--> Archiwum Forum
Astrea [ Genius Loci ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 660
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
NicK [ Smokus Multikillus ]
:)
NicK [ Smokus Multikillus ]
I tym oto optymistycznym akcentem konczymy przedstawienie teamu Astrea & NicK :-)) Dobraunoc ;)
Astrea [ Genius Loci ]
<zza drzwi> Nie ma nikogo? Moze czas zamknac...? No dobrze... Zamykam wiec a klucz wkladam pod wycieraczke - dla I zmiany :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
bezsenność
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
:-))) To ja dzisiaj otwieram podwoje tego cudnego zakątka:-))) Witam Was usmiechem i chlebem i solą:-)))) Wstawac wstawać, czas zacząć kolejny dzień:-)
kastore [ Troll Slayer ]
Witam z rana , jest paskudny dzień 18 Września 2002 roku, środa Imieniny Ireny i Józefa , wszystkiego najlepszego Coś na dzieńdobry
Adamus [ Gladiator ]
Witam z rana :-)) No tak, siedzi się po nocach, później ciężko wstać ;-))) Rothon --> A gdzie Ty wczoraj zniknąłeś? Nie było Cię na imprezie ;-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Oooo witaj Kastore, widze, że we Wrocku tez tak paskudnie jak w Poznaniu:-) Proponujemy usiąść za barem i napic sie czegoś gorącego:-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Adamus--> imprezka? jak imprezka?! hihi czyżby ktoś miał wczoraj urodziny??? Jeśli tak to zaśpiewam: Happy birth...eee lepiej po polsku: STO LAT! STO LAT!!!!:-))))
kastore [ Troll Slayer ]
Aniołq --> jest po prostu makabrycznie nic tylko nie wychodzić spod kordły :) coraz gorzej mi sie wstaje Adamus --> Sto Lat :))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Kastore, mam ten sam problem:-)..otwieram jedno oko, potem drugie, i mówię do siebie: "Aniołku, czas wstawać, świat na Ciebie czeka, więc....RUSZ TEN CHOLERNY TYŁEK!":-)))))))))))) Skutkuje:-)))
garrett [ realny nie realny ]
dzień dobry :)) ja tylko przelotnie, chciałem się tylko schować przed mżawką i dopić herbatkę. Cześć Aniołku, paskudną dziś mamy pogodę w poznaniu, witam Kastore.......i powoli znikam
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
garrett, Ty mnie kiedys do grobu wpędzisz, wpadasz i wypadasz niczym błyskawica:-)))))
garrett [ realny nie realny ]
nie chciałbym Aniołku:))) to może na chwileczkę zostanę i postawię ci herbatkę lub kawę z bitą śmietaną ?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
garrett,-->No! tak lepiej:-)))) Będziesz na zjeździe w Poznaniu bo u mnie się raczej nie zapowiada?:-(
garrett [ realny nie realny ]
aniołku--> jakoś kawa nie chce się wkleić :))) Z tym zjazdem to problem, na 80 % nie będę :((...miałem jeszcze nadzieję załapać się na piątkową imprezę ale tu też chyba nic nie wyjdzie, kurcze fatality :( ale ostatnio dopadło mnie sporo problemów i ledwo sobie z nimi radzę
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Adamus, bardzo zaluje, ale mialem urwanie dupy w pracy. Telefony, wizyty, sto tabelek, na zawolanie wszyscy cos chca ... bleeeeeeee. W kazdym razie wiesz dobrze, ze i ja stary wszystkiego dobrego Ci zycze ;-) Adamus, grywasz lub grywales w cos mmocrpg?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
garrett, nie przejmuj się...mogę sobie tę kawę po prostu wyobrazić:-))))) Przykro mi z powodu tych problemów, ktore Cie dopadły. Mam nadzieję, że szybko się z nimi uporasz i uda nam się wreszcie porwac Etkę na spotkanie:-))) A co z Twoimi filmami?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
witaj rothonq, jak samopoczucie dzisiaj?
Adamus [ Gladiator ]
Jeszcze raz Wszystkim Bardzo dziękuję i zapraszam na jednego :-))) Rothon --> Jeszcze nie taki stary ;-)))))). Grałem ze dwa lata trochę w UO (jak ją sobie kupiłem), ale z braku czasu niewiele.
garrett [ realny nie realny ]
aniołku--> czarne chmury znikną za jakieś 30 dni, silę się na optymizm ale jakby było ich mało to jeszcze moja firma się rozwiązuje, przekształca czy coś w tym stylu, prawdą jest że problemy chodzą conajmniej parami :) A z filmami powolutku, odwołano Fantasticon na który mieliśmy jechać z pokazami, ludzie z knajpki Stare Kino chcą w listopadzie organizować pokazy kina amatorskiego, także naszego, powiadomię cię gdy będziemy znali szczegóły, teraz kończymy 2 filmy, w jednym zgodziła się wystąpić poznańska grupa Capoiry, szkoda tylko że tak szybko przyszła jesień
Adamus [ Gladiator ]
Rothon --> Miało być: "Grałem ze dwa lata TEMU trochę" :-))))
kastore [ Troll Slayer ]
Aniołq --> nie mam nic przeciwko wczesnemu wstawanu , byle by było o 10 rano :)) to kawusia i do roboty , Aniołq zaprasza na Cappuchino tygryska
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
garrett--> jejku, fantastycznie, powiadom mnie koniecznie kiedy będą te pokazy..jeszcze nie byłam w Starym kinie, choc to w samym centrum:-) Ja musze to zobaczyc!:-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
kastore, dziekuje..:-) co do godziny wstawania to się zgadzam w 100%, dlatego z taką niecierpliwością czekam na sobotę:-)
pezz [ >> ExtraPezz << ]
Tiger wchodzi do karczmy bez kolegi tym razem i prosi o mala czarna :>
garrett [ realny nie realny ]
aniołku--> gdy będziemy znali szczegóły i datę pokazów szybciutko cię powiadomię...rany rebeliancki prom juz nadlatuje, musze wracać do pracy :)))) trzymaj się, może pogoda się w końcu poprawi
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
garrett--> trzymam Cię za slowo rebeliancie:-)))) a pogoda się nie przejmujmy...ważne, aby w naszych sercach było slonecznie:-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry !! Dziś w stolicy pada : (( ja też padam : (((
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon --> coś dla ciebie : )))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
albo może --->
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
witaj Mi5 (dlaczego kojarzy mi się z brytyjskim wywiadem i książkami Forsyte'a?:-))) w Poznaniu pada, w stolicy pada, czyli jest sprawiedliwośc na tym świecie:-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a najlepiej wychodzi jak zamówisz prenumeratę : )))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Anioł ---> mi też się tak kojarzy ; )))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
jeśli chodzi o pogodę to nie łąm się !! pamiętaj że zawsze może być gorzej : ))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
oczywiście chciałem napisać Łam a nie Łąm wdarł mi się chochlik ; PP
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
hahahahahahaha brutalne:-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
dobrze że sobie przypomniałem o tym rysunku to mi poprawi chumor na cały dzień ; )))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
hahaha nadgoniłam trochę ilość postów i teraz moge popracowac:-)))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam wszystkich obecnych... Anioł z naderwanym skrzydłem, kastore, Adamus, garret, rothon, pezz, mi5aser....
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
cześć Gambit : )) powiedz mi odrazu jak mam tą postać zrobić a nie mi mówisz żebym poczytał : PPP powiedz tak daj na tą cechę tyle na tą tyle : PPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser, a moge ja odpowiedziec? Tylko jedna sprawa: chcesz byc wojem, magikiem, czy tez tylko uprawiac jakis konkretny zawod. To wazne.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
wojem kilerem : ))
Adamus [ Gladiator ]
Aniołku --> Musisz sie bardziej starać ;-))). Do prawie 18 postów dziennie Duszka, czy 17 Vitego dużo Ci brakuje, albo do prawie 9000 Rothona, czy też Vitiego ;-))))))))))))
kastore [ Troll Slayer ]
Ludziska trzymajcie kciuki za moje Kochanie ma dzisiaj rozmowe o prace :)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
kastore --> Trzymam
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No to juz mowie. W przypadku woja istotne sa wbrew ogolnie panujacej opinii dwie cechy Sila (Str) i Zrecznosc (Dex) (a nie tylko sila). Od Dex zalezy kondycja, czyli to ile masz staminy, ile mozesz udzwignac ile mozesz biegac (na poczatku sie troche ucieka, co tu kryc) i czy latwo Cie trafic czy nie. Poza tym pancerze, ktore dzieki sporej Sile na poczatku mozesz nosic zabieraja Dexa. Wiec moze sie okazac, ze po zalozeniu calego badziewia nie mozesz sie ruszac hahaha i wtedy spora sila na poczatku jest do niczego nie potrzebna. na poczatku masz do dyspozycji 65 punktow na 3 cechy Str/Dex/Int. Przy czym uwaga, zadna z cech nie moze miec wartosci 0, minimum 10. Nie mozna miec postaci 65/0/0. I teraz - Gambit jako przyszly wojownik jednak robi tak: Str 45 / Dex 10 / Int 10 Natomiast ja, tez jako woj robie 35 / 20 / 10 Cwiczenia Sile i Dexa maja podobna skale trudnosci i dlatego wieksza stamina na poczatku sporo mi daje (wiecej dzwigam, pancerze mnei nei oslabiaja znacznie, potwory nei trafiaja mnie tak czesto). Ale uwaga - droga do zbroi plytowej jest dluzsza, bo trzeba nadrobic wiecej do 60 Str. Wybieraj :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Ja jestem rybakiem...duża siła jest mi potrzebna do wyciągania wielorybów i merlinów
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
hm hm a może coś po środku : PP 40/15/10 ?? :PP
Astrea [ Genius Loci ]
Qrcze.... spoznilam sie na powitanie Gambita :-/ Czesc - Braci karczemna! Adamus ---> To Ty powinienes ostatnio balowac ;))) No i bylo cos? :-) Mixer ---> U mnie nie pada <???> Tzn. ze ja nie mieszkam w Wawie? ;))) Rothon ----> Ty dzis masz urwanie dupy, Nick mial wczoraj urwanie kapelusza... Co za moda na urywanie? ;)) Kastore ---> Jakbys napisal ze ta sroda jest ładna, to pewnie zaraz by sie taka zrobila - a tak...? Lipa, nie ma pogody, jest niepogoda :-( ;))) Aniolku ---> Witaj :-) Wyszkolilas sie juz? Mozna zapytac w jakiej dziedzinie? :-)) Pezz ----> Kawe sobie zyczysz? Chwilowo nie mam zadnego jpg, ale wyobraz sobie, ze kawa z mleczkiem laduje przed Toba na stole ;) Smacznego Czesc Garrett :-)
Szaman [ Legend ]
Witam! :) Nie ma to jak pobudka w wykonaniu rodzicow i tajfun, kiedy przelatuja przez mieszkanie... ehhh... nothing like it, baby... Duszku, NicK: Jak tak dalej pojdzie, to sie wyspecjalizujecie w zakladaniu Karczmy o godz. 3.00 nad ranem, a kamperzy serio beda musieli 24/7/365 siedziec, zeby nie przepuscic okazji... ;))) Aniolku: Witaj! :) Mnie dzisiaj powital na dzien dobry dzwonek domofonu (kto go slyszal, ten wie, jaki potrafi byc traumatyczny jako budzik...) ;) A na moje wstawanie pomaga tylko jedno - wyspanie sie... ;PPP Kastore: Ja sie w nocy przerzucilem na cieplejszy od mojej koldry spiwor, tak mi sie jakos chlodno zrobilo... O tempora... zebym ja we wrzesniu pod spiwor uciekal... Rothonie: Powinienes sie czuc jak gwiazda - kazdy chce Twojego autografu, prawice Ci uscisnac, czy chocby Twoj glos uslyszec... fiu, fiu... pomyslec, ze mam Cie na ilku zdjeciach... na aukcji sprzedam... ;))))) Adamusie: Witaj! Znowu od rana volty leca? Rany, Wy to macie zdrowie... ;))) Mikserqu: Nie tylko Ty padasz - ja sie od dwoch dni nie moge wyspac (i nie wiem czemu, cholera...) dzisiaj tez mnie muli... Gambit: Witaj! Coraz czesciej Cie po nocach na GG widze - giercujesz? :)
Szaman [ Legend ]
Witaj Duszku! :) (ide sie napic herbaty, bo mnie szlag trafi...)
Adamus [ Gladiator ]
Duszku --> W tym wieku? ;-))) Szaman --> To nie ja zacząłem ;-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> hejka...Ano giercuję....UO, AA: O...różnie... Astrea --> Witaj....Specjalnie dla Ciebie, żebyś nie czuła się opuszczona przy powitaniu....kwiatek.
Szaman [ Legend ]
Adamus: Ale Tys to, ze sie tak wyraze, najwieksza butelczyne przytoczyl... ;)))) <aaaa... nie ma to jak herbata malinowa z 5 lyzeczkami cukru...>
Szaman [ Legend ]
Gambit: Ja miakem przez chwile AA:O... i kilka osob widzialo, jaki byl tego efekt - gra mi stwierdzila, ze nie bedzie dzialas z teksturami i w czasie szkolenia na strzelnicy nie bylo wiadomo, co cel, a co drzewo (no i gra poszla w kosza)... A niby mam Radeona... :(
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> Witaj najdroższa :)) <liz, liz> Czyżby meteoryt w chałupę uderzył, że się obudziłaś??? ;PPPPPPP <bęc, bęc>.... No równowaga nastrojów zachowana :PPPPPPPPP Szaman ---> To jedyna okazja kiedy mogę uczciwie pokampować, bo z naszymi hartami gończymi dopakowanymi jakimiś koksami ciężko w szranki stawać :PPPP
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman ----> Witaj Miszczu :-))) A czemu Cie trafi? Od krypty odleciało wieko??? Moze naprawic...? ;))) Adamus ---> Juz Ci AnankE powiedziala, ze nie tyle ile sie ma, a na ile sie czuje. Poza tym jesli jest okazja... czemu nie "poswiętować"? ;))) Zawsze to jakis relaks od codziennosci :-) Gambit :-)))))) Dzieeeeki Puchatku ;-))) Dla Ciebie w takim razie... zaraz, co my tu mamy....? <grzeb, grzeb...badawczy ogląd - grzeb...> MAM! :-))) O!
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Dzięki...Fajny misiek :)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Adamus--> z tą ilością postów to oczywiście żarty, nie zalezy mi na ilości:-))) wcale...no może trochę..:-)))) Astrea--> tak, jestem wyszkolona i zmotywowana do dalszej pracy..w raczej do pięcia się po szczebelkach kariery:-))) temat szkolenia dość poważny: zarzadzanie kadrami lub zasobami ludzkimi jak kto woli, aczkolwiek czuje spory niedosyt, szkolenie trwalo zbyt krotko...no cóż..trzeba bedzie pojechac na nastepne:-))))) rothonq--> wybacz moją ignorację..jestem trochę zakręcona ostatnio:-))) tzn że awans przesadzony i od 1.10. nieodwołalnie idziesz w górę?:-)))) Moje gratulacje!:-)) Szamanq--> miedzy 5.30 a 7.00 krąży mi po glowie jedna mysl: wyspac się, wyspać się:-)))) potem jest juz ok
Astrea [ Genius Loci ]
Nooooo nareszcie :-))))) Widze, ze Ci szef popuscil smyczki ;)))) Witaj moj kochany :***)))) Dla Ciebie tez cos mam (oprocz tego ze poszla torpeda w Twoja strone - unik_unik? ;))))
Astrea [ Genius Loci ]
Aniolku ---> Z ZZL pisalam dosc spora pracke - sluze wiedza i materialami w razie jakby co :-)) To kiedy nastepne szkolenie?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Astrea--> cudownie! rewelacyjnie! w takim razie następne szkolenie...u Ciebie:-))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Tak :-))) 18-go X ;)))))))) Ale nie z ZZL, raczej z "podnoszenia ciezarow" ;)))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Szaman--> Co z ta gwiazda? Nie rozumiem. A kto chce, bo ja tam niczego nei zauwazylem? :-)) Aniele-->Taaaa, nieodwolalnie. Niestety. Pisze niestety, bo nie wiem czy sie cieszyc. mi5aser--> 15 Dexa wydaje mi sie jednak za malo. To posrednie rozwiazanie nie da istotnych korzysci z Dexa, a sile oslabo. Alko 45/10/10 albo 35/20/10. Tak to wychodzi z moich obserwacji.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Astrea--> masz rację...w takich sprawach najwazniejsze są "silne ręcę od podnoszenia malych ciężarków":-))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> Aaaa, trafiony - zatopiony ... :)))) To nie szef mi popuścił smyczkę, tylko sam się z niej zerwałem ;))) Dziękuję za milusińskiego mailika :)))
Szaman [ Legend ]
NicK: Ja juz nawet tego nie moge, bo jak ja mam biedny cala noc przy komputerze wytrzymac...? :) Duszku: Trafi mnie, bo juz drugi dzien czuje sie tak, jakbym w ogole w nocy nie spal... :( Aniolku: Mnie sie wtedy po glowie zupelnie inne rzeczy kreca (ale jak sie obudze, to juz ich nie pamietam ;)))), na swiadome i logiczne myslenie jest dla mnie zbyt wczesnie... :) <btw. szkolenie u Duszka? Nie wiedzialem, ze moja uczennica juz seminaria prowadzi... hmmm... ;)))>
Astrea [ Genius Loci ]
Aniolku ---> Trenerem bedzie Nick, ja bede "ciezarów" kazdemu dokladac ;)))
Szaman [ Legend ]
Rothonie: Toz Ty powinienes jak gwiazda, nie przymierzajac, folmowa sie poczuc - takie zainteresowanie... ;))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Astrea--> hihihi mam nadzieję, że podołam....czyli szkolenie pod czujnym okiem trenera ..a nawet dwóch:-)))) Szamanq--> widzisz jaka zdolna;-))))
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman ---> powazna sprawa :-/. Kup w aptece melise - serio. Pij ja sobie wg wskazan na ulotce. Tylko musisz pamietac, ze zioło nie pomoze Ci z dnia na dzien. Dopiero po kilku dniach zacznie Cie usypiac o odpowiedniej porze. Wiec nie zniechecaj sie. No to do apteki - marsz! :-)) Nick ---> A na dlugo sie zerwales....? Moze na caly dzien.....? Zludna nadzieja... ;**))))
Astrea [ Genius Loci ]
Aniolku ---> nawet jesli nie podolasz, to na drugi dzien mozna bedzie spobowac jeszcze raz, potem jeszcze raz, i jeszcze raz - az sie wytrenujesz tak, ze glowe bedziesz miec mocniejsza niz... hehe... nikt mi na mysl nie przychodzi ;)))) Szaman ---> I jeszcze jedno. Pewnie zaklocony masz cykl spania - pogrywasz nocami a rano niestety trzeba wstac. Musisz to zmienic. Mniej grania, wiecej spania. I najwazniejsze - od spania jest NOC a nie dzien. Czyli na wieczor, oprocz meliski - szklanke cieplego mleczka z miodem :-)))) Kuszaca kuracja, co? :-))
Szaman [ Legend ]
Aniolku: Taaa... tyle tylko, ze ja sama egzamina magiczne czekaja u mnie... ;)))) Duszku: Melisa? Ale ja nie mam skolatanych nerwow, nie jestem nadpobuliwy, ani nic w tym rodzaju - ja sypiam i ZAsypiam normalnie... tyle tylko, ze budze sie (sam, bez "wspomagaczy wstawania") niewyspany, albo tak jak dzisiaj z tepym bolem glowy (w czesci skroniowej). Nie wiem, moze to przez pogode...? W koncu predzej czy pozniej kazdy bedzie metereopata...
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea & Anioł ---> Zaraz, zaraz, ja tutaj czegoś nie kapuję... Już zostałem wkręcony w jakąś fuchę, znaczy się szkolenie, w dodatku mające coś wspólnego z ciężarami... Nic z tego nie rozumiem i proszę o wyjaśnienia ;PPPP Szaman ---> jak mam kłopoty z zaśnięciem (ostatnio mi się nie zdarza) to na mnie najlepiej działają ziółka na bazie chmielu :PPPP Wypijam buteleczkę "naparu" i śpię jak niemowlaczek :)))
kastore [ Troll Slayer ]
SzamanQ --> a widzisz , a tak narzekałeś na upały , a teraz masz wilgotno i zimno w swojej krypcie :)) Astrea --> jasne najlepiej na kogoś zwalić niepogode, a mnie sie ona w sumie nawet podoba , byleby zaczeli grzać w kalafiorach :))) <Trzymanie kciuków mode ON>
Szaman [ Legend ]
Duszku: Hmmm... prawie jak na lekcji sie czuje... ;))) Ale jak pisalem poprzednio - spac chodze teraz nawet wczesniej niz zwykle (normalnie okolo 0.30, teraz przed polnoca), gram glownie w dzien, kiedy mam jeszcze resztki sil i ochoty i zanim nie zacznie mnie nosic po scianach). Mleczko pijam codziennie (rano i wieczorem), kawy jak wiesz nie rusze nawet 2m kijem... A moca "glowy" to ja sluze - mam czaszke jak beton, a na dodatek jako Byk jestem uparty i nieprzekonywalny (czyli twardoglowy ;PPP)
NicK [ Smokus Multikillus ]
O właśnie, zapomniałbym trzymania kciuka :))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Nick--> well...to może niech ci Astrea wytlumaczy:-))))) Szamanq--> a te egzamina magiczne bardzo trudne? może ja bym zaliczyła jakis podstawowy kurs..w końcu Anioł i magia to tak calkiem niedaleko od siebie:-)))) Astrea--> ćwiczenie czyni mistrza..tak tak:-))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Heyka! Witam wszystkich!
Astrea [ Genius Loci ]
Kastorek ---> ja na Ciebie nic nie zwalam. Tylko proponuje sasugerowanie tej paskudnej pogodzie jaka powinna byc jesienią - piekna, sloneczna, ciepla.... (marzenia scietej glowy ;). U nas tez nie grzeją i strasznie marzne. Czasem mam wrazenie ze zaraz mi sie palce na klawiaturze połamia ;))) Nick ---> No nie wiesz co to "podnoszenie ciezarow"??? A wiesz co to "bieg po setke"? No to to jest dyscyplina pokrewna ;))) Choc nie bedzie u nas ani trenowana , ani uprawiana. Setek nie zabraknie ;))) Szaman ---> Jesli spisz niespokojnie - melisa tez to ureguluje. Naprawde powinienes sprobowac. No zrob to dla mnie, Miszczu. I witamin troche wez. Przywioze Ci cos w sobote - cos smacznego i nieklopotliwego w braniu :-)) Ide zrobic kawe...
Astrea [ Genius Loci ]
Witaj Mar :-)) I standardowo juz: pozdrowka dla MiniCamperka i A. :-))
Astrea [ Genius Loci ]
Aniolek ---> wlasnie wytlumaczylam. Klarownie chociaz? ;))
Szaman [ Legend ]
NicK: Zupke chmielowa ostanio pilem jakos w pardzierniki zeszlego roku, wiec jej dzialanie na mnie moze byc katastrofalne (dnia nastepnego... ;))). <a z tym szkoleniem to proste - bedziesz musial dzwigac Duszka i Aniolka, podczas kiedy one beda konferowac o ZZL... ;PPPP> Kastore: Wilgotno moze nie, ale zimno w nocy sie czuje (cholera, no za szybko sie jak dla mojego organizmu zmienia pogoda - za szybko... ale sie przestawie...) Aha! Zapomnialem dopisac, ze ja tez trzymam kciuki! :)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Dzięki Astrea :))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> No to już wiem - ale skoro mam być trenerem, to dlaczego nie będzie ani trenowania ani uprawiania?? Czyżbym zasłużył jeno na jakiś papierowy tytuł?? Podejrzewam, że to kolejna machlojka, coś jak z moimi akcjami ;PPPPPPP
Magini [ Legend ]
Witam. Ależ jestem niewyspana. Ciężko być na każde nocne zawołanie dzidzi kilka nocek po rząd ;-) Szaman - odespałeś już nocne karmienia? ;-))
Szaman [ Legend ]
Aniolku: Nauka magii? Hmmm... niech no sie zastanowie (i pogrzebi w moardych ksiegach...) Duszku: Spie spokojnie, bo nic na sumieniu nie mam :) A budze sie tylko kiedy sie zle uloze i musze wyciagnac lewa noge spod prawego ramienia... ;))) Mar: Witaj! :) Co Ty tak ostatnio tylk na "hejka" zagladasz, co? ;)))
Magini [ Legend ]
Czy jest już jakiś chętny(a) do założenia następnej części? Jeśli nie, to wyznaczam siebie ;-)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
ech... mam sporo roboty... poza tym szukam pracy, bardzo prawdopodobne że moja firma upadnie w ciągu kilku miesięcy(tygodni)...
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman ---> Nie mozesz spac spokojnie, skoro sie nie wysypiasz - nie rozumiesz? A jak spisz to przeciez nie wiesz, czy sie wiercisz, czy nie. I czy jestes spokojny, czy nie. Bierz ta melise bo zaraz jak sie zdenerwuje... ;))) No kup ją, Szamanku... obiecaj - szybko! :-))) Nick ---> nie bedzie tylko dyscypliny pod nazwa "bieg po/na setke". A podnoszenie ciezarow beeeeeeedzie.... ;))) Rozgrywka bedzie trwac do bialego rana ;)) Mar, Gambit ---> nzmc :-))) Czesc Maginio :-)) Jeszcze troche i Maginka bedzie musiala sie nauczyc chodzic po to, zeby do Ciebie podejsc i Cie obudzic ;))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Astrea --> nzmc ??? Nie znam tego dialektu, możesz przetłumaczyć? :-)
Magini [ Legend ]
Astrea - zrobię się niewrażliwa na jej wrzask? ;-)))
kastore [ Troll Slayer ]
<Trzymanie kciuków mode OFF> DZIEKI WSZYSTKIM ZA TRZYMANIE KCIUKÓW, WYNIKI W PIĄTEK
NicK [ Smokus Multikillus ]
No tak, wszyscy się do kampowania wzięli, a nikt nie chce do setki dobić....
Szaman [ Legend ]
Aniolku: Oto, co mowi mi madra ksiega... "Astral Deva: Astral devas watch over lesser beings of good alignment and help when they can. In particular they are patrons of planar trvelers and powerful creatures undertaking good causes. Supple and lithe, devas look like beautiful humans with long feathery wings (pasuje jak ulal! ;))). They can be of any good alignment. Combat Astral Devas are not afraid to enter melee combat. They take a fierce joy in bashing foes with their powerful +3 havy maces of disruption. Stun (Su): If an Astral deva strikes an opponent twice in one round with its mace, that creature must succeed in Fortitude save (DC 15), or be stunned for 1k6 runds. Spell-like abilities: At will- Aid, continual flame, detect evil, discern lies, dispel evil, dispel magic, holy aura, holy smite, holy word, invisibility sphere (self only), polymorph self, remove curce, remove disease, and remove fear; 7/day- see invisibility and cure light wounds; 1/day- heal and blade barrier. These abilieties are cast as the spells cast by a 12th-level sorcerer (save DC 15 + spell level). Celestial qualities: Protective aura; fire resistance 20, tongues; electricity, cold, acid and petrification immunity, +4 save against poison. Uncany dodge *Ex): Astral devas are never caught flat-footed and cannot be flanked. Skills: Extremly alert, astral devas recive a +4 racial bonus to Spot and Listen checks." Slowem - jakby na to nie spojrzec, juz z racji bycia Aniolem wiele potrafisz... ;))) <przepraszam wszystkich za taka porce angielskiego, ale nie mialem sily tego tlumaczyc w locie> Mag: Chyba tak, ale jezeli, to nie wiem czemu jestem ostatnio taki padniety - pogoda? :)
Magini [ Legend ]
... właśnie ;-))) To co? Ja zakładam?
NicK [ Smokus Multikillus ]
Mar ---> Nie-za-ma-co, czyli nie ma za co :)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich Coś cienko z pogodą, miało być jakieś ocieplenie a tu lipa. W niedzielę po południu już świeciło słoneczko by znowu się schowac za chmurami. Tak nie może być. Jedyna pociecha taka ż już tego latajacego tatałajstwa nie ma, albo jest znacznie mniej. Szaman - Myślę że pamiętasz ;)
Astrea [ Genius Loci ]
Mar ---> to podworkowy - regionalny. Znaczy tyle co: nie za ma co ;))) W skrocie: nzmc :-))) Kastorek ---> za co ten kciuk byl, moge wiedziec....? Qrcze, dziwnie sie czuje... bo nie trzymalam :-( Maguś ---> po jakims czasie tak. Do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic, popatrz na tych, ktorzy mieszkaja kolo torow ;))). Chociaz... jesli lozeczko stoi w Waszym pokoju, to obudzic sie powinnas zawsze :-). Na szczescie wraz z uniewrazliwianiem sie dzidzia zaczyna coraz regularniej jesc - wiec masz szanse przyzwyczaic sie do konkretnych godzin :-). Kiedys zasnelam podczas karmienia, Ł mial chyba 2 miesiace. W kazdym razie byl bardzo malusi jeszcze. O malo go nie udusilam... Na szczescie troche mnie uwierał wiec sie obudzilam i uratowlam wlasne dziecko przed soba samą ;))))) Trzeba uwazac :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Mag ---> zakladaj :-) Czekamy :-)) Juz sie kolejka ustawia.... :P
Szaman [ Legend ]
Mag: Zakladaj! :) Mar: No co Ty... serio? Kurde, ale sie porobilo... :( Duszku: Ja jestem niespokojny PRZED zasnieciem - nie zasypiam ledwo przyloze glowe do poduszki, ale jak juz zasne, to spie. :) A melisy dziisaj chyba nie kupie, bo kompletnie mi sie nie chce wychodzic z domu...
Szaman [ Legend ]
Viti: Wiesz co, nie wiem czy dzisiaj sie przemoge... czuje sie tak, jakbym mial wate zamiast mozgu... czas reakcji +1000%... Ale pamietam.
Magini [ Legend ]
Astrea - ja zasypiam za każdym razem kiedy w nocy mała karmię. Na początku bałam się, że ją przykryję kołdrą albo coś w tym stylu i ona się udusi. A co do uregulowania, to ona juz była uregulowana - dwa karmienia w nocy, o ustalonych porach. Ale coś się jej ostatnio rozregulowało. Poczekamy zobaczymy ;-)) Uwaga ! Zakładam Koniec uwagi!
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Szamanq--> już zaczęłam watpić czy to na pewno jest po angielsku..:-))) taka plątanina...ech, tzn, że mam gdzieś nieodkryte jeszcze talenta i umiejętności..czas zabrać się za ich szukanie:-))))))
Magini [ Legend ]
nowe