--> Archiwum Forum
weds [ Ocean Soul ]
pier.... miniesterstwo edukacji
Ustanowilo sobie że nie można zastępować techniki informatyką w gimnazjum i teraz chodząc do 3 klasy gimnazjum gdzie liczy się średnia nie ma co mi średniej zawyżać :((((((((((((((((((((((((((
Asmodeusz [ Generaďż˝ ]
jesli narzekamy na te instytucje tez sie dolacze: maja zdjac FCE i inne egzaminy cambridge jako zdane matury z angola (i po kija CAE robilem :(
weds [ Ocean Soul ]
fuck,ja chciałem zdawać ten certyfikat
GyLo [ Pretorianin ]
Ta... certyfikaty już nie zwalniają z matury językowej... przez "wyrównywanie szans"... Ci w ministerstwie to są %@%%$#, przecież to jest śmiechu warte! Wyrównywanie szans jest idiotyzmem już z założenia - słabszych uczniów przymusza się na siłe do uzyskiwania lepszych wyników, a ogranicza się zdolniejszych... Certyfikaty znieśli, gdyż "młodzież z biednych nie stać było na to" i chcą "wyrównać szanse". A ja się pytam: i co z tego?? Oni i tak i tak sobie tego nie kupią i tak czy siak będą musieli zdać tą maturę, a teraz to ci którzy mogliby być zwolnieni to nie będą i to dopiero uważam bez sensu... Jak chcą tak wyrównywać, to niech poodejmują sobie z pensji, szczególnie ci z rządu, albo prezesi ZOZów i tą kasę wysyłają dla najbardziej potrzebujących... Eh... Mam tylko nadzieję, że znając nasz kraj to się jeszcze zmieni z 4-5 rany i wszystko wróci do normy...
Attyla [ Legend ]
Uspokujcie sie. Za 3 lata moze beda mniej czerwoni komunisci, to moze przestana rownac w dol.
Priest [ Generaďż˝ ]
A czym wy sie przejmujecie. Czy certyfikaty robiliscie dla siebie czy dla zwolnienia z matury ? Certyfikat zawsze sie wam przyda np na studiach traficie do lepszej grupy z angielskiego. Mature przeciez tak czy siak dobrze zdacie nie poswiecajac temu przedmiotowi wiele uwagi
spoxmaster [ główny kozak ]
dla mnie system nauczania to jedna wilelka lipa, na cholere są oceny?! czy ludzie uczą sie dla jakiś idiotycznych cyferek czy dla swojego intelektu?! poza tym połowa rzeczy których uczą w szkołach potem nie przydaje sie zupełnie w zyciu
YogiYogi [ Pretorianin ]
spoxmaster ---> poza tym połowa rzeczy których uczą w szkołach potem nie przydaje sie zupełnie w zyciu i tu sie kolego zdziwisz... mocno sie w zyciu zdziwisz kiedy okaze sie ze jednak sie przydaje.... :)
spoxmaster [ główny kozak ]
YogiYogi --> wiem że sie przydają, ale po co komu jakies pomieszane regułki istniajace tylko po to, żeby zdołowac ucznia
spoxmaster [ główny kozak ]
dobra zostawmy sprawe połowy rzeczy i tak wyjdzie na Twoje ;) jestem przeciwnikiem ocen i zawsze będe
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
wracajac do fce to slyszalem taka rade dla ministra edukacji. Niech sie zastanowi co bedzie dla przyszlego pracodawcy zagranicznego wazniejsze - polska matura z anglika czy miedzynarodowy certyfikat????????????
Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]
Z certyfikatami tylko sie ośmieszają: matura z anglika to badziewie - certyfikaty są uznawane na całym świecie. Prawda jest taka, że nauczyciele chcą pokazać ,ajcy to ONI są ważni - znajomy dostał 2 z Anglika na marturze, choć kilka lat siedział w Stanach i zna ten język doskonale - TAKŻE gramatykę. Po prostu udowodnili mu,że to nic nie znaczy bo nauczyciel w Polsce zna ten język lepiej, a z certyfikatami to ma cicho siedzieć. Prawda jest taka, że zrobiłem certyfikaty z Niemca i Anglika - bo na maturę nikt, zwlaszcza za granicą, nie spojrzy. nie zapominajmy, że p. minister jest ministrem ds. nauczycieli, a nie dla poprawy jakości szkół. A co do wyrównywania szans: primo wyrównać skutecznie można tylko w dół - jak widac na obrazku. Secundo: jesli chce wyrównywac, to neich wprowadzi częściową refundację opłat za certfikaty dla osób o najniższych dochodach w rodzinie- nie lubię rozdawnictwa, ale to juz byłoby jakieś bardziej sensowne rozwiązanie.
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Hayabusa--------------zgadzam sie całkowicie.