--> Archiwum Forum
yasiu [ Senator ]
moje boje z błękitną linią TP :)
jako, że lada dzień się przeprowadzam, postanowiłem sobie umilić popołudnie i zadzwonić na błękitną linię dowiedzieć się, jak mogę przenieść neostradę wraz z łączem (telefonu nie posiadam)
telefon 1
po wyjasnieniu po co dzwonie pan stwierdzil kategorycznie, ze nie mozna przeniesc samej neostrady. powiedzialem, ze chce ja razem z numerem przeniesc. powiedzial, ze sie nie da. kiedy zapytalem dlaczego, powiedzial, ze mial dzis taki przypadek, pytal kolegi i kolega powiedzial, ze sie nie da. podziekowalem i postanowilem poczytac umowe.
telefon 2
pani stwierdzila, ze nie jest mozliwe przeniesienie neostrady. przeniesienie numeru tez nie jest mozliwe, bo to nie numer, a samo lacze. dlatego tez nie moze mi umozliwic uzyskania numeru PIN do rejestracji na stronie tp.pl
kiedy zapytalem ja, dlaczego nie zostalem poinformowany, ze nie bede mogl przeniesc uslugi, powiedziala, ze nie wie. kiedy zapytalem, dlaczego ich przepisy probuja byc wazniejsze niz prawo obowiazujace w tym kraju, stwierdzila ze nie jest prawnikiem. na koniec skierowala mnie do regulaminu
telefon 3 - po gruntownym przeczytaniu regulaminu i umowy
pani mowi, ze nie ma problemu. lacze to taki telefon, tylko nie place abonamentu, wiec musze zlozyc podanie o przeniesienie numeru na nowy adres, wtedy nastapi rozwiazanie umowy neo, bez dodatkowych kosztow (poprzedni mowili, ze bede musial zaplacic kare okreslona w umowie i dopiero podpisac nowa umowe) i instalacja lacza, a nastepnie neo na nowym adresie. pin oczywiscie tez udalo mi sie uzyskac, a po zalogowaniu sie na stronie tp pierwsze co zauwazylem, to link do porady "jak przenieść łącze/linię telefoniczną na inny adres" :))
podpiszę w piątek umowę z właścicielem mieszkania i sobie jeszcze zadzwonię na błękitną linię, dowiedzieć się, jak będą odpowiadać, zapiszę nazwiska i napiszę oficjalną skargę, po czym pójdę do telepunktu złożyć podanie :)
ale... jeśli ktoś niedociekliwy i wierzy operatorom błękitnej linii tp, niestety, szanse ma 1/3 że trafi na kogoś kompetentnego =]
Gromb [ Generaďż˝ ]
inny przypadek ta sama niekompetencja. kilka telefonów i niekompetentnych ludzi. w końcu osobista wizyta w biurze obslugi klienta. i kolejna wizyta z postraszeniem oficjalna skargą i podaniem sprawy nie do rzecznika bo ten dupiaty jest i ma cale biurko ze sprawami TPSA nierozwiazanymi i bez szans na szybki finał, tylko do sądu bezposrednio.
kilka miesiecy poźniej rozmowa ze znajomą pracującą w TPSA, gdzie na szkoleniach zmusza sie szeregowych telemarkaterów do kłamania i zwodzenia, pod groźbą utraty pracy.
ot.. wypije teraz browarek, na pochybel tepsiorom!
yasiu [ Senator ]
ja sobie z bucami dam radę =]
Revanisko [ >>>Sith Lord<<< ]
Z takich właśnie powodów zrezygnowałem z Neo i przeżuciłem się na Aster - jeszcze nigdy nie zawiodła mnie infolinia Astera :]
Tymbarkus [ Pretorianin ]
Tylko po co w takim przypadku klamac? Jedyne co moga stracic to klienta O_o
pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]
wspolczuje sam pracowalem w podobnej firmie ale nie w Polsce.najgorsze jest jak pan kolega X nagada glupot panu B i ten pan B zadzwoni ponownie. wtedy juz tylko ocenzurowane slownictwo slychac przez sluchawke.oczywiscie jak takich kolegow X tepilem i wysylalem klienta spowrotem do niego zeby mu sie tlumaczyl :P:P
Hitmanos [ 47 ]
Coraz więcej niekompetentnych ludzi w TP widzę - miałeś farta, że po jakimś czasie trafiłeś na kogoś kto to wszystko wyjaśnił i potwierdził - ciekawe co by było gdyby to dzwoniła osoba która po 1- 2 telefonie by zrezygnowała
No i poraz kolejny widać, że TP nie dba o swojego klienta którego przez takie traktowanie może poprostu stracić
yasiu [ Senator ]
wiesz... ja zawodowo zajmuje sie rozmawianiem z ludzmi, uczeniem ludzi jak rozmawiac... i jakos tak mam, ze nie daje sobie w kasze dmuchac szczegolnie, ze TP nie ma ku temu zadnych podstaw. dla mnie sam fakt, ze w regulaminie i umowie nie ma ani slowa o tym, ze przeniesc mozna tylko telefon, a lacza do neo juz nie, jest podstawa do zerwania umowy i nie placenia z tego powodu zadnych kosztow i jeszcze wyjasnienia sprawy na drodze sadowej :)
Arcy Hp [ Legend ]
Ja tam mam chello od października ub. roku i nie dzwoniłem nigdzie ani razu :P
Hitmanos [ 47 ]
yasiu-----> swoją droga nie myślałeś, żeby zmienić dostawcę internetu na inną firmę? Jak masz możliwość wyboru to zmieniaj - ja niestety nie mam i musze siedzieć w tym bagnie ale jak ktoś ma wybór to niech wychodzi z TP
QrKo_ [ ]
Hitmanos - a po co namawiac do zmiany lacza kogos kto nie ma z nim problemow? Wyobraz sobie ze obok tych niezadowolonych z neostrady jest tez cala masa ludzi wrecz zachwyconych. Ja mam neo w domu kolo 3 lat i nie bylo zadnych problemow NIGDY. Ostatnio cos sie pieprzyl livebox ale to wina gownianego sprzetu a nie lacza, przez te 3 lata neta nie bylo raz, coprawda kilka dni ale wtedy centrala padla i musieli cos tam naprawic.
Volk [ Senator ]
A myslalem, ze jak juz nie ma Seledynowego Slonika to nikt nie stanie w obronie Tepsy :)
Karrde [ Visual Effects Artist ]
Volk
QrKo ma rację i tu nie chodzi o obronę tepsy, która jest gównianym molochem rodem z PRLu. Naprawdę sporo osób nie ma żadnych problemów z ich łączami, a bluzgają tylko ze swego rodzaju mody (jak na microsoft).
Ja na przykład kosmicznie bałbym się przejść teraz do Netii - zupełnie niedoświadczonej przy takiej ilości użyszkodników jaka im się na łeb zwaliła. Chello to inna para kaloszy... ale nie jest u mnie dostępny... :(
Caine [ Książę Amberu ]
Na Chello to i ja złego słowa nie dam powiedzieć. Chociaż trzeba pamiętać, żeby zerwać umowę nim skończy się promocja.
Za to neostrada... Jakoś tak rozdarty między wyjazdami na uczelnię i za granicę nie zauważyłem od razu, że w październiku, po 7 tygodniach od instalacji domowe łącze 1Mbit odmówiło współpracy. Wg dsl.cz mam transfer 114 Kb, speedtest 256. Telefoniczna pomoc techniczna poprzerzucała mnie między 0800102102 a błękitnąlinią - tutaj uwaga, pindzia na błękitnej była dużo bardziej fumiasta.
A na techników, których mi obiecano w telepunkcie gdzie kupiłem ten szajs czekam już dwa miesiące.
Pocieszam się, że gdybym wziął np tele2 zerwanie umowy byłoby DUŻO bardziej kosztowne.
jojko999 [ Generaďż˝ ]
a propo [14] to z tele2 ja miałem tak:
- zrezygnowałem z telefonu z TPSA to i od razu rozwiązałem umowę z tele2,
- po miesiącu przysłali pismo, że umowa jest rozwiązana,
- po pół roku tele2 przestła mi rachunek na jakieś 20-30pln, zwykłą pocztą, że jednak mam jeszcze coś do opłacenia no to go olałem.
- po 3 miesiącach przychodzi ponaglenie +10zł za to ponaglenie, ale znowu zwykłą pocztą czyli kosz.
- po jakimś roku przyszło pismo (zwykłą pocztą) od jakiejś firmy windykacyjnej w tonie, że pewno jakoś nie dopatrzyłem i mam do uregulowania im, bo odkupili dług 50pln bo ok. 20 zł to im wyszły odsetki przez rok :-),
- po miesiącu przyszło mi pismo (też zwykłą pocztą), z tele 2 że jestem im winny 10zł +10zł za to ponaglenie
od ponad roku cisza i czekam co wymyślą dalej
cRaven [ Konsul ]
Karrde-> Co do Netii. Posiadałem ich łącze pół roku, teraz mam sieć "darmową" dochodzącą z firmy.
Ogólnie Netia jest bardzo porządna. Co może byc problematyczne to zakładanie netii mając łacze/telefon TP. Nadal trwa to 3-5 tygodni co jak na dzisiejsze czasy jest okresem długim.
Natomiast po podłaczeniu, w trakcie 6 miesięcy użytkowania miałem może 1 problem z netią przez jakieś 3-4 godziny. Dodatkowo ceny Netii są naprawdę konkurencyjne wobec oferty TP nawet patrząc na te wszystkie wspaniałe promocje z 3ema "tanimi" miesiącami. Ostatecznym plusem było zapewnienie mnie przez przedstawiciela po zerwaniu umowy, iż ewentualne ponowne podłączenie będzie bezproblemowe i prawdopodobnie szybsze niż pierwotne podłącanie do usługi.
Jeśli Netia skróci czasy instalacji usługi (głównie chodzi mi o łącza TP) to z chęcią skorzystam z ch usługi w nowym mieszkaniu.