałeś a nie wiesz :P Zresztą... większość ogniskowych/weselnych hitów jest typowo na łupu cupu

21.03.2008
12:05
[55]

N|NJA [ Senator ]

Dżangoba-> ja sie na tym nie znam zupełnie, bo mam to w dupie, w bebny sie młuci jak debil i ma sie radoche.

Dlatego nikt nie szanuje perkusistów i dlatego jak skończyłem 13 lat, zaprzestałem grania na czymkolwiek na rzecz ciekawszych rzeczy w życiu, bo mnie to zupełnie nie interesuje :) Aktualnie moim jedynym instrumentem jest kontroler do guitar hero, wystarczy mi w zupełności :)

21.03.2008
12:10
smile
[56]

Judith [ Legend ]

Jak to nie szanuje, a Ringo? :D Steward Copeland? Z nowszych i totalnie w inną mańkę Danny Carrey, otaczany niemal kultem w pewnych kręgach? :) Ograniczę się do czech, robota jest, czas goni...

21.03.2008
12:15
[57]

N|NJA [ Senator ]

Judyta-> Ringo miał uszy jak plastuś, Copelanda zawsze zasłaniał cholerny Żądło, a młóckę Carreya zagłusza Maynard swoim wyciem o inteligentnych tytanowych mosznach przylatujących z alpha centauri by pożreć ludzkie noworodki.

21.03.2008
12:18
smile
[58]

Judith [ Legend ]

N|NJA - w takim razie wszyscy oni mają +5 do lansu, o ile słuchasz ich na słuchawkach i nie widzisz, a -5 gdy oglądasz ich koncerty :D

21.03.2008
12:26
[59]

Mati_96 [ Pretorianin ]

żadnego dżemu nie lubie

21.03.2008
12:35
[60]

Macco™ [ CFC ]

Łysack ---> swego czasu tez bardzo podobała mi się ta piosenka a dokładnie po obejrzeniu takiego polskiego filmu ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu :/

co do Dżemu to bardzo lubie ten zespół ale tylko piosenki wykonywane przez Ryśka

21.03.2008
13:32
[61]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

Yoghurt-->
"Za dużo wymagasz od zebranych tu tłumnie."
Ale to nie ja zgrywam tutaj wielkiego znawce, krytyka, estetyka i teoretyka muzycznego w jednym. Po prostu śmieje się z tych idiotów, którzy dobierają kryteria oceny, na których się absolutnie nie znają.

"bo muzyka to moze i matematyka"
Gówno prawda. Nie usłyszysz takiego zdania ani od profesora muzykologii ani wykładowcy teorii muzyki. Każdy z nich przyzna rację, że są utwory proste i dobre i są utwory skomplikowane, precyzyjne ale nie posiadające żadnej wartości artystycznej.

"ale rozkładanie kawałków na czynniki pierwsze pozbawia utwór fajności i rozrywkowości, czyniąc z niego zwykłą układankę wzorów"
Odpowiedź masz wyżej.

"A wtedy nawet najbardziej zajebisty kawałek gitarowy zostanie nazwany przez muzykologów "prostą konstrukcją zwrotkową na trzy czwarte""
Obecnie utwór w metrum trójdzielnym w muzyce rozrywkowej, to rzadkość;)

21.03.2008
13:45
[62]

N|NJA [ Senator ]

Lewy-> Dwóch panów po muzykologii znam, którzy może i sie na tym znają, ale przestali czerpać jakąkolwiek radość ze słuchania. Niestety.

I ty nie mów do mnie jakimś metrum srajdzielnym, ja cie prosze, bo równie dobrze mógłbyś powiedziec coś po bengalsku :)

21.03.2008
13:53
[63]

dj_janasek [ Cesarz ]

Nie nie lubie Dzemu ale nie mam nic do nich :)))

21.03.2008
13:56
[64]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

"Dwóch panów po muzykologii znam, którzy może i sie na tym znają, ale przestali czerpać jakąkolwiek radość ze słuchania. Niestety."
Zapewne dlatego, gdyż popadli w megalomanię spowodowaną ukończemiem studiów muzycznych. Słabsze jednostki tak mają:P

I ty nie mów do mnie jakimś metrum srajdzielnym, ja cie prosze, bo równie dobrze mógłbyś powiedziec coś po bengalsku
Mehfasidolika dodomahna beshi onfwa trójdzielnym hamastynni oftatatamimo. ;)

21.03.2008
13:58
[65]

Backside [ Generaďż˝ ]

Nie znam generalnie ich twórczości i nie podobają mi się te przeboje typu "Czerwony jak cegła" czy to drugie o tym pijaku ;).

Natomiast wielkie wrażenie zrobiły na mnie te głębsze utwory Ryśka Riedla jak "Listy". Jak ktoś nie docenia (nie mówię "nie lubi") jego głosu i ekspresji, to raczej ma generalnie małe pojęcie o muzyce.

To mniej więcej tak jak mówienie o Niemenie wyłącznie jako big-beat'ciarzu z jedynym przebojem - "Dziwny jest ten świat".

21.03.2008
13:59
[66]

N|NJA [ Senator ]

Lewy-> To akurat przypadłość wiekszości studentów. Strach pomyślec co będzie, jak Loon skończy te swoje studia, bo po jego dzisiejszych popisach widze, ze jest jeszcze gorzej na prawie, niż na muzykologii :)


Mehfasidolika dodomahna beshi onfwa trójdzielnym hamastynni oftatatamimo.

Ja ja, wolksvagen.

21.03.2008
15:22
smile
[67]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Mają ze 3 fajne kawałki. Na pierwszych dyskotekach przytulańce się tańczyło do O Wiktorio moja Wiktooorio

Kumpel ma szajbe na punkcie tego zespołu, a w szczególności, gdy usłyszy Wehikuł Czasu.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.