Kade [ Senator ]
Arcanum:Przypowieść o maszynach i magyi (część 3.4)
Witam wszystkich w wątku o grze Arcanum.
Bardzo dobrej gry rpg.
Zapraszam do opowiadań, zadawania pytań i odpowiadania na nie.
A oto link do poprzedniego wątku:
Kade [ Senator ]
Sory że w czoraj nie odpowiadałem na pytania ale miałem co innego na głowie. VYKR_-->Shae to nie ja. Shae-->Witam w naszych skromnych progach.Szczególnie kobietę (tak myślę) będziesz naszym rodzynkiem;-)) Bo nigdy wcześniej nie było tu płci przeciwnej.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade -> jakiego nicka używasz odwiedzając Karczmę Pod Poetyckim Smokiem? bo coś mi się wydaje, że próbujesz naśladować tę gmatwaninę numerów, do jakiej tam nie tak dawno doszło - najpierw idą 2 takie same numery z rzędu, potem podając link do tej części piszesz, że jest ona "poprzednia" no, chyba że cierpię na kretynizm wrodzony, i ja jeden czegoś nie dostrzegam ;-)
Kade [ Senator ]
Benedict-->Ostatnio coś mi się w głowie pieprzy.
Kade [ Senator ]
UP
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade - no cóż, a mnie ostatnio codzień pęka głowa od migreny - może to taka pogoda ... P.S. czy Ty obecnie chodzisz do szkoły? pytam z ciekawości
Kade [ Senator ]
Chodzę.
Benedict [ Generaďż˝ ]
no to już wiem, czemu "Ostatnio coś mi się w głowie pieprzy." ;-)
Kade [ Senator ]
Tak myślisz;-)))))))) To napewno przez szkołę.
Jamess [ Chor��y ]
Co wy tak te watki zmieniacie czesto? :) Musze zmienic w Ulubionych ;))
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
ejj... nie poczekaliście na mnie z nowym wątkiem;( wy(Kade i Benedict) tu gadu-gadu, a wątek rozwija się jak Virgil;)
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Sory ale musiałem szybko założyć żeby naprawić błąd z częściami.
AK [ Senator ]
Kade - może ty mi odpowiesz czy w grze jest możliwość zajęcia się sprawą katastrofy kolejowej, o której piszą w gazecie? Może znalazłeś gdzieś niejakiego Chedwika Moora, czy jakoś tak? A przy okazji, dla tych co nie są pewni związku krypty Mannoxa z kamieniem z Roseborough - otóż związek jest oczywiście taki, że kamień wskazuje wejście do krypty. Oczywiście, trzeba zacząć z miejsca w którym kiedyś stał, czyli od kręgu Brodara, ale - S trzeba odczytać jako N, a W jako E - i odwrotnie. Tak jak myślałem, wardy (te dyski na ziemi) to kolejne punkty na trasie.
Kade [ Senator ]
AK-->Niewiem czy można też troche szukałem ale nic nie znalazłem. To jest chyba dla picu.
AK [ Senator ]
Jeszcze jedna rzecz, która mi się przypomniała. Rozmawiając z gościem, który "oferuje" misję wykończenia króla Farada z Kaladonu, na pytanie o to co mu chodzi, kiedy twierdzin że monarchia w Tarant padła ofiarą rozwoju tego królestwa, gościu stwierdza że to dłuższa opowieść i nie on bedzie o tym mówił. Oczywiście, po ewentualnym wykonaniu zlecenia nie wspomina już na ten temat. Jednak pytanie, o co mu chodziło, pozostaje, istotne dla mnie tym bardziej że wygląda to jak kolejny wątek dotyczący sprawy "wyspy ogrów" - w końcu to ci co wykończyli króla w Tarant hodowali je dla własnego użytku. Jeżeli więc ktoś grał dłużej po zabiciu Farada (ja jedynie zrobiłem ten quest dla eksperymentu, myślałem że gościu da jakieś wskazówki, potem wczytałem poprzedni save), może znalazł jakiś trop? Może dowiedział się kim jest mr.x z gadki gnoma, który pojawia się zamiast Tyrona po powrocie z wyspy ogrów? Może jest jeszcze ktoś, kto zainteresuje się dziennikiem z wyspy, albo komu można powiedzieć o historii, już po tym jak się ooda dziennik fałszywemu dziennikarzowi? Tak, wracam do tego po raz któryś tam, i pewnie nie ostatni, ale nie wierzę aby autorzy tak pozostawili całą tę sprawę. Musi być jakieś rozwiązanie... The truth is out there... Wszystko czego mi trzeba to kolejny ślad małych ludzików ;)
Kade [ Senator ]
AK--> Tego też niestety nie wiem. Nigdy nie zabijałem Farada. Przykro mi. Ale od jutra zaczynam grać jeszcze raz dla odświerzenia pamięci (bo powoli wszystko zapominam). Pozatym mam zamiar przyczepić się do wszystkiego co mogło by się dalej rozwinąć.
Chupacabra [ Senator ]
Kurde,jeszcze gra ktos w Arcanum? Ja kupilem gierke zaraz po premierze i byl to najgorzej zakupiony orginal w moim zyciu,mimo ze jestem fanem rpg.Na poparcie moich slow sprawdzcie ile powstalo modow do gry przez ponad rok od premiery a ile do morrowinda przez 2 miesiace
Benedict [ Generaďż˝ ]
cześć no cóż, AK, z przykrością muszę poinformować, że podobnie jak Kade nigdy nie mordowałem króla Caladonu, ponieważ nie śpieszno mi było rezygnować z Caladońskiego rynku zbytu zresztą nawet w T'sen-Ang żadnych mordów nie praktykowałem, a nawet po tym, jak Raven przyłączyła się do mnie, wróciłem do miasta Ciemnych Ellfów i złożyłem wtedy powtórną wizytę Min Gorad a co się tyczy Wyspy Półogrów - kiedyś postanowiłem oddać znaleziony tam dziennik facetowi z Tarrantianu, ale w głównym biurze, w Tarrancie - w sumie nic się nie stało nadzwyczajnego, ale w końcowym podsumowaniu znalazłem informację, że Rada Przemysłowa Gnomów utraciła władzę w Tarrancie
AK [ Senator ]
Kade - więc witaj w klubie :) W każdym razie, mając już nieco dosyć włażenia w każdy szczegół dotyczący sprawy wyspy ogrów, spróbuję spytać o to samych twórców. Proste pytanie - czy jest coś więcej? Może mi odpowiedzą? Zobaczymy, choć szanse liczę na 30%.
Kade [ Senator ]
Chupacabra--> Co ty gadasz Arcanum to bardzo dobry rpg.
AK [ Senator ]
Banedict - nie myśl że chodzę i morduję kogo tylko mi nadadzą ;) Po prostu szukam każdej możliwości rozwiązania tego przeklętego już niemal problemu. Kiedy gość się zbliżył w rozmowie do tego tematu, postanowiłem że zanim go wydam, sprawdzę co z tego wyniknie. Jak na razie nic... A z gazetą jest taka historia, że jak pójdziesz do "naczelnego" w Tarant to odeśle cię do Kaladonu, gdzie jest "podstawiony:, fałszywy dziennikarz, który zniknie z dziennikiem. I tyle by było na temat tej sprawy... Jeśli gnomy utraciły w twojej grze władzę, to obawiam się że nie z powodu dziennika.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Chupacadabra -> Arcanum to nie jest zwykły erpeg, scenariusz gry można przejść na tyle różnych sposobów, świat Arcanum ma tak skomplikowaną historię i politykę, jest tyle różnych możliwości wywierania wpływu na zistniałą sytuację "międzynarodową" (w przeciweństwie do wielu innych gier, gdzie np: ratujesz świat, ale nie deceydujesz o jego późniejszym kształcie) że stanowi pewnego rodzaju wyzwanie dla wyobraźni osobiście nie grywam w żadne RPG - po prostu nie lubię, bo wydaje mi się, że jestem prowadzony za rękę przez autora gry - preferuję gry strategiczne, takie jak Heroes, Age of Wonders, Warlords, Master of Orion, Alpha Centauri, Civilization czy nawet stare jak świat Master of Magic, ale akurat Arcanum jest wyjątkiem może Ty po prsotu nie jesteś dość ambitny jak na grę tak wysokich lotów ....
AK [ Senator ]
Benedict - Piszesz tak jakbyś nie grał w Fallouty... Przecież Arcanum ma wiele z tych dwóch RPG-ów. Wystarczy powiedzieć że świat jest inny, inne są zabawki, ale podejście do fabuły jest nawet bardziej rozwinięte niż tam.
Benedict [ Generaďż˝ ]
AK - no cóż, nie pytałem się, czemu gnomy utraciły władzę, bo i kogo? dziennik pokazałem naczelnemu w Tarrancie, ten przeczytał i kazał oddać reporterowi w Caladonie - nie wiem, czy w gazecie pokazał się artykuł, bo wkrótce potem opuściłem miasto ponadto - jeśli nie lubisz panującej dynastii w Caladonie, to przy odpowiedniej Perswazji i Inteligencji możesz wcisnąć Pretorowi bajkę, że to książę Caladonu zabił jego córkę, a wtedy dostaniesz bodajże 2000 za zabicie księcia ;-P
Benedict [ Generaďż˝ ]
AK - nawet miałem niegdyś zainstalowanego Fallouta II, ale tak jakoś pograłem jeden dzień, potem zająłem się innymi sprawami, a potem już nie wracałem do gry
AK [ Senator ]
Benedict - co tam 2000 przy 20000 bodajże za króla :) Ale, akurat tego nigdy się nie podejmowałem. A co do allouta - ja bym spróbował jeszcze raz. Wprawdzie fabuła jest prostsza, subquestów mniej, ale w końcu to są gry sprzed Arcanum. Ździebko krwawe, ale nie ma to jak w dwójce, kiedy wreszcie zdobędziesz strzelbę, czy karabin myśliwski... A i można ją skończyć bez oddania ani jednego strzału, przez siebie czy drużynę - w Arcanum tak się nie da. Na końcu musisz walczyć, a w Falloutach... Możesz albo przegadać wszystkich, albo (w dwójce) przegadać ochronę do przejścia na swoją stronę.
Benedict [ Generaďż˝ ]
AK - ale po zabójstwie księcia możesz wrócić do miasta, nie satjesz się wrogiem publicznym nr 1 co do Fallouta - może, ale nie dziś i nie jutro - obecnie uzależniłem się od civilization III
Kade [ Senator ]
Ja sobie pogram w Fallouta jak gędzie PL . A może już jest? Ale i tak Arcanum to zaje... gierka.
Chupacabra [ Senator ]
Benedict --> Fallout2 to jedna z moich ulubionych gier,kiedy dowiedzialem sie ze stworzyli nowa gre samo to wystarczylo mi za rekomendacje. Niestety Arcanum zawiodlo ,nie tylko mnie.Pozyczylem te gre kilku kolegom, zapalonym fano rpg ,szczegolnie fallouta i ich odczucia byly podobne. Nie mowie tu nawet o prymitywnej grafice. Gralem w ta gierke prawie 2 miesiace,pewnie jest duzo misji,ale wiekszosc jest za prosta.Nie wiem jak wy ,ale dla mnie ta gierka nie byla wyzwaniem.Bylo prosto,za malo walki za slabe dialogi,cos pomiedzy BG a P:T,ale nie mogacy sie rownac z rzadnym z nich. Przeszedlem raz gre magiem/wojownikiem i zaczelem grac drugi raz technologiem ale gra mnie znudzila. Jakbym mial teraz wracac do jakiegos straszego rpga to zagral bym w P:T (ofc gdybym nie mial Morrowinda;))
AK [ Senator ]
Benedict - u mnie to uzależnienie minęło szybko - po trzeciej grze miałem szczerze dosyć. Ta gra dziwnie na mnie działa - kolonizowanie lądów, rozbudowa miast i rozwój nauki na samym początku jest naprawdę wciągający, ale gdzieś tak w epoce industrializacji gra nie wiedzieć czemu robi się dla mnie nudna... A z tym wrogiem publicznym to zwykły burak - jak mnie nikt nie widział po drodze, to skąd wiedzą że to ja? Ach, ta magia... Kade - o ile wiem, to 2 może już jest PL - nie wiem, nie mógłbym sobie wyobrazić Myrona czy Sulika w polskiej wersji... Ale jedynka odpada - wątpię aby komuś się chciało to lokalizować. A Arcanum i tak jest lepsze :)
AK [ Senator ]
Chupacabra - porównanie do P:T i BG wyjaśnia mi wiele. Tobie nie potrzeba RPG, tylko Hack&shash PG - takie rozbudowane Diablo... Arcanum to RPG innej klasy. Nie polega jedynie na wyrzynaniu wrogów. Jestem pewien że dialogi miałeś słabe, bo nie rozwijałeś ani charyzmy, ani inteligencji, ani persuasion, tylko pakowałeś wszystko w siłę i zręczność... Mam rację czy nie?
Kade [ Senator ]
AK-->Wiem że oryginał jest lepszy ale z moją znajomością angielskiego poprostu nie poradził bym sobie. Chupacabra-->Nie chce mi się z tobą kłucić .
Benedict [ Generaďż˝ ]
Chupacabra (przepraszam za przekręcenie nicka wcześniej) no cóż, każdy ma prawo do własnego zdania, ale dziwi mnie jedno - że nie odpowiadał Ci poziom dialogów. Może w czasie gry nie rozwijałeś takich cech jak Charisma, Inteligence i Persuasion. Jeśli zajmiesz się tymi cechami, zauważysz, że często masz możliwość rozwiązania nawet jakiegoś pomniejszego questu właśnie dzięki dyplomacji, tyle, że sam, siedząc przed komputerem, musisz wykazać się sprytem i logicznym myśleniem, bo jeśli już wymyslisz jakieś kłamstwo, to to tylko początek zabawy, musisz potem bardzo uważnie zwracać uwagę na odpowiedzi które wybierasz - dlatego właśnie ten aspekt gry uważam za jeden z najlepszych atutów ale, masz prawo do własnego zdania
Kade [ Senator ]
Oczywiście kłócić .Ehhhh
Benedict [ Generaďż˝ ]
AK - o 2 minuty wyprzedziłeś moją uwagę o niedoborze punktów w pewnych umiejętnościach u naszego przylaciela Chupacabry ;-) co do Civ - a na jakim poziomie trudności grałeś? szczerze powiem, że czasem, ale to już na początku czasów współczesnych, ogarnia mnie lekkie zniecierpliwienie, i buduję ten statek kosmiczny aby tylko szybciej, ale na poziomie Monarch czy Emperor (na Deity jakoś szybko ponosiłem klęskę przy każdej próbie) rywalizacja utrzymuje się twarda do końca, a jakie cyrki bywają po tym, kiedy się już wybuduje Narody Zjednoczone przy okazji - jak Ci się podoba Space Empire IV? odnośnie gier, o których mi wspomianałeś mailem - niestety nie mogę pomóc, żadnej z nich żaden z moich znajomych obecnie nie ma, przykro mi
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade - właśnie na forum zauważyłem wątek o premierze polskiej wersji Fallouta 2
Kade [ Senator ]
AK-->Jakich gier może ja pomogę??? Jak coś to wal na meila .
Kade [ Senator ]
Benedict-->Dzięki już widziałem.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade - a grywasz może czasem w gry strategiczne?
Kade [ Senator ]
Czasami ale zabardzo za nimi nie przepadam.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade - bardzo lapidarnie powiedziane może parę szczegółów - w co? dlaczego Ci sie bardziej lub mniej podoba, itd?
Kade [ Senator ]
W te najpopularniejsze:Age of Empire,Tzar,Warcraft,Schogun,Europa Universalis,Setlers takie tam nis specjalnego. A zabardzo za strategiami nie przepadam bo robisz ciągle to samo. Podobają mi się do momentu w którym kiedy wszystko rozbuduje , późniiej poprostu mi się nudzą. Jedyną strategią która mi się nie znudziła był Schogun: Total war. Bardzo podobały mi się w niej walki oddziałami po 3.000 wojowników. I ta odmiana gra wygląda jak szachy a w czasie walki zbliżenie .
Benedict [ Generaďż˝ ]
a Europa Universalis to jeszcze masz? bo chciałbym sobie skombinować piracika, a tak jakby nie mam skąd
Chupacabra [ Senator ]
Kurde ,wcielo gdzies moja odpowiedz wiec musze sie silic jeszcze raz;) Benedict,AK-->rzeczywiscie nie rozwijalem cech spolecznych.Gralem elfem wojownikiem-magiem,glownie kladlem nacisk na szybkosc i sile,ale na inteligencje jak pamietam tez duzo dawalem.Z tego co zauwazylem stosunek npc do nas zaley glownie od naszej rasy i charakteru magia/technologia.Zagrajcie ogrem a potem elfem to zobaczycie roznice.Wkurzylem sie jak Virgil zaczal mnie na dziendobry wyzywac od idiotow. Dla mnie wada Arcanum jest to ze jest za latwe i malo zbalansowane.Taki moj elf machajacy mieczem i walacy z czarow byl nie do pokonania, a taki krasnoludek z pistolecikiem dostaje non stop w du**.BTW nie znosze gier Hack&slach,gralem ostatnio w Dungeon Siege,miala byc to jakas ambitna produkcja ,ale oprocz grafiki nie ma tam nic interesujacego.Wole gry w stylu P:T czy Fallout,a takze M&M
Przemodar [ Konsul ]
Tak, wiem, mogę przeczytać wcześniejsze wątki... Ale wtedy poznam mimowolnie informacje, które popsują mi zabawę. Zapytam zatem o jeden szczegół i dziękuję z góry za odpowiedź (choćby nawet na maila): moi towarzysze podróży nie szkolą się. Umiejętności mają dość mocno podbite, a nie są nawet uczniami. Czy oni w ogóle się mogą szkolić? A może trzeba im dać trochę pieniędzy i podprowadzić sierotki pod jakiegoś żołnierza czy innego ...szkoleniodawcę?
AK [ Senator ]
Benedict - cywilizacja - jak zwykle zaczynałem od monarchy, potem skoczyłem wyżej, a trzecią rozgrywkę obowiązkowo grałem na deity. W Cywilizacji, jak zauważyłem, początek gry to rozwój państwa, zaś druga połowa to toczenie wojen. Wlaśnie to drugie mi się nie podoba. Zwykle szybko stawiam sobie jakieś 20-30 miast, dzięki czemu mam "na dzień dobry" problemy z korupcją. Zdobycze terytorianle w Cywilizacji po prostu się nie opłacają - ciekawe jak taka Wielka Brytania, Hiszpania i Portugalia mogły czerpać z tego zyski... A może znowu ktoś nie doczytał się czegoś z książek? W każdym razie, jest sens wysyłania kilku napakowanych lotniskowców, plus jakieś 20 battleshipów, tylko po to aby się pobić przez kilka kolejek i na powrót ustawiać cały ten interes po portach? Żadnych zysków (polityka siły w tej grze nie istnieje), poza robieniem sobie wrogów. A z ONZ to żaden cyrk, tylko zwykle wojna światowa - jako że nie rozłażę się po całej mapie jak inne cywilizacje, zwykle jestem dopiero na 3 miejscu i walka z napływającą hołotą jest zwyczajnie męcząca. Raz poszedłem na całość, nabudowałem a ze 100 ICBM'ów - kiedy jeden wariat użył swojej rakiety na moim mieście, obłożyłem jego miasta, potem miasta jego sojuszników, przestawiłem całą produkcję na rakiety... Fakt, bawiłem się już z nudów. Koniec końców, ostały się tylko moje miasta (gdzieś po kilkunastu latach zbudowałem też SDI defense), populacja reszty świata skurczyła się do 1/4, pozrywałem im wszelkie szlaki prowadzące do zasobów, co chwila wyskakiwały pustynie. Mogłem zająć wszystkie ich miasta, a tamci wciąż chcieli walczyć. Paranoja... Całą grę zabija według mnie ogromna korupcja. I co z tego że mam zakazany pałac, skoro budowa takiego tam, gdzie jest potrzebny będzie trwała 100 lat? Wolę już pograć w Master of Orion II...
AK [ Senator ]
Pytanko, tym razem z tych łatwiejszych - co mam zrobić aby pokazać Albertowi Leechowi że rozpoznałem w nim prowling mastera? Już czytałem list przy kominku, a ten dalej nic... Mam go rzeczywiście uciec, czy co?
wysiu [ ]
Przemodar --> Towarzysze afaik nie moga sie szkolic, chyba ze wybierzesz dla swojej postaci background 'Nauczyciel' (czy jakos tak sie nazywa) - wtedy mozesz sam ich szkolic, ale zawsze o jeden poziom nizej niz sam umiesz (bedac ekspertem - na uczniow, masterem - na ekspertow) w danej czynnosci.
Jamess [ Chor��y ]
Mam takie pytanko do was, drodzy experci :) Gralem do tej pory elfem-magiem i szlo mi niezle. Ale mam chec zaczac grac od poczatku. I chcialem zagrac postacia z technologia. Ale nie typowym krasnoludem-wymiataczem. Szczerze mowiac zrobilem juz sobie kiedys postac nizioka u ktorego postawilem na takie rzeczy jak Perswazja czy Targowanie sie. Mowiac krotko chcialem miec postac komunikatywna i ciekawa, mniej do walki, bardziej do gadania i moze kradziezy etc :) Ale grzybek :( Wklepywali mi straszliwie. Kazdy :) Nawet ten koles co sie go spotyka na poczatku i chyba _trzeba_ z nim walczyc (ten z amuletem z okiem). I moje pytanie: czy nie ma szansy grac jakas inna postacia niz taka co umie dobrze wklepac? :( Czy na poczatku musze rozwinac sobie Walke Wrecz i Zrecznosc bo nie da rady przezyc? To wlasciwie oznacza ze postaci z takimi cechami jak Charyzma i Uroda etc rozwinietymi zamiast cech walki nie maja szans. Czyli jak, rozwijac to dopiero pozniej a zaczac od wojownika? Szkoda jesli tak trzeba :(
Kade [ Senator ]
Cześć wszystkim. Benedict-->Mam w wakacje Yutek (pamiętasz go chyba) mi przysłał ,Europa Universalis i Europa Universalis Gold. Tak się składa że mam dwie mogę jeszcze swoje więc jak chcesz to mogę ci wysłać. Tylko wyślij mi meila z adresem. Przemodar-->Niemożna sami się szkolą . Chyba że będziesz grał nauczycielem. AK-->Niewiem niebyłem w tym mistrzem. Co do gier to Star Control 3 może da się załatwić (bo koleś ją ma) a z Outposty 1 i 2 będzie większy problem ale się popytam. Jamess-->Gry nie da rady przejść bez walki. Więc radził bym na początku szkolić naa jakiegoś woja a później ładować w co chcesz.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
w zasadzie to jeden z gorszych elementów tej gry, bo z walki zdobywa się 3/4 doświadczenia, więc warto podszkolić się w walce i unikach przynajmniej na experta. co do perswazji, to nigdy taką postacią nie grałem, ale myślę, że ograniczała by się do miast(ja lubię naturę hehe).
AK [ Senator ]
Kade - byłbym wdzięczny, zwłaszcza za ST3. Popytaj się jeszcze trochę, a potem pogadamy :) James - jest jeszcze inne wyjście. Nie musisz od razu szkolić się w walce, ale możesz np. w rzucaniu lub strzelaniu z czegokolwiek. taka postać winna się trzymać z tyłu i wspierać innych - więc polecałbym fireamrs, a percepcja i bez tego ci się przyda. Teraz wystarczy tylko ubrać Virgila w coś konkretnego, dać mu w łapę jakiś miecz, namówić Muggsa ze Shrouded Hills aby się do ciebie przyłaczył, i gwarantuję że nie będziesz miał większych problemów. A potem, przy odpowiednio wysokich cechach, przyłącz do siebie Chukkę - razem z psem z Ashbury nie będziesz musiał się więcej martwić o walkę wręcz :) Muszę jednak pryznać że łatwiej by było grać magiem, który trzyma się z dala od walki - taki zwykły harm, plus rzucone wcześniej weakness powali większość stworów - zwłaszcza takie fire elemental, czy golemy, na których i broń i zbroję można połamać.
AK [ Senator ]
Kade - byłbym wdzięczny, zwłaszcza za SC3. Popytaj się jeszcze trochę, a potem pogadamy :) James - jest jeszcze inne wyjście. Nie musisz od razu szkolić się w walce, ale możesz np. w rzucaniu lub strzelaniu z czegokolwiek. taka postać winna się trzymać z tyłu i wspierać innych - więc polecałbym fireamrs, a percepcja i bez tego ci się przyda. Teraz wystarczy tylko ubrać Virgila w coś konkretnego, dać mu w łapę jakiś miecz, namówić Muggsa ze Shrouded Hills aby się do ciebie przyłaczył, i gwarantuję że nie będziesz miał większych problemów. A potem, przy odpowiednio wysokich cechach, przyłącz do siebie Chukkę - razem z psem z Ashbury nie będziesz musiał się więcej martwić o walkę wręcz :) Muszę jednak pryznać że łatwiej by było grać magiem, który trzyma się z dala od walki - taki zwykły harm, plus rzucone wcześniej weakness powali większość stworów - zwłaszcza takie fire elemental, czy golemy, na których i broń i zbroję można połamać.
Kade [ Senator ]
AK-->Wieczorem dam ci znać.
Fladnag [ Legionista ]
Cześć gram już od dawna w Arcanum chyba z 4 razy przedłem i gram teraz niziołkiem Łucznikiem i mam pytanie jeśli ktoś z was wie bo strasznie mało tam łuków dwa normalne (duży i mały) jeden Elfiego myśliwego i jakie jeszcze i gdzie je znaleść??
AK [ Senator ]
Flandag - z łukami istotnie w grze jest ciężko. Lepszym łukiem od elfiego jest łuk, który daje jeden elf, któremu zapodział się myśliwy - spotkasz go dopiero w Quintarze, ale jego wersja łuku jest szybsza. Poza tym można pobawić się w przeróbki łuków - schematy są dość łatwo dostepne. Można zrobić łuk bloczkowy z łuku długiego i krążków od wysięgnika, a potem zamienić go, do wyboru, na łuk ze strzałami płonącymi lub trującymi. Sam pamiętam że z łukiem nigdy nie było dobrze. Ma kiepską celność i nie zadaje wiele obrażeń. Wszelkich łuczników jacy stanęli mi na drodze wyrzynałem łatwo i przyjemnie, zaś ci co byli ze mną trafiali raczej w moją postać niż we wrogów - jeśli już trafili. Myślę że użycie takiej broni to prawdziwe wyzwanie.
AK [ Senator ]
A co do łuków, tych zwyczajnych - może po kolei o tych, jakie pamiętam. Krótki łuk - po łucznikach Kite zwykły łuk Długi łuk - do kupienia lub z insektowatych łuczników duży łuk - można znaleźć, można kupić elfi łuk - mozna łatwo kupić ze schematów: łuk bloczkowy łuk z ognistymi strzałami łuk z zatrutymi strzałami jeszcze jeden rodzaj łuku, montowany z łuku dużego - akurat nie pamiętam nazwy. Wybór mizerny, jeśli porówna się z bronią reczną, do rzucania, a na pewno - z bronią palną.
Fladnag [ Legionista ]
Dzięki i jeszcze jedno grałem Sobie już dawno dotarłem do Quintary i mam ten łuk a nie mogę konstrułować innych łuków bo raczej jestem magiem bez krzywdy(czaru) bym sobie nie poradził. Awięc problem jest następujący jestem sobie ekpertem w strzelaniu z łuku a zdolności tej właśnie mam na maxa więc pomyślałem sobie że sprawiłbym sobie mistrza idę do mistrza z łuku znalazłem już jego ucznia i idę do Tych ruin tam trzeba chyba zgasić pochodnie bo nie widzę innego wyścia. Awięc przechodzę już do sedna JAK ZGASIĆ TĄ #%)%* POCHODNIĘ!?!?!?!?!?!?!?!?!? Bardzo proszę o odpowiedź. Czytałem wasze posty i chcę wam powiedzieć że ja jestem w trakcie zabicia Farada, chciałem Sobie Tylko zdolność Magyi polepszyć żeby zaklęcie otwieranie zamków mi lepiej działało. Awięc pytanie na dzisiejszy tydzień brzmi jak zgasić pochodnie???
wysiu [ ]
Fladnag --> Strzelic w nia albo rzucic czyms..:)
azim [ Konsul ]
Witam. Fladnag jeśli Ci nie przeszkadza czekanie dzień po dniu koło wiedźmy to możesz sobie w ten sposób jakiś np.tajemniczy lub inny "wylosować". Z tego co wiem Fallout 1 też już był pl. będę musiał sobie kupić dwójkę PL może jakieś nowe questy znajdę bo z angielskim to u mnie jest tak dobrze jak u Kade. Czemu nic nie piszecie o tym dodatku. No więc witaj w domu Piotrze. Narazie.
AK [ Senator ]
Fladnag - wejść do walki (lewy przycisk na tarczy), trzymać lewy alt i naparzać co jest pod ręką. Jeśli nie da się dojść - rzucać (bumerangiem, czakramem). A z Faradem to problem jest nie z zabiciem go, tylko z graniem potem przez całą grę - jak tylko wejdziesz do Kaladonu, będziesz ścigany z całą mocą prawa :( Pozostaje jedynie niewidzialność... Co do łuków - jest magic, widziałem też i mystic, musi być i arcane bow - a taki to może by i wymiatał. Tyle że na oczy go nie widziałem. Może znajdziesz go w queście? Inne łuki możesz konstruować - trzeba tylko zakupić odpowiednie podręczniki na uniwerku w Tarant (mechanika, materiały wybuchowe, chyba jeszcze chamia - i już możesz wykorzystywać schematy. To według mnie nieuczciwe, bo stawia technologię wyżej niż magię - mag może jej używać, ale technolog magii już nie. Bez sensu. Powinno być że albo się wykluczają w obie strony, albo wcale. Azim - Właśnie, dodatek. Gram i gram i nic nowego nie widzę. Kade, jak to z tym jest?
AK [ Senator ]
Tak do wszystkich - wielu z gości tego forum twierdziło, że nie warto taszczy ze sobą co niektórych charakterów. Cóż, zależy. Ja właśnie "dostarczyłem" do Loghraina mroczną elficę, prosto z T'sen A'ng, i zaraz zaczął się ładny dialog. Normalnie Loghraine rozmawia z Raven, ale teraz nie zwrócił na nią uwagi. Wściekł się kiedy wspomniała ona o Loreku i już myślałem że będą się bić... Lecz, co ciekawe, Magnus (który oczywiście był ze mną) wstawił się za elficą (zupełnie mnie tym zaskakując, przyznaję) i Loghraine bez dalszego marudzenia przyłączył się do drużyny. Ciekawy jestem tylko co by powiedział, gdyby nie było Magnusa. Już bez tego Raven skarży się na towarzystwo tej elficy, a dopiero co zagłębiam się w sprawę Nasrudina i Manoxxa. Myślę że z taką konfiguracją drużyny może być ciekawie. Ktoś jeszcze miał podobne, "mniej standardowe" konflikty? Pomijając sarkania Virgila na Voormingera i jemu podobne postaci?
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
AK--> niewiem, przy mojej charyzmie miałem tylko Virgila, a póżniej Raven. Przecież wiadomo, że Magia technice nierówna. Arcane Bow spotkałem i nawet je porównywałem(dla Raven), ale wyszło, że ten z Quinatry jest lepszy i nie wymaga takiej siły. tak, jak myślałem, coś koło połowy arcanumowców to także falloutowcy:)(w tym i ja). Manoxx---Maxson hahaha
Fladnag [ Legionista ]
Nie wiem jak Wy ale ja za każdym razem gdzieś do osięgnięcia 30 poziomu mam 20 charyzmy. To jest super bo masz 5 towarzysz + pies i żaden z nich nie odejdzie bo go przez przypadek trafiłeś z łuku czy mu nie pomagasz w walce albo walnełeś go jakimś czarem. Słyszałem jeszcze że jak się jest mistrzem w perswazji ma się jeszcze 2 dodatkowych i można nakłonić wszystkich (którzy są przeznaczeni do przyłączenia się do naszej drużyny) do przyłączenia się więc jak jestem zły mogę przyłączyć Raven albo Magnusa itp. Jeszcze nie próbowałem z tą persfazją ale jak osiągne 50 lev. i nagram Arcanum no cap(usówa max poziom.50 i ustawia od razu 100lv) to spróbuje.
Kade [ Senator ]
Fladnag-->Witam w naszych skromnych progach nowego maniaka;-)) AK-->O tych grach jeszcze nic niewiem (gościa nie było) jutro po szkole będę coś wiedział. All-->Co do dodatku to narazie nie zauważyłem jeszcze nic nowego:-(
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
mi tam nie podoba się no lev cap. komu by się chciało na taki level? nie lepiej zagrać 2-3 razy? to rozwala całą radość z grania(tak jak Advenced Power Armour), przynajmniej mi. Grałem moim pół-elfim magiem i miałem tyle zdolności, że podparty miksturkami(których używam 2-3 razy w grze) byłem nie do pokonania(przynajmniej nie znalazłem takiego fajfusa, co by mi dokopał, nawet Pete), miałem 1 pomocnika-tragarza i czasami wkurzało mnie jego pałętanie się obok myszki.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
a wy? może pochwalicie się swoimi postaciami? ja sobie moją *dokładnie* przypomne.
AK [ Senator ]
VYKR - No level cap pozwala mi np na odnalezienie większej liczby podquestów - zwłaszcza tych dotyczących zdobywania masterów. Bez level cap-a, na ile masterów byś się zdecycował? Na melee, dodge, jakiś jeszcze (rzucanie, strzelanie), może lockpick i persuasion... I tyle. A przecież jest ich znacznie więcej. Mam zamiar wreszcie pozdobywać wszystkie - a jak mi brak punktów, to wyskakuję sobie na godzinkę lub dwie na Thanatos, SAM... I doświadczenie leci jak rakieta. Gra z level capem mi akurat działała na nerwy. Chcesz się chwalić postaciami? No dobrze... Popatrzmy na moją... Na razie skromna, bo dopiero 65 level. Zaklęcia - komplet Divine magic, kilka nadgryzionych innych szkół, technologia - dwa pierwsze z zielarstwa oczywiście. Błogosławieństwo - trzeci krąg oczywiście, plus Arbalach, plus madame Toussande, plus Geshianta (chyba standard). Percepcja podbita hełmem (przeklęty, ale daje +4 percepcji), zręczność - rękawiczkami (+2), charyzma i piękno - ring of influence, jevel of hebe. Z tego co nie widać - mam mastera preswazji, apprentice prawie we wszystkim, ekspert - backstabbing (pracuję nad masterem). Ze sprzętem - poza wymienionymi - arcane axe, elfie buty, garniturek, zamieniany czasem (coraz rzadziej zresztą) za bronze barbarian armor, arcane ring, arcane shield.
AK [ Senator ]
A oto skład ekipy -----> Jak widać, jest nas ośmiu - ci co widać na portretach plus Virgil.
Benedict [ Generaďż˝ ]
cześć niestety, nigdy nie miałem przyjemności zagrać w Aranum bez tego kretyńskiego limitu doświadczenia - plik no-level-cap nie jest zcrakowany i nie chodzi z piracką wersją gry (a może jednak piracka wersja tego pliku istnieje? gdyby się przypadkiem zdarzyło, że ktoś coś wiedziałby na ten temat, byłoby mi miło z jego strony, gdyby zapomniał na moment, że informacja jest towarem handlowym :-) ) mój ostatni bohater, a właściwie bohaterka, nie należała do mocarzy - 5 stopni w College of Fire, Force oraz Temporal, 2 stopnie w College of Conveyance, ponadto Master Persuasion, Dodge i Melee (oraz Expert w PickPocket, ale to dopiero po uzyskaniu błogosławieństwa Veloriena). Z głównych cech rozwijałem do max Dexterity, Will Power, Inteligence i Charisma. Uważam, że to 60parę punktów, które są do rozdysponowania, to zdecydowanie za mało. Do tego doszły oczywiście błogosławieństwa - bogów, Arballaha, Madam Toussaud i kapłanki Geshtianny. Ze wcześniejszych bohaterów - nie pamiętam zbyt dobrze Z ekwipunku na uwagę zasługiwała zbroja - Mystic Plate, oraz Jewel of Hebe i Ring of Invisibility. Reszta to raczej klasyczny sprzęt - Filament Sword, Arcane Shield itd. Karty postaci niestety nie pokażę, bo po prostu po zakończenu ostatniej rozgrywki skasowałem safe'y AK -> Polecam zadbanie o uzyskanie Mastera PickPocket (powiem nawet, że na mistrza uczy niziołek Sammie White w parku w Tarrant) ;-P zrozumiesz, o co mi chodzi .......
Benedict [ Generaďż˝ ]
"miło by mi było z jego strony" do licha, co to jest?
Benedict [ Generaďż˝ ]
od dziś każdą wypowiedź czytam 2 razy przed opublikowaniem
Jacek99 [ Chor��y ]
Mam qweszczyn. Moja postac ma 2 atuty czerwone, Beauty spadlo o 2, percepcja o 1. To juz na stale?
Benedict [ Generaďż˝ ]
Jacek99 jeśli są czerwone tzn: że jest to wynik jakiejś klątwy, albo działania jakiegoś przedmiotu, eliksiru itd. Perception - jest to prawdop. skutek noszenia hełmu - sprawdź, każdy hełm odbiera -1 PE Beauty - być może skutek zranień i blizn niewygojonych (obejrzyj w dzienniku odpowiednią stronę) - rany i blizny można leczyć
Jacek99 [ Chor��y ]
Benedict - rozebralem postac do naga i nadal brakowalo jej percepcji. A blizny moja postac ma juz dlugo i sie same nie uleczyly, leczy je moze jakis npc?(jesli npc/jakis napoj, ziola, bandaze, powiedz tylko TAK, chce sam odkryc) Bede wdzieczny. A jak lecza sie z czasem to powiedz ze z czasem :)
Kade [ Senator ]
Benedict-->To jak chcesz tą grę????????
Kade [ Senator ]
Jacek99 TAK Czasem
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade - wielkie dzięki za propozycję, ale umówiłem się z AK również odnośnie EU, bo napisał mi mailem, że jest w jej posiadaniu
Jacek99 [ Chor��y ]
Wielkie Dzieki Ci Kade . :) Nadzieja ponownie zwitala w mej duszy.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Jacek - na ogół czerwone z definicji oznacza, że nietrwałe wyjątek stanowią tylko pośmiertna klątwa cyganki oraz klątwa Stringy Pete'a
Kade [ Senator ]
Benedict. OK tylko się pytam bo wcześniej napisałem że mam i nic nie odpowiedziałeś. BTW znalazłeś AK te gry o które prosił bo u mnie raczej lipa.
Benedict [ Generaďż˝ ]
powiedzcie proszę, czy wam też forum się co jakiś czas wiesza albo w ogóle nie chce chodzić? gdybym się przejmował takimi rzeczami, to bym to uznał za więcej niż z lekka denerwujące
Kade [ Senator ]
Ja miałem czerwoną charyzme jek zabiłem tą wróżkę z tarantu (doris chyba się nazywała). Jacek99-->Zawsze do usług ;-)))
Kade [ Senator ]
Benedict-->Niestety tak a ostatnio coraz częściej:((
Jacek99 [ Chor��y ]
Benedict - Niet. U mnie wszystko w porzadeczku z forum.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade -> pytałem sie znajomych, ale to są dość stare pozycje i miewają je głównie koneserzy gier komputerów a wśród moich znajomych nie ma nikogo takiego, sam też nie jestem koneserem niczego (bo nawet książek nie kupuję, a jedynie pożyczam)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade -> zabiłeś Madame Toussaud i zebrałeś właśnie tzw: pośmiertną klątwę cyganki (post z 17.09)
Kade [ Senator ]
Tak a jak go trzeba było zrobić żeby jej nie zabijać???
Benedict [ Generaďż˝ ]
tym razem telefon ;-))) po pierwsze - doradzam przed udaniem się do wróżki zakończyć quest ze skradzionym obrazem następnie - druga wróżka, bodajże Delores, poprosi cię o uzyskanie kryształowej kuli od Madame Toussaud, ale cyganka nie będzie chciała dać ci jej - możesz ją zabić (i zyskać nieusuwalną klątwę) albo sprzymierzyć się z nią, wtedy dostaniesz fałszywą kulę, którą będziesz musiał zanieść Delores po wykonaniu misji otrzymaś błogosławieństwo cyganki, czyli CH +1
Kade [ Senator ]
A ja tą fałszywą kulę zanosiłem do Dolores.I ona się wkurzała. Więc prawdziwą postanowiłem ukraść w nocy i tak zrobiłem. Było wszystko wpożądku tylko że sobie później trochę grałem bez savowania i przez pomyłkę po powrocie do Tarantu zajżałem do Madame Toussaud.No i się zaczęło musiałem ją zabić. A loada mi się nie chciało robić ,pozatym myślałem że po czasie klątwa zniknie. Myliłem się:(
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade - taka właśnie natura unremovable curse jest jeszcze jedna do zdobycia - kiedy zabijesz rodzinę Williamsonów to jak, może zostaniesz kolekcjonerem?
Kade [ Senator ]
Nie tamci byli dla mnie mili;-)) Naszczęście.
Kade [ Senator ]
To tylko próba. Jak by co to się nie śmiać.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kade, co to jest ?
Kade [ Senator ]
Bawiłem się trochę . Bo ciągle te same screeny w nowych wątkach. BTW. To kto to jest?? A jak myślisz??;-))
AK [ Senator ]
Benedict - nie każdy hełm odbiera percepcję. Vision helmet nie odejmuje, taki jeden przeklęty hełm dodaje 4 punkty, jest nawet jeden technologiczny - googled helmet - co ją dodaje, ale ten to trzeba sobie zrobić. I tak - forum czasami nie chce się ładować. I dwa kolejne pytania. Jak, do kroćset, wyciągnąć szklany klucz spod klosza, nie zarzynając przy tym Hadriana, i jak, do stu piorunów, wejść to tej przeklętej krypty Manoxxa?!? Gadałem już z każdym z kim mogłem i nic. Znam hasło do drzwi w krypcie pod świątynią Panarii, ale najwyraźniej to inne hasło. Problemy nieco frustrujące, zwłaszcza ten pierwszy, bo już drugi raz mam problem z tym kluczem.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
Benedict--> tak, quest niziołka to mój ulubiony:) AK--> chodziło mi raczej o postacie 50-levelowe. i ciekawe jaką postacią grał sam mistrz Kade? chyba należy dostać się do grobowca, przeczytać inskrypcje, wziąść czaszkę, oddać ją Hadrianowi, pogadać z historykiem, znowu z Hadrianem, znowu z Guntherem, jakoś tak.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
moja postać: cechy na maxa: DEX, WP skille na maxa: Dodge, Melle, Pick Pocket, Backstab, Haggle Magia: 5Force, 3Summoning, 2Convoyance, 1Fire i 1Earth. więcej nie pamiętam, ale myślę, że dałoby się zrobić postać o niebo lepszą.
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Ale żeś mnie rozbawił: ciekawe jaką postacią grał sam mistrz Kade? Prawie się zlałem za śmiechu;-)))))) Postać podam w następnym wątku.
AK [ Senator ]
VYKR - oj nie tak. Jak oni mają mi pomóc, skoro wierzą że Mannox "wstąpił do nieba", czy jak oni wolą, został zabrany w zaświaty prez samego Nasrudina? Wiedza o tym że istnieje krypta Mannoxa byłaby czystą herezją! A poza tym... Rozmowy nic nie dają - nawet nie wspominają na ten temat. A tak wogóle - czego postacie tylko do 50 levela? Masz kompleks cracka, hę? ;)
Kade [ Senator ]
Link do następnej części:
Fladnag [ Legionista ]
co mam zrobic jak zabije Farada. Do kogo sie zgłosić po kase??
Fladnag [ Legionista ]
co mam zrobic jak zabije Farada. Do kogo sie zgłosić po kase??