GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

2008 luty - GRY-OnLine poszukuje autorów wiadomości ze świata (Newsman)

26.02.2008
13:58
[1]

Łosiu [ Redakcja GRY-OnLine ]

2008 luty - GRY-OnLine poszukuje autorów wiadomości ze świata (Newsman)

Poszukuję osób chętnych do pracy w charakterze autora wiadomości ze świata (Newsman) na serwisie GRY-OnLine. Poniżej wymagania stawiane chętnym:

- Zdolność do poświęcenia 2-3 godzin dziennie pomiędzy 7:00 – 16:00 na pisanie newsów.
- Dobra znajomość rynku gier.
- Bardzo dobra znajomość j. angielskiego. I nie chodzi tu o popularne certyfikaty FCE, tylko umiejętność przeczytania ze zrozumieniem typowych amerykańskich i brytyjskich tekstów o tematyce growej (niejednokrotnie slangu).
- Poprawne operowanie językiem polskim. Formułowanie logicznych i zwartych zdań oraz tekstów o różnej długości.
- Dobra znajomość Internetu, umiejętność szybkiego wyszukiwania pożądanych informacji przy pomocy wyszukiwarek internetowych.
- Obsługa programu MS Word. Nie wiesz co to styl i jak się go stosuje, nie wiesz jak wstawić obrazek do tekstu - nie spełniasz wymagań.
- Obsługa dowolnego programu graficznego (zmiana wielkości screena, dodanie ramki, wyostrzenie, zapis w rozmiarze „do zastosowań webowych” etc.)
- Umiejętność pracy zespole i dostosowania się do wymogów pracodawcy.
- Samodzielność.

Jeżeli spełniasz wszystkie powyższe, wyślij zgłoszenie na mail – [email protected]. Przyjmuje i czytam wyłącznie maile o tytule „PRACA – AUTOR WIADOMOŚCI”, z załączonym CV oraz 3 newsami na dowolny temat napisanymi w 3 osobnych plikach .doc. Pisząc przykładowe newsy wzoruj się na tych które znajdują się na stronie GRY-OnLine – im będą bardziej zbliżone formą tym lepiej.

Kilka słów od autora.

Nie poszukuję gwiazd i sław, nie poszukuję poetów i bajkopisarzy, nie poszukuję też osób ze znajomością 10 języków które nie wiedzą co to MMO czy cRPG. Poszukuję osób, które systematycznie będą się pojawiać każdego dnia online (tak to praca zdalna), wyszukiwać lub otrzymywać zadane tematy newsów i je opracowywać najrzetelniej jak potrafią w jak najkrótszym czasie. Tylko takowe mogą oczekiwać kolejnych zleceń z innych działów serwisu (np. Encyklopedia).

26.02.2008
14:25
[2]

mycha921 [ Invisible ]

A trzeba mieć 18 wiosen ?

26.02.2008
14:27
[3]

LooZ^ [ be free like a bird ]

umowa zlecenie/umowa o dzielo/umowa o prace ?

26.02.2008
14:28
smile
[4]

Macco™ [ CFC ]

nie może być18 jesieni !

żeby nie było offtopa to pewnie tak
zresztą
Zdolność do poświęcenia 2-3 godzin dziennie pomiędzy 7:00 – 16:00
jak chodzisz do szkoły to czasu raczej nie znajdziesz

26.02.2008
14:29
[5]

Jeckyl [ Prawie jak abstynent ]

Czy możliwa jest praca w innych godzinach?

Od 8 do 16 jestem online cały czas ale w pracy. Nie bardzo mam jak pisać jeszcze newsy. Pozostaje praca w domu po godzinach.

26.02.2008
14:32
[6]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

jestem zainteresowany, mam czas, codziennie online, spełniam wymagania.
dziś wyśle maila

26.02.2008
14:32
[7]

mycha921 [ Invisible ]

Macco™>> O co Ci biega ? Czy taka forma zapytania jest wiążąca ? Nie sądze. Z resztą jeśli bym chciał to znalazł bym czas.

26.02.2008
14:33
smile
[8]

minimiwax [ Chor��y ]

Byłem kochankiem Paszy Paszlawiego III chyba sie nadaja na ta fuche.

ILE DOSTANE?

26.02.2008
14:58
[9]

Soulcatcher [ end of winter ]

minimiwax ---> jak będziemy potrzebowali komików na Piknik GOLa to pewnie sporo.

26.02.2008
15:01
[10]

Ralion [ Deva ]

Ciekawi mnie dlaczego nie podaje sie możliwych zarobków (stawka godzinowa, tygodniowa, cokolwiek) jak to sie robi we wszystkich innych krajach UE.

Tylko nie w Polsce.
Łyczek: Widocznie ciągle sie myśli kategoriami: masz pracę - ciesz się!
EDIT2: Chociaż targetem tego ogłoszenia są głównie wiecznie zagłodzeni/spragnieni studenci.
Im byle grosz sie przyda ;-)

26.02.2008
15:02
[11]

Łyczek [ Legend ]

A gdzie mowa o zarobkach ?

[Edit] Ralion już mnie ubiegł :)

26.02.2008
15:04
[12]

Drace66676 [ Konsul ]

Będziecie pracować na czarno :]

26.02.2008
15:06
[13]

milanista [ Brother Of Metal ]

do kiedy trwa przyjmowanie zgloszen?

26.02.2008
15:08
[14]

mrEdDi [ Sygnatariusz ]

szkoda bo nie spełniam tylko 1 warunku xD znam angielski ale nie aż na tak zaawansowanym poziomie ;)

26.02.2008
15:15
[15]

tsunami [ Sh!t Happens ]

Czy są szanse na dalszy rozwój i awans z tej pracy ? Tzn. np. późniejsze zatrudnienie na pełny etat ?

26.02.2008
15:21
[16]

Soulcatcher [ end of winter ]

Ralion ---> wynagrodzenie w naszej firmie uzależnione jest od tego co robisz i na jakim stanowisku pracujesz. Jeżeli zostaniesz zaakceptowany otrzymasz propozycję wynagrodzenia na którą możesz się zgodzić albo nie. Przymusu nie ma.

To nie jest oferta pracy w supermarkecie gdzie jak spełniasz wszystkie wymagania zostajesz przyjęty do pracy. Ta oferta polega na tym że jak zgłosisz się do nas i spełniasz wymagania to my zadecydujemy czy chcemy dalej z tobą rozmawiać.

Wynagrodzenie jest ważne dla osoby której złożymy propozycje. Jeżeli ci jej nie złożymy to nie musisz znać wynagrodzenia. Jeżeli jesteś znanym dziennikarzem i mieszkasz w Nowym Jorku do zaproponujemy ci inne stawki niż 14 latkowi który nigdzie nie pracował i chce spróbować.

tsunami ---> tak jest szansa pracy na pełny etat ale to długa droga. 3 obecnie zatrudnione w GOLu osoby na etat zaczynały w taki sposób ale zajęło im to od roku do 3 lat.

26.02.2008
15:33
[17]

Boroova [ Jožin z bažin ]

Soulcatcher --> ja rozumiem, ze GOL jest mega popularny i banda dzieciakow marzy o pracy w tym portalu, niemniej jednak nie zwalnia was to z zachowania postawowych kanonow ogloszen o prace.

Przede wszystkim - co oferujecie? Wymagania sa sprecyzowane (w sposob dosc zartobliwy - ale rozumiem, taka konwencja) ale brakuje mi choc podstawowych informacji co dostane w zamian.

Wkurza mnie takie myslenie jak w poscie 16, cytuje: Ta oferta polega na tym że jak zgłosisz się do nas i spełniasz wymagania to my zadecyfujemy czy chcemy dalej z tobą rozmawiać. - poki w Polsce bezrobocie bedzie przekraczac 10%, a pracodawcy nie zmienia swej mentalnosci to zdania tego typu beda padac z ich ust zbyt czesto.

Parafrazujac - Łaski nie robisz. Jak nie pasuje, to wypad!

26.02.2008
15:34
[18]

cienki bolo [ Demokratyczny Republikanin ]

Soulcatcher
Jeżeli jesteś znanym dziennikarzem i mieszkasz w Nowym Jorku do zaproponujemy ci inne stawki niż 14 latkowi który nigdzie nie pracował i chce spróbować.


Widzisz Soul, a ja myślałem, że ważny jest talent, nie wiek, czy status społeczny. Widać jednak, że myślicie inaczej. Na ewentualną twoją kontrę, znany dziennikarz nie musi być dziennikarzem utalentowanym, a jedynie takim, co miał fart i zdarzyły mu się chwytliwe tematy. Zresztą Soul, z całym szacunkiem i zrozumieniem, że to tylko przykład, ale żaden sławny dziennikarz z gazet pokroju Timesa, czy stacji pokroju CNN nie zechciałby pracować dla Gola.

26.02.2008
15:37
[19]

Ralion [ Deva ]

Soulcatcher --> Powiedzmy, że chcę związać swoją przyszłość firma GRY-OnLine.
Chciałbym wiedzieć co macie do zaoferowania zanim wyślę jakikolwiek papierek z podaniem o pracę.
W przeciwnym wypadku może sie to okazać tylko stratą czasu.

W każdej profesjonalnej firmie pracodawca szukając pracownika oprócz wymagań coś oferuje np. możliwość rozwoju, dobrą płacę etc.
A mowię to z pozycji człowieka, który ma 28 lat, nie jedną prace już podejmował, i dopiero od roku pracuje w takiej jaką sobie wymarzyłem.
A robotę rzucałem głównie z powodu uciążliwości pracy w stosunku do zarobków.
W ofercie mogłem sobie przeczytać co konkretnie dostanę i czego sie wymaga.

Tak więc czy moje pytanie o zarobki jest nie na miejscu?

26.02.2008
15:42
smile
[20]

Sandro [ In Nod we trust! ]

Jako były newsman (pracowałem przez miesiąc, w wakacje) mogę dodać, że w wymaganiach brakuje jednej ważnej cechy - szybkości :)

26.02.2008
15:54
[21]

massca [ ]

O kasie sie gada jak sie lepiej pozna, jak idziecie na pierwsza randke to tez sie nie dowiecie kiedy macie szanse wylądować w łóżku... Jak ktos jest bardzo dobry to dostanie zawsze wiecej jesli firma zobaczy w nim talent.

Mnie zaciekawilo natomiast to zdanie:

Pisząc przykładowe newsy wzoruj się na tych które znajdują się na stronie GRY-OnLine – im będą bardziej zbliżone formą tym lepiej.


To troche zabija kreatywnosc potencjalnych kandydatów :) Byc moze macie Łosiu swoja linie programową ('sucho, rzeczowo, branżowo'), ale ja - jako czytelnik - nie mialbym nic przeciwko bardziej autorskim wpisom, z osobistymi komentarzami, osądami, odniesieniami itd. No ale to juz by szlo bardzie w strone bloga newsowego a nie serwisu "fachowego" - co nie znaczy ze byloby gorszym rozwiazaniem.

Pzdr
M

26.02.2008
16:18
[22]

dj4ever [ Rzirzej ]

Byłem newsmanem na innym serwisie, chyba nawet 2 tygodni nie wytrzymałem... naprawdę o wiele lepiej być redaktorem. Newsman musi wszystko napisać szybko i dobrze, musi czuwać cały czas pracy. Redaktor pierdyknie tekst raz na tydzień i po kłopocie.

26.02.2008
16:22
[23]

,,Ryder [ Konsul ]

a w jakim to mieście ?Ja umiem pisać dużo

26.02.2008
16:23
[24]

MasterSkizo [ Pretorianin ]

Miasto to chyba internet ~~

26.02.2008
16:27
[25]

QrKo_ [ ]

,,Ryder - sądząc po rankingu to nawet za dużo...

26.02.2008
16:42
smile
[26]

bitrotten [ Centurion ]

chcialem tylko powiedziec ze nie wiem czemu ale oferta zupelnie mi ise ne podoba- i chyba nie tyko mi- jak i wytlumaczeni a w poscie 16

26.02.2008
16:44
[27]

neXus [ Fallen Angel ]

Ralion -> To raczej nie zupełnie o to chodzi. Nie podając informacji, co daje się w zamian, poluje się głównie na młodzych ludzi (głównie studentów), którzych można wynająć za śmieszne pieniądze. Z punktu widzenia GOL-a to jest bardzo opłacalne - masz ludzi, którzy szybko reagują (bo i tak mają masę wolnego czasu i ciągły niedosyt pieniędzy), za bardzo niskie koszty.
Zdecydowana większośc ludzi, którzy gdziekolwiek dłużej pracowali i znają swoją wartośc, spojżawszy na taką ofertę tylko wzruszy ramionami.

26.02.2008
16:45
smile
[28]

Judith [ Legend ]

To troche zabija kreatywnosc potencjalnych kandydatów :) Byc moze macie Łosiu swoja linie programową ('sucho, rzeczowo, branżowo'), ale ja - jako czytelnik - nie mialbym nic przeciwko bardziej autorskim wpisom, z osobistymi komentarzami, osądami, odniesieniami itd. No ale to juz by szlo bardzie w strone bloga newsowego a nie serwisu "fachowego" - co nie znaczy ze byloby gorszym rozwiazaniem.

Massca - wydaje mi się, że to jednak gorsze rozwiązanie. News to news, a nie impresje na temat Dworca Fabrycznego. Powinien być, jak większość komunikatów informacyjnych, w miarę zwięzły, nie epatujący formą, napisany prosto i czytelnie. Na "popisówy" są inne formy, z resztą w temacie gier nie ma się czym specjalnie popisywać, to nie literatura piękna :P.

Z resztą, jak przypuszczam, GOL jest daleki od szukania ludzi, którzy przychodzą się tu kreatywnie wyżywać, bo pani od polskiego w liceum "ich gnoiła", im mniej takich ludzi, tym lepiej, IMO.

26.02.2008
16:50
[29]

Jamminsession [ Centurion ]

Ralion-----> "Tylko w Polsce nie" jak dla mnie ta oferta jest konkretna. W Polsce nie podaje sie zarobkow z prostej przyczyn odrazu 100 osob zapyta a dalczego tak malo i ze moze wiecej zarobic w angli.... i wroci przed swoj telewizor gdzie siedzi przez ostatnie 10 lat nic nie robiac... Jezeli czlowiek jest zainteresowany praca i jest w czyms dobry a pracodawca jest nim zainteresowany to napewno przedstawi mu najlepsze warunki jakie moze w danej chwili zaoferowac takiemu pracownikow.
I jeszcze jedna prosta przyczyna nie podawania warunkow wynagrodzenia jesli bedzie to osoba z tego forum moze nie chciala by zeby jej zarobki znala pozostala czesc uzytkownikow.

26.02.2008
17:02
[30]

Boroova [ Jožin z bažin ]

Dzem Session --> mylisz pojecia.
1. W zachodnich krajach podawane sa zarobki dlatego, ze panuje inne podejscie do pracownikow. Nawet jesli mialyby byc to tylko widelki od...do.. to i tak daje pojecie czego mozna sie spodziewac. Po co mam tracic czas na pisanie CV pod dane stanowisko, skoro potem okazuje sie, ze oferuja 700zl?
2. Jesli chodzi o anonimowosc na GOLu to mysle, ze to najmniej istotne w tym temacie.

26.02.2008
17:05
[31]

hopkins [ Zaczarowany ]

Jamminsession mowi co chcesz ale jesli szukam pracy to pierwsze o co sie pytam to zarobki.

26.02.2008
17:05
smile
[32]

Judith [ Legend ]

Jezeli czlowiek jest zainteresowany praca i jest w czyms dobry a pracodawca jest nim zainteresowany to napewno przedstawi mu najlepsze warunki jakie moze w danej chwili zaoferowac takiemu pracownikow.

Naiwnyś człowieku okrutnie :)

W Polsce ciągle panuje kultura chowania się po kątach z "paskami" co miesiąc, a pracodawca często gęsto da Ci taką pensję, na jaką dasz się zrobić, a nie za faktyczną wartość twojej pracy. Nie mówię że tak jest na Golu, z resztą Soul jakiś czas temu publikował podobne ogłoszenie z podaniem rocznej wysokości zarobków, tak jak się to robi w UE (i też były czady). W Polsce po prostu wielu ludzi nie umie spokojnie rozmawiać o pieniądzach. A, jeszcze jedno, jakbyście się pytali - GOL wciąż płaci najlepiej ze wszystkich innych serwisów o tej tematyce :]

26.02.2008
17:07
smile
[33]

Łosiu [ Redakcja GRY-OnLine ]

Do wszystkich - ogłoszenie zostało sformowane tak a nie inaczej właśnie po to by wybrać takie osoby jakie potrzebujemy. Jeżeli komuś nie odpowiada - widać nie jego szukamy.


26.02.2008
17:20
smile
[34]

Jamminsession [ Centurion ]

Naiwnyś człowieku okrutnie :) tak sie sklada ze prowadze wlasna firme i znalezienie aktualnie kompetetnych ludzi do pracy jest naprawde bardzo duzym problemem. A bylo by jeszcze wiekszym jezeli wynagrodzenie i warunki pracy jakie oferujemy byly by marne... Pozatym wychodze z zalozenia ze pracownik zadowolony i dobrze wynagradzany to pracownik wydajnieszy, co przeklada sie rowniez na moj dochod... moze kiedys kiedy rynek pracy byl przepelniony i mozna bylo w potencjalnych pracownikach przebierac dzisiaj jest duzo ciezej a konkurencja nie spi. Wiec musze wychodzic z oferta lepsza od innych. Z drugiej strony moze sposob mojego myslenia wynika z branzy w jakiej dzialam i tu jest troche inaczej. Moze rowniez z tego ze zawsze pracowalem tylko na siebie a nie dla kogos.

26.02.2008
17:22
[35]

Boroova [ Jožin z bažin ]

Dzamin --> dwa pytania:
1. W jakiej branzy pracujesz?
2. Od ilu lat prowadzisz ten interes?

26.02.2008
17:23
smile
[36]

Judith [ Legend ]

Aa, to przepraszam, masz "normalne" podejście do pracownika, oby takich szefów było więcej, to i polska mentalność w tej kwestii wreszcie się zmieni :)

26.02.2008
17:24
[37]

Narmo [ nikt ]

bitrotten:chcialem tylko powiedziec ze nie wiem czemu ale oferta zupelnie mi ise ne podoba
Niech zgadnę. Chodzi o punkt: - Poprawne operowanie językiem polskim. Formułowanie logicznych i zwartych zdań oraz tekstów o różnej długości. ?

A mi coś takiego bardzo by odpowiadało i gdybym miał czas, to wysłał bym swoje zgłoszenie. Nawet żeby to robić hobbystycznie (bo 2 godziny dziennie to ciężko nazwać pracą :) ). I tak przeglądam często różne strony w poszukiwaniu newsów o grach więc jakby mi jeszcze płacili za interpretowanie ich to było by super ;)

26.02.2008
17:27
[38]

Jamminsession [ Centurion ]

sprzedaje materialy do napraw i konserwacji dla przemyslu np. smary wysoko temeraturowe , uszczelniacze, itd
firme prowadze mniej wiecej 4 lata

26.02.2008
17:39
[39]

Y0D4 [ Pretorianin ]

Może bym nawet spróbował swoich sił, ale mam parę pytań, na które przydałoby się poznać odpowiedzi przed ewentualnym "wysiłkiem intelektualnym" :)

Przede wszystkim, jak wygląda typowy dzień pracy takiego "newsmana"? Czy ma on samodzielnie przeglądać portale o grach w poszukiwaniu wszelkiego rodzaju newsów, czy bardziej polega to na szukaniu newsów na bliżej określony temat? Czy decyzje o zredagowaniu lub zamieszczeniu danego newsa podejmuje sam, czy jego zwierzchnik? Czy te 2-3 godziny dziennie, mam rozumieć jako czas który poświęcam na cały proces redagowania newsów, czy wyłącznie na ich pisanie - chodzi mi o to, czy powinienem być dostępny w danym przedziale czasowym, czy mogę sam sobie wybrać moment, w którym będę mógł się tym zająć?

Nie można by podać przynajmniej orientacyjnej wysokości wynagrodzenia?

26.02.2008
18:07
[40]

cioruss [ oko cyklopa ]

po edycie.
Jamminsession->

Twoje argumenty nie sa sluszne. jesli ktos siedzial 10lat przed tv, to bedzie dupa nie pracownik i szkoda na niego czasu.
co do zarobkow i ich upublicznienia, to troche przesadzasz. na tej zasadzie caly zachod wie kto ile zarabia (wystarczy sledzic ogloszenia) i jakos nikt problemu z tego nie robi. malo tego, jest to dobry sposob na wyregulowanie sie rynku, ale to juz temat na inna dyskusje. no, chyba, ze wstyd sie przyznac do tego, ze dajesz sie tyrac. tak, to chyba jedyny powod.

26.02.2008
18:23
smile
[41]

Deepdelver [ Legend ]

Boroova -->
ja rozumiem, ze GOL jest mega popularny i banda dzieciakow marzy o pracy w tym portalu, niemniej jednak nie zwalnia was to z zachowania postawowych kanonow ogloszen o prace.

Dlaczego nie zwalnia? To sprawa kadrowca jak sformułuje ogłoszenie o pracę - ryzykuje tylko tym, że ludzie, do których chce dotrzeć nie potraktują ogłoszenia poważnie, a szef go wyświęci za brak efektów w budowaniu zespołu. Ogłoszenie o naborze nie musi być dobre, konkretne ani profesjonalne, tak jak nie musi być dobre CV. To swoista witryna reklamowa, w której dość wyraźnie widać kondycję potencjalnego pracodawcy i grupę docelową ogłoszenia. Jeśli Ci nie odpowiada, to znaczy, że nie jest to oferta dla Ciebie, więc nie powinieneś czuć się skrzywdzony.

Gdyby szukano pierwszej próby profesjonalistów, o wysokiej renomie i doświadczeniu zawodowym, to zaproponowano by im to indywidualnie, a Ty (o ile nim nie jesteś) nie miałbyś powodów ani okazji, żeby się o tym dowiedzieć. Wyraźnie jednostronna, spartańska oferta rzadko bywa dziełem błędu czy przypadku, zwykle ma trafić w określony "target" - zmobilizowany do podjęcia pracy na okres próbny na zaproponowanych warunkach, bez żmudnego negocjowania wynagrodzenia i długofalowych warunków zatrudnienia, nie wymagający wysyłania każdemu z osobna listu wyrażającego żal, że nie skorzystasz z jego usług, nie wymagający profesjonalnych szkoleń i wdrożeń itp.

Skoro GOL daje ogłoszenie, które Cię nie przekonuje, to znaczy, że zapewne nie jesteś w jego kręgu zainteresowań.

26.02.2008
18:27
[42]

Wintermoon [ Pretorianin ]

Boroova ---> a ja myślę że nic nie wiesz o pracy, myjesz pewnie gdzieś gary w jakiejś knajpie na zachodzi albo pilnujesz parkingu, a gadkę masz jak Bill Gates. Weź się dziecko zamknij, idź sobie do jakiegoś spamo wątku na tym forum albo wysyłaj zgłoszenie. NIkogo nie obchodzi co sobie myślisz.

26.02.2008
18:27
[43]

klimson_ [ Konsul ]

heh, widocznie zarobkami nie mozecie skusić ludzi

Wintermoon-->
lol, ja akurat wiem gdzie pracuje Boroova, bo pisal o tym na forum i gwarantuje ci, ze nie jest to zaden zmywak. tak że sam sie zamknij

26.02.2008
18:28
[44]

Soulcatcher [ end of winter ]

Wintermoon ---> nikt cię nie prosił o uwagi, sam zachowujesz się tak jak osoba o której piszesz.


ALL ---> ludzie pracujacy na GOLu zarabiają od 150 złotych miesięcznie do kilku tysięcy. Żadna tajemnica. Zarobki w GOLu są takie jak w normalnej firmie w Polsce.

26.02.2008
18:44
smile
[45]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Jak tak trochę pobocznie, tym bardziej że mam w miarę świeże doświadczenia w tym zakresie. Zadziwia mnie coraz bardziej naiwność pracodawców w tym kraju, którzy pracowników szukają na zasadzie wymagamy, a nie oferujemy. Najśmieszniejsze rozmowy kwalifikacyjne były takie w których padało: jakie są Pana warunki finansowe. Ponieważ jestem człowiekiem kulturalnym to jedynie w głowie kołatała mi myśl by odpowiedzieć: chcecie wydymać finansowo inteligentnego człowieka po 15 minutach znajomości?

26.02.2008
18:48
[46]

cienki bolo [ Demokratyczny Republikanin ]

Soul, oferta napisana przez ciebie jest bardzo źle sformułowana. Łosiu pisze, że tak zostało sformułowane ogłoszenie, by wybrać odpowiednie osoby. Czyli jakie? Naiwne? Sam Soul pisze, że płaca będzie zależna od wielu, skądinąd dziwnych czynników. Szerzej opisałem to w poście 18. Pewnie to będzie wyglądać tak, że spróbujecie kandydatowi wcisnąć jak najmniejszą pensję, inaczej czemu ukrywać zarobki? By zbyt wielu skuszonych ładną sumką nie bombardowało waszego konta e-mail? Przecież właśnie czym ofert więcej, tym większa szansa na odłowienie wartościowych rybek, nieprawdaż?

26.02.2008
18:53
[47]

FAJEK [ Generaďż˝ ]

ja tylko powiem jako uzupełnienie, ze pracowac w GOLu sie opłaca i to bynajmniej nie tylko ze wzgledu na zarobki.

26.02.2008
18:55
[48]

Wintermoon [ Pretorianin ]

klimson_ ---> no tak napisał na forum gdzie pracuje, to rzeczywiście argument. Ja ci napiszę że pracuje w NASA jako astronauta to też mi uwierzysz. Gościu pisze jak 14 letni dzieciak, pewnie powtarza to co usłyszał od ojca.

Pisze głupoty. Ja akurat pracuję w zachodniej firmie i doskonal e wiem jak to wygląda. Jak się zatrudnia sprzątaczkę to się daje ogłoszenie z podaną pensją. Jak się zatrudnia wyższego stopniem pracownika to nigdy nie podaje się pensji.

Bo pieniądze które zarobisz zależą od wyników jakie osiągasz, od pomysłów jakie wnosisz, od zaangażowania, od doświadczenia, samodzielności, predyspozycji, umiejętności pracy w zespole, od premii, dodatków, sposobu wynagradzania itd. Jak cię biorą do pracy i mówią Panie Janku dostanie Pan na rękę 5000 pln bo pana szanujemy to znaczy że będziesz osobą która w danym zespole zarabia najmniej. Ja jak starałem się o pracę i mnie przyjęli to powiedziałem że przez 3 miesiące pracuję gratis i po tym czasie zobaczymy czy się przydaję. A po trzech miesiącach powiedziałem że chcę zarabiać o 50% więcej niż gosciu którym pracuję (dowiedziałem się ile dostaje) bo robię dwa razy więcej i lepiej, dodatkowo powiedziałem chcę premię na koniec roku w wysokości 2% tego co zarobię dla firmy. I że za rok pogadamy o nowych stawkach jak się okaże czy osiągam rezultaty takie jak tego wymaga firma i czy są zadowoleni. I wiesz co dostał tyle. A po roku zostałem szefem tego gostka z którym pracowałem i kolejne 30% więcej kasy.

Gdybym się starał o pracę na GOLu to pytanie o kasę było by ostatnim pytaniem jakie bym zadał.
GOLz tego co pisali to mają ponad dwa melony obrotu, nie handlują więc mają pewnie kilkaset tysięcy zysku na czysto. Im drynda i powiewa czy zapłacą o stówkę więcej czy mniej.

Powiedziałby że chce pracować gratis przez jakiś. Poprosił bym o wszystkie możliwe typy zadań które mają żeby samemu się sprawdzić i zobaczyć jakie efekty mojej pracy będą się najbardziej podobały pracodawcy. Zrozumiem że to miało by być pisanie. Tego nie da się mierzyć na kilogramy. Jeżeli moje teksty były by lepsze niż innych policzyłbym np. 10 pln za godzinę. Nie spodziewam się żeby za taką pracę można był zarobić więcej przeliczył bym ile powinienem dostać za np. jednego newsa. Jak by powiedzieli że za dużo to bym powiedział że to co robię jest lepsze niż to co mają. Jeżeli nie było by lepsze to poprosił bym o inne zadania. Po roku pracy zobaczył bym jak mi się pracuje, czy są ze mnie zadowoleni itd. Wtedy zapytał bym się ile mógł bym zarabiać pracując na etat i ile czasu zajmie mi dojście do etatu. Jeżeli były by to np. dwa lata zgodził bym się bo nie wnikając w merytorykę serwisu firma wydaje się solidna, jest na rynku już chyba 10 lat. Jak bym dostał etat (najlepiej w domu a niw w biurze wtedy było by dla nich taniej) to bardzo bym się starał aby pracować tak żeby mówili no gościu jest cool pracuje w domu ale zapieprza lepiej niż ci co siedza w biurze i piją kawę. Prosił bym o coraz to nowe trudniejsze zadania, wchodząc coraz lepiej w tryby firmy, uzależniając jej działanie przynajmniej w jakimś małym stopniu od siebie. A po 2 -3 latach był był już całkiem niezbędną osobą w firmie, sprawdzoną, rzetelną itd. Potrzebowali by mnie, b rozleniwił bym ich swoją pracą, nie wyobrażali by sobie jak bezemnie mają sobie poradzić . i właśnie dopiero w tym momencie jest czas na poważną rozmowę o pieniadzach i to jest pierwszy krok do naprawdę dużej kasy

A jeżeli coś by po drodze nie wypaliło to bym od razu szukał innego zajęcia nie rezygnując z dotychczasowej pracy do chwili gdy nie mam zaklepanej pracy gdzie indzie. Budował bym przy okazji swoją listę referencyjną. Bo dla mnie nie, ale dla kogoś kto chce pracować w grach GOL jest absolutnie top jeżeli chodzi o dopisanie „tu pracowałem”.

I tak mnie więcej wygląda życie dorosłego człowieka a nie jakieś dziecinne kłótnie o 5 złotych zanim się jeszcze zacznie pracę.

26.02.2008
19:08
smile
[49]

cloud909 [ Legionista ]

hehe pożyteczne z przyjemnym

26.02.2008
19:13
[50]

Soulcatcher [ end of winter ]

Olivierpack ---> ogłoszenie jest napisane bardzo poprawnie, ma na celu odrzucenie już na wstępie zadufanych w sobie ego maniaków uważających się za kolejne wcielenie Mickiewicza. Tego typu etaty są już w GOLu zajęte :). Obecnie potrzebujemy ludzi do solidnej uczciwej pracy z perspektywami na rozwój. Nie cierpimy na brak pracowników. Współpracujemy z ponad 50 ludźmi, działamy proaktywnie myśląc o przyszłości.

26.02.2008
19:16
smile
[51]

ribald [ Generaďż˝ ]

Ja jak starałem się o pracę i mnie przyjęli to powiedziałem że przez 3 miesiące pracuję gratis

Ahahaha, a to dobre :D

klimson_ ---> no tak napisał na forum gdzie pracuje, to rzeczywiście argument.
Ja akurat pracuję w zachodniej firmie i doskonal e wiem jak to wygląda.

Ktoś tu sam sobie strzela w stopę? :]


Jeszcze szybkie pytanie, może akurat mi ktoś odpowie. Czy godziny 7-16 są niezmienialne?

26.02.2008
19:18
[52]

yasiu [ Senator ]

olivierpack - nie mozesz generalizowac... nie w kazdej branzy sytuacja potencjalny pracodawca<->potencjalny pracownik wygląda tak samo. w mojej branzy, rekrutując do departamentu produkcyjnego, owszem podaję wymagania, ale kuszę pracownika moją ofertą. GOLa stać na stawianie wymagań i enigmatyczne podawanie oferty, bo tu sytuacja jest odwrotna, chętnych jest aż za dużo :)

26.02.2008
19:19
[53]

,,Ryder [ Konsul ]

a dlaczego wątek jwest podwieszony.Zasad nie łamie

26.02.2008
19:19
smile
[54]

Mazio [ Mr Offtopic ]

a któż taki się zgłaszał, że się tak z ciekawości zapytam panie Wojtku?

26.02.2008
19:20
[55]

Tomcio_666 [ Płatki Addicted ]

Gdyby nie szkoła z chęcią spróbowałbym sił. Od kilku miesięcy tłumaczę newsy o motoryzacji dla kumpla, który jest 'niusmenem' na stronie o 4x4 i idzie mi całkiem dobrze, pomimo tematyki do której nie czuję zbyt dużego pociągu(a wiadomo, że łatwiej przełożyć tekst o tematyce którą się interesuję).
Poza tym nie wiem, skąd bierzecie materiały z informacjami o grach - nie znam adresów serwisów anglojęzycznych :P

26.02.2008
19:22
[56]

Wintermoon [ Pretorianin ]

A się kurde podjarałem :) tyle błędów nastukałem że ho ho :). Sorry ale to pierwsze forum które widzę gdzie nie ma edycji posta Lol

ribald ---> nie rozumiem o co ci chodzi, ale jak zadasz pytanie to ci chętnie wytłumaczę to czego nie zrozumiełeś (z może nie zrozumiałaś - patrząc na twój awatar)

kurde jednak jest edycja posta, to dlaczego poprzenio jej nie miałem?

26.02.2008
19:23
[57]

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

ribald --> pracowanie za darmo przez 3 miesiące to wcale niegłupi pomysł krajów anglosaskich (tam przynajmniej słyszałem o takich pomysłach), do redakcji co i rusz zgłaszają nam się ludzie, którzy o kasę nie pytają, a jedyne co chcą robić, to pomóc i się pokazać. Jeden taki dokładnie tą drogą wkręcił się do całkiem dobrych moim (i mam nadzieję jego) zdaniem zajęć.

A było to tak - gość spytał, czy może coś napisać. Ja powiedziałem, żeby spróbował napisać do działu Nowości: Przed premierą, ale nie powiem mu, jak piszemy i jaki mamy styl, bo oczekuję, że będzie umiał to wyczuć. No i tyle. W przeciwieństwie do setek zgłoszeń z linkami do blogów i małych sajcików ("to mój tekst, dobry?") podjął trud, przeczytał KŚG od deski do deski, wynotował sobie (może mentalnie, może na papierze, nie wiem) charakterystyczne elementy tekstów, pomyślał i napisał tekst, który może nie nadawał się od ręki do wrzucenia do pisma, ale po drobnych szlifach by poszedł. Dzisiaj pisze regularnie. Wystarczy, że nie zaczął od WYMAGAŃ, tylko postanowił się pokazać od dobrej strony.

26.02.2008
19:24
smile
[58]

klimson_ [ Konsul ]

[48] - od pucybuta do milionera

taki zaradny, a nawet posta zedytować nie umie

26.02.2008
19:26
smile
[59]

Soulcatcher [ end of winter ]

Mazio ---> a co nie pasuję do kategorii "zadufanych w sobie ego maniaków uważających się za kolejne wcielenie Mickiewicza" :) Przecież nie chcę zatrudniać ludzi którzy mogli by mnie zastąpić :)

26.02.2008
19:30
smile
[60]

Mazio [ Mr Offtopic ]

obawiam się, że nie czytałem żadnych Twoich wierszy drogi adminie ;)

na mnie nie liczcie - ja wolę opiekować się dojrzewającą whisky... Próbkę przywiozę na piknik jeśli tym razem będzie wiadomo o nim chociaż z miesiąc wcześniej...

26.02.2008
19:31
[61]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Soul. Ja tak tylko pobocznie, nie miałem na myśli waszego ogłoszenia, bo to jednak inny charakter i specyfika pracy.

Ja jak starałem się o pracę i mnie przyjęli to powiedziałem że przez 3 miesiące pracuję gratis.

To istotnie dobre, takie hoolywodzkie, wręcz nienamacalne. Kiedy trzeba zapłacić rachunki, coś jeść i pić;) bo mama nie da, to niestety nie ma miejsca na taki altruzim. Jak nie genererujesz firmie bezpośrednio dochodu to znaczy że nie jesteś niezastąpiony, jak nie jesteś niezastąpiony to najlepiej żebyś miał wymagania najmniejsze ze wszystkich potencjalnych kandydatów na twoje miejsce. Life is brutal.

26.02.2008
19:34
smile
[62]

Łyczek [ Legend ]

Taka złośliwość z mojej strony w stronę Soula :)

ALL ---> ludzie pracujacy na GOLu (...)

Jestem absolutnym zwolennikiem czystości języka Polskiego. Staramy się jak możemy zachować na GOLu maksymalnie dużą ilość polskich słów zamiast (często lepszych) ich angielskich oryginałów.

26.02.2008
19:35
smile
[63]

Volk [ Senator ]

[62] :)

26.02.2008
19:47
smile
[64]

wlot [ Centurion ]

Łyczek -->

Łyczek [ Level: 39 - Legend ]


2008 luty - GRY-OnLine poszukuje autorów wiadomości ze świata (Newsman) - wlot
26.02.2008
19:50
[65]

Soulcatcher [ end of winter ]

Łyczek

ALL to rdzennie polski skrót i oznacza Ale Ludzie Liczni i oznacza ze nie jestem w stanie policzyć wszystkich i dlatego zwracam się do nich ALL.


wlot

TOP oznacza Tylko Oszałamiajace Produkty

26.02.2008
19:55
smile
[66]

Volk [ Senator ]

Zostala jeszcze pisownia przymiotnikow mala litera :P

26.02.2008
19:58
[67]

Soulcatcher [ end of winter ]

Llicentia poetica :)

26.02.2008
20:07
[68]

Jamminsession [ Centurion ]

cioruss ---> zle mnie zrozumiales jest pewna grupa ludzi ktora chce zarabiac nie wiadomo ile za prosta prace a tak naprawde w zyciu nie pracowala , caly czas tylko sa na utrzymaniu rodzicow. Bo oni za byle jaka kase nie beda pracowac.
I ja oczywiscie takich pracownikow nie chce bo takim ludziom wszystko przeszkadza i uwazaja sie za najmadrzejszych... a pracownik z takiego czlowiek zaden
A publikowanie zarobkow to jest pewien problem naszego kraju a szczegolnie mentalnosci ludzi... Ja osobiscie nie chcialbym dzielic sie wysokoscia swoich zarobkow w jakims szerokim gronie...

26.02.2008
20:10
[69]

2k8 Black4 [ Pretorianin ]

A ile się zarabia za 2000 bym poszedł !

26.02.2008
20:14
smile
[70]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

"ALL to rdzennie polski skrót i oznacza Ale Ludzie Liczni i oznacza ze nie jestem w stanie policzyć wszystkich i dlatego zwracam się do nich ALL."

Tylko Ja poczułem się dozgonnie zniszczony : )?

26.02.2008
20:26
smile
[71]

Boroova [ Jožin z bažin ]

Chcialem cos jeszcze "madrego" napisac, ale Zimowy Ksiezyc (Wintermoon) mnie zniszczyl kompletnie. Z podkulonym ogonem wracam szorowac gary w knajpie. A tobie, o dorosly, doswiadczony wintermoonie zostawiam pisanie dalszych bajek na golu.

26.02.2008
21:13
[72]

cioruss [ oko cyklopa ]

Wintermoon -> wszystko fajnie, ale pominales kilka rzeczy.

jesli faktycznie jestes taki sprytny jak piszesz, to przeciez nie poszedles w ciemno szukac pracy. majac swiadomosc swoich mozliwosci wybrales odpowiedni zawod, to pewne. ponizej pewnego pulapu raczej nie schodziles, zakladam, ze nie zostales szefem zmywaka po 3 miechach darmowego szorowania garow. malo tego, musiales wiedziec, jakiego minimum sie spodziewac, bo bedac tak doswiadczonym graczem z pewoscia mieszkasz juz sam, masz na utrzymaniu dom, samochod, a moze nawet rodzine. wnioskuje wiec, ze dysponowales znacznymi rezerwami finansowymi i czasowymi, bo przeciez w przypadku porazki zaczynalbys od poczatku bedac nie 3, a 6 miesiecy w plecy.

sila rzeczy bazowales wiec na jakis danych, moze wlasnie stad: www.jobs.co.uk - o prosze, co pozycja, to oferowane warunki.

chyba, ze postawiles wszystko na jedna karte, ale to jest raczej sprzeczne z wizerunkiem, ktory stworzyles powyzej. wtedy uzmalbym CIebie za rozpuszczonego smyka na garnuszku rodzicow, osobe bez wyobrazni - w koncu nawet bedac pewnym wlasnych mozliwosci nie da sie w pelni przewidziec reakcji innych ludzi.

tak czy inaczej, najwyrazniej masz wiecej szczescia jak rozumu (ktorego w zadnym wypadku nie odmawiam). niech tak zostanie, a innym daj szanse rozsadnie planowac, nawet jesli chodzi o gospodarowanie 3 godzinami dziennie.

26.02.2008
21:19
smile
[73]

Łyczek [ Legend ]

Soul ---> Dobre wytłumaczenie :) Ale i tak nie wierzę :D

26.02.2008
21:27
smile
[74]

ulopiarniak [ Chor��y ]

Drodzy Towarzysze Żywota. Chciałbym wyrazić swoje niezwykłe zdziwienie które objawiło się przy czytaniu komentarzy.


Niektórzy z was piszą tu cytat " A ile się zarabia ". TOWARZYSZE ( przepraszam za Caps Locka ) bardzo nie stosownie jest zadawać tego typu pytania. 90 % komentujących tego posta ( nie potwierdzone żadnymi badaniami ) nie ma rodziny chorującej z głodu , ani nie ma zamiaru być milionerem. Według mojego niezwykle skromnego zdania praca w GOL-u ma być przyjemnością i o ile się nie myle wśród pracowników panuje kwieciście kwiecista miła atmosfera oparta na słowach "proszę" , "dziękuje" oraz zwrotach grzecznościowych. Soulcatcher jak mniemam zawsze używa "czy mógłbyś" a nie " czy możesz " ponieważ jak to moja nauczycielka mawiała jest to brak kultury osobistej jeżeli nie używam pierwszej formy.
Kasa....ah wszystko się koło niej "kręci" tak więc uprzedze komentatorów którzy zarzucą mi iż , tu cytat wyprzedzający przyszłość " ej ziomuś a co z kasiastą kasiorką na gry" A otóż drogi Człowieku który po nie dokładnym przeczytaniu mojego komentarza pragniesz zadać pytanie o mamone,szmal,sałate otóż pieniądze ma ten kto na nie zasłużył jak tu wcześniej wspominali moji współkomentatorowie należy narpierw pokazać iż jesteś ssakiem wybitnym który poprzez swoją prace sprawia że łezka w oku kręci się przełożonemy jak widzi oddanie i wysiłek który poświęcasz dla firmy. Zamierzam stwierdzić iż drogi admin sformułował ogłoszenie poprawnie bez zbędnych bzdetów o oferowanie , wymaganie kształci charakter drogie panie i niepanie nie dość że admin OFERUJE pięniądze to dla was nie wystarcza , według was admin musi przedłużyć swój post i napisać :

- w GOL panuje wspaniała atmosfera budząca wszelkie najwspanialsze uczucia zwierząt i ludzi
- u nas w każdy dzień pracy zupełnie bezpłatnie fundujemy ci iście darmowy uśmiech na twojej twarzy
- we wszelakie święta RÓŻNYCH NARODOWOŚCI nasza firma obiecuję wysyłać e-maila lub zwykły list z pozdrowieniami dla naszego ulubionego pracownika.

Panowie admin już wam oferuje pracę a jak to Wy ludzie chcecie więcej , więcej , więcej a należy być skromnym. Jeżeli wasze móżdżki małe i duże oraz średnie pojmą że praca ma służyć nie tylko do zarabiania pieniążków ale także gdy w waszym życiu przyjdzię moment na podsumowanie go to iż byście pomyśleli tak " eeeeee........ pracowałem w GOL-u byłem dobrym pracownikiem robiłem to co lubie i lubiłem to co robie , zarobki były małe lecz byłem najlepszy w swoim fachu tak więc jestem z siebie dumny"
No to teraz przemyślcie to co mam zamiar wam przekazać ze specyficznym humorem oraz językiem którego nie każdy zrozumię. Ogólnie moje przesłanie wygląda tak "Darowanemu koniowi nie zagląda się w paszczę" jak mówi stare dobre przysłowię z naszej polskiej krainy , ludzie którzy nie są zainteresowani proszeni są o nie żalenie się.....tak zaraz któryś z was powię " ej takiś tyś mądry a jakoś nie widzę iż szukasz pracy a tylko komentujesz jacy my źli i wogule" a otóż nie bo mam zamiar spróbować tej pracy gdyż sprawia mi to przyjemność , bardzo lubię gry oraz mam trochę kasy dlategoż to jeżeli ktoś mnię zauważy z posród wielu którzy się z głoszą badź nie zgłoszą będe zadowolony z tego faktu , ale zgłoszenie o pracę napisze kiedy indziej ponieważ w tym komentarzu już jest za wiele. A kończąc to z góry przepraszam za swoję blędy interpunkcyjne , ortograficze i inne za które możecie mnie posądzić a nie mam o nich pojęcia. Dziękuje że wasze oczodoły są tak wytrzymałe że czytają ten komentarz.

26.02.2008
21:29
[75]

cioruss [ oko cyklopa ]

Jamminsession -> ludzie o ktorych piszesz sa weryfikowani na etapie cv czy pierwszej rozmowy. to, ze maja smieszne roszczenia niczego jeszcze nie oznacza, ich konkurentami beda ci, ktorzy majac doswiadczenie chca czegos wiecej. mowiac inaczej, pracujac za, niech bedzie, 5k pln nie bede zawracal sobie glowy ofertami ponizej podanej wartosci, natomiast korzystniejsze warunki moga sklonic mnie do zaryzykowania. na tej podstawie postwilbym nawet teze, ze bez podawania wstepnych warunkow finansowych pracowaca traci najlpeszych kandydatow.

26.02.2008
21:35
[76]

cioruss [ oko cyklopa ]

edyta: dodam jeszcze slow kilka o ujawnianiu zarobkow. podanie kwoty w ofercie pracy takowym nie jest, poniewaz oferta nie jest wiazaca, a cyferki maja tendencje do zmieniania sie od czasu pierwszej rozmowy.

26.02.2008
21:49
smile
[77]

Wintermoon [ Pretorianin ]

Cioruss --> nie jestem spryciarzem, ciężko pracuję i zawsze ciężko pracowałem. To czy jestem sprytny to pewnie się okaże za 20, 30 lat.

Nie chcę prowadzić tu rozmowy o życiu. To wielki temat.

Powiem tyle (to i tak zabrzmi strasznie banalnie), aby mieć dobrą pracę trzeba być naprawdę dobrym. Uczyć się bardzo starannie już od liceum. Pracować nad sposobem wyrażania się, słownictwem, dbać o wygląd. Dbać o dobre towarzystwo. Dużo czytać. Musisz znać na poziomie zaawansowanym co najmniej jeden język zachodni, najlepiej dwa. Trzeba już na pierwszym roku studiów zacząć się interesować wolontariatem. Szukac firm które potencjalnie mogą stać się miejscem pracy, pracować tam w wolnych chwilach, na wakacjach. Poznawać ludzi, dawać się poniżać, zasuwać jak mały samochodzik, pomagać szefowi nosić meble itd. Ja np. w każde wakacje pracowałem. Trochę dla pieniędzy za granicą, trochę gratis w PL. Na trzecim roku musisz już mieć upolowane 2 -3 firmy. I starć się dzwonić, chodzić, oczywiście nie rozmawiać o kasie tylko pracować, pracować, pracować. A potem tak jak mówiłem, idziesz i pracujesz gratis.

Oczywiście nie daje to gwarancji sukcesu. Oczywiście są również inne drogi, stypendia, prace naukowe, znajomości, ale nigdy nie zaczynamy rozmowy od kasy. Sprawa z pracą jest bardzo prosta, jak ci się nie będzie podobała to zawsze można z dnia na dzień zrezygnować, dzwonisz że złamałeś nogę i już do pracy prawdopodobnie nie wrócisz i po problemie.

Moim zamysłem było doradzić tylko ludziom starającym się o pracę (niekoniecznie na GOLu) że pensja jaką dostaje się na starcie to cel bardzo krótkotrwały. Te trzy miesiące pracy gratis odrobiłem sobie w dwa tygodnie po dwóch latach. Pieniądze są ważne w skali długofalowej, to ile będziesz zarabiał za kilka lat. To że nie pojedziesz na wakacje raz czy dwa razy nie ma znaczenia, kiedyś pojedziesz sobie na Hawaje.

Co do szczęścia, to nie radził bym liczyć na szczęście. Możesz liczyć tylko na siebie. Zresztą powiem kolejny banał :-() pieniądze szczęścia nie dają.

Jeszcze raz powtarzam nie daję lekarstwa na życie, bo tego nikt nie może dać, wzburzyłem się tylko pełnymi niedojrzałości opiniami na temat tego że pieniądze są najważniejsze w tym ogłoszeniu.

Dla mnie w tym ogłoszeniu ważne jest to czy chcę to robić, czy potrafię, czy nie będzie to kolidowało z osiągnięciem celów nadrzędnych , czy jest to praca przyszłościowa czy krótkotrwała, jaki jest pracodawca, czy jest wiarygodny, z kim będę musiał konkurować, czy będę miał na to czas itd.

Ja zakładam że jak będę coś robił naprawdę dobrze o pieniądze pojawią się z tego prędzej czy później. Jak będę pisał wiadomości nawet za darmo to może pojawi się ktoś kto to doceni i będzie mi chciał za to zapłacić.

Przyznam że nie zastanawiałem się nad tym wcześniej ale przecież chyba nie ma bardziej atrakcyjnej posady dla kogoś kto będzie chciał pisać w życiu o grach niż www.gry-online.pl to chyba najbardziej lansiarskie miejsce do pracy.

26.02.2008
22:03
[78]

Ralion [ Deva ]

ulopiarniak --> młody kawaler tak? :)

Panowie admin już wam oferuje pracę a jak to Wy ludzie chcecie więcej , więcej , więcej a należy być skromnym. Jeżeli wasze móżdżki małe i duże oraz średnie pojmą że praca ma służyć nie tylko do zarabiania pieniążków ale także gdy w waszym życiu przyjdzię moment na podsumowanie go to iż byście pomyśleli tak " eeeeee........ pracowałem w GOL-u byłem dobrym pracownikiem robiłem to co lubie i lubiłem to co robie , zarobki były małe lecz byłem najlepszy w swoim fachu tak więc jestem z siebie dumny"

"- Faktycznie - powiem żonie - nie ważne są pieniądze, poradzimy sobie. Bądź dumna z mojej pracy bo nie każdy może być pracownikiem GOL'a za 150 zł."

Brawa dla ciebie ulopiarniaku. Niech Cie twoja duma nie opuszcza, kwiecisty stylem obdarzaj żonę jak najczęściej. I ćwicz. Najlepiej sprint po tym jak żona wysłucha twojego przemówienia i zobaczy ile jej dajesz na życie.

Darowanemu koniowi nie zagląda się w paszczę.

Ja wole zaglądać. Na co mi chory koń? Jeszcze dopłacać będę.
A pracując dla GOL'a dla 150 zł na m-c (zakładam że tyle dostaniesz na początek) to nawet netu i prądu nie zapłacisz, który wykorzystasz przy pisaniu newsów.
Z drugiej strony jeżeli chcesz to robić wyłącznie dla przyjemności i sławy (no w końcu twój nick będzie widniał po tymi newsami) to proszę cię bardzo.
Tylko proszę, nie nazywaj tego pełnoprawną pracą. Prędzej przygodą. :-)

A co do kariery na GOL'u.
Właściwie łatwiej byłoby napisać dobry tekst, recenzję czy felieton i wysłać do prezesa.
Jak masz błyskotliwy talent to cię na pewno weźmie na współpracownika.

26.02.2008
22:19
[79]

cioruss [ oko cyklopa ]

Wintermoon -> co do jednego zgodze sie bez wahania, wyniki nie przyjda same jesli odwala sie jedynie fuszerke w wyznaczonym limicie godzinowym. ciezka praca, bardziej nad soba niz dla kogos - to podstawa.

wierze jednak, ze przede wszystkim nalezy szanowac siebie (a przez to i swoj czas), niezaleznie od etapu kariery. chociaz przyznam, ze latwiej o to majac bagaz doswiadczen i wyrobiona marke, niz dopiero zaczynajac.

jestem tez przekonany, ze pojawiajace sie tutaj krytyczne glosy biora sie bardziej ze zlych doswiadczen, przed ktorymi chcemy uchronic mlodszych userow, niz z wydumanych zadan finansowych. dla przykladu, jakies 8 lat temu pracowalem przez 3 miesiace dla jednego z producentow gierek, jak sie okazalo, za friko. pracodawca zatail fatalny stan finansowy firmy i doil wszystkich naiwnych jak tylko sie dalo.

nie oskarzam tutaj GOLa, nie mam zadnych podstaw, wrecz przeciwnie, ale zawsze lepiej grac w otwarte karty.

26.02.2008
22:21
smile
[80]

Święty! [ Pretorianin ]

"TOWARZYSZE ( przepraszam za Caps Locka ) bardzo nie stosownie jest zadawać tego typu pytania"

A KOLEGA to z kursów GRU wrócił? ;)

26.02.2008
22:37
[81]

volvo [ Konsul ]

@Ralion
Z tym 150 zł to już tak nie przesadzaj bo nikt kto pisze raz na ruski rok coś dla GOLa nie traktuje tego na pewno jako źródło utrzymania, conajwyżej dodatkowe pieniążki na wyjście do kina w weekend ...

@ulopiarniak
Akurat nie musiałeś pisać o tym, że zamierzasz startować do tej pozycji. Twój post jest przesiąknięty taką ilością wazeliny, że trudno by było tego nie zauważyć. Styl zapewne także dobrany w stosownym celu.
Co do treści posta: Jakiemu darowanemu koniowi?? Przecież to ogłoszenie o prace. Dzięki swojej pracy ten ktoś będzie powiedzmy generował dla GOLa jakieś tam zyski (pośrednio ale zawsze jakiś to wpływ na całą firmę ma) i za to będzie pobierał wynagrodzenie. Jasne że można podejść do sprawy tak jak Ty (wchodzić w tyłek i dziękować że w ogóle ktoś pozwolił Ci napisać newsa i jest jeszcze taki szczodry że Ci za to zapłaci) ale można też podejść do sprawy bardziej profesjonalnie (w końcu bądź co bądź to moja praca - więc to co otrzymuje w zamian mi się należy)

26.02.2008
22:52
smile
[82]

ulopiarniak [ Chor��y ]

Ralionie--------> Obawiam że nie zobaczysz długiego komentarza odpowiadającego na twój długi komentarz gdyż uracze cię krótkim :) . Najpierw wyjaśnijmy sobie jedno otóż nie umiesz rozmawiać z żoną drogi Rali ;) A tak do rzeczy to nie pieprz ( że tak się brzydko wyraże ) o tym co masz mówić żonie jak zamiast internetu skoro masz tak mało pieniędzy fundnij żonie chleb razowy. Jeżeli masz komputer , parę ciekawych gier i pikną żone to dwie z tych trzech rzeczy są tobie nie potrzebne Współbratymcu jak mniemam wolisz żone od Heroes... dlategoż to jeżeli zaglądzasz koniowi w paszczę to wyrażasz brak szacunku dla tego kto ci go podarował obawiam się że twoja kolekcja gier kosztowała cię z trosza do tego komputer na którym poszły ci te gry... a więc będziesz dopłacał.....nie podoba się to papa , jeżeli praca nie jest dla ciebie odpowiednia szukaj dalej może coś znajdziesz bez wykształcenia lub siły fizycznej to raczej ciężko... Ale nie przejmuj się tym może coś jednak znajdziesz , roznoszenie ulotek za 15 zł tygodniowo bez możliwości awansu... Skoro tak kiepsko z finansami to nie trzeba było szukać sobie żony która od ciebie wymaga dobrego domu , dobrej pracy , dobrych zarobków. Jak już mówiłem nie podoba się to poco umieszczasz komentarz zamiasz poćwiczyć mięśnie i kopać rowy. Ralionie obawiam się iż musisz się poważnie przemyśleć swój komentarz. Gdyż potrafisz tylko narzekać :D

26.02.2008
23:04
[83]

Soulcatcher [ end of winter ]

150 pln to kwota jaką zarabia się na GOLu dobry współpracownik w jedno popołudnie za jeden tekst np. publicystyczny. A może jeszcze więcej.

Dlatego właśnie nie pisaliśmy o kwotach bo wiedziałem ze się jakiś klaun znajdzie który to będzie się tym podniecał. Tak, właśnie tak, nie 150 pln miesięcznie tylko za popołudnie.

Skoro tak cię podnieca dolna granica którą podąłem to może popodniecasz się górną granicą, bo są w GOLu osoby które za współpracę, nie pracę etatową tylko współprace, bez jednej wizyty w firmie mieli na pitach rocznych kilkanaście tysięcy i więcej.

Jak twoja praca będzie warta 50 tysięcy rocznie to zapłacimy ci 50 tysięcy. Zarobki tych którzy zarabiają najwięcej jak w każdej firmie są utajnione, ale jako członek zarządu GOLa zapewniam cię że jeżeli wypracujesz 50 tysięcy to cie je wypłacimy jeszcze ci 5 tysięcy premii na koniec roku dam. Tylko że niestety aby tak zarabiać nie wystarczy mielić językiem bez składu.

26.02.2008
23:11
[84]

Ralion [ Deva ]

ulopiarniak --->
Heh, akurat trafiłeś jak kulą w płot. To ty jesteś na etapie poszukiwań o pracę a nie ja :-)

Ja z moją filozofią zaglądania koniowi w zęby (bo przecież sam określiłeś mianem konia prace oferowaną przez GOL) już całkiem nieźle ustawiłem sie w życiu.
Wykształcenie mam wyższe, skończyłem informatykę a później z nudów socjologię. Więc przytyki co do mojego wykształcenia są nie na miejscu.
Zarabiam ponad 3 tys, ponadto nie przepracowując się, robię to co lubię tak więc mam podstawy by pisać co piszę. Wierz mi, pracowałem na to bardzo ciężko. Nikt mi nic nie darował. Żadnego konia.

I najbardziej zabawne jest to że prędzej ja mógłbym sobie pozwolić na te prace niż ty. O ile miałbym ku temu jakiekolwiek chęci.

A ty drogi ulopiarniaku. Nie masz żadnych podstaw. Ot młodzieńczy zapał i wiara. I co ze smutkiem dodam, nie bardzo się nadajesz do pisania tekstów zawodowo skoro robisz to tak niechlujnie jak tu.

Przeczytaj sobie swój tekst za lat kilka, pośmiejemy sie razem.
Mam nadzieje, że przy dobrym piwku :-)

26.02.2008
23:18
[85]

Ralion [ Deva ]

Soulcatcher ---> 150 za tekst - zgoda. Nie często sie ukazują w m-cu prawda?
A za newsa? Przyjmuję że zarobek będzie rzędu 150-200 tygodniowo, bo przecież taki macie target. Czy można za to utrzymać rodzinę? Jakie są perspektywy takiego pracownika?
Po za tym czuje, że zaczynam cię irytować więc wycofuje sie z tematu.
Przepraszam.

26.02.2008
23:28
[86]

Backside [ Generaďż˝ ]

FAJEK --->
ja tylko powiem jako uzupełnienie, ze pracowac w GOLu sie opłaca i to bynajmniej nie tylko ze wzgledu na zarobki.

Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że narzekają na brak szczegółów głównie (wyłącznie?) Ci, którzy chcieliby dorwać na boku trochę grosza, a nie pakować się w rozwijanie kariery dziennikarskiej czy zdobywanie doświadczenia, który (jak sądzę) masz na myśli :)?

26.02.2008
23:29
[87]

Logadin [ People Can Fly ]

Ralion :: "Przyjmuję że zarobek będzie rzędu 150-200 tygodniowo, bo przecież taki macie target. Czy można za to utrzymać rodzinę?"

Oczywiście, że nie można. Przecież nikt nie napisał, że można.
Utopia nie istnieje. Za 2-3h dziennej "pracy" (niestety inaczej tego nie nazwę) bez praktycznie zerowego wysiłku (minus wyjście do toalety czy otworzenie Pepsi) utrzymywanie rodziny?

Zresztą sama praca "newsman" już pokazuje, że kieruje w ludzi chcących sobie lekko dorobić, a nie pracować (zawsze można, też to w CV wpisać). Jednak cały czas to zajęcie (o lepsze słowo znalazłem) lekkie, wygodne, pozwalające dostać parę groszy na kino & kręgle za nic (w końcu sam newsów nie tworzysz, a przepisujesz z innych źródeł).

Gdybym był studentem bez pracy skusiłbym się. Łatwe pieniądze, mało wymagające zajęcie, które wykonujesz robiąc normalne codzienne rzeczy. A i zapewne rozwijać się będziesz mógł czy to w GOL'u (w końcu nie wierzę, by nie wygradzano zaradnych) czy też gdziekolwiek indziej (bo to zadanie nie zabiera Ci praktycznie dziennego czasu).

Za to rację muszę jednak przyznać, jeżeli chodzi o niepodawanie zarobków (Zaoszczędza czasu obu stronom. I jednym bo nie muszą słać CV na darmo. I drugim bo nie muszą tylu ich czytać. Do tego pozwala w miarę rozeznać się w danej dziedzinie w kwestii gdzie-ile-za ile by samemu nie dać się oszukać oraz by nie zaniżać płac [ zawsze znajdzie się ktoś kto zrobi to co ty taniej ;)]).

26.02.2008
23:38
[88]

MasterSkizo [ Pretorianin ]

Ralion Boże o czym ty w ogóle mówisz? Jaką rodzinę? jakie perspektywy? Człowieku to ogłoszenie każdy "normalny" czytelnik powinien traktować jako prace (jak można ja tak nazwać) dorywczą. W sam raz dla młodych ludzi takich jak studentów, którzy mają stało prace np. na mieście a tu dorobili by sobie te 4 czy 5 stówek.

Przesadzasz...

26.02.2008
23:55
smile
[89]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ogłoszenie moim zdaniem nie powinno zawierać proponowanej stawki. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to się zgłosi i bez tego. Ewentualnie nie przyjmie posady. Na pewno nic nie straci, może poza godzinką poświęconą na przygotowanie CV i newsów. Jeśli komuś nie zależy, to nie powinien się gardłować.

Ralion - "Przyjmuję że zarobek będzie rzędu 150-200 tygodniowo, bo przecież taki macie target. Czy można za to utrzymać rodzinę?"

- Ale o co Ci chodzi? Jeśli interesuje Cię ta posada, to napisz prywatnie maila do losia z pytaniem o płace. Nie zapomnij o CV i próbce swoich możliwości.

26.02.2008
23:59
[90]

elfik [ z wired ]

Niektórym poważnie się nudzi i czepiają się pierdołów na siłę.

Jesteście zainteresowani? Nie, idźcie dalej. Co Was obchodzi styl ogłoszenia; czasami wychowanie warto jest zostawić dla siebie.

27.02.2008
00:32
smile
[91]

ulopiarniak [ Chor��y ]

Ralion------> Pójdę z tobą na piwko ale będziemy nie będziemy rozmawiać o twoich złych komentarzach....:) Czytaj ze zrozumieniem a zrozumiesz przesłanie a pozatym przechwalanie się jest bez sensu.....prędzej ty byś mógł sobie pozwolić ale dupska z fotela nie chcę ci się ruszyć.....chociaż po alkocholu piszesz komentarze bez sensu jak te na GOL-u to i tak nadal chcę iść z tobą na piwko :) Heinekena lubisz ???

27.02.2008
00:41
smile
[92]

SirAnen [ Pretorianin ]

Soul --> Newsy ze swiata :) Ale co za tym idze ?? Tyle jest serwisow internetowych - chodzi o kopiowanie juz czegos co istnieje i "napisanie"=przerobienie tego na Polski i wrzucenie na Portal ??

Zdefiniuj moze czy tutaj chodzi o dojscia do tych zrodel ludzi z branzy np. tworcy gier - jakies nie znane produkacje badz tez newsy ze swiata CG - tworzenia modeli do gry XY ??

Rozumiem ze pojecie NEWS jest bardzo rozlegle ale pytanie czy chodzi ci ludzi co sa tacy jak przecietny czlowiek , czy szukasz kogos co interesuje sie np. grami niskiego formatu :)

Bo kazde szanujace sie community branzowe ma swoj jezyk - czasami az mnie ciarki przechodza jak patrze na rozmowy programistow ;) Stad powtarzam pytanie - Szukasz szarego czlowieka co odwala robote z crtl c potem crtl v - word ( Translator ) bledy - gotowy news czy Specialisty Maniaka w jakies branzy :)

27.02.2008
01:24
[93]

Soulcatcher [ end of winter ]

Ralion ---> Losiu, Lordareon, Shuck, U.V.Impaler, Verminus, Elkaer to czytelnicy GOLa którzy skorzystali z naszych ofert pracy, ciężko pracowali teraz mają miłą, ciekawą pracę etatową , z urlopem , ubezpieczeniem zdrowotnym siłownią i basenem raz w tygodniu, wyjazdami do Londynu, NY, LA, SF itd. Płace takich pracowników są absolutnie tajne nawet nawzajem nie wiedza ile zarabiają.

Ale ci którzy pracują z nami od lat z pewnością nie mają powodów aby narzekać, i dostają tyle że naprawdę mało kogo stać żeby ich podkupić. Ci którzy pracują krócej, pomęczą się jeszcze trochę i systematycznymi podwyżkami dogonią innych.

Podam wam przykład dlaczego watro pracować w GOLu. Jedyna osoba która zrezygnowała z pracy etatowej dla naszej firmy z własnej woli jest Fajek, mam nadzieję że się nie obrazi, bo jest się czym pochwalić .

Obecnie jest dyrektorem w ONET.

Jestem pewien ze gdybym mu powiedział słuchaj ( a pracowaliśmy razem przez lata jeszcze przed GOLEm), pracuj gratis dla GOLa przez 3 lata i będziesz dyrektorem w ONET to jestem pewien że by się zgodził :). Bo to jest to czego większość z was nie zauważa, możliwość darmowej nauki u jednych z najlepszych w branży we wspaniałym zespole, jest jak to mówią w reklamie Mastercard „bezcenne”.

Ale nie ma się co łudzić te 6 wymienionych wyżej to efekt przesiewu około 400 osób które się przewinęły przez GOLa jako współpracownicy. Dlatego nic nie mogę nikomu zagwarantować poza ciężką pracą i tym że docenimy jej pozytywne efekty.


Ralion ---> nie pisz mi "zgoda" ponieważ ja się z tobą nie zgadzam. Nasz światopogląd na życie jest tak daleki od siebie jak to tylk możliwe. Ja mój drogi pracowałem w hucie, zbierałem jabłka i sprzątałem, pracowałem na budowie i robiłem wiele innych rzeczy. Całe moje życie to praca. Teraz też pracuję, widzisz jest 1:30 w nocy a ja dalej odpisuje na forum. Jak będziesz pracował tak jak ja przez kilkanaście godzin dziennie nie będziesz musiał zadawać tych naiwnych pytań jak utrzymać rodzinę. Będziesz miał kasy jak lodu. Po prostu zamiast gadać – do roboty.

27.02.2008
01:32
smile
[94]

massca [ ]


wszystkim młodym ludziom, którzy szukają pracy - a piszę to jako juz nie taki młody, który sam będzie niedługo szukał ludzi do roboty i to w dodatku na tym portalu - sugeruję przeczytać dwa razy, powoli i tzw. zrozumieniem każdy wpis kolegi Wintermoona w tym wątku.

27.02.2008
01:56
[95]

massca [ ]

Jak będziesz pracował tak jak ja przez kilkanaście godzin dziennie nie będziesz musiał zadawać tych naiwnych pytań jak utrzymać rodzinę. Będziesz miał kasy jak lodu. Po prostu zamiast gadać – do roboty.

I znowu coś co warto przeczytac i przemyslec. Naprawde, musicie to zrozumiec - dozylismy czasow gdzie jesli chcesz COŚ mieć - trzeba ostro zapier***ć.
oczywiście COŚ do dla każdego coś innego. ktoś tam napisał ze zarabia 3 koła, nie przemęcza sie i jest zadowolony. 3.000 ? come on. moze jak mieszkasz z rodzicami albo z kolega wynajmujesz na spolke mieszkanie po studiach to jest ok, ale wynajmij juz cos samemu albo wez kredyt na wlasna chate i na dzien dobry polowa pensji znika. a do tego jedzenie, transport, cos na grzbiet itd. jak cos extra na przyjemnosci zostanie to cud.

inna sprawa - apetyt rosnie w miare jedzenia. pytacie : "ile bede zarabial?". powiem wam bez żadnych cyferek : tyle ze i tak za pol roku będzie za mało.

sam zatrudniam mlodych ludzi i powiem szczerze : nie pamietam kto ile zarabia. pamietam tylko kto niedlugo bedzie zarabial wiecej.

dlatego moja rada : nie patrzcie na pensje, patrzcie na siebie. zaangazowanie, ciezka robota, profeska na tyle ile umiecie. to wystarczy. i jeszcze jedno: szef to tez czlowiek. tez lubi sie wyluzowac, miec pewnosc ze wszystko gra w firmie, ze robota idzie do przodu, ze nie ma sie o co martwic bo ma dobrych ludzi do pracy.

jesli dacie mu tę pewność - zaplaci za to z czasem tyle, ze obie strony beda zadowolone.

27.02.2008
02:22
[96]

Soulcatcher [ end of winter ]

"nie pamietam kto ile zarabia. pamietam tylko kto niedlugo bedzie zarabial wiecej" o tak massca święte słowa.

27.02.2008
07:22
[97]

yasiu [ Senator ]

inna rzecz, ze rozmawiajac o pieniadzach popelniacie spory blad. kasa jest jednym ze slabiej dzialajacych motywatorow - jakies 3 miesiace i wcale tak mocno nie dziala. odpowiedzialnosc, satysfakcja, mozliwosc samorealizacji, podejmowania decyzji, to sa rzeczy ktore tak naprawde motywuja czlowieka do pracy. majac zdemotywowanego pracownika, podwyzka na pewno nie bedzie pierwsza rzecza ktorej wobec niego sprobuje.

27.02.2008
07:28
[98]

SirAnen [ Pretorianin ]

Soul -> Zdefiniuj pojecie jeszcze raz , badz tez odpowiedz na moje pytanie : Szukacie kogos kto ma ogranac calosc i specializowac sie w jakies dziedzinie np. asuańscy games albo homebrew games ??

27.02.2008
07:53
[99]

SPMKSJ [ Konsul ]

massca<--- tak każdy szef mówi na spotkaniach z pracownikami. Rok temu miałem przez 2 miesiące takiego szefa. Powtarzał te słowa, robił zgromadzenia na których mówił jak to firma i ludzie się rozwijają i on jest zadowolony, tak jakby to jakaś religia była.Pracowałem średnio po 10 godzin dziennie. Nikt z programistów nie pracował krócej. Nawet najlepsi mieli tyle pracy narzuconej, żeby wyszło im te 10-11 godzin. Po pierwszym miesiącu wypłacił mi 1100 zł na rękę (mam wyższe wykształcenie, jak chcesz pokażę Ci maila co zdążyłem zrobić w przeciągu 2 miesięcy). Poczułem się jakbym dostał w pysk. W poprzedniej firmie było bardzo podobnie, tylko pracodawca nie był takim hipokrytą. Aktualnie pracuję na umowy zlecenia. Też nie zarobię kroci jako student, ale jest już nieco lepiej. Suma sumarum, w praktyce trafiłem na szefów wieśniaków, którzy takie piękne słowa mówią tak jak Ty, ale w praktyce robią wszystko, żeby zminimalizować koszta. Doszedłem do wniosku, że tylko działalność na własną rękę jest dobrym wyjściem.
Niestety muszę się zgodzić z Boroovą o mentalności Polskich pracodawców. Na szczęście jak granice są otwarte i rynek pracy, się znacznie powiększył pracodawca nie jest już panem na włościach i prędzej czy później zaczną myśleć, albo płacić za to że nie pomyśleli ,wypłacając wypłatę/przyjmując do pracy.

27.02.2008
08:01
[100]

volvo [ Konsul ]

Do kiedy przyjmujecie zgłoszenia? Chciałbym spróbować ale prawdopodobnie będe dał rade wysłać zgłoszenie dopiero wieczorem bądź też jutro ...

27.02.2008
08:04
[101]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

SPMKSJ - Pracowales nie znajac swojego wynagrodzenia, ze tak ten 1100pln Cie zdziwił?

27.02.2008
08:13
[102]

SPMKSJ [ Konsul ]

Cainoor<--- mniej więcej tak. Pracodawcy na spotkaniu kwalifikacyjnym, jak mnie spytał o oczekiwania, powiedziałem, że przez najbliższe dwa lata chcę tylko, żeby zapewnił mi mieszkanie, skromne życie w Gliwicach i zapłatę za studia uzupełniające wieczorowe na informatyce. Odpowiedział, że to może dla mnie zrobić. Po czym wypłacił mi te pieniądze.Jak sobie policzyłem na opłacenie studiów zostało mi 80 zł / miesiąc :-)

27.02.2008
09:27
[103]

wlot [ Centurion ]

SPMKSJ -->

haha, skoro tak definiujesz wynagrodzenie, to nie dziw sie, ze dostales kase, ktora Cie nie zadowala. sam jestes osbie winien.

27.02.2008
10:13
smile
[104]

Boroova [ Jožin z bažin ]

Off topic --> a ja sie kiedys zastanawialem skad FAJKA stac na Mini Coopera. Teraz wszystko jasne :)

27.02.2008
11:15
[105]

Promyk [ moonshine ]

może wieczorem coś skrobnę...

//offtopic: SPAMKSJ - który rok? (jeszcze wyjdzie na to, że dziennie na uczelni się widzimy:P)

27.02.2008
12:15
[106]

Soulcatcher [ end of winter ]

SirAnen ---> nie odpowiem ci na żadne pytanie związane z tym stanowiskiem, wszystki masz opisane w pierwszym poście, ja wiem tyle co ty. Wyślij zgłoszenie, jak będziesz pasował dostaniesz informacje.

27.02.2008
15:52
[107]

fatkos [ Konsul ]

taka 'prace' bierze sie nie na zarobki, ale na doswiadczenie i mozliwosci jakie daje GOL

sam przez jakis czas juz zajmuje sie administrowaniem charytatywnie w pewnych grach online i uwazam ze dobrze robie :)

27.02.2008
18:28
[108]

SPMKSJ [ Konsul ]

wlot<--- myśl sobie co tam chcesz, zależało mi na dostaniu tej pracy w Gliwicach, więc nie naciskałem na zarobki na rozmowie kwalifikacyjnej, ale jasno dałem do zrozumienia jakie jest minimum,czego oczekuję od pracy.Szef od początku miał w głębokim poważaniu to czego ja oczekuję, skoro tak mnie załatwił. Za to był specjalistą od wpajania religii pracy, świętych słów na podobieństwo tych massci.

Dodam tu jeszcze , że na rozmowie kwalifikacyjnej zażyczyłem sobie na umowie-zleceniu dokładny wykaz tego co zostanie przeze mnie zrobione, a dostałem umowę na której była 1 z kilkudziesięciu rzeczy które zrobiłem(m.in. 6 pełnych serwisów). Nawet tak prostej rzeczy nie raczyli przygotować.


Małe sprostowanie. Rano piszę straszne bzdury jak jestem zaspany, post [99] nie jest wyjątkiem :-)

1100 zł dostałem przy pierwszej wypłacie, ale nie za miesiąc pracy, tylko za miesiąc i tydzień pracy, czyli 880 zł za miesiąc pracy. Dlatego napisałem, że 80 zł zostało do odkładania na studia płatne, ponieważ 800 zł to skromne życie w Gliwicach. Oczywiście na drugi dzień po otrzymaniu wypłaty powiadomiłem ,że dopracuję do końca następnego miesiąca i odchodzę. Dlatego właśnie pracowałem 2 miesiące (wypłata 15tego)

Promyk<--- Teraz studiuję dziennie. Studia uzupełniające na wydziale RMF, kierunek matematyka.




27.02.2008
19:18
[109]

Popiel [ Legionista ]

Witam
Ciekawa praca i ludzie bardzo mili, szkoda że nie moja branża
pozdrawiam
Paweł

27.02.2008
19:19
smile
[110]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Nie wiem czy ktos juz o to pytal... akurat w tym momencie nie mam czasu na przegladanie calego tematu.
a zapytac chcialem o to do kiedy mozna wysylac zgloszenia? :)

27.02.2008
19:50
[111]

massca [ ]

SPMKSJ Za to był specjalistą od wpajania religii pracy, świętych słów na podobieństwo tych massci.

nie sadze zebym wpajal komus jakas religie, po prostu napisalem ze zyjemy w czasach, gdzie ktos kto sie mocno stara i angazuje, na pewno sobie poradzi. zgadzam sie z tym ze rynek pracy sie zmienil i wlasnie dlatego dobry pracownik moze naprawde zajsc daleko.

jesli jednak ktos daje sie wydymac to juz mi przykro, nie napisalem nigdzie ze kazdy pracodawca takiego pracownika doceni. trzeba umiec zadbac o swoje interesy a jak nie ma odzewu to zmienic prace.

po za tym, ja zadnych spotkan z pracownikami nie robie i nic im nie wpajam. wystarczy ludzi traktowac jak ludzi.

a co do twojej pracy - nie wiedziales ile bedziesz zarabial podpisujac umowe zlecenie czy jak ? nie rozumiem do konca do kogo i o co masz pretensje w takim razie...

27.02.2008
20:11
smile
[112]

SPMKSJ [ Konsul ]

massca<--- :-)

nie sadze zebym wpajal komus jakas religie

...

po za tym, ja zadnych spotkan z pracownikami nie robie i nic im nie wpajam. wystarczy ludzi traktowac jak ludzi.

Czy ja gdzieś napisałem, że Ty wpajasz komukolwiek cokolwiek ?? Napisałem, że mój pracodawca uwielbiał tak mówić, a robić dokładnie na odwrót.

Z 4 pracodawców jakich dane mi było poznać, tylko 1 był naprawdę w porządku, wymagał dużo, ale zapłacił solidnie za ostateczny projekt. Aktualny pracodawca też zły nie jest, ale praca jest żmudna. Natomiast pozostałych dwóch to osoby z garniturem, którym słoma z butów wychodziła.

a co do twojej pracy - nie wiedziales ile bedziesz zarabial podpisujac umowe zlecenie czy jak ? nie rozumiem do konca do kogo i o co masz pretensje w takim razie...

Nie mam szczególnych pretensji do nikogo. Pracodawca nie spełnił moich wymogów, które ustaliłem na rozmowie kwalifikacyjnej. Ja spełniłem wymogi mi stawiane. Nie stawiałem na rozmowie kwalifikacyjnej twardych warunków, bo to miała być pierwsza moja stała praca. Zależało mi na tym, żeby ją dostać właśnie w Gliwicach (już o tym pisałem). Zaryzykowałem i przejechałem się. Tak już bywa. Jak stawiam na stsie to też nie zawsze kupon mi siada :)


jesli jednak ktos daje sie wydymac to juz mi przykro, nie napisalem nigdzie ze kazdy pracodawca takiego pracownika doceni. trzeba umiec zadbac o swoje interesy a jak nie ma odzewu to zmienic prace.

Właśnie dlatego zmieniłem prace :-)

zgadzam sie z tym ze rynek pracy sie zmienil i wlasnie dlatego dobry pracownik moze naprawde zajsc daleko.


O tak tych słów nie sposób podważyć. Dobry pracownik zawsze daleko zajdzie, a już na pewno w branży informatycznej. Inna sprawa, że ja dobry wcale nie jestem. Jestem przeciętny w tym co robię. W szkole nie miałem nigdy świadectwa z paskiem, olimpiady nie wygrałem, studia skończyłem na trójach. Takim zwykłym 'mrówkom' dużo trudniej jest pracować tak wydajnie, jak osobom naprawdę dobrym w swoim fachu.

27.02.2008
21:16
[113]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Misiaczki - Nie wiem czy zauważyliście, ale pracodawca, praca jak i pracownik to ludzie, różniący się od siebie. Nie możecie generalizować mówiąc że wszyscy są źli i chcą tylko żebyście byli ich walentynką. Raz jest tak, raz siak.

Biadolicie jak stare baby od dwóch dni na temat, który jest bez sensu od samego początku.

28.02.2008
16:42
[114]

Intelman [ Junior ]

Mam pytanie , czy można pracować po 16 : 00 ???

28.02.2008
16:47
[115]

Reavek [ Tukan ]

- Zdolność do poświęcenia 2-3 godzin dziennie pomiędzy 7:00 – 16:00 na pisanie newsów.

myślę że dość jasno napisane.

01.03.2008
14:18
[116]

Raziel [ Action Boy ]

czy fakt iż wątek został odwieszony odznacza, że oferta jest już nieaktualna?

01.03.2008
14:23
[117]

Soulcatcher [ end of winter ]

Oferty pracy są aktualne cały czas tak długo jak znajdują się na stronie https://firma.gry-online.pl/

Wątek odwiesiliśmy aby nie wisiał cały czas. Ale napiszemy taki kolejny za tydzień lub dwa.

01.03.2008
14:31
[118]

volvo [ Konsul ]

Kilka dni temu przesłałem Łosiowi swoje CV. Czy w wypadku odrzucenia mojej kandydatury (odpukać :P) zostanę o tym w jakiś sposób powiadomiony, czy też może skontaktujecie się tylko z wybranymi osobami? :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.