
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Ile godzin?
Posiadam komputer o nastepujacych danych:
Plyta glowna Seagate 80 GB
Intel Pentium 4
2 Ghz frekwencja
Wentylatory (?) nie wiem gdzie sprawdzic jakie
400 MHz Front Side Bus
System XP
moje pytamie: ile godzin moge pozostawic wlaczony komputer bez standby? Po jakim czasie grozi przegrzaniem i czy spowolniona praca procesora jest tego znakiem? Dodam, ze programy nie sa wadliwe, a otwartych okien mam okolo 10.
Priest [ Generaďż˝ ]
Coz u mnie na troche gorszej konfiguracji i przy win98se komp pracuje 24 h na dobe i bez restartu potrafi i 72h wytrzymac, a wiatraczka tez nie mam jakiegos ultra mocnego (tez nie wiem jaki)
wysiu [ ]
arthemide --> Najpewniej przy prawidlowo dzialajacym kompie pierwszy 'zapcha sie' i padnie system operacyjny..:) Moj roboczy komp w Monachium (Compaq na Athlonie 1.8mhz, Win2000) chodzi juz ok 2300 godzin bez restartu - a nie powiem, zebym go slabo obciażał..:) Jesli system z niewiadomych powodow sie nie wiesza, nie restartuje (czyt. 'nic sie nie przegrzewa') przy normalnym uzytkowaniu, to nie powinno byc problemow z zostawianiem..:)

Zajkos [ Generaďż˝ ]
Ja widzialem komputery (cel400 na Win NT), ktore chodzily bez wylaczania 2 lata i nic sie im nie dzialo. Jak nie masz podkreconego to mozesz nie wylaczac, no chyba ze barakuda sie rozgrzeje do czerwonosci (żaruje)
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Hmmmmm................. Wyglada tak wiec na to, ze cos mu dolega........ Wszystko ma oryginalnie poustawiane, bo nie grzebie w systemie - nie znam sie na tym, wole nie dotykac. Po 3 dobowej pracy chodzil mi jakos dziwnie wolno...... A potem (mea culpa) przy kopiowaniu muzyki z CD na kompa niechcacy nakazalam mu odtworzenie jednego kawalka i wtedy bam! System chodzil z frekwencja nie przesadzajac 10 Hz. Kursor myszki nie nadazal za moimi ruchami. Wszystko taaaak powoli chodzilo, ze az sie wystraszylam. Zanim zareagowal na kompletne wylaczenie minelo chyba z 10 minut. Nie wiem dokladnie co moglo byc tego powodem, ale mysle, ze chyba bylo to ostatnie polecenie odtworzenia muzyki. Znawcow prosze o wyjasnienie mi co sie stalo. Z gory dziekuje.
wysiu [ ]
arthemide --> W Windowsie XP pod Ctrl-Alt-Del jest TaskManager - zobacz ile masz zajetej pamieci. Jesli wartosc ta przekroczy ilosc fizycznego RAMu w komputerze, to zaczyna sie 'mielenie' pamiecia wirtualna (a twardziel jest duuuzo wolniejszy niz kosc pamieci):) Warto tez kontrolowac ilosc pamieci zajetej przez poszczegolne procesy (np kazde okienko IE lubi zajmowac sobie tym wiecej pamieci, im dluzej jest uruchomione - warto od czasu do czasu go zamknac i otworzyc znowu)... To jest moje podejrzenie, po tej wypowiedzi 'otwartych okien mam okolo 10' - nawet 512 mb ramu mozna szybko zapelnic..:)

wysiu [ ]
Btw, z tymi 2300 godzinami, to sie troche pomylilem...:)
ciemek [ Senator ]
hmmm...a ja polecam restarcik codzienny, jesli cosik sciagasz, tozawsze mozna powrocic do transwerku, ja tak jade na jednym systemie juz od jakichs 3 misiecy, z czego komp nie byl wogole wylaczany przezjakies 3 tyg (+ restarcik co dwie trzy doby) no i ..dziala, w ssumie sie nie scina ....no nieco sie scina, ale to wina zapchania systemu - CD-ROM mi sie skopscil i nie mam nawet jak reinstala zrobic ... Sys to Win98SE.
Father Michael [ Padre ]
Teoretycznie komputer moze chodzic non-stop, o ile jest dobrze chlodzony (np. serwer)

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
No wiec sprawdzilam CPU i ilosc wykorzystanego ramu. Teraz jest wszystko jak sie nalezy. Owego wieczoru, kiedy sie system spowolnil, task Menager dlugo potrzebowal na wlaczenie sie, wiec po prostu wylaczylam kompa bez zamykania programow. Sam potem chcial natychmmiastowego zakonczenia programow, bo niereagowaly. Ech to byla na prawde zabawa w kotka i myszke przy probie wycelowania w polecenie z tym przyspieszeniem kursora....
Quetzalcoatl [ Konsul ]
kheh, ja mam troche slabszy komp - duron 1,2 twadry seagate 40gb i powiem ci szczerze ze zaloze sie ze moj grzeje sie duuzo wiecej niz twoj :) non-stop chodzi mi SETI@home ktory wykorzystuje CAŁY wolny czas procka - tak wiec procek caly czas chodzi na najwyzszych obrotach. powiem ci - temperatura nie spadala mi przez lato cale ponizej 56 stopni na procku (teraz sie ochlodzilo powietrze juz i mam 'tylko' 51) a komputer juz zdarzylo mi sie zostawiac wlaczony na hmm.. bedzie z tydzien jak go raz nie wylaczalem... i nic. ani zawieszki, ani badsektora na dysku - kompletnie nic. komp jak mi juz sie zawiesi to albo z winy mojego programu albo z tego ze jakas stara gierke odpale ktora XPkow nie lubi. [tez na XP siedze] szczerze mowiac nie wiem czym sie przejmujesz :) tak do 60' stopni jeszcze jest bezpiecznie dla kompa. Jak masz wyzej to radze ci wentylator wymienic - wez swoj, pokaz w sklepie i powiedz ze chcesz 2xlepszy i ze cena cie nie obchodzi. (ja ostatnio wydalem >70zeta na nowy podobno MOCNIEJSZY I 100xLEPSZY a temp. spadla raptem o ........ 2 stopnie) :P

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Dzieki wszystkim za te cenne info, wole sie zapytac, niz kity sobie dac wciskac. Mam swiadomosc, ze przeciez sa komputery, co non-stop chodza i nic im nie jest, ale lepiej zaczerpnac opnii tych, ktorzy dluzej sie w te klocki bawia.

PC_Maniac [ Konsul ]
Jeśli musisz używac kompa długi czas, to poprostu dokup dodatkowy wentylator (wielkości tego z zasilacza) w 99% obudów jest nawet miejsce przygotowane na jego zamontowanie (najczęściej na zatrzask bez śrubek) z przodu obudowy na dole. Często jest też miejsce z tyłu obudowy (takie podziurkowane na zewnątrz, ale tam już potrzeba użyć jakichś śrubek. Bezpiecznie jest ustawić w BIOS'e zabezpieczenie przed przegrzaniem się procesora. Z tego co opisałaś wnioskuję (bo przydarzyło mi się takie zjawisko kilka razy), że przegrzał Ci się procek, a miałaś włączone właśnie zabezpieczenie przed przegrzaniem w BIOS'e i BIOS spowolnił Ci komputer do prędkości SAFE MODE żeby nie spalić procesora. BTW koleżanki i koledzy userzy, sprawdzajcie czasami wentylatory a procku, bo tam bardzo często zbiera się taka ilość kurzu, że wentylator przestaje się kręcić, a wygląda jakby ktoś wpakował mu kawałek filcu w łopaty. Szczególnie dokuczliwe z przegrzewaniem są DURONY. Nie mówię , że są złe, ale mają po prostu tendencję do przegrzewania się o czym informuje lojalnie producent.
dudek101 [ Konsul ]
zajkos -> pod winda nt komp MUSI byc restartowany co pewien czas, system ten ma blad, przez ktory KAZDA stacja czy serwer wylozy sie lub zrestartuje po przekroczeniu konkretnej liczby godzin ciaglej pracy, nie pamietam tego dokladnie to bylo cos pomiedzy miesiacem lub dwoma - postaram sie pozniej znalezc dokladna liczbe

Requiem [ has aides ]
a u mnie komp chodzi na okrągło... chyab od grudnia NIE WYŁĄCZYŁEM GO na więcej niż 5 minut:) potrafi chodzic nawet 2 tygodnie BEZ ZWOLNIENIA pracy. Z wentylatorkow to mam duzy, firmowy intela (na celeronku), oraz w zasilaczu i karcie graficznej. Teraz na lato, jak wspominalem, wstawilem wielki wentylator łazienkowy komp normalnie chodzi mi jak server:))))
Zajkos [ Generaďż˝ ]
Dudek101>>>być może, ale to sa komputery używane do sterowania maszynami produkcyjnymi, nie wiem czy moge byc restartowane, podobno sie sa w ogole wylaczane, ps. maja zainstalowany SP5