--> Archiwum Forum
boro [ Generał ]
TV-Out - please HELP !!!!
Serwus!
Kope lat (miesiecy) sie tu nie udzielalem i oto powracam niczym Budka Suflera.
Jakis czas temu dopalilem (to chyba za duze slowo) swojego kompa karta graficzna GF2 Ti Ultra 64MB z wyjsciem TV. Wszystko smiga jak sie patrzy (nawet UT2003 1024x768x32 wszystko max itd) jeno TV-out sie leni. Jako, ze moj TV nie nalezy do nowoczesnych, plazmowych itd wypasow (ma chyba ze 20 lat), to podlaczylem kompa do magnetowidu (przez EURO) Niestety, nie mam tej przyjemnosci podziwiac swoich wyczynow na 28". Nie mam pojecia dlaczego nie dziala. Karta graficzna nie jest w stanie wykrycobecnosci TV (magnetowidu). Sprawdzilem opor wejscia sprzetu i nie przekracza on wskazanego przez producenta karty. Mimo to lipa. Czy ktos z szanownych braci magikow jest w stanie mi zasugerowac mozliwa przyczyne oraz rozwiazanie problemu?
bede dozgonnie wdzieczny.
pozdrawiam
boro
PS. mam WinXP prof,
yazz_aka_maish [ Legend ]
Możliwe że to kwesita sterowników - zainstaluj najlpiej od producenta....spróbuj też z programikiem TvTool...aha i mam nadzieję, że kabel do wyjścia TV podłączałeś przy wyłączonym kompie? A tak w ogóle boro - kopę lat witaj ponownie :)))
darkomen2 [ Konsul ]
Na karcie Asusa uzyskiwalem obraz na TV tylko na orginalnych sterownikach, najlepiej tych pierwszych dostarczonych z karta. Zadne detonatory nie chodzily. Mozesz tez sprawdzic to zlacze euro, sproboj moze dla odmiany podlaczyc przez czincze, ja mialem w tv walniete euro i nie dalo sie z niego kozystac dlatego puszczalem stgnal przez magnetowid ale po czinczach.
boro [ Generał ]
yazz kope lat :) czloewik juz skonczyl z zyciem studenckim, poprzeprowadzal sie kilka razy i ledwo znajduje czas na przyjemnosci :( progarmik musz sprawdzic - dzieki... a kabelki oczywiscie podlaczylem przy wyl. kompie pozdr boro
boro [ Generał ]
dark... - musze sprawdzic stare drivery. Przez czincze nie da rady - moj magnetowid tez ma kilka lat i takowych ie posiada. EURO nigdy przedtem nie uzywalem, tak wiec nie jestem jego pewien, ale pozostaje wiara. pozdr boror