GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110

04.03.2008
09:19
smile
[1]

Yans [ Więzień Wieczności ]

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110

Tak jakos wyszlo, ze watek o zapowiedzi Obcego 5 przeciagnal nam sie w dluzsza dyskusje na temat OBCYCH, kina SF i filmow w ogole, zatem nie widze przeciwskazan, aby kontynuowac dalej ...

Witamy wszystkich "obcych" maniaków !!!

Najnowsze wyniki debeściaków, którymi prawdziwi MARINES relaxują się najczęściej po akcji (kolejny raport przewidziany na 04/2008):

SCIENCE FICTION

1) Alien (Obcy) – cykl => 14 głosów (z przewagą dla części 1, 2 i 3)
1) Blade Runner (Łowca Androidów) => 14 głosów
1) Terminator – cykl => 14 głosów (z przewagą dla części 1 i 2)
2) Star Wars (Gwiezdne Wojny) - cykl => 13 głosów (z przewagą dla starej trylogii)
2) Predator (Drapieżca) => 13 głosów (z przewagą dla części 1)
3) Mad Max – trylogia => 11 głosów
4) Batman Begins & 1 (Batman Początek) => 10 głosów (z przewagą Begins)
4) Matrix 1 => 10 głosów
5) Twelve Monkeys (12 Małp) => 9 głosów
6) Dune (Diuna) – wersja Lynch'a => 8 głosów
6) Event Horizon (Ukryty Wymiar) => 8 głosów
6) Fifth Element (Piąty Element) => 8 głosów
6) Pitch Black & Chronicles of Riddick (Kroniki Riddicka) => 8 głosów (z przewagą Pitch Black)
6) Planet of the Apes (Planeta Małp) wersja Schaffnera => 8 głosów
6) Back to the Future (Powrót do Przyszłości) - trylogia => 8 głosów
7) 2001: A Space Odyssey (2001: Odyseja Kosmiczna) => 7 głosów
7) Abyss (Głębia) => 7 głosów
7) Brazil => 7 głosów
7) Escape from New York (Ucieczka z Nowego Jorku) => 7 głosów

HORROR

1) SHINING (Lśnienie) - wersja Kubicka => 12 głosów
1) THING (Coś) => 12 głosów
2) EVIL DEAD + ARMY OF DARKNESS (Martwe Zło + Armia Ciemności) => 11 głosów
3) BRAINDEAD (Martwica Mózgu) => 10 głosów
3) NIGHTMARE ON ELM STREET (Koszmar z Ulicy Wiązów) – cykl => 10 głosów (głównie części 1-4)
4) DRACULA (Drakula) - wersja Coppoli => 9 głosów
4) SIXTH SENSE (Szósty Zmysł) => 9 głosów
5) EXORCIST (Egzorcysta) – cykl => 8 głosów (głównie część 1)
5) OMEN – cykl => 8 głosów (głównie część 1)
6) 28 DAYS LATER (28 Dni Później) => 7 głosów
6) HELLRAISER - cykl => 7 głosów (głównie części 1-6)
6) INTERVIEW WITH THE VAMPIRE (Wywiad z wampirem) => 7 głosów
7) DESCENT (Zejście) => 6 głosów
7) HELLOWEEN – cykl => 6 głosów (głównie część 1)
7) OTHERS (Inni) => 6 głosów
7) FRIDAY THE 13TH (Piątek Trzynastego) - cykl => 6 głosów (głównie części 1-4)
7) DAWN OF THE DEAD (Świt Żywych Trupów) - wersja Syndera => 6 głosów

FANTASY & INNE

1) SIN CITY (Miasto Grzechu) => 12 głosów
2) INDIANA JONES - trylogia => 11 głosów
2) LORD OF THE RINGS (Władca Pierścieni) - trylogia => 11 głosów
3) PULP FICTION => 10 głosów
4) CONAN THE BARBARIAN (Conan Barbarzyńca) => 8 głosów
4) FIGHT CLUB (Podziemny Krąg) => 8 głosów
4) KILL BILL 1 & 2 => 8 głosów
4) HIGHLANDER (Nieśmiertelny) cz. 1 => 8 głosów
4) GODFATHER (Ojciec Chrzestny) – trylogia => 8 głosów
4) LABERINTO DEL FAUNO (Labirynt Fauna) => 7 głosów
5) PIRATES OF THE CARIBBEAN (Piraci z Karaibów) – trylogia => 7 głosów
5) WILLOW => 7 głosów
6) LE PACTE DES LOUPS (Braterstwo Wilków) => 6 głosów
6) CROW (Kruk) cz. 1 => 6 głosów
6) TRUMAN SHOW => 6 głosów

SERIALE

1) TWIN PEAKS (Miasteczko Twin Peaks) => 11 głosów
2) BATTLESTAR GALACTICA => 9 głosów
3) FIREFLY => 8 głosów
3) LOST (Zagubieni) => 8 głosów
3) MONTHY PYTHON’S FLYING CIRCUS (Latający Cyrk Monthy Pythona) => 8 głosów
4) BAND OF BROTHERS (Kompania braci) => 7 głosów
4) HEROES (Herosi) => 7 głosów
4) ROME (Rzym) => 7 głosów
4) X-FILES (Z archiwum X) => 7 głosów
5) M*A*S*H => 6 głosów
6) FUTURAMA (Przygody Fry'a w kosmosie) => 5 głosów
6) SIMPSONS (Simpsonowie) => 5 głosów
6) SOUTH PARK (Miasteczko South Park) => 5 głosów
7) 3RD ROCK FROM THE SUN (Trzecia planeta od słońca) => 4 głosów
7) CARNIVALE => 4 głosów
7) PRISON BREAK (Skazany na śmierć) => 4 głosów
7) SIX FEET UNDER (Sześć stóp pod ziemią) => 4 głosów
7) SOPRANOS (Rodzina Soprano) => 4 głosów

Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7375121&N=1


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
04.03.2008
17:53
smile
[2]

Szenk [ Master of Blaster ]

Obejrzałem w ten weekend AvP2, przy okazji przypominając sobie jedynkę. I... nie bijcie :P... ale ku mojemu ogromnemu zdumieniu, w porównaniu z dwójką, jedynka zaczęła mi się podobać :D

04.03.2008
18:00
smile
[3]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zło AvP2 całkowicie Cię wypaczyło!

04.03.2008
18:09
smile
[4]

Szenk [ Master of Blaster ]

Raczej znudziło :D

04.03.2008
19:34
smile
[5]

ZARA [ Generaďż˝ ]

Świetna parodia There Will Be Blood w wersji skarpetowej a tu Grindhouse też w nietypowej formie Enjoy :)

04.03.2008
19:38
[6]

kurzew [ The Road Warrior ]

PILA 4

Kolejna część kultowego horroru, w którym psychopatyczny zabójca zaskakuje wyrafinowanymi torturami na nie zawsze niewinnych ludzi.

Od dawien dawna wybieralem sie na ten film do kina. Chcialem zobaczyc reakcje widzow. Skonczylo sie na tym, ze film obejrzalem w domu a o zachowaniu ludzi podczas seansu dowiedzialem sie od znajomego. Bylo tak jak przewidzialem. Pary zaczely opuszczac sale kinowa juz w pierwszych minutach seansu podczas sceny sekcji zwlok, dziwczyny zaslanialy oczy a gdzie niegdzie slychac bylo ciche szepty z bardzo mocnym naciskiem na slowo FUCK. 4 czesc Pily nie zaskoczyla mnie tak jak pierwsza. Ogolnie moge powiedziec, ze bylem przygotowany na okrucienstwo, ktore zobacze na ekranie. Hektolitry krwi, okaleczone ciala oraz wymysle narzedzia tortur glownego bohatera. Film ten rzuca troche swiatla dziennego naoprzednie czesci. Dowiadujemy sie mniej wiecej co bylo przyczyna powstania zabawek Jigsaw'a i jego na pierwszy rzut oka chorych gier. Mysle ze powiedzenie, ze film mnie sie podobal byloby tu nie na miejscu. Powiem wiec, ze byl OK i nie odstawal on poziomem od poprzednich czesci. Tak wiec jesli przetrwaliscie 3 czesci i morderca wciagnal was do swojej gry to i najnowsza produkcja Twisted Pictures was porwie. Jesli natomiast obrzydzenie bierze was na sama mysl o filmie to omijajcie go z daleka, lub zaopatrzcie sie w jakies worki chorobowe gdy zostaniecie zmuszeni do wziecia udzialu w seansie. Moja ocena 6/10.
W planie jest nakrecenie jeszcze przynajmniej 2 czesci tak wiec masa chorych wynalazkow i cierpienia bohaterow przed nami.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - kurzew
04.03.2008
19:40
[7]

...NathaN... [ The Godfather ]

ZARA > Troche spieprzyłes te linki ;) W pierwszy wlaczyl sie przecinek, a w drugi kropka. Jak masz abo to zmien.

04.03.2008
19:59
smile
[8]

kurzew [ The Road Warrior ]

THE AIR I BREATHE

Zgodnie z chińskim przysłowiem życiem człowieka rządzą cztery uczucia: przyjemność, szczęście, miłość i smutek. Według tej reguły skonstruowany jest film opowiadający o czterech różnych osobach, z których każda reprezentuje jedno z wymienionych uczuć. Historia o smutku koncentruje się wokół gwiazdy muzyki pop, która przeżywa poważny kryzys swojej kariery, historia o szczęściu ? wokół bankiera, który straciwszy wszystko, decyduje się napaść na bank, historia o przyjemności ? wokół gangstera, który potrafi przewidywać przyszłość, zaś historia o miłości ? wokół lekarza desperacko próbującego uratować życie pacjenta.

Tak jak nie lubie dramatow, to ten bardzo mnie sie spodobal i przypadl do gustu. Moze to historia opowiedziana w tym filmie a moze obsada, na ktora skladaja sie takie nazwiska jak: Whiaker, Bacon, Fraser, Gellar, Garcia, Hirsch. Aktorzy bardzo dobrze wczuli sie odgrywane role. Hirsch jako mlody imprezowicz, szukajacy guza pasuje idealnie i Fraser jako bandzior z miekim sercem. Kurde myslalem ze ten gosc nadaje sie glownie do biegania po piramidach lub robienia glupkowatych min, a tu taka niespodzianka. Film oglada sie bardzo przyjemnie. Wszystkie 4 historie sa oczywiscie ze soba polaczone tworzac zwiezla calosc. Oceniam ten film 8/10. Idealny pozycja na niedzielne popoludnie do kawy i casta. Trzyma w napieciu i pozwala na przezywanie calej akcji z jej bohaterami. Polecam.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - kurzew
04.03.2008
20:08
[9]

garrett [ realny nie realny ]

Zgadza się, film przedni. Od paru dni staram sie znalezc czas cokolwiek o nim napisac.

04.03.2008
20:17
smile
[10]

garrett [ realny nie realny ]

aha, i jeszcze jakby co :))))))

04.03.2008
22:49
[11]

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> Czekam w takim razie na jakis cennik.

04.03.2008
23:09
smile
[12]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> Już możesz mi wysyłać tą koszulkę, rozmiar M ;)


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
05.03.2008
06:48
[13]

garrett [ realny nie realny ]

Na szczescie sam tym nie handluje ani strona tylko zaprzyjazniony sklep :) Ceny nawet nie znam, premiera pod koniec marca na Pyrkonie a potem pewnie w necie.

Wczoraj ostatnie odcinki Terminatora, dzisiaj jakby co premiera nowego serialu sf New Amsterdam

05.03.2008
13:57
[14]

kurzew [ The Road Warrior ]

NIEUCHWYTNY

Film opowiada o seryjnym mordercy znakomicie znającym nowinki techniczne, który publikuje w sieci zapisy swoich zbrodni. Ściga go agentka (Lane) z Wydziału Przestępstw Internetowych FBI.

Calkiem niezly thriller i momentami musze przyznac, ze nawet trzyma w napieciu. Niestety jak to z takimi filmami bywa ich glownym minusem jest to, ze czesto da sie przewidziec co stanie sie za chile. A jesli widz osiagnie juz ten punkt krytyczny to cala akcja zjezdza po rowni pochylej. Siezimi i czekamy na to kto bedzie nastepna ofiara lub kiedy gosc zostanie zlapany. Cala fabula filmu zchodzi dokladnie na 2gi plan. W filmie cala akcja z komputerami jest troche naciagana. Mysle, ze mozna bylo to zrobic ciekawiej, bardziej technicznie. ogolnie film oceniam na 7/10. Mozna sie rozerwac. Napewno nie przestraszyc. Ot taki filmik na nadchodzacy deszczowy wieczor. Polska premiera przewoidziana jest na 11 kwietnia. Do kina niekoniecznie, ale przed telewizorem moze sie podobac.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - kurzew
05.03.2008
14:14
smile
[15]

kurzew [ The Road Warrior ]

THE BANK JOB

Drobni przestepcy dostaja cynk o banku, w ktorym przez weekend nie bedzie dzialal alarm. Po namowach pieknej znajomej szefa "gangu" granego przez Jasona Stathama postanawiaja zrobic wlam. Pozornie chodzi o skok na kase jednak cala sprawa ma 2gie dno. Kobieta zainteresowana jest zawartowscia jednej se skrytek numer 118.

Film powstaw na kanwie wydarzen lat 60tych w Londynie. Lupem sprawcow skoku na bank padlo wiecej pieniedzy niz w wielkim skoku na pociag. Do tego w cala afere wplatani byli czlonkowie rzadu i izby lordow. Politycy, policjanci, przestepcy oraz cala masa osob publicznych. Skarbiec, do ktorego wlamali sie przestepcy byl puszka pandory, ktora otwarta mogla pograzyc wiele istnien.
Sam obraz zrealizowany jest swienie. Mamy tu ulice Londynu lat 60tych, swietny angielski humor oraz spora dawke akcji i kryminalu ocierajacego sie o polityke. Uwazam, ze jest to koleny swietny angielski film. Mam tez nadzieje, ze pojawi sie o w polskich kinach gdyz warto go obejrzec na duzym ekeanie. Polecam jak najbardziej. Moja ocena 8/10.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - kurzew
05.03.2008
14:40
[16]

kiub@ [ Zagubiony ]

HOSTEL (2006)

Dwóch przyjaciół z Ameryki wybiera się na wycieczkę po Europie. Po drodze spotykają następnego kolegę - Olli'ego. Gdy nie mogą się dostać do hotelu zatrzymują się u jakiegoś ćpuna On mówi im o schronisku pod Bratysławą. Wtedy zacznie się (mała) akcja. Spotykają tam dwie Rosjanki. A one naprowadzają ich na miejsce rzezi. Pierwszy zginie Olli,a potem..

Roth miał dobry pomysł na scenariusz ale wykonanie było denne. Chociaż nie ulega wątpliwości (jak dla mnie),że narzędzia itp. w "Hostelu" były podobne do tych z "Piły". Bardzo dobry nastrój grozy (zwłaszcza w podziemiach i pokojach mordu) to jeden z niewielu plusów tego filmu. Aktorstwo też stało w miarę ale do czasu.. Brutalność filmu nie stała na zbyt wysokim poziomie. Jedynie w miarę brutalne było odcięcie nogi,odcinanie oka i skok pod pociąg. A najbardziej zastanawia mnie to czemu Quentin wyprodukował taki szrot?? Jak dla mnie 4/10,2+/6. Według mnie była trochę tego za mało,żeby wyszedł dobry horror.

A SAW IV to dla mnie g**no i tyle ;-//

05.03.2008
14:52
smile
[17]

kurzew [ The Road Warrior ]

Pozwole sobie.

Kingdom na zakazanej.



A nie mowilem, ze dobry :)

05.03.2008
15:17
[18]

...NathaN... [ The Godfather ]

Mocne to pierwotne zakonczenie 'Kingdom'.

A skoro juz jestemy przy alternatywnych zakonczeniach https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7486710&N=1

05.03.2008
18:32
smile
[19]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

GDZIE JESTEŚ AMANDO

Reżyseria i scenariusz:
Ben Affleck
Obsada:
Casey Affleck - Patrick Kenzie
Michelle Monaghan - Angie Gennaro
Morgan Freeman - Kapitan Jack Doyle
Ed Harris - Detektyw Remy Broussard

Dorchester, jedna z ciemnych i najbardziej niebezpiecznych dzielnic w Bostonie.
Tutaj nie ma miejsca na słabość i niewinność.
Mieszkańcy nie oszczędzani przez los już dawno przestali mieć marzenia.
Kiedy ginie mała 4-letnia dziewczynka, prywatni detektywi Patrick Kenzie i Angela Gennaro nie są przekonani co do tej sprawy.
Ciocia dziewczynki robi jednak wszystko i rozpoczynają oni śledztwo.
Ostatecznie zaryzykują wszystko, swój związek, stan psychiczny a nawet życie, by odnaleźć zaginione dziecko.

źródło: filmweb.pl

Ben Affleck jako reżyser zadebiutował bardzo dobrym filmem. Mógłby częściej pojawiać się właśnie po tej stronie kamery. Wyjątkowo pochwale nawet polskich dystrybutorów (bez cienia ironi) za polski tytuł. Wiem, że to nie jest dosłowne tłumaczenie, ale mi się podoba bardziej od oryginalnego. No dobra, tytuł nie jest najważniejszy.
Film na szczęście trzyma wysoki poziom. Razem z bohaterami zwiedzamy świat narkomanów i ich dilerów. Z czasem coraz głębiej wchodzimy w to mroczne miasto. Wydaje się, że właśnie taki jest pomysł na film. Zaczyna się jak typowy kryminał, ale z czasem przeradza się w... nietypowy kryminał.
Lubie, gdy film mnie zaskakuje, a ten zaskoczył mnie nie raz. Mistrzowskie zwroty akcji i świetne zakończenie. To są jedne z wielu zalet filmu. Jakie są pozostałe? Pod koniec gwarantuje, że sami zastanowicie się co zrobilibyście w takiej sytuacji. Ja postąpiłbym inaczej niż nasz pan detektyw. Aktorsko Gdzie jesteś Amando też mi się podoba, a w szczególności role drugoplanowe odtwarzane przez starych wyjadaczy. Aktorzy grający młodą pare detektywów wyrosną na prawdziwe gwiazdy. Michelle Monaghan przypomina Sandre Bullock. Casey Affleck chwilami był niewiarygodny, głównie ze względu na swój wygląd. Trudno uwierzyc, że taki wymoczek będzie w stanie pokonać dużo silniejszych od siebie zbirów. Poza tymi scenami to nawet dobrze się spisał.
Pewnie niedługo zobacze ten film jeszcze raz. Polecam wszystkim.

9/10


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - promilus1
05.03.2008
18:48
[20]

garrett [ realny nie realny ]

No niestety polski tytuł jest slaby i łopatologiczny moim zdaniem a Casey był przeciez kiepskiem detektywem, nie tylko wygladem :)

06.03.2008
19:24
[21]

Azazell3 [ C.O.P ]

In the Name of the King: A Dungeon Siege Tale

Jestem właśnie po seansie. Głównie ku obejrzenia tego filmu skłoniła mnie obsada - wręcz znakomita obsada!. Jason Statham, Ray Liotta, Mordka - czyli Ron Perlman a także Leelee Sobieski, Matthew Lillard oraz Burt Reynolds. No obsada jak na jeden film to olbrzymia. Ale najbardziej co mnie odrzucało to Uwe Boll - jak wszyscy dobrze wiemy, jest to mizerny wręcz beznadziejny reżyser. Każde jego poprzednie dzieło to jedna wielka klapa. Mówię poprzednie bo jestem mile zaskoczony tą najnowszą produkcją!. Nie spodziewałem się, że mi się spodoba. Bardzo fajny klimacik i naprawdę nieźle nakręcony. Oczywiście do Władcy Pierścieni to temu filmowi daleko ale z takim budżetem to i tak wypadł bardzo dobrze jeśli mowa o scenerię i efekty specjalne. Dungeon Siege zawiera sporo błędów głównie w dialogach, które momentami są idiotyczne a także niektóre sceny są mało wzruszające. Ale chyba to pierwsza udana produkcja Uwe Boll`a ! - widać, że niemiec sie rozwija i zaczyna kręcić lepsze filmy. Mojemu tacie z którym miałem przyjemność wspólnie oglądać - powiedział po obejrzeniu, że to bardzo ciekawy i fajny film :). Więc nie tylko ja pozytywnie oceniam film.

Film ma sporo krytyki ale ja się tym nie przejąłem. Ja lubie takie filmy właśnie takiego gatunku - bo od Trylogii Władcy Pierscieni nic podobnego nie uświadczyliśmy.

Ja oceniam film na 7/10 - bo bardzo dobrze mi się go oglądało i w sumie ciągła akcja - ciągle coś się działo. (wcześniej dałem 8/10 ale po dłuższym zastanowieniu i przemyśleniu lepiej raczej dać 7)


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Azazell3
07.03.2008
03:21
[22]

Kilgur [ Konsul ]

Azazell3-> chyba sobie jaja robisz, film jest nedznie zrobiony, walki chyba sklejali z 0.5 sekundowych ujec, sa poprostu zalosne i sztuczne :P krwi praktycznie nie ma. Krolle czy jak tam sie te stwory zwaly sa smieszne, glupota i nielogicznosc niektorych scen zmusila mnie do przerwania w polowie filmu. Wlasnie mam zamiar skonczyc go ogladac :) W porownaniu do poprzednich filmow Uwe to jest dobry film, ale ocene wystawie jak skoncze ogladac :P Niemam zamiaru spoilerowac ale kilka scen mnie ubawilo na maxa :P
btw. ocena na imdb 4.2 prawie 9k glosow :) a jak wiadomo to jak film ma na imbd mniej niz 7 to nalezy podchodzic bardzo ostroznie :)

07.03.2008
05:10
[23]

Kilgur [ Konsul ]

wlasnie skonczylem ogladac, tragedia to juz avp2 bardziej mi sie podobal :P nie chce mi sie rozpisywac, ale uwe pokazal swoja klase :P czyli B lub C moja ocena to 4/10 Pomysl na film niezly jak zwykle wykonanie biedne na maxa :P ciewawe gdzie ta cala kasa poszla w tym filmie :P moze na ninja lub kobitki na lianach :D

07.03.2008
07:08
[24]

garrett [ realny nie realny ]

Azazell3 --> bieganie z mieczem to wciąz malo by przyrownywac do Władcy

07.03.2008
08:44
[25]

Azazell3 [ C.O.P ]

Kilgur --> Wiesz ja sobie jaj nie robię. to moja opinia. I o dziwo co się dowiaduje to już z 7 osób mi mówiło - że też film im się podobał :) .. więc coś w tym musi być.

<--- wejdź sobie tu i widzisz jest wyrównana sytuacja.. połowa daje bardzo dobre oceny a drudzy odwrotnie..


garrett --> wiem, ale film jest właśnie takiego gatunku jak LotR. Wiadomo że pod każdym względem film przegrywa z LotR i tutaj nie ma o czym mówić.

07.03.2008
09:53
[26]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Azazell3 ====> Nie każdy, weźmy choćby taki WILLOW, który jest klasyką i można go spokojnie postawić tuż obok LoTRa, szczególnie mając na uwadzę czas, w którym został nakręcony.

07.03.2008
10:10
[27]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

Yans ===> Twoj gust to my znamy ;) a co do Willow, wcale nie jest sporo lepszy od In The Name of King, kwestia jest taka, ze mamy do tego filmu po prostu sentyment. Ostatnio probowalem go ogladac - ledwo zmeczylem, i jednak zostawie go sobie w przegrodce "cudowne wspomnienia - nie dotykac"

07.03.2008
12:42
smile
[28]

garrett [ realny nie realny ]

uwaga dobre kino




Willow ? w sumie dziwna sprawa, każda scena z Van Kilmerem wciąz mi się podoba ale jako całość to cóż....szacowna klasyka, dobrze DVD wyglada na półce, niekoniecznie musi trafic do napędu

07.03.2008
18:19
[29]

kiub@ [ Zagubiony ]

A może da ktoś reckę "Sweeney Todd"??

07.03.2008
18:22
[30]

Kilgur [ Konsul ]

Azazell3-> a teraz zobacz sobie rozklad glosow ze wzgledu na plec i wiek glosujacych :) Swoja droga film musi miec wmiare spojna fabule, a w tym filmie dziwne zwroty akcji sceny niewieadomo skad i po co :P Jak juz sa jakies walki to choreografia musi byc wmiare pozadna, a tu mamy tragedie walki wygladaja sztucznie, wielka bitwa w lesie WTF ? "deszcz" strzal w lesie WTF drzewa tam chyba galezi nie maja:P ? kobitki na lianach i ninja omfg. Oczywiscie kazdy ma swoj gust i dla mnie ten film jest dnem i bidnie zrealizowanym filmem klasy B.

07.03.2008
18:32
[31]

garrett [ realny nie realny ]

kiub --> bardzo proszę

Kilgur --> kobiałki na lianach to patent równie dobry jak krasnoludy i elfy w pewnym polskim fantasy :)

07.03.2008
18:58
smile
[32]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Zombie Strippers zapowiada się smakowicie grindhouse'owo, mniam !!! A czy to jest TA Jenna Jameson ???!!! ;) Chyba za młoda ...

A od WILLOWa wara, szczególnie jeśli ktoś nie doczytał końcówki mojego posta: szczególnie mając na uwadzę czas, w którym został nakręcony ;p


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
07.03.2008
19:04
smile
[33]

kiub@ [ Zagubiony ]

GARRETT >>> spoko ;-)

zrezygnowałem z pisania dłuuuuuuuuuugich recenzji ;D

RRRRrrr!!! - świetna komedia. W niektórych momentach to po prostu się kulałem ;DD. A "głupkowatość" jaskiniowców - świetna ;)) 5/6

Straszny Dom - pomysł na film dość oryginalny,bo to przecież miał być horror dla dzieci. Animacja była świetna ale nic po zatem. Myślałem,że trochę się zaśmieję ale Serdel dał 3 fajny teksty i koniec ;-/ 4/6

Legenda Zorro - rodzinny film przygodowy na niedzielne popołudnia ;-)) 4/6

Dżungla - Następny film animowany. To już się robi nudne ;-(( Ale sięgnąłem po niego,bo słyszałem,że dobra komedia - ale wyszła DUPA. Jedyny kto trzymał poziom to koala (Bazyl) No i całkiem niezły był dubbing :)) 4/6

Ratatuj - Należał się ten Oscar ;-)))) 5+/6

Nie wiem czy kogoś to zainteresuje ale oto moja lista filmów w kolejce do obejrzenia ;)
- ludzkie dzieci
- efekt motyla
- zodiak
- transfer
- kult
- plaga
- iluzjonista
- kroniki riddicka
- na fali
- john rambo
- sweeney todd
- garfield 1,2
- telefon
- final fantasy VII
- beowulf
- mgła
- 1408
- gwiezdny pył
- tropiciel
- bionicle maska światła
- van helsing
- 13 wojownik
- underworld 1,2
- joe black
- raport mniejszości
- blair witch project
- step up 2
- lęk
- jezdziec bez głowy
- lśnienie
- statek widmo
- 28 tygodni pózniej
- milczenie owiec
- piła 1,2,3,
- głosy 1,2
- hostel 2
- braterstwo wilków
- wallace i gromit KK
- XXX
- braveheart
- scooby doo 1,2
- maska zorro
- czarny rycerz
- ostatni samuraj
- królestwo
- 3:10 do yumy
- resident evil 1,2,3

co wyrzucić, a co dodać??



07.03.2008
19:08
[34]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Obejrzałem w końcu Królestwo/Kingdom i jest mi zdecydowanie bliżej do powściągliwej opinii Piotrasqa/Seledynowego niż do entuzjazmu Kurzewa. Film całkiem niezły ale strasznie przewidywalny i amerykański, spokojnie można obejrzeć na domowym ekranie, polecam szczególnie osobom, które były w którymś z krajówm muzułmańskich i trochę się same szwędały po różnych bazarach i uliczkach, następnym razem możecie dwa razy się zastanowić zanim to zrobicie ;)

Królestwo (Kingdom The) (AKA Operation: Kingdom) (2007)

produkcja: Niemcy , USA
gatunek: Sensacyjny, Dramat
data premiery: 2008-02-08 (Polska) , 2007-08-22 (Świat)
reżyseria Peter Berg
scenariusz Matthew Michael Carnahan
zdjęcia Mauro Fiore
muzyka Danny Elfman
na podstawie: opowiadania Michaela Manna
czas trwania: 110
dyst.: United International Pictures Sp z o.o.

Historia opowiada misję amerykańskiej agencji rządowej na Bliskim Wschodzie. W przeprowadzonym na osiedlu mieszkaniowym Gulf Oasis Western w Riyadh w Arabii Saudyjskiej jednym z najbardziej przerażających ataków wymierzonych przeciwko przybyszom z Zachodu, zamachowcy - samobójcy zamordowali ponad 100 i ranili około 200 pracowników kompanii naftowej i członków ich rodzin. W czasie, gdy biurokraci prowadzili do niczego nie prowadzące rozmowy, agent specjalny Ronald Fleury /JAMIE FOXX/ i jego zespół - ekspert ds. materiałów wybuchowych Grant Sykes /CHRIS COOPER/, zajmująca się gromadzeniem dowodów i medycyną sądową Janet Mayes /JENNIFER GARNER/ oraz analityk wywiadu Adam Leavitt /JAMES BATEMAN/ - udali się na tajną pięciodniową wyprawę do Arabii Saudyjskiej, aby odnaleźć sterującego zamachami bombowymi szaleńca i powstrzymać go przed kolejnym atakiem.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
07.03.2008
19:10
smile
[35]

Yans [ Więzień Wieczności ]

kiub@ ====> Ja bym w pierwszej kolejności polecił:

- efekt motyla
- kroniki riddicka
- john rambo
- sweeney todd
- final fantasy VII
- jezdziec bez głowy
- lśnienie (ale to z NIcholsonem !!!)
- 28 tygodni pózniej
- głosy 1
- braterstwo wilków
- resident evil 1

07.03.2008
19:12
[36]

davis [ ]

- ludzkie dzieci
- efekt motyla
- zodiak
- iluzjonista
- kroniki riddicka
- john rambo
- telefon
- final fantasy VII
- beowulf
- 1408
- gwiezdny pył
- van helsing
- 13 wojownik
- raport mniejszości
- jezdziec bez głowy
- lśnienie
- 28 tygodni pózniej
- milczenie owiec
- braterstwo wilków
- wallace i gromit KK
- braveheart
- ostatni samuraj
- królestwo
- 3:10 do yumy
- resident evil 1

na resztę szkoda czasu

07.03.2008
19:13
[37]

kiub@ [ Zagubiony ]

YANS >> no jasne z Nicholsonem ;)) A te "Kroniki Riddicka i Głosy" to takie fajne??
A co powiesz o "Zodiak"."Ludzkie Dzieci" i "Transfer"??

07.03.2008
19:19
smile
[38]

kiub@ [ Zagubiony ]

Nie obróciłem kartki na drugą stronę ;)) Jeszcze:
- hitman
- gnijąca panna młoda
- inflitracja (dobrze napisałem??)

sorkkki za 2 posty ;-)



07.03.2008
19:31
[39]

garrett [ realny nie realny ]

Hitman to pomyłka


kurcze zaraz do kina na Rambo wychodze, nie myslalem ze w ktoryms z zyc zalicze premiere Rambo :))))

07.03.2008
19:37
smile
[40]

garrett [ realny nie realny ]

07.03.2008
20:24
[41]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> Ja idę w niedzielę, a też nie sądziłem, że kiedyś pójdę na RAMBO do kina :D

kiub@ ====> Na ZODIAKU się wynudziłem, LUDZKIE DZIECI są nawet OK, TRANSFERu nie oglądałem. KRONIKI RIDDICKA (ale najpierw obejrz PITCH BLACK) i GŁOSY (ale tylko część 1) bardzo polecam !!!

07.03.2008
22:38
[42]

kurzew [ The Road Warrior ]

kiub@---> post 74

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7272012&N=1

Yans, garrett---> Czekam na wasza relacje z seansu.

07.03.2008
23:07
smile
[43]

garrett [ realny nie realny ]

Cóż, u Stallone bez zmian. Generalnie film mi się podobał. Jestem prosty chłopak po polibudzie i lubię kiedy Ci dobrzy rozpieprzają tych złych :)

07.03.2008
23:08
smile
[44]

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> :)

08.03.2008
14:30
[45]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

JOHN RAMBO

Reżyseria:
Sylvester Stallone
Obsada:
Sylvester Stallone - John Rambo
Cała reszta się nie liczy:)

W Birmie sadystyczni żołnierze porywają kilku chrześcijan. Dla ochrony misjonarze wynajmują weterana wojny w Wietnamie, Johna Rambo. Musi on zebrać do pomocy grupę najemników i stawić czoło przeciwnikom.

Rambo na stałe został wmurowany w naszą kulturę. To nazwisko powraca, gdy czytamy o filmie, gdzie bohater sam zabija kilkudziesięciu wrogów. Powstał nawet zwrot "na Rambo" np. można przejśc w ten sposób grę. Dziwne, że powstała masa dowcipów o Chucku Norrisie, a nie o Rambo. Tego legendarnego bohatera można lubieć, lub nie. Jednak nie można go nie znać. Trylogia Rambo została zakończona 20 lat temu, a mimo to o Johnie Rambo co chwile ktoś wspominał. Czy to w recenzji gry, lub też filmu akcji. W zwykłych rozmowach Rambo pojawiał się, gdy dochodziło do przykładowej bójki między między jedną, a dziesięcioma innymi osobami.

Po wskrzeszeniu Rocky'ego, Stallone zabrał się za kontynuacje Rambo. Rocky Balboa okazał się bardzo dobrym filmem, spokojnie dorównywał jedynce. Było to znakomite zamknięcie serii. O ile historia o bokserze po sześćdziesiątce udała się, to i tak nie byłem przekonany do sześćdziesięcioletniego komandosa.

Po tym przydługim wstępie, czas napisać jak wogóle wyszedł Sylwkowi John Rambo. Podobnie jak w ostatniej części Rocky'ego, zobaczymy krótkie urywki wspomnień, o poprzednich częściach. Trwa to niedługo, a i tak miło popatrzeć.
Film okazał się dobrą rozrywką TYLKO dla dorosłych. Nie ma litości, giną i kobiety i dzieci. Dodatkowo te zbrodnie pokazane są w sposób bardzo krwawy. Brawo dla Stallone za nie pójście w strone czystej komercji. Takie nawet troche gore wyszło z tego filmu. Dialogi stoją na takim samym poziomie co w poprzednich filmach z serii czyt. niewiele ich i nie przeszkadzają w oglądaniu efektownych strzelanin. Właśnie, wspomniane strzelaniny są najmocniejszym punktem filmu. Czegoś takiego dawno w kinie nie widziałem. Szczególnie dobrze zrobiony jest efekt spodkania serii wystrzelonej z automatu z broniącym sie wrogiem. Odpadające ręce, głowa i wogóle wróg jest rozbierany na części pierwsze. Coś wspaniałego:) Film warto zobaczyć głównie dla tego efektu. A jak Rambo dorwie się do M2, to już wogóle czysta poezja:)
W momencie, gdy Rambo pokazał sie z nożem za plecami wroga, to mi pojawił się błogi uśmiech na twarzy. Chciałoby się po amerykańsku krzyknąć: Yeeeaah!!;) Niby tym razem Rambo nie jest sam. Pomagają mu inni spece od zabijania. Mimo to szybko o tym wsparciu po filmie zapomnicie. Coś strzelają, ale kogo to obchodzi. Liczy się tylko Rambo i jak on zabija, to nie ma ch... we wsi.
John Rambo jest tym dla filmów akcji, czym American Pie dla komedii. Głupie i bez sensu, a mimo to film jest świetną rozrywką. Szczególnie, gdy ogląda go się w gronie kumpli. Szkoda, że trwa tak krótko.

8/10


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - promilus1
09.03.2008
07:41
smile
[46]

Szenk [ Master of Blaster ]

Podpisuję się wszystkimi pięcioma kończynami pod powyższą recenzją :)

09.03.2008
22:55
smile
[47]

Yans [ Więzień Wieczności ]

John Rambo (AKA Rambo 4) - W większości zgadzam się z Promilusem1, poza tym, że film jest głupi, bo nie jest. A to co musze dodać od siebie: SLY jesteś Wielki, nie wierzyłem, że trailer naprawdę zapowiada najlepszą część RAMBO i nie wiem czy nie najlepszy film jaki Sylwek nakręcił. Ogromny szacun za bezkompromisowść, za Rambo w iście Grindhouse'owym stylu, za 200% Rambo w Rambo, za brutality większe chyba niż w Kill Billu, za kultowe teksty (Go Home, Fuck the World, Let's Move, We are what we are itd. ), za klimat, za brak amerykańskiej flagi, za to że po tych 91 minutach siedzieliśmy jeszcze do końca napisów czekając, że a nóż coś się jeszcze pojawi i tu właśnie 1 minus, ten film jest za krótki !!! W życiu nie pomyślałbym, że będę miała za złe (oczywiście w cudzysłowie) Sylwkowi, że jego film nie trwa dłużej !!?? A teraz tak, ocena dla fanów, koneserów 9,5/10, ocena dla innych spragnionych wojennej masakry 8/10, ocena dla krytyków-pedałów 1/10 (wiadomo za co;) i nie idźcie na ten film, bo go nie zrozumiecie !!! Powiem szczerze, że mam nadzieję na R5, oby !!! I nie, nic nie brałem przed czy po filmie, po filmie tylko jedno piwko czyli powyższe napisałem w pełni władz umysłowych i na poważnie :) PO-LE-CAM !!! Jeszcze raz SLY, respect !

produkcja: Niemcy, USA
gatunek: Wojenny , Akcja
data premiery: 2008-03-07 (Polska) , 2008-01-24 (Świat)
reżyseria Sylvester Stallone
scenariusz Art Monterastelli , Jeb Stuart
zdjęcia Glen MacPherson
muzyka Brian Tyler
na podstawie: postaci stworzonych przez Davida Morella
od lat: 18
czas trwania: 91
dyst.: Monolith Films


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
09.03.2008
23:20
smile
[48]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

RAMBO

Veni, vidi, vici.

No, ale po kolei. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem trailer najnowszego Rambo na warszawskim Polconie, to od razu wiedziałem, że jest to jedno z tych dzieł, należących do chlubnej kategorii must see. Strzępki, które ukazały się moim oczom zapowiadały to, czego można by się spodziewać po takim filmie, czyli minimum gadki oraz maksimum akcji. Jednakże nie takiej sztucznie pchanej do przodu za pomocą masy efektów specjalnych, ale tej starej dobrej rzezi napędzanej przede wszystkim przez bohaterów. Dodatkowym smaczkiem był fakt, iż obejrzane kawałki rokowały nadzieję na dzieło over 18. Czyżby nareszcie coś pod prąd i wbrew obowiązującym regułom modnego "dobrego smaku"? Czyżby film dla dużych chłopców? Z reguły jestem sceptyczny, bo nie raz i nie dwa przeżywałem ogromny zawód, gdy odkrywałem, że trailer to jedyne dobre sceny z filmu :>

Zachęcony tym, co ukazało się oczętom mym, rozpocząlem zagłębianie się w fabułę nadchodzącej wielkimi krokami apokalipsy. Tutaj z kolei większego zaskoczenia nie było. Żyjący sobie skromnie w Birmie z "łowiectwa i zbieractwa" John Rambo zostaje odwiedzony przez grupkę misjonarzy jakiegoś kościoła z Kolorado, która okazuje się czymś na kształt ekspedycji Czerwonego Krzyża. Po usilnych prośbach zostaje namówiony do wywiezienia tejże bandy bliżej ogarniętych wojną terenów. Następnie wraca do siebie, ale niedługo spokój zakłóca mu kolejna wizyta, Jak nietrudno się domyślić, ekspedycja medyczna zaginęłą, a nasz twardziel zostaje wyznaczony do poprowadzenia bandy najemników mających za zadanie dociec, co stało się tak naprawdę z wcześniej wysłaną ekipą. Sztampowe, prawda? Nie oszukujmy się jednak, nie dla przyczyny idziemy oglądać ten film, ale dla skutku. a więc masakry, którą już widzimy oczami wyobraźni :>

Długo czekałem, ale wreszcie nadzedł ten dzień. Dziś w liczbie 4 (Gwiazd, Kermit, Yans i ja) staneliśmy dumnie w kolejce i zaczęliśmy dzielić się oczekiwaniami odnośnie seansu. Gdy wreszcie dotarliśmy przed monitor kasjera, z niejakim zaskoczeniem stwierdziliśmy, że... seans nie cieszy się należnym mu powodzeniem! Po chwili jednak palnąłem się ręką w czoło, bo dotarło do mnie, że niekonwencjonalne i niszowe, traktujące o życiu i smierci obrazy, nie mają wzięcia w dzisiejszych czasach.

Jakie wrażenia po seansie? Przede wszystkim delikatesom i nadwrażliwym pizdusiom mówimy stanowcze wypad. "John Rambo", który zajął się zarówno reżyserką, jak i scenariuszem, nakręcił tak naprawdę film dla siebie, a że prawdziwy z niego twardziel, to i sam obraz jest strawny jeno dla prawdziwych twardzieli. Tutaj nie ma zmiłuj. Na ekranie wszystkie części ciała wręcz fruwają przed oczami widza, a lejąca się posoka co chwila zalewa kamerę. To niewątpliwie bardzo mocna strona filmu. Stallone nie poszedł z duchem czasu i nie nakręcił kolejnych komercyjnych popłuczyn. Niejeden dzisiejszy film wojenny mógłby mu pozazdrościć sugestywności. Okrucieństwo cechuje wszystkie strony zaangażowane w filmie i nawet te brzydzące się zabijaniem posmakują wkrótce krwi.

Realistyczna rozwałka nie jest jednak jedynym aspektem działającym na wyobraźnię widza. Ten film to także mnogość sposobów jej przeprowadzania, zarówno podczas pacyfikacji wiosek, aż po "droczenie się" z więzniami. Zabawa "w chowanego" z minami, czy też świnie, zrobią na pewno niemałe wrażenie i pobudzą niejedną osobę do refleksji :>

Nie da się jednak ukryć, że głównym atutem są właśnie sceny "batalistyczne", które polegają głównie na pokazaniu, jak reaguje ludzkie działo na zetknięcie się z pociskiami kolejnych broni użytych w trakcie ich wypróbowywania. A trzeba przyznać, że film dla dużych chłopców prezentuje nam także zabawki dla takowych. Zatem nawet snajperka przypomina bardziej małe działo, niż typowy karabin do zdejmowania kolejnych wrogów. Zamiast standardowej dziurki w głowie, czy też w brzuchu, głowa ta eksploduje, a bebechy są wypruwane na zewnątrzy w towarzystwie bluzgającej krwi. Ciało rzecz jasna podąża przez kilka metrów ich śladem, a całość robi naprawdę piorunujące wrażenie.

Jak wypada na starość Stallone? Rewelacyjnie! Chłopak robi to, do czego nas przyzwyczaił, czyli z kamienną twarzą pozbawia kolejnych wrogów życia, rzucając co jakiś czas jednozdaniowe uwagi, które jednak wcale nie przeszkadzają i nie pozwalają odnieść wrażenia, iż film sili się na jakikolwiek intelektualizm :> Rambo jest w naprawdę wysokiej formie, a niebagatelnym arsenałem, który wpada mu w ręce, posługuje się z niezwykłą sprawnością. Nie da się nie zauważyć pewnej tendencji. Otóż im dalej brniemy w film, tym większych i fajniejszych zabawek używa John, poczynając od noża i maczety, a na działku stanowiskowym kończąc. Wielkie brawa za powrót do tradycji, czyli łuku. Nie ma to, jak przeorać przeciwnikowi krtań ostrym badylem, zakończonym grotem :P W fotel wgniata też scena

spoiler start
z użyciem pocisku zrzuconego na tereny Birmy w trakcie II WŚ. To też moment, na który naprawdę warto poczekać :o)
spoiler stop


Wracając do dialogów, parę kwestii wrzucono jaby nieco na siłę, no bo jak zinterpretować moment, w której bohaterowie
spoiler start
wjeżdżają ciężarówką do obozu, zatrzymują się w środku, a John rzuca tekstem "jesteśmy na miejscu". Wiedzą o tym towarzysze, wie o tym widz, zatem do kogo kieruje Rambo tę jakże celną i przydatną uwagę? :P
spoiler stop
Miejscami jednak nasz reżyser wykazał się niesamowitym wyczuciem. W ostatniej scenie aż kłuje po oczach fakt, iż Stallone myślał chyba nad jakimś błyskotliwym dialogiem kończącym całość rozpierduchy. Takowy jednak nie następnuje i bardzo dobrze. "Indiański znak pokoju" w zupełności wystarczy :P Na całe szczęście parę kwesti filmu z pewnością stanie się obiektem kultu :>

Nie czepiajmy się jednak szczegółów. Bohater mojego dzieciństwa powrócił w wielkim stylu, a sam film został nagrodzony na sam koniec gromkimi brawami. Moja osobista ocena to 8/10. Za co odejmuję dwa punkty? Ano za jeden podstawowy zgrzyt. Otóż ma się wrażenie, że film jest... przerwany w połowie! Aż prosi się o jeszcze jedną rzeźnię, która ostatecznie dopełniłaby dzieła zniszczenia, a zarazem zaspokoiłaby krwawy apetyt widza, w końcu apetyt rośnie w miarę jedzenia, czyż nie? Żadne z Was, jak mniemam, nie byłoby zachwycone faktem, iż właśnie ktoś sprząta Wam sprzed nosa talerz z naprawdę wyśmienitym daniem, w połowie jego konsumpcji. A fe, panie Stallone! Żeby mi to było ostatni raz!

PS. Na zdjęciu jedna z bardziej miażdżących scen naszego głównego dania :>

PPS. Apropos recki z Wybiórczej. Recenzent, który nie siedzi w temacie, nie powinien się na takowy zupełnie wypowiadać. Na pohybel ignorntom, bo inaczej skomentować takiej wpadki nie można :>


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Paudyn
09.03.2008
23:44
[49]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

W moim lokalnym "Dzienniku Wschodnim" także negatywna recenzja. Problem panów recenzentów polega na tym, że każdy film oceniają jako sztuke. Nie znają pojęcia "kino rozrywkowe".

10.03.2008
00:43
smile
[50]

Boroova [ Gwiazdka ]

Widze, ze nawet Stanson sie zalapal na screena [48], tylko troche ucieli mu kadr na twarzy :)

10.03.2008
06:04
smile
[51]

garrett [ realny nie realny ]

No to jeszcze nasza recenzja Rambo :)

5/5




co do Wyborczej, no przeciez to recenzja Mossa, co byscie chcieli :) ?

10.03.2008
09:12
smile
[52]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Jednym słowem John RAMBO wymiata na wszystkich frontach :)

10.03.2008
09:30
smile
[53]

Yans [ Więzień Wieczności ]

A jednak !!! Podobno ma być 120 minutowa wersja Director's Cut JOHNa RAMBO !!! Yes, yes, yes, już się nie mogę doczekać i mam nadzieję, że nie jest to fake'owy news !!!
Info z tej strony:


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
10.03.2008
09:34
[54]

kurzew [ The Road Warrior ]

Widze, ze RAMBO sie wiekszosci podoba tak jaki mnie. Dobry news w ten seszczowy poniedzialkowy poranek.

10.03.2008
10:16
smile
[55]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Sylvester Stallone już pisze "Rambo 5" - Ta-dam, ta-dam, oby to nie był fake !!!

W jednym z ostatnich wywiadów Sylvester Stallone przyznał, że już rozpoczął prace nad scenariuszem piątej części "Rambo". Jeśli wierzyć jego słowom, fani mogą spodziewać się czegoś zupełnie innego w nowym filmie.
- To z całą pewnością nie będzie film wojenny - mówi Stallone. Nie chce jednak ujawnić o czym dokładnie będzie opowiadał kolejny film o Rambo. Twierdzi, że chce trochę poeksperymentować z gatunkami i samym bohaterem.

10.03.2008
10:47
[56]

Azazell3 [ C.O.P ]

na 90% - będzie to Rambo 5: The Beginning :)

10.03.2008
11:51
smile
[57]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

To musiałby ktoś inny zagrać Rambo, a ja nie widze nikogo innego w tej roli. No chyba, że z sześćdziesięciolatka zrobią dwudziestoletniego chłopaka. Ja obstawiałbym Rambo 5: Revolutions :)

10.03.2008
12:01
smile
[58]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Promilus1 ====> A nie bardziej w klimacie by było RAMBO 5: RELOADED ?! ;)

10.03.2008
12:34
[59]

Azazell3 [ C.O.P ]

A może Rambo Vs Predator ?:)

11.03.2008
08:46
[60]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wy sobie w kinach rambujecie, a mnie wypadło zasiąść przed telewizorem i obejrzeć "Rządy Gargulców" Reign of the Gargoyles na C+

Z opisu wynikało, że będzie to film który MUSI mi się spodobać. Nie będę cytował (kto chce, może sobie zerknąć w link ) bo opis ma się nijak do właściwej akcji :)

W każdym bądź razie, mamy mniej więcej końcówkę II wojny światowej. Amerykańskie dywizjony B-17 latają na dzienne bombardowania i podczas jednego z nich, poznajemy dzielną załogę sympatycznych Jankesów, radośnie zrzucającą bomby i zestrzeliwującą wraże Messerschmitty.
Równolegle, w ponurym zamczysku w okupowanej Belgii, Niemcy odnajdują i budzą do życia "pradawne Zło" mające odwrócić losy wojny, ale Zło ma swoje plany i wymyka się spod kontroli...
Z jednej z kolejnych wypraw bombowych, wraca tylko jedna zmasakrowana Forteca z ciężko rannym pilotem. Samolot jest porozrywany a pilot bełkocze o jakiś stworach które ich zaatakowaly...
Dowództwo alianckie postanawia zrównać okolice z ziemią w dywanowym nalocie. Niestety... stwory atakują zanim formacje nadlecą nad cel. Nasza dzielna załoga również zostaje zaatakowana i ewakuuje się na spadochronach. Na ziemi, wraz z napotkanymi brytyjskimi "czerwonymi diabłami" (o dziwo mają na beretach coś co jako żywo przypomina polskie Orły) i niebrzydką Belgijką (to chyba największy element fantastyki w filmie i najlepszy efekt specjalny) muszą rozwikłać zagadkę, stawić czoło wrednym nazistom, pokonać pradawne Zło i ocalić anglosaską cywilizację i amerykański styl życia ;)

Prawda że brzmi ciekawie ?

Niestety film jest chałą kompletną. Scenariusz roi się od idiotyzmów, efekty specjalne przypominają chyba najbardziej rodzimego Wiedźmina, akcja jest mocno przewidywalna a aktorstwo na poziomie mocno amatorskim choć w obsadzie znajdują się aktorzy których skądś tam znamy (Joe Penny, Wes Ramsey).
Dla dobra sprawy, film obejrzałem do końca, choć już po kwadransie miałem ochotę przełączyć kanał... ale cóż, trza być twardym nie mientkim ;)

Ocena końcowa : omijać szerokim łukiem ;)

11.03.2008
09:56
smile
[61]

garrett [ realny nie realny ]

o kurcze, elf opisał własnie jakis genialny film, musze sie rozejrzec :)

11.03.2008
10:29
smile
[62]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Uwaga zbliża się ... trzecia EPOKA LODOWCOWA :D Oby tylko była lepsza od dwójki ?!?!


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
11.03.2008
12:34
smile
[63]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett - no, jak lubisz filmy nie mieszczące się w klasyfikacji alfabetu to polecam :)

11.03.2008
13:02
[64]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Bohaterowie Ice Age 3 cofną się w czasie, czy jak? Skąd wzieły się dinozaury? Obie poprzednie części mi się bardzo podobały. Ice Age uważam za lepszy film od sławnego Shreka. Głównie dzięki świetnemu dubbingowi Pazury.

13.03.2008
09:30
smile
[65]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Serial "Żniwiarz" (Reaper) w Polsce - Czy ktoś może oglądał już jakiś odcinek ??? Dobre to ??? Bo wygląda na serial dla nastolatków ?!

W marcu 2008 roku telewizja akcji AXN rozpocznie emisję hitu zza Oceanu - serial "Żniwiarz", dzięki któremu widzowie stacji będą mogli przekonać się... jak to byłoby gdyby rodzice zaprzedali ich duszę diabłu. Odrobinę neurotyczny Sam, którego ulubioną lekturą jest poradnik "Jak iść na jednodniowe chorobowe" budzi się w swoje 21 urodziny i szybko uświadamia sobie, że czeka go najbardziej pokręcony dzień w życiu. Kiedy w jego samochodzie pojawia się nieskazitelnie elegancki, niesamowicie irytujący dżentelmen, na którego ustach nieprzerwanie gości szeroki, lekko pogardliwy uśmiech i przedstawia się per Diabeł. Sam odkrywa, że rodzice zaprzedali jego duszę szatanowi, jeszcze zanim się narodził. Sam zostaje zobligowany do roli łowcy niepokornych dusz, którym udało się niezauważonym czmychnąć z piekła. Zadaniem Sama jest oddelegowanie ich na właściwe im miejsce. Serial "Żniwiarz" (Reaper) w Polsce zadebiutuje 23 marca 2008 roku. Serial będący połączeniem komedii z elementami fantasy będzie można oglądać na antenie AXN w niedziele o godzinie 20. Reżyserem pilota jest Kevin Smith.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
13.03.2008
10:01
[66]

garrett [ realny nie realny ]

strata czasu i prawdopodobnie po 8 odcinkach skasowany

13.03.2008
10:09
[67]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Zapomniałem dodać "amerykańskich nastolatków" ;)

Garrett ====> Dlatego pytam, bo takie sprawia wrażenie, aczkolwiek sama idea dosyć ciekawa.

13.03.2008
10:40
smile
[68]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Jest teaser drugiej części "Madagaskaru" !!! Jak dla mnie za Epoką Lodowcową animacja numer 2, w głównej mierze ze względu na oddział Szalonych Pingwinów, którzy mają zresztą już na koncie swój własny świateczny filmik, całkiem udany ;)

W Stanach Zjednoczonych właśnie ukazało się wydanie DVD animacji "Film o pszczołach". Wśród dodatków jest też teaser drugiej części "Madagaskaru". W klipie Ben Stiller opowiada o tym, czego możemy spodziewać się w nowym filmie, możemy też zobaczyć kilka scen.

Klip można zobaczyć TUTAJ:


SPOILER:
Jak wynika z filmiku bohaterowie pierwszego "Madagaskaru" zatęsknią za Nowym Jorkiem. Konstruują zatem samolot, którym polecą z powrotem do cywilizacji. Niestety samolot okaże się mocno wadliwy i zamiast w Nowym Jorku wylądują w znacznie mniej przyjemnym miejscu.



OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
13.03.2008
19:39
[69]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

WOJNA CHARLIEGO WILSONA

Reżyseria:
Mike Nichols
Obsada:
Tom Hanks - Charlie Wilson
Philip Seymour Hoffman - Gust Avrakotos (nominacja do Oscara)
Julia Roberts - Joanne Herring

Film oparty na potajemnych interesach w Afganistanie pewnego teksańskiego kongresmana, Charliego Wilsona, gdzie jego próby pomocy dla rebeliantów w ich wojnie z Sowietami mają wiele nieprzewidzianych i rozległych konsekwencji.

Wojna Charliego Wilsona zapowiadała się na świetny film. W rolach głównych trójka znanych twarzy, a tym samym nie byle jakich aktorów. Tom Hanks jest jednym z moich ulubionych. Kod Da Vinci uznałem za jego jednorazowy wypadek przy pracy. Niestety ten aktor najlepsze role zagrał w latach dziewięćdziesiotych. Teraz coś nie ma szczęścia do wybierania ciekawych scenariuszy.
Temat filmu jest nośny. O tym jeszcze przypomina nam cytat Wilsona na końcu.

Według mnie historia Wilsona została zmarnowana. Nuda, nuda i jeszcze raz NUDA. Dialogi w zamierzeniu miały być błyskotliwe, a wyszły nijakie. Naprawde ciężko na filmie wysiedzieć do końca. Ja rozumiem, że dyplomacja polega na rozmawianiu, ale film miał być o nietypowym kongresmenie. Przydałoby się dużo więcej pikanterii i dowcipów, by ciagłe rozmowy nie stały się nużące. Film zaczyna sie obiecująco, a potem jest nuda, nuda i jeszcze raz NUDA. Film promowany jako komedia. Dobry żart. Mnie rozbawiła tylko jedna scena i to oczywiście nie były salwy śmiechu. To co się może spodobac to autoportret rządu amerykańskiego i ich wojenna strategia. Nareszcie film, w którym nie ma pieprzenia o tym, że God bless America. Tutaj Ameryka pieprzy nas wszystkich. No i jest jeszcze morał:

spoiler start
USA wyszkolili afgańskich terrorystów i dali im broń. W tym świetle Charlie Wilson nie wygląda juz tak jednoznacznie.
spoiler stop
Wspominałem o tym, że ten film to nuda, nuda i jeszcze raz NUDA?

Ciekawostka:
Charlie Wilson cały czas zasiada w kongresie z ramienia partii demokratycznej.

Porównanie aktorów z realnymi postaciami---->

5/10


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - promilus1
14.03.2008
08:39
[70]

kurzew [ The Road Warrior ]

Yans---> Reaper. Obejrzalem 8 wyemitowanych odcinkow. 5/10. A ogladalem chyba tylko dla tego, ze w serialu maczal swoje palce Kevin Smith.

14.03.2008
09:24
smile
[71]

Yans [ Więzień Wieczności ]

kurzew ====> Potwierdziłeś opinię Garretta czyli odpuszczę sobie.

Drugi sezon "Gliny" już od 4 kwietnia !!!

Na ekrany telewizorów powraca, przez niektórych nazywany kultowym, kryminalny serial w reżyserii Władysława Pasikowskiego - "Glina". Już 4 kwietnia TVP 1 rozpocznie emisję drugiej serii opowieści, której bohaterami są dwa policjanci z wydziału zabójstw, Andrzej Gajewski i młodszy o parę pokoleń, Artur Banaś. Role wspomnianych postaci ponownie zagrali Jerzy Radziwiłowicz oraz Maciej Stuhr.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej połączonej z pokazem... 4. odcinka nowej serii "Gliny" (chronologicznie 16.), Dariusz Jabłoński - producent serialu, reprezentujący firmę Apple Film Production, odczytał list napisany przez nieobecnego Władysława Pasikowskiego, w którym reżyser odniósł się do zrealizowanego rojektu.
"Glina" nie jest fajnym serialem dlatego, że jest na taśmie filmowej. W moim przekonaniu, co mam nadzieję potwierdzi również spora część wyrobionej widowni, jest fajnym serialem również dlatego, że zrobiono go na filmowej taśmie. W czasach, gdy fabularno-serialowa produkcja telewizyjna w przytłaczającej większości jest na poziomie dobranocki, to scenariusze "Giny" stawiają pytania o sprawy zasadnicze w dzisiejszym życiu. W drugim sezonie padają pytania o tolerancję naszego społeczeństwa wobec innych ras, płci, orientacji seksualnej, a także osobistych przekonań i przynależności politycznej. To główne zagadnienia drugiej serii, w której staramy się mówić także o innych ważnych sprawach, jak uczciwość i prawda. Na koniec pragnę wspomnieć o wkładzie aktorów w nasze przedsięwzięcie. Bez kreacji Jerzego Radziwłowicza i Maćka Stuhra, nie tylko nie byłoby drugiego sezonu, ale nie byłoby także pierwszego, a tym samym dziś nie mielibyśmy do czego wracać. Chciałbym też wyraźnie zauważyć, że nasi wspaniali aktorzy mają niespotykaną właściwość, że w większości przypadków nie występują na liście płac w innych serialach. Poniekąd jest to ocena dla materiału literackiego, który legł u podstaw "Gliny". Dziękuję im za zaufanie i mam nadzieję, że nie będą tego żałowali. W serialu znajdziemy także piękną muzykę Michała Lorenca i zupełnie nowe, fantastyczne zdjęcia Magdy Górki. Może nie są one tak nowocześnie gładkie, ale idealnie pasują do mojej starej, nienowoczesnej reżyserii.

Więcej tutaj:


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
14.03.2008
09:39
[72]

Sweet Zombie J, [ Pretorianin ]

czy w dzisiejszych czasach istnieja filmy, ksiazki, komiksy etc, ktore tydzien po emisji/wydaniu nie sa kultowe?

14.03.2008
09:56
[73]

garrett [ realny nie realny ]

Tzymische --> Tak z 98 % ? Nie przypominam sobie nic kultowego z ostatnich nowosci. No moze dla mnie film Ludzkie Dzieci czy Labirynt Fauna a ksiazek ponowne wydanie Andersona, Simmonsa czy Heinleina.

14.03.2008
10:03
smile
[74]

Yans [ Więzień Wieczności ]

3misie ====> Teraz to słowo jest używane tak często jak papier toaletowy, co nie przeczy, że GLINA jest naprawdę świetnym serialem !

Czwarty "Mad Max" później i bez Gibsona - To czy jest sens w ogóle kręcić 4-kę ???!!! Na pewno byłby gdyby za MM wziął się twórca nowego BATMANA, ech mogło by wtedy być coś z tego i Bale jako Mad Max ?!?!

W jednym z ostatnich wywiadów George Miller ujawnił, iż prace nad "Mad Max: Fury Road" zostały wstrzymane. Reżyser dodał, iż produkcja została już przygotowana, lecz on sam zdecydował się opóźnić początek zdjęć.
Jaki może mieć powód Miller, by zwlekać z realizacją filmu, na który wielu fanów kina czeka? Otóż jest nim gra wideo "Fury Road". Miller chce wraz z filmem wydać grę, lecz ma ambicje zrobienia gry 'bardzo dobrej', dlatego też na razie to właśnie nad nią pracuje. Kiedy realizacja gry będzie wystarczającą zaawansowana, wtedy rozpoczną się zdjęcia do filmu.
Produkcja "Fury Road" przekładana była już wielokrotnie. Jeszcze w 2003 roku film planowany był jako kolejny obraz z Melem Gibsonem w roli głównej. Teraz jednak w roli szalonego Maxa zobaczymy kogoś zupełnie nowego. Miller zapowiada, że obsada filmu pojawi się niemalże w komplecie również w towarzyszącej obrazowi grze.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
14.03.2008
12:18
[75]

kurzew [ The Road Warrior ]

MGLA

Po przejściu gwałtownej nawałnicy artysta, David Drayton i społeczność niewielkiego miasteczka stają się ofiarami morderczego ataku istot grasujących w gęstej i nienaturalnej mgle. Krążą wieści o eksperymencie zwanym "Projekt Grot Strzały", przeprowadzonym w położonej nieopodal tajnej bazie wojskowej, ale pytanie o pochodzenie śmiertelnych wyziewów jest drugorzędne dla grupy, jeśli chodzi o jej szanse na przetrwanie. Wycofując się do miejscowego supermarketu, Drayton i inni, którym udało się ocaleć, muszą najpierw stoczyć walkę pomiędzy sobą, zanim zjednoczą siły przeciw wspólnemu wrogowi, którego nie mogą nawet zobaczyć!

Wiekszosc filmowych adaptacji Stephena Kinga podobalo mi sie. Nie nazwal bym ich jakimis wyjatkowymi filmami lub arcydzielami, ale maja to cos co zawsze potrafilo mie przyciagnac przed ekran. Tak samo jest w przypadku MGLY Frank Darabonta. Film ogolnie dobry choc nie ma w nim jakiejs toczacej sie w ekspresowym tepie akcji, stopniowo budowanego napiecia badz wysmienitych efektow specjalnych. Mimo takich brakow ogladalo sie go dobrze i 2 godziny minely dosc szybko. Jak to u "mistrza" bywa, bo tak niektorzy nazywaja Kinga najmocniejszym atutem filmu jest jego zakonczenie. Gdyby nie wiem jak marny byl film to jego ostatnie 5 minut potrafi wzbudzic w widzu to cos, ze az chce sie powiedziec: Kurcze jednak jak sobie pomysle to nie bylo to takie kompletne dno. Film oceniam na 7/10. Glownie za dobra role fanatyczki religijnej granej przez Marcia Gay Harden. Przyjemnym akcentem jest takze pojawienie sie na samym poczatku filmu w pracowni malarskiej glownego bohatera posterow z takich obrazow jak Labirynt Fauna, Cos, Zielona Mila, Skazani na Shawshank oraz projektu nad ktorym pracowal a mianowicie plakatu Rolanda z powiesci Kinga pt. Mroczna Wieza.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - kurzew
14.03.2008
13:11
[76]

garrett [ realny nie realny ]

Równiez 2 recenzje

"Rescue Dawn" Herzoga

"Gone Baby Gone" Aflecka

Oba filmy warto obejrzec. Ponadto widziałem Kingdom. Podobało mi się, zwłaszcza zakończenie.

14.03.2008
13:31
[77]

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> Gdzie jestes Amando zostawiam na niedziele. Slyszalem ze dobre.

14.03.2008
17:24
[78]

garrett [ realny nie realny ]

To jeszcze może przechowana do dzisiaj recenzja ruskiego wiedzmina elfa ..polecam tekst, film eee nie :)

14.03.2008
18:21
smile
[79]

el f [ RONIN-SARMATA ]

U W A G A W A Ż N E ! ! !

Dzisiaj o 21.00 na TV będzie "Nazajutrz" - film z 1983 przedstawiający atak nuklearny ZSRR na USA (i wzajemnie, choć efektów tegoż nie pokazano i ile pamiętam).

Film widziałem w TVP w połowie lat 80-tych, na czarnobiałeym telewizorze... zrobił na mnie wtedy duże wrażenie.

Ciekaw jestem, jak teraz, po latach... :)

15.03.2008
01:10
smile
[80]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Niezły film. oczywiście efekty specjalne a własciwie powinienem napisać "efekty specjalne" mocno trącą myszką, ale nie było źle ;)

15.03.2008
01:33
[81]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@el f

Niezły?. "The Day After" to IMHO naprawdę bardzo dobry film, z przyjemnością obejrzałem go drugi raz. Mocny, wstrząsający, pozbawiony lukrowanej polewy łzawych wątków obyczajowych i niepotrzebnego epatowania bombastycznym amerykańskim patriotyzmem, czy heroizmem. Nikt tu nie szarżuje, wszystkie postacie są bardzo wiarygodne, nie przerysowane i... tragiczne. Właściwie trudno znaleźć w tym filmie cokolwiek pozytywnego, naturalistyczny obraz skutków wojny nuklearnej musiał być w 83' roku porażający. Zresztą nie chodzi tu o żadną niepotrzebną mizantropię, a o kop w twarz i swego rodzaju "terapię szokową". Ten film miał być przestrogą przed tym co może się zdarzyć gdy ktoś naciśnie czerwony guzik i wystrzeli rakiety balistyczne z paro megatonowymi głowicami bojowymi. Skutki?. Potworne i to pokazuje film. A to że efekty specjalne wydają się dziś archaiczne?. Trudno, no ale wystarczy uruchomić wyobraźnię....Wydaje mi się że ten obraz jest nawet dziś wystarczająco brutalny i bezpośredni. Choć z drugiej strony "Nazajutrz" jak chyba żaden inny film zasługuje na porządny remake. Strach pomyśleć co można by było pokazać przy dzisiejszym poziomie CG...

P.S. Podobno "Nazajutrz" uznaje się za film wzorcowy i seansy odbywają się na lekcjach Przysposobienia Obronnego. Ja go na PO nie widziałem, więc nie wiem czy to prawda. Może ktoś z was wie:-).

15.03.2008
12:37
[82]

el f [ RONIN-SARMATA ]

niesfiec - cóż, jako że widziałem go w latach 80-tych i wtedy zrobił na mnie duże wrażenie, to teraz siłą rzeczy było ono znacznie mniejsze. Zresztą wtedy był zupełnie inny klimat - cały czas telewizja i prasa trąbiła o rozmieszczaniu pocisków samosterujacych Cruise w Europie Zachodniej przez Amerykanów, Londyn i WE rewanżowała się straszeniem sowieckimi SS-20.
To znacznie potęgowało przesłanie filmu...
Dodaj do tego czarnobiały telewizor i masz prawie dokumentalny obraz.

No, i nie zapomnę jak wszyscy komentowaliśmy scenę wykupywania zapasów w markecie. Bardzo nas bawiła... jako kontrast dla pustych półek PRLowskich SAMów :)

16.03.2008
17:52
[83]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@el f

No ja niestety nie miałem hm.. przyjemności obejrzeć tego filmu w latach 80'. Zresztą ze względu na smarkaty wiek zapamiętałbym z takiego seansu pewnie tyle co z serialu "Miami Vice", czyli raczej niewiele:-). W każdym razie wrażenie musiało być potężne, tym bardziej zważywszy (tak jak piszesz) na naszą tamtejszą sytuację geopolityczną i zimnowojenne realia...

Jeszcze w kwestii ciekawostek: wyczytałem w telewizyjnym dodatku do Wybiórczej że film został ocenzurowany (wycięto np. "atomowo-apokaliptyczny" sen dziecka). Dodatkowo autor filmu zdecydował się na dość profesjonalny research w państwowych organizacjach zarządzania kryzysowego. Okazało się że np. taka FEMA (Federal Emergency Menagement Agency - to ta krytykowana za fiasko związane z klęską żywiołową wywołaną huraganem Katrina) była zupełnie nieprzygotowana do przeciwdziałania skutkom wojny nuklearnej i udzielania masowej pomocy poszkodowanym. Zresztą wszechobecny "burdel" i kompletną nieporadność (mimo dużej skali ludzkiego poświęcenia) świetnie w "Nazajutrz" widać. Jest to skomentowane albo sugestywnymi obrazami kompletnej katastrofy, albo dialogami unaoczniającymi zupełną niekompetencję strony rządowej (scena z farmerem z "Przystanku Alaska" i urzędnikiem). Zresztą mój Boże, czy do czegoś takiego w ogóle można się przygotować...?.

P.S. Wiecie może czy istnieje wersja reżyserska tego filmu?.

16.03.2008
19:04
[84]

garrett [ realny nie realny ]

Starozytne wydanie na laserdisku jest uważane za rezyserką. Ale trwa niewiele dłuzej bo 127 min i chyba niewiele się różni od wydanego pozniej filmu na DVD.

A sam film widzialem juz wczesniej, dzięki Yansowi zreszta jak dobrze pamietam :) Tak szczerze mocno mieszane uczucia. Film mocno telewizyjny a po 25 latach widac to w kazdym kadrze. Nie chodzi nawet o efekty. A przeslanie, coz przykro to pisać nic nowego. Kazdy takich skutków jest świadomy, postapokalipsa to prawdopododnie nie wesole klimaty mad maxa, doomsday i wielu innych :)

Ale jak to u mnie mawiają, postapokalipsa to jeszcze nie koniec swiata :)

ps. widzialem wczoraj najlepszy film swiata jakby ktos pyta, The King of Kong.... polecam !!!

16.03.2008
21:57
smile
[85]

el f [ RONIN-SARMATA ]

"scena z farmerem z "Przystanku Alaska" i urzędnikiem" - kurcze a ja sobie łamałem głowę , skąd tego gościa znam... :)

18.03.2008
23:27
smile
[86]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Michael Clayton - wprawdzie z DVD ale to akurat taki film, że nic się nie traci na mniejszym ekranie a zyskuje możliwośc wyjarania paru fajek :)
Mnie się podobał. Wprawdzie fabuła mimo pozorów zagmatwania dość przewidywalna, niemniej sprawnie nakręcony, trzymający w napięciu obraz z przyjemną muzyką i dobrą obsadą więc wieczór uważam za udany.

Acha, dla porządku dodam - film z gatunku kryminalnoprawniczego - samotny wilk vs wielka korporacja, trochę przypomina "Erin Brockovich".

19.03.2008
08:10
smile
[87]

Szenk [ Master of Blaster ]

A ja się podzielę odkryciem prawdziwej - przynajmniej dla mnie - perełki. Tym bardziej mnie ona zaskoczyła, że znalazłem ją tam, gdzie bym się tego nie spodziewał. Mianowicie w serii IDG "Przeboje kina Azji". A jeszcze bardziej mnie zaskoczyła, że do kina Azji mam bardzo ambiwalentny stosunek z przewagą stanów ujemnych. Nie lubię np. Kręgów, Ciemnych Wód, Przekleństw itp. itd. Nie przemawia do mnie ich sposób filmowania, gra aktorów, sposób przedstawiania fabuły itp. itd. - choć generalizować też nie mogę zbytnio, gdyż kilka wyjątków się trafiło.

Tym bardziej więc mile mnie zaskoczył film "Od-rodzenie" w reżyserii braci Pang - zwłaszcza za cudowną wizję plastyczną, zdjęcia, główną aktorkę (znaczy aktorkę grającą główną rolę), scenariusz, muzykę... Choć początek nie był zbyt zachęcający - film zaczynał się tak trochę sztampowo, jak inne tego typu azjatyckie produkcje. Dobrze, że nie wyłączyłem DVD, tylko oglądałem dalej :)

19.03.2008
09:47
smile
[88]

kurzew [ The Road Warrior ]

8 CZESCI PRAWDY (aka VANTAGE POINT)

Film ukazuje probe zamachu na prezydenta Stanow Zjednoczonych z punktu widzenia kilku osob obecnych podczas calego zdarzenia.

tak ogolnie jednym zdaniem mozna powiedziec o czym opowiada film. Jednym i tylko jednym, gdyz na wiecej ten film nie zasluguje. Jak zwiastun pokazal na ciagla akcje, wybuchy poscigi i strzelaniny to caly film oczywiscie zawiera to w sobie lecz przekazane jest to w taki sposob, ze po godzine spogladalem na zegarek zastanawiajac sie kiedy film sie skonczy. Doborowa obsada: Dennis Quaid, Forest Whitaker, Sigourney Weaver, William Hurt, Bruce McGill, Matthew Fox. Spodziewalem sie naprawde mocengo kina akcji. Zawiodlem sie strasznie. A w dodatki kazdy z opowiesci zaczynala sie tak samo od przemowienia prezydenta Hiszpanii. Po 4 tym razie mialem wrazenie, ze przemowienie znam juz na pamiec. Bardzo slaby film, ktory ma swoje przeblyski momentami, ale nie sa one dosc "jasne" aby go uratowac. Ogolnie radze omijac kino szerokim lukiem. 5/10 to maksymalna ocena jaka moge dac temu obrazowi a szkoda bo film mial bardzo duzy potencjal, ktory niestety zostal zmarnowany.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - kurzew
19.03.2008
10:33
[89]

Azazell3 [ C.O.P ]

Kurzew --> uu ja gorąco czekam na ten film ale zdziwiłem się twoją opinią no trudno .. zobaczę osobiście .. z tego co czytałem na zachodnich serwisach większość oglądaczy przyznaje filmowi wysokie noty około 8/10 ;) zresztą każdy ma inny gust.

A jak wypadł Matthew Fox - bo ciekawi mnie jego rola

19.03.2008
10:40
[90]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

No ja też czekam na ten film.

19.03.2008
10:50
[91]

kurzew [ The Road Warrior ]

Azazell3---> Fox w filmie jak jest na ekranie przez 20 minut to i tak duzo.

Naprawde nie napalajcie sie na ten film bo bedziecie zawiedzeni. A przy kolejnym powrocie do poczatku trafi was szlag. Macie to jak w banku.

19.03.2008
10:52
[92]

Azazell3 [ C.O.P ]

Kurzew --> uu to krótko tylko 20min :| no ale to można było się spodziewać.. przecież on bywa na planie LOST

Matthew Fox to naprawde utalentowany aktor ..wcześniej grał też w fajnym serialu "Ich Pięcioro" i teraz ciekawi mnie jego rola właśnie w tym filmie .. w filmie kinowym !
a jeszcze ciekawostka że Matthew Fox zagrał w filmie Wachowskich "Speed Racer" który wchodzi w maju. Pewnie to nie duża rola ale zawsze coś.

19.03.2008
13:09
[93]

ZARA [ Generaďż˝ ]

szykuje się jedna z najlepszych komedii tego roku, a Downey ownuje każdą scene :)

19.03.2008
14:55
[94]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mgła (The Mist / AKA Stephen King's The Mist) - Film obejrzałem w kinie, więc na moją dalszą opinię nie miał negatywnego wpływu mały ekran. Prawdę mówiąc trochę się zawiodłem (nie czytałem opowiadania Kinga ale chyba z ciekawości po nie sięgnę). Sporo dobrych recenzji, niezłe zajawki i miałem nadzieję, że z ogranego już schematu powstało coś ciekawego. A tu mimo, że film ogląda się nieźle, to wiele rozwiązań jest słabiutkich. Do dobrych zaliczyłbym głównego bohatera, nawiedzoną moherową lasię i jej nawracanych zwolenników, wielkie monstery rodem z Wojny Światów, a także co by nie mówić pewną dozę brutalności i bezkompormisowości. Jedna rzecz jest zarazem plusem jak i minusem w filmie, a mianowicie zakończenie. Z jednej strony fajnie, że

spoiler start
nie jest to amerykański happy end, a z drugiej jednak wydaje mi się zrobione na siłę - ten zadziwiający brak woli walki, takie łatwe poddanie się, a po podliczeniu naboi w pistolecie już wiedziałem jak się skończy
spoiler stop
Do pozostałych minusów dorzuciłbym potworki, zarówno te niby-pterodaktyle, jak i pająki (czy ktoś jeszcze nie oglądał z 2-3 filmów o samych pająkach ?!?!?!?) oraz scorpio-owady vel spuchnięte komary. Wykonanie potworków wręcz żenujące, bardziej śmieszyły niż straszyły i to chyba też w dużej mierze psuło horrorowy klimat filmu. Głównie właśnie brakowało mi klimatu i zaskakiwały jakies dziwne przestoje akcji ?! Brakowało mi z kolei większego wglądu w ten
spoiler start
inny wymiar, z którego pochodziły monsterki
spoiler stop
. Obejrzeć można ale spokojnie na małym ekranie. Moja ocena 6/10.

produkcja: USA, 2007
gatunek: Sci-Fi, Dramat , Horror
data premiery: 2008-03-07 (Polska) , 2007-11-21 (Świat)
reżyseria Frank Darabont
scenariusz Frank Darabont
zdjęcia Ronn Schmidt
muzyka Mark Isham
od lat: 18
czas trwania: 127
dyst.: Kino Świat

Opowieść o grupie ludzi, mieszkańców małego miasteczka, którzy zostają uwięzieni w supermarkecie, kiedy miasto spowija tajemnicza mgła, a wraz z nią przybywają różne monsterki ...


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
20.03.2008
00:41
smile
[95]

kurzew [ The Road Warrior ]

Yans---> Doczytalem sie na ZP za byly jakies waly z polska kopia filmu ( ). TAk wiec mam pytanie. Czy na poczatku filmu jest scena gdzie glowny bohater maluje plakaty filmowe? Wspomnianlem o tej scenie w mojej recce.

20.03.2008
00:50
[96]

Seledynowy [ Konsul ]

Też obejrzałem Mist. Niestety mam ciągle w pamięci opowiadanie, więc film oceniam słabiutko. I odwrotnie jak u Yansa: mnie się podobały monstery, a drażniła niemożebnie nawiedzona - dla mnie jest całkowicie do wycięcia, bo dłużyła strasznie film

spoiler start
( a najchętniej sam bym ją zastrzelił na początku filmu :)
spoiler stop


Ogólnie polecam opowiadanie, chociaż film jest dosyć wierny...

20.03.2008
09:07
[97]

Yans [ Więzień Wieczności ]

kurzew ====> Jest scena z malowaniem plakatów m.in MROCZNEJ WIEŻY. A przekręt pie***onego KINO ŚWIAT, to jest po prostu oszustwo i złodziejstwo, powinni zwrócić pieniądze za bilety !!! Pewnie takich przewałek jest więcej tylko ta była wyjątkowo chamska?!?! I niech mi tylko ktoś zacznie pierdzielić o złych internautach sciągających filmy z internetu, to go kopnę w dupę !!!

Piotrasq ====> Nawiedzona lasia była fajna, bo właśnie wkurzała czyli dobrze była zagrana, pomijając już płytkość stereotypu nawiedzonego i jego nawracanej trzódki. A co do Twojego spoilera, to zgadzam się :D Co do monsterów, to podobały mi się te w wersji XXXL, te małe były żenujące ;)

21.03.2008
03:15
smile
[98]

rethar [ Staszek Szybki !est ]

Mist --> ale gówno, jak można rozpatrywać ten film pod względem horroru? Auto-parodii społecznej Ameryakaninów chyba ... :/ Pierwsze 5 min. na poważnie można przesiedzieć. Kolejne 5 minut można sobie zrobić smaka..a potem? Nie wiem czego oczekujecie, sam książki nie czytałem, ale wiem jedno, King komedii nigdy nie pisał.. :( Kto widział cały film lub tylko pierwsze 10 minut ten mnie zrozumie, a kto nie widział.. proszę, pójdźcie lepiej na Rambo, tam jest wszystko na poważnie...

21.03.2008
09:17
[99]

Yans [ Więzień Wieczności ]

rethar ====> W Rambo wcale nie jest wszystko na poważnie, nie zauważyłeś ile Sly włożył w ten film autoironii z dotychczasowej postaci Rambo ?! Co nie zmienia faktu, że RAMBO 5 bije na głowę pod każdym względem Mgłę Kinga.

21.03.2008
09:29
smile
[100]

Yans [ Więzień Wieczności ]

WESOŁEGO JAJKA !!!


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
21.03.2008
10:01
[101]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Widzieliście wczorajszy dokument o egzorcyzmach na TVP2? Musze przyznać, że mocne to było.

21.03.2008
10:05
smile
[102]

kurzew [ The Road Warrior ]

Ano Wesolego!!


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - kurzew
21.03.2008
10:11
[103]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

My się wreszcie wybraliśmy na "To nie jest kraj dla starych ludzi". Całkiem pozytywnie zakręcony film muszę przyznać. A najlepsze zakończenie - pojawia się czarny ekran i cała publiczność patrzy po sobie z pytaniem w oczach: "Co jest, gdzie dalszy ciąg?" :)

21.03.2008
12:37
smile
[104]

Szenk [ Master of Blaster ]

Pokrótce o kilku ostatnio obejrzanych filmach:

Ciemność rusza do boju - Familijne fantasy, ale niezbyt ciekawe i - można by napisać - nudne. Nie to żebym nie lubił tego typu filmów, ale akurat nie w tym przypadku. Ciemność mało straszna, główny bohater fajtłapa, właściwie wszystko za niego robi się samo. Nie polecam

Człowiek widmo 2 - Druga część - oprócz głównego pomysłu, nie ma właściwie nic wspólnego z jedynką. O ile pierwsza część była niczego sobie, to druga znacznie obniżyła loty i chyba fundusze na realizację. Świadczy o tym np. znikoma ilość efektów specjalnych, co przy tej tematyce da się zauważyć. Dałoby się to jeszcze znieść, gdyby film prezentował sobą jakiś poziom, ciekawy pomysł, sprawną realizację - a tu, panie, nuda. Nie jest to może kino klasy Z, ale jak dla mnie jednak poniżej oczekiwań.

Hotel zła - Skandynawska (duńska chyba) odpowiedź na slasherowate filmy amerykańskie o grupie nastolatków zmuszonych spędzić czas w nawiedzonym hotelu. Ani to nowe, ani odkrywcze, ani zbyt krwawe, ani sensowne, choć jak na Duńczyków zrobione nawet nieźle i mogłoby się nawet na siłę podobać, gdyby nie setki podobnych - lepszych lub gorszych - filmów. Nie wiem właściwie, jaki zamysł przyświecał realizatorom i twórcom tego filmu.

Smocze wojny - Nic nie wiedziałem na temat tego filmu, oprócz obejrzanych paru mocno kiczowatych skrinów na Filmwebie. I taki właśnie jest ten film: bezsensowny i kiczowaty, ale... niektóre sekwencje lekko mnie zdziwiły i zaskoczyły in plus (np. walki helikopterów ze smokami, czy abramsów z armią "ciemności" w mieście). Gdyby popracować tylko nad scenariuszem i wyglądem pewnych postaci, mogłoby być nawet nieźle. A tak - kicha straszna.

Siły ciemności - Tajlandzki - horror chyba - nie wiem, czemu wydany przez IDG w serii Science Fiction (z którym to gatunkiem film ten nie ma nic wspólnego). Żałosne efekty, kiepski scenariusz, mało golizny i krwi - nie polecam :)

PS. Ślę wszystkim życzonka wielkanocne, dołączając nie tak obcą może, ale za to bardziej "swojską" pisankę :D


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Szenk
21.03.2008
13:09
smile
[105]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Jak podaje Stopklatka: Stan Winston odpowie za efekty specjalne "Terminatora 4" - Oby news był prawdziwy, to przynajmniej w kwetii FX będziemy spokojni !

Winston pracował na planie takich tytułów jak: druga i trzecia część "Terminatora", "Predator" oraz "Park Jurajski". Trzy razy jego wysiłki doceniała Akademia Filmowa przyznając mu Oscara za efekty specjalne.
"Terminator 4" będzie rozgrywać się w świecie zniszczonym przez Skynet. Niedobitki ludzkości pod wodzą Johna Connora (Christian Bale) toczą walkę z zastępami śmiercionośnych maszyn. Reżyseruje McG według scenariusza Michaela Ferrisa i Johna Brancato. Film trafi do kin 22 maja 2009 roku.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
21.03.2008
15:17
smile
[106]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wreszcie obejrzałem Labirynt Fauna, musze przyznać że niezły film... choć ja go jako fantastyki nie odbierałem. Chyba jednak warstwa realistyczna mocno dominowała...


Wesołych Świąt i polujcie na wielkanocne króliczki ---------->


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - el f
21.03.2008
16:40
smile
[107]

Seledynowy [ Konsul ]

Gdyby kogoś interesowało: w kioskach jest specjalna edycja Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia.
Aż sam się zdziwiłem, że jeszcze nie miałem tego w swojej kolekcji :)

21.03.2008
20:30
[108]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

ja tam niecierpliwie czekam na Indiana Jones 4


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Prince_michal
21.03.2008
20:32
smile
[109]

Seledynowy [ Konsul ]

Tak jak każdy w tym wątku.

21.03.2008
22:46
smile
[110]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Gdyby kogoś interesowało: w kioskach jest specjalna edycja Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia.
To w jakiejś gazetce?

21.03.2008
23:05
[111]

kiub@ [ Zagubiony ]

Paudyn >> w VIVIe

21.03.2008
23:09
smile
[112]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ok, poszukam jutro. Swoją drogą dziwne, bo matka przyniosła mi dziś z Vivy Helikopter w ogniu.

22.03.2008
00:06
[113]

Seledynowy [ Konsul ]

To nie Viva. To jakaś kolekcja pod tytułem "Nieziemska kolekcja filmowa". Sam film + jakaś książeczka.

22.03.2008
07:02
[114]

garrett [ realny nie realny ]

Helikopter jest w Przekroju

22.03.2008
09:22
[115]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

W Przekroju i w Vivie. Pierwsza część, bo kolejne z tych filmów wojennych będą już w oddzielnych książeczkach jak te SF.

22.03.2008
09:50
smile
[116]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

Wczoraj przysypiałem na Teleexpresie i widziałem zapowiedź(?) jakiegoś filmu stworzonego za pomocą animacji komputerowej (chyba :)). Niestety byłem zbyt nieprzytomny żeby zapamiętać tytuł. :)
Czy wie ktoś o czym mówię? :D

22.03.2008
09:52
smile
[117]

eJay [ Gladiator ]

Pewnie "Vexille" :) Ponoc gorsze to od Applessed.

Wczoraj bylem w 7 kioskach, szukalem BHD i nic. Patrze na Allegro, a tam aukcje juz po 20 zł stoja...

22.03.2008
10:04
[118]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Na pewno Vexille.

eJay, nie masz dostępu do jakiegoś Empiku czy czegoś? Tam powinny jeszcze być. Rany, u mnie wczoraj to nawet w spożywczym było jeszcze parę Przekrojów z filmem. :)

22.03.2008
10:36
[119]

garrett [ realny nie realny ]

cała kolekcja

22.03.2008
12:09
[120]

kiub@ [ Zagubiony ]

Z cyklu Ostatnio Obejrzane :);;

Garfield - nUUUdy. Myślałem,że się trochę pośmieję,a tu nic ;-// 3/6

Straszny Film 2 - Nigdy nie lubiłem parodii i tu nie ma też wyjątków :) Tak szajs jakich małoo ;-/ 3/6

Dziennik Bridget Jones - Miła i sympatyczne komedia romantyczna :)) 4/6

1408 - Zbyt ciekawy film to on nie był. Ni horror,ni thiller.. ;-/ No,ale ujdzie w tłoku :) 4/6

Ultimatum Bourne'a - Mało akcji i dużo myślenia - taki filmy lubię,ale trochę tej akcji by się przydało. Jak dla mnie nic nie pobije Tożsamości Bourne'a ale to też niezłe ;-) 4+/6

Jay i Cichy Bob kontratakują - Nie lubię parodii ale ta była baardzo fajna. Swietne teksty i gra aktorów. Dawno się tak nie uśmiałem :) POLECAM!! 5/6

HOSTEL 2 - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7534583&N=1

John Q - Fajny i niekiedy wzruszający film ;) 4+/6

Człowiek Pies - Jet Li pokazał klasę. Swieeeetny film. Bardzo dobre sceny walki i w ogóle klasa :-)) 5+/6

22.03.2008
13:51
[121]

Yans [ Więzień Wieczności ]

CBS potwierdza koniec Jericho - A szkoda, bo mi się jednak podobał ten serial (choć mógłby pójśc bardziej w stronę Fallout'a lub The Day After) i może gdyby wycięto z niego typowo amerykańskie pierdy ala Domek na Prerii, to serial by się utrzymał ?!

Stacja CBS poinformowała producentów "Jericho", że zamierza zakończyć emisje serialu. Finałowy odcinek zostanie wyemitowany w Stanach Zjednoczonych 25 marca.
Produkcja "Jericho" po raz pierwszy została anulowana w zeszłym roku, ale po przeprowadzonej przez fanów spektakularnej kampanii ratowania serialu, kanał CBS zmienił swoją decyzję, zamawiając kolejny siedmioodcinkowy sezon.
Wtorkowy finał ma odpowiedzieć na pytania fanów, jednocześnie nie zamykając drogi do przeniesienia serialu do którejś ze stacji kablowych. Wysokie koszty produkcji mogą jednak stanąć na drodze takiemu rozwiązaniu.
Według firmy Nielsen, która bada oglądalność programów telewizyjnych, liczba widzów drugiego sezonu była zdecydowanie niższa od liczby widzów sezonu pierwszego.
W Polsce pierwszy sezon "Jericho" można było oglądać na kanałach AXN i AXN Sci-Fi, a od wczoraj nadaje go TV4.


OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz.110 - Yans
25.03.2008
10:10
smile
[122]

garrett [ realny nie realny ]

Southland Tales, jeden z najbardziej ambitnych filmów sf jakie ostatnio widziałem, budzący zreszta skrajne emocje od uznanai za niezrozumałe nieporozumienie po majstersztyk. Ja się przychylam do opinii ze to cos niesamowitego i must see.

Na ZP niedlugo wiecej :)

25.03.2008
10:14
smile
[123]

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett--->Post 97. Tak jak pisalem przed 3ma miesiacami. Czekam na recke na Zakazanej. Ciekawy jestem czy wylowiliscie z tego filmu cos wiecej niz ja.

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7076236&N=1

25.03.2008
10:43
[124]

garrett [ realny nie realny ]

kurzew --> Dick, Vonnegut, apokalipsa, odbicie naszego świata i efektowny koniec.. w sumie to tylko wierzchołek góry lodowej :)

Rzuc okiem na DVD gdyż w kinie film był mocno przycięty podobno.

25.03.2008
10:47
smile
[125]

kurzew [ The Road Warrior ]

garrett---> Dzieki za info. Poszukam dzis jakiejs wersji Uncut.

25.03.2008
18:35
smile
[126]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Nowa część !!!

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7563243&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.