GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

czy ja jestem normalny ?

04.03.2008
16:28
smile
[1]

bitrotten [ Centurion ]

czy ja jestem normalny ?

szedlem wlasnie pod prysznic gdy zauwazylem ze jakis robal mnie wyprzedzil - siedzial sobie w wannie - ameryka :/ -
jak pierwszy raz go zobaczylem dluzszy cza temu to sie przestraszylem bo dziwne wyglada.stworzylem kiedys watek o tym-nvm.w kazdym razie mial 6 nog z przodu wyglada jak polaczenie osy i jakiegos karalucha z czolkami wiekszymi od niego samego.z tylu jak konik polny z 2ma wielkimi nogami skaczac jak konik polny.ja tego nie slyszalem ale moj brat mowil ze one wydaja dziwiek jak swinia i tak samo glosno.ma okolo23 cm dlugosci z samego tylu- odbuciku wystaja jeszcze dwie jakies antenki.

jak kazdy czlowiek odruchowo odkrecilem wode i chcialem zeby sobie splynalal . . . wlasnie tu jest ten problem-patrzylem jak biedak sie meczy skaczac o resztkach sil zeby uciec przed smiercia albo zguba w kanalizacjachi.
jakos mi sie zal go zroblilo. postanowilem wziasc kubek plastikowy i sztywna kartke papieru.zamknelem go w plastikowym kubku przetransportowalem na ogrodek i poscilem wolno.

w momencie jak zakrecilem kran zeby isc po kubek plastikowy zastanawilem sie czy jestem normalny czy mi cos odbija . . .ale na prawde zrobilo mi sie go szkoda . .biedak nic mi nie zrobil nie wiem nawet czy moglby ukasic( jesli tak to nie bez powou) a ja go chcialem . .

czesto tak mam( z wyjatkiem komarow) i sam nie wiem o co chodzi

04.03.2008
16:32
smile
[2]

beziko [ Senator ]

Ja też !??!?!

04.03.2008
16:33
smile
[3]

hopkins [ Zaczarowany ]

Odezwalo sie w Tobie to prymitywne uczucie zwane "humanitaryzmem" :)

04.03.2008
16:36
smile
[4]

Kazio5 [ Konsul ]

Cześć, mógłbyś streścić bo mi się nie chce czytać

04.03.2008
16:39
smile
[5]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Kazio5, w takim razie forum dyskusyjne nie jest miejscem dla ciebie, do widzenia.

04.03.2008
16:39
[6]

pablo397 [ sport addicted ]

watpie, zeby ten robak posiadal samoswiadomosc czy przezywal uczucia podobne do naszych - po prostu instynkt kazal mu uciekac. jesli chciales skrocic mu cierpienia trzeba bylo go po prostu zabic blyskawicznie, zeby nie konal i juz. na pewno odrodzi sie jako kolejny 1000000000000000 przedstawiciel swojego gatunku :)

04.03.2008
16:39
[7]

wishram [ lets dance ]

Kazio5 - nie che ci się przeczytać paru zadań to spadaj a nie się wpisujesz


według mnie jesteś nienormalny :) robala zabija się bez skrupułów !

04.03.2008
16:41
smile
[8]

rethar [ Staszek Szybki !est ]

Kazio5 ---> żal mu się zrobiło pasikonika-mutanta, próbował go utopić, lecz ostatecznie, wyrzucił go przez okno..

04.03.2008
16:57
[9]

bitrotten [ Centurion ]

pablo397 - hehe tylko wtedy jak sie wierzy w reinkarnacje :)
rownie dobrze ja moge ciebie zabic zebys sie odrodzil jao cos innego- taki przykladzik

ale do pierwszego zdania chyba bym sie zgodzil

wishram - hehehe :)

04.03.2008
17:01
smile
[10]

ElvenArcher [ Katyń 1940 ]

bitrotten = glen dżonson

Nie trudno się domyślić. Busted.

04.03.2008
17:03
[11]

ser pleśniowy [ Generaďż˝ ]

Dobrze zrobiłeś, że go nie spłukałeś ;)



Takie robale lubią wyłazić z powrotem przez odpływ :D

04.03.2008
17:06
smile
[12]

Pl@ski [ Legend ]

[4] Padłem!

04.03.2008
17:08
smile
[13]

viesiek [ Legend ]

ma okolo23 cm dlugosci z samego tylu

czy tylko mnie dziwią te rozmiary? gdybym ja zobaczył takie bydle to bym spierdzielał XD

04.03.2008
17:11
[14]

bitrotten [ Centurion ]

oo nie zauwazylem.najpierw napisalem 2 cm ale pozniej chcialem poprawic na 3cm-mnie zadziwiaja takie male rozmiary i ze takie cos potrafi chrzakac jak swinia i tak samo glosno
pisalem w ostatnich sekundach edytowania i jeszcze nie wstawilem kropki.
te " z samego tylu " jest do antenek

04.03.2008
18:34
smile
[15]

Pablo_291092 [ Pretorianin ]

bitrottrn---> Polecam, kup sobie ptasznika:D

04.03.2008
18:36
smile
[16]

whiter [ Generaďż˝ ]

[4] BUM!

04.03.2008
18:37
smile
[17]

fifek9000 [ Generaďż˝ ]

mówi się trudno

04.03.2008
18:37
[18]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

ElvenArcher --> nie, to bikero.

04.03.2008
18:39
[19]

bitrotten [ Centurion ]

Pablo_291092
koleszka pracuje w sklepie zoologicznym i jest swirem jesli chodzi o pajaki.

w omu ma 500 rodzaji pajakow w tym jeden najwiekszy jeden z najberdziej jadowitych na swiecie.wielkosci dwuch rozlozonych dloni mezczyzny.wystarczy jedn oukaszenie aby miec powazny problem a koles zrobil sobie zdjecie przy twarzy usmiechniety.

hcialem sobie kupic kilka zwierzakow ale jakos tak wyszlo ze jeszcze nie

Gandalf. nie zwracaj na niego uwagi

04.03.2008
18:39
[20]

Hugunumana [ Konsul ]

4 post jest ruuuulez!! hehe co do tematu to jestes nienormalny.ja bym go utopił

04.03.2008
18:40
[21]

Kozi89 [ Legend ]

To chyba turkuć podjadek był. Trzeba było dziada zabić bo to szkodnik. Na twoim miejscu pewnie też bym go jednak wpuścił.


Lepiej żeby zamarzł w męczarniach... ;)

04.03.2008
18:48
[22]

Pan P. [ Generaďż˝ ]

Nigdy nie miałem żadnych rozterek odnośnie robactwa. Spływają w dół kibla, aż miło.

04.03.2008
18:48
[23]

paul665anka [ Denial,Anger,Acceptance ]

sam mam często takie skrzywienia...np jak słyszę muchę bzyczacą za zasłonką....zamiast ubić staram się ją jakos złapać i wypuścic o.O....tylko komarów mi nie żal

04.03.2008
18:50
[24]

blood [ Killing Is My Business ]

Ja bym się pewnie rozmyślił z topienia, rzucił bym go na podłogę i potraktował klapkiem.

04.03.2008
18:54
[25]

DJ Pinata [ in rainbows ]

Mi się raz zrobiło żal, gdy zabiłem kolesia w Mohaa. Pomyślałem sobie, że mu może być trochę smutno, że on przyszedł pograć, a ja wytrenowany z prędkością światła go zabijam tak, że nie ma szans.

Sam się potem zastanawiałem o co mi chodzi :)

04.03.2008
18:56
[26]

alpha_omega [ Senator ]

Nie odbija Ci, ale jest to przykre doświadczać świat w ten sposób:

"Spacerowałem po alei eukaliptusowej, gdy wtem zza drzewa wylazła krowa. Przystanąłem i spojrzeliśmy sobie oko w oko. Jej krowość zaskoczyła do tego stopnia mą ludzkość – ten moment, w którym spojrzenia nasze się spotkały, był tak napięty – że stropiłem się jako człowiek, to jest w moim, ludzkim, gatunku. Uczucie dziwne i bodaj po raz pierwszy przeze mnie doznane – ten wstyd człowieczy wobec zwierzęcia. Pozwoliłem żeby ona spojrzała na mnie i zobaczyła mnie - to nas zrównało - wskutek tego stałem się także zwierzęciem - ale dziwnym, powiedziałbym nawet, niedozwolonym. Poszedłem dalej podejmując przerwany spacer, ale poczułem się nieswojo... w naturze, która osaczała mnie zewsząd i jakby... oglądała mnie."

"Duś, Jacek Dębicki, panna Jeanne i ja poszliśmy do stajni - tam leżał pies dyszący i wstrząsany drgawkami. Narada: skrócić mu męczarnie? Męczarnie były przeraźliwe - i był wnich zamknięty, nam niedostępny, na osobności, sam.

Scena, która mnie zaniepokoiła: noc, ta stajnia, my prawie po ciemku nad rozpętanym diabelstwem bólu. W naszych rękach było natychmiastowe zakończenie tego... Wystarczyłoby strzelić. Czy strzelimy? My, cztery istoty ludzkie "z innego świata", wyższego, cztery demony z anty-natury, cztery anty-psy. Jedyne co nas łączyło z tym stworzeniem, to zrozumienie bólu - ten smak znaliśmy. (...)

Trzeci anty-pies. Ja. Dla mnie nie ma żadnej wyższej instancji. Nawet psa nie ma. Jest tylko przede mną kawałek umęczonej materii. Rzecz nieznośna. Nie mogę wytrzymać. Zdybany tą męką w tej stajni, żądam, żeby temu położono kres. Zabić! Zabić! Zatrzymać maszynę bólu! Niech tego nie będzie! Nic innego nie można zrobić, tylko to! Ale to możemy!"

Witold Gombrowicz, fragmenty Dziennika 1957-1961

04.03.2008
18:57
[27]

bitrotten [ Centurion ]

Kozi89
chyba jedna nie . nie sadze zeby to cos wystepowalo w Polsce no i inaczej wyglada.podobny ale inaczej

04.03.2008
19:04
[28]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

23 cm miał?

dobra już już mam

04.03.2008
19:07
smile
[29]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Podwyzam post wyzej 23 cm ?? x_X

04.03.2008
19:07
smile
[30]

alpha4175 [ Pro Gamer ]

Jesteś po prostu miękki wrażliwy człek... Ja całe lato walczę z tym dziadostwem, a także z gryzoniami które też od lasu ciągną hehehe

Dobrze że takich u nas nie ma...

04.03.2008
19:10
[31]

alpha_omega [ Senator ]

"Dziś byłem 'zabijającym muchy' to znaczy po prostu zabijałem muchy drucianą packą. W moim pokoju, nie wiadomo skąd (bo okna mają siatki) biorą się muchy. Co dzień prawie likwiduję je w ten sposób. Dziś zabiłem około 40. Naturalnie nie wszystkie uśmiercam od razu - niektóre, silnie pokiereszowane, upadają na podłogę i co jakiś czas odkrywam taką muchę, pozostawioną sam na sam z konaniem. Natychmiast ją dobijam. Ale zdarza się, że ucieknie w szparę podłogi, wtedy staje się ze swoim bólem niedostępna.

W młodości dręczyłem zwierzęta. Przypominam sobie jak w Małoszycach zabawiałem się z chłopakami wiejskimi. Siekliśmy batami żaby. Dziś boję się - oto właściwe słowo - cierpienia muchy. I ten strach z kolei mnie przeraża, jakby w tym zawierało się jakieś okropne osłabienie wobec życia, ja rzeczywiście lękam się tego, że nie mogę znieść bólu muchy."

Dalej pojawiają się dywagacje społeczno-filozoficzne wywiedzione z tego doświadczenia.

Takich cytatów jest znacznie więcej, nie chce mi się jednak przepisywać. Polecam Dzienniki Gombrowicza - wspaniała i pouczająca lektura.

04.03.2008
19:36
[32]

Shaybeck [ Bo tutaj był błąd ... ]

ja kiedyś przypalałem zielonego robaka muchą
a potem mi się go żal zrobiło i płakać zacząłem
miałem z 8 lub 10 lat

a ja mam w pokoju meszki, skąd one się biorą

04.03.2008
22:50
[33]

$heyk [ Master Chief ]

Nie, nie jesteś nienormalny. Takie zabijanie bez powodu... jak lokata.
Ja też bym tak zrobił. Może to dlatego, że pozwala poczuć się na chwilę Bogiem?

18.04.2008
15:46
smile
[34]

lokusik [ Konsul ]

a ja ryczę jak zobaczę że zabijają zwierzaka

18.04.2008
15:50
[35]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Jak widzę, że robak wszedł na moje terytorium- do mojego domu- to go zabijam, ale szybko i jednym uderzeniem, żeby się nie mordował. A robaków na podwórku nie męczę, nie zabijam ich specjalne. W końcu one też mają swoje erhm... życie. Wiem, nie jestem normalny. :)

18.04.2008
15:52
smile
[36]

peterkarel [ Leszcze 4 Ever KCJ ]

jaki to odpływ jak miesi ci sie 23 centymetrowy( z samego tylu) robal :P, a dodać do tego przód lewy bok i prawy bok :O górę i przód ? :O

a jesteś pewien ze nie oglądałeś mgły ?

18.04.2008
15:54
smile
[37]

EwUnIa_kR [ Queen of Chaos ]

nie

18.04.2008
15:55
smile
[38]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Jedynymi zwierzętami jakich nie mógłbym zabić to pies i może kot.

Ostatnio miałem takie coś, że od sąsiada który ma ruderę, przeszła do mnie para myszek. Złapały się. Trzeba było je zabić. Nie miałem żadnych sentymentów. Młotek do ręki i...

18.04.2008
15:57
smile
[39]

lokusik [ Konsul ]

spoiler start
Wojduś --- śWINIA !!!!!!!!!!!!! DURNA śWINIA !!!!!!!!!!!!!!
spoiler stop

20.04.2008
21:53
smile
[40]

Halucyn89 [ Show Must Go On ]

Ja bym miał problem wchodzić do wody jakbym zobaczył takie świństwo w wannie

20.04.2008
22:04
smile
[41]

.:Jj:. [ The Force ]

Ciesz się że to nie była Chupacabra.




Obejrzyj film "Starship Troopers", po nim nie powinieneś mieć już wątpliwości w takich sytuacjach.

20.04.2008
22:07
[42]

pikolo [ KCM:* ]

moze to byl Turkoc podjadek?

20.04.2008
22:19
smile
[43]

.:Jj:. [ The Force ]

Aha, co do
Jedynymi zwierzętami jakich nie mógłbym zabić to pies i może kot.

Jesteś pewien? Próbowałeś?
Też czuję do nich sympatię (do psów mniejszą), ale naprawdę nie tylko do nich.
Rozumiem że byłbyś w stanie poderżnąć gardło małej kózce, udusić lwiątka w worku na śmieci, zagłodzić małe pandy oraz wyfiletować jeszcze półżywą foczkę?

Trochę ekstremalne przykłady, tak jak Twoja wypowiedź. Była pisana pół serio, prawda?

20.04.2008
22:28
[44]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

Kim my jesteśmy żeby decydować o śmierci jakiegoś stworzenia - nawet jeśli to 'tylko' jakiś owad...

20.04.2008
22:50
smile
[45]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Jeżeli niedałoby się tego rozwiązać inaczej, to eksterminacja.

Te zwierzęta które są pod ochroną to na pewno bym nie zabił, ale taka mysz...

20.04.2008
22:57
[46]

Mr.B-F [ Pretorianin ]

Ciekawe ze 23cm owada mozesz "splukac" pod prysznicem

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.